Audio mity

[jar1]

Tu masz jak łatwo mozg moze być oszukany.

Te same obrazy, obracające się w tym samym tempie, w tym samym kierunku.

 

Tylko kolorki inaczej rozmieszczone i twój mozg jest oszukany.

 

 

To, zdaje się test na to, która półkula jest aktywniejsza. Jeśli umiesz sterować aktywnosciami swoich półkul mózgowych, można tez na pojedyńczym obrazu (ten w środku, bez linii) raz widzieć kręcącą się panią w lewo a raz w prawo. To się nawet udaje. ;)

 

Jaka jest wiedza w sposobach porównywania urządzeń jakie stosujecie ?

Wystarczy słuhcać. Niemowlak też słyszy, nie musi mieć wiedzy.

Edytowane 8 Kwietnia 2016 przez jar1

[Lech36]

Tu masz jak łatwo mozg moze być oszukany.

Te same obrazy, obracające się w tym samym tempie, w tym samym kierunku.

W audio jak nie wyrównasz poziomu głośności i nie zastosujesz się do innych zasad które eliminują czynniki poza techniczne związane z porównywanym sprzętem to też mózg będzie Ciebie oszukiwał. Będzie Ci sugerował, że to co np. gra głośniej jest lepsze od tego co gra ciszej. To nie jest niezwykłe, muzyka odtwarzana z głośnością koncertową brzmi pozornie lepiej od tej odtwarzanej cicho. To wynika z charakterystyk ludzkiego słuchu.

Edytowane 8 Kwietnia 2016 przez Lech36

[Gość kennijczyk]

To, zdaje się test na to, która półkula jest aktywniejsza. Jeśli umiesz sterować aktywnosciami swoich półkul mózgowych, można tez na pojedyńczym obrazu (ten w środku, bez linii) raz widzieć kręcącą się panią w lewo a raz w prawo. To się nawet udaje. ;)

 

Mi tez, bez problemu :)

[Lech36]

Wystarczy słuhcać. Niemowlak też słyszy, nie musi mieć wiedzy.

Też uważam że trzeba słuchać, ale jak się coś chce porównać to muszą być zachowane procedury pozwalające na obiektywne porównanie. Wasze porównania na pewno nie są obiektywne. Ten przykład z niemowlakiem jest bardzo wymowny. Zapytaj niemowlaka, który dźwięk mu się bardziej podoba ? Może odpowie Tobie np. "gugu baba". ;-)

 

Mi tez, bez problemu :)

Też nie mam z tym problemu.

[jar1]

Wasze porównania na pewno nie są obiektywne

Obiektywne to przecież tylko takie, że nic nie słychać. :)

 

Też nie mam z tym problemu

Ale bez obrazków z lewej i prawej strony, tak to banał.

[Lech36]

Obiektywne to przecież tylko takie, że nic nie słychać

O tym czy słychać czy nie decyduje to porównanie. Ty będziesz słyszał np. różnicę poziomów bo ich nie wyrównasz, ja będę słyszał prawdziwą różnicę w jakości dźwięku o ile będzie ona miała miejsce. Jak słyszalnej różnicy jakości nie będzie to ja uznam że w przypadku tych sprzętów różnic na ucho nie stwierdzam, Ty dalej będziesz słyszał różnicę głośności.

Ale bez obrazków z lewej i prawej strony, tak to banał.

Środkowy obrazek nie ma elementów umożliwiających określenie go w przestrzeni (mimo że jest płaski). Rysunki boczne mają takie elementy.

Edytowane 8 Kwietnia 2016 przez Lech36

[jar1]

Środkowy obrazek nie ma elementów umożliwiających określenie go w przestrzeni (mimo że jest płaski). Rysunki boczne mają takie elementy

I o to chodzi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Kwietnia 2016 przez jar1

[fox733]

Ale bez obrazków z lewej i prawej strony, tak to banał.

A JA z tymi obrazkami, potrafię nawet tak sterować akomodacją soczewek oczu, że widzę 4 obrazki i to bez czarnego! I co, zatkało?

[jar1]

A JA z tymi obrazkami, potrafię nawet tak sterować akomodacją soczewek oczu, że widzę 4 obrazki i to bez czarnego! I co, zatkało?

A ja to nawet zupełnie bez obrazków !

[parantulla]

kable brzmią dopóki nie trzeba tego potwierdzać w teście ABX

podobnie jak piwo żywiec smakuje mi lepiej od harnasia

takie przykłady można mnożyć i to żaden argument

A to ma być argument, że to żaden argument?

Niestety wszelkie znane współczesnej nauce metody testów/badań/pomiarów (niepotrzebne skreślić) jednoznacznie wskazują,

że żaden człowiek na naszej planecie nie może usłyszeć rzekomych zmian rzekomo wprowadzanych przez audiofilskie gusła

w postaci skórzanych myszy na kolumny, porcelanowych podstawek pod kable, drewnianych desek pod wzmacniacze

i dziesiątek jak nie setek innych bzdur, w tym legendarnego demagnetyzera płyt winylowych (nagroda Nobla dla pana, który to wymyślił)

a mimo to pewna grupa ludzi uparcie twierdzi, że te zmiany bezbłędnie wychwytuje, nawet stojąc obok żony smażącej kotlety w kuchni.

Oczywiście każdy jeden ma w schowku przygotowaną do skopiowania i wklejenia całą listę powodów, dla których nie weźmie udziału,

nawet w niewinnej zabawie polegającej na odróżnieniu jednego od drugiego, bo doskonale zdaje sobie sprawę czym to się skończy.

Nie dość że wstyd i żenada na całe audiostereo, to jeszcze co gorsza automatyczne wykluczenie z kółka wzajemnej adoracji.

Dla niektórych to jak wyrok śmierci, dlatego gdy tylko zaczyna się koło tyłka gotować, nagle jak bumerang powraca temat kabli

i zaczyna się wałkowanie na wszystkie możliwe strony tego co już setki razy było na tym forum pisane, często gęsto przez te same osoby.

Która to już strona miauczenia o tych nieszczęsnych kablach i co to ma wspólnego z tematyką tego wątku?

Edytowane 8 Kwietnia 2016 przez parantulla

[Gość rydz]

Po co wam te kręcące się manekiny , przecież już bardziej zakręcić się Was nie da :)

 

Aaa , odwiedził mnie głuchy Piotruś , znacie ? :)

[fox733]

A ja to nawet zupełnie bez obrazków !

A ja, a ja!..a mój tata to dopiero!

[malikali]

Tu masz jak łatwo mozg moze być oszukany.

Te same obrazy, obracające się w tym samym tempie, w tym samym kierunku.

 

Tylko kolorki inaczej rozmieszczone i twój mozg jest oszukany.

 

I co tu dowiodłeś? Że da się zmanipulować wzrok i słusznie, a teraz zobacz jak wzrok manipuluje słuchem, dlaczego? Wzrok jest zmysłem nadrzędnym.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[qqrydza]

Ciekawy test to założyć okulary lub gogle całkowicie zaciemnione i słuchać muzyki z otwartymi oczami.

[Gość kennijczyk]

I co tu dowiodłeś?

 

Ale po co to zaczepne pytanie?

 

Że da się zmanipulować wzrok i słusznie, a teraz zobacz jak wzrok manipuluje słuchem, dlaczego? Wzrok jest zmysłem nadrzędnym.

 

Tak, i ze analogicznie można zmanipulować słuch jak się nie uważa :)

[BeatX]

Pytanie na weekend:

 

Czy mamy pewność, że Tidal jest High-End-owy?

 

Jak tam chłopaki?

Tidal to już high-end, czy jeszcze hi-fi? :)

Albo budżetówka? :D

[fox733]

A widziałes gdzieś hajenda za circa 50 zyla?

[Gość kennijczyk]

Jak tam chłopaki?

Tidal to już high-end, czy jeszcze hi-fi? :)

Albo budżetówka? :D

 

Takie rzeczy trzeba naprawdę tłumaczyć?

Sprzęt hiendowy odtwarza tidala ,bo to wygoda i całkiem niezła jakość ,ale można oczywiście lepiej lepiej.

 

http://www.burmester.de/en/home-audio/top-line/150-network-player.html

[BeatX]

A widziałes gdzieś hajenda za circa 50 zyla?

 

No właśnie nie.

Za tanio jak na high-end.

Ok, zagadka rozwiązana :)

Tidal nie jest high-end'owy, bo jest za tani :D

 

Takie rzeczy trzeba naprawdę tłumaczyć?

 

Nie trzeba :)

Jaja sobie robię i dałeś się wkręcić.

*Busted*! :D

Edytowane 8 Kwietnia 2016 przez BeatX

[Gość kennijczyk]

Jaja sobie robię i dałeś się wkręcić.

*Busted*! :D

 

Nie przekonałeś mnie.

[BeatX]

Nie przekonałeś mnie.

 

Wyluzuj chłopie, za poważnie do tego podchodzisz :)

[malikali]

Tak, i ze analogicznie można zmanipulować słuch jak się nie uważa :)

I dlatego trzeba ograniczyć niepotrzebne bodźce w tym wzrokowe wtedy usłyszysz to, co faktycznie słychać a nie to co chcesz usłyszeć:)

[Gość kennijczyk]

Wyluzuj chłopie, za poważnie do tego podchodzisz :)

 

Kiedy to był suchar.

[BeatX]

Kiedy to był suchar.

 

No widzisz, a mi się podoba :)

Nawet do monitora się uśmiechnąłem :)

[arkadowski]

No właśnie nie.

Za tanio jak na high-end.

Ok, zagadka rozwiązana :)

Tidal nie jest high-end'owy, bo jest za tani :D

 

 

W sumie to bardzo logiczne z tym twierdzeniem, że jeśli coś jest tanie, nie może być High End.

High End powstało by byc bezkompromisowe w swej jakości bez wzgledu na cenę.

Tidal nie może być High end'em bo nie jest bezkompromisowy, nie może taki być - bo jest za tani.

By mogło osiągnąc bezkompromisową jakość cena musiałaby być wyższa.

Tak więc jak zawsze z całą sympatią, ale próba udowodnienia, że Tidal może być High-End'em jest bzdurą. Nie, nie może. Nie jest to najwyższa jakość jaką mozna uzyskać w ramach danej technologii uzytej przez danego producenta bez względu na koszty.

A tylko takie podejście umożliwia nazwanie czegoś High End'em.

 

Czy sprzęt za 20K może być High Endowy? Moze! Jeśli dany producent w ramach swoich technologii i mozliwości technologicznych wsadził WSZYSTKIE możliwe najlepsze swoje układy bez względu na cenę końcową produktu. Zrobił to po to, by uzsykac najwyższą DLA SIEBIE jakość wykonania/brzmienia.

Czy znajdzie się "lepszy" High- End? Zawsze się znajdzie. bo obok tego producenta kolejny zrobi coś o x razy droższe by uzyskać "dla siebie" w ramach "swojej" oferty produkt bezkompromisowy, gwarantujący najwyższą jakość bez względu na cenę końcową.

Tidal nie jest High-Endem. Oferuje kompromisy pomiędzy jakością, wygodą, dostępnością, a ceną.

 

Pozdrawiam.

Edytowane 8 Kwietnia 2016 przez MrArkowski

[BeatX]

A jakby abonament był za 999 pln miesięcznie? (dalej strumieniowanie we .flac)

To już usługa high-end? Czy dalej czegoś brakuje? :)

[Gość kennijczyk]

A CD wkładana do sprzętu high end to high end?

[malikali]

A jakby abonament był za 999 pln miesięcznie? (dalej strumieniowanie we .flac)

To już usługa high-end? Czy dalej czegoś brakuje? :)

Flaki nie grajo przeca to nie hi-end :)

[arkadowski]

A jakby abonament był za 999 pln miesięcznie? (dalej strumieniowanie we .flac)

To już usługa high-end? Czy dalej czegoś brakuje? :)

Tak. Nadal nie będzie to High-end.

By Tidal stał sie high-end'em musiałby w swej najwyższej ofercie GWARANTOWAĆ dostęp do najwyższej jakości plików jakie mozna na dzień dzisiejszy kupić/wypożyczyć.

Czy HiFi jest wystarczające? Jest! Ale mozna lepiej. I te "lepiej" to High-End.

Przykład oferty HDTrack's. Oferta tego samego albumu może byc jako "zwykła za 17$ (16/44.1) lub w audiofilskiej jakości tzw. HD (najwyższa jakość) i wtedy cena moze byc za ten sam album 24$ (24/192).

Czy to słyszymy, wykorzystamy tą jakość i czy to sie pedkłada na realne polepszenie naszych doznan - to juz inna bajka.

[BeatX]

A CD wkładana do sprzętu high end to high end?

 

Sry, to nie ja pytam czy mamy pewność czy medium jest na pewno high-end'owe ;)

Jak pogłówkujesz trochę, to domyślisz się jaką mam odpowiedź na Twoje pytanie.

Edytowane 8 Kwietnia 2016 przez BeatX