WILE (Sound Art) Klub Miłośników.

[parantulla]

Nie dziwie się Grevor,że opuściłeś to forum.Zrobilem to samo kilka lat temu i okazało się,że zrobiłem słusznie.

I cóż takiego w Twoim życiu się wydarzyło co sprawiło, że postanowiłeś jednak powrócić i to akurat właśnie teraz?

Cała Twoja radosna twórczość na tym forum ogranicza się do raptem 20 postów w Klubie Harbeth,

z których większość dotyczyła pośrednio lub bezpośrednio sprzedaży Twoich kolumn tej marki.

Po czym nastała długa cisza i teraz nagle powracasz z prześlicznej urody laurką o wspaniałości Pana Witkowskiego,

którego wyroby właśnie od niedawna próbuje się tutaj nieudolnie reklamować? Co za nieprawdopodobny zbieg okoliczności.

I naprawdę myślisz, że po drugiej stronie kabla od internetu siedzą sami kretyni, którzy gładko łykają tego typu bzdety?

[Grevor]

Pewnie kolega nie jest takim wielkim pisarzem jak ty....tyle, że kolega chociaż napisał te 20 postów o audio a u ciebie pewnie byłby problem znaleźć aż tyle postów sensownych...o audio :-).

A kretynów nie brakuje jak widać, ty jesteś tego żywym przykładem kloniku...

[Magnepan]

Parantula, po pierwsze : nikt mnie o nic nie prosił , po drugie : to ja wyszedłem z propozycją do firmy Sound Art.....

po trzecie jesli nie masz nic sensownego do powiedzenia oprócz wietrzenia sensacji i podejrzenia o agrsywny marketing

to nie zasmiecaj wątku bo nikt nie jest dzieckiem któremu na siłę coś się wmawia. Kazdy sam decyduje o zakupach

lub chęci przetestowania.

Ale żeby uwiarygodnić moją wypowiedż, powiem tylko że znajomy zakupił niedawno xlr Sound Art ale nie chciał

pożyczyć do odsłuchów z niewaiadomych powodów,więc osobiście poprosiłem pana Witkowskiego o pomoc i obiecał dostarczyć kabelek za jakiś czas.

[parantulla]

Kazdy sam decyduje o zakupach lub chęci przetestowania.

A kupuj sobie i testuj. Czy ja Ci bronię? Chyba nie.

Dlaczego więc uważasz, że właśnie Ty mi zabronisz głośno komentować co o tym wszystkim sądzę?

Jakoś nie zauważyłem, żebyś był taki wyrywny, gdy dokładnie to samo co ja pisał wcześniej sly30 i inni.

Przy okazji testowania kabli SoundArt pozdrów ode mnie Pana Witkowskiego

właściciela firmy SoundArt produkującej kable SoundArt między innymi model XLR SoundArt...

Tyle razy wystarczy, żeby móc pisać w tym wątku?

[WIOSNA]

Nie mam ochoty dyskutować z kimś takim,jak Ty.Napiszę tylko tyle,że napisałem tutaj po przerwie,bo ktoś założył wątek o kablach Soundart i przypadkowo go znalazłem.Miło mi się zrobiło,że ktoś ma podobne odczucia na temat,jak ja.Wcześniej takiego wątku nie było.Tak kiedyś sprzedawałem swoje Harbethy i to była ostatnia rzecz z mojego audio,jaką sprzedawałem.Widzę że śledztwo zostało przeprowadzone (żenada).Wiesz w sumie mogę być egoistą i napisać.Ludzie nie kupujcie Soundartu-bo to firma grażowa.Lepiej płaćcie krocie za produkty znanych marek-nieważne jakie.Lepiej? To sztuczne nabijanie ilości postów już nawet nie jest zabawne.

[Magnepan]

A kupuj sobie i testuj. Czy ja Ci bronię? Chyba nie.

To dobrze, bo już myślałem że przeszkadza ci to. EOT

[sly30]

Mirek i jak wypadły te kable ?

[Magnepan]

Mirek i jak wypadły te kable ?

 

Sylwek , tak myslę czy nie wysłać tobie najpierw interkonektów - dłg około 1,3 m bo mniej nie dałoby rady abym mógł siegnąć do pre.,oczywiscie za zgodą właściciela. Jeśli okażą się tak dobre jak opisywali moi przedmówcy to na pewno poproszę do posłuchania głośnikowe 2 x 3m.

[soundchaser]

Parantulla,

 

no i co z tego, że na forum Audiostereo co chwila ktoś coś reklamuje, chwali, poleca?

Co Cię to tak boli? Zakładasz, że ktoś, kto to przeczyta, zaraz pójdzie i kupi polecany sprzęt i da się nabrać?

A jeśli tak, to co w tym złego? Każdy ma swój rozum i słuch. Jeśli kupi i okaże się, że ma lepsze brzmienie, to przecież jego zysk.

Jeśli okaże się, że nie - to jego strata i wszystko. Poza tym zawsze można przed zakupem przetestować.

 

Kompletnie nie rozumiem Twojego oburzenia. A może to zwykła zawiść?

[sly30]

Nie dam rady. Mam teraz w kolejce na testy Amplifony, Passy, a potem kto wie co jeszcze. Kable nie teraz.

[doludzi]

Nie dam rady. Mam teraz w kolejce na testy Amplifony, Passy, a potem kto wie co jeszcze. Kable nie teraz.

sly30 Z całym szacunkiem cały czasz zarzucasz autorowi wątku ze ma z tego korzyści, a sam zachowujesz się jak obrońca innych firm?

Pisze to tylko dla tego że możesz rozwiać te wątpliwości, masz mozliwośc porównać te kabelki z uznanymi już konstrukcjami, ale nie rozumie dla czego boisz się tego porównania? Czy twa polemika z autorem wątku tak Cie zniechęciła? Zrób obiektywny test i wszystko bezie jasne! Kabelki Magnepana tez zacne wiec to porównanie tez jest ciekawe.

[sly30]

Nie mam zamiaru testować wszystkiego co jest na rynku. Szkoda mi na to czasu. Tym bardziej po takiej nagonce. Jakich firm jestem obrońcą? Proszę o konkretne przykłady. Poza tym nie zarzucam autorowi, że ma z tego konkretne korzyści ale bezinteresownie tego nie robi. Może z litości. Nie wiem. Ale każdy widzi, że to nagonka. Do tego uźywa kilku klonów z zerowym dorobkiem na forum. Może to jego klony, może kolesie. Tak czy inaczej chwyty poniżej pasa. Dobry produkt nie potrzebuje takich numerów. Dlatego nie będę tracił czasu na te kable. Może są niezłe. Poczekam na opinie innych, ale wiarygodnych osób.

Edytowane 1 Lutego 2015 przez sly30

[Magnepan]

sly30 Z całym szacunkiem cały czasz zarzucasz autorowi wątku ze ma z tego korzyści, a sam zachowujesz się jak obrońca innych firm?

Pisze to tylko dla tego że możesz rozwiać te wątpliwości, masz mozliwośc porównać te kabelki z uznanymi już konstrukcjami, ale nie rozumie dla czego boisz się tego porównania? Czy twa polemika z autorem wątku tak Cie zniechęciła? Zrób obiektywny test i wszystko bezie jasne! Kabelki Magnepana tez zacne wiec to porównanie tez jest ciekawe.

 

Sly ma ukierunkowaną kolejność sprawdzania urzadzeń co wynika po części z terminów i ważności potrzeb na daną

chwilę.Szanuję jego wybór bo wiem że wybranie odpowiedniego wzmacniacza na ten moment jest dla Sly'a

sprawą najważniejszą. Wiem że nie gardzi polskimi produktami więc na pewno w przyszłości posłucha okablowania

Sound Art.

[sly30]

To wcale nie jest pewne. Ale cenię polskie produkty i kilka nawet mam w swoich systemach.

[Magnepan]

Nie mam zamiaru testować wszystkiego co jest na rynku. Szkoda mi na to czasu. Tym bardziej po takiej nagonce. Jakich firm jestem obrońcą? Proszę o konkretne przykłady. Poza tym nie zarzucam autorowi, że ma z tego konkretne korzyści ale bezinteresownie tego nie robi. Może z litości. Nie wiem. Ale każdy widzi, że to nagonka. Do tego uźywa kilku klonów z zerowym dorobkiem na forum. Może to jego klony, może kolesie. Tak czy inaczej chwyty poniżej pasa. Dobry produkt nie potrzebuje takich numerów. Dlatego nie będę tracił czasu na te kable. Może są niezłe. Poczekam na opinie innych, ale wiarygodnych osób.

 

Może i masz racje że często pojawiają się klakierzy i klony w takich sytuacjach ale kilka osób piszących w tym wątku

jest wiarygodna . Do takich należy chociażby kolega Audiomad który nie ma żadnego interesu w tym aby naganiać

chętnych na zakup kabli Sound Art

[Grevor]

Panowie,

To, że klonów na forum jest cała masa to przecież wszyscy wiedzą ale nie można wszystkich którzy się wypowiadają nie tak jak ktoś sobie życzy, nazywać klonem :-). Czy jest to reklama kabelków ? pewnie tak ale to przecież forum audio i jeśli ktoś chcę coś zaoferować to wiadomo, że to zrobi, was zapewne boli fakt, że nie zapłacił działki i nie jest na niebiesko prawda ? :-), gdyby był, nie było by takiej rozmowy zapewne.

Co do kabelków osobiście nie mam zdania gdyż ich jeszcze nie testowałem więc uczciwie nie mogę się wypowiedzieć na ten temat ale po takiej burzy, chętnie to zrobię ażeby wiedzieć chociaż czy to marketing czy jednak produkt warty zainteresowania co pozostałym rozmówcą życzę, nim zaczniecie coś krytykować, sprawdźcie co reprezentuje dany produkt i wtedy napiszcie swoją opinię która pewnie posłuży wielu, zapewne i mnie również.

Tak to robi się kolejny, spaprany i gówniany temat bo spamu wiele, zero merytorycznej rozmowy co jest już chyba standardem na tym forum. Reklamowanie wszystkiego co tylko możliwe jest na tym forum codziennością bo to przecież biznes więc nie wiem kolego sly30 dlaczego ten akurat produkt nie odpowiada Ci :-), z całym szacunkiem bo Ty akurat masz wiedzę i doświadczenia, dla mnie który czytam Twoje posty jesteś wiarygodny pod warunkiem, że nie zniżasz się do takich tematów jak Polowanie :-), w audio bardzo szanuje Twoje wpisy i czytam je :-). Nie jestem fanem klakierków ani klonów ale nie możliwe jest wyeliminowanie ich na tym forum i z tym trzeba się pogodzić i czytać to co ma wartość merytoryczną.

 

Pozdrawiam Panów :-).

[doludzi]

Nie mam zamiaru testować wszystkiego co jest na rynku. Szkoda mi na to czasu. Tym bardziej po takiej nagonce. Jakich firm jestem obrońcą? Proszę o konkretne przykłady. Poza tym nie zarzucam autorowi, że ma z tego konkretne korzyści ale bezinteresownie tego nie robi. Może z litości. Nie wiem. Ale każdy widzi, że to nagonka. Do tego uźywa kilku klonów z zerowym dorobkiem na forum. Może to jego klony, może kolesie. Tak czy inaczej chwyty poniżej pasa. Dobry produkt nie potrzebuje takich numerów. Dlatego nie będę tracił czasu na te kable. Może są niezłe. Poczekam na opinie innych, ale wiarygodnych osób.

Czy to nagonka nie sadze jeśli jestem " klekierem" czy "klonem' bo znam Rafała osobiście, to mnie nie obraża, bo jego intencje znam najlepiej. Gdyby ten produkt był lipny nie kupił bym tych kabelków.Przepraszam że namawiałem Cie do obiektywizmu to moja ostatnia próba na pewno znajda się inni mniej zajęci. Jak juz kilka osób wypowie się pozytywnie to nie zapomnij się tez dołączyć! Pozdrawiam i przepraszam że wiele lat tylko czytałem fora teraz mógłbym być guru z czterema tysiącami postów.

Pozdrawiam.

[sly30]

Nigdzie nie krytykowałem tych kabli bo ich nie znam. Ale sposób naganiania zniechęcił mnie zupełnie.

[Miroslav1]

Sylwek....te kilka zdań które napisałem na temat kabli głośnikowych to nie moja opinia a gościa do którego

mam całkowite zaufanie jeżeli chodzi o sprzęt czy brzmienie.....z braku kolumn wysłałem kable do osoby

najbardziej odpowiedniej w moim kręgu, wiem że jego recenzje z całą pewnoscią będą się pokrywać z moimi

Jak przyjadą do mnie (a jeszcze to potrwa) oczekiwane Harbethy m40.1 wtedy napisze moje spostrzeżenia

....kilka zdań o kolegi....

różnicę są kolosalne przede wszystkim SA daje gęstość w całym paśmie ma potężniejszy bas i do tego bardzo dobrze kontrolowany na plus NBS,a jest precyzja ale jest to kosztem gęstości i wielkości brzmienia. Ogólnie to nie powinno się porównywać tych kabli ponieważ to dwie różne

koncepcje dzwięku. NBS to precyzja i raczej jasny charakter brzmienia do tego szczupły ale dynamiczny bas natomiast SA to gęstość rozmach i taki koncertowy dzwięk. Nie jest tak precyzyjny

ale za to jest więcej muzyki.....

... jescze jedna ważna kwestia kable SA mają dopiero 50-60 godzin wygrzewania

[Grevor]

Nigdzie nie krytykowałem tych kabli bo ich nie znam. Ale sposób naganiania zniechęcił mnie zupełnie.

 

Oj tam, gdybym tak patrzył czytając to forum, to pewnie zamieniłbym audio na nowa furę :-) bo czasem mi się już odechciewa tej przepychanki w każdym temacie :-).Tu wszędzie jest naganianie czy to branży czy "cichociemnych", pogodziłem się z tym ale jak pisali przedmówcy, każdy ma swój rozum i kupi to co mu odpowiada. Nagonka branży bardziej mi się tu nie podoba bo to żywiec ale działka zapłacona więc można :-).

[sly30]

A ty kiedy będziesz miał swoje kolumny?

[Miroslav1]

....kwiecień albo maj...

[sly30]

Horror!

[Miroslav1]

STRASZNY:)

[doludzi]

Sylwek....te kilka zdań które napisałem na temat kabli głośnikowych to nie moja opinia a gościa do którego

mam całkowite zaufanie jeżeli chodzi o sprzęt czy brzmienie.....z braku kolumn wysłałem kable do osoby

najbardziej odpowiedniej w moim kręgu, wiem że jego recenzje z całą pewnoscią będą się pokrywać z moimi

Jak przyjadą do mnie (a jeszcze to potrwa) oczekiwane Harbethy m40.1 wtedy napisze moje spostrzeżenia

....kilka zdań o kolegi....

różnicę są kolosalne przede wszystkim SA daje gęstość w całym paśmie ma potężniejszy bas i do tego bardzo dobrze kontrolowany na plus NBS,a jest precyzja ale jest to kosztem gęstości i wielkości brzmienia. Ogólnie to nie powinno się porównywać tych kabli ponieważ to dwie różne

koncepcje dzwięku. NBS to precyzja i raczej jasny charakter brzmienia do tego szczupły ale dynamiczny bas natomiast SA to gęstość rozmach i taki koncertowy dzwięk. Nie jest tak precyzyjny

ale za to jest więcej muzyki.....

... jescze jedna ważna kwestia kable SA mają dopiero 50-60 godzin wygrzewania

 

Miroslav staraj się nie dorabiać ideologi do tych kabelków i postaraj się jak mogę prosić jak najbardziej krytycznie je ocenić bo dużo się mówi o promowaniu a nikt co dziwne nie chce tych kabelków obiektywnie ocenić?

[soundchaser]

różnicę są kolosalne

 

Kable nigdy nie powodują kolosalnych różnic. Co najwyżej subtelne.

Nie dajmy się zwariować. ;-)

[dyzman69]

Nie mam zamiaru testować wszystkiego co jest na rynku. Szkoda mi na to czasu. Tym bardziej po takiej nagonce. Jakich firm jestem obrońcą? Proszę o konkretne przykłady. Poza tym nie zarzucam autorowi, że ma z tego konkretne korzyści ale bezinteresownie tego nie robi. Może z litości. Nie wiem. Ale każdy widzi, że to nagonka. Do tego uźywa kilku klonów z zerowym dorobkiem na forum. Może to jego klony, może kolesie. Tak czy inaczej chwyty poniżej pasa. Dobry produkt nie potrzebuje takich numerów. Dlatego nie będę tracił czasu na te kable. Może są niezłe. Poczekam na opinie innych, ale wiarygodnych osób.

Na jakiej podstawie twierdzisz , że uzywam kilku(!) klonów? Wybacz za sformułowanie , ale jesteś chory! Tak jak bezpodstawnie posądzasz mnie o stronniczość czy wręcz jakieś finansowe gratyfikacje ze strony Sound Art za to co tu pisżę , tak tez bezpodstawnie oskarżasz mnie tu o jakies kolonowanie! Nawet nie wiem w jakim celu miałbym to robić. Jesteś zwyczajnie smieszny , wręcz infantylny.

Pojawiłeś się w tym temacie bez jakichkolwiek merytorycznych podstaw , a swoja obecność tutaj zaznaczasz tylko jakimiś idiotycznymi pomówieniami. Piszesz ze szkoda Ci czasu na testowanie przewodów, a po chwili doddajesz , że tyle sprzętów przetestowałeś , że tyle kolejnych w kolejce czeka itd. Mam pytanie. Po co tracisz czas na "testowanie" takiej ilosci sprzętu? Nie lepiej słuchać muzyki? Ja testuję tylko wtedy gdy zamierzam zmienic jakieś urzadzenie, a tak z ciekawości to bardzo rzadko mi sie to zdarza.Szkoda mi na to czasu , jak sam napisałeś , tyle , że ja w przeciwienstwie do Ciebie , gdy już udzielam się w temacie to chcę mieć merytoryczne przygotowanie do tematu którego wątek dotyczy. Tobie jak widać takie podejscie jest obce. Juz Ci pisałem, zgłoś się do lekarza bo Twój stan jest poważny.Jesli nadal bedzieśz wątek zasmiecał w podobny sposob jak do tej pory , dostaniesz bana ode mnie. Parantula został zgłoszony bo takich idiotów tolerowac nie będę . Zrobisz jak zechcesz.

[sly30]

Nawet nie wiesz w jakim celu miałbyś to robić? No popatrz. Biedaczysko.... :-) poza tym nigdzie nie pisałem, że robisz tą nagonkę za finansowe gratyfikacje. Motywacje mogą być różne. Musisz uważać innych za strasznie naiwnych.

[dyzman69]

Nigdzie nie krytykowałem tych kabli bo ich nie znam. Ale sposób naganiania zniechęcił mnie zupełnie.

To nie naganianie. Moje intencje opisałem parokrotnie. Przykro , ze nie rozumiesz najzwyklejszego entuzjazmu normalnego melomana i entuzjasty dobrzego brzmienia , gdy na swojej drodze poszukiwan swietego grala , trafił na coś wyjatkowego w skali absolutnej. Powtórzę raz jeszcze. Ta wyjatkowosć to stosunek jakosci do ceny . Rozumiem , że coś jest lepsze od konkurencji kosztującej dwa razy tyle . Już taki stsounek ceny do jakosci pozwala entuzjastycznie podejsc do tematu i w ten sam sposb napisać na jego temat. Jesli jednak trafiam na rzecz kosztującą 2 -3 tys która jakoscia brzmienia dorównuje a czesto przewyższa konkurencję kosztującą 20 tys to jakbyś to nazwał? Nie napisał bys o tym szerszemu ogółowi? Nie mam zamiaru ciagnąc z Toba polemiki na temat mojego wyimaginowanego przez Ciebie sklonowania i jakichkowliek korzysci , gratyfikacji ze strony firmy Sound Art. Zmęczyłem się zwyczajnie . Szkoda mi na to czasu a to co sobie ubzdurałeś w chorej głowie to juz Twój problem.

[sly30]

Napisałbym. Ale nie 20 razy... :-)