kolumny do 100 tys. zł do jazzu

[janeczek]

Witam

 

Zamierzam diametralnie zmienić swój system; obecnie w skład jego wchodzi odtwarzacz Ayre C-5, przedwzmacniacz Octave Hp-300, końcówka Pass x150, kolumny Magnepany 1.6, pokój 23 m2, połączony z 2 pokojem 12 m2, słucham głównie jazzu współczesnego, cenię w odtwarzaniu muzyki detale, neutralny dźwięk (nieocieplony), bas kontrolowany, konturowy

Chciałbym zacząć od kolumn, ponieważ tam, gdzie mieszkam niema możliwości odsłuchu, wybieram się w tym celu "w Polskę"

Na podstawie róźnych recenzji moje typy:

 

-Kef Blade two

- B@W 803 D3

-Focal Scala Utopia

- Dali Epicon 8

-German Physiks Unicorn DSP

 

Prośba o ocenę mego wyboru (za i przeciw) bądź inne propozycje, z góry dziękuję

[audiograde]

Z tego zestawienia - tylko focale. Niekoniecznie te :-)

[sly30]

Scale grają bardzo dobrze.

[stefek]

Można jeszcze dorzucić do dyskusji:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ps39]

Do jazzu Dynaudio C2 świetnie z tą muzyką wypadają.

[Kyle]

Może jednak nie będę mówił co bym wybrał z Twej listy ;)

Myślałeś, o jakichś kolumnach z obudową zamkniętą?

Nie ma wielkiego wyboru widzę w konstrukcjach tego typu. Ale ta mało znana firma, widzę robi ciekawe produkty:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W sumie to natrafiłem na recenzje produktów tej firmy w Stereophile i hmm ... obudowa zamknięta, bardzo równy SPL w paśmie - wygląda na to, że robią bardzo neutralne kolumny

 

Przykłady:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

A słuchałeś ich?

[Different]

Pokażesz swój pokój ? Bez tego możesz kupić kolumny za 500tys i mogą nie zagrać...

[Chicago]

-Kef Blade two

- B@W 803 D3

-Focal Scala Utopia

- Dali Epicon 8

-German Physiks Unicorn DSP

 

Prośba o ocenę mego wyboru (za i przeciw) bądź inne propozycje, z góry dziękuję

 

Interesuję się jazzem totalnie, w 100%, i słucham wielu płyt - od tych parszywie nagranych i brzmiących archiwalnie, po audiofilskie wypasy. Faktycznie ważną informacją będzie jaki masz pokój i ile szmalu postanowiłeś przeznaczyć na nowe zabawki? Poza tym, zapytałbym jeszcze czy ma to być sprzęt 2nd hand i czy monitory, czy floor standing speakers. Opcji jest wiele.

 

Sorry, nie zauważyłem, albo może lepiej powiedzieć, nie skojarzyłem, że cena to up to 100kilosi, czyli 25kilo$ów - no panie, opcji jest faktycznie wiele. Czy interesuje cię jazz w pełnym zakresie i całym jego zapleczem, czy wybrane rzeczy - np. audiofilsko nagrany? To jest ważne, ponieważ, jeżeli total jazz, to trzeba chyba uśrednić jakość, żeby te słabo nagrane płyty też jakoś zabrzmiały, a jest ich w bród i ciut ciut - proszę mi wierzyć - choć wiadomo: materiał referencyjny!.

[bart-azazel]

Witam

 

Zamierzam diametralnie zmienić swój system; obecnie w skład jego wchodzi odtwarzacz Ayre C-5, przedwzmacniacz Octave Hp-300, końcówka Pass x150, kolumny Magnepany 1.6, pokój 23 m2, połączony z 2 pokojem 12 m2, słucham głównie jazzu współczesnego, cenię w odtwarzaniu muzyki detale, neutralny dźwięk (nieocieplony), bas kontrolowany, konturowy

Chciałbym zacząć od kolumn, ponieważ tam, gdzie mieszkam niema możliwości odsłuchu, wybieram się w tym celu "w Polskę"

Na podstawie róźnych recenzji moje typy:

 

-Kef Blade two

- B@W 803 D3

-Focal Scala Utopia

- Dali Epicon 8

-German Physiks Unicorn DSP

 

Prośba o ocenę mego wyboru (za i przeciw) bądź inne propozycje, z góry dziękuję

 

Z tego co juz wiem co magnepany 1.6 ktorych sluchalem genialnie brzmialy jest tylko jedno ale, potrzebna do nich jest ogromna koncowka mocy a pass 150 jest do tego troche za slaby.

osobiscie slucham jazzu i chcial bym miec magnepany 1,7 oraz wiem juz z jaka koncowka mogly by sie zgrac, ale to zupelnie inna historia.

[Chicago]

Trzeba też wziąć pod uwagę, że jazz ma wiele twarzy i zupełnie inaczej zabrzmią akustyczne produkcje ECM - np. Jarrett Trio, a zupełnie inaczej nagrania z epoki fusion Davisa, np. Bitches Brew. Zupelnie też inaczej zabrzmi kwadratowy japoński swing na XRCD i zupełnie inaczej zabrzmi Jaco Pastorius. Tak jak już wspomniałem, nawet w jazzie będzie ciężko o uniwersalność, bo taki elektryczny jazz w stylu świetnie nagranych projektów Larry Coryella np. 'Space Revisited' i tym podobnych, potrzebuje szybkości i drive'u, a smęcenie będzie potrzebować nastroju, spokoju i powolnego timingu. W sumie ciężko to wszystko uśrednić, bo przecież inaczej zabrzmi elektryfikacja, a inaczej akustyczne plumkanie w stylu Hadena z Jarrettem. A gdzie wokal? Dlatego mam dwa sety kolumn, ale to i tak za mało - pewnie nawet i pięć setów nie usatysfakcjonowałoby mnie w pełni - po prostu jazz audio to sztuka kompromisu. Jazz to kosmos - nawet ten w audio!

[Kyle]

Trzeba też wziąć pod uwagę, że jazz ma wiele twarzy i zupełnie inaczej zabrzmią akustyczne produkcje ECM - np. Jarrett Trio, a zupełnie inaczej nagrania z epoki fusion Davisa, np. Bitches Brew. Zupelnie też inaczej zabrzmi kwadratowy japoński swing na XRCD i zupełnie inaczej zabrzmi Jaco Pastorius.

Nagrania chyba każdego typu muzyki, w zależności od płyty brzmią inaczej. Jedynie na zamulaczach wszystko brzmi tak samo.

 

a smęcenie będzie potrzebować nastroju, spokoju i powolnego timingu.

Smęcenie nie potrzebuje "spokoju i powolnego timingu"! Jak płyta jest tak nagrana, to ultra szybki sprzęt i tak ją zagra powoli. Problem jest jedynie z powolnymi kolumnami, które nie wyrabiają w szybkiej muzyce i są w stanie poradzić sobie tylko z "małymi składami".

 

"Szybkie kolumny" zagrają "małe składy" jak i dźwięk karabinu maszynowego. "Wolne kolumny" tylko poradzą sobie z "małymi składami".

 

A gdzie wokal? Dlatego mam dwa sety kolumn, ale to i tak za mało - pewnie nawet i pięć setów nie usatysfakcjonowałoby mnie w pełni - po prostu jazz audio to sztuka kompromisu. Jazz to kosmos - nawet ten w audio!

Kup po prorstu jedne neutralne kolumny i pogódź się z tym, że nie muszą wszystkie nagrania grać na jedno kopyto. Bo widzę tak manipulujesz doborem kolumn (inne w zależności od nagrania), by wszystkie nagrania przefiltrować na jeden typ brzmienia.

[moreno1973]

Witam

 

Zamierzam diametralnie zmienić swój system; obecnie w skład jego wchodzi odtwarzacz Ayre C-5, przedwzmacniacz Octave Hp-300, końcówka Pass x150, kolumny Magnepany 1.6, pokój 23 m2, połączony z 2 pokojem 12 m2, słucham głównie jazzu współczesnego, cenię w odtwarzaniu muzyki detale, neutralny dźwięk (nieocieplony), bas kontrolowany, konturowy

Chciałbym zacząć od kolumn, ponieważ tam, gdzie mieszkam niema możliwości odsłuchu, wybieram się w tym celu "w Polskę"

Na podstawie róźnych recenzji moje typy:

 

-Kef Blade two

- B@W 803 D3

-Focal Scala Utopia

- Dali Epicon 8

-German Physiks Unicorn DSP

 

Prośba o ocenę mego wyboru (za i przeciw) bądź inne propozycje, z góry dziękuję

 

Sprawdź sobie Focale Sopra 2. Chwalone za przejrzystość i świetny bas. Z tym co masz powinny zagrać bardzo ciekawie i pasują też cenowo do posiadanych przez Ciebie komponentów.

[Elberoth]

Witam

 

Zamierzam diametralnie zmienić swój system; obecnie w skład jego wchodzi odtwarzacz Ayre C-5, przedwzmacniacz Octave Hp-300, końcówka Pass x150, kolumny Magnepany 1.6, pokój 23 m2, połączony z 2 pokojem 12 m2, słucham głównie jazzu współczesnego, cenię w odtwarzaniu muzyki detale, neutralny dźwięk (nieocieplony), bas kontrolowany, konturowy

Chciałbym zacząć od kolumn, ponieważ tam, gdzie mieszkam niema możliwości odsłuchu, wybieram się w tym celu "w Polskę"

Na podstawie róźnych recenzji moje typy:

 

-Kef Blade two

- B@W 803 D3

-Focal Scala Utopia

- Dali Epicon 8

-German Physiks Unicorn DSP

 

Prośba o ocenę mego wyboru (za i przeciw) bądź inne propozycje, z góry dziękuję

 

Biorąc pod uwagę twoje oczekiwania, moim zdaniem absolutnym #1 powinien być dla Ciebie odsłuch Magico S3.

 

Najlepsza rozdzielczość ze wszystkich wymienionych (super berylowy tweeter Scan Speaka na górze).

Najmniej podbarwione ze wszystkich wymienionych.

Najbardziej precyzyjny / niepodbarwiony / szybki bas ze wszystkich wymienionych (2x 20cm w obudowie zamkniętej).

Cena poniżej 100kzł.

 

S3 to moim zdaniem najlepsza kolumna w całej ofercie Magico. Po pierwsze gra moim zdaniem bardziej naturalnie, bardziej fizjologicznie niż droższa seria Q (która jak dla mnie gra zbyt szczupło), a po drugie reprezentuje najlepszy stosunek jakości do ceny ze wszystkich kolumn marki.

 

Jeżeli ważne są dla Ciebie recenzje to Marek Lacki w AV napisał że są to najlepsze kolumny jakie słyszał, to samo napisał Andrzej Kisiel o droższym modelu S5 w AUDIO. Recenzji w prasie zachodniej tez masz bez liku.

 

Drugą kolumną warta rozważenia jest Vivid Audio B4. Delikatnie ponad budżet, ale oferują najlepszą stereofonię jaką słyszałem. Kolumny dosłownie znikają w pokoju. Poza tym również świetna rozdzielczość (góra minimalnie gorsza niż w Magico, za to środek trochę bardziej rozdzielczy), szybkość, gładkość i transparentność brzmienia.

 

Wady:

- kontrowersyjny wygląd (mi się nie podobają, ale mam znajomego który kupił wieksze G2)

- delikatnie ponad budżet

- gorszy bas niż w S3 (bass reflex, 2x 16cm)

 

Trzecią kolumną wartą posłuchania, jest Rockort Atria. Te kolumny są delikatnie ocieplone, ale dzięki temu samemu doskonałemu tweeterowi co w Magico S3, nie cierpi na tym ich rozdzielczość. Brzmią naprawdę bardzo naturalnie i 'fizjologicznie'. Są też chyba najładniejsze ze wszystkich wymienionych - choć to oczywiście kwestia gustu.

 

Wady:

- delikatnie ocieplone (to oczywiście relatywne, ale piszesz że szukasz dźwięku nieocieplonego więc to może być wada, choć moim zdaniem jeżeli nawet to minimalna)

- gorszy bas niż w S3 (bass reflex, 1x20cm)

 

Dwóch pierwszych możesz posłuchać i porównać w jednym sklepie (na Waliców). Atrie mają na Kopernika.

 

Z głośników które wymieniłeś warto posłuchać chyba jeszcze tylko Focala. Pozostałe to już nie ta półka.

[Mirek Potempski]

Janeczek,

 

z tą elektroniką, którą masz żadne kolumny nie będą dobrze grały, potrzebujesz referencyjnych monobloków z super preampem i muzykalnym źródłem.

[audiograde]

Witamy Mirku

 

Ja jestem zdania, że dobre kolumny - pokażą każdy detal toru i daleki byłbym od sugerowania na wstępie - zmian w tym zakresie. I jeśli to będą dobre kolumny, to nie ma problemu z czasem przy ich pomocy weryfikować resztę toru.

 

Natomiast osobiście uważam - że dobry i bardzo dobry sprzęt jest niepotrzebnie przedrożony i nie ma potrzeby sięgania tak głęboko do kieszeni. Kolumny sa oczywiscie bardzo ważne - ale nic nie zastapi dobrej w nich zwrotnicy. I oczywiscie - można wydawać setki tys jak ktoś ma, ale można wydać i kilkadziesiąt tys - i uzyskać lepszy efekt. Jeśli stwierdzisz, że elementy zwrotnicy są w cenie łącznej kilkuset zł - to sam przyznasz, że coś jest nie tak...

Szukaj szybkich głośników - bo to jest najważniejsze i przyglądaj się zwrotnicy :-)

To jej elementy są krytyczne a na ogół kompletnie niedoceniane i nie zauważane.

[Mirek Potempski]

audiograde,

 

ja nie używam pasywnej zwrotnicy od 15 lat, mam tylko aktywną i to jest najdoskonalsze rozwiązanie jakie znam. Używanie pasywnej zwrotnicy oprócz kilku wyjątków jest zaprzeczeniem fundamentalnych podstaw audio w dobrym wydaniou.

[CATV]

Do listy tych kolumn dorzuciłbym Ktemy Franco Serblina, słyszałem jak grają jazz i nasłuchać się nie mogłem.

[audiograde]

Używanie pasywnej zwrotnicy oprócz kilku wyjątków jest zaprzeczeniem fundamentalnych podstaw audio w dobrym wydaniou.

 

Pytanie było o standardowe kolumny... :-)

Dla mnie też większość " fabrycznych" rozwiązań i ustawień do niczego się nie nadaje - ale co zrobisz... :-)

swiat jest w swojej polaryzacji ustandaryzowany..

[Chicago]

Kup po prorstu jedne neutralne kolumny i pogódź się z tym, że nie muszą wszystkie nagrania grać na jedno kopyto. Bo widzę tak manipulujesz doborem kolumn (inne w zależności od nagrania), by wszystkie nagrania przefiltrować na jeden typ brzmienia.

 

Jakie są twoje propozycje? Generalnie mam problem z reprodukcją jazzu w domowym stereo i praktycznie nie podoba mi się nic - tzn. słuchałem może kilku par, może kilkunastu i zawsze było coś nie tak - C1 przyciemniają i zaokrąglają dżwięk, ale jestem z tym ok, ponieważ jak już wcześniej wspomniałem, wielu nagrań jazzowych nie da się słuchać na przeżroczystych kolumnach i tu przykładem niech będą N802 - które też mam i niestety przy słabych jakościowo nagraniach dżwięk z C1 wydaje mi się być o wiele bardziej mniej męczącym. Zostanę jednak przy teorii, że dwa, trzy zestawy głośników, załatwiają problem lepiej niż tylko jeden zestaw - choćby niewiadomo jak był neutralny.

[audiograde]

Na przezroczystych, szybkich kolumnach da się słuchać wszystko. To kwestia elektroniki, która steruje charakterem sygnału, emocjami. Naprawdę...

[Chicago]

No chyba, że naprawdę, ale prawda ma kilka twarzy i każdy ma swoją. Już sam nie wiem, może ta oziębłość głośnikowa wynika u mnie ze świadomości i bardzo częstego obcowania z muzyką na żywo? Kiedyś bardziej byłem przychylny tej całej audiofilskiej propagandzie, ale prawdą jest też to, że dałem się w to wkręcić - ale to już historia. Myślę, że Nautilusy są w miarę neutralnymi kolumnami i dobrze nagrana muzyka brzmi bardzo dobrze - dla mne wystarczająco dobrze, żeby już nic nie zmieniać. Tę słabiej zrealizowaną wolę słuchać na C1. Ale rozumiem, że jest wiele wiele opcji i całe szczęście, że jest wybór.

[audiograde]

No ma wiele twarzy...ale trzeba móc oglądać je wszystkie bezpośrednio po sobie. Często płyty to składanki z różnych lat, realizacji. Nie wyobrażam sobie dzielenia ich na różne kolumny / tory odtwarzające. A swoją drogą - to, że jakaś realizacja nie spełnia wszystkich kanonów naszego podświadomego "wzorca" - mamy jej nie słuchać? Otwartość w audiofilii charakteryzuje się też tym - że możemy bez bólu zębów posłuchać przez chwilę chociaż - muzyki, której wręcz nie lubimy :-) Pod warunkiem, że coś sobą technicznie reprezentuje...nie jest kompletnie niestrawna muzycznie i technicznie.

[Sovereign]

Na przezroczystych, szybkich kolumnach da się słuchać wszystko. To kwestia elektroniki, która steruje charakterem sygnału, emocjami. Naprawdę...

 

Taka jest prawda że na świetnym sprzęcie/systemie znakomicie gra każdy rodzaj muzyki. Ale wszystko musi być referencyjne i przede wszystkim świetnie zgrane. Im z wyższej półki kolumny głośnikowe tym często bardziej wymagające i aby wykrzesać ogromny potencjał, potrzeba nawet z 10-lat tuningowania i dogrywania sytemu.

 

A jak coś gra pod jakiś jeden rodzaj muzyki to ma ograniczenia i ewidentny własny styl a wtedy nawet tego jednego gatunku nie zagra tak znakomicie, jak ten sprzęt/system co gra wszystko.

 

Na tańszych/słabszych systemach tak się nie da, i dla tego sobie wybierają do tego lub do tamtego i zmieniają bez końca :D

[Chicago]

Widzisz, niestrawność też ma wiele twarzy, albo może lepiej powiedzieć, żołądków. Jestem otwarty na jazz w każdej kategorii i nawet na żywo brzmi on różnie - raz lepiej, raz gorzej, choć przeważnie lepiej niż gorzej, ale zdarzają się przypadki, że ktoś za głośno gra. Z mojego, w sumię mogę już chyba powiedzieć, że całkiem sporego bagażu jazzowych doświadczeń, wiem, że trudno w sferze reprodukcji dżwięku i brzmienia płyt połączyć w audio wszystko tak, żeby wynik był w 100% satysfakcjonujący - przynajmniej w mojej perspektywie nie widzę takiej szansy.

 

> audiograde

[bart-azazel]

Smęcenie nie potrzebuje "spokoju i powolnego timingu"! Jak płyta jest tak nagrana, to ultra szybki sprzęt i tak ją zagra powoli. Problem jest jedynie z powolnymi kolumnami, które nie wyrabiają w szybkiej muzyce i są w stanie poradzić sobie tylko z "małymi składami".

 

"Szybkie kolumny" zagrają "małe składy" jak i dźwięk karabinu maszynowego. "Wolne kolumny" tylko poradzą sobie z "małymi składami".

 

o tym wlasnie mowilem jesli chodzi o elektrostaty to jedne z najszybszych kolumn jakie slyszalem, problem lezy nie w kolumnach tylko we wzmacniaczu

do elektrostatow potrzebujesz z 250w (ciaglej mocy) najlepiej w mostku

[audiograde]

trudno w sferze reprodukcji dżwięku i brzmienia płyt połączyć w audio wszystko tak, żeby wynik był w 100% satysfakcjonujący

 

To nigdy do końca tak nie jest, że można być. Ale wyobraź sobie, że np ja słucham baaardzo różnej muzyki - w jazzie, potwierdzam - czasem chciałbym, żeby jakaś trąbka czy wibrafon były nagrane metr dalej. To nie brzmi źle, brzmi świetnie - ale np nie lubię, jak coś nie współgra w harmonii, za bardzo się indywidualizuje, wybija. Nie piszę o jakichś solowych partiach ofc... :-). I właśnie w jakiś sposób wykonawca / realizator uważa dany instrument za ważniejszy :-). I go forsuje mikrofonem czy suwakiem. Dla mnie to psuje efekt, zniechęca - chociaż muzycznie płyta może być ok. Poza tym - słuchamy muzyki, która często ma już i 50 lat - jak tu ogarnąć jakość/różnorodność nagrywania, realizacji, wszystko jest inne, różne, niedoskonałe. Ale dla mnie to materiał - także z jego wadami, których kiedyś np nie dostrzegano. Albo klasyka - dochodzi kwestia interpretacji wykonawcy, instrumentu, batuty - często trudno się pogodzić z jakimś wykonaniem, choć technicznie i nawet muzycznie - jest bez zarzutu. Ale coś nie gra, nie pasuje, jakiś element barwy, tempa, miejsca. To samo z rockiem, elektroniką.

Trzeba jednak być otwartym, nie ograniczać się tylko do tego co się lubi - bo się zna :-)

[ArtiQ]

Biorąc pod uwagę twoje oczekiwania, moim zdaniem absolutnym #1 powinien być dla Ciebie odsłuch Magico S3.

 

to może lepiej posłuchać od razu Magico S5 - Audiosystem ma je teraz za niemal połowę nominalnej ceny

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Do listy tych kolumn dorzuciłbym Ktemy Franco Serblina, słyszałem jak grają jazz i nasłuchać się nie mogłem.

 

Za ciepłe, podobnie jak Sonusy Futura.

 

Autor napisał w pierwszym poście: neutralny dźwięk (nieocieplony)

 

to może lepiej posłuchać od razu Magico S5 - Audiosystem ma je teraz za niemal połowę nominalnej ceny

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Moim zdaniem do 23m2 lepsze S3 ... choć wszystko zależy od ilości miejsca na sprzęt. S5 to już spore szafy. Moje S5 graja w 24m2, ale to dedykowany pokój do słuchania muzyki, więc nie mam problemów z miejscem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bart-azazel]

Janeczek,

 

z tą elektroniką, którą masz żadne kolumny nie będą dobrze grały, potrzebujesz referencyjnych monobloków z super preampem i muzykalnym źródłem.

 

dkladnie potwierdzam twoja opinie, slyszalem 1,6 i graly one oblednie ale z odpowiednia elektronika, dac na lampie byl i mial genialna srednice!!