Język doświadczonego audiofila

[margaryna85]

Bez sensowny temat i to jeszcze w zakładce hifi.Róbcie sobie Panowie te przepychanki na bocznicy.

[costa brava]

zwłaszcza te psztyczki polityczne. to typowa (z)bocznica. :)

[rafal735r]

Baldów też? Strach tam wchodzić.

Ty powiedz, jak ty to robisz że piszesz mimo żę masz bana nałozonego, tak samo autor wątku (pewnie ta sama osoba).

[Gość papageno]

Uważam, że powinien zostać odbanowany w swym pierwotnym nicku. Po ostatnich wyczynach pewnego hajendowca Janek jest okazem spokoju, rzeczowości i grzeczności.

[osimar]

To forum jest już na dnie.

Trudno mi zaakceptować wycieczki osobiste w wątkach. Ale żeby zakładać wątek będący jednym wielkim atakiem na jednego użytkownika?!

Przepraszam. Trzeba mieć nieźle zrypany beret i duży poziom frustracji, żeby tak się zachowywać.

[rafal735r]

Na sasiednim forum takie wątki zakładał nawet sam moderator i nie widzial w tym nic zlego. Teraz taplaja się w tym szambie wyznawcy Sansui i wszystkim się podoba.

[artuku]

Janek jest okazem spokoju, rzeczowości i grzeczności.

.... Janek ... buuuu ha ha ha ... "rzeczowość" i "grzeczność" to główne cechy buma ... śmiechu warte ... możesz mieć dość jednego hajednowaca, częściowo to rozumiem, ale tz. Janek namieszał Tobie w głowie ... wiedź, że ten Janek, ma Ciebie głęboko w d ... ale jaja się porobiły na tym padole :(((

[jar1]

Janek Kos kochał tylko Szarika.

[Gość rydz]

I Marusie .

[jar1]

Marusię to wszystcy kochali. Szarik też :)

[Bezlitosna Niusia]

A Czereśniaka i młodego Szawełłę - nikt:-((

[Adam 38]

Ale chory temat...na szczescie z kazdym wpisem jest smieszniej heh

[Bezlitosna Niusia]

Bo widzisz, Adamie - czasem jest potrzeba tak se pogwarzyć.

Wtedy ci, którzy z tych lub innych powodów nie cierpią tamtych - odkrywają, że w gruncie rzeczy śmieją się z tego samego:)

 

Czego i Tobie życzę.

[Gość NEWNEW]

Jacek, ale z każdym dniem robi się bardziej groteskowo. Dyskusje na poziomie I klasy szkoły podstawowej... To przestaje być forum audiofilskie, bliżej mu do pudelka czy pomponika...

[Bezlitosna Niusia]

Groteska to też fajny teatr, Tomku Drogi!

Vide - jest taki w Krakowie:-)

 

E tam - popsioczą, pomędrkują, zwyzywają siebie od głuchliwców i nuworyszy i - przestaną.

Bo w końcu wszyscyśmy na tym samym wózku.

Wracając do teatralnych spraw - jak w "Umarłej Klasie", Mistrza Kantora...

 

Pozdrawiam.

Jacek.

[Gość rydz]

A Czereśniaka i młodego Szawełłę - nikt:-((

 

Litka ! :)

[Bezlitosna Niusia]

Sam jesteś litka, Krzysiu.

Lidka dała po wojnie Grzesiowi z Gruzji!:)

[audiograde]

Kos na moderatora!

 

Samo się rozwiąże

i nie będzie niczego :-)

[Bezlitosna Niusia]

Pytanie, czy ma odpowiedni sweter?...

[Gość rydz]

Sam jesteś litka, Krzysiu.

Taka ze mnie litka , jak z ciebie psitka .

[Shrek777]

Jacek, ale z każdym dniem robi się bardziej groteskowo. Dyskusje na poziomie I klasy szkoły podstawowej... To przestaje być forum audiofilskie, bliżej mu do pudelka czy pomponika...

 

Kurdę chyba już mogę klub założyć, bo się nieśmiało pochwalę iż ta tezę od dłuższego czasu głoszę....

[qqrydza]

Ale temacik.

:)

Sądziłem, że może chodzić o kwieciste opisy audio lub jak zagadać, jako nowicjusz, w salonie audio by wypaść na otrzaskanego w temacie.

 

:D

[Gość papageno]

Zagadaj tak:

 

Potrzebuję sprzętu dającego duże źródła pozorne, koherentnie i spójnie, bez rozjaśnień, wyostrzeń i utraty rozdzielczości odtwarzającego XVIII wieczne skrzypce. System ma grać gładko, płynnie, nie przesłaniając chropawymi elementami dynamiki i ciepłych barw. Sybilanty nie mogą wyskakiwać, a jeśli już, to w niższym zakresie. Góra ma być lekko zaokrąglona, nie w sensie wycofania a osłodzenia.. Niższy bas ma mieć definicję, musi schodzić nisko, a system ma oddawać w impulsie dużo prądu.

 

I po takim wiście Pan Sprzedawca spojrzy na Ciebie z głębokim szacunkiem, zaproponuje kawę, zaprosi Cię do saloniku dla VIP-ów, pobiegnie do regału i natychmiast zaprezentuje Ci żądane urządzenie.

[Shrek777]

+

[jbmar]

Zagadaj tak:

 

Potrzebuję sprzętu dającego duże źródła pozorne, koherentnie i spójnie, bez rozjaśnień, wyostrzeń i utraty rozdzielczości odtwarzającego XVIII wieczne skrzypce. System ma grać gładko, płynnie, nie przesłaniając chropawymi elementami dynamiki i ciepłych barw. Sybilanty nie mogą wyskakiwać, a jeśli już, to w niższym zakresie. Góra ma być lekko zaokrąglona, nie w sensie wycofania a osłodzenia.. Niższy bas ma mieć definicję, musi schodzić nisko, a system ma oddawać w impulsie dużo prądu.

 

I po takim wiście Pan Sprzedawca spojrzy na Ciebie z głębokim szacunkiem, zaproponuje kawę, zaprosi Cię do saloniku dla VIP-ów, pobiegnie do regału i natychmiast zaprezentuje Ci żądane urządzenie.

 

...A po takiej prezentacji powiedz mu:

 

rozwalasz mnie. Gdzieś Ty się uczył? Zanim zaczniesz się ośmieszać i przede wszystkim ZMIEŃ SPRZĘT!

Wszechobecny kult chłamu i plastikowej tandety. Oaza dla mądrych inaczej

Taki stary i taki głupi. Żałosne, Ty masz problemy nie tylko ze zrozumieniem moich słów ale przede wszystkim sam ze sobą.

Widać po prostu ciężko myślisz ale spróbuję Ci wyjaśnić...

[Gość papageno]

To be continued...

[Gość]

Jacek, ale z każdym dniem robi się bardziej groteskowo. Dyskusje na poziomie I klasy szkoły podstawowej... To przestaje być forum audiofilskie, bliżej mu do pudelka czy pomponika...

 

Dopóty prym wiedzie branża i wszelkiej maści handlarze oraz "znafcy"...czytaj żonglerzy klockami...to forum takie będzie...audiofill to nie żongler...audiofil słucha, kocha słuchanie muzyki i dźwięków...

[mateuszek]

Nie myl audiofila z melomanem

[jbmar]

Dopóty prym wiedzie branża i wszelkiej maści handlarze oraz "znafcy"...czytaj żonglerzy klockami...to forum takie będzie...audiofill to nie żongler...audiofil słucha, kocha słuchanie muzyki i dźwięków...

 

 

Co do branży to zgoda, ale dzięki tym "znafcom (żonglerom)", z których szydzisz jesteś w stanie dowiedzieć się jaki dane urządzenie ma chociażby charakter brzmienia.

Szukając czegoś i czytając między wierszami opinie czy porównania danych sprzętów wiesz, czy dane urządzenie z góry skreślasz, czy może warto się nim zainteresować i odsłuchać, niekiedy kupić w ciemno.

Szukając jakiejś opinii o danym sprzęcie przy użyciu wyszukiwarki (ja szukam bezpośrednio z google) można trafić na bardzo ciekawe treści pisane również przez głównego bohatera tematu.

[rafal735r]

Dopóty prym wiedzie branża i wszelkiej maści handlarze oraz "znafcy"...czytaj żonglerzy klockami...to forum takie będzie...audiofill to nie żongler...audiofil słucha, kocha słuchanie muzyki i dźwięków...

Właśnie, audiofil słucha dźwięków. Dobrze ujęte.