Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

BTW - jest gdzieś w internecie jakaś wiedza na temat tego furkotu bass reflexu, bo jakoś nie mogę znaleźć?

Czy może to tylko wytwór techników sceptyków z nadwrażliwością zmysłu słuchu? ;-)

 

W google wpisz "bassreflex furkotanie" i masz czytania do wieczora

Edytowane przez konradskala

"Słuchanie" zmian, które rzekomo wnoszą bezpieczniki sieciowe do dźwięku na wyjściu urządzenia to całkowita strata czasu.

 

Widzisz Lechu - okazuje się, że sceptycy też mają swoje omamy słuchowe. Naukowo udowodnione zjawisko furkotu bass reflexu, mimo iż niesłyszalne spędza im sen z powiek i starają się je ograniczyć.

Może gdyby udało się naukowo dowieść, że jednak bezpieczniki mają wpływ na brzmienie, to sceptycy technicy też dążyliby do ograniczenia tego zjawiska. ;-)

 

W google wpisz "bassreflex furkotanie" i masz czytania do wieczora

 

No patrz...a ja wpisałem bass reflex furkot i wyskoczyło mi tylko o trzeszczeniu. ;-)

Gość

(Konto usunięte)

 

Otóż to, dużo poniżej pasma przenoszenia. Ale może byc problem z generatorem. Parę stron temu jak zaproponowałem posłuchanie jednocześnie 40Hz i 1kHz to ktoś zapytał skąd taki sygnał. Napisałem, że np, z generatora, z komputera. Ten ktoś odpisał, że nie słucha z plików haha.

 

A ja czekam na odpowiedź...

 

 

W google wpisz "bassreflex furkotanie" i masz czytania do wieczora

 

Proponuję nie ograniczać się do elektrody i wpisać bass reflex noise ;)

 

 

 

A ja czekam na odpowiedź...

 

Bez większej ilości danych marne szanse. Zaryzykuję, że jeżeli poziom odsłuchu jest niezbyt wysoki, to slyszenie 40Hz z poziomem niższym o 30dB oznacza jakieś znieksztalcenia.

nagrywamy.com

Teraz pewnie usłyszę, bo już o tym wiem. ;-)

 

No widzisz? Jak wiesz = słyszysz. Nie wiesz = nie słyszysz. Zupełnie tak samo jest z kablami, bezpiecznikami itp.

Normalnie, słuchając muzyki (tak jak teraz tu przekonujesz w sprawie BR) pewnych rzeczy np. kabli, bezpieczników nie słychać...jak się tylko dowiesz i uwierzysz zaraz słychać.

Mam dobrą wiadomość przy okazji - jeśli nie uwierzysz, że BR "furkocze" - to nadal nie będziesz go słyszał :)))

 

Zjawisko, a właściwie problem furkotania jest powszechnie znany. Szkoda, że dowiedziałeś się o tym dopiero teraz.

Ja akurat nie mam tego efektu bo nie ma bassreflexu.

 

Dlatego najlepszy (mz) jest patent Dynaudio, dla małych natężeń dany ZG jest obudową zamkniętą, dopiero dla dużych otwór stratny zaczyna zachowywać się jak BR.

Mam to od lat, gram, wiem o czym prawię.

 

Ja jestem inny

 

 

...a TO, to wiemy już od dawna! :)))

Tak na marginesie - nawiązując do tezy Kolegi Bunka, który twierdzi uparcie, że lekko słyszalny przy zbliżeniu ucha szum z głośników wysokotonowych przy maksymalnej głośności dyskwalifikuje takie głośniki i należy je uznać za niesprawne - analogicznie jest z tym furkoczącym bass reflexem, nieprawdaż?

mimo iż niesłyszalne

Nie niesłyszalne, maskowane, ale nie zawsze. Wpływ bezpiecznika sieciowego na sygnał audio to na pewno tylko i wyłącznie wytwór audiofilskiej wyobraźni lub wpływ zjawisk pozasprzętowych omawianych już w tym wątku.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Tak na marginesie - nawiązując do tezy Kolegi Bunka, który twierdzi uparcie, że lekko słyszalny przy zbliżeniu ucha szum z głośników wysokotonowych przy maksymalnej głośności dyskwalifikuje takie głośniki i należy je uznać za niesprawne - analogicznie jest z tym furkoczącym bass reflexem, nieprawdaż?

 

Ja tak właśnie uznałem. Czy to źle?

 

Tez na marginesie - usłyszałeś szum z głośniczka a nie słyszysz szumu powietrza z tych samych kolumn?

Zmieniać coś (bezpiecznik), czego nie słychać, to nie jest strata czasu???

 

Dokładnie taka sama strata jak wsłuchiwanie się w niesłyszalny furkot BR.

Każdy ma swojego pierdolca w tym audio-hobby. ;-)

Edytowane przez soundchaser

że lekko słyszalny przy zbliżeniu ucha szum z głośników wysokotonowych przy maksymalnej głośności dyskwalifikuje takie głośniki

 

Eeeee, to raczej jest wina (Tuska, to wiadomo) wzmacniacza, nie głośnika.

Tez na marginesie - usłyszałeś szum z głośniczka a nie słyszysz szumu powietrza z tych samych kolumn?

 

Usłyszałem, ale dopiero jak tu o tym wyczytałem. Jednak musiałem ucho przyłożyć, bo inaczej to ani hu hu...

Masz na myśli szum powietrza z BR podczas słuchania głośnej muzyki? Nie wiem...jak wrócę do domu, to przyłożę ucho też tam i sprawdzę. ;-)

 

Eeeee, to raczej jest wina (Tuska, to wiadomo) wzmacniacza, nie głośnika.

 

Mowa była o głośnikach aktywnych.

Czy słyszysz u siebie z głosników 40Hz(-30dB) przy minimalnym bądź "normalnym" poziomie głosności?

Ja nie słyszę, ale zwykle słucham cicho.

40Hz słyszę gdzieś tak przy ponad 50dB SPL, czyli trzeba by odtwarzać muzykę na poziomie 80dB SPL, żeby mieć szanse pozytywnie przejść ten test.

No to widzisz co słyszysz na basie, moim zdaniem te dwa "zęby"to raczej interakcja kolumn z pomieszczeniem . Pewnie któraś ściana-sufit? jest w odległości 1,2 metra i 1,6metra od monitora.

 

Sprawdź może tym programem to Ci wyjdzie co Cię uwiera

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No przecież napisałem wyraźnie "jest jeszcze trochę z wysokości i szerokości" i te zęby to jest wysokość i szerokość małego pomieszczenia piwnicznego w trakcie adaptacji. Wystarczy podzielić 340 (albo 170) przez herce i jest ;)

To nie jest "co słyszę", moje wnioski nie wynikają z jednego odsłuchu jednego modelu w jednym pomieszczeniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Mowa była o głośnikach aktywnych.

 

A to głośnik w systemie aktywnym nie jest zasilany przez wzmacniacz???

Edytowane przez iro III

Eeeee, to raczej jest wina (Tuska, to wiadomo) wzmacniacza, nie głośnika.

 

Część winy Tuska niestety musi wziąć na siebie też głośnik.

nagrywamy.com

Część winy Tuska niestety musi wziąć na siebie też głośnik.

 

Zgoda, w przypadku bardzo miernej jakości kopułek , które robią za wysokie tony.

 

Być może się mylę, w sumie to od nastu lat słucham wyłącznie wstęgi ale większą skłonność do syczenia "samego z siebie" mają jednak kopułki metalowe, metalizowane itp. w porównaniu do tekstylnych.

Edytowane przez iro III

A to głośnik w systemie aktywnym nie jest zasilany przez wzmacniacz???

 

Oj już przestań...chodziło o to, że w związku z tym moje monitory są do dupy. ;-)

 

 

Zgoda, w przypadku bardzo miernej jakości kopułek , które robią za wysokie tony.

 

Być może się mylę, w sumie to od nastu lat słucham wyłącznie wstęgi ale większą skłonność do syczenia "samego z siebie" mają jednak kopułki metalowe, metalizowane itp. w porównaniu do tekstylnych.

 

Szum jest wyłącznie ze wzmacniacza, sam głośnik bez sygnału nie szumi. Może mieć jednak różną skuteczność i w związku z tym wymagać różnego sygnału.

nagrywamy.com

...Aaaaa, a to też! :))))))

 

Wiedziałem... ;-)

Sprzedam je i kupię takie co nie szumią jak się ucho w nie wsadzi w kompletnej ciszy, ale za to gorzej grają.

Sceptycy pochwalą mnie wtedy za logikę w ich stylu. ;-)

Tez na marginesie - usłyszałeś szum z głośniczka a nie słyszysz szumu powietrza z tych samych kolumn?

Inni nie słyszą kompresji wnoszonej przez OZ i też jakoś żyją ;-).

Część winy Tuska niestety musi wziąć na siebie też głośnik.

Pewnie dlatego głośnik to najsłabszy element toru audio ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Inni nie słyszą kompresji wnoszonej przez OZ i też jakoś żyją ;-).

 

Kompresja w OZ to mniejsze zło niz wszystkie kombinacje z BR.

 

Znalazłem jeszcze ciekawy post kol. misiomora nt budowy OZ i BR, myślę, że wiele tłumaczy

Pozwolę sobie wkleic

 

Powiedzmy że chcemy sobie zbudować kolumny. Nie jakiś hi-end siegający 20Hz, ale w miarę przyzwoite paczki pozwalające usłyszeć 40Hz w pomieszczeniu.

 

Na początek BR. Seas CA18RNX (255PLN sztuka) w obudowie 18dm3 strojonej do 38Hz. Dostajemy f3 w okolicach 45Hz, wytrzymałość (akustycznie, limitowana Xmax) 0.15W która utrzymuje się do 32Hz. Do tego woofera pasuje prawie każdy tweeter, nawet z 22TAF/G da się zrobić 2-way akustycznie 4th (podział 2.5kHz). Tak więc gwizdek (niezły na samej górze na dodatek) będzie kosztował 105PLN. Zwrotnica z podziałem 2.5kHz droga nie będzie (powiedzmy że 100PLN za części w wersji wypas) i do tego nieduże cewki filtru woofera (ok. 2mH) nie będą za bardzo oddziaływały z peak\'ami impedancji. Rura BR za 5 PLN i w rezultacie mieścimy się w 465PLN za części.

 

A teraz OZ. Walimy z grubej rury a więc L26RFX/P (480PLN). Buda 45dm3 daje nam Fc=44Hz i Qtc=0.7 a więc f3 podobne jak w BR z przykładu powyżej. Wytrzymałość mocowa 0.15W przy 40Hz, a więc znowu podobnie jak w BR. Co prawda OZ nie "siądzie" tak dramatycznie jak BR poniżej 32Hz, ale w założeniach hi-endu nie było. Podział - tu zaczynają się problemy, ten woofer (i tak znakomity w swojej klasie) sięgnie najwyżej 600Hz. Duża buda a więc potrzebna jest solidna kratownica (koszty CNC). Cewka filtru - pewnie bez czegoś ponad 5mH się nie obejdzie zwłaszcza że ścianka szeroka a więc baffle step nisko. Podbicie okolic rezonansu przez taki filtr może być dokuczliwe (i dzwonić w impulsie gorzej niż BR) a żeby mu zapobiec, trzeba wypłaszczać rezonans kosztem ok. 600uF w polipropylenach (250PLN), pozostałe elementy zwrotnicy 3-way też będą trochę kosztować (minimum 250PLN). Do tego średniotonowy RS52AN-8 (125PLN) i 22TAF/G (105PLN). Nie licząc różnicy w kosztach obudów mamy 1210PLN albo nawet więcej.

 

Rezultat - koszty wyprodukowania kolumny OZ są wielokrotnie wyższe. Jest ona wielka, szeroka a więc ma niski WAF. A przy typowej muzyce, w której częstotliwości poniżej 40Hz pojawiają się sporadycznie, różnice brzmieniowe jakieś spektakularne nie będą - dla typowego klienta, w salonie audio, "na pierwszy rzut ucha". Może nawet furkotanie BR da mu wrażenie "szybkości basu".

 

Dla siebie - nie mam wątpliwości że OZ jak z powyższego przykładu jest dużo lepsza i solidniejsza. Tłokowość w całym pasmie i wady twardych membran wyeliminowane w stopniu na który układ 2-way nigdy nie pozwoli.

Edytowane przez konradskala

Szum jest wyłącznie ze wzmacniacza, sam głośnik bez sygnału nie szumi. Może mieć jednak różną skuteczność i w związku z tym wymagać różnego sygnału.

 

O, teraz wszystko mi się zgadza.

Wczoraj na Discovery leciał program przedstawiający proces produkcji ciężarówek Scania. Na etapie testów silnika ( silnik umieszczony w specjalnej komorze) pokazano starszego pana ( zaznaczono, że z wieloletnim doświadczeniem) który na słuch testował poprawność montażu, wsłuchiwał się w odgłos silnika. Dlaczego nie wystarczyło pomierzyć co trzeba-nie wiem :)

 

Dlatego że ów specjalista po anomaliach w brzmieniu współpracujących elementów, wychwytywał nieprawidłowości pracy silnika. Po zidentyfikowaniu przez niego nieprawidłowości brzmienia, inżynierowie sprawdzają silnik pod kontem uwag owego specjalisty i jeśli pomiary potwierdzają jego opinię, następują poprawki techniczne silnika i jego podzespołów.

Ten specjalista nie ocenia który silnik brzmi naj[piękniej i ile kocy z tego brzmienia zrzuca wymiana przewodów wtryskiwaczy, czy zastosowanie innej pompy paliwowej. Zapewne poprawy brzmienia silnika nie sugeruje metodą wymiany przewodów do akumulatora, bezpieczników w torze zasilania elektrycznego, ani kuwetami z kocim żwirem jako elementów zawieszenia silnika w ramie samochodu.

 

Sorry, ale naprawdę potraficie doprowadzić nawet tak spokojnego dziadka jak ja do ekscytacji, pytaniami stawianymi w sposób, jakbyśmy my podchodzący technicznie i zgodnie z nauka do naszego hobby, byli dziwadłami niespełna rozumu!

 

Włodek.

Kompresja w OZ to mniejsze zło niz wszystkie kombinacje z BR.

Teoria wygląda naprawdę sympatycznie niemniej w praktyce dwa razy spotkałem się z klasycznym kompaktem (te co miałem osobiście) i w obu przypadkach BR spowodował eliminację tych OZ z mojego systemu. Oba przypadki to głośniki 12 cali w tym jeden fabryczny Yamaha NS590. Raz wzruszyła mnie OZ, to były chyba Infinity serii Kappa 9 z dwoma 12 calówkami na basie, ale aktywny system dwudrożny postawiony obok dzielnie się przed nimi bronił oczywiście przy rozsądnych głośnościach. Oczywiście bas był wyraźnie lepszy z Infinity, ale audiofilskie smaczki w postaci np. lokalizacji pozornych źródeł zdecydowanie lepsze z tych aktywnych dwudrożnych maluchów na 8 calowych "pierdziawkach" ;-). Nie ma róży bez kolców. Życie to nie teoria, tak ładnie nie wygląda ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

BTW - jest gdzieś w internecie jakaś wiedza na temat tego furkotu bass reflexu, bo jakoś nie mogę znaleźć?

Czy może to tylko wytwór techników sceptyków z nadwrażliwością zmysłu słuchu? ;-)

 

Problem "furkotania" a właściwie szumów pompowanego powietrza przez tunel bassreflex powstał w momencie uzyskania możliwości wykonania głośnika o bardzo dużym skoku membrany dla redukcji powierzchni czynnej membrany bez niepożądanego skutku podwyższenia częstotliwości rezonansowej takiego głośnika.

Wówczas to obudowy można było pomniejszyć gabarytowo i zastosować odpowiednio długie tunele dla wymuszenie niezbędnej masy akustycznej. Oczywistym zatem jest że ilość i prędkość przepływu powietrza przez tunel bassreflex powiększyły się bardzo znacznie.

Jak dobrze pamiętam, to zjawisko furkotania zauważyli jako pierwsi inżynierowie Bowers'a i opracowali ujścia tuneli jako tubki wykładnicze, opatrzone we wgłębienia jak piłeczki golfowe, zaopatrzone w nie właśnie w celu bezwirowego odrywania się powietrza od takiej powierzchni.

 

Poszukaj sobie wiedzy w tym temacie, bo oczywiście ja operuje ogromnymi skrótami w celu informacji i nakierowania na temat.

 

Włodek.

Rezultat - koszty wyprodukowania kolumny OZ są wielokrotnie wyższe. Jest ona wielka, szeroka a więc ma niski WAF.

Yamaha z 12 calowym głośnikiem w OZ miała pojemność 35l dla NS690, 40l dla NS590 i 50l dla NS1000M. Obudowy BR muszą być dużo większe choć zdarzają się głośniku nieźle się czujące w małym BR. Jak chcesz zobaczyć jak jest skonstruowana skrzynia (BR) klasycznego monitora studyjnego taniej firmy to polecam ten artykuł:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość

(Konto usunięte)

 

Dlatego najlepszy (mz) jest patent Dynaudio, dla małych natężeń dany ZG jest obudową zamkniętą, dopiero dla dużych otwór stratny zaczyna zachowywać się jak BR.

Mam to od lat, gram, wiem o czym prawię.

 

O...i to jest to :-)

Nie zapominajmy również, że w obudowach BR, sama obudowa to "dodatkowy głośnik" niskotonowy, a w OZ prawidłowo zaprojektowanej i wykonanej to jedynie układ stratny "całkowicie" eliminujący dźwięk promieniowany przez tylna część membrany głośnika NT.

Zatem i w zakresie barwy jak i efektywności przetwarzania sygnału, to całkowicie odmienne urządzenia przetwarzające dźwięk.

 

Włodek.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.