Wraca stalinowska komuna-Prezydent Duda pozbawił Polaków prawa dysponowania własnością prywatną!

[Bobcat]

To ma być ta większość? O szczegółach w postaci stawek od pn. 0.02% to już nawet nie wspominam, o tym, że te stawki tam gdzie są raczej się obniża też.

 

Kolejne kraje wprowadzają, MFW rozważa w skali całego świata. Potrafisz czytać ze zrozumieniem?

[Adalbert95]

Oczywiście ,że nie będzie bo wcale nie o to chodziło.

Jak chcesz osiągnąć pewien zamiar zazwyczaj robi się właśnie w taki sposób jak zrobili to pisowcy czyli wprowadzili już to na czym im faktycznie zależało (podatek bankowy) a przy okazji oświadczyli ,że wprowadzą kolejny ( ujednolicenie kredytów w walutach ).

A zrobili to tylko po to aby potem "pójść na kompromis" z bankami i wycofać się z tego drugiego zostawiając ten pierwszy , czyli banki i rząd coś tam ugrali.

Klasyka negocjacji handlowych ;)

 

Idę z Tobą o zakład ,że za chwilę złoty powróci do swoich notowań w zakresie 4,15 - 4,25.

 

Czyli: PiS z pobudek czysto ideologicznych i wyłącznie na użytek "dopieszczenia" swego twardego elektoratu który tak jak i oni uważa, że zagraniczne banki i markety to samo zło wprowadza podatek bankowy i marketowy. Podatek który i tak de facto nie obciąża i banków i marketów, bo te sobie pewnie i z nawiązką odbiją na podniesieniu swoich marż (no przecież nam podnieśli podatek). Czyli za te ideologiczne fobie PiS płacimy wszyscy, w tym lektorat PiS. Do tego takim ruchem powodujemy, spadek kursu złotego, za co też wszyscy konsumenci w pośredni sposób zapłacą, powodujemy drastyczne spadki na giełdzie czyli drobni ciułacze tracą dodatkowo, ograniczamy możliwość pozyskania środków z giełdy dla polskich przedsiębiorstw, "wnerwiamy" rynki zagraniczne, co bezpośrednio przekłada się na rating, jeszcze większe spadki na giełdzie i złotówce, wzrost koszu obsługi naszego zadłużenia, spadek napływu lub wręcz odpływ kapitału zagranicznego, a swojego nie mamy. Do tego ograniczenie akcji kredytowej(patrz Węgry) co ma bezpośredni wpływ na nasz jak najbardziej wewnętrzny rozwój. Do tego PiS pokazuje figę frankowiczom (jako jakoby kompromis z bankami), którym naobiecywał nawet te słynne 90% i oni w swojej głupocie na niego głosowali.

Efekt mamy taki, że zamiast w prosty i najtańszy sposób podnieść któryś z krajowych, istniejących podatków, ale to wymaga uczciwego przyznania się PiS, że podatki trzeba podnieść, bo konieczne są pieniądze na ich obietnice, buduje skomplikowaną konstrukcję, nie dość, że niepomiernie kosztowniejszą dla nas wszystkich podatników, to jeszcze pogarszającą nasze postrzeganie na rynkach, od których czy się to komuś podoba czy nie, jesteśmy też zależni. Nawet korzyść polityczna z tego zabiegu wątpliwa, bo poprawienie samopoczucia twardego elektoratu PiS (patrzcie jak dowaliliśmy tym ohydnym zagranicznym kapitalistom) żadna bo nie ma żadnej potrzeby by "zakon" jeszcze bardziej do siebie przekonywać, a reszta nie jest aż tak głupia by nie widzieć o co w tym wszystkim chodzi i kto za to zapłaci. Oczywiście kierując się maksymą Kurskiego o głupim ludzie pewnie wierzą, że uda się to wmówić, ale w obecnej sytuacji nie ma co liczyć, że polityczni przeciwnicy nie wytłumaczą, wyjaśnią i odpowiednio nagłośnią jak to jest na prawdę.

 

Nie wierze w E po 4.20, nie wierzę nie dlatego, że nie ma do tego obecnie ekonomicznych podstaw. Nie wierzę dlatego, że kurs złotego był, jest i pozostanie mocno wrażliwy na politykę, w której pod rządami obecnej ekipy nie ma co liczyć na rozsądne posunięcia ekonomiczne, a populistyczne zagrania w typie podatku bankowego czy marketowego, lub innych jeszcze genialniejszych pomysłów jakich można się po nich spodziewać (jak to u ekonomicznych dyletantów, do tego populistów i socjalistów) jego wzrostowi sprzyjać nie będzie. Sytuacja ekonomiczna na świecie (ot choćby problemy w Chinach) spadkowi wartości złotego sprzyjają, a wiara w to, że obecna ekipa ma wiedzę, umiejętności czy choćby chęć (biednymi łatwiej się rządzi) by postawić polską gospodarkę na nogi jest zupełnie płonna.

 

Kolejne kraje wprowadzają, MFW rozważa w skali całego świata

A które wprowadzają? Rozważać a wprowadzić (czy ściślej zalecać wprowadzenie) to dwie różne rzeczy. To co do czytania ze zrozumieniem...

[Bobcat]

A które wprowadzają? Rozważać a wprowadzić (czy ściślej zalecać wprowadzenie) to dwie różne rzeczy. To co do czytania ze zrozumieniem...

 

Cytat z jednego z podanych przeze mnie linków: "Podatek bankowy obowiązuje w wielu krajach, m.in. Wielkiej Brytanii czy Niemczech."

 

Nadal zamierzasz w aroganckim poczuciu własnej wszechwiedzy uprawiał polemikę dla polemiki?

[limono]

A kto miał machać? Tusk czy prezio przemawiający do braci Rosjan? Czy potem Tusk i Komorowski? I co owo machanie by ewentualnie załatwiło i komu nie machanie było i jest dalej na rękę?

Gdyby to u nas spadl rosyjski samolot to Mr. Putin wystosowalby 24 godzinne ultimatum , nastapila by mobilizacja sil powietrzno -desantowowych a spanikowani (ie. "posrani ze strachu" )przedstawiciele calej Europy przyjechaliby do Warszawy , zeby pomoc przy pakowaniu szczatkow .

Szabelka musial by machac pan panie Adalbert jesli pan byl w wieku poborowym. Zdarzenie to powinno spowodowac powazny kryzys europejski , a nie ograniczyc sie do skomlenia pana Tuska w rekaw pani Angeli Merkel. Trzeba bylo pokazac , ze nie jestesmy narodem tanich k**ew i zlodzieji samochodow , chodzby to mial byc tylko symboliczny gest.

Dlatego nigdy nie zaglosuje na zadnych przedstawicieli liberalnej lewicy, obroncow demokracji czy jak ich tam zwa.

[Adalbert95]

Zdarzenie to powinno spowodowac powazny kryzys europejski , a nie ograniczyc sie do skomlenia pana Tuska w rekaw pani Angeli Merkel.

A z jakiego to powodu miałby ów poważny kryzys europejski wybuchnąć? Z tego, że polski samolot próbując lądować w warunkach w których nawet do lądowania nie powinien podchodzić i się rozwalił? O co mielibyśmy potrząsać swoją i jeszcze do tego europejską szabelką? Że i Europa i ogromna część polskiego społeczeństwa ma w dupie brednie PiS o zamachu, dobijaniu rannych i teoriach popartych parówkami to kiedy to mielibyśmy te nasze szabelki wyciągać i iść z nimi na moskala? W dobę, tydzień, czy może miesiąc od katastrofy? A może dopiero po raporcie Anodiny czy wtedy gdy stało się jasne, że Rosjanie wraku szybko do Polski nie oddadzą? A może w rok po katastrofie, albo dwa? Do kogo masz pretensje, że Polska nie miała, nie ma i jeszcze długo mieć nie będzie ani takiej siły politycznej ani tym bardziej militarnej by cokolwiek na Rosjanach wymusić? Do kogo masz pretensje, że choćby Merkelowa nie naciskała na Moskwę by wrak wydała, bo robiła tak w swoim niemieckim interesie dobrych stosunków z Rosją? A czemu to Obama w tej sprawie nie naciskał? Zresztą nikt nie naciskał, bo dla wszystkich oprócz PiS jest jasne, że samolot spadł przez głupotę naszych pilotów którzy zgodzili się próbować lądować w warunkach, w których nie powinni tego robić. Po co ktokolwiek w świecie miałby ryzykować zatarg z Moskwą w takiej sprawie?

Może powinniśmy wtedy zbrojnie zaatakować Rosję, zrobić desant, odbić wrak, przetransportować go jakoś do Polski, by udowodnić całemu światu jakim to nie jesteśmy narodem tanich dziwek i złodziei.? Nawet gdyby wtedy pod Smoleńskiem rozwalił się samolot Obamy to i amerykanie na taki numer by nie poszli. Ale wymagasz, byśmy my, biedny i militarnie słaby kraik porwali się z motyka na słońce jedynie by udowodnić nawet nie światu a wyłącznie sobie jakie to mamy jaja ze stali?

I na koniec: w czyim interesie politycznym jest by tą katastrofę wyjaśniać możliwie najdłużej, nie szybko i sprawnie wyjaśnić? Tuska, Merkelowej, Europy, nawet i Rosji czy PiS i Kaczyńskiego?

 

.

 

Proste pytanie, które to kraje wprowadzają podatek bankowy. Nie wprowadziły, czy się nad nim zastanawiają. Wprowadzają, bo dokładnie tak napisałeś. Odpowiedź:

 

Cytat z jednego z podanych przeze mnie linków: "Podatek bankowy obowiązuje w wielu krajach, m.in. Wielkiej Brytanii czy Niemczech."

 

Nadal zamierzasz w aroganckim poczuciu własnej wszechwiedzy uprawiał polemikę dla polemiki?

 

Cóż tu komentować...

[antymalkontent]

 

 

Po pierwsze należy może najpierw zapoznać się z tym jakie przesłanki gospodarcze w Polsce spowodowały obniżenie ratingu przez S&P.

Już Tobie odpowiem : absolutnie żadne.

Jeszcze kilka tygodni wcześniej ta agencja jak i wszystkie inne na świecie ( w tym MFW ) stwierdziły ,że nasza gospodarka ma się najlepiej we wschodniej Europie ( i nie tylko ) i jak widać poza S&P nikt inny nie poparł decyzji tej firmy.

Po drugie akurat ta firma jest uznawana na świecie jako najmniej wiarygodna po kilku aferach i głupotach jakie wygadywali jej ludzie w tym np. rekomendacje papierów hipotecznych w USA jako jedne z najstabilniejszych na rynku.

Jak się to zakończyło wszyscy już chyba wiemy.

Po trzecie jak sam zauważyłeś "rozdawnicze plany " PiS-u jak sama nazwa (plany) wskazuje znane były już dawno wszystkim więc co takiego szczególnego wydarzyło się w ostatnich tygodniach ,że dopiero teraz S&P zdecydował się na taki ruch?

Ano właśnie - podatek bankowy i ujednolicenie rozliczania kredytów w walucie , które uderzyły w system bankowy w Polsce i określone grupy interesów na świecie , z którego wprowadzeniem nie do końca się liczono ( może uda się zastraszyć albo przekupić kogo trzeba).

Jeżeli nadal uważasz ,że zagrywka S&P ma jakiekolwiek podłoże gospodarcze to ja już na to nic nie poradzę.

 

 

 

Szkoda ,że łatanie dziur w budżecie , niekompetencję i głupotę , złodziejstwo i nepotyzm polityków finansuje się kradnąc ludziom ich oszczędności.

Jak dla mnie to jest zwykłe złodziejstwo i skurw... two ale Tobie jak widać to nie przeszkadza.

Może w takim razie zamiast otrzymywać co miesiąc wypłatę za swoją pracę oddaj ją naszemu rządowi a emeryturę uzbierasz na deptaku do kapelusza? ;)

 

Powtórzę ponownie : nie głosowałem na PiS , nie jestem ich zwolennikiem i nie popieram części ich działań.

Natomiast nie jestem jak kilku na tym forum zaślepiony nienawiścią , która jak widać przysłania niektórym rozum i również chyba pamięć co wyczyniała poprzednia ekipa.

 

Mądry głos. Jak pójdziemy wyżej w stronę korporacji i finansjery to tam jest. Największy problem. I rzeczywistośie większość ustaw ratingow i innych wychodzi właśnie od nich i dla nich.

 

W każdym razie działania PiS nie podobają się banksterce i miedzynarodowce.

Ale nie da sie podskoczyć bo będzie wojna. Nie potrzeba teraz armii do tego wystarczą mechanizmy globalnych powiązań i instytucji.

 

I najważniejsze na wojnie stracimy my obywatele.

[modrzew47]

I najważniejsze na wojnie stracimy my obywatele.

A do tej pory kto tracił...twoim zdaniem.

 

Banki i korporacje?

[Grzegorz7]

He, he, he...

[limono]

Zresztą nikt nie naciskał, bo dla wszystkich oprócz PiS jest jasne, że samolot spadł przez głupotę naszych pilotów którzy zgodzili się próbować lądować w warunkach, w których nie powinni tego robić. Po co ktokolwiek w świecie miałby ryzykować zatarg z Moskwą w takiej sprawie?

Może powinniśmy wtedy zbrojnie zaatakować Rosję, zrobić desant, odbić wrak, przetransportować go jakoś do Polski, by udowodnić całemu światu jakim to nie jesteśmy narodem tanich dziwek i złodziei.? Nawet gdyby wtedy pod Smoleńskiem rozwalił się samolot Obamy to i amerykanie na taki numer by nie poszli. Ale wymagasz, byśmy my, biedny i militarnie słaby kraik porwali się z motyka na słońce jedynie by udowodnić nawet nie światu a wyłącznie sobie jakie to mamy jaja ze stali?

Alez oczywiscie, ze nikt nie wierzy w jakikolwiek zamach ani nikt nie ryzykowalby konfliktu z Moskwa z przyczyny domniemanej glupoty naszego prezydenta. Trzeba jednak bylo wykonac te teatralne gesty ktore swiadczylyby , ze mamy jakiekolwiek jaja . Przeciez na tym polega polityka i na mitach wyssanych z palca buduje sie narod i jego jednosc. Przeciez to oczywiste kto zyskal na calej tej aferze. Rzad Tuska przez lojalnosc w stosunku do Europy zapomnial kto mu dal mandat do rzadzenia. Oczywiste jest , ze nikt nie bedzie sie porywal na slonce w imie obrony nowej lodowki czy trawniczka z grillem, jednak frakcja "postepowa" wciaz nie jest w stanie tego zrozumiec . We wszystkich punktach ma pan zupelna racje.

[Grzegorz7]

Tu też o samolocie?

Kuźwa, wszędzie te samoloty, National Geographic - "Katastrofa w przestworzach", TVN Błaszczak pieprzy o Smoleńsku, AS Wątek o własności - O samolocie...

Matko jedyna.

[fox733]

Nie lecisz gdzieś?

[Adalbert95]

Trzeba jednak bylo wykonac te teatralne gesty ktore swiadczylyby , ze mamy jakiekolwiek jaja

A wolno spytać jakie konkretnie?

[modrzew47]

Nie lecisz gdzieś?

Marycha mu się skończyła

[fox733]

Eee, chyba nie. Jarosław takich nie lubi...

[modrzew47]

A przecież Kwaczyncki tego nie widzi.

[Grzegorz7]

Jarosław nikogo nie lubi.

Nawet Ciebie Fox...

 

To zbyt wielki Mąż Stanu aby w polu jego rozważań istniał plankton.

[fox733]

Przecież mnie nie zna i znać raczej nie będzie.

 

Będziecie pływać do góry brzuchami jak wam planktonu zabraknie...

[limono]

A wolno spytać jakie konkretnie?

Przestac eksportowac jablka chociazby i wprowadzic sankcje ktore i tak wprowadzilismy na zyczenie Europy troche pozniej... moze wydalic rosyjskiego ambasadora , moze naglosnic propagandowo ,ze wskutek zatrzymania wraku i skrzynek musimy przyjac teze o udziale Rosji w katastrofie zamiast publicznie przyznac ze nasz prezydent to nieodpowiedzialny matol ktory zmusil pilotow do ladowania we mgle nawet jesli tak bylo. Nie mielismy zadnego problemu zeby oskarzac Rosje o spowodowanie katastrofy malezyjskiego samolotu a pan Sikorski przekonywal o koniecznosci wprowadzenia sankcji.

 

A panom ktorych temat smolotu nudzi jak odgrzewane kotlety musze przypomniec ze rzad jej krolewskiej mosci utajnil na kolejne cwierc wieku akta dotyczace katastrofy samolotu gen. Sikorskiego oraz udzialu brytyjskiej delegacji podczas rozmow rosyjsko -niemieckich w sprawie podzialu Polski w 39'. Widocznie uznano , ze kotlety zbyt gorace wciaz do przelkniecia po uplywie ponad 70 lat.

[Adalbert95]

Katastrofa Smoleńska to 2010, sankcje w związku zajęciem Krymu i wschodniej Ukrainy to 2014. To 4 lata i inna epoka.

Głośno o żądaniu oddania wraku samolotu zrobiło się już w 2011 i Polska oficjalnie wielokrotnie o to występowała. Niestety argument o nagłośnieniu, że nie oddają wraku bo pewnie coś mają za kołnierzem też do luftu bo i teraz i wtedy nikt na świecie w to nie wierzył i nie wierzy i wszyscy i tak wiedzą, że Kaczyński to był nieodpowiedzialny matoł który zmusił załogę do lądowania, szczególnie, że w Gruzji już to robił, szczęście, że nieskutecznie.

Pewnie można było wydalić ambasadora, ale tak się jakoś dziwnie składa, że PiS nigdy publicznie tego nawet nie postulował, tym bardziej jakiś sankcji. Nie było nawet żadnych pisowskich demonstracji w tej sprawie pod ruską ambasadą, nie było petycji do Moskwy, generalnie żadnych ruchów, ponoć najbardziej zainteresowanego wyjaśnieniem katastrofy w stosunku do Rosjan. Nie było bo i oni doskonale wiedzą, że żadnego zamachu nie było, a cała ta hucpa z komisją Maciarewicza, miesięcznicami, pomnikiem to tylko gra na użytek wewnętrznej walki przeciw PO. Zresztą nawet nieskuteczna, bo w ostatnich kampaniach nawet słowo Smoleńsk nie padło. Więcej, choć coś tam jeszcze przebąkują pierdami które w tej sprawie wydala z siebie Waszczykowski i ponoć coś mają tam w związku z tą sprawą grzebać w BOR, to nie będzie w sprawie Smoleńska nawet sejmowej komisji śledczej - choć to wydawało by się oczywiste i temat niebawem całkowicie umrze. Już nawet przestali domagać się pomnika na Krakowskim, choć to akurat mogli przeforsować bez trudu. To banalnie proste: piosnka już się zgrała i żadnych nowych wyborców na nią nie można już ułowić.

[Jaro_747]

Jarosław nikogo nie lubi.

Nawet Ciebie Fox...

 

To zbyt wielki Mąż Stanu aby w polu jego rozważań istniał plankton.

 

Przed snem postanowiłem tu zajrzeć i masz!

Tak mnie kolega rozbawił, że ciężko będzie zasnąć, chyba sobie piwo otworzę.

[Bezlitosna Niusia]

 

 

Od razu widać kto jest tutaj dla dyskusji, a kto kto aby się popisywać swoją doprowadzoną do perfekcji umiejętnością prowadzenia pyskówek.

To nie tak.

Można się wściec na rozmówcę w temacie X, a przyznać mu rację w temacie Y.

No, chyba że się aż tak strasznie mylę i już się z nikim o niczym nie pogada, bo on lubi kolor biały?

 

Smutne, bo ja zielony.

 

k**wa mać...

[Jaro_747]

Mądry głos. Jak pójdziemy wyżej w stronę korporacji i finansjery to tam jest. Największy problem. I rzeczywistośie większość ustaw ratingow i innych wychodzi właśnie od nich i dla nich.

 

W każdym razie działania PiS nie podobają się banksterce i miedzynarodowce.

Ale nie da sie podskoczyć bo będzie wojna. Nie potrzeba teraz armii do tego wystarczą mechanizmy globalnych powiązań i instytucji.

 

I najważniejsze na wojnie stracimy my obywatele.

 

Sądzę, że instytucje finansowe pomysły PiS mają głęboko w dupie. Jak tu już wielokrotnie pisano podatki odbiją sobie na klientach co jest możliwe, bo możliwości rządu w sferze kapitałowej są mocno ograniczone.

 

Natomiast jeżeli chodzi o firmy które chcą u nas zainwestować i normalnie prowadzić biznes jest już inaczej. One boją się, że po zainwestowaniu w np. fabrykę przepisy zmienią się z dnia na dzień i ich inwestycja zostanie obłożona podatkiem lub jakimś innym obciążeniem.

I co wówczas zrobią? Pójdą do sądu?

 

Jeszcze niedawno były spokojne, że tak mogą zrobić, ale teraz, po serii posunięć PiS tej pewności już nie mają. Skoro większość sejmowa, rząd i prezydent olewają konstytucję, to jaką gwarancję wyegzekwowania swych praw ma zagraniczny przedsiębiorca?

I dlatego właśnie S&P obniżył rating, a nie dlatego, żeby kogoś postraszyć, czy żeby Szydło mogła sie pokazać w telewizji.

[antymalkontent]

A do tej pory kto tracił...twoim zdaniem.

 

Banki i korporacje?

 

Nie rznil głupa przecież wiesz doskonale ze banki i korporacje w obecnym systemie zawsze zyskają. Straci naród i obywatele. Sla wojowanie z bankami i korporacjami spowoduje ze obywatele stracą JESZCZE WIĘCEJ. Chcesz żeby Cię jeszcze bardziej okradali? To popieraj PiS.