Audio mity

[Mrok]

Ja pytałem o różnice ,które są pomiędzy: ciszej a głośniej.

Według teorii głoszonych przez osóby niesłyszące (popartych rzecz jasna pomiarami), wszelkie różnice wynikają z różnicy głośności. Cała reszta: maniera z jaką gra wszystko poza kolumnami to voodoo.

 

No i luz. hihi ;)

 

Byle relatywnie długi:)

Co jakiś czas muszę wam wylać wiadro zimnej wody na rozgrzane głowy. To otrzeźwia i skłania do myślenia. ;)

Edytowane 17 Czerwca 2016 przez Mrok

[fox733]

Tak, Panie!

[BeatX]

rotfl

 

[fox733]

Cóż za coming out,

Beatixie....

[BeatX]

Miles Davis Las vegas!

[fox733]

Klawiatura jak od CoD :)

Edytowane 17 Czerwca 2016 przez fox733

[Lech36]

Brutal, jak możesz nie korzystać z Wolfsona?! :P

W DCX są AKM-y. To nie moja wina ;-).

W czasach wielkich konpozytorow byly juz kamertony i stroilo sie zgodnie z dzisiejsza procedura

Wiem, jak uczyłem się muzyki to kamertony też przerabiałem, ale to było dawno. Niestety.

P.S. Kto wymyślił kamerton ?

 

Według teorii głoszonych przez osóby niesłyszące (popartych rzecz jasna pomiarami), wszelkie różnice wynikają z różnicy głośności. Cała reszta: maniera z jaką gra wszystko poza kolumnami to voodoo.

Nieprawda. Niedokładnie czytasz forum.

[biniek]

Panowie mis i lutek ja rozumiem ze piatek tydzien ciezki i sie cos chlapnie ale oszczedzie tego belkotu i swoje rewelacje zachowajcie dla siebie

[Lech36]

Swoją drogą jak przeglądam zdjęcia z tego wątku to ręce mi opadają, jak sobie ludzie rozstawiają kolumny i jak olewają akustykę.

Czasem po prostu nie da się inaczej.

[Mrok]

Nieprawda. Niedokładnie czytasz forum.

Swojego czasu prosiłem, żebyś podał przykład nie dziesięciu, ale dwóch wzmacniaczy, których różnicę w prezentacji udało Ci się przy pomocy "prawidłowej procedury technicznej dla odsłuchowego testu porównawczego" wychwycić. Do tej pory nie uzyskałem odpowiedzi.

 

Wszyscy doskonale wiedzą, że Accu i Rotel różnią się wyłącznie obudową.

 

Jeśli wzmacniacze nie mają sygnatury dźwiękowej, to reszta osprzętu też jej mieć nie może, czyli... wszystko gra tak samo. ;)

Edytowane 17 Czerwca 2016 przez Mrok

[Lech36]

Do tej pory nie uzyskałem odpowiedzi.

Nie jestem wzmacniaczem marketingowym.

[Mrok]

Nie jestem wzmacniaczem marketingowym.

Wiem. Wyniki testów szyfrujesz i trzymasz w kasie pancernej, z napisem "otworzyć 50 lat po mojej śmierci". ;)

Edytowane 17 Czerwca 2016 przez Mrok

[patrick]

Muzycy nie znają się na słuchaniu. Nie mogą być audiofilami.

A przynajmniej nie powinni byli być ;)

 

 

 

Ja nie jestem audiofilem

 

Udowodnij, że nie jesteś audiofilem :)

 

Wszak w fizyce i elektrotechnice od dawno wszystko jest wiadome.

 

Wchodzisz, czy tak sobie będziesz ubolewał?

 

Czasem po prostu nie da się inaczej.

Tak, zwłaszcza w Hi-End.

[Jacchusia]

Wiem. Wyniki testów szyfrujesz i trzymasz w kasie pancernej, z napisem "otworzyć 50 lat po mojej śmierci". ;)

:))))) Dobre.

[Lech36]

Wiem. Wyniki testów szyfrujesz i trzymasz w kasie pancernej, z napisem "otworzyć 50 lat po mojej śmierci". ;)

Testy porównawcze robi się dla siebie a nie dla innych. To wykonawca testu porównawczego chce się dowiedzieć jaka jest różnica pomiędzy używanym właśnie sprzętem a tym który znalazł się w strefie jego zainteresowania jako następny.

[Gość LTD12]

A ponieważ są one obiektywne....

to taki sobek on jest!

 

A co, niech inni się nabierają na te oszustwa i marketing.

 

Czyli ta prowadzona kampania od wielu dzisięcioprawieleci w imię ochrony nieświadomych jest o kant...

 

Zgodnie z wyrażonymi zasadami - "to co ja myślę, to moja prywatna sprawa".

 

 

Znam wyjątki. :)

 

np. wit-told (pozdrawiam :) )

[Przemysław_51508]

A ponieważ są one obiektywne....

to taki sobek on jest!

 

A co, niech inni się nabierają na te oszustwa i marketing.

 

Czyli ta prowadzona kampania od wielu dzisięcioprawieleci w imię ochrony nieświadomych jest o kant...

 

Zgodnie z wyrażonymi zasadami - "to co ja myślę, to moja prywatna sprawa".

Nie rozumiesz że proponowany test prze Lecha jest obiektywny tylko dla osoby, która robiła test porównawczy. Dlatego tylko dla tej osoby bo narzędziem pomiarowym jest narząd słuch badającego. Słuch badającego jest przy takim teście również badany, pod względem jego możliwości na wykrywanie różnic.

Wyniki takiego testu nic nie dadzą osobie postronnej poza wiadomością że testujący nie usłyszał różnicy. Wyniki testu mogą ale nie muszą, być powtarzalne dla większej grupy badającej ;)

Edytowane 18 Czerwca 2016 przez Przemysław_51508

[bum1234]

Pewnie że tak, reszta to hochsztaplerka. Wszak w fizyce i elektrotechnice od dawno wszystko jest wiadome.

 

Sztandarowym przykładem takiego hochsztaplera jest firma Mogami. Od lat 70-tych(!), kiedy to stwierdzili subtelne różnice przy zmianie okablowania. Prawie pół wieku doświadczeń, produkcja wszelkiego rodzaju kabli audio (dom, studio, estrada) jest oczywistym dowodem na zidiocenie, zarówno twórców firmy jaki i zatrudnianych w niej od pół wieku pracowników, poczynając od inżynierów, a na sprzątaczkach kończąc.

 

 

 

W mrokach średniowiecza wszystko wygląda inaczej. Tam rządzą szamani i kapłani audio-voodoo.

[Gość LTD12]

Nie rozumiesz że proponowany test prze Lecha jest obiektywny tylko dla osoby,

 

 

 

:) czyli jednak będzie to "coś" subiektywnego, jeżeli każda osoba może ocenić inaczej!

 

Wniosek ocena zawsze jest subiektywna niezależnie od elementu oceniającego tzn. ocena wpływu kabli sieciowych też jest subiektywna cbdu.

 

Czyli najwięksi audio-szamani to osoby dla których.... wszystko gra tak samo jeżeli ...

[Przemysław_51508]

:) czyli jednak będzie to "coś" subiektywnego, jeżeli każda osoba może ocenić inaczej!

 

Wniosek ocena zawsze jest subiektywna niezależnie od elementu oceniającego tzn. ocena wpływu kabli sieciowych też jest subiektywna cbdu.

Nie koniecznie proponowana przez Lecha procedura porównawcza daje obiektywne wyniki dla testującego. Trudno jest wymagać by wnioski z procedura opartej o narzędzie mierzące o osobniczo zmiennej czułości jakim jest słuch było obiektywne dla wszystkich.

Procedura zaproponowana przez Lecha ma tą zaletę że wnioski z testów są obiektywne przynajmniej dla badającego czego nie można powiedzieć o wnioskach z tzw. "audiofilskich odsłuchów".

[daris666]

Przypominam, że temat jest w hi-fi a nie hi-end. A Wy stale audiofile, audiofile, audiofile.

 

A takie zwykłe odsłuchy nieaudiofilskie, no tam to już wszystko musi grac tak samo :)

[miś1185]

Panowie mis i lutek ja rozumiem ze piatek tydzien ciezki i sie cos chlapnie ale oszczedzie tego belkotu i swoje rewelacje zachowajcie dla siebie

I tak właśnie tworzone są mity. Zamiast merytorycznie odnieść się do mojego wpisu nt zawiłości strojenia gitary - pisać, iż rozmówca bełkocze i tworzy swoje rewelacje. Po co zakładałeś temat, skoro nie stać Cię na merytoryczną dyskusję? A wręcz próbujesz zdyskredytować merytoryczne wpisy innych użytkowników. Dno!

 

Udowodnij, że nie jesteś audiofilem :)

Mogę udowodnić jedynie jakość mojego słuchu rezultatami na konkursach solfeżowych, które powinny ukazać, iż to co słyszę jest prawdą a nie wymysłem audiofilskiego krasomówstwa. Ale to gdy przyjedziesz do Łodzi, na żywo, na pewno nie na forum. ;)

Edytowane 18 Czerwca 2016 przez miś1185

[Lech36]

A ponieważ są one obiektywne....

to taki sobek on jest!

 

A co, niech inni się nabierają na te oszustwa i marketing.

 

Musisz zrobić test sam ja ci nie pomogę. Wykrywanie różnic jest sprawą indywidualną. Ja np. mogę być "głuchy" ;-), albo różnice które innych "powalają na kolana" mogą być dla mnie nieistotne (pomijalnie małe).

 

Przypominam, że temat jest w hi-fi a nie hi-end. A Wy stale audiofile, audiofile, audiofile.

W hi-fi też są audiofile.

[Gość LTD12]

Nie koniecznie proponowana przez Lecha procedura porównawcza daje obiektywne wyniki dla testującego. Trudno jest wymagać by wnioski z procedura opartej o narzędzie mierzące o osobniczo zmiennej czułości jakim jest słuch było obiektywne dla wszystkich.

Procedura zaproponowana przez Lecha ma tą zaletę że wnioski z testów są obiektywne przynajmniej dla badającego czego nie można powiedzieć o wnioskach z tzw. "audiofilskich odsłuchów".

 

To raz jeszcze, "obiektywna" dla jednej osoby i inna "obiektywna" dla innej osoby = ogólnie jest subiektywna (bo jest zależna od osoby oceniającej).

 

To oznacza, że mogą różnić się oceny w sposób krańcowy vide ocena wpływu kabli.

[daris666]

W hi-fi też są audiofile.

 

A ja myślałem, że sprzęt hi-fi jest za tani żeby użytkownik mógł mianować się audiofilem.

 

cytat z wiki :

 

Pojęcie audiofila nie jest ostro zdefiniowane, nie jest też ono jednorodne. Można przyjąć, że audiofilami są osoby zainteresowane "specjalnymi" domowymi urządzeniami nagłaśniającymi (audio). Podstawowymi kryteriami tej "specjalności" jest wysoka cena[2], oraz odrębność od urządzeń produkowanych masowo[3]. Zestawy audiofilskie składają się nierzadko ze sprzętu nazywanego Hi-end, którego koszty poszczególnych komponentów sięgają dziesiątek i setek tysięcy złotych.

Edytowane 18 Czerwca 2016 przez daris666

[Lech36]

Wniosek ocena zawsze jest subiektywna niezależnie od elementu oceniającego tzn. ocena wpływu kabli sieciowych też jest subiektywna cbdu.

W prawidłowo technicznie przeprowadzonym teście porównawczym ocena różnic jest moim zdaniem obiektywna, ale jest związana ściśle z osobą wykonującą to porównanie. Podstawa to prawidłowy technicznie test. Im precyzyjniej technicznie wykonany test porównawczy tym precyzyjniejsze wnioski testera.

[Gość LTD12]

Jest jeszcze jeden ciekawy aspekt. Przy "obiektywnym" odsłuchu np. wzm oceny dokonujemy opierając się na słuchu. Przy porównaniu kabli na słuchu nie możemy bo jest - złudzeniem/....

 

Czyli jak jest wygodniej w sporze, kolejne strony są zapełniane :)

[Lech36]

A ja myślałem, że sprzęt hi-fi jest za tani żeby użytkownik mógł mianować się audiofilem.

Myślisz że ktoś kto wsłuchuje się w "brzmienie" kabli na urządzeniu za 1500 zł nie jest audiofilem ? Taka osoba na pewno jest audiofilem.

Edytowane 18 Czerwca 2016 przez Lech36

[sly30]

Cały ten wątek można podsumować jednym zdaniem. Ci którzy mają sprzęt, to słuchają sprzetu, oceniają, porównują inne sprzęty i wyciągają dla siebie wnioski. Ci którzy sprzetu nie mają ale kupić go kiedyś planują, to szukają pomiarów, wykresów i dowodów, że ten czy tamten sprzęt kupić warto. Ci którzy nie mają ani sprzętu ani planów na jego zakup szukają dowodów, że każdy gra tak samo i nie warto kupować nic poza budżetówką za kilka stówek na Allegro, ale i tego kupić nie planują bo i po co. I to tyle w tym temacie. Dalsze bicie piany jest bez sensu.

 

 

Myślisz że ktoś kto wsłuchuje się w "brzmienie" kabli na urządzeniu za 1500 zł nie jest audiofilem. To na pewno jest audiofil.

 

Lechu, ty używasz tego Behringera jako DSP? A jakiś DAC też używasz?

[daris666]

Myślisz że ktoś kto wsłuchuje się w "brzmienie" kabli na urządzeniu za 1500 zł nie jest audiofilem ? Taka osoba na pewno jest audiofilem.

 

Nie, nie jest.

Edytowane 18 Czerwca 2016 przez daris666