Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Natomiast zauważyłem ,że Ty jesteś w jakiś sposób zafiksowany na tych 6,5 calach

 

To prawda. Od czasu gdy niektórzy Koledzy sceptycy tak zaczęli pisać o moich 7,1" wooferach w Opalach.

Poczułem się głęboko dotknięty. ;-)

 

A co do drugiej Twojej agresywnej wypowiedzi, to napiszę tylko że grubo przesadzasz, ale wiem do czego zmierzasz,

więc nie będę polemizował, bo za chwilę przeczytam znów, że trolluję, albo atakuję moderatora. ;-)

Absolutnie każdy głośnik znanego i uznanego wytwórcy który w Twoim pokoju uznasz za właśnie to czego chcesz słuchać. Nie zwracaj uwagi na rodzaj obudowy czy drożność zespołów. Tylko słuchaj czy to jest ten dźwięk o którym marzysz. To jest JEDYNE subiektywne kryterium tworzenia WŁASNEGO zestawu audio który w danym momencie to właśnie WYŁĄCZNIE dla Ciebie będzie owym hiendem.

Uwierz staremu proszę, bo wiem co piszę właśnie z autopsji w zakresie pojecia audiofilizm w technice audio.

 

Włodek.

Tak. Tylko ograniczenia fizyczne sprawiaja, ze pewnych spraw od pewnych konstrukcji nie mozna oczekiwac. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Wiec jak decydowac sie na zmiane to swiadomie.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Jednak nigdy nie będziemy mieli pewności, czy głos który słyszeliśmy na koncercie jest taki sam jak z domowych głośników.

Możemy tylko domniemać.

Juz pomiedzy mikrofonem a plyta CD sa suwaki, wiec w zasadzie mozemy miec pewnosc, ze w domu nie uslyszymy tego sanego, co na zywo.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Pomijając wszystko inne (choć to ważne) to co na CD jest inaczej zmiksowane niż na koncercie. Suwaki na koncercie w innych miejscach niż suwaki z materiałem na CD.

Przede wszystkim to subiektywne wrazenie, ze muzyka w domu brzmi tak jak na zywo nalezy pominac. Technika audio w zasadzie nie daje takiej mozliwosci. Subiektywnie to mozna sobie najfajniej brzmiacy sprzet sposrod kilku roznych wybrac. I moze sie zdarzyc, ze subiektywnie dla kogos innego wcale nie bedzie on fajnie brzmial. I nic w tym dziwnego, bo nijak to sie ma do obiektywnej jakosci technicznej.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Gość

(Konto usunięte)

Bez urazy Szymek... ;-)

 

Najlepiej subiektywnie przestańmy słuchać muzyki i zajmijmy się pierdoleniem o niczym...

 

PS. Fajna ta kapela na ból zębów :-)

 

Jutro przyprawię sąsiadów o ból zębów, hi hi hi; -)))

Edytowane przez Gość

Bez urazy Szymek... ;-)

 

Najlepiej subiektywnie przestańmy słuchać muzyki i zajmijmy się pierdoleniem o niczym...

Nie ma urazy. Sluchajmy subiektywnie, ale rozmawiajmy obiektywnie, bo inaczej wychodzie wlasnie pierdolenie o niczym. Sprzet na wiernie odtworzyc to, co na CD, a czy na CD brzmienie jak na zywo to kwestia wizji artysty/realizatora/producenta.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Najlepiej subiektywnie przestańmy słuchać muzyki i zajmijmy się pierdoleniem o niczym..

Subiektywnie to to się dzieje od 1500 stron :)

 

Takie doświadczenie myślowe.

W naszym pokoju centralnie między głośnikami stoi Clara Luzia, czy kto tam kogo woli, i śpiewa nam na żywo bez nagłośnienia.

Następnie przechodzi do kuchni z najlepszym jaki może być mikrofonem podłączonym do najlepszego jaki może być miksera, a ten podłączony jest do naszego wzmacniacza. Kto z zamkniętymi oczami nie potrafi rozróżnić czy śpiewa nam w pokoju pomiędzy głośnikami, czy też z kuchni do mikrofonu ręka w górę!!?

Żeby było ciekawiej to głos przekazywany przez mikrofon już na dzień dobry różni się od głosu"na żywo".Rozmawiając z wokalistą, a słuchając jego śpiewu można pokusić się o stwierdzenie iż są to dwie inne osoby. Dla mnie jest to bez znaczenia, słucham głosu, który jest interesujący, ma w sobie to coś, a cała reszta, czyli czy przypomina głos zapamiętany z występu, jest kwestią marginalną.

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .

Dokładnie. Dlatego dywagacje na temat cudownych głośników, które "idealnie" odwzorowują głos Leonarda Cohena to jakaś utopia, audio-mit. Nikt tego nie jest w stanie porównać i ocenić, że brzmi jednakowo w domu, jak i na koncercie.

Ale oczywiście to nie wyklucza rozpoznanie głosu Cohena ze wszystkimi jego charakterystycznymi cechami.

...dywagacje na temat cudownych głośników, które "idealnie" odwzorowują głos Leonarda Cohena to jakaś utopia, audio-mit.

Dokladnie. Ale juz dywagacje nt systemu, ktory zawartosc CD odtworzy bez znieksztakcen to sedno sprawy.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Dokładnie. Dlatego dywagacje na temat cudownych głośników, które "idealnie" odwzorowują głos Leonarda Cohena to jakaś utopia, audio-mit.

Dokładnie!

I to nie są niuanse na granicy czy poniżej percepcji, z którymi niektórym ciężko się pogodzić :)

Dokładnie. Dlatego dywagacje na temat cudownych głośników, które "idealnie" odwzorowują głos Leonarda Cohena to jakaś utopia, audio-mit. Nikt tego nie jest w stanie porównać i ocenić, że brzmi jednakowo w domu, jak i na koncercie.

 

 

OK.

Czym i jak się różni w takim razie głos Leonarda, odtworzony z tego samego fragmentu, tej samej płyty na tych samych głośnikach po zmianie bezpiecznika, kabla sieciowego, IC?

Proszę o zgrubne choćby określenie tych powalających, diametralnych, ewidentnych zmian...czy w ogóle da się jeszcze rozpoznać, kto śpiewa?

Edytowane przez iro III

Czym i jak się różni w takim razie głos Leonarda, odtworzony z tego samego fragmentu, tej samej płyty na tych samych głośnikach po zmianie bezpiecznika, kabla sieciowego, IC?

 

Niczym. Przy porównywaniu wpływu dwóch różnych kabli na brzmienie nigdy nie koncentrowałem się na wokalu,

tylko na określonych fragmentach instrumentalnych i zawartych w nich niuansach brzmieniowych.

 

pisałem o talerzach w orkiestrze symfonicznej i o całkowitym baraku możliwości oddania ich pełnego brzmienia przez MONITORY NF z zachowaniem impulsu mocy i rozpiętości dynamiki, a nie spektrum generowanych częstotliwości dźwięku. Również ekskluzywne 2way monitorki hiend, oparte o głośnik 6,5" NIGDY tego nie dokonają. Niezależnie od peanów naganiaczy, firmowej reklamy, czy uwiedzionych marketingiem i "wiedzą" forumowych guru forumowiczów.

 

A np. takie głośniki też nie dadzą rady?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tylko na określonych fragmentach instrumentalnych i zawartych w nich niuansach brzmieniowych.

 

Czyli do "porównań" nie korzystasz z tej części pasma akustycznego, na które największą czułość posiada ludzki słuch.

Gdzie tu konsekwencja i logika???

(no chyba, że określenie "ludzki" jest w tym przypadku...niestosowne???)

 

A np. takie głośniki też nie dadzą rady?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Od paru stron ciągle się trąbi o tym, żeby JEDEN głośnik średniej wielkości NIE ODTWARZAŁ JEDNOCZEŚNIE basu i srednicy, bo Doppler zniekształca jego wyższe zakresy, a Ty wyskakujesz z 3- drożną kolumną.

 

Kiedy w końcu zaczniesz rozumieć, co do Ciebie piszą?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez porlick

Czyli do "porównań" nie korzystasz z tej części pasma akustycznego, na które największą czułość posiada ludzki słuch.

Gdzie tu konsekwencja i logika???

 

Być może głos Cohena też byłby dobry do takich porównań, ale ja zawsze koncentrowałem się raczej na wyższych częstotliwościach kontrabasu i szczegółach w instrumentach perkusyjnych.

 

Może trza było tekścik przejrzeć?

 

Faktycznie...nie było tematu.

 

Ale woofer ma tylko 20 cm. To nie jest przypadkiem "pierdziawka"? ;-)

A np. takie głośniki też nie dadzą rady?

 

 

Nie. Nie dadza rady jak i reszta kompaktowych ZG, ponieważ nie do odtwarzania koncertów symfonicznych zostały one stworzone.

Ale takie bardzo do realiów wrażeń z koncertu w filcharmoni sa w stanie słuchacza przybliżyć.

 

Włodek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ad: @soundchaser

Posiadając te głośniki i wzmacniacz z możliwością kontroli ich przetworników, człowiek obdarzony tak ponadnormatywnym słuchem jak Ty, usłyszałby nawet zmiany brzmienia wprowadzane przez powietrze znajdujące się wewnątrz rurki bezpiecznika topikowego w zależności od rejonu Świata w jakim był wyprodukowany :-))

 

Włodek.

Nooo, takie paki to ja rozumiem :)

 

Nie słucham za wiele klasyki, ale chyba jest jasnym dla każdego kto choć raz w życiu był na koncercie np. w filharmonii, że rozpiętość dynamiki jest bardzo duża

Orkiestra ma czym "dmuchnąć" i jak chcemy to w jakimś stopniu powtórzyć w domu (niekoniecznie głośno), to trzeba odpowiednich kolumn.

Co to?

 

Altusy po gruntownym tuningu. ;-)

 

Ad: @soundchaser

Posiadając te głośniki i wzmacniacz z możliwością kontroli ich przetworników, człowiek obdarzony tak ponadnormatywnym słuchem jak Ty, usłyszałby nawet zmiany brzmienia wprowadzane przez powietrze znajdujące się wewnątrz rurki bezpiecznika topikowego w zależności od rejonu Świata w jakim był wyprodukowany :-))

 

Włodek.

 

Włodek - nie przeceniaj mnie. Są lepsi w tych tematach ode mnie. Wystarczy poczytać wątek o bezpiecznikach. ;-)

Gość

(Konto usunięte)

 

 

Nie. Nie dadza rady jak i reszta kompaktowych ZG, ponieważ nie do odtwarzania koncertów symfonicznych zostały one stworzone.

Ale takie bardzo do realiów wrażeń z koncertu w filcharmoni sa w stanie słuchacza przybliżyć.

 

Włodek.

 

Włodek, no i właśnie o przeniesienie tych wrażeń chodzi...nawet przez małe pierdziawki...

 

Wrażeń, nie całego zakresu częstotliwości jaki niesie koncert w filharmonii...

 

A wrażenia czy podniety dźwiękowe każdy przyjmuje i lubi inne ;-)

Edytowane przez Gość

Co to?

 

To głośniki kolegów ze Szkocji, prezentują oni właściwie tę samą filozofię pojmowania rozdziału pasma i fizyki przetwarzania głośników jak ja, dlatego wkleiłem te własnie konstrukcje. Ale głośników o podobnym podejściu do rozdziału podzakresów jest wiele:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wczoraj na swoim sprzęcie przesłuchałem sobie z zapartym tchem od początku do końca

tę płytę:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Piękna muzyka i wrażenie jakbym był w sali koncertowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser

To głośniki kolegów ze Szkocji...

Nie kus, bo kredyt zamiast na dom, to na audio wezne.

 

Altusy po gruntownym tuningu. ;-)

Jest w tym odrobina prawdy.

 

...chyba jest jasnym dla każdego kto choć raz w życiu był na koncercie np. w filharmonii, że rozpiętość dynamiki jest bardzo duża

Orkiestra ma czym "dmuchnąć" i jak chcemy to w jakimś stopniu powtórzyć w domu (niekoniecznie głośno), to trzeba odpowiednich kolumn.

Ja raz sprobowalem odtworzyc koncert symfoniczny na swoim hifi: zabrzmialo jak koncert rockowy z glosnikow laptopa.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.