Skocz do zawartości
IGNORED

WILE (Sound Art) Klub Miłośników.


Rekomendowane odpowiedzi

Tu nie chodzi o jakość dźwięku jaką przekazują te kabelki i urządzenia tej firmy ale o sposób w jaki to jest przekazywane.

Jak czytam wpisy w tym klubie to mam odruchy wymiotne.

Sam szukam XLR-ów dla siebie ale po lekturze wpisów w tym klubie będę dalekim łukiem omijał produkty tej firmy.

Posiadam produkty polskich firm audio i wolę dać zarobić naszym krajowym producentom, ale sposób prezentacji w tym wątku wyrobów audio także rodzimej produkcji mnie do tej firmy skutecznie zniechęcił.

Panowie dyzman, doludzi zastanówcie się czy pisząc w ten sposób nie robicie krzywdy tym, w waszej opini dobrym produktom.

Nie wszyscy lubią nachalne promowanie produktów.

 

Kolego właśnie chodzi o jakość dźwięku jaką przekazują te kable o nic innego! Kilka osób się już o tym przekonało w tym ja i o tym piszę. Mało mnie interesuje czy moje wpisy zachęcają Ciebie czy nie! Kable bronią się same i uwierz, że przy odsłuchu odruchy wymiotne by ustąpiły!

Każda rozsądna osoba która szuka dobrego okablowania wypożyczy i wyrobi sobie zdanie sama.

Jeśli chcesz omijać tą firmę to Twoja sprawa jest wiele innych polskich firm polecam Albedo.

Zamówiłem interkonekt i głośnikowe u Pana Witkowskiego. Interkonekt mam mieć za około 10 dni a głośnikowe na testu z tydzień później. U mnie interkonekt będzie musiał sprostać Tara Labs ISM Onboard THE 0.8EX a głośnikowe z Entreq Konstantin 2012. Opiszę wrażenia.

 

Zapowiada się ciekawe porównanie!

 

Żadnej refleksji? W takim razie ja wysiadam, bawcie się sami, powodzenia.

 

Powodzenia w poszukiwaniach XLRa Pozdrawiam.

Żadnej refleksji? W takim razie ja wysiadam, bawcie się sami, powodzenia.

Stary, przecież w naszym hobby chodzi tylko i wyłącznie o jakość dzwieku...czy nie?

reklamą niech zajmują się właściciele firm....jeżeli robią to nieudolnie czy nachalnie to ich problem

ja szczerze powiem mam to w dupie.....dla mnie liczy się tylko i wyłącznie produkt

No i jak zwykle co kilka stron musiała się wylać "merytoryczna fala",ale przynajmniej kolejne posty zaliczone:).Dyzman wygrzej ten kompakt dobrze,bo u mnie dziś jest znaczne lepiej niż wczoraj.Muszę stwierdzić,że jest cholernie dobrze. Dowiedziałem się,że po tunningu góry będę miał praktycznie kompakt,taki, jak Ty.Po kilku minutach odsłuchów stwierdziłem,że jest on lepszy od mojego,więc już się cieszę na przyszłość.Panowie L/W przez ostatnie 2,3 lata zrobili krok milowy w jakości swoich urządzeń.Zawsze były dobre,ale teraz hmm.Nowy kompakt rzeczywiście wyglądać będzie fenomenalnie,ale niestety cena dla mnie nie do przełknięcia. Chociaż bebechy będę miał takie same:).Czekam na porównanie z Markiem.

Edytowane przez WIOSNA

Sly30 , miałem nadzieję , że dałeś juz spokój. Udowodniłeś , że temat Cie nie interesuje poza urojoną teoria spiskową.Jak widac nie jesteś odosobniony bo są osoby które Ci wtórują.

Nie intersuje mnie czy wam cos obrzydziłem , czy zniecheciłem. Chciałem napisać to co napisałem i gdybym miał dzis zrobic to raz jeszcze , bez zastanowienia bym zrobił. Nie znam lepszych kabelków od polskiego producenta a jedynym który dorównuje jakoscia dzwieku swoich wyrobów jest Albedo ze swoim Metamorphosis. Reszta nie zbliza sie do tego poziomu ale oczywiscie pewnie wszystkich nie słyszałem więc nie twierdze ze takowych nie ma. Ja jednak takich jeszcze nie spotkałem. Problem polega jednak na tym że WILE( Sound Art) proponuje coś takiego za 10 razy mniejszą cenę. Uważam , że fakt ten dodatkowo uzasadnia moja egzaltacje i szczękę na podłodze miedzy kapciami. Z prywatnych wiadomosci mogę wywnioskowac , że podobne wrażenie odniosły wszystkie osoby które po te kabelki siegnęły. Ale Was w sumie to nie interesuje przecież. Tak więc mnie nie iteresują Wasze opinie na mój temat i mojej postawy tutaj. Będę robił to co uwazam za stosowne a kazdy zainteresowany tematem bez względu na ocenę mojej postawy i tego co wypisuje , zwyczajnie wypozyczy i posłucha.

Jesli chodzi o odtwarzacz to mam nadzieję , że recenzenci wykażą inna postawę od tej jaką zademonstrowali w przypadku okablowania WILE.Za tydzien , dwa ( dzis rozmawiałem z kolegą na temat wypozyczenia Levinsona) test bezposredni z 512 Levinsona . Myślę , że takie porównanie wiele pokaże.

 

No i jak zwykle co kilka stron musiała się wylać "merytoryczna fala",ale przynajmniej kolejne posty zaliczone:).Dyzman wygrzej ten kompakt dobrze,bo u mnie dziś jest znaczne lepiej niż wczoraj.Muszę stwierdzić,że jest cholernie dobrze. Dowiedziałem się,że po tunningu góry będę miał praktycznie kompakt,taki, jak Ty.Po kilku minutach odsłuchów stwierdziłem,że jest on lepszy od mojego,więc już się cieszę na przyszłość.Panowie L/W przez ostatnie 2,3 lata zrobili krok milowy w jakości swoich urządzeń.Zawsze były dobre,ale teraz hmm.Nowy kompakt rzeczywiście wyglądać będzie fenomenalnie,ale niestety cena dla mnie nie do przełknięcia. Chociaż bebechy będę miał takie same:).Czekam na porównanie z Markiem.

Tak , zauważyłem to u siebie juz wczoraj po dobrych kilku godzinach grania. Na ostatnich płytach wczorajszego wieczoru było ...... palce lizac. Dziś po całym dniu( niemal) wygrzewania jest chyba jeszcze lepiej. Companion Patryci Barber zagrał tak , że brak słow. Wygląda na to , że Panom z WILE wyszła wspaniała maszynka. A ile on ma kosztować w tej odlotowej obudowie, bo nawet nie pytałem? Najwazniejsze jak to gra , a w zmodyfikowanej obudowie Rocka tez wygląda apetycznie :)
Gość cybant

(Konto usunięte)

 

Chyba paprykarz szczeciński, majonez kielecki i olej kujawski :)

A co Ty tam masz u siebie z krajowych produktów? Kabelki Audionova czy kredens AdFontesa?

Sly, nie ściemniaj :)

 

(Amplibloków nie liczę).

Wystarczy jak wywalił tyle kasy na Amplibloki...;))

Wystarczająca rekomendacja , jak dla mnie ...

Zresztą przeprowadziłem dzis małe sprawozdanie Panu Witkowskiemu:)

Wstrzymuje się jeszce dośc mocno z opinią az do porównania z 512 , ale juz teraz mozna pokusic sie o pewne wnioski . Duża klasa , ujmując to w skrócie

 

Wystarczy jak wywalił tyle kasy na Amplibloki...;))

Wystarczająca rekomendacja , jak dla mnie ...

Moglibyście nie zasmiecac wątku? To taka moja mała prośba.

 

Stary, przecież w naszym hobby chodzi tylko i wyłącznie o jakość dzwieku...czy nie?

reklamą niech zajmują się właściciele firm....jeżeli robią to nieudolnie czy nachalnie to ich problem

ja szczerze powiem mam to w dupie.....dla mnie liczy się tylko i wyłącznie produkt

Dokładnie , ale niektórzy widac mają inne podejscie, inne priorytety

 

No i jak zwykle co kilka stron musiała się wylać "merytoryczna fala",ale przynajmniej kolejne posty zaliczone:).Dyzman wygrzej ten kompakt dobrze,bo u mnie dziś jest znaczne lepiej niż wczoraj.Muszę stwierdzić,że jest cholernie dobrze. Dowiedziałem się,że po tunningu góry będę miał praktycznie kompakt,taki, jak Ty.Po kilku minutach odsłuchów stwierdziłem,że jest on lepszy od mojego,więc już się cieszę na przyszłość.Panowie L/W przez ostatnie 2,3 lata zrobili krok milowy w jakości swoich urządzeń.Zawsze były dobre,ale teraz hmm.Nowy kompakt rzeczywiście wyglądać będzie fenomenalnie,ale niestety cena dla mnie nie do przełknięcia. Chociaż bebechy będę miał takie same:).Czekam na porównanie z Markiem.

Jeśli chodzi o bebechy to obudowa Rocka ledwo starczyła. Ta oryginalna jednak sporo wieksza. Najwazniesze ze IM się udało bo w innym przypadku mógłbym sobe tylko pomarzyc o takim zródle.

Dziś w rozmowie ( zreszta nie tylko dziś) poruszaliśmy temat filtracji a raczej jego braku i korzysci z tego płynących i cos musi byc na rzeczy bo przekaz wydaje mi się nawet bogatszy niż ten który serwował Levinson. Odnoszę wrażenie tak jakby WILE( czy ta maszynka bedzie sie jakos nazywać, bo nie pytałem nawet?) wyciagał więcej z tego nosnika. Przez ostatnie godziny dzwięk znacznie się poprawił , wypełnił i wygladził. W pierwszym dniu grał zdecydowanie szczuplej i ostrzej.

Kabelki pokazały kolejną zmianę na plus nie wiem czy to efekt wygrzania się już wcześniej zakupionego XLRa czy głośnikowe? Chociaż te ostatnie wygrzewają się dopiero kilka dni więc jeszcze za krótko. No i jeszcze nowe zworki. Fakt że wygrzewanie się tych kabli ma istotny wpływ na jakość ich przekazu.

Z tego co wiem kompakt w szkle ma kosztować ok.28.000 zł.Nie wiem,jak się będzie nazywał-pamiętam jedynie logo Wile na obudowie.Co do filtracji-myślę,że to jedna z kluczowych spraw.W poniedziałkowych odsłuchach Twój kompakt różnił się od mojej Sary jeszcze większą transparentnością,nowymi smaczkami i barwami,których mój kompakt nie wygrywał.Ostatni tunning bardzo go przybliżył do Twojego,ale pozostała jeszcze rezerwa.Rozmawiałem dzisiaj z P.Witkowskim i powiedział mi,że to właśnie kwestia filtracji,bo sekcje lampowe mamy identyczne.Czeka mnie zatem wymiana przetwornika,wyświetlacza,i dołożenie szczoteczki,bo różnica jest tego warta.Zobaczę jeszcze jaki koszt,ale z jakością Twojego kompaktu będzie już naprawdę mega.

Kable Sound Art. mają taką właściwość,że bardzo zmienia się dźwięk podczas wygrzewania.Pamiętam,że był taki moment (jeszcze na starym systemie),że przez parę ładnych godzin nie było prawie w ogóle "góry"-potem wszystko się otworzyło.

Edytowane przez WIOSNA

To jak? Przepraszam Panie Sylwestrze?...czy za mało?

 

Sylwestrze, przyglądam się każdemu wpisowi poświęconemu interkonektom Sound Art i czekam na łączówki xlr

do przetestowania w moim systemie.Mają być jeszcze w tym tygodniu co mnie bardzo cieszy.

Ale cieszy mnie również fakt że godzinę temu mój dobry znajomy udostępnił mi metrową i wygrzaną parę Sound Art xlr

które podłączyłem na szybko zamiast moich referencyjnych interkonektów rodem z USA. Z uwagi na dłg. nie byłem

w stanie podłączyć ic do monobloków i pre , więc SA xlr połączyły AA dac z pre Electrocompanieta 4.7.

Byłem mocno zdziwiony na plus kiedy jeszcze nie wygrzane z moim systemem Sound Art zabrzmiały wspaniałym i przestrzennym dzwiękiem . Charakterystyczne w brzmieniu jest całkowicie czarne tło i neutralność oraz nasycenie brzmienia z tzw. mięskiem . Co prawda za wcześnie na jakiekolwiek oceny ale jak na pierwsze 15 minut grania jest naprawdę nieżle, powiedziałbym nawet że mocno interesująco. Postaram się za kilkanaście godzin napisać coś więcej w bezpośrednim porównaniu z innymi interkonektami.

Sly, te kilka słów napisałem głównie dla ciebie z uwagi na nieufność z jaką podchodzisz do wielu zagadnień. Znasz moją całkowitą bezinteresowność w podejściu do wyrobów pana Sylwestra Witkowskiego ale jestem mile zaskoczony dżwiękiem interkonektów tak na dzień dobry - ale o szczegółach za dzień lub dwa.

Edytowane przez Magnepan

Jeszcze raz powrócę na chwilę do zarzutów pod moim adresem, że zniechęcam , że tam kogos zbiera na wymioty , że obrzydzam itd itp. To tylko i wyłacznie Wasze ( zwracam sie tu do tych kilku osób )subiektywne do bólu odczucia . Nic ponad to. Z drugiej strony mogę przedstawić podobną ilość wpisów dokładnie przeciwstawnych , gdzie forumowicze dziekują mi za to , że zwróciłem ich uwagę na te kabelki , bo nigdy w zyciu sami nie pomysleliby nawet ze takowe istnieją. Nie wspominam o osobach które tematu "obrzydzenia " nie podejmują , pisząc do mnie tylko i wyłacznie na temat kabelków , przyznając , że miałem rację bo przewody są rewelacją! Również tutaj , w tym wątku , nie brakuje juz podobnych wpisów i jak widac jest ich coraz więcej i to uswiadamia mi własnie , że nie popelniłem błędu ekscytując się opisywanymi kabelkami. Jak widac nie jestem odosobniony . Gdybym pisał tak na temat swietnych kabelków w swoim przedziale cenowym to nie dziwiłbym się gdyby komuś to wydawało się zbytnią ekscytacją , przesadyzmem itd. Jest jednak inaczej i nie bede juz tego po raz kolejny powtarzał. Moja egzaltacja jest tu uzasadniona.

Nie zamierzam w przyszłosci odnoscić się iecej do podobnych zarzutów . Róbta co chceta. Jesli ktoś bedzie zasmiecał wątek , podejme kroki by tego nie robił tak więc jesli macie coś na temat do powiedzenia ( nie ważne czy pozytywnie czy niegatywnie) to zapraszam do dyskusji i wymiany doświadczeń , ale niech będzie wszystko oparte o doswiadczenie i testy i niech trzyma się merytorycznie tematu.

 

Osobiście czekam na szerszy , bardziej dokładny opis konkretnych porównań do konkretnych konstrukcji konkurencji. Pospiech jednak nie jest w tym przypadku wskazany. Pozwólcie kabelkom się wygrzać a dopiero potem zróbcie właściwe testy porównawcze.

 

Z tego co wiem kompakt w szkle ma kosztować ok.28.000 zł.Nie wiem,jak się będzie nazywał-pamiętam jedynie logo Wile na obudowie.Co do filtracji-myślę,że to jedna z kluczowych spraw.W poniedziałkowych odsłuchach Twój kompakt różnił się od mojej Sary jeszcze większą transparentnością,nowymi smaczkami i barwami,których mój kompakt nie wygrywał.Ostatni tunning bardzo go przybliżył do Twojego,ale pozostała jeszcze rezerwa.Rozmawiałem dzisiaj z P.Witkowskim i powiedział mi,że to właśnie kwestia filtracji,bo sekcje lampowe mamy identyczne.Czeka mnie zatem wymiana przetwornika,wyświetlacza,i dołożenie szczoteczki,bo różnica jest tego warta.Zobaczę jeszcze jaki koszt,ale z jakością Twojego kompaktu będzie już naprawdę mega.

Kable Sound Art. mają taką właściwość,że bardzo zmienia się dźwięk podczas wygrzewania.Pamiętam,że był taki moment (jeszcze na starym systemie),że przez parę ładnych godzin nie było prawie w ogóle "góry"-potem wszystko się otworzyło.

No to na sprzęt w tej cenie mnie nie stać niestety choć muszę powiedzieć ze po tym co zobaczyłem na zdjęciach , marzeniem moim jest miec ten sprzet w oryginalnej , szklanej obudowie bo wygląd w tym przypadku rzuca na kolana.

Wracjąc do dzwieku tego urządzenia , to faktem jest , ze transparentnośc , dokładność , rozdzielczosć zapiera dech . Myślę ze pod tym względem może byc lepszy od 512 Levinsona.

To co udarza w tym dzwieku to mimo opisywanej precyzji , brzmienie jest niesłychanie spójne i gładkie. Dzis na pierwszy odsłuch przychodzi Łukasz- doludzi i jeszcze jeden kolega.

Z racji tego , że dzwięk tej maszyny okazał się niesamowicie wyrafinowany , porównanie z Levinsonem nabiera nowego znaczenia.

Nie zamierzam w przyszłosci odnoscić się iecej do podobnych zarzutów . Róbta co chceta. Jesli ktoś bedzie zasmiecał wątek , podejme kroki by tego nie robił tak więc jesli macie coś na temat do powiedzenia ( nie ważne czy pozytywnie czy niegatywnie) to zapraszam do dyskusji i wymiany doświadczeń , ale niech będzie wszystko oparte o doswiadczenie i testy i niech trzyma się merytorycznie tematu

 

Dyzmo69 ;) nie dawaj się podpuszczać... Spokojnie ;)

Tak, jak napisałeś, kto zechce, skorzysta, jak mu podpasuje, to powinien Ci browara postawić i podziękować, a jeżeli nie, to przecież może zwrócić i zapomnieć ;)

 

A że masz bogate słownictwo, doświadczenie? tylko zazdrościć, ja nie widzę w tym nic złego ;)

 

Przecież nikt nikogo nie zmusza, a że opinie są kształtowane przez innych, to na pewno, ale inteligentny wyciągnie wnioski, przefiltruje, jak może sam sprawdzi i wówczas ma wyrobione zdanie...

 

Przecież można popisać w spokoju, bez obrzucania się błockiem ;) Nie chcę, to nie korzystam ;) i tyle.

 

Ja jutro jestem umówiony z P. Sylwestrem już na odbiór kabli ;)

Szczególnie na forum HFM, gdzie obraziłeś się na wszystkich? Bo co? Nie łykają tego marketingu?

Na nikogo się nie obraziłem SLY. Twoje urojenia nie mają nic z rzeczywistoscią. Przestałem tam zaglądać bo na tamtejszym forum oszołomów jest jeszce więcej niz tu. Szkoda mi tracic czasu na pyskówki. Jestem zbyt dorosły by zachowywac się jak gowniarz. Masz coś do mnie widzę , więc zapraszam na prywatna skrzynkę bo nie zamierzam zasmiecac tego miejsca .

Jeżeli masz coś do powiedzenia w temacie poza powyższymi bzdetami to zapraszam. jesli nie to nie mamy o czym dywagowac.

 

Dyzmo69 ;) nie dawaj się podpuszczać... Spokojnie ;)

Tak, jak napisałeś, kto zechce, skorzysta, jak mu podpasuje, to powinien Ci browara postawić i podziękować, a jeżeli nie, to przecież może zwrócić i zapomnieć ;)

 

A że masz bogate słownictwo, doświadczenie? tylko zazdrościć, ja nie widzę w tym nic złego ;)

 

Przecież nikt nikogo nie zmusza, a że opinie są kształtowane przez innych, to na pewno, ale inteligentny wyciągnie wnioski, przefiltruje, jak może sam sprawdzi i wówczas ma wyrobione zdanie...

 

Przecież można popisać w spokoju, bez obrzucania się błockiem ;) Nie chcę, to nie korzystam ;) i tyle.

 

Ja jutro jestem umówiony z P. Sylwestrem już na odbiór kabli ;)

Dzieki za dobre słowo.

Nie wszyscy jednak widzą to w tak prosty sposób. Przykład kolegi SLY30 jest dobitny. Nie zamierzam wiecej na ten idiotyczny temat dyskutowac. Jak widac szkoda czasu , a to co sobie kolega Sly wyobraza, powiem brzydko , mam gdzieś. Jak widać on sam w temacie nie ma do powiedzenia nawet jednego zdania. Mania przesladowczo maniakalna a to trzeba leczyc.

 

No to jutro jak podepniesz kabelki, bedziesz miał jazdę . Gwarantuje ze bedziesz zdziwiony.

marzeniem moim jest miec ten sprzet w oryginalnej , szklanej obudowie bo wygląd w tym przypadku rzuca na kolana.

 

...czy jest jakiś problem aby zdjęcie tego konkretnego modelu wrzucić?

Gość intenser

(Konto usunięte)

ten pomysł z umieszczeniem obleśnej szczoteczki to czyj ?

 

twórcy urządzenia czy już autorski posiadacza ?

 

(proszę się nie doszukiwać tu żadnych złośliwości :) )

Edytowane przez intenser
Gość Maximus Aurelis

(Konto usunięte)

Jeszcze całkiem nie tak dawno można było poczytać iż ML 512 trzepie dupsko iks-erce 51 że hoho!!. Obecnie po niespełna dwóch dobach można odnieść wrażenie, że nowy produkt SA /WILE jest lepszy od eML-a. Teraz tylko czekać chwili kiedy nasz narodowy produkt wszystkie zachodnie konstrukcje z przedziału 40-80 kzł zagoni w kozi róg.

 

ps. Taka refleksja. Cudze chwalicie swego nie znacie. Owszem znamy, ale czemu zaraz uważać że to "Święty Grall" ??

ten pomysł z umieszczeniem obleśnej szczoteczki to czyj ?

 

twórcy urządzenia czy już autorski posiadacza ?

 

(proszę się nie doszukiwać tu żadnych złośliwości :) )

Szczoteczka to patent Twórcy., Nie jest to arcydzieło sztuki użytkowej w tym w zasadzie prototypowym urządzeniu, ale ma swoje praktyczne uzasadnienie z tego co się dowiedziałem.

Jak wygląda to w nowej obudowie nie widziałem.

 

Jeszcze całkiem nie tak dawno można było poczytać iż ML 512 trzepie dupsko iks-erce 51 że hoho!!. Obecnie po niespełna dwóch dobach można odnieść wrażenie, że nowy produkt SA /WILE jest lepszy od eML-a. Teraz tylko czekać chwili kiedy nasz narodowy produkt wszystkie zachodnie konstrukcje z przedziału 40-80 kzł zagoni w kozi róg.

 

ps. Taka refleksja. Cudze chwalicie swego nie znacie. Owszem znamy, ale czemu zaraz uważać że to "Święty Grall" ??

Słuchałem oba te CD co prawda WILE krótko ale co do stwierdzeń że WILE czy ML512 jest lepszy byłbym ostrożny, przynajmniej dopóki nie zrobimy bezpośredniego porównania. W mojej wstępnej ocenie to dwa zupełnie inne urządzenia jeśli chodzi o prezentacje dźwięku. To co ujmuje najbardziej słuchając CD WILE to niesamowita spójność i muzykalność, dźwięk charakteryzujący się pięknymi barwami instrumentów, można odnieść wrażenie iż słuchamy czarnej płyty a nie CD. To takie pierwsze wrazenia natomiast własciciel mówił iż CD jeszcze się wygrzewa i następują zmiany więc trzeba poczekać co do ocen.

Kable xlr odebrane ;)

Podłączone i ... teraz zalecane przez Konstruktora 300h wygrzewania ;) ... w takim razie "do usłyszenia" za... miesiąc ;))

Edytowane przez miniasy

Jeszcze całkiem nie tak dawno można było poczytać iż ML 512 trzepie dupsko iks-erce 51 że hoho!!. Obecnie po niespełna dwóch dobach można odnieść wrażenie, że nowy produkt SA /WILE jest lepszy od eML-a. Teraz tylko czekać chwili kiedy nasz narodowy produkt wszystkie zachodnie konstrukcje z przedziału 40-80 kzł zagoni w kozi róg.

 

ps. Taka refleksja. Cudze chwalicie swego nie znacie. Owszem znamy, ale czemu zaraz uważać że to "Święty Grall" ??

To , że polskie nie znaczy , że nie moze byc lepsze niz konkurencja z zagranicy. Recenzja odwarzacza Rock w High Fidelity dobitnie o tym swiadczy. Inny przykład to topowe kabelki Albedo jak i wszystkie od WILE( SOUND ART) .

Rzeczywiscie 512 w porównaniu z 51 Xr to inny swiat, choć ogólnie rzecz biorąc charakter obu urzadzeń jest o dziwo bardzo podobny. Oczywiscie poziom jakosciowy to zupełnie inna sprawa . Z drugiej strony patrząc na dysproporcje cenowe obu odtwarzaczy , 51xr pokazuje jak wysmienitym zródłem jest w swojej cenie. Róznica w jakości brzmienia biorąc pod uwagę ceny obu maszyn, nie była aż tak duża jakiej moznaby było się spodziewać. Oczywiscie w lepszym systemie owe róznice byłyby pewnie dobitniej zaznaczone.

Wracając do odtwarzacza Wile, mimo , że nie jest jeszcze urzadzeniem do konca wygrzanym , już dzis mozna pokusic sie o pewne wnioski i wskazac kilka aspektów w których wypada lepiej od 512. Z drugiej strony z kilku powodów wstrzymuje się od definitywnych wniosków aż do bezposredniej konfrontacji z 512. Pierwszy i w sumie najwazniejszy to fakt ,że od ostatniego odsłuchu 512 w moim systemie nastapiły pewne zmiany które poprawily jakość reprodukcji a więc z tego względu wyciagane obecne wnioski moga byc mylące tak więc poczekajmy cierpliwie na bezposrednie starcie i nie spisujmy zadnego z urządzen na przegraną . Oczywiscie dysproporcja cenowa dzieląca oba odtwarzacze pozwala snuc domysły na temat wyniku takiego testu i powiedzmy sobie szczerze co najmniej dziwnym byłby fakt gdyby okazało się ze kosztujące niemal 3 razy więcej urzadzenie okazało się slabsze. Tym bardziej , że 512 to jeden z najlepszych plajerków pod słoncem.

 

ten pomysł z umieszczeniem obleśnej szczoteczki to czyj ?

 

twórcy urządzenia czy już autorski posiadacza ?

 

(proszę się nie doszukiwać tu żadnych złośliwości :) )

Szczoteczka jak szczoteczka, więc dlaczego zaraz oblesna?Tym bardziej , że jej prawie nie widac :) Czepianie się dla samego czepiania? W niczym nie przeszkadza a wykonuje pozytywna robotę i jak juz wspomniałem niemal jej nie widać. W finalnym produkcie jej nie widać bo jest wewnątrz urzadzenia. U mnie inaczej tego rozwiązac sie nie dało i wcale mi to nie przeszkadzaa poza tym jeszce nie jestem włąscicielem tego urzadzenia :)

 

Kable xlr odebrane ;)

Podłączone i ... teraz zalecane przez Konstruktora 300h wygrzewania ;) ... w takim razie "do usłyszenia" za... miesiąc ;))

Kable , nawet nie wygrzane są na tyle dobre , że mógłbyś pokusic sie o kilka zdan na temat tego co usłyszałeś:)

 

Szczoteczka to patent Twórcy., Nie jest to arcydzieło sztuki użytkowej w tym w zasadzie prototypowym urządzeniu, ale ma swoje praktyczne uzasadnienie z tego co się dowiedziałem.

Jak wygląda to w nowej obudowie nie widziałem.

 

 

Słuchałem oba te CD co prawda WILE krótko ale co do stwierdzeń że WILE czy ML512 jest lepszy byłbym ostrożny, przynajmniej dopóki nie zrobimy bezpośredniego porównania. W mojej wstępnej ocenie to dwa zupełnie inne urządzenia jeśli chodzi o prezentacje dźwięku. To co ujmuje najbardziej słuchając CD WILE to niesamowita spójność i muzykalność, dźwięk charakteryzujący się pięknymi barwami instrumentów, można odnieść wrażenie iż słuchamy czarnej płyty a nie CD. To takie pierwsze wrazenia natomiast własciciel mówił iż CD jeszcze się wygrzewa i następują zmiany więc trzeba poczekać co do ocen.

Masz racje w 100% . Po pierwsze za wczesnie by rozstrzygac który lepszy . Po drugie to dwa kompletnie rózne urzadzenia i choć z pewnoscią znajdziemy kilka wspolnych punktów w ich brzmieniu , to wydaje mi się ze różnic bedzie wiecej. Odtwarzacz WILE praktycznie kazdego dnia zmienia swoje oblicze , wygrzewając się , więc jeszcze przez kilka kolejnych dni dzwięk pewnie bedzie ewoluował. Pamietam , że w pierwszym dniu grał zdecydowanie bardziej ostro i z mniejszą dozą wybarwienia. Również gęstosc brzmienia ciagle ulega zmianie. Dziś słucham już od 2 godzin i słyszę dalszą metamorfozę dzwieku w stosunku do tego co było chocby wczoraj. Dzwięk w dalszym ciagu gęstnieje , nabiera wypełnienia a co za tym idzie łagodnieje.Mam nadzieje , ze nie zajdzie za daleko w tym aspekcie. Nadal slychać doskonałą szczegółowosc i transparentnosc dzwieku i oby tak zostało.

 

Szklany na żywo wygląda obłędnie...

Rzeczywiscie w szkle to prawdziwe dzieło sztuki. Edytowane przez dyzman69
Gość Maximus Aurelis

(Konto usunięte)

Szczoteczka jak szczoteczka, więc dlaczego zaraz oblesna?Tym bardziej , że jej prawie nie widac :) Czepianie się dla samego czepiania? W niczym nie przeszkadza a wykonuje pozytywna robotę i jak juz wspomniałem niemal jej nie widać...(szczoteczki)

 

Pewnie się czepiam, ale od chwili kiedy odebrałeś ten odtwarzacz i opisałeś wygląd nigdzie nie wspominałeś o tym co powyżej...i pogrubione. Jedyna kontrowersja została wyrażona przez kol. doludzi i pewnie nie ja pierwszy odnoszę wrażenie że doludzi to Ty, a Ty to on czyli Ty ;-). Oj, mówiąc grzecznie pachnie mi tu wspominaną niezdrową promocją czegoś co być może i jest dobre, ale wychwalanie SA pod niebiosa tylko dlatego że się je posiada zwyczajnie wygląda na brak obiektywizmu i samouwielbienia.

To wychodzi na to że kolega doludzi mówi sam do siebie kiedy wymienia komentarze z dyzman 69 ? Niezłe jaja,

po co pytam, w imię czego .... głupich nie sieją ponoć sami się rodzą.

Pewnie się czepiam, ale od chwili kiedy odebrałeś ten odtwarzacz i opisałeś wygląd nigdzie nie wspominałeś o tym co powyżej...i pogrubione. Jedyna kontrowersja została wyrażona przez kol. doludzi i pewnie nie ja pierwszy odnoszę wrażenie że doludzi to Ty, a Ty to on czyli Ty ;-). Oj, mówiąc grzecznie pachnie mi tu wspominaną niezdrową promocją czegoś co być może i jest dobre, ale wychwalanie SA pod niebiosa tylko dlatego że się je posiada zwyczajnie wygląda na brak obiektywizmu i samouwielbienia.

 

Kolego teraz to już poleciałeś ciężko mi to skomentować. Twój wywód mało logiczny, ale nie jesteś pierwszy już jeden mądry udowadniał że Dyzma ma schizofrenię i pisze sam do siebie. Zastanawiam się skąd aż taka podejrzliwość w narodzie? Zacznij sam myśleć a nie poddajesz się nagonce troli.

Gość Maximus Aurelis

(Konto usunięte)

doludzi jak chcesz udowodnić że istniejesz, a w szczególności tym oponentom Twojego istnienia na HFM to wklej tam swoje zdjęcie i będzie po sprawie. Utrzesz im noski , a Ty będziesz dalej pisać o AS jako wiarygodny użytkownik i przyjaciel kol. Dyzmy ;-)

Pewnie się czepiam, ale od chwili kiedy odebrałeś ten odtwarzacz i opisałeś wygląd nigdzie nie wspominałeś o tym co powyżej...i pogrubione. Jedyna kontrowersja została wyrażona przez kol. doludzi i pewnie nie ja pierwszy odnoszę wrażenie że doludzi to Ty, a Ty to on czyli Ty ;-). Oj, mówiąc grzecznie pachnie mi tu wspominaną niezdrową promocją czegoś co być może i jest dobre, ale wychwalanie SA pod niebiosa tylko dlatego że się je posiada zwyczajnie wygląda na brak obiektywizmu i samouwielbienia.

Bardziej zajęty byłem słuchaniem niz opisem urzadzenia co można zauważyc po moich wpisach.Zreszta czekałem na wczorajsza wizyte Łukasza u mnie . Wiiedziałem , ze zrobi foty i wklei na forum więc to chyba najlepsza forma "opisu". Kazdy moze sobie dokładnie zobaczyc.Tak tez się stało. Jesli Łukasz uzna za stosowne i wklei kilka fotek swojego systemu i co wazniejsze swojej osoby , dopiero bedzie ubaw, tyle , że my z Łukaszem mamy go juz od dłuzszego czasu czytając tego typu bzdety:)

Co zaś się tyczy wychwalania pod niebiosa, jesli chodzi o kabelki , bedę to robił bo niczego podobnego nie kupisz za 5 razy wieksze pieniadze. Koniec kropka jesli chodzi o kable WILE. Jesli chodzi o odtwarzacz to pod wzgledem konstrukcyjnym jest co chwalić. To czy wygląd ktoś uzna za atrakcyjny lub nie to zupełnie inna kwestia. Łukasz robił zdjęcia telefonem i gwarantuje ze na żywo efekt jest zdecydowanie bardziej atrakcyjny. Jak jest z jakoscią wykonczenia oddaje do pewnego stopnia ostatnie zdjęcie z bliska, gdzie mozna zauwazyc bardzo wysokiej jakosci lakier strukturalny który wygląda świetnie. Przedni panel jest jeszcze ładniejszy . Urzadznie jest zrobione bardzo solidnie i precyzyjnie. Wydaje się przeciwpancerne.

Jesli chodzi o dzwięk , to wolałbym się jeszcze nie wypowiadac bo urzadzenie wciąż sie wygrzewa i dzien po dniu zmienia swoje oblicze. Jeśli mam być szczery to na dzien dzisiejszy bardziej atrykcyjnie grał w pierwszy dzien niż dziś , a najlepszy dzwięk był w środę. Dziś głowne wydarzenia na scenie są zbyt zbite , zlane ze sobą . Brakuje powietrza . Liczę ze dzwięk sie otworzy. Oczywiscie są plyty na których praktycznie tego nie słychac ale słuchałem dziś dwóch trzech albumów gdzie taka prezentacja była nie do przyjęcia . Wiem ze te płyty tak nie grają więc mówimy tu o kompromisie a to nie tędy droga.Nie poswięce rozmachu, napowietrzenia czy zwykłej trójwymiarowej przestrzeni na rzecz barwy , spojnosci czy muzykalnosci. Musi byc wszystko . Dziś jednak słyszę ze dzwięk się wypełnił , zachowując piekną barwę i spojnosc ale kosztem otwartosci , namacalnosci , czesciowo tez precyzji. Z drugiej strony efekt jest troche trudny do zdefiniowania bo czasem jest wszystko super a innym razem wszystko siada , zlewa się zbytnio. Napewno nie jest to cecha samcyh nagran bo znam je doskonale.

 

Dzwięk na bank jest odcyfrowiony na maksa . I nie dzieje się to kosztem szczegółowosci. Przynajmniej do pewnego stopnia bo na dzien dzisiejszy odtwarzacz potrafi wydobyc dzwięki jakich nigdy nie słyszałem na moim cieciu, dodatkowo kazdy dzwięk pokazuje w bardziej złozony sposob. Problem lezy chyba w tym ze z dnia na dzien wygrzewając się dodaje coraz wiecej ciepła i wypełnienia . Wydaje mi się ze w pierwszych dniach był bardziej transparenty , bardziej obiektywny. Jesli chodzi i spojnosc, gładkosć i szerokopojęta muzykalnosc sprzęt gra wybitnie tyle ze na ta chwile coraz bardziej zaczyna mi w tym dzwieku brakować. Od poniedziałku do srody było coraz lepiej ,a kolejne dni to dalsze polepszenie niektórych aspektów ale tez pewien regres pod innymi względami. na róznych płytach róznie jest to zaznaczane. Jedne brzmią wspaniale ale inne tylko dostatecznie i nie chodzi tu tylko o róznicowanie jakosci nagran . Mowa o włąsnym charakterze urzadzenia które tworzy swiat na swój sposob. By było bardzo dobrze potrzeba więcej oddechu , lotnosci ,zwłąszcza w odtworzeniu akustyki nagrań a od wczoraj tego pierwiastka zaczęło ubywać. Dziwne i trudne do wytłumaczenia bo tak jak wspomniałem sprzęt potrafi wydobyc dzwięki jakich wczesniej cec nie był wstanie odtworzyc.Potrafi głęboko zaglądnąć w strukture dzwieku ukazując całą palete niuansów związanych z ich artykulacją , wybrzmieniem.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.