Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

 

A Ty nie trollujesz?

Nie przeczytałem żadnego mądrego Twojego wpisu, oprócz głupich żartów.

 

 

 

Pomiary, pomiary, pomiary...i wykresiki i cyferki.

Tylko to się liczy.

Ale nie zmysł słuchu - najbardziej rzetelny i jedyny wiarygodny instrument naszego słyszenia/niesłyszenia.

 

Jeszcze raz:

Ja tu piszę od poczatku, Ty tu jesteś trollem i przybłędą.

 

Słuch łatwo oszukać.

Przykładem jest audiobeam- system przesyłania informacji dźwiękowej za pomocą ultradźwięków. Za jego pomocą możesz nadać komunikat dźwiękowy do POJEDYNCZEJ OSOBY na widowni czy trybunie stadionu z 100-200 metrów i będzie ona slyszalna tylko w wiazce o średnicy 0,5-1m. Inni, siedzący trochę dalej niczego nie usłyszą.

 

Znam całą grupę ludzi, nawet większą niż wszyscy sceptycy razem wzięci do kupy, którzy Waszych tekstów nie traktują poważnie,

Nie musicie traktować poważnie. Człowiek który brodzi w voodoo i nie akceptuje nauki może adwersarzy tak traktować. Niestety to on jest niepoważny. Są na to dowody. Np słyszenie zmian w brzmieniu wprowadzanych przez bezpiecznik sieciowy.

Pomiary, pomiary, pomiary...i wykresiki i cyferki.

Tylko to się liczy.

W sumie tak, ale niewiele osób ma możliwość robienia precyzyjnych pomiarów i wtedy jedyna możliwość to własny słuch, którego należy używać w sposób przemyślany a nie bezmyślnie.

Ale nie zmysł słuchu - najbardziej rzetelny i jedyny wiarygodny instrument naszego słyszenia/niesłyszenia.

A jednak Ciebie słuch oszukał skoro "usłyszałeś" bezpiecznik sieciowy.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Ja tu piszę od poczatku, Ty tu jesteś trollem i przybłędą.

 

Coraz lepiej.

Tym gorzej dla Ciebie, bo od samego początku piszesz rzeczy niezgodne z prawdą.

 

Słuch łatwo oszukać.

Przykładem jest audiobeam

 

Nie wymyślaj sobie idiotycznych przykładów na potwierdzenie swoich tez, które tak pasują do słyszenia pewnych elementów toru audio

jak św. pamięci Mieczysław Fogg do Black Sabbath.

Czyżby upadł mit wielkopolskiego testu

Od gadania jeszcze nigdy nic nie upadło.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Są na to dowody. Np słyszenie zmian w brzmieniu wprowadzanych przez bezpiecznik sieciowy.

 

To żaden dowód, tylko Wasza poszlaka.

Ja uważam, że to jest stwierdzony "nausznie" fakt.

 

A jednak Ciebie słuch oszukał skoro "usłyszałeś" bezpiecznik sieciowy.

 

Nie mógł mnie oszukać, skoro nie jestem podatny na sugestię.

 

Od gadania jeszcze nic nie upadło.

 

Święta racja.

Od Waszego gadania przez 1200 stron, że tego, czy tamtego nie słychać na szczęście prawda jeszcze nie upadła.

Ja uważam, że to jest stwierdzony "nausznie" fakt.

I nie niepokoi to Ciebie ? ;-)

Nie ma co gadać, trzeba słuchać ;)

Cały czas czegoś słucham :-).

Od Waszego gadania przez 1200 stron, że tego, czy tamtego nie słychać na szczęście prawda jeszcze nie upadła.

Po naszej stronie jest nie tylko gadanie. 'Przemak' i inni zamieszczają tu dużo wyników doświadczeń, ale przeciwnicy nauki udają że tego nie dostrzegają.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Kto i gdzie (cytaty proszę) napisał, że "wszystko gra tak samo"?

A tutaj to co:

I taka dygresja o graniu wzmacniaczy.

Ludziska nawet nie zdają sobie sprawy, że to rzekome granie to efekt współpracy z ZG. Jak napisał w swoim profilu BeatX wzmacniacze o tych samych parametrach grają tak samo. Tyle, że nie zwracamy uwagi właśnie na DF. Również zapominamy o wydatku prądowym i kilku innych pomijanych parametrach…

I bywa, że podobne wzmacniacze z tymi samymi ZG zagrają rozróżnialnie przy odpowiednio dużych poziomach głośności i specyficznej muzyce…

 

Zdajesz sobie sprawę, że po wyrównaniu głośności, charakterystyk przenoszenia i pracy bez przesterowań, różnice między współczesnymi wzmacniaczami leżą poniżej wrażliwości słuchu? Można śmiać się ze słyszących kable, ale z elektroniką obowiązują te same reguły.

 

to co oprocz kabli wzmacniacze tez nie maja swwojego brzmienia? ilu nieslyszacych kabli potwierdza tę tezę?

Zastanów się to na pewno sobie sam odpowiesz. W tym wątku było wystarczająco dużo materiału żeby określić kiedy różnice techniczne mogą być słyszalne.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To były czasy, kiedy czasopisma audiofilskie były zainteresowane rzetelnym testowaniem sprzętu. Testy wzmacniaczy robił też Stereophile, z podobnie negatywnym wynikiem (tyle że czytelnicy w listach do redakcji musili im wyjaśnić, jak poprawnie przeliczyć statystykę). Po czym redaktorzy doszli do wniosku, że jeżeli metody naukowe konfliktują z biznesem, to tym gorzej dla nauki. I testy się skończyły...

 

Wystarczy ?

 

Ale co tam wzmacniacze, ja tam lansuję swoją teorię kabli, którą potwierdza wielu audiofilów:

Technologia kabla zasilającego to ogromny dział wiedzy i sieć ogólnoświatowych labolatoriów w dziedzinie audio pure-end. O ile technologia układów zasilających typu transwormator-prostownik-filtr doszła do ściany to w domenie przewodnictwa ostatnich metrów do zasilacza wciąz jest szerokie pole do popisu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Dzius

Wystarczy ?

 

Dzius - nie bądź naiwny.

Przecież dla sceptyków wszystko to albo audio voodoo, albo ściema marketingowa.

Na nich żadne "dowody" nie działają. Mają swoją urojoną koncepcję braku wpływu prawie wszystkiego na brzmienie

i tego się trzymają.

 

lansuję swoją teorię kabli, którą potwierdza wielu audiofilów:

 

A nie sądzisz, że przewód sieciowy z litego drutu może mieć inny wpływ na brzmienie niż ten oparty o linkę?

Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?

A tutaj to co:

 

Tylko wzmacniacze i to wyłącznie w określonych warunkach pracy (głównie trudne obciążenie)

do "wszystko" bardzo, bardzo daleko.

Ale próbuj dalej. :)

 

Ale co tam wzmacniacze, ja tam lansuję swoją teorię kabli, którą potwierdza wielu audiofilów:

 

Wyświetl postUżytkownik fox733 dnia 05.04.2017 - 19:50 napisał

Technologia kabla zasilającego to ogromny dział wiedzy i sieć ogólnoświatowych labolatoriów w dziedzinie audio pure-end. O ile technologia układów zasilających typu transwormator-prostownik-filtr doszła do ściany to w domenie przewodnictwa ostatnich metrów do zasilacza wciąz jest szerokie pole do popisu.

 

Nie odczytałeś ironii w tym tekście?

Ale pasuje do teorii co?

Słabo jak na razie.

 

 

Proponuję w ramach "WSZYSTKO" poszukać w kolumnach głośnikowych... :)))

Miłego spędzania w ten sposób czasu...i do zobaczenia za jakie...20 lat ...jak Ci soundchaser pomoże to będą dwie korzyści - szybciej (niż te 20 lat) zrozumiecie, że...

a i jego tu nieobecność wyjdzie dobrze dla higieny wątku.

Edytowane przez iro III

A tutaj to co:

 

 

 

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Wystarczy ?

 

Ale co tam wzmacniacze, ja tam lansuję swoją teorię kabli, którą potwierdza wielu audiofilów:

 

Dzius,

 

Powiedz, kiedy jesteś poważny, a kiedy nie? Bo coś mi się wydaje, że ostatnio właściwie tylko żartujesz :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie odczytałeś ironii w tym tekście?

 

Nie soundź po sobie. ;-)

Myślisz, że wszyscy tak jak Ty mają w głowie tylko ironię i wyśmiewanie?

A może to taka Twoja obsesja?

 

Powiedz, kiedy jesteś poważny, a kiedy nie? Bo coś mi się wydaje, że ostatnio właściwie tylko żartujesz :D

 

Mam wrażenie, że Ty na forum tylko sobie żartujesz, bo w głowie mi się nie mieści, że naprawdę piszesz to co myślisz. ;-)

hehe. A tu spór trwa dalej o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy. hehe

Dodam coś od siebie do głównego ..... tematu

Dostałem z pewnego salony na próbę kabel sieciowy Audioquesta NRG 4 i po kilkukrotnej zmianie na zwykły nic się nie zmieniło w dźwięku. oddałem.

Później znalazłem test na zachodnim forum gdzie wychwalali kabel i pomyślałem sobie, a co mi tam i tak chciałem kiedyś zmienić na jakiś firmowy, więc kupiłem i tyle, ale po paru dniach, słyszałem lepszy bas, schodził niżej niż przed wymianą wiec przerzuciłem trochę płyt w cd i jednak jest dodatek do niskich tonów. Ponowne zmiany miedzy kablami utwierdziły mnie p przekonaniu ze to nie złudzenie. Nie wiem, większy przekrój czy więcej ekranowania?

Poszłem za ciosem i kupiłem listwe Gigawatta i .......

utopiłem 2k bo tu nic się nie zmieniło a NAD dalej bierze prąd ze ściany. hehe

Dzius,

 

Powiedz, kiedy jesteś poważny, a kiedy nie? Bo coś mi się wydaje, że ostatnio właściwie tylko żartujesz :D

 

Oni wszyscy jak kiedyś zrobią prawdziwe ślepe testy - powiedzą zgodnie, że oni to tylko tak dla jaj, że zawsze to tylko sobie żartowali.

A my zawsze dawaliśmy się na to nabrać.

Ot, tacy żartownisie, trefnisie, trollusie.

 

Myślisz, że wszyscy tak jak Ty mają w głowie tylko ironię i wyśmiewanie?

 

Czytając twoje teksty?

A cóż innego?

Choć i czasem jest to smutne, jak nisko można...

Przecież dla sceptyków wszystko to albo audio voodoo, albo ściema marketingowa.

Dokładnie :-). To wiadomo już ze 100% pewnością od czasu ja bezpiecznik sieciowy zmienił brzmienie urządzenia w słowie pisanym oczywiście.

 

Na nich żadne "dowody" nie działają.

Dobrze że użyłeś cudzysłów do słowa dowody. Tak właśnie one wyglądają.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Ponowne zmiany miedzy kablami utwierdziły mnie p przekonaniu ze to nie złudzenie. Nie wiem, większy przekrój czy więcej ekranowania?

 

Ja wiem - więcej marketingu.

Następny...dodało ci basssu jak subwoofera też?

Szkoda, że rozumu nie.

 

Poszłem za ciosem i kupiłem listwe Gigawatta i .......

utopiłem 2k bo tu nic się nie zmieniło

 

(moderowano - netykieta). Kolejna taka odpowiedź spotka się z ostrzeżeniem przewidzianym w Regulaminie Forum.

Edytowane przez arkadowski
Netykieta.

Mam wrażenie, że Ty na forum tylko sobie żartujesz, bo w głowie mi się nie mieści, że naprawdę piszesz to co myślisz. ;-)

 

są rzeczy na niebie i ziemi, o których się nawet trollom nie śniło ;)

Mają swoją urojoną koncepcję braku wpływu prawie wszystkiego na brzmienie

i tego się trzymają.

Brak czy nie brak wpływu określa się na podstawie prawidłowo technicznie wykonanego odsłuchowego testu porównawczego wykrywającego w sposób maksymalnie obiektywny różnice brzmieniowe pomiędzy urządzeniami w domenie słuchu.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Dokładnie :-). To wiadomo już ze 100% pewnością od czasu ja bezpiecznik sieciowy zmienił brzmienie urządzenia w słowie pisanym oczywiście.

 

 

Tu nie chodzi o tylko o bezpiecznik, którego się uczepiłeś. Dla Was prawie wszystko jest tak samo jak ten bezpiecznik.

 

Dobrze że użyłeś cudzysłów do słowa dowody. Tak właśnie one wyglądają.

 

Z premedytacją użyłem, mając na myśli dowody dla Was. Przecież nie ma żadnych, więc cudzysłów zamierzony.

Oni wszyscy jak kiedyś zrobią prawdziwe ślepe testy - powiedzą zgodnie, że oni to tylko tak dla jaj, że zawsze to tylko sobie żartowali.

A my zawsze dawaliśmy się na to nabrać.

Ot, tacy żartownisie, trefnisie, trollusie.

 

Z pewnością. Jednak przypadek Dziusa jest trochę inny. Wydaje mi się, że w tym wątku nie pisze serio. A myślę tak na podstawie tego, co przeczytałem w innych jego wpisach, np. w zakładce analog ;)

Brak czy nie brak wpływu określa się na podstawie prawidłowo technicznie wykonanego odsłuchowego testu porównawczego wykrywającego w sposób maksymalnie obiektywny różnice brzmieniowe pomiędzy urządzeniami w domenie słuchu.

 

Wszystko się zgadza. Tylko Tobie wydaje się, że ten poprawny test to taki, żeby wszystko wyrównać.

Wtedy to nawet nietoperz nie usłyszy różnic. ;-)

Później znalazłem test na zachodnim forum gdzie wychwalali kabel i pomyślałem sobie, a co mi tam i tak chciałem kiedyś zmienić na jakiś firmowy, więc kupiłem i tyle, ale po paru dniach, słyszałem lepszy bas, schodził niżej niż przed wymianą wiec przerzuciłem trochę płyt w cd i jednak jest dodatek do niskich tonów.

Dokup jeszcze bezpiecznik sieciowy od Sunda. Przeżyjesz nirwanę ;-).

 

Tu nie chodzi o tylko o bezpiecznik, którego się uczepiłeś. Dla Was prawie wszystko jest tak samo jak ten bezpiecznik.

Ten bezpiecznik jest już symboliczny. To symbol wiarygodności Twojego pisania, ale pewnie masz klakierów a to już coś.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Wszystko się zgadza. Tylko Tobie wydaje się, że ten poprawny test to taki, żeby wszystko wyrównać.

Wtedy to nawet nietoperz nie usłyszy różnic. ;-)

Czyli co jednak różnic nie słychać po wyrównaniu ? To po co przerzucać klocki, wystarczy wyrównywać. To dużo tańsza metoda.

Jednak w przypadku bezpiecznika wyrównanie nie wchodzi w rachubę. Wystarczy pstryk, pstryk i wszystko jasne.

 

W życiu nie sprzedam. ;-)

Ale chyba podasz Koledze namiary ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

To po co przerzucać klocki, wystarczy wyrównywać. To dużo tańsza metoda.

 

Jaaasne. Można nawet kupić sobie boomboxa, bo jak w jakimś hi-endzie wyrówna się Twoją metodą poziomy wszystkiego,

to dźwięk będzie taki sam. ;-)

Procedura była wielokrotnie umieszczana w tym wątku.

Tak: nalezy za malolata zaspiewac Hey Jude, co wyksztalci nadludzki zmysl sluchu, ktory pozwoli zaobserwowac wykraczajace ponad ludzka wiedze zjawiska, a co za tym idzie nazwanie "belkotem" kazdej merytorycznej wypowiedzi w tym watku, ktorej samemu sie po prostu nie zrozumialo. I gra bezpiecznik.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Można nawet kupić sobie boomboxa

 

Niekoniecznie kupić...miałem swego czasu "przerwę", kontrolowaną w użytkowaniu wzmacniacza audio...wypożyczyłem ci-ja wtedy od dzieci boomboxa (wypas boombox Panasonica w cenie budżet wzm. stereo Denona, CD- szuflada , magnetofon 2x z auto rewersem x 2 głowice - nagrywająca i osobno odtwarzająca - nomalnie cuda na kijaszku)...otóż danego boomboxa podłączyłem pod 3-way kolumny Quadral Montan (Spitzen Klasse - dziś HajEnd - z roku 1981 - w/g Germany Stereophile , prawdziwe 8 Ohm min. zmierzone =6,3 Ohm) ...i co ...Eeehhh gdybym dziś za kotarą zapuścił go w ten sposób z CD (dobrze nagraną płytę ofkors) w takim jak wtedy układzie... myślę, że pobiegłbyś w wypiekami na obliczu swym - sprzedawać czem prędzej swój SZUMIĄCY źle ustawiony aktywny system :)))

Edytowane przez iro III

Ale bełkot...

 

A teraz za tak wulgarną odpowiedź, na piękną i prawdziwą historię z boomboxem w tle - włączam dożywotnio w tym wątku na okoliczność Twych wypocin zdecydowanie IGNORA. ~~ zero tolerancji ~~

Bęc! I stało się, sam jesteś sobie winny. Straciłeś ważnego interlokutora.

Rób tak dalej a przybędą następni i zostaniesz sam ze swoimi "rewelacjami" jak ten kołek w płocie, po wiejskim weselu.

Edytowane przez iro III

Ale bełkot...

To samokrytyka ? Jakże trafna.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.