Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Tylko, że ja ironizuje...zdanie muzyków tu raczej się nie liczy, chyba że mowa o naprawdę wybitnych jednostkach  które sobie mogą gwiazdorzyć.

Przecież są orkiestry, które grają na stadionach i co? 

To od słuchacza raczej zależy co wybierze, jeśli jesteś purystą to zwyczajnie olejesz taką filharmonię i po temacie. 

Większość ludzi raczej doceni taki system wspomagania akustyki....

Godzinę temu, szpakowski napisał:

Odezwał się ten z malutkim ego ...

Rozumiem, czyli tez nie zagladasz

Edytowane przez xajas
13 godzin temu, Lech36 napisał:

Możesz przedstawić tą teorię, na dobry początek?

Proszę bardzo, a że się na tym nie znam i improwizuję zaznaczać nie muszę?

@Lech36Zacznijmy od zmysłu wzroku. Wyobraź sobie, że potrzebujesz wymienić rurkę CO:

Zmierzyłeś miarką o o podziałce 1cm i wyszło 87,5cm. Jedziesz do OBI okazuje się, że kartka z pomiarem gdzieś Ci się zapodziała. Na ile dokładnie jesteś w stanie ocenić długość rurki na oko, +/-10cm, a może 20cm? Ile to było, 80 może 90 - nie pamiętasz, więc dla pewności kupujesz 100cm żeby na 100% wystarczyło. Przyjeżdżasz do domu, przykładasz nową rurkę do starej, docinasz, przykładasz jeszcze raz by sprawdzić. Pomiaru nie robiłeś, ale w bezpośrednim porównaniu jesteś w stanie ocenić długość rurki z dokładnością do 0,01cm!

-----

A teraz wracamy do zmysłu słuchu i dochodzimy do bardzo ważnej sprawy: otóż ZA POMOCĄ ZMYSŁU SŁUCHU NIE JESTEŚMY W STANIE WYKONAĆ BEZPOŚREDNIEGO PORÓWNANIA. Po prostu nie jest to możliwe, aby puścić dwa systemy na raz i uchwycić pomiędzy różnice, bo złączą się one w jedną papkę. Słuchanie jednego po drugim też jest mało skuteczne, bo porównujemy to co gra teraz, z ulotnym wspomnieniem tego co grało jakiś czas temu.

Więc rozważmy jeden dźwięk. Powiedzmy, że za pomocą instrumentu pomiarowego jesteśmy w stanie odnotować różnicę rzędu 0,1 dB. Za pomocą słuchu możemy wychwycić skok głośności 1dB, jeżeli zaś puścimy ten dźwięk teraz i porównamy z dźwiękiem słyszanym pół godziny temu to możemy pomylić się np o 5dB. Ale dwóch dźwięków na raz i ich bezpośrednio porównać niestety nie jesteśmy w stanie... czy aby na pewno?

Trzeba teraz wziąć pod uwagę, że muzyka to nie są pojedyncze dźwięki a np akordy złożone z dwóch dźwięków. Z pewnością nie wychwycimy zmiany głośności pojedynczego dźwięku o 0,1dB. A jeśli jeden z dźwięków składowych akordu zmieni głośność o 0,1dB to dostrzeżemy zmianę brzmienia akordu? A może jest nawet tak, że choć jutro ktoś nam gałkę Volume o 5dB przekręci to tego nie dostrzeżemy, ale nadal dostrzeżemy zmianę brzmienia akordu?

Podobnie z częstotliwościami: jeśli godzinę temu wygenerowałeś sobie 50Hz a teraz ktoś Ci puści 51Hz to różnicy nie zauważysz. Ale jeśli z akordu składającego się z 50Hz i 100Hz niższy dźwięk podbijesz do 51Hz, to różnicę wychwycisz po minucie, po godzinie, po tygodniu po roku... bezpośredniego porównania 50Hz z 51Hz nie ma, ale  to trochę jak z pomiarem długości rurki miarką, dźwięk niższy oceniasz przez pryzmat porównania z dźwiękiem wyższym.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

8 godzin temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Jakaś minimalna moc do poprawnej pracy jest potrzebna...

zależy od skuteczności kolumn , odleglości odsluchu  i głośności jaką preferujesz w danej porze dnia

 

11 minut temu, szymon1977 napisał:

 Po prostu nie jest to możliwe, aby puścić dwa systemy na raz i uchwycić pomiędzy różnice, bo złączą się one w jedną papkę.

Nie rozumiem. 

Wczoraj na prezentacji w salonie audio podmieniono na chwilę wzmacniacz i od razu było słychać różnicę. Różnica była kolosalna. Serio głuchy by usłyszał 😉 

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

1 minutę temu, Piopio napisał:

Nie rozumiem. 

Dokładnie! Ja pisałem na raz, a Ty jeden po drugim.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

2 minuty temu, szymon1977 napisał:

Dokładnie! Ja pisałem na raz, a Ty jeden po drugim.

Ze grają na raz ? No to nieźle odleciałeś 😉

22 minuty temu, szymon1977 napisał:

Słuchanie jednego po drugim też jest mało skuteczne, bo porównujemy to co gra teraz, z ulotnym wspomnieniem tego co grało jakiś czas temu.

A tego właśnie doświadczyłem i może zaprzeczyć z całą stanowczością.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

48 minut temu, Ajothe napisał:

Przecież są orkiestry, które grają na stadionach i co? 

Większość ludzi raczej doceni taki system wspomagania akustyki....

pisałem wcześniej, że nie mówimy o koncertach plenerowych a o koncertach dla melomanów w salach koncertowych.

No i powtórzę pytanie, ktróe zadawałem innym kolegom: jak często chodzisz na koncerty symfoniczne?

jak nie chodzisz to się nie dogadamy bo nie rozumiesz co to jest barwa orkiestry, jej styl grania.

Przyjedzie np. LSO i ktoś będzie kręcił w czasie koncertu bo jak orkiestra zagra piano to facet będzie podkręcał głośność bo a jak wejdzie potężne forte to znowu ściszał bo głośnik tego nie przeniesie a co jak jeszcze małe opóźnienia będą, jaj jak berety.

Panowie rockowcy, to że nagłaśnia się wasze koncerty to jest zrozumiałe bo inaczej się nie da i odwrotnie, nie nagłaśnia się orkiestr w salach filharmonii ale skąd macie wiedzieć jak na takie koncerty nie chodzicie? Dźwięk orkiestry jest inny niż z głośnika a poza tym to głupia idea. 

Proponuję V symfonię Mahlera, początek zaraz po paru taktach waltorni to ponad 100 dB także własnych myśli nie słyszysz a później nie raz takie wejścia, ponad 70 min ta symfonia trwa, kawał dobrej muzyki na wielką orkiestrę 🙂

37 minut temu, slawek.xm napisał:

zależy od skuteczności kolumn , odleglości odsluchu  i głośności jaką preferujesz w danej porze dnia

 

Tak... Ale zależy ile a nie czy...

21 minut temu, zn21 napisał:

Przyjedzie np. LSO i ktoś będzie kręcił w czasie koncertu bo jak orkiestra zagra piano to facet będzie podkręcał głośność bo a jak wejdzie potężne forte to znowu ściszał bo głośnik tego nie przeniesie a co jak jeszcze małe opóźnienia będą, jaj jak berety.

Panowie rockowcy, to że nagłaśnia się wasze koncerty to jest zrozumiałe bo inaczej się nie da i odwrotnie, nie nagłaśnia się orkiestr w salach filharmonii ale skąd macie wiedzieć jak na takie koncerty nie chodzicie? Dźwięk orkiestry jest inny niż z głośnika a poza tym to głupia idea

Dyskusja z Tobą jest trudna, bo nie wiesz o co chodzi. Nie zadałeś sobie trudu spojrzenia na stronę, nie zadałeś sobie trudu zrozumienia, co to jest, za to bredzisz coś o nagłośnieniu i na wszelki wypadek podpierasz się biletem do filharmonii. Wpisujesz się doskonale w profil... 

nagrywamy.com

  • Redaktorzy
Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Trzeba teraz wziąć pod uwagę, że muzyka to nie są pojedyncze dźwięki a np akordy złożone z dwóch dźwięków.

Z trzech. Co najmniej trzech.

Z dwóch dźwięków można zagrać dwudźwięk typu riff gitarowy: kwintę, tercję itp.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

42 minuty temu, Piopio napisał:

Ze grają na raz ? No to nieźle odleciałeś 😉

A to ja namawiam do bezpośrednich porównań?

43 minuty temu, Piopio napisał:

A tego właśnie doświadczyłem i może zaprzeczyć z całą stanowczością.

Eh wojenko, wojenko... a dlaczego niby miałbym? Jesteś w stanie przeczytać cały post, czy tylko ot tak wyrywasz z kontekstu fragment, do którego możesz się przyp.lić? Mój wpis był właśnie o tym, że coś może graćnchoć z pomiarów to nie bardzo wychodzi.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

2 minuty temu, slawek.xm napisał:

przyjmij od 0,5 do 1 wata średnio

Tu też zależy... głośnik szerokopasmowy o dobrej skuteczności "potraktowany" 1W z lampy w klasie A może już narobić dużo hałasu. Przyjemnego hałasu... Ale też zależy od pomieszczenia odsłuchowego. Byłbym ostrożny w podawaniu konkretnej mocy, jest trudna do oszacowania. Nie bez znaczenia jest też charakterystyka naszego słuchu. Im ciszej tym mniej wrażliwie na skrajne pasma.

 

7 minut temu, przemak napisał:

Dyskusja z Tobą jest trudna, bo nie wiesz o co chodzi. Nie zadałeś sobie trudu spojrzenia na stronę, nie zadałeś sobie trudu zrozumienia, co to jest, za to bredzisz coś o nagłośnieniu i na wszelki wypadek podpierasz się biletem do filharmonii. Wpisujesz się doskonale w profil... 

Jaki jest stosunek sal "podrasowanych" do tych "biernych" ? 

1 godzinę temu, zn21 napisał:

dokładnie Ajothe no i trzeba też dodać: jacy melomani na to pójdą?

Macie rację. Fakt. Sala Moniuszki Teatru Wielkiego, jedna z największych scen operowych świata, stoi pusta i nikt tam nie gra i nikt nie przychodzi. Żaden meloman. Przez to DSP. Marna pociecha, że od Yamahy 😉

nagrywamy.com

8 minut temu, kangie napisał:

Z trzech. Co najmniej trzech.

Z dwóch dźwięków można zagrać dwudźwięk typu riff gitarowy: kwintę, tercję itp.

No tak, choć błąd nazewnictwa w toku rozumowania nic nie zmienia.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

3 minuty temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Jaki jest stosunek sal "podrasowanych" do tych "biernych" ? 

Stosunek czego, ilości? U nas są chyba na razie dwie. Ale i tak nikt tam nie gra, kolega udowodnił 😉

3 minuty temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Jaki jest stosunek sal "podrasowanych" do tych "biernych" ? 

Stosunek czego, ilości? U nas są chyba na razie dwie. Ale i tak nikt tam nie gra, kolega udowodnił 😉

nagrywamy.com

4 minuty temu, przemak napisał:

Przez to DSP. Marna pociecha, że od Yamahy 😉

"Jak producent skuterów zabrał się za audio to nie może zagrać dobrze." - cytuję z pamięci.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

2 minuty temu, szymon1977 napisał:

No tak, choć błąd nazewnictwa w toku rozumowania nic nie zmienia.

😆 I kto to pisze😉

 

3 minuty temu, przemak napisał:

Stosunek czego, ilości? U nas są chyba na razie dwie. Ale i tak nikt tam nie gra, kolega udowodnił 😉

Ale to może dowodzić, że system niekoniecznie do wszystkiego się nadaje... Pomijając cenę...
A las mikrofonów wiszących nad orkiestrą, wspomnianych tu, to chyba dla nagrania koncertów a nie podrasowania sali.
Nie wiem, gdybam. Trudno mi sobie wyobrazić jak przy tak dużej ilości źródeł dźwięków i takiej ilości uszu zapewnić poprawność działania systemu.

7 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

😆 I kto to pisze😉

Ja, a co się nie podoba?

7 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

A las mikrofonów wiszących nad orkiestrą, wspomnianych tu, to chyba dla nagrania koncertów a nie podrasowania sali.
Nie wiem, gdybam. Trudno mi sobie wyobrazić jak przy tak dużej ilości źródeł dźwięków i takiej ilości uszu zapewnić poprawność działania systemu.

Po co sobie wyobrażać, skoro @przemaklinkował i można po prostu przeczytać?

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

 

Filharmonia Szczecińska

Za 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

NAGŁOŚNIENIE SALI SYMFONICZNEJ


System nagłośnieniowy opiera się na produktach firmy d&b audiotechnik, w tym jako główny system FOH pracują dwa grona, każde składające się z 8 modułów T10.

Dodatkowo miejsca na balkonie, z lewej i prawej strony oraz za estradą, dogłośnione są 8 kolejnymi zestawami T10 – po dwa na boki i po 2 grające do tyłu (balkon chóru). Kolejne 4 T10 pracują jako frontfill, usytuowane na skraju estrady,

zaś wsparciem systemu w dole pasma są 4 subbasy J-SUB.

Te wszystkie urządzenia głośnikowe zasilane są ze wzmacniaczy d&b D12, zaś sygnały do systemu docierają poprzez procesor Meyer Sound Galileo 616. Ten ostatni pełni funkcję wspomagającą. Systemy nagłośnieniowe obu sal są wystrojone przy wykorzystaniu DSP ze wzmacniaczy D12. Procesor Galileo pełni funkcję matrycy wyjściowej oraz ewentualnie procesora systemowego dla zewnętrznych realizatorów.


Jako system mobilny do obsługi mniejszych eventów (np. w holu głównym czy w galerii) ekipa techniczna filharmonii ma do dyspozycji dwa zestawy d&b Ci90 ze wzmacniaczem D6.

System monitorowy opiera się również na produktach tej samej niemieckiej firmy, co system nagłośnieniowy, a konkretnie na monitorach d&b MAX – których w sumie ekipa techniczna filharmonii ma do dyspozycji 14 – napędzanych ze wzmacniaczy D12 oraz D6.

Jeśli chodzi o konsolety, to pierwotnie firma Konsbud Audio dostarczyła rozbudowany system opierający się na cyfrowych konsoletach firmy Allen & Heath. W sumie filharmonia wyposażona została w jeden stół T80, dwa iLive 176, jeden iLive 144 i jeden T112 plus stegeracki iDR 64 (2 szt.), iDR 32 (1 szt.), iDR 16 (2 szt.) i xDR 16 z kartą MADI (3 szt.). W ostatnich miesiącach zakupiona też została konsoleta Soundcraft Vi6 z czterema kartami DSP, obsługująca 96 kanałów wejściowych.

Filharmonia w Szczecinie może poszczycić się zestawem mikrofonów, którego pozazdrościć jej może niejedna firma nagłośnieniowa czy studio nagrań – w sumie prawie 200 różnorakich przetworników. Oprócz „oczywistych oczywistości”, jak Shure SM58 i SM57 (po 10 sztuk) czy Beta 87 i Beta 58 (po 4), w filharmonijnej kolekcji znajdziemy takie klasyki jak Neumann TLM 103 (2), Sennheiser MD 441U (4) i MD 421- II (4), AKG C414 XLS (3) oraz aż 20 Neumannów KM184. Oprócz nich również – między innymi – Audio-Technica ATM 350, 450, 610a i BP892cW-TH, Electro-Voice ND868, Sennheiser e904 i e906 oraz Shure Beta 52, 91, 98 i SM81.

Oprócz mikrofonów przewodowych filharmonia wyposażona jest w 28 systemów bezprzewodowych Audio-Technica z serii 3000.

W filharmonii można również dokonywać wielośladowych rejestracji odbywających się tam koncertów, na co pozwala wspomniany już przebogaty set mikrofonowy oraz zestaw przetworników firmy RME – MADIface (1 szt.), Fireface (1 szt.) i Babyface (5 szt.).

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
6 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Ale to może dowodzić, że system niekoniecznie do wszystkiego się nadaje... Pomijając cenę...

To jest zasadniczo nowość. Większa, niż samochody elektryczne. Cały czas się to rozwija, wchodzą nowe systemy i w ogóle nowe pomysły. Jak widać, budzi oburzenie, jak każda nowość - krowy przestaną się cielić, melomani nie przychodzą, muzycy strajkują 😉 A kosztów pominąć się niestety nie da, bo są absurdalne. Chyba na razie absurdalne, ale kto to może wiedzieć.

"W sumie w Sali im. Moniuszki zamontowanych jest 185 głośników, które zasilane są z 28 wzmacniaczy Yamaha z serii XMV oraz TXN, które razem dostarczają 212 niezależnych kanałów mocy.

(...)

System wsparcia akustyki w Operze Narodowej jest również największym systemem AFC3 firmy Yamaha na świecie!

Dzięki wykorzystaniu hybrydowego systemu regeneratywnego zachowany został charakter akustyki sali, a jednocześnie możliwość wyboru różnych ustawień (presetów) pozwala na dopasowanie akustyki sali do konkretnych wydarzeń, które będą się w niej odbywały. Dodatkowo sala zyskała nowe, dyskretne wizualnie (w 100-procentach) oraz dostosowane do potrzeb (sterowanie wiązką dźwięku) nagłośnienie frontowe, wsparte systemem trzech konsolet cyfrowych firmy Yamaha i niezbędnym zestawem stage-boxów. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że – choć póki co jest to jedyny taki obiekt – na mapie Polski pojawi się ich więcej, równie dobrze zaprojektowanych i wykonanych, jak ten. Póki zaś co, polecam wizytę w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej, aby na własne uszy przekonać się, jak to działa. Tych, którzy spodziewają się jednak „spektakularnych” efektów (typu pogłos jak w katedrze Notre Dame), rozczaruję – system działa przeźroczyście i w zasadzie dopóki nie ma możliwości posłuchania go w warunkach on/off, trudno zorientować się, że działa. Ale niewątpliwie wpływ na „całokształt”, tzn. odbiór widowiska ma, i to właśnie jest jego największą zaletą – nie widać, nie „słychać”, a działa. I to jak…"

nagrywamy.com

3 minuty temu, szymon1977 napisał:

Ja, a co się nie podoba?

Po co sobie wyobrażać, skoro @przemaklinkował i można po prostu przeczytać?

To Tobie się nie podoba...

Ale wracając. Chcesz poczytać o moim samochodzie? Będziesz wiedział z tego opisu czy będzie się fajnie prowadzić czy odpada w przedbiegach.
Napiszę więcej, nie muszę siedzieć w dwóch samochodach jednocześnie i jechać z dokładnie wyrównaną prędkością by stwierdzić, że to są zupełnie inne samochody. I może nawet minąć rok a i tak nie będę mieć problemu z ich odróżnieniem.

5 minut temu, przemak napisał:

To jest zasadniczo nowość. Większa, niż samochody elektryczne. Cały czas się to rozwija, wchodzą nowe systemy i w ogóle nowe pomysły. Jak widać, budzi oburzenie, jak każda nowość - krowy przestaną się cielić, melomani nie przychodzą, muzycy strajkują 😉 A kosztów pominąć się niestety nie da, bo są absurdalne. Chyba na razie absurdalne, ale kto to może wiedzieć.

"W sumie w Sali im. Moniuszki zamontowanych jest 185 głośników, które zasilane są z 28 wzmacniaczy Yamaha z serii XMV oraz TXN, które razem dostarczają 212 niezależnych kanałów mocy.

(...)

Kiedyś kino domowe to też był duży koszt, z czasem do zniesienia dla większości. Tu koszt to głównie indywidualność i ilość. Pewnie każda sala wymaga osobnego projektu i adaptacji. Ja nie neguję ale z czystego realizmu mam trudności w wyobrażeniu sobie jak takie systemy zestroić by nie zrobić nikomu krzywdy.

10 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Napiszę więcej, nie muszę siedzieć w dwóch samochodach jednocześnie i jechać z dokładnie wyrównaną prędkością by stwierdzić, że to są zupełnie inne samochody.

Jeśli mowa o dwóch zupełnie innych samochodach to tak, ale dyskusja o dwóch elementach audio, które w pomiarach wychodzą identycznie, a różnią się (podobno) na granicy percepcji. Jak Ci z przodu dopompuję 0,1bar a z tyłu 0,1bar upuszczę, to zauważysz różnicę?

11 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Chcesz poczytać o moim samochodzie? Będziesz wiedział z tego opisu czy będzie się fajnie prowadzić czy odpada w przedbiegach.

Szczerze? Nie chcę. Akurat z branżą motoryzacyjną źle trafiłeś, nie interesują mnie subiektywne opinie pasjonatów-laików.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

21 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Kiedyś kino domowe to też był duży koszt, z czasem do zniesienia dla większości. Tu koszt to głównie indywidualność i ilość. Pewnie każda sala wymaga osobnego projektu i adaptacji. Ja nie neguję ale z czystego realizmu mam trudności w wyobrażeniu sobie jak takie systemy zestroić by nie zrobić nikomu krzywdy.

Spoko. Przecież filharmonie u nas powstają w rok, góra półtora, jest na to kasa zresztą i potrzeba społeczna, to z niechęci nie ma wspomaganej akustyki w tych osiemdziesięciu wybudowanych filharmonii od 2015. A system w sali Moniuszki do niczego bo przecież wzięli gotowca z presetami z opery w Ułan-Bator, krzywdę robi bo nie umiom nastroić, więc zamknięte, nie muszą grzać przynajmniej, czysty zysk.

Sam te argumenty wymyślasz? 

nagrywamy.com

4 minuty temu, szymon1977 napisał:

Szczerze? Nie chcę. Akurat z branżą motoryzacyjną źle trafiłeś, nie interesują mnie subiektywne opinie pasjonatów-laików.

Ja mam samochody do przemieszczania się z punktu A do punktu B. Źle trafiłem? To dlaczego robisz wywody o oponach i do tego sugerujesz, że większość tu goszczących słucha muzyki na rozwalonych membranach ?
 

2 minuty temu, przemak napisał:

Sam te argumenty wymyślasz? 

Taki mam odjechany umysł 😉 .

5 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

...sugerujesz, że większość tu goszczących słucha muzyki na rozwalonych membranach ?

Że co? Odszukaj, przeczytaj jeszcze raz, zacytuj... albo przeproś.

 

6 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Ja mam samochody do przemieszczania się z punktu A do punktu B. Źle trafiłem?

Ja k widać ja trafiłem doskonale.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

2 minuty temu, szymon1977 napisał:

Że co? Odszukaj, przeczytaj jeszcze raz, zacytuj... albo przeproś.

Bo znów się poskarżysz moderacji? Nie będziesz mi mówić co mam robić...
Nie pamiętasz co piszesz, nie mój problem.

7 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Nie pamiętasz co piszesz...

Pamiętam i właśnie dlatego napisałem, żebyś potwierdził cytatem swoje słowa. Szczerze? Nie pomyślałem, że przyłapany na gorącym uczynku jeszcze będziesz się stawiać.

Ps.

Twoja interpretacja mojego wpisu nie jest moim wpisem, więc jak masz zamiar wciskać, że ja napisałem to, co po przeczytaniu mojego wpisu Ci się pomyślało... odpuść sobie, bo ja dokładnie wiem co napisałem.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

2 godziny temu, Piopio napisał:

Wczoraj na prezentacji w salonie audio podmieniono na chwilę wzmacniacz i od razu było słychać różnicę. Różnica była kolosalna. Serio głuchy by usłyszał

W Wielkopolsce też po podmienieniu wzmacniacza uczestnicy usłyszeli od razu różnicę 😉.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.