Skocz do zawartości
IGNORED

DIY na AudioVideoShow 2016.


palton

Rekomendowane odpowiedzi

  • Użytkownicy+

Stachu, czyli mam rację. Jak było za grubo, to zmieniał kable z Transparenta na inne.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

Może dla odmiany napiszę coś o naszym pokoju. Kolumny lulu miały kapitalny bas, to zasługa świetnego głośnika seasa. W tym aspekcie to absolutny top, reszta też była bardzo dobra, chociaż ja wstęgi nie lubię. Ogólnie bardzo gratuluję autorowi świetnych paczek.

Zgoda - bas z tych kolumn byl kompletny- pelny i z przyslowiowym wykopem, srodek tez super natomiast wstega czasami nieco za bardzo rozjasniala ale byc moze byla to kwestia zrodla/okablowania.

Jestem lekko zawiedziony poziomem pokoju forumowego. Po tylu latach doświadczeń w organizacji, po tylu testach i odsłuchach jakie przeprowadzaliście, po takim doświadczeniu jakie "prezentujecie" powinno być znacznie lepiej. Słuchałem w piątek i trochę w sobotę. Kilka szczegółów:

- w bezpośrednim porównaniu systemów, gdzie w obu forumowych pokojach zagrał ten sam utwór znacznie lepiej zagrał system diyaudio.pl - gratulacje!

- kolega @Piotr_1 właściwie w piątek pogrzebał pokój. Staram się zrozumieć metodologię odsłuchu, ale nie znajduję żadnego uzasadnienia dla ciągłego katowania poziomem głośności, ciągle przekraczającego głośność lecącego samolotu. Ja prosiłem o ściszenie kilka razy, inni koledzy również. Tłumaczenie @palton-a że dogrywacie coś i w ogóle - słabe. Ile można dogrywać, słuchaliście wcześniej we własnym gronie, słuchaliście w pokoju AVS wcześniej. Sprawne ucho po dwóch utworach wie że coś jest nie halo. Szybka zmiana, odsłuch ponownie dwóch utworów i jest jasne.

- @palton, kompletnie nie przygotowana prezentacja. Nie wiadomo co grało, nie byłeś w stanie nic przybliżyć konstrukcji. W sobotę napisałeś odręcznie kartkę informacyjną na drzwi, gdzie nikt tego nie czytał po pierwsze że w ciągu komunikacyjnym po drugie czcionką mikroskopijną.

 

W sobotę było ciut lepiej, ale nadal chudo.

 

Sorry za te słowa. Za bardzo skupiliście się na hi-dupowych kabelkach, które miały przynieść 50% progres systemowi, a nie skupiliście się na samym systemie. Zdecydowanie optuję za zmianą ekipy, zajmującej się organizacją pokoju, całej.

No wlasnie na kabelkach w piatek i sobote nikt sie nie skupil, a poziom jakosciowy dzwieku byl niski. Podjalem decyzje aby swoich kabli nie wlaczac do systemu z uwagi na dzwiek.

W sobote chyba grali chwile na napedzie DSD i bylo o niebo lepiej. Ale pozniej byla awaria...

W niedziele juz 100% zrodlem byl naped DSD oraz wpialem dwie sieciowki jedna swoja druga jakas dostarczona ale tez dobrze grajaca.Nie wiem czyja to byla sieciowka? Zagralo jak na moje ucho znosnie, wstydu nie bylo.Fajnie wtedy zagraly Paltonowe kulki ale jak na moje ucho wymagaja przerobek zwrotnicy, brakuje tam wysokiej gory jak i gory.Ale to obiecujaca konstrukcja.Kolumny zas Lulu lepiej zestrojone moze nawet poprawnie strojone ale jak na moje ucho niska jakosc komponentow zwrotnicy ograniczala bardzo jakosc systemu. Ale i tak graly przyzwoicie.Wzmacniacz Tomka mysle ze ma potencjal dobrze okablowany a na nieszczescie dobrze okablowany nie byl.Ale i tak w niedziele pokazal cos ze swojej klasy.

Moje kable glosnikowe nie nadawaly sie do tego systemu z uwagi na zbyt ciemne granie kulek.W przypadku zas glosnikow Lulu nie bylo mozliwosci podlaczyc moich kabli z uwagi na brak opcji wpiecia golych kabli.

Wyjątkowa skromność, aby każdą dyskusję sprowadzić do genialnych osiągów swoich kabli, które naprawią wszystko, a jak ich nie ma, to wtedy jest źle. Gratuluję Tobie tych kabli! Teraz już wiecie o czym mówiłem przed wystawą, żeby "geniuszy" kablowych odstawiać na trochę dalszy plan.

na zbyt ciemne granie kulek

To ciekawe co piszesz....ciekawe, czy to efekt jak pisze Palton nowej zwrotnicy, czy "baranie futro" zbyt mocno przysłaniało wysokotonówki, bo ja kulki (fakt, że wcześniejszą wersję) znam jako kolumny o bardzo dobrej przestrzenności, dużej ilości detalu i góry - na pewno nie nazwał bym ich ciemnymi, nawet przyciemnionymi....

Tym bardziej ciekawy jestem nowej wersji;-)

Nic takiego Piotrze1 nie napisalem.Jak przeczytasz ze zrozumieniem to odkryjesz ze wpialem w system tylko jedna swoja sieciowke ktora przyniosla poprawe ale ile 5-6%? To wszystko. ;) Problemem byl tutaj naped i DAC!

Niestety Twoje zestawienie ktoro dokonales terroryzujac inny swoim krzykiem nie sprawdzilo sie. Wybacz ale to dla mnie dziecinada takie zachowanie. Wiecej pokory i dystansu do siebie i innych a zyskaja na tym Twoje konstrukcje.

 

 

Trafna diagnoza Stasiu - też tak myślę, ale z w/wym powodów nie w każdym systemie i nie każdy kabel Transparenta się sprawdzi;-)

Jeśli Twoje kable działają podobnie - to gratuluję!

Szkoda, że nie udało się spotkać i porozmawiać - może w przyszłym roku;-)

 

Moja technologia jest zupelnie odmienna od Transparenta ale brzmieniowo to bedzie dosc podobne, chociaz teoretycznie powinno byc kilka razy mocniejsze w dzialaniu.Prototypy ciagle testuje i sa to rowniez testy na najlepszych systemach swiata.Nie chce unikac tez niskiej jakosci systemow jak i systemow ze sredniej polki.Testy pokazuja mi ze bedzie musial byc przelacznik z innymi charakterystykami filtracji dla systemow zgaszonych oraz dla poprawnie czyli liniowo strojonych.

Szoda wielka ze Cie nie bylo. Oj szkoda...

 

 

To ciekawe co piszesz....ciekawe, czy to efekt jak pisze Palton nowej zwrotnicy, czy "baranie futro" zbyt mocno przysłaniało wysokotonówki, bo ja kulki (fakt, że wcześniejszą wersję) znam jako kolumny o bardzo dobrej przestrzenności, dużej ilości detalu i góry - na pewno nie nazwał bym ich ciemnymi, nawet przyciemnionymi....

Tym bardziej ciekawy jestem nowej wersji;-)

Moim zdaniem zwrotnica.

  • Użytkownicy+

Korzystając z tego, że mam sprzęt w aucie, podjechałem do Sławka gdzie podpięliśmy "kulki". Było zbyt lekko w pokoju 19 m2... Tak więc, jak wielokrotnie pisałem na forum, akustyka pokoi w Sobieskim jest całkowicie nieprzewidywalna. Witek nie ciesz się, sam bym chciał, żeby kolumny grały ciemniej, ale u mnie i Sławka tak nie będzie. W kontekście tego zastanawiam się, jak lulu zestroił swoje kolumny. Grało to po szybkiej stronie, z lekkim zaznaczeniem górnej średnicy. U mnie czy Sławka prawdopodobnie byłoby to nasilone. Być może Jurek ma cieplejszą elektronikę, ale ML 23.5 też jest wypełnionym wzmacniaczem. Sam nie wiem co myśleć, ważne, że według mnie grało nieźle.

 

 

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

Panowie, dzięki takim postawom jakie teraz prezentujecie, zrażacie ludzi. Macie coś do wyjaśnienia, to przejdźcie na PW.

Przepraszam Ciebie Stanisław, ale skoro tak sobie pozwalasz i zmierzasz do kłótni, to nie omieszkam napisać jak naprawdę było.

 

Pierwszy system w piątek był wybranym przez was, także promowanym przez Ciebie. Kiedy nastąpiła awaria Squeeza, w momencie kiedy Palton wpisywał na forum posta z tym co ma grać w piątek, ja błagałem Paltona aby ta konfiguracja nie grała, bo będzie za ostro. Jeżeli tak nie było, niech on zaprzeczy. Nieźle sypiący laptop, jasne pre i wzmacniacz Tomka, plus kolumny lulu, które nie wybaczają takich rzeczy.

 

Rano sami żeście ocenili system, który w czwartek chcieliście mieć, konstruktywnymi i budującymi słowami "chujnia". Zaś Ty powiedziałeś że wzmaki są słabe.

 

I tutaj kolega hi_aro ma sporo racji. Czy grałem głośno, czy ciszej, po 10 minutach z uszu ciekła krew. Ja po tych 3 godzinach siedzenia w pokoju miałem dosyć na cały dzień, a kiedy próbowałem zasnąć, jeszcze przez godzinę mnie bolały uszy.

 

Twoje uwagi osobiste pominę, też mógłbym tutaj tobie co nieco doradzić jak powinieneś się zachować, ale odpuszczę sobie. Odniosłem się do tego, że faktycznie za wszelką cenę starasz się tutaj promować swoje kable. Odniosłem się do czegoś, o czym piszesz we wątku, więc odpuść sobie wykłady i personalne zawiłości o których we wątku zwyczajnie mówić nie wypada.

 

Zwalmy to na awarię squeeza ok? I odpuśćmy temat, bo faktycznie awaria squeeza zaważyła na piątkowym graniu.

Ja sie z nikim nie kloce.Nie bierz tego tak emocjonalnie.Ale uwazam trzeba sobie po mesku sprawy wyjasnic.W czwartek i piatek gralo to na tyle zle ze machnalen na to reka.Dopiero przelom przyszedl wraz ze zrodlem DSD.

Niczego tez Piotrze1 tutaj nie promuje forum DIY to nie miejsce na promocje dla mnie.Ja tylko testuje.Promocja zajme sie jak bedzie gotowy produkt a nie prototyp polutowany z miedzi. ;)

Właśnie o to w piątek rano zrobiłem awanturę. Nie wolno się poddawać, trzeba działać. Marudzenie owszem, ale konstruktywne, a nie że jest tragedia jest tragedia, jest lipa panowie, nie wiem co my tu robimy w ogóle, idę posłuchać gdzie indziej.

  • Użytkownicy+

- w bezpośrednim porównaniu systemów, gdzie w obu forumowych pokojach zagrał ten sam utwór znacznie lepiej zagrał system diyaudio.pl - gratulacje!

 

Również gratuluję chłopakom z diyaudio, pomogłem im jak potrafiłem najlepiej. Pytanie o ich czy też nasz pokój polega na tym, jaka ma być jego idea. Później napiszę o tym kilka słów. Wracając do samego dźwięku, to ze względu na repertuar muzyczny (pop itp), nie byłem w stanie stwierdzić, jak u chłopaków gra. System na accutonach był przyzwoity, z monitorów moim zdaniem było dużo słabiej.

 

- kolega @Piotr_1 właściwie w piątek pogrzebał pokój. Staram się zrozumieć metodologię odsłuchu, ale nie znajduję żadnego uzasadnienia dla ciągłego katowania poziomem głośności, ciągle przekraczającego głośność lecącego samolotu. Ja prosiłem o ściszenie kilka razy, inni koledzy również

 

Podczas pokazów wielokrotnie pytałem o poziom głośności. Pamiętam, jak mówiłeś, że gra zbyt głośno. W tym samym czasie, były osoby które uważały, że jest ok. Proszę, nie zarzucaj nam, że kłamiemy, ludzie zwyczajnie lubią różnie słuchać. Gdy ja z muzgiem prowadziłem prezentacje (niemal cała sobota), starałem się wypośrodkować głośność.

 

- @palton, kompletnie nie przygotowana prezentacja. Nie wiadomo co grało, nie byłeś w stanie nic przybliżyć konstrukcji. W sobotę napisałeś odręcznie kartkę informacyjną na drzwi, gdzie nikt tego nie czytał po pierwsze że w ciągu komunikacyjnym po drugie czcionką mikroskopijną.

 

Osoby zainteresowane mogły pytać konstruktorów o szczegóły, dla większości odwiedzających detale techniczne są nieistotne, ważne jak gra. Zgodzę się jednak, że tak jak w poprzednich latach, mogliśmy wypisać podstawowe dane. Niestety, mysioperz nie dowiozła tym razem tablicy informacyjnej i nie bardzo było na czym.

 

Za bardzo skupiliście się na hi-dupowych kabelkach, które miały przynieść 50% progres systemowi

 

To nieprawda, kabli bardzo mało słuchaliśmy, właściwie dopiero rano w niedzielę przed otwarciem wystawy. Jedynie ze dwa razy zmieniliśmy kabel cyfrowy, czuliśmy wszyscy, że źródło jest najsłabszym ogniwem. Na wszyskie próby z kablami, poświęciliśmy łącznie przez cztery dni może pół godziny.

 

Zdecydowanie optuję za zmianą ekipy, zajmującej się organizacją pokoju, całej.

 

Zgłoś więc w przyszłości swoją kandydaturę administratorowi pokoju, lub wysuń inną. Jeśli admin to zaakceptuje, będę temu kibicował.

 

uwazam trzeba sobie po mesku sprawy wyjasnic

 

Po męsku, to się załatwia takie sprawy na osobności, a nie wyciągając brudy publicznie. Piotr zrezygnował z udziału w imprezie (uważam, że pochopnie), po co więc te przepychanki?

 

Wielu się u nas podobało, były osoby jak np. sławek.xm które siedziały u nas bardzo długo. Sławek jest doświadczonym konstruktorem, był wielokrotnie w różnych dniach i godzinach, łącznie pewnie kilka godzin. Nie był zaangażowany w organizacje, proszę więc niech się wypowie o jakości dźwięku.

Również gratuluję chłopakom z diyaudio, pomogłem im jak potrafiłem najlepiej. Pytanie o ich czy też nasz pokój polega na tym, jaka ma być jego idea. Później napiszę o tym kilka słów. Wracając do samego dźwięku, to ze względu na repertuar muzyczny (pop itp), nie byłem w stanie stwierdzić, jak u chłopaków gra. System na accutonach był przyzwoity, z monitorów moim zdaniem było dużo słabiej.

Po tylu latach "waszego bycia" na AVS oczekuję nie partyzantki, ale profesjonalnego podejścia. Ja pisałem o bezpośrednim porównaniu tego samego utworu, a nie repertuarze. @Palton nie dryfuj nie szukaj zaczepki, o jakim kłamstwie piszesz?

Podczas pokazów wielokrotnie pytałem o poziom głośności. Pamiętam, jak mówiłeś, że gra zbyt głośno. W tym samym czasie, były osoby które uważały, że jest ok. Proszę, nie zarzucaj nam, że kłamiemy, ludzie zwyczajnie lubią różnie słuchać. Gdy ja prowadziłem prezentacje (niemal cała sobota), starałem się wypośrodkować głośność.

W tym samym czasie co ja, była dwóch innych kolegów, którym krew już leciała z uszu. Siedzieli przede mną, wyraźnie mówili że jest za głośno. Ty tylko nonszalancko wzruszałeś ramionami i pokazywałaś na @piotr_1.

O jakim kłamstwie piszesz. Nie dryfuj i nie szukaj zaczepki.

 

Zgłoś więc w przyszłości swoją kandydaturę administratorowi pokoju, lub wysuń inną. Jeśli admin to zaakceptuje, będę temu kibicował.

Gdybym tylko mieszkał w PL to bym się tego podjął. W przeszłości organizowałem konferencje techniczne, więc z chęcią podzielę się, wszystkim co wiem. Kontaktami również, bo one zostały.

 

Przestańcie ciosać sobie kołki na głowach. @Stasiop system audio to nie w 50% kable, a sztuką jest zrobić/zgrać system grający dobrze PCM.

Upieram sie dalej ze 50% grania z systemu to kable.Ciagle nad tym pracuje, jak dla mnie poligon doswiadczalny pokoju audiostereo jest cenny.I moim zdaniem tak do tego trzeba podchodzic.Wiemy wszyscy konstruktorzy ile trzeba wysilku zmian aby po latach zagralo.A wnerwiamy sie jak po latach znowu nie gra i ktos powie jest chu...nia.Ale porazki sa cenne i trzeba wyciagnac z nich wnioski.Panowie nie napinajmy sie to tylko pokoj DIY.

Ja osobiscie wierze w konstrukcje Piotra1 jak i Muzga.Audio to bardzo trudna dziedzina trzeba do tego pokory i otwarcia sie na inne idee.Ja sie otworzylem na s.p. Starego Audiofila i bardzo na tym skorzystalem.Kto ma uszy niechaj slucha ze tak polece biblijnym cytatem ;)

 

Oczywiscie ze najlepsze co jest to PCM ale u nas PCM nie zagralo.A DSD jak wiemy z marszu omija wiele problemow slabego PCM wybor wiec zrodla na DSD w tym wypadku byl moim zdaniem sluszny i konieczny.

  • Moderatorzy

Hi_aro pojechałeś z grubej rury ale cóż trochę racji w tym jest. Dla mnie największym grzechem było ukrycie toczonych kulek pod futrem. Ponieważ wiem ile pracy trzeba włożyć w wytoczenie takiego elementu kolego palton powinieneś przeprosić osobę, która je wykonała. Powinieneś przeprosić też wszystkich, którzy tak jak ja byli z żonami - teraz kasa zamiast na sprzęt audio będzie na futro dla żony, przecież "głupie kolumny nie mogą mieć lepszego futra jak ja".

A na poważnie:

ale jak na moje ucho niska jakosc komponentow zwrotnicy

lulu pokazał zwrotnicę i byłem ciekaw kiedy ktoś się do tego przywali...

Kolego Stasiop pewnie moje słowa będą krzywdzące w stosunku do Twojej osoby ale biorąc pod uwagę ile pracy i nakładów trzeba włożyć w wykonanie kolumn, wzmacniacza czy źródła "uzdrawianie" systemu za pomocą "genialnych" kabli uważam za niestosowne. Zgadzam się z Piotrem

żeby "geniuszy" kablowych odstawiać na trochę dalszy plan

W mojej ocenie jak ktoś nie ma możliwości ani wiedzy zajmuje się kablami - wiem, że tym zdaniem wkładam kij w mrowisko, którym pewnie zaraz dostanę ale "co napisałem to napisałem", jak już lecimy z biblijnymi cytatami (jeśli ktoś poczuł się urażony przepraszam ale nie nie napiszę, że nie zrobię tego ponownie).

Największy problem uważam w zbyt małej ilości sprzętu i osób zaangażowanych w tworzenie pokoju.

Już nawet na forum ludzie nie chcą prezentować tego co robią a co dopiero w pokoju na AVS.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Kto ma uszy niechaj słucha :) Dobre i to, choć myślę że w oryginalnym języku, w jakim była napisana ewangelia ten cytat akurat nic nie oznacza. Oznacza on przypuszczam tyle co dzisiaj "cisza, teraz będę mówił coś ważnego, bardzo ważnego" :)

Ale do kolumn Lulu nie byly wpinane moje kable z uwagi na brak fizycznych mozliwosci wpiecia.

Co do krytyki zwrotnicy Lulu to temat wyjasnilismy sobie z samym konstruktorem.Zastosowal slabej jakosci komponenty w zwrotnicy z uwagi na testowy charakter projektu.Moim skromnym zdaniem kolumny sa na 90% dobrze zestrojone.Teraz moim zdaniem przyszedl czas na podmiane komponentow na duzo lepsze.I powinno wtedy bardzo fajnie zagrac.

 

Dobre kable i ich konstrukcja to ukoronowanie audiofilskiej wiedzy.

Zobaczcie laboratoria Siltecha, Mita, Transparenta...kto ma uszy niechaj slucha. ;) A Chrystus mial to na mysli ze tlumaczyl cos przypowiesciami nie mowil bezposrednio ;)

A akurat tydzień w temu w radiu słyszałem ten fragment ewangelii, z resztą pięknie czytany przez znanych polskich aktorów ( z bibliaaudio.pl - zupełnie inny odbiór). Więc odnosząc to do kabla i Biblii, mówi o na w tym fragmencie o mnożeniu swoich talentów, czyli rozwijaniu i wykorzystywaniu ich. Czyli ten, co ma dar do robienia kabli i tą dziedzinę rozwinie, ten zyska w niebie. Najgorzej zaś będzie z tym co ma dar do robienia kabli i nic z tym nie zrobi - zakopie go w ziemi we worku coby się tylko nie popsuł i odkopie pod koniec życia. Morał więc jest prosty - jesteś dobry w kablach, rób to i rozwijaj. Kto inny będzie robił dobre podstawki antywibracyjne - świetnie że je robi. Liczy się postęp i trzeba iść do przodu - taki dla mnie morał. A jeden drugiemu niech się nie wpieprza co ma ten drugi robić.

  • Moderatorzy

I to prawda, ale jeśli nie gra źródło to zmieniam źródło a jak kolumny to kolumny. Jak wszystko gra mogę dołożyć kable jako wisienkę na torcie. Ale jak niesmaczny tort nie zyska wiele choćby przysypać go kilogramem wiśni ani dobry tort nie będzie złym bez wiśni (choć może mu czegoś brakować) tak postrzegam rolę kabli w systemie. Chyba, że ktoś jest smakoszem wiśni...

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Jestem lekko zawiedziony poziomem pokoju forumowego. Po tylu latach doświadczeń w organizacji, po tylu testach i odsłuchach jakie przeprowadzaliście, po takim doświadczeniu jakie "prezentujecie" powinno być znacznie lepiej. Słuchałem w piątek i trochę w sobotę. Kilka szczegółów:

- w bezpośrednim porównaniu systemów, gdzie w obu forumowych pokojach zagrał ten sam utwór znacznie lepiej zagrał system diyaudio.pl - gratulacje!

- kolega @Piotr_1 właściwie w piątek pogrzebał pokój. Staram się zrozumieć metodologię odsłuchu, ale nie znajduję żadnego uzasadnienia dla ciągłego katowania poziomem głośności, ciągle przekraczającego głośność lecącego samolotu. Ja prosiłem o ściszenie kilka razy, inni koledzy również. Tłumaczenie @palton-a że dogrywacie coś i w ogóle - słabe. Ile można dogrywać, słuchaliście wcześniej we własnym gronie, słuchaliście w pokoju AVS wcześniej. Sprawne ucho po dwóch utworach wie że coś jest nie halo. Szybka zmiana, odsłuch ponownie dwóch utworów i jest jasne.

- @palton, kompletnie nie przygotowana prezentacja. Nie wiadomo co grało, nie byłeś w stanie nic przybliżyć konstrukcji. W sobotę napisałeś odręcznie kartkę informacyjną na drzwi, gdzie nikt tego nie czytał po pierwsze że w ciągu komunikacyjnym po drugie czcionką mikroskopijną.

 

W sobotę było ciut lepiej, ale nadal chudo.

 

Sorry za te słowa. Za bardzo skupiliście się na hi-dupowych kabelkach, które miały przynieść 50% progres systemowi, a nie skupiliście się na samym systemie. Zdecydowanie optuję za zmianą ekipy, zajmującej się organizacją pokoju, całej.

 

Czego Ty chłopie od nas wymagasz?

Spotykamy się raz w roku, właśnie na AVS z ilomaś tam urządzeniami i próbujemy z tego złożyć coś co zagra. Zgadzam się z tym, że to nie ma nic wspólnego z profesjonalnym podejściem doświadczonych organizatorów do organizacji prezentacji. To jest partyzantka. Ale co można na to poradzić. Próbowaliśmy w tym roku zrobić próbne odsłuchy, nawet doszło do jednego u paltona, w końcu września, ale co z tego skoro grały zupełnie inne kolumny. "Włochate kulki paltona" widziałem i słuchałem pierwszy raz, kolumn lulu nie znał nikt oprócz lulu, nie mówiąc już nic o kablach StasioP'a.

Najlepiej wszystko skrytykować, kręcić nosem, itd.

Zarzucasz, że niczego sprzęcie się nie mogłeś dowiedzieć, a ja pamiętam doskonale, że dość długo na temat systemu i przygotowaniu prezentacji rozmawialiśmy na hotelowym korytarzu. Wiesz naprawdę dużo, a zgrywasz "skrzywdzonego". W miarę swoich możliwości każdemu kto zapytał o szczegóły udzielałem odpowiedzi, przynajmniej o swoich urządzeniach. Nie robię z tego tajemnicy, bo niby z czego. FW M2 to forumowy projekt, a wszystko co trzeba żeby zrobić sobie SP-10 mogę udostępnić każdemu kto poprosi.

Co do tego jak grało na pokazach i oceny efektu, który udało nam się osiągnąć, to każdy z nas inaczej słyszy. My, którzy organizowaliśmy pokój mamy czasem zupełnie inne gusta. Np ja i palton. Absolutnie nie akceptuję jego wizji idealnego dźwięku, z Piotrem_1 też nam nie po drodze, Stachu za to wydaje mi się, że słyszy i gustuje podobnie jak ja. Koorwa, to się nie może udać, ale próbujemy. Dlatego m.in. dwa zestawy, różne granie, różne repertuary, itp.

I to prawda, ale jeśli nie gra źródło to zmieniam źródło a jak kolumny to kolumny. Jak wszystko gra mogę dołożyć kable jako wisienkę na torcie. Ale jak niesmaczny tort nie zyska wiele choćby przysypać go kilogramem wiśni ani dobry tort nie będzie złym bez wiśni (choć może mu czegoś brakować) tak postrzegam rolę kabli w systemie. Chyba, że ktoś jest smakoszem wiśni...

 

Bingo :) Jak człowiek za bardzo się skupi na drobnych zmianach, to czasem traci rachubę w tym, ile te zmiany faktycznie globalnie wnoszą. Jest to w pewnym sensie pułapka ludzkiego słuchu i mózgu, który ma możliwość bardzo skrupulatnie skupić się na drobnych zmianach. Nastawić swój focus w aparacie na łapki małej mróweczki, a po drodze ominąć wielki zagajnik z wielkim mrowiskiem pełnym rzadkich gatunków mrówek.

  • Użytkownicy+

O jakim kłamstwie piszesz. Nie dryfuj i nie szukaj zaczepki.

 

Zgadzam się z większością Twoich wpisów na forum, co wielokrotnie zaznaczałem. Nie szukam żadnej zaczepki, skąd te słowa? To ja się przecież tłumaczę z różnych zarzutów, nie odwrotnie. Zrozumiałeś źle mój wpis, pisząc "kłamiemy", mówiłem o nas. Naprawdę, wiele osób twierdziło, że głośność jest ok, a czasami wręcz proszono o więcej. Oceniając to uczciwie, mniej więcej tyle samo było próśb o ściszenie, co o podgłoszenie, a najwięcej osób mówiło, że jest ok. W tym sensie, prosiłem, żebyś nie zarzucał nam, że kłamiemy mówiąc o poziomie głośności. O ile akustyczne utwory można słuchać dość cicho, o tyle wersje koncertowe, powinny brzmieć koncertowo. Nie wyobrażam sobie słuchanie np. rocka po cichu, tym bardziej, jeśli jest to wersja koncertowa. Nie odda się wtedy atmosfery. Rozumiem jednak, że każdy lubi inaczej, nic nikomu nie narzucam, ludzie się różnią i nic w tym złego. Wspomniałeś o chłopakach z diyaudio, tam to napradę głośno grali. Ale jak inaczej słuchać muzykę jaką puszczali?

  • Moderatorzy

Choć z drugiej strony Piotrze rozumiem tych co skupiają się na drobnych zmianach bo duże zmiany to zazwyczaj dużo kasy a przy diy dużo czasu do tego i duża niewiadoma.

Aby pokój diy wychodził fajnie trzeba by tworzyć lokalne kluby diy gdzie można od czasu do czasu przesłuchać sprzęt i z tego wybierać coś na AVS.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Hi_aro pojechałeś z grubej rury ale cóż trochę racji w tym jest. Dla mnie największym grzechem było ukrycie toczonych kulek pod futrem. Ponieważ wiem ile pracy trzeba włożyć w wytoczenie takiego elementu kolego palton powinieneś przeprosić osobę, która je wykonała. Powinieneś przeprosić też wszystkich, którzy tak jak ja byli z żonami - teraz kasa zamiast na sprzęt audio będzie na futro dla żony, przecież "głupie kolumny nie mogą mieć lepszego futra jak ja".

A na poważnie:

 

lulu pokazał zwrotnicę i byłem ciekaw kiedy ktoś się do tego przywali...

Kolego Stasiop pewnie moje słowa będą krzywdzące w stosunku do Twojej osoby ale biorąc pod uwagę ile pracy i nakładów trzeba włożyć w wykonanie kolumn, wzmacniacza czy źródła "uzdrawianie" systemu za pomocą "genialnych" kabli uważam za niestosowne. Zgadzam się z Piotrem

W mojej ocenie jak ktoś nie ma możliwości ani wiedzy zajmuje się kablami - wiem, że tym zdaniem wkładam kij w mrowisko, którym pewnie zaraz dostanę ale "co napisałem to napisałem", jak już lecimy z biblijnymi cytatami (jeśli ktoś poczuł się urażony przepraszam ale nie nie napiszę, że nie zrobię tego ponownie).

Największy problem uważam w zbyt małej ilości sprzętu i osób zaangażowanych w tworzenie pokoju.

Już nawet na forum ludzie nie chcą prezentować tego co robią a co dopiero w pokoju na AVS.

 

Zostawmy już temat kabli Stasia, bo widzę że jest drażliwy. Na nieszczęście dla kablosceptyków zadziałały, szkoda, że dopiero w niedzielę.

Co do angażowania się innych osób w pokój, jakoś nie zauważyłem żeby ktoś był blokowany, nie było selekcji, mało ludzi się zgłosiło. Nie chcą pokazywać swoich konstrukcji, nie chcą publikować na forum, na to nie mamy wpływu.

 

Co do organizacji pokoju i oceny osiągniętych efektów, przy takiej przyjętej jego konwencji zawsze tak będzie, że będzie dużo krytyki. Jak może jej nie być, skoro aspiracje są aby zrobić sensację, ma grać wyczynowo, system marzeń i takie tam bzdety, a jak nie to przynajmniej ludzie zobaczą coś niezwykłego, kilku wariatów i "włochate kulki":))

Myślę, że konwencja się wyczerpała i jakieś kroki na przyszłość trzeba podjąć, bo w przeciwnym wypadku będzie równia pochyła w dół i ostatecznie kaplica.

Ja stawiałbym na kompletne autorskie prezentacje, dla każdego równe szanse, możliwość zapoznania się z różnymi wizjami dźwięku. Może jakaś wstępna selekcja jak do tej pory żeby nie tracić cennego czasu na prezentowanie niezbyt udanych zestawów, kiedy wystawa jest otwarta dla zwiedzających.

Zwalmy to na awarię squeeza ok? I odpuśćmy temat, bo faktycznie awaria squeeza zaważyła na piątkowym graniu.

Nie kłóćcie się chłopaki - kto uczestniczył w takich zmaganiach, niekoniecznie na AVS, wie jak trudne to jest zadanie.....

Świadczy o tym też fakt, że jakoś nie ma nowych chętnych, żeby bezinteresownie coś takiego zorganizować, więc doceniajmy to co jest, a jeśli krytykujemy, to konstruktywnie i życzliwie!

 

Niestety nie byłem i nie słuchałem - ale jeśli najlepszym źródłem był Schizzbox (o którym nieraz wypowiadałem się w żołnierskich słowach) to tu jest pies pogrzebany!!!

Bo jeśli z kompa grało gorzej, to jak całość miała zafunkcjonować???

Tu nie pomogą magiczne kable! One mogą zrobić świetną robotę (chociaż uważam, ze 50% to gruba przesada) ale dopiero w dobrym systemie.....

Podstawa to dobre źródło, logicznie złożony system i wtedy dobre kable - ale to raczej jasne....

 

I żeby nie było - jak piszecie o problemach grania w Waszym pokoju, to poza poziomem głośności - akurat ten nieszczęsny Schizzzbox (i ja to piszę..) ze swoim zmiękczeniem, uśrednieniem i utratą części informacji byłby dobrym sposobem na uzyskanie lepszego dźwięku!!

Tyle, że tak naprawdę to nie tędy droga do wysokiej klasy dźwięku....

 

P.S.

A DAC Muzga - gdyby dostał wysokiej jakości sygnał z transportu audio to przecież oferuje bardzo dobry dźwięk - wiem, bo miałem wersję po tamtym AVS w domu i byłem pod dużym wrażeniem! Grał, czy nie?

Ale na pocieszenie powiem ze nawet w piatek i w sobote zagralo u nas lepiej niz w kilku pokojach w Tulipie za na prawde DUZA kase!

 

Bardzo mozliwe ze tak jest z Dacem Muzga jak i Piotrowym rowniez jak Wit-told piszesz!

A może to jednak seas M15CH002 cięty około 3500Hz męczył dupę. W Inowrocławiu na identycznych prawie konfiguracjach, na monitorach B&W nie mielimy my takiego problemu.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.