Audio mity

[arkadowski]

Tylko czy to srebro zdąży zadziałać w czasie przepływu wody ?

Kiedyś tak…potrzeba na to zapewne wielu lat…może sto lat…kto wie.

Do tego czasu upłynie miliardy litrów wody i żaden litr nie zostanie oczyszczony. Ale sreberko jest.

Pytanie tylko co to ma wspólnego z kablami zasilającymi i ich cudownym filtrowaniem prądu.

Nadal nie dostalismy odpowiedzi - co mnie zresztą nie dziwi.

 

 

Za to głowę wyjaławia :)

A miało nie być trolowania.

Edytowane 23 Marca 2016 przez MrArkowski

[Lech36]

Za to głowę wyjaławia :)

Możliwe, ale po nitkach nie było tego widać. Nie zmieniły koloru.

 

A miało nie być trolowania.

Czasem trzeba się trochę rozluźnić. Wystarczy że w polityce jest skrajnie napięta atmosfera.

[fox733]

Czasem trzeba się trochę rozluźnić. Wystarczy że w polityce jest skrajnie napięta atmosfera.

Ale jak chcesz się tu rozluźnić skoro jednemu kable grają a drugiemu antena wzmacnia...

To już wole polityke na bocznicy, przynajmniej wiadomo, ze pisior to ten zły a kodowiec dobry:)

[arkadowski]

Ale jak chcesz się tu rozluźnić skoro jednemu kable grają a drugiemu antena wzmacnia...

To już wole polityke na bocznicy, przynajmniej wiadomo, ze pisior to ten zły a kodowiec dobry:)

Wybaczcie, po 26 latach "lepszego świata" i "lepszych" polityków dochodze do wniosku, że wszyscy oni to takie farbowane liski (by nie napisac świnie) kochające koryto. Od 26 lat te same "twarze" i te same obietnice.

Więc kłótnia "na dole" ma nas jedynie porożnić, by na "górze" był spokojny czas na "żer" za kasę podatnika.

 

Ufać politykowi, to tak jak ufac panience lekkich obyczajów, że jest dziewicą.

 

I to tyle w temacie polityki z mojej strony.

Edytowane 23 Marca 2016 przez MrArkowski

[jar1]

Najwyższa pora zacząć malować jajka.

[arkadowski]

Najwyższa pora zacząć malować jajka.

Taki fetysz? ;)

[daris666]

:)

[fox733]

Najwyższa pora zacząć malować jajka.

Nie zapomnij wpierw ogolić:)

[Gość kizol666]

Dampery to nie mit potwierdzam proponuję sprawdzić wszystkim niedowiarkom.

[piorasz]

To pochwal się, co to za tajemniczy kabel.

 

Jak przyjdzie i przetestuje to ci dam znać :)

[kartonik]

Jestem ciekaw, bo sam mam 3x droższy i tak niby coś tam słyszę różnicę pomiędzy fabrycznym, ale tak na 100% to nie jestem tego pewien :)

[piorasz]

Jestem ciekaw, bo sam mam 3x droższy i tak niby coś tam słyszę różnicę pomiędzy fabrycznym, ale tak na 100% to nie jestem tego pewien :)

 

Napiszę o wrażeniach tutaj w tym temacie mitów :)

Obiecuję, że najdalej do soboty. No chyba, że nie dotrze do tej pory :)

[Gość kizol666]

Jestem ciekaw, bo sam mam 3x droższy

co takiego masz droższego mój drogi kolego? :)

[Lech36]

ze pisior to ten zły a kodowiec dobry

Albo odwrotnie ;-).

[kartonik]

co takiego masz droższego mój drogi kolego? :)

 

Drogi kolego, mowa tu o kabelku do słuchawek :)

[piorasz]

A ja proponuję zabawy ciąg dalszy.

Proponuję posłuchać dźwięków z poniższego linku i opisać co gdzie i jak słychać. Niektórzy zapewne będą to znali. Transfer darmowy dla pierwszych 50 osób nawet bez logowania. Zapraszam :)

 

hasło: audio

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Marca 2016 przez Piotr_57210

[daris666]

Na początku dzwięk z środka sali. Idą wszyscy do przodu. Tamburyno i pałeczki latają w koło od lewej do prawej. Ten co wydaje te dziwne dzwięki najpierw w środku potem z lewej z przodu potem z tyłu. I wracają wszyscy do tyłu. 1.28 ewidentnie słychać strzał :)

[piorasz]

Opis nie dokładny czekamy na następne :)

[arkadowski]

Opis nie dokładny czekamy na następne :)

Aby opisac tą ilość zmian sekunda po sekundzie…trzeba by stworzyć elborat na całą stronę i więcej.

Piotrze ale świetny kawałek…poza tym, że jakoś jedynie w ramach testu umiejętności lokalizacji źródeł dźwięku.

Chyba nie jest to Twoj ulubiony typ "muzyki" do codziennego słuchania? ;)

 

Napisze to tak, trzeba by ten utwór analizowac na zasadzie słuchania w obecności osoby, która nas testuje. Ilość zmian, przechodzenie nie tylko pomiędzy stronami, ale rozsuwanie się na boki poza kolumny, głębokość i w efekcie zbliżenie się całości powoduje kompletnie niemozność opisania tego w 2-3 zdaniach.

To trzeba pokazywac na zywo jakie zmiany i gdzie zachodzą.

Zbyt złozony kawałek by go opisać na Forum tak, jak chcesz - dokładnie, krok po kroku.

Napisze tylko, że od 22 sekundy mamy bardzo głęboki plan, daleko w głąb poza zarys kolumn i tzw. pierwszego planu.

Pomiedzy 30, a 33 sekundą cały plan dzwiekowy zbliża się do nas pozostając w bliskiej z nami odległości.

36 sekunda, wspaniały "wokal" z lewej. Coś na wzór wyskoku z głosnika i zbliżenia się o kilka kroków do słuchającego. Nie duże, ale jednak skrócenie tego dystansu pomiędzy nami, a głosem z lewej.

Następnie "głos" oddala się od nas o 2 kroki w tył i ciut na lewo poza kolumny wraz z pozniejszym lekkim zejsciem minimalnym do srodka (acz nie całkowitym srdokiem).

 

To tak "na szybko" kilkadziesiąt pierwszych sekund, bo musiałbym poświecić sporo czasu na analize tego utworu…a zmykam na film za kilka chwil

Edytowane 23 Marca 2016 przez MrArkowski

[Zwykły Drut]

Ale co z tym srebrem! Czy srebrne skarpeki zmieniać?

 

Aby opisac tą ilość zmian sekunda po sekundzie…trzeba by stworzyć elborat na całą stronę i więcej.

ja opisuję zmiany na tyle na ile CD-k i słuch pozwala - co 50mikrosekund

 

Opis nie dokładny czekamy na następne :)

piszę z głowy i domyślam, się o jaki, utwór chodzi, zatem na końcu nikt nie strzela, następuje opuszczenie sali i trzask drzwiami, drzwi są daleko z tyłu lekko po prawej

Edytowane 23 Marca 2016 przez Zwykły Drut

[arkadowski]

Ale co z tym srebrem! Czy srebrne skarpeki zmieniać?

 

 

ja opisuję zmiany na tyle na ile CD-k i słuch pozwala - co 50mikrosekund

 

 

piszę z głowy i domyślam, się o jaki, utwór chodzi, zatem na końcu nikt nie strzela, następuje opuszczenie sali i trzask drzwiami, drzwi są daleko z tyłu lekko po prawej

Dokładnie. To trzask sporej wielkości drzwi, ciut stlumiony, cos jak w starych salach gimnastycznych z wielkimi drzwiami drewnianymi i futrynami z drewna.

 

"co 50mikrosekund" - wow! Wybacz mi, urodziłem się "normalny" ;)

Edytowane 23 Marca 2016 przez MrArkowski

[Zwykły Drut]

cos jak w starych salach gimnastycznych

trafne określenie

 

"co 50mikrosekund" - wow! Wybacz mi, urodziłem się "normalny" ;)

ja też, ale dużo trenuję:)

[piorasz]

Dokładnie. To trzask sporej wielkości drzwi, ciut stlumiony, cos jak w starych salach gimnastycznych z wielkimi drzwiami drewnianymi i futrynami z drewna.

 

Dokładnie tak.

Ale i tak jeszcze nie opisałeś wszystkiego :) - brakuje kilka ważnych kwestii w opisie :)

 

Piotrze ale świetny kawałek…poza tym, że jakoś jedynie w ramach testu umiejętności lokalizacji źródeł dźwięku.

Chyba nie jest to Twoj ulubiony typ "muzyki" do codziennego słuchania? ;

 

Nie. Jest to wg mnie bardzo dobre nagranie dla sprawdzenia poprawnego ustawienia kolumn oraz akustyki pomieszczenia.

 

powoduje kompletnie niemozność opisania tego w 2-3 zdaniach

 

Wiem, że można by tu dużo pisać ale w skrócie też się da bez pominięcia najważniejszych kwestii.

Edytowane 23 Marca 2016 przez Piotr_57210

[kartonik]

Szkoda, że nie mogę pobrać tego utworu :(

Edytowane 23 Marca 2016 przez kartonik

[arkadowski]

Szkoda, że mogę pobrać tego utworu :(

Jeśli Piotr pozwoli zamieszczę go na swoim DropBoxie. Ale tylko za jego zgodą i podam publicznie link do pobrania.

 

Dokładnie tak.

Ale i tak jeszcze nie opisałeś wszystkiego :) - brakuje kilka ważnych kwestii w opisie :)

 

 

 

Nie. Jest to wg mnie bardzo dobre nagranie dla sprawdzenia poprawnego ustawienia kolumn oraz akustyki pomieszczenia.

 

 

 

Wiem, że można by tu dużo pisać ale w skrócie też się da bez pominięcia najważniejszych kwestii.

 

Piotrze pełna zgoda, ale jak pisałem - zrobiłem go po łebkach, odrywam sie juz od godziny do filmu :) bo ciągle robię cos innego.

I przyznaję…przeskoczyłem po 50 sekundzie (przyznałem się powyżej w opisie, że pierwsze kilkadziesiąt sekund słuchałem)…i skok na tył by opisac sam tył/zakończenie

:)

Ale nie bijcie mnie - nie mam czasu!

 

 

Pozdrawiam

Edytowane 23 Marca 2016 przez MrArkowski

[osimar]

Chesky Records:-)

Po krótce: po co nam 5+1 jak i tak chodzą dokoła nas.

To, że łażą za mną to i tak mnie aż tak nie dziwi, jak to, jak bardzo w kilku momentach dźwięk dobiega z boku/tyłu kolumny. Wydaje się, że jest ok 1,5m w bok kolumny.

[dekoracja]

 

Coca cola i tak elektronikę bije na głowę.

A leki to już kuriozum w tym aspekcie.

Argument wsadu materiałowego na uzasadnienie chorych cen w audio jest naiwno dziecinny. Chore ceny są wynikiem chorego systemu ekonomicznego. Czyż chore nie jest, ze za produkty chińskie, nieraz o znacznym zaawansowaniu technicznym płaci się kilka złotych, wliczając w to transport z Chin?

 

A psie żarcie? Jakbyśie wiedzili co i za ile w nim jest, byscie przestali nim karmić swoje zwierzaki ;)

 

Myślisz, że leki to kuriozum? To sobie poczytaj, ile kosztuje wprowadzenie na rynek jakiegoś nowego leku :) chyba, że masz na myśli rutinoscorbin.

[piorasz]

Jeśli Piotr pozwoli zamieszczę go na swoim DropBoxie. Ale tylko za jego zgodą i podam publicznie link do pobrania.

 

Oczywiście możesz.

Swoją drogą nie wiem dlaczego kolega kartonik ma problem ze ściągnięciem....

 

Piotrze pełna zgoda, ale jak pisałem - zrobiłem go po łebkach, odrywam sie juz od godziny do filmu :) bo ciągle robię cos innego.

I przyznaję…przeskoczyłem po 50 sekundzie (przyznałem się powyżej w opisie, że pierwsze kilkadziesiąt sekund słuchałem)…i skok na tył by opisac sam tył/zakończenie

:)

Ale nie bijcie mnie - nie mam czasu!

 

Wybaczam :)

[arkadowski]

Myślisz, że leki to kuriozum? To sobie poczytaj, ile kosztuje wprowadzenie na rynek jakiegoś nowego leku :) chyba, że masz na myśli rutinoscorbin.

Nie przesadzajmy. Wiesz co oznacza wprowadzenie nowego leku? Chętnie podpowiem w skrócie, bo mam w rodzinie osobę pracująca dla znanej na całym swiecie firmy przygotowującej leki:

- badania nad składem leku w oparciu o pobrany materiał chorobowy

- uzyskanie materiału do testów

- testy na ochotnikach (czesto jeszcze na zwierzętach, ale coraz mniej)

- uzyskanie pozwoleń na poszczególne etapy

- pozwolenia na wprowadzenie leku na rynku

- "promocja" leku na rynku

- opłaty licencyjne (jeśli są)

A to tylko w wielkim! skrócie, bo nalezy mn. jeszcze opłacić badania i uzyskanie pozwoleń dla każdego zazwyczaj kraju z osobna.

A teraz jak to ma się do kabli???

Edytowane 23 Marca 2016 przez MrArkowski

[piorasz]

Po krótce: po co nam 5+1 jak i tak chodzą dokoła nas.

To, że łażą za mną to i tak mnie aż tak nie dziwi, jak to, jak bardzo w kilku momentach dźwięk dobiega z boku/tyłu kolumny. Wydaje się, że jest ok 1,5m w bok kolumny.

 

Dokładnie. Dopisałeś czego inni nie napisali.

Dodam od siebie, że gdy kolumny u kogoś stoją zbyt blisko ściany to niektórych efektów nie ma szans uchwycić.

Mowa o głębi o której już tu wielokrotnie pisałem.