Skocz do zawartości
IGNORED

15 calowy driver basowy, możliwie najlepszy.


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem Ci, chyba nie ogarniam tematu, naprawdę nie widzę sensu zwielokratniania głośników, jeżeli można to samo uzyskać dużym. Jeżeli można, bo pewnie są sytuacje, że już się nie da albo oznacza to popsucie innych ważnych cech głośnika.

Ja zrobiłem dużego suba, dużego wagą, membranami, zejściem i ... pożyczyłem go koledze do kina domowego. W muzyce był zupełnie bez sensu. Jedyne co potrafił, to wzbudzać niepokój u słuchających a i to sporadycznie.

 

Sam sobie odpowiadasz na pytania, po co dawac wiecej subow. Glowny i pierwszy powod stosowania wielu subow, to walka z modami pomieszczenia. Im wiecej zrodel niskich czestotliwosci, tym rowniejsze pasmo basu mozemy uzyskac. Tu nie chodzi o to, ze wiecej subow, da wieksze zejscie. Wieksze zejscie bedzie zalezalo od sposobu strojenia obudowy i ewentualnej korekcji. Oczywiscie im wiecej subow, tym mniejsze znieksztalcenia beda generowaly, przy mniejszym wychyleniu.

Dlatego Twoj wielki sub byl do kitu, bo nie zgrywal sie z system i pomieszczeniem. Bylo zrobic trzy mniejsze ( jesli sie nie ma miejsca na 3/4 tej samej wielkosci ), dopasowac do systemu za pomoca pomiarow i bys juz wiecej w zyciu nie chcial sluchac systemow stereo bez wspomagania konfiguracja multisub.

A da się zszyć na odpowiednim jakościowo poziomie suby z monitorami?

Ktoś tak ma i jest zadowolony bezgranicznie?

 

Wystarczy, że monitor zejdzie do 100 Hz. To chyba da się zrobić?

Zauważ jednak, że w żaden sposób same suby, a w zasadzie powiększenie ich ilości nie wpływa korzystnie na poprawę zejścia.

 

Po 1- nie chodzi o budowanie subwooferów, bo te nie nadają się do stereo. Suby do kina nie nadają się do systemu muzycznego.

 

po 2- chodzi o zbudowanie zaawansowanego systemu 4-ro drożnego, gdzie każda sekcja jest w miarę możliwości nawet lekko przewymiarowania i nie po to żeby zaspokoić megalomańskie zapędy ale po to żeby mogła pracować bez zniekształceń

 

W zasadzie to dokładnie to samo zrobi większy głośnik, też będzie miał zapas i sobie poradzi.

 

Po 3- jasne że lepiej jeden większy na stronę np 15 calowy niż kilka małych. A od jednego dużego lepsze będą...dwa duże... :-)

 

Powiem Ci, chyba nie ogarniam tematu, naprawdę nie widzę sensu zwielokratniania głośników, jeżeli można to samo uzyskać dużym. Jeżeli można, bo pewnie są sytuacje, że już się nie da albo oznacza to popsucie innych ważnych cech głośnika.

 

Po 4- żeby sekcje midbasowe mogły być szybkie i wydajne to dobrze jest odciążyć je od niskiego basu i ten przerzucić na oddzielne sekcje stworzone w tym celu. Subbasowe sekcje mogą grać np do 80hz, a midbasowe od 80hz w górę.

 

Dlaczego walczysz o ten kawałek pasma?

 

Po 5- wbrew pozorom to bardzo ważny zakres pasma mimo, że faktycznie aż tak wiele się w tym zakresie nie dzieje. Ale poprzez wyższe harmoniczne wpływa na midbas i średnicę, a nawet na wysokie tony. Poza tym od podstawy subbasowej zależy w dużym stopniu....przestrzeń całej prezentacji.

 

Masz wspaniałe kolumny o nieprzeciętnych parametrach, nie dają rady?

 

Po 6- doskonale dają radę jak Mercedes S500 o mocy 470KM. Ale kusi mnie żeby mieć wersję AMG czy Brabus 700KM... :-)

 

Ja zrobiłem dużego suba, dużego wagą, membranami, zejściem i ... pożyczyłem go koledze do kina domowego. W muzyce był zupełnie bez sensu. Jedyne co potrafił, to wzbudzać niepokój u słuchających a i to sporadycznie.

 

Po 7- fajnie ale to nie nadaje się do systemu stereo. Zszycie subwoofera kinowego z systemem stereo graniczy z cudem.

Kiedyś myślałem podobnie i ignorowałem wypowiedzi, że poniżej 50Hz to nie jest zbyt istotny zakres do czerpania przyjemności ze słuchania muzyki, że nie warto, że lepiej skupić się na czym innym, że na postrzeganie jakości basu wpływają wyższe częstotliwości itp. Teraz z własnych doświadczeń wiem że to prawda. Osobiście bym olał to co się dzieje tam poniżej 30Hz. Myślę że jest dużo ważniejszych króliczków które warto gonić niż jakiś tam super niski bas za wszelką cenę.

 

Te urządzonka do aktywnych czy cyfrowych podziałów i te super wielkie wzmacniacze to nie są hi-endowe urządzenia. To zasypie twoje uszy jedną wielką zmułą, szumem i furkotaniem. Dźwięk nie będzie czysty i spójny.

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Ostatnio trochę się bawiłem z różnymi cięciami 15" głośnika filtrem aktywnym i czym by go nie ciąć to przy cięciu poniżej 140Hz zawsze była brzmieniowa kicha (chyba, że ktoś lubi monotonne dudnienie). Tyle, że jeśli ciąć tak wysoko to trzeba robić co najmniej dwa suby. Nie wiem jak wyjdzie przy DSP ale jak pisze Piotr ryzyko raczej duże.

Ja mam ustawione poniżej 50 hz . 140 hz jest za szybkie dla głośnika 15 cali i nieciekawie gra . To częstotliwość raczej dla 12 calowych i mniejszych głośników.

 

Kiedyś myślałem podobnie i ignorowałem wypowiedzi, że poniżej 50Hz to nie jest zbyt istotny zakres do czerpania przyjemności ze słuchania muzyki, że nie warto, że lepiej skupić się na czym innym, że na postrzeganie jakości basu wpływają wyższe częstotliwości itp. Teraz z własnych doświadczeń wiem że to prawda. Osobiście bym olał to co się dzieje tam poniżej 30Hz. Myślę że jest dużo ważniejszych króliczków które warto gonić niż jakiś tam super niski bas za wszelką cenę.

 

Te urządzonka do aktywnych czy cyfrowych podziałów i te super wielkie wzmacniacze to nie są hi-endowe urządzenia. To zasypie twoje uszy jedną wielką zmułą, szumem i furkotaniem. Dźwięk nie będzie czysty i spójny.

Da się to wszystko ustawić . Problem tkwi nie tylko w ustawieniu samego pasma , ale i w ustawieniu wzmocnienia każdej części pasma tak jak jest najlepiej dla słuchacza , tak że nie bawimy się tylko samymi ustawieniami pasma ale ich wzmocnieniem i ustawieniem końcówek mocy odpowiedzialnych za swój częstotliwościowy zakres .

 

400-500W na każdą 15-kę.

Dla ciekawości a jakie moce na resztę pasma ?

Licząc maksima basu to wychodzi około 2 kilowatów mocy łącznej na same piętnastki to tak jak kuchenka mikrofalowa albo pralka.

  • Moderatorzy

żeby sekcje midbasowe mogły być szybkie i wydajne to dobrze jest odciążyć je od niskiego basu i ten przerzucić na oddzielne sekcje stworzone w tym celu. Subbasowe sekcje mogą grać np do 80hz, a midbasowe od 80hz w górę.

A jakim rodzajem filtra chcesz ciąć na 80Hz aby grało dobrze?

Ja mam ustawione poniżej 50 hz . 140 hz jest za szybkie dla głośnika 15 cali i nieciekawie gra . To częstotliwość raczej dla 12 calowych i mniejszych głośników.

Jak dla mnie to i te 140 Hz było nieciekawe i teraz głośnik jest cięty na 300 Hz a pewnie będzie wyżej. Zależy co komu pasuje jak dla mnie niskie podziały do muzyki się nie nadają. I tu nie tyle chodzi o głośnik co o rodzaj filtra.

Kiedyś myślałem podobnie i ignorowałem wypowiedzi, że poniżej 50Hz to nie jest zbyt istotny zakres do czerpania przyjemności ze słuchania muzyki, że nie warto, że lepiej skupić się na czym innym, że na postrzeganie jakości basu wpływają wyższe częstotliwości itp.

Ostatnio przekonuje się, że nawet do kina domowego lepiej mieć 15" na kolumnie centralnej jak na subwooferze. O muzyce już nawet szkoda wspominać.

Te urządzonka do aktywnych czy cyfrowych podziałów i te super wielkie wzmacniacze to nie są hi-endowe urządzenia. To zasypie twoje uszy jedną wielką zmułą, szumem i furkotaniem. Dźwięk nie będzie czysty i spójny.

Ostatnio nachodzi mnie ochota na zabawę jakąś cyfrową zwrotnicą z dowolną możliwością definicji filtra ale właśnie o tą spójność się boję i mam wątpliwości czy to dobra droga.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Myślę że jest dużo ważniejszych króliczków które warto gonić niż jakiś tam super niski bas za wszelką cenę.

 

Nie bardzo rozumiem o co tobie chodzi. Nikt nie pisze przecież, że dobry subbas musi być kosztem czegoś innego. Nikt nie pisze, że inne zakresy należy zaniedbać. To byłoby głupie. Problem w tym, że to bas stwarza najwięcej problemów ze względu na akustykę i charakter samego basu i to z basem należy powalczyć, gdyż ten zakres jest prawie zawsze mniej lub bardziej zaniedbany. Co do DSP to jeśli jest dobrze zrobiona akustyka to na dziś nie mam pewności czy DSP byś musi, czy też wcale nie. Ale na zakresy basowe jest w zasadzie konieczne. Kto miał u siebie np suba z DSP i trochę się tym pobawił to wie, że dobrego basu bez DSP w sumie nie ma. Różnica na basie z DSP a bez jest ogromna.

 

Te urządzonka do aktywnych czy cyfrowych podziałów i te super wielkie wzmacniacze to nie są hi-endowe urządzenia

 

Czyżby? A skąd wiesz jakie wzmacniacze użyje? Właśnie będę się starał uniknąć klasy D i wykorzystać high endowe wzmacniacze.

 

To zasypie twoje uszy jedną wielką zmułą, szumem i furkotaniem. Dźwięk nie będzie czysty i spójny.

 

To już bzdura na maxa.

 

Dla ciekawości a jakie moce na resztę pasma ?

Licząc maksima basu to wychodzi około 2 kilowatów mocy łącznej na same piętnastki to tak jak kuchenka mikrofalowa albo pralka.

 

Czym wyższe pasmo tym mniejsze moce. Na midbas będzie ok 300W, na średnicę i górę pasma ok 140W, a jeśli góra byłaby samodzielnie napędzana to jeszcze mniej. Najwięcej mocy potrzebują sekcje basowe. Ze 100W nie ma i nie będzie dobrego basu.

 

A jakim rodzajem filtra chcesz ciąć na 80Hz aby grało dobrze?

 

Tego jeszcze nie wiem. Procesor DSP daje tu ogromne możliwości i w praniu się okaże co będzie najlepsze dla danego zestawu.

 

Ostatnio nachodzi mnie ochota na zabawę jakąś cyfrową zwrotnicą z dowolną możliwością definicji filtra ale właśnie o tą spójność się boję i mam wątpliwości czy to dobra droga.

To właśnie dopiero z dobrym DSP można uzyskać spójność sekcji basowych, midbasowych itd. Można wyrównać charakterystykę lub też nie jeśli ktoś nie chce, ale przede wszystkim można idealnie ustawić zgodności fazowe, time align, idealne odległości od słuchacza itd. Bez DSP, w analogowy sposób nie ma takiej możliwości.

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Nie bardzo rozumiem o co tobie chodzi. Nikt nie pisze przecież, że dobry subbas musi być kosztem czegoś innego. Nikt nie pisze, że inne zakresy należy zaniedbać. To byłoby głupie. Problem w tym, że to bas stwarza najwięcej problemów ze względu na akustykę i charakter samego basu i to z basem należy powalczyć, gdyż ten zakres jest prawie zawsze mniej lub bardziej zaniedbany. Co do DSP to jeśli jest dobrze zrobiona akustyka to na dziś nie mam pewności czy DSP byś musi, czy też wcale nie. Ale na zakresy basowe jest w zasadzie konieczne. Kto miał u siebie np suba z DSP i trochę się tym pobawił to wie, że dobrego basu bez DSP w sumie nie ma. Różnica na basie z DSP a bez jest ogromna.

 

 

 

Czyżby? A skąd wiesz jakie wzmacniacze użyje? Właśnie będę się starał uniknąć klasy D i wykorzystać high endowe wzmacniacze.

 

 

 

To już bzdura na maxa.

 

 

 

Czym wyższe pasmo tym mniejsze moce. Na midbas będzie ok 300W, na średnicę i górę pasma ok 140W, a jeśli góra byłaby samodzielnie napędzana to jeszcze mniej. Najwięcej mocy potrzebują sekcje basowe. Ze 100W nie ma i nie będzie dobrego basu.

 

 

 

Tego jeszcze nie wiem. Procesor DSP daje tu ogromne możliwości i w praniu się okaże co będzie najlepsze dla danego zestawu.

 

 

To właśnie dopiero z dobrym DSP można uzyskać spójność sekcji basowych, midbasowych itd. Można wyrównać charakterystykę lub też nie jeśli ktoś nie chce, ale przede wszystkim można idealnie ustawić zgodności fazowe, time align, idealne odległości od słuchacza itd. Bez DSP, w analogowy sposób nie ma takiej możliwości.

Czyżby ? Stosując parametryczne korektory częstotliwości "nie mylić z graficznymi" w których masz możliwość ustawienia nachylenia charakterystyki wzmocnienia i pasma oraz dobroci filtru. Tylko to jest bardzo droga impreza bo na każde pasmo potrzeby jest oddzielny korektor " w dodatku ma to być stereo"

Na takim korektorze możesz regulować charakterystyką ale tylko w skromnym zakresie. Reszty ustawień już nie zrobisz. DSP pomierzy jak zachowuje się każdy driver w miejscu w którym stoi i wszystkie wyrówna fazowo i ustawi Time Align. Korektor nie ma takich możliwosci. Poza tym pokaz mi analogowy korektor, który nie wprowadza dużych szumów do systemu. No i ważna kwestia....jakie firmy jeszcze oferują takie sprzęty? Świat przeszedł już na cyfrę.

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Po 1- nie chodzi o budowanie subwooferów, bo te nie nadają się do stereo. Suby do kina nie nadają się do systemu muzycznego.

 

po 2- chodzi o zbudowanie zaawansowanego systemu 4-ro drożnego, gdzie każda sekcja jest w miarę możliwości nawet lekko przewymiarowania i nie po to żeby zaspokoić megalomańskie zapędy ale po to żeby mogła pracować bez zniekształceń

 

 

 

Po 3- jasne że lepiej jeden większy na stronę np 15 calowy niż kilka małych. A od jednego dużego lepsze będą...dwa duże... :-)

 

 

 

Po 4- żeby sekcje midbasowe mogły być szybkie i wydajne to dobrze jest odciążyć je od niskiego basu i ten przerzucić na oddzielne sekcje stworzone w tym celu. Subbasowe sekcje mogą grać np do 80hz, a midbasowe od 80hz w górę.

 

 

 

Po 5- wbrew pozorom to bardzo ważny zakres pasma mimo, że faktycznie aż tak wiele się w tym zakresie nie dzieje. Ale poprzez wyższe harmoniczne wpływa na midbas i średnicę, a nawet na wysokie tony. Poza tym od podstawy subbasowej zależy w dużym stopniu....przestrzeń całej prezentacji.

 

 

 

Po 6- doskonale dają radę jak Mercedes S500 o mocy 470KM. Ale kusi mnie żeby mieć wersję AMG czy Brabus 700KM... :-)

 

 

 

Po 7- fajnie ale to nie nadaje się do systemu stereo. Zszycie subwoofera kinowego z systemem stereo graniczy z cudem.

Po 8- Głośniki 15 calowe mają być dobrym uzupełnieniem do dobrego i koncertowego brzmienia systemu co nie jest łatwym zadaniem .

  • Moderatorzy

Po 8- Głośniki 15 calowe mają być dobrym uzupełnieniem do dobrego i koncertowego brzmienia systemu co nie jest łatwym zadaniem .

Tylko czy czasem słowo "dobre" nie stoi w opozycji do słowa "koncertowe"? Osobiście w "sezonie" słucham koncertów prawie co tydzień (raczej z przymusu jak z ochoty) i z radością wracam do domu posłuchać dobrego brzmienia.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

 

Po 8- Głośniki 15 calowe mają być dobrym uzupełnieniem do dobrego i koncertowego brzmienia systemu co nie jest łatwym zadaniem .

 

To prawda. Trudne to zadanie i dlatego warto z ludźmi rozmawiać.

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Na takim korektorze możesz regulować charakterystyką ale tylko w skromnym zakresie. Reszty ustawień już nie zrobisz. DSP pomierzy jak zachowuje się każdy driver w miejscu w którym stoi i wszystkie wyrówna fazowo i ustawi Time Align. Korektor nie ma takich możliwosci. Poza tym pokaz mi analogowy korektor, który nie wprowadza dużych szumów do systemu. No i ważna kwestia....jakie firmy jeszcze oferują takie sprzęty? Świat przeszedł już na cyfrę.

Zanim świat przeszedł na cyfrę takie systemy były . A o DSP jeszcze się ludziom nie śniło . Miałem kiedyś parametryka który pokrywał całe pasmo od 16 hz do 20 khz i podzielony był na cztery pasma częstotliwości . Nie mówię tu o korektorach wbudowanych we wzmacniacze mocy czy korektorach stosowanych w konsoletach mikserskich tylko o korektorach jako autonomicznych urządzeniach . DSP ma takie korektory + korektory graficzne . DSP powstało głównie żeby zmniejszyć gabaryty urządzeń zapotrzebowanie na energię i wygodę ustawień z możliwością zapisu profilu czego nie było w podobnych urządzeniach analogowych .

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Tylko czy czasem słowo "dobre" nie stoi w opozycji do słowa "koncertowe"? Osobiście w "sezonie" słucham koncertów prawie co tydzień (raczej z przymusu jak z ochoty) i z radością wracam do domu posłuchać dobrego brzmienia.

Zależy jakich ? Jak jest to łupanina a takie często się odbywają w plenerze to po czymś takim mam ochotę tylko napić się piwa i iść spać , a jeśli jakiś dobry koncert na sali z dobrą akustyką to inna sprawa.

 

Ale dobry DSP ma też mikrofon i system pomiarowy. Może robić rzeczy o których kiedyś moźna było tylko pomarzyć.

Zgoda , sam taki posiadam , ale ja jestem starej daty w dodatku na lampach . Po to wymyślili DSP żeby nie kręcić gałami w ilości >100

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Ale dobry DSP ma też mikrofon i system pomiarowy. Może robić rzeczy o których kiedyś moźna było tylko pomarzyć.

Te systemy pomiarowe to taki kwiatek do kożucha . Trzeba wszystko zapisywać i ustawiać ręcznie z konsoli bądź z kompa jak ma połączenie.

 

Nie tylko po to. Gałkami pewnych rzeczy nie można było ustawić, a dziś DSP potrafi.

Jak nie było DSP były gałki . Te gałki są teraz w DSP . Kiedyś to było inne brzmienie całości niż teraz . Też miało swój urok . Wadą tego było rozjeżdżanie się ustawień które trzeba było godzinami ustawiać.

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Tak czy inaczej świat się zmienił i można dziś korzystać z nowych rozwiązań, więc..why not?t

Ale puki co mamy starszy wynalazek od DSP . Głośnik 15 calowy . Chodzi o to żeby zagrał nie zagłuszając pozostałych mniejszych w dobrych proporcjach mocowo częstotliwościowych .

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

No tak, ale to też właśnie DSP ustawia. Dobierze proporcje grania poszczególnych sekcji.

Zapomniałeś o końcówkach mocy chyba że nie mają żadnej regulacji. Dobrze żeby miały regulację wzmocnienia . Wtedy regulacja całością jest bardziej elastyczna .

No nie wiem. Procesor DSP ma tak dokładnie możliwości regulacji poziomów, że precyzyjnie dobierze wzmocnienia każdego drivera względem miejsca odsłuchu.

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Zapomniałeś o końcówkach mocy chyba że nie mają żadnej regulacji. Dobrze żeby miały regulację wzmocnienia . Wtedy regulacja całością jest bardziej elastyczna .

Na koniec mojej dyskusji mogę dodać że moc akustyczna gitary akustycznej "pudłówki" jest inna niż moc akustyczna fortepianu czy pianina . W przeciętnym zestawie stereo nawet jak przenosił on będzie 20 herców do 20 k herców może ta moc nie być odczuwalna . Będzie on grał całkiem dobrze tylko mało dynamicznie . Na to trzeba zwrócić uwagę. Jak ktoś był na koncertach na żywo z udziałem tylko instrumentów akustycznych grających bez wzmacniacza pewnie będzie wiedział co mówię.

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Ale co w związku z tym? Co sugerujesz? Albo co należy zrobić, żeby wykorzystać te informacje?

Właśnie te drivery 15 calowe + regulacja całości systemu , później słuchanie różnorodnej muzyki z różnych źródeł od poważnej przez rockową do współczesnej . Zalecane winyle z różnych lat wydania . Chodzenie na dobre koncerty do sal koncertowych oraz na koncerty organowe żeby móc to porównać z twoim systemem audio który będzie zapewne ewaluował w stronę doskonałości. Może się wielokrotnie tak zdarzyć że nagranie na płycie będzie kiepskiej jakości i tu + dla twojego systemu , rozróżnianie jakości nagrań przez twój system . To wymaga czasu .

Zszycie subwoofera kinowego z systemem stereo graniczy z cudem.

Trzeba mieć trochę wiedzy na ten temat i umieć słuchać z oczywistym wsparciem sprzętowym, czyli nie tylko górne odcięcie suba, ale też dolne odcięcie (skoordynowane) reszty pasma.

 

To zasypie twoje uszy jedną wielką zmułą, szumem i furkotaniem.

Dobry układ aktywnej zwrotnicy ma poziom szumów + wszystkich zakłóceń poniżej -100 dB (odniesienie do 0 dB czyli 0,778V). Myślę że każdego malkontenta to zadowoli. Te gorsze mają -85-(-95) dB, czyli też nie jest źle i z odległości słuchania szumów na pewno nie słychać (może z 20 cm ?).

 

Ale dobry DSP ma też mikrofon i system pomiarowy. Może robić rzeczy o których kiedyś moźna było tylko pomarzyć.

Zgadza się, ale do pomiarów lepiej stosować specjalistyczny system pomiarowy uzupełniony naszym "komputerem pokładowym" czyli mózgiem. Automaty nie zawsze dają efekt leżący w naszym guście.

 

Ostatnio nachodzi mnie ochota na zabawę jakąś cyfrową zwrotnicą z dowolną możliwością definicji filtra ale właśnie o tą spójność się boję i mam wątpliwości czy to dobra droga.

Lepszej i o większych możliwościach nie ma.

 

Różnica na basie z DSP a bez jest ogromna.

To tylko voodoo ;-).

 

Bez DSP, w analogowy sposób nie ma takiej możliwości.

Jest taka możliwość, ale jest to dużo trudniejsze.

 

Chodzi o to żeby zagrał nie zagłuszając pozostałych mniejszych w dobrych proporcjach mocowo częstotliwościowych .

W układzie aktywnym ustawisz to bez problemu a z DSP ustawienie to czysta przyjemność. Trzeba mieć tylko właściwy obraz basu jaki chcemy uzyskać. Tego żaden automat nam nie podpowie.

 

Zapomniałeś o końcówkach mocy chyba że nie mają żadnej regulacji. Dobrze żeby miały regulację wzmocnienia .

Wszystko jest w DSP. Ważne żeby było w części analogowej na wyjściu. Regulacja wzmocnienia przed DSP zawsze skutkuje stratami. Może i nie słyszalnymi, ale niestety zawsze stratami.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

...

 

Dobry układ aktywnej zwrotnicy ma poziom szumów + wszystkich zakłóceń poniżej -100 dB (odniesienie do 0 dB czyli 0,778V). Myślę że każdego malkontenta to zadowoli. Te gorsze mają -85-(-95) dB, czyli też nie jest źle i z odległości słuchania szumów na pewno nie słychać (może z 20 cm ?).

...

 

 

No to pozazdrościć, w szczególności tak czułego i szybkiego sprzętu pomiarowego. Respect!

No to pozazdrościć, w szczególności tak czułego i szybkiego sprzętu pomiarowego. Respect!

Napięcie zakłóceń można zmierzyć dobrym miernikiem o szerokim paśmie takim jak np. V640. Do -80 dB miernik jest wystarczająco precyzyjny a poniżej można też dosyć dokładnie oszacować rząd. Precyzji już nie ma, ale jak na ucho przyłożone do głośnika nic nie słychać poza szumem końcówki mocy to znaczy że ten szacunek jest prawidłowy. Oczywiście jest to sumaryczna wartość wszystkich szumów i zakłóceń.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Napięcie zakłóceń można zmierzyć dobrym miernikiem o szerokim paśmie takim jak np. V640. Do -80 dB miernik jest wystarczająco precyzyjny a poniżej można też dosyć dokładnie oszacować rząd. Precyzji już nie ma, ale jak na ucho przyłożone do głośnika nic nie słychać poza szumem końcówki mocy to znaczy że ten szacunek jest prawidłowy. Oczywiście jest to sumaryczna wartość wszystkich szumów i zakłóceń.

 

Przy w.cz poniżej 10mV nie należy nic tam obserwować, a 10mV to przecież wysokie napięcie jak na przedwzmacniacz.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.