Skocz do zawartości
IGNORED

15 calowy driver basowy, możliwie najlepszy.


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli kolejny plus dla staroświeckich, pasywnych metod :) Dobre kolumny, dobre ich ustawienie i przygotowanie pomieszczenia i jesteśmy 5-10dB do przodu.

Ostrzał zwrotnic DSP trwa widzę, oby z pożytkiem dla wszystkich. Żeby tylko nie było z nimi jak z topieniem czarownic, że jakiejś utonięcie było dowodem że jest czarownicą.

 

Losowy szum się dodaje jako pierwiastek z sumy kwadratów, więc liczy się tylko jakość najsłabszego ogniwa w torze, a jest nim zazwyczaj wzmacniacz.

Dno szumowe źródeł leży sobie na jakimś poziomie, wystarczającym dla ludzi mających w swoich domkach 40 dB "ciszy" za dnia i 30 nocą. Ktoś mający domek na środku pustyni, słyszący w bezwietrzny wieczór palącą się żarówkę może i ma ogólnie z szumem problem...

Jako przykład szumy taniego jak barszcz behringera FCA1616, który ma te same wnętrzności co mój mały FCA610

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Cyfrowa korekcja i regulacja głośności oznacza tracenie tylko teoretycznej dynamiki, która i tak się marnuje w zaszumionym fizycznym produkcie pracy konwerterów. Aż żal jej nie wykorzystać, nieprawdaż?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy wzmacniacz musi być najsłabszym ogniwem w torze? Chyba tak nie jest. Wzmacniacze są często bardzo wrażliwe na dostarczane szumy w.cz. z takich cyfrowych wynalazków i nie polega to na dodawaniu tych szumów jednych do drugich, tylko na tworzeniu się nowych zjawisk. I łatwiej tych szumów nie produkować, niż je odfiltrować.

Ostrzał zwrotnic DSP trwa widzę, oby z pożytkiem dla wszystkich. Żeby tylko nie było z nimi jak z topieniem czarownic, że jakiejś utonięcie było dowodem że jest czarownicą.

Zwrotnice cyfrowe mają jeszcze inne problemy, głównie to pre-echo, którego nie zawsze idzie się pozbyć w zespole głośnikowym wielodrożnym. A poza tym spotykany (czasem) wśród zwolenników zwrotnic DSP hurra-optymizm że magiczne pudełko DSP zastąpi wiedzę elektroakustyczną też nie bardzo budzi mój entuzjazm.

 

Co do wzmacniaczy, to one mają poziom szumów (odniesiony do mocy max.) zbliżony do rzeczywistej rozdzielczości cyfry (DAC'ów), dlatego mimo wszystko nie są takim znowu zdecydowanie najsłabszym ogniwem.

Dobre kolumny, dobre ich ustawienie i przygotowanie pomieszczenia

To działa również w stosunku do kolumn aktywnych. Dochodzi do tego techniczna przewaga aktywnych nad pasywnymi.

Ostrzał zwrotnic DSP trwa widzę, oby z pożytkiem dla wszystkich. Żeby tylko nie było z nimi jak z topieniem czarownic, że jakiejś utonięcie było dowodem że jest czarownicą.

Jak zwrotnice DSP zostaną "odstrzelone" to znaczy że jesteśmy bliscy ciemnogrodu. Teraz jest moda na taki model ;-))).

A poza tym spotykany (czasem) wśród zwolenników zwrotnic DSP hurra-optymizm że magiczne pudełko DSP zastąpi wiedzę elektroakustyczną też nie bardzo budzi mój entuzjazm.

Dlatego namawiam do zbadania co z wiedzy teoretycznej człowiek jest w stanie usłyszeć w niepodważalny sposób. Techniczne różnice są oczywistością za którą często musimy słono płacić. Nikt tego nie neguje.

Co do wzmacniaczy, to one mają poziom szumów (odniesiony do mocy max.) zbliżony do rzeczywistej rozdzielczości cyfry (DAC'ów), dlatego mimo wszystko nie są takim znowu zdecydowanie najsłabszym ogniwem.

Szczególnie wzmacniacze końcowe.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Masz na myśli ciągle nieprawidłowo przeprowadzane odsłuchowe testy porównawcze ? Do takich ludzi nie miałbym technicznego zaufania...

Wiesz Lechu, czemu współpraca z Misiomorem (np. przy budowie kolumn) jest fascynującym doświadczeniem, które na dodatek przynosi owoce? Ano dlatego, że on mimo swojej wiedzy - daleko poza zasięgiem tutejszych agresywnych "technomantów" po średnich szkołach (oby po średnich - i nie piszę tu o Tobie) - nie traktuje audiofilów jak bandy niedorozwojów, którym się coś wydaje - tylko jak ludzi, którzy temu hobby poświęcili kilkanaście czy więcej lat życia, słuchali wielu różnych rzeczy i dzięki temu są w stanie co nieco o dobrym dźwięku powiedzieć. A ludzie na poziomie zawsze się dogadają - nawet przy tak karkołomnych zadaniach jak próby przetłumaczenia subiektywnych wrażeń dźwiękowych na język czysto techniczny... Takie podejście naprawdę przynosi obopólne korzyści. :) No ale zawsze łatwiej obrzucać się błotem w internecie...

Wiesz Lechu, czemu współpraca z Misiomorem (np. przy budowie kolumn) jest fascynującym doświadczeniem, które na dodatek przynosi owoce? Ano dlatego, że on mimo swojej wiedzy - daleko poza zasięgiem tutejszych agresywnych "technomantów" po średnich szkołach (nie piszę tu o Tobie) - nie traktuje audiofilów jak bandy niedorozwojów, którym się coś wydaje - tylko jak ludzi, którzy temu hobby poświęcili kilkanaście czy więcej lat życia, słuchali wielu różnych rzeczy i dzięki temu są w stanie co nieco o dobrym dźwięku powiedzieć. A ludzie na poziomie zawsze się dogadają - nawet przy tak karkołomnych zadaniach jak próby przetłumaczenia subiektywnych wrażeń dźwiękowych na język czysto techniczny... Takie podejście naprawdę przynosi obopólne korzyści. :)

Powinniśmy to wywiesić na ścianie pisane złotymi literami.

daleko poza zasięgiem tutejszych agresywnych "technomantów" po średnich szkołach (oby po średnich - i nie piszę tu o Tobie) - nie traktuje audiofilów jak bandy niedorozwojów, którym się coś wydaje

Wiem o tym. Czy z moich wpisów wynika że traktuję audiofilów tak jak napisałeś wyżej ? Chyba nie. Natomiast ja jestem często nazywany pośrednio tutaj np. "głuchym" mimo że chyba na to nikt nie ma podstaw.

tylko jak ludzi, którzy temu hobby poświęcili kilkanaście czy więcej lat życia, słuchali wielu różnych rzeczy i dzięki temu są w stanie co nieco o dobrym dźwięku powiedzieć.

Też poświęciłem na to hobby kilkadziesiąt lat i też słuchałem wielu różnych rzeczy w wielu różnych akustykach, ale nie przejmuj się może tylko tak piszę ;-).

A ludzie na poziomie zawsze się dogadają

Przecież się dogadujemy mimo kontrowersji ;-).

No ale zawsze łatwiej obrzucać się błotem w internecie...

Jeżeli Ty lub ktokolwiek inny poczuł się obrzucony "błotem" prze mnie to najmocniej przepraszam.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Lechu, Ty akurat nikogo nie obrzucasz błotem, znamy się w końcu od wielu lat i nadal jakoś dogadujemy. :) Tym niemniej przekonanie, że się nam (znaczy audiofilom) "tylko tak wydaje" przeziera niemal z każdego Twojego wpisu. Ale przyzwyczaiłem się, więc też się nie przejmuj... :)

Tym niemniej przekonanie, że się nam (znaczy audiofilom) "tylko tak wydaje" przeziera niemal z każdego Twojego wpisu. Ale przyzwyczaiłem się, więc też się nie przejmuj... :)

Tak to odbierasz ? Kto wie może coś w tym jest ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Wiesz Lechu, czemu współpraca z Misiomorem (np. przy budowie kolumn) jest fascynującym doświadczeniem, które na dodatek przynosi owoce? Ano dlatego, że on mimo swojej wiedzy - daleko poza zasięgiem tutejszych agresywnych "technomantów" po średnich szkołach (oby po średnich - i nie piszę tu o Tobie) - nie traktuje audiofilów jak bandy niedorozwojów, którym się coś wydaje - tylko jak ludzi, którzy temu hobby poświęcili kilkanaście czy więcej lat życia, słuchali wielu różnych rzeczy i dzięki temu są w stanie co nieco o dobrym dźwięku powiedzieć. A ludzie na poziomie zawsze się dogadają - nawet przy tak karkołomnych zadaniach jak próby przetłumaczenia subiektywnych wrażeń dźwiękowych na język czysto techniczny... Takie podejście naprawdę przynosi obopólne korzyści. :) No ale zawsze łatwiej obrzucać się błotem w internecie...

 

a może pomogli byście i podali przykłady nagrań, w których ewidentnie słychać zachodzące w porównaniu np analog vs DSP oraz inne, bo jak patrze na niektórych co słuchają (jakieś elektroniczne wybryki) i słyszą przestrzeń, i źródła pozorne to aż zazdroszczę takiego słuchu.

Ja sądzę, że dużo w nas idealizowania faworyzowanej koncepcji

 

Na pewno nie u pet shop boys ale jak

Chyba tylko ja zostaję w tym wątku jako cel obelg Twonka...

 

Nigdy nie obrzuciłem na forum audiostereo nikogo błotem. Raz może tylko odpysknąłem zaatakowany na bocznicy przez jakiegoś młodzieńca wychowywanego bezstresowo...

Starałem się pisać rzeczowo i konkretnie, zawsze kulturalnie. Przez większość mojego życia albo nie było rozwiązań które mi teraz przynoszą sporo radości, albo były drogą nowinką i nie było mnie na nie stać. Przeżyłem już swoje lata i sądzę że na temat hobby uprawianego od młodości coś jednak wiem.

Do analogowej przeszłości nie chciał bym wracać, ale nigdy bym nie dyskredytował tych rozwiązań i nie odnosił się bez szacunku do dobrej inżynierki.

>Arachnus

Wyluzuj, nie pisałem o Tobie ani do Ciebie. Obelg też nie używałem - chyba że kogoś zabolał zwrot: "agresywny technomanta po średniej szkole". ;-) Bardziej miałem na myśli kilka osób z wątku "Audio mity" - platformy wspólnego darcia łacha z audiofili jako bogatych (a naiwnych) głupków...

Przepraszam, że niesłusznie Cię posądziłem, ale poczułem się niepewnie bardziej niż Lech, który jest tu jakby jedną z podpór tego forum... a ja tylko to forum odwiedzam. Wątek Audio mity czytywałem, ale tam forumowicze wygłupiają się chyba z założenia.

Gość

(Konto usunięte)

Czyli kolejny plus dla staroświeckich, pasywnych metod :) Dobre kolumny, dobre ich ustawienie i przygotowanie pomieszczenia i jesteśmy 5-10dB do przodu.

Nie jest tak do końca Piotrze. Przy pasywnej zwrotnicy olbrzymie znaczenie ma dobór przetworników pod katem ich skuteczności. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę ,że tłumienie tweetera wg niektorych kolegów wychodzi mu na dobre bo zabezpiecza go mocowo to nie jest to optymalne podejście.

Głównym problemem są woofery , które z tych aktualnie produkowanych maja niska skuteczność. Chcąc osiągnąc niskie zejście musisz uzyć objetościowo dużej obudowy i jesli robisz projekt na 12 calowym głosniku z obudową ok 80l to realny spl wyjdzie Ci ok 85-86 dB i do tej skuteczności musisz stłumić średniaka i tweeter

co wg moich doświadczeń nie idzie w parze z jakością średnicy.

 

Nawet jesli jakośc średnich tonów jest do zaakceptowania to i tak moc zamiast byc dostarczona do głósnika jest tracona na rezystorach tłumiących , które potrzebuja odpowiedniego chłodzenia i to tym bardziej im nizej jast pierwszy podział pasma.

 

Dlatego by dorównać skutecznością średnicy trzeba albo mnozyć woofery co wiąże sie z coraz wiekszymi obudowami albo praktycznie łatwiej jest zrobić aktywny dół i wtedy odpada tłumienie średnicy co ewidentnie moze okazać się podstawą lepszego brzmienia, oczywiście mozna uzyć dwóch wzmacniaczy w biampingu jednak mając na uwadze moc traconą w zwrotnicy biernej lepiej jest uzyć aktywnej

 

Dlatego wg mnie obecnie najlepszą konstrukcją 3-way jest aktywny podział pasma między wooferem a średniakiem i bierny między średnim a wysokotonowym, tym bardziej ,ze dla zabezpieczenia tweetera i tak wypada dać kondensator przy podziale aktywnym więc jeśli będzie kondensator to czemu nie jako element filtrujacy zwrotnicy biernej

Dlatego wg mnie obecnie najlepszą konstrukcją 3-way jest aktywny podział pasma między wooferem a średniakiem i bierny między średnim a wysokotonowym, tym bardziej ,ze dla zabezpieczenia tweetera i tak wypada dać kondensator przy podziale aktywnym więc jeśli będzie kondensator to czemu nie jako element filtrujacy zwrotnicy biernej

Kondensator to według wielu kompromis. Po co go dawać ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

I tak jak Slawek napisał to jest dobre podejście 3 drogi w biampingu.

Ja u siebie chcę zrobić 3 drogi w bi amp.ale podział zostawie wszędzie pasywny.

Zależy mi jedynie aby średni i górę zasilić jakimś lampowym setem a dół mocnym tranzystorem.

Dlaczego wszystko pasywnie a wydaje mi się że wyjdzie podobnie cenowo.

Jak panowie myślicie?

I tak jak Slawek napisał to jest dobre podejście 3 drogi w biampingu.

Ja u siebie chcę zrobić 3 drogi w bi amp.ale podział zostawie wszędzie pasywny.

Zależy mi jedynie aby średni i górę zasilić jakimś lampowym setem a dół mocnym tranzystorem.

Dlaczego wszystko pasywnie a wydaje mi się że wyjdzie podobnie cenowo.

Jak panowie myślicie?

Bez aktywnego podziału (i / lub dostosowania wzmocnień do efektywności poszczególnych sekcji, gdzie środek ma zdecydowanie wyższą niż bas) może to być mało opłacalne - w wariancie "rozpinamy pasywkę jak do bi-wiringu ew. bi-ampingu". Co prawda końcówka lampowa nie będzie obciążona prądem niskich częstotliwości, ale będzie musiała tam dać pełne napięcie. Dlatego i tak dojdzie do jej przesteru jeżeli mocny tranzystor na dole zapracuje choćby na 25% swojej mocy.

Chodzi mi o to że średni i wysoki będą miały o przynajmniej 3dB większą efektywność niż bas więc aby uniknąć tłumienia rezystorami zastosował bym bi amp.i miał możliwość regulacji sekcji srednio wysokiej a przy okazji mógłbym połączyć zalety lampy w tym zakresie a na dole mieć mocny tranzystor który będzie trzymał w ryzach 12" bas.

Mnie się widzi taki zestaw: monitor na full range (pracuje jak aktywny) i dopasowany do niego subwoofer (dający dobry bas).

 

Prosta realizacja ideału... jak ktoś zrobi chętnie kupię :-)

Gość

(Konto usunięte)

Kondensator to według wielu kompromis. Po co go dawać ?

jesli kupujesz topowy beryl lub wstegę i wydajesz na tweetery piec, dziesięć tysiecy lub wiecej to niezabezpieczenie głosnika przed stanami nieustalonymi , pojawieniem sie napięcia stałego na wyjściu lub brumem spowodowanym brakiem styku masy będzie zwykła głupotą

dlatego dajesz konda przepuszczajacego pasmo duzo wieksze niz działanie filtra aktywnego, co też naraża Cie na dodatkowe koszty bo uzycie topowego kondensatora o dużej pojemności moze kosztować tyle co sam głośnik .

Wnioski wyciągnij sam

 

Chodzi mi o to że średni i wysoki będą miały o przynajmniej 3dB większą efektywność niż bas więc aby uniknąć tłumienia rezystorami zastosował bym bi amp.i miał możliwość regulacji sekcji srednio wysokiej a przy okazji mógłbym połączyć zalety lampy w tym zakresie a na dole mieć mocny tranzystor który będzie trzymał w ryzach 12" bas.

projekt do biampingu musisz zrobić całościowo idealnie dobierając końcówki o konkretnej róznicy wzmocnień i na tej podstawie zaprojektowac filtry zwrotnicy inaczej nie ma to żadnego sensu.

oczywiście jeśli zależy Ci na topowej jakości i równym paśmie

Myślałem aby wzm.lampowym bedzie można regulować a bardziej tłumic poprzez ściszenie wzgledem basu, który nie będzie regulowany bo podłączony bezpośrednio do końcówki mocy.

Caly układ łącznie będzie regulowany z pre lampowego zasada działania taka sama co sciszanie układu sredni wysoki za pomoca rezystora w układzie pasywnym co w rzeczywistości daje nam regulacje niskich tonów.

Tylko chcialem połączyć co najlepsze z dwóch rodzajów wzmacniaczy.

Chodzi mi o to że średni i wysoki będą miały o przynajmniej 3dB większą efektywność niż bas więc aby uniknąć tłumienia rezystorami zastosował bym bi amp.i miał możliwość regulacji sekcji srednio wysokiej a przy okazji mógłbym połączyć zalety lampy w tym zakresie a na dole mieć mocny tranzystor który będzie trzymał w ryzach 12" bas.

To już wygląda lepiej, choć 3dB to nadal mało, tylko 2x w mocy. Gdyby jednak filtracja highpass sekcji średnio-wysokotonowej została zrobiona aktywnie, niewykluczone że lampowca da się odciążyć bardziej.

Na chwilę obecną projekt będzie zrobiony na zwrotniach pasywnych a później może pobawię się w bi amp.i activ.

A jaką zwrotnice polecasz tyle że dół będzie na sygnale zbalansowanym a góra lampowa na niezbalansowanym.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Mnie się widzi taki zestaw: monitor na full range (pracuje jak aktywny) i dopasowany do niego subwoofer (dający dobry bas).

 

Prosta realizacja ideału... jak ktoś zrobi chętnie kupię :-)

Popatrz na to:

http://www.audiostereo.pl/kolumny-wasze-konstrukcje-diy_18821.html/page__view__findpost__p__3696416

 

Znam dobrze właściciela, też jest u nas na forum. Nie ma problemu z odsłuchem.

Dół w osobnej skrzynce pracuje właśnie jak sub aktywny. Reszta pasma jak monitor nasadzona na ten sub.

Też nie ma problemu żeby to grało aktywnie.

Dlatego wg mnie obecnie najlepszą konstrukcją 3-way jest aktywny podział pasma między wooferem a średniakiem i bierny między średnim a wysokotonowym.

 

Cieszę się z faktu, że właśnie w ten sposób rozwiązałem poszukiwania nowego zestawu... Jest to IMHO bardzo dobry kompromis.

 

"Dlatego wg mnie obecnie najlepszą konstrukcją 3-way jest aktywny podział pasma między wooferem a średniakiem i bierny między średnim a wysokotonowym".

 

Cieszę się z faktu, że właśnie w ten sposób rozwiązałem poszukiwania nowego zestawu... Jest to IMHO bardzo dobry kompromis.

jesli kupujesz topowy beryl lub wstegę i wydajesz na tweetery piec, dziesięć tysiecy lub wiecej to niezabezpieczenie głosnika przed stanami nieustalonymi , pojawieniem sie napięcia stałego na wyjściu lub brumem spowodowanym brakiem styku masy będzie zwykła głupotą

dlatego dajesz konda przepuszczajacego pasmo duzo wieksze niz działanie filtra aktywnego, co też naraża Cie na dodatkowe koszty bo uzycie topowego kondensatora o dużej pojemności moze kosztować tyle co sam głośnik .

Wnioski wyciągnij sam

Nie muszę wyciągać wniosków. Zgadzam się z tym. Też ostatnio zacząłem się zastanawiać nad zabezpieczeniem systemu analogowego bo tam mam bardzo dobre ale niestety już nie produkowane głośniki. Do wysokotonowych mam zapasowe układy drgające na wszelki wypadek. Mam też głośniki wstęgowe do nich, ale jakoś nie mam przekonania że wstęga to dobre rozwiązanie. Ewentualnie AMT np. Beymy to tak.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.