Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Barwa dźwięku wzmacniacza to jest jego charakterystyka częstotliwościowa

 

Czyli jednak wzmacniacze różnią się barwą.

To czemu na tym forum niektórzy sceptycy twierdzą, że wszystkie wzmacniacze grają tak samo?

A jeśli wprowadzają zmiany, to są źle skonstruowane?

Porlick - czy Wy, sceptycy chcecie tu mieć jedynie piaskownicę do komentowania zabawnych wpisów audiofilów

i naśmiewania się z gadżetów, których nie słychać?

Bo jeśli każdy wpis kogoś, kto ma inny pogląd traktujesz (traktujecie) jak herezję i obrazę majestatu,

to może faktycznie niech wszyscy inni przestaną tu pisać.

Stworzycie sobie taki fan-klub do ironizowania ze słyszących inaczej, nikt Wam nie będzie w tym przeszkadzał,

a i moderacja nie będzie miała roboty.

Może czasem jestem niepotrzebnie altruistą ale ten „test” wtyczek i kabla the Two jest kpiną i należy takie rzeczy wytykać by jeszcze niezmanipulowani audiofile nie wyrzucili swoich ciężko zarobionych pieniędzy w błoto.

Myśle, że pan Pacuła celowo określił ten „test” jako FELIETON. Choć to i tak niezgodne z prawdą. Powinno być TEKST SPONSOROWANY.

Edytowane przez szaman777

a jak zmierzyć selektywność, rozdzielczość, nasycenie?

 

jakiś program, który liczy/prezentuje rozkład Wignera?

 

Czym jest i jak się mierzy barwa wzmacniacza?

 

Jak/czym porównać barwy dwóch wzmacniaczy mających/nie mających korektorów "barwy" żeby stwierdzić, że się różnią/nie różnią? W jakich jednostkach? Jakie przejmują wartości?

 

Ja nie wiem - czy wy czytacie w ogóle, na co odpowiadacie? Trolowanie na całego, a przecież nawet producent kabla sieciowego ze zmanipulowanymi filmikami na stronie zna i stosuje metodę pomiarów porównawczych, czyli takich, które pozwalają na pomiar różnic, bez wnikania w to, z czego one wynikają oraz jak je nazwać i w jakich jednostkach. Te różnice można zmierzyć i analizować, a ich wielkość i charakter pozwala na wyciąganie wniosków przez konstruktorów. Taki pomiar nie pomija żadnego aspektu "brzmienia", jest bardzo łatwy do przeprowadzenia i do powtórzenia. Może dlatego jakoś trudno go upowszechnić?

 

Filtrowanie (zmiana amplitudy) określonych zakresów częstotliwości nie wiele ma wspólnego z barwą dźwięku.

 

No jasne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Barwa dźwięku, tembr – cecha dźwięku, która pozwala odróżnić brzmienia różnych instrumentów lub głosu. Uzależniona jest od ilości, rodzaju i natężenia tonów składowych, ponieważ jest związana ze spektrum harmonicznym."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez przemak

nagrywamy.com

W jakich jednostkach?

 

Hz i dB

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Ja nie wiem - czy wy czytacie w ogóle, na co odpowiadacie? Trolowanie na całego,

 

Przemak, kuźwa... to że ktoś nie zgadza się z Waszymi często chorymi teoriami nie oznacza, że trolluje.

Zadają pytania, bo mając inne zdanie chcą wiedzieć co kieruje takim tokiem myślenia.

 

Proszę nie wywierać presji na moderacji wpisami o rzekomym trollowaniu.

Sami trollujecie w 90% postów.

Ale po co ty Sound zadajesz pytania jak i tak nie rozumiesz odpowiedzi. Najpierw przestań się kompromitować swoim brakiem wiedzy, potem możesz pisać i pytać.

Ale po co ty Sound zadajesz pytania jak i tak nie rozumiesz odpowiedzi

 

Moje pytania są retoryczne, jakbyś nie zdążył się połapać.

Ale to wina sceptyków.

 

Najpierw przestań się kompromitować swoim brakiem wiedzy

 

Wykazałeś się na forum swoją wiedzą? Bo jakoś nie dostrzegłem.

Jesteś tu typowym trollem.

Ciekawe jak chcesz zmierzyć barwę głośników czy wzmacniacza?

Da się zmierzyć barwę?

bo jak się nie da to wasze pitolenie nie ma sensu jak cały wątek :-)

Wszystko da się zmierzyć...i to b. dokładnie. Zależy czym i jak mierzymy. Jak to też interpretujemy.

Zacznij od zmierzenia tego, co słyszysz w miejscu odsłuchowym, a potem zajmuj się abstrakcyjnymi i teoretycznymi dla większości audiofilów i dla ciebie ( na poziomie odtworzenia nagrań) rozważaniami i zastępczymi terminami.

Ręczę, że masz tu spore, faktyczne braki. Zanim dojdziesz do barwy i prawidłowego jej odtworzenia pokonaj podstawowe, zgrubne przeszkody jak +/ - 15 dB ww całym paśmie i wyrównanie czasu pogłosu. :)

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Gość

(Konto usunięte)

Trolowanie na całego

 

Jasne. A to co? Prymitywizacja?

 

Czasem jednak jest tak, ze nie różnią się barwą i to wychodzi w pomiarach

 

Kupuje wzmacniacz i szukam zmierzonego parametru "barwa". Znajdę go? Z dwóch wzmacniaczy różniących się "zmierzoną barwą" jeden będzie bardziej barwowy drugi mniej?

 

Taki pomiar

 

Jaki/jakie? Jest wiele pomiarów, w rożnych programach nawet te same pomiary różnią się nazwami. Ja na tym się nie znam i dlatego pytam o rozkład Wignera (który uważany jest z tego co na razie rozumiem za jeden z najbardziej adekwatnych do pomiaru barwy odtwarzanego dźwięku - częstotliwość+amplituda+czas). Nie chcesz odpowiadać - nie odpowiadaj.

Edytowane przez JuG

Co Wy tam wiecie o słuchaniu. Tutaj są nowi "miszczowie" wśród nietoperzy, którzy słyszą bezdyskusyjnie różnice we wtyczkach, a do tego nowy "nadredaktor" się objawia:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

O tym rozmawialiśmy. Tak dla przypomnienia. Czasem mi się zdaje czytając sc i ostatnio JuGa, ze chodzi o to by szybko napisać dużo postów by kontrowersyjny link zniknął w gąszczu bez mała 1500 stron tego tematu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jaki/jakie?

 

Przeczytaj to, co wyrzuciłeś z cytatu, tam to było. Reszta Twojej wypowiedzi to wymyślanie wyimaginowanych problemów i czepianie się mnie dlatego, że nie rozumiesz, a to nie jest moja wina.

nagrywamy.com

To czemu na tym forum niektórzy sceptycy twierdzą, że wszystkie wzmacniacze grają tak samo?

W kółko to samo. To Ty twierdzisz że sceptycy tak mówią. Sceptycy jednak podają jakieś merytoryczne warunki przy których wzmacniacze będą brzmieć tak samo. Podają również warunki kiedy wzmacniacze nie będą brzmieć tak samo. Nawet pojawiają się przykłady obrazkowe. Wszystko w tym wątku było omówione wystarczyło przeczytać.

 

Jak/czym porównać barwy dwóch wzmacniaczy mających/nie mających korektorów "barwy" żeby stwierdzić, że się różnią/nie różnią?

Zmierzyć ich charakterystyki na obciążeniu rzeczywistym (zmienna impedancja) oraz wykonać pomiar zniekształceń. Test w Wielkopolsce pośrednio wykazał że to powinno wystarczyć. Tam wzmacniaczy nie odróżniono w domenie słuchu mimo że pewnie parametrami się różniły.

 

Zadają pytania, bo mając inne zdanie chcą wiedzieć co kieruje takim tokiem myślenia.

Nie warto odpowiadać ludziom którzy mieli w tym wątku udzielone odpowiedzi a dalej udają że niczego nie zrozumieli. Są ludzie odporni na tłumaczenie. Niestety czasami ci którzy próbują im tłumaczyć różne zagadnienia są bezsilni. Osobom stojącym na miesiącznicach smoleńskich pod pałacem prezydenckim też się niczego nie da wytłumaczyć mimo używania merytorycznych argumentów.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Na kolegów tutaj się udzielających nie ma chyba co liczyć w kwestii dokarmiania troli ( widocznie nie mają co robic z czasem ) więc czy moderator nie mógłby w końcu wyp.....ć tych wszystkich audiofilskich troli ? Po co było anulować bany skoro wiadomo było, że nic to i tak nie zmieni ?

Właśnie- po cholerę kółko tłumaczyć komuś o mentalności muła, kto nawet nie stara się zrozumieć, co mu mądrzejsi odpowiadają, kto w voodofilskim zaślepieniu ignoruje naukę?

Gość

(Konto usunięte)

czepianie się mnie

 

Pytanie o rozkład Wignera to czepianie się? No to przepraszam bardzo za to, że uważałem że jesteś jedynym w tej piaskownice kogo można o to zapytać. Sam się znajdę.

 

Test w Wielkopolsce pośrednio wykazał że to powinno wystarczyć.

 

To tam coś mierzyli?

 

Czasem mi się zdaje czytając sc i ostatnio JuGa, ze chodzi o to by szybko napisać dużo postów by kontrowersyjny link zniknął w gąszczu bez mała 1500 stron tego tematu.

 

W tym wątku wszystko już dawno zniknęło (jeżeli cokolwiek w nim wartościowego było) w codziennym nabijaniu się tej samej grupki "niesłyszących" z innych użytkowników i z ich hobby. To, że tam gdzie jest $ są podejmowane próby nabijania ludzi w butelkę jest oczywistą oczywistością w każdym obszarze rynkowym. Ale wasza opinia, że wszystkie audiofile są debilami dającymi się codziennie nabierać - to mit. Mit służący tylko poprawie waszej samooceny. Każdy ma prawo do podejmowanie własnych decyzji - nieracjonalnych też. Innych powinno to mało obchodzić.

Edytowane przez JuG

To tam coś mierzyli?

Nie, ale logiczne powiązanie znajomości techniki sprzętów tam próbowanych z tym co usłyszeli wystarczy żeby wnioski były wartościowe.

 

W tym wątku wszystko już dawno zniknęło (jeżeli cokolwiek w nim wartościowego było) w codziennym nabijaniu się tej samej grupki "niesłyszących" z innych użytkowników i z ich hobby.

Jest też grupka wzmacniaczy marketingowych, którzy za wszelką cenę chcą skierować niedoświadczonych hobbystów na drogi voodoo.

 

To, że tam gdzie jest $ są podejmowane próby nabijania ludzi w butelkę jest oczywistą oczywistością w każdym obszarze rynkowym.

Tam gdzie jest $ pojawiają się też marketingowcy, którzy czasem działają na granicy uczciwości a często tą granicę przekraczają.

 

Ale wasza opinia, że wszystkie audiofile są debilami dającymi się codziennie nabierać - to mit.

Jak hobbyści nauczą się prawidłowo wykonywać porównania to "nabieranie" przestanie mieć znaczenie. Każdy będzie potrafił ocenić sam w sposób wiarygodny a nie po audiofilsku.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Właśnie- po cholerę kółko tłumaczyć komuś o mentalności muła, kto nawet nie stara się zrozumieć, co mu mądrzejsi odpowiadają,

 

Tu nie chodzi o brak zrozumienia, tylko brak akceptacji Waszych jednostronnych poglądów.

Mądrzejsi to Wy może jesteście, ale tylko w małym wycinku "wiedzy", którą tak bardzo tutaj staracie się forsować i wbijać do głów

tym mułowatym audiofilom, nie mogąc od prawie 1500 stron zrozumieć, że ta wiedza nie jest im do niczego potrzebna.

Sądzisz, ze Twoja "wiedza" może konkurować z oficjalną? Naiwniak.

 

Wiem, wiem, Wam wystarczy wiedza tajemna. Nieważne prawo Ohma, zasady akustyki, czy tym podobne bzdury, wymieni się bezpiecznik, zaśpiewa "Hej, Jude"- alleluja i do przodu!

Edytowane przez porlick

alleluja i do przodu!

A może alleluja i do kasy ;-) ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Nie, ale logiczne powiązanie znajomości techniki sprzętów tam próbowanych z tym co usłyszeli wystarczy żeby wnioski były wartościowe.

  • Maksyma Manly'ego: Logika jest absolutnie pewną metodą dochodzenia do niepewnych wniosków. ;)

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .

Maksyma Manly'ego: Logika jest absolutnie pewną metodą dochodzenia do niepewnych wniosków.

No to audiofilom pozostają działania sprzeczne z logiką ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Tu nie chodzi o brak zrozumienia, tylko brak akceptacji Waszych jednostronnych poglądów.

Mądrzejsi to Wy może jesteście, ale tylko w małym wycinku "wiedzy", którą tak bardzo tutaj staracie się forsować i wbijać do głów

tym mułowatym audiofilom, nie mogąc od prawie 1500 stron zrozumieć, że ta wiedza nie jest im do niczego potrzebna.

Tu nie chodzi o to by nereformowalni zostali przekonani, tylko o to by ci, którzy zaczynają swoją przygodę z audio nie tracili kasy i energii na bezsensowne ruchy.

Na rozpiepszeniu rynku audiovoodoo powinno zależeć wszystkim, którym zależy na jakości sprzętu audio.

Audiovoooo psuje zarówno klientów, którzy oczekują cudów zamiast skoncentrować energie i finanse tam gdzie naprawdę jest to sensowność.

Hamuje również rozwój techniki audio bo klient zamiast inwestować w sprzęt realnie lepszy, traci niepotrzebnie finanse na błyskotki.

Gdyby klient był bardziej świadomy rynek audiovoodoo dawno by zdechł. Niestety klient jest leniwy i oczekuje łatwych rozwiązań, często bardziej złożonych problemów, wynikających najczęściej nie z jakości sprzętu ale przede wszystkim z gównianej akustyki pomieszczenie gdzie stoi sprzęt.

Ale o tym nikt nie będzie pisał bo to problem nie do rozwiązania przez nawet najlepszy sprzęt nie mówiąc już o kablach czy bezpiecznikach. Łatwiej jest zaproponować gadżet z dobrą legendą, potem kolejny i kolejny. Ważne by interes się kręcił, a klient kupował.

Wiem, wiem,

 

Nic nie wiesz. Z Twoich postów wciąż wynika, że Ty nic nie rozumiesz.

Ale to już Twój problem...ja nie mam sił Ci ciągle tłumaczyć to samo.

 

Tu nie chodzi o to by nereformowalni zostali przekonani, tylko o to by ci, którzy zaczynają swoją przygodę z audio nie tracili kasy i energii na bezsensowne ruchy.

 

Masz małą wiarę w ludzi. Myślisz, że nie mają własnego rozumu i dlatego sceptycy jako ci "mądrzejsi" mogą im ten rozum kształtować wg. własnego widzimisię? Co innego pomoc w wyborze sprzętu, a co innego nachalne próby udowadniania wszystkim wokół, że tego nie słychać, nie ma różnic...bla, bla, bla...bo wyniki pomiarów tak mówią.

 

A poza tym - masz rację - oszukańczy marketing to zło, ale myślę, że każdy może sobie sam wszystko sprawdzić wg. własnych potrzeb i wyrobić sobie własne zdanie. Sceptycy nie muszą mu w tym pomagać.

 

Największym złem jest sprzedawanie sprzętu za kosmiczne pieniądze, w którym siedzą bebechy za jakiś procent tej ceny i to trzeba piętnować, a z "niegrających" gadżetów to można się jedynie pośmiać. Ale jeśli komuś to jednak gra, to nic na to nie poradzisz.

Edytowane przez soundchaser

Wiem, ze w kwestii audiovoodoo i o Twoim wyobrażeniu świata mam blade pojęcie. Do wróżki też nie chodzę, a mam wrażenie, ze stamtąd byłoby do Twojego świata bliżej.

 

 

Powiedz mi, dlaczego piszesz o oszukańczym marketingu, a sam uprawiasz oszukanczą propagandę, naganiając takim oszustom klientów???

Edytowane przez porlick

 

Masz małą wiarę w ludzi. Myślisz, że nie mają własnego rozumu i dlatego sceptycy jako ci "mądrzejsi" mogą im ten rozum kształtować wg. własnego widzimisię? Co innego pomoc w wyborze sprzętu, a co innego nachalne próby udowadniania wszystkim wokół, że tego nie słychać, nie ma różnic...bla, bla, bla...bo wyniki pomiarów tak mówią.

Projektowanie, wykonanie, testowanie to pomiary. Człowiek ze swymi ułomnymi zmysłami może co najwyżej sprawdzić czy efekt mu się podoba.

A co do wiary w ludzi. To fakt jest niewielka. Nieufność do specjalistów i branie wszystkiego na własny rozum nieuzbrojony w wiedzę jest pożywką dla wszelkiej maści szarlatanów. Nie ważne czy to sprzedawca audio-bezpiecznika czy oszust zajmujący się "medycyną" naturalną. Wszyscy oni żerują na braku wiedzy i braniu wszystkiego na "chłopski rozum".

A poza tym - masz rację - oszukańczy marketing to zło, ale myślę, że każdy może sobie sam wszystko sprawdzić wg. własnych potrzeb i wyrobić sobie własne zdanie. Sceptycy nie muszą mu w tym pomagać.

Nie każdy jest w stanie sam przeprowadzić sensownego "sprawdzenia tego wszystkiego" nie mówiąc o wyciągnięciu prawidłowych wniosków. Poza tym nie wszystko trzeba sprawdzać. Poza tym nie wszystko trzeba sprawdzać samemu, wystarczy posłuchać specjalisty z danej dziedziny. No ale tu pojawia się podstawowy problem brak zaufania i kółko się zamyka.

Powiedz mi, dlaczego piszesz o oszukańczym marketingu, a sam uprawiasz oszukanczą propagandę

 

Jaką propagandę? Bo słyszę np. różnicę w brzmieniu między kablami? Tysiące ludzi...ba - miliony też słyszą.

Wszyscy się mylą i wszystkim to się wydaje i nikt nie wie dlaczego tak się dzieje, że słyszą.

Edytowane przez soundchaser

SC, czy jesteś niespełna rozumu???

Ile razy i ilu na Ci powtarzać, ze Twoje uogólnianie jest bez sensu??? Wszyscy się mylą, wszyscy mówią to, czy tamto... Rozumiesz w ogóle, co piszą Twoi rozmowcy, czy nawet tego nie ogarniasz???

 

Jeśli miliony "słyszą" kable, to czemu nikt nie dostał milona dolcow od Randiego?

Sorry, ale nie będę rozmawiał na Twoim poziomie.

Poza tym znów mnie wkręcasz w trollowanie.

Koniec głupiej dyskusji...nic nie poradzę, że jesteś niekumaty i nie rozumiesz co do Ciebie piszę.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.