Skocz do zawartości
IGNORED

WILE (Sound Art) Klub Miłośników.


dyzman69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Też nie mam pojęcia. Może konstrukcja , geometria przewodu ma na to jakiś wpływ?Nie wiem.. A może w przypadku głosnikowych gdzie ten czas jest jeszcze dłuższy,wpływ ma ilość uzytego do ich budowy materiału?

Edytowane przez dyzman69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy czyściliście kiedykolwiek wszystkie gniazda i wtyki w systemie? Ja ostatnio pokusiłem się o to przy okazji wypinania kabelków na test u kolegi Doludzi. Mam płyn do czyszczenia RESON i drugi do zastosowania po czyszczeniu. Efekt mnie zaskoczył. Nie dlatego , ze było słychać róznicę , bo Reson Licon stosowałem już kilka razy w swojej karierze i wiem , że efekt jego stosowania jest słyszalny. Zaskoczenie było spowodowane tym , ze większy wpływ na brzmienie zaobserwowałem po tym gdy wyczysciłem wszystkie gniazda sieciowe i wtyki w przewodach sieciowych niz w przypadku IC i głosnikowego. Proces ten rozłozyłem na dwa podejscia. Pierwsze o którym wspomniałem wyżej , gdy z kabelkami IC i głosnikowym pojechałem do kolegi . Gdy po tym zabiegu usłyszłem poprawę po jakiś 2 tyg postanowiłem zrobic podobnie z siecią. Efekt był doprawdy zdumiewający bo znacznie bardziej zaznaczony niz w pierwszym przypadku. Pojawił się paradoks bo mimo zwiekszenia rozdzielczości , transparentnosci i precyzji , gdzie zazwyczaj idzie to w wyostrzenie dzwieku, tutaj brzmienie nabrało niezwykłej gładkości, spójnosci i spokoju. Zmiękczęnie brzmienia było znaczące, do tego stopnia , że kolega Doludzi kazał sobie puszczać płyty z agresywną , mocniejszą muzyką, bo miał odczucie ze dzwięk stracił swoj czasem potrzebny przecież pazur. Okazało się jednak , ze wszystko jest ok i niczego nie brakuje tylko brzmienie stało się niezwykle muzykalne . Myślę żę to jeden z najtańszych sposobów poprawy brzmienia systemu, bardzo łatwy do realizacji.

 

Jeśli chodzi o wygrzewanie to zazwyczaj mam do czynienia z kabelkami uzywanymi i tu po wpieciu w system wystarczy odczekac zazwyczaj godzinke czy dwie. Kable w tym czasie się ułożą ponownie a zmiany są najczesciej małe. Wszystkie nowe jaki wpadły mi w ręce na proces wygrzewania odpowiadały zawsze poprawą brzmienia systemu . Jednym wystarczał tydzien dwa ( np interkonekt XLO Sygnature II) inne potrzebowały nawet miesiąca czy dwóch ( ALBEDO Versus, Metamorphosis czy wszystkie kabelki Sound Art)czyli owe 300 godzin.Zasatanawiajacym jest fakt , że większosć włąśnie potrzebuje tych 300 godz.

 

przez jakiś czas miałem u siebie kable głośnikowe firmy PAD......również zalecają 300stu godzinne wygrzewanie

Ale miałeś nowe i po tych 300 godzinach słyszałeś ze gra lepiej czy tylko wiesz ze zalecają? Ja do czasu gdy wszedłem w posiadanie pierwszego mojego kabelka od ALBEDO ( Flat One) aspekt wygrzewania lekceważylem totalnie tzn zaraz po wpięciu pozwalałęm im pograc kilka godzin , ale robiłem też tak z zupełnie nowymi przewodami.Dopiero Flat One ALBEDO uswiadomił mi ze tego faktu w odsłuchu lekceważyc nie należy. Może dlatego ze akurat kabelki Albedo na proces ten mocno reagują i łatwo mogłem to zaobserwować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyzman69.......to były nowe kable i naprawdę potrzebowały długiego wygrzewania

gdzieś tak przy 200stu godzinach straciłem rachubę ale poprawa była słyszalna

Rozumiem.Przy tak długim wygrzewaniu to normalne , że człowiek traci rachube. Nikt tego z zegarkiem w reku nie mierzy , słuchamy przecież muzyki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie! Forum Audiostereo przestałem śledzić jakiś czas temu,ponieważ jakiś czas temu zaprzestałem poszukiwań w dziedzinie audio.Nie lubię też dużego "hejterstwa",które moim zdaniem w takiej dziedzinie,aż w takim stopniu nie powinno występować.Pozstanowiłem się jednak podzielić moją "historią".Zaznaczam z góry,że nie znam nikogo z użytkowników forum osobiście.Otóż kilka lat temu (5,6) jako miłośnik muzyki postanowiłem zbudować sobie dobrze grający zestaw stereo.Ponieważ mam kolegę,który buduje wzmacniacze i ma sporą wiedzę oraz istniało to forum, zacząłem kompletować swoje pierwsze audio w sposób wówczas racjonalny w zgodzie z możliwościami budżetowymi.I tak nabyłem używane kolumny Harbeth k6,odtwarzacz Theta Data Basic II plus Dac Theta Gen 5,jitter killer-GDL, wzmacniacz produkcji mojego znajomego (konstrukcja podobna do Baltlaba z gniazdami i wtykami Furutech).Z Anglii ściągnąłem przewód Furutech Alpfa (taki zielony)-znajomy wyposażył go we wtyki Furutech z wysokiej półki.Doszła także listwa e-TP60E,i kable głośnikowe Kimber takie niebieskie-polecane przez znajomego.Wzmacniacz miałem okazję porównać przed zakupem z jakimś lampowym Coplandem i wypadł się w mojej ocenie lepiej.Ten zgromadzony sprzęt stanął na jakimś stoliku antywibracyjnym.Grało to przyjemnie,ale pozostawała jeszcze sprawa stendów pod monitory.Dzięki forum trafiłem na firmę Soundart.Zamówiłem stendy.Ze stendami po paru tygodniach przyjechał do mnie Pan Witkowski.Okazało się,że stendy wprowadziły do mojego systemu wiele pozytywnych zmian.Pan Witkowski wziął wówczas także kable RCA i kabel zasilający do wytestowania.Po testach byłem pozytywnie zaskoczony jak pozytywne zmiany wprowadzają oba kable.Wówczas miałe pożyczone kable RCA od kolegi (3 modele jakiś Transparent,Kimber i Supra).Pan Witowski kable zabrał,bo w danym momencie nie miałem kasy.Parę tygodni póżniej znalazłem kabel RCA z drugiej ręki ,kupiłem go i się rozczarowałem.Okazalo się,że niestety kupiłem jakiś stary model,sporo słabszy od ówczesnych.Udało mi się go odsprzedać i powoli zacząłem sukcesywnie gromadzić kable Soundartu z XLR-ami włącznie (ze specjalnym przewodnikiem podbijającym niego górne pasmo,co było porządane w ówczesnym systemie).Za każdą razem następowała ogólna poprawa,którą w skrócie można okrelić(więcej lepszego pełniejszego dźwięku).Pewnego dnia dostałem od Pana Witkowskiego do testów przerobioną listwę Belkina (dołożona jakaś płytka plus zrobione okablowanie).Przeżyłem szok i niedowierzanie,jaką zmianę i gradację dźwięku wprowadzała w mój system listwa Furutecha.Sprzedałem ją natychmiast-ciesząc się jak dziecko z nowej 3 razy tańszej listwy.Wszystko szło do przodu do momentu,kiedy pojawiły się u mnie kable głośnikowe SoundArt. Dźwięku było jakby za dużo,bas się zaczął rozlewać,góry było za mało,była jakaś taka zlepiona,w porównaniu do Kimberów miało się wrażenie było chaotyczniej w pewnym sensie może lepiej,ale w wielu gorzej.Pan Witkowski odwiedził mnie jakiś czas późnie z wzacniczami Rock i Jazz.I wtedy wyjaśniły się zjawiska nieporządane w moim systemie.Wzmacniacz i jago wydajność prądowa.Podczas odsłuchów zakochałem się we wzmacniaczu Jazz,który jakiś czas później udało mi się nabyć.Potem był stolik soundartowej produkcji,wreszcie zamiana Thety na Sarę. Kolejną rzeczą,która miała wpływ był tunning Harbethów polegający na wymianie okablowania (prawdziwa jazda,która dopiero po 3 wymianie okablowania okazała się niezwykle skuteczna).Po jakimś czasie Harbethy zostały sprzedane i zamienione na kolumny 6-o głośnikowe Soundart,które zmiażdżyły te zacne monitory.Teraz mam cały system od Soundart i jestem z tego powodu szczęśliwy.Od czasu do czasu poprawiając go jaką modyfikacją.Zaprzestałem poszukiwań,bo po pierwsze nie widzę w tym systemie wad,a po 2 nie chcę już wydawać pieniędzy na niewiadomo do końca co.Dodam tylko,że w między czasie gościł u mnie na odsłuchach jakiś topowy Mark Levinson,kolumny Wilson Cub,Harbety 5,i topowy dzielony wzmacniacz Accuphase.Wracając do kabli miałem ich w między czasie sporo głównie do 2000 zł (Transparent,Tara Labs,Kimber,Supra) była też Shunyata Python.Z całą pewnością wszystkie te kable nowe Soundarty pobiły,niektóre wręcz dramatycznie.Dlatego zdgadzam się w 100 procentach z tym,co pisze założyciel tego wątku Dyzman.Kable te rzeczywiście pokazują bardzo resztę toru i wymagają długiego grzania,a zmiany jakie wywołują w systemie są bardzo duże.I na koniec apropos hejterstwa.Myślę,że Panom Witkowskiemu i Lewandowskiemu po prostu reklama jest niepotrzebna.Małe moce przerobowe,a roboty multum.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, mamy kolejnego miszcza z dorobkiem dwudziestu postów przez dziesięć lat na forum.

Chciałeś coś konkretnego przekazać tym wpisem czy jak w każdym innym chodziło tylko o to,

żeby na jednej stronie padło 40 razy nazwisko Pana Witkowskiego albo jego firmy SoundArt?

 

Panom Witkowskiemu i Lewandowskiemu po prostu reklama jest niepotrzebna.

A nie no gdzie tam, po prostu taki spontan, że wszystkim wam po kolei zaczęło się po latach przypominać,

że macie założone konto na audiostereo.pl i przez przypadek akurat wszyscy mieliście kiedyś styczność

albo z Panem Witkowskim, albo z wyrobami firmy SoundArt i właśnie teraz odczuliście nagłą potrzebę

podzielenia się swoimi wspomnieniami z forumowiczami.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, mamy kolejnego miszcza z dorobkiem dwudziestu postów przez dziesięć lat na forum.

Chciałeś coś konkretnego przekazać tym wpisem czy jak w każdym innym chodziło tylko o to,

żeby na jednej stronie padło 40 razy nazwisko Pana Witkowskiego albo jego firmy SoundArt?

 

 

A nie no gdzie tam, po prostu taki spontan, że wszystkim wam po kolei zaczęło się po latach przypominać,

że macie założone konto na audiostereo.pl i przez przypadek akurat wszyscy mieliście kiedyś styczność

albo z Panem Witkowskim, albo z wyrobami firmy SoundArt i właśnie teraz odczuliście nagłą potrzebę

podzielenia się swoimi wspomnieniami z forumowiczami.

 

Nie widzę nic złego w tym że kolejny posiadacz systemu i okablowania firmy Sound Art dzieli się swoimi spostrzeżeniami.

Ja również, mam nadzieję w niedługim czasie otrzymam do testu interkonekt xlr firmy p.Witkowskiego i opiszę swoje

spostrzeżenia w konfrontacji do innych znanych kabli. Tak więc z góry uprzedzam aby nie być posądzonym o kumoterstwo.

Ale ,zebyo był ciekawiej to powiem że dżwięk wzmacniacza Jazz przypadł mi bardzo do gustu już wiele lat temu i kto

wie czy nie zagości również w moich progach - zobaczymy.

Edytowane przez Magnepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przez takich użytkowników jak parantulla nie przepadam za tym forum i naprawdę jakiekolwiek dochodzenie się i tłumaczenia nie mają tutaj sensu.Mogę jedynie normalnych zachęcić do wytestowania,bo zwyczajnie uważam, że warto.

 

Cała masa ludzi już przestałą pisać tu przez takich typów ale nic nie zrobisz bo taka ich tu rola, mają pisać byle co i byle gdzie, robić sztuczne aferki, zadymy ażeby forum wiecznie żyło bo po to są, nie bardzo interesuje ich audio i nie po to tu siedzą :-). Oczywiście jak napiszesz coś nie po ich myśli, to z całą pewnością jesteś "klonem" bo to ich ulubiona śpiewka a pewnie maja tu po wiele postaci, wcieleń. Gdyby autor wątku opłacił haracz i dostał w nagrodę niebieski nick, wtedy wszystko było by OK, wtedy mu wolno bo płaci haracz i nie ważne czy jest fanem tych kabelków czy sprzedawcą, ważne , że działe dał :-) ale jak zauważyłeś, jest tu wielu sprzedawców "cichociemnych", robią w okół siebie wiele szumu ażeby łatwiej coś komuś wcisnąć, to taka ich filozofia lub być postrzegany jako "znawca" bo ma tysiące postów, szkoda tylko ,że z tych tysięcy zaledwie kilka coś sobą reprezentuje :-) no ale zamieszanie jest i OK. Nim się tu zarejestrowałem, myślałem, że audiofil to ktoś na poziomie ale tutejsze "audiofilki" wybiły mi to z głowy i teraz jak w realu ktoś mi powie, że jest audiofilem, to najpierw zapytam czy jest tu zarejestrowany i bywa....jak tak, omijam szerokim łukiem. Tak więc kolego, nie przejmuj się takimi orłami bo po za nimi są jeszcze inni a oni to nie pępek świata i większość już dawno wie, kto to jest i do czego tu ma służyć na forum :-). Ja wybiórczo z osobami reprezentującymi poziom piszę sobie na PW a na forum, to już doraźnie w jakiś dziwnych tematach jak ten i też chętnie bym posłuchał tych kabelków ażeby mieć jakieś odniesienie do tematu a nie piepszenie byle czego o niczym i z czasem odezwę się z prośbą o umożliwienie mi takiej możliwości odsłuchu kabelków, bo interesuje mnie audio, muzyka a nie jakieś piepszone aferki :-).

Pozdrawiam autora wątku i fanów tych kabelków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jeden klon do kompletu...

 

To, że jesteś idiota i handlarzyna za 5 zł, to już ci przecież wielu mówiło. cóż mogę dodać więcej...klonie..potwierdzam ich zdanie, jesteś idiota do potegi i kawał leszcza barowego.

Takich jak ty , to powinno się odstrzeliwać jak zwierzynę żeby innym nie bruździli już nigdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oooo kochający inaczej ? na chłopaków lecisz ? zmień forum bo to nie twoja pasja, aż tylu masz wrogów, że już nie wiesz który to cię znowu zaatakował ? :-) No to uświadomię cię, ja jestem twoim najnowszym wrogiem czyli 101012 miszczu głupoty. Nabruździłeś w kolejnym wątku w którym jak zawsze, gówno masz do powiedzenie, klonie....zapewne osła z capem bo tylko z takiego połączenie takie coś mogło wyjść:-)

Pisz już do moderacji, że znowu cie ktoś obraził i oszczędź sobie myślenie bo to akurat cię boli ...śledczy forum parantulla...a w życiu co robisz ? furki myjesz za 5 zł ?

Zwieracze to tobie puszczą jak cię wreszcie twoja rzesza wrogów dopadnie w realu :-), zrobią ci z dupy jesień średniowiecza :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość intenser

(Konto usunięte)

WIOSNA- koło pyty mnie latają kable soundartu- może są dobre , może nie - mało mnie to interesuje

 

ale Twój wpis jest tak mało wiarygodny i przypomina mi kazanie księdza , który minął się z powołaniem i bebla byle coś "wiernym" przy niedzieli nabeblać

Edytowane przez intenser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, mamy kolejnego miszcza z dorobkiem dwudziestu postów przez dziesięć lat na forum.

Chciałeś coś konkretnego przekazać tym wpisem czy jak w każdym innym chodziło tylko o to,

żeby na jednej stronie padło 40 razy nazwisko Pana Witkowskiego albo jego firmy SoundArt?

 

A po co wg. Ciebie jest forum Audiostereo?

Do pisania głupkowatych tekstów w wątkach na bocznicy nie związanych z audio,

czy może do chorobliwego negowania wpływu kabli na brzmienie? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwieracze to tobie puszczą jak cię wreszcie twoja rzesza wrogów dopadnie w realu :-), zrobią ci z dupy jesień średniowiecza :-).

A może tak najpierw buzi?

Poza tym przejrzałem pobieżnie twój dorobek na tym forum, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że nie warto tracić na ciebie czasu.

Bez odbioru.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma mojego dorobku akurat na tym forum bo po kilku starciach z takimi jak ty "geniuszami" dałem sobie spokój z pisaniem, całe moje pisownie ogranicza się teraz do wymiany poglądów z ludźmi którzy coś sobą reprezentują i tylko na PW, tam nie trafią takie klony muła z capem jak ty dlatego na próżno szukasz "dorobku", przez takich klonów jak ty sporo ludzi ucieka własnie na PW bo moderacja preferuje błaznów dużo piszących bo to dobre dla forum, sztuczny tłok, mnóstwo postów, pozycjonowanie itd., strona merytoryczna nie ważna, forum żyje, dużo postów i OK. A buzi to dadzą ci na twoim forum...kastraci i geye. Przeglądniej swój "dorobek" afer. dochodzeń itd.,, no i kuknij na listę wrogów...to twój "dorobek", długa prawda i pogubiłeś się ? :-).

Nie zapomnij o mnie, zyskałeś nowego wroga i nie będzie tak pięknie, będzie odbiór....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co wg. Ciebie jest forum Audiostereo?

 

Na pewno nie po to, żeby jakaś garażowa firemka reklamowała na nim swoje produkty za frajer,

używając w tym celu całej armii uśpionych kont, które jak na zawołanie właśnie teraz się przebudziły

i każdy jeden pisze słowo w słowo to samo. Do tego służy zakładka SPONSOROWANE a nie KLUBY

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę nic złego w tym że kolejny posiadacz systemu i okablowania firmy Sound Art dzieli się swoimi spostrzeżeniami.

Ja również, mam nadzieję w niedługim czasie otrzymam do testu interkonekt xlr firmy p.Witkowskiego

Rozumiem, że czujesz się zaszczycony takim wyróżnieniem (nie Ty jeden na tym forum miałeś tego rodzaju propozycje)

ale to jeszcze nie jest powód, żeby przymykać oko na jawne uprawianie ordynarnego i nachalnego marketingu w wątku,

który pierwotnie został założony i wisiał w zakładce Hi-End nie po to przecież, żeby pięciu posiadaczy okablowania firmy SoundArt

mogło dzielić się między sobą swoimi doświadczeniami, tylko po to, żeby wzbudzić zainteresowanie forumowiczów konkretnym produktem.

To nie jest żadna wymiana spostrzeżeń, tylko to się nazywa lokowanie produktu. Nadal nie widzisz w tym nic złego?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dziwie się Grevor,że opuściłeś to forum.Zrobilem to samo kilka lat temu i okazało się,że zrobiłem słusznie.Tutaj jest gorzej niż na portalach plotkarskich i jeszcze gorzej niż kiedyś.Szkoda.

 

No ale przecież na audiostereo świat się nie kończy :-) a wymiana poglądów z ludźmi na poziomie spokojnie może odbywać się na PW, tam możemy spokojnie dyskutować o swojej pasji, muzyce etc. i nie ma opcji takich orełków jak widzieliśmy przed chwilą. Czasem tylko już ciśnienie mi skacze i biorę się za tych szpącicieli i jadę im po rajtuzach bo ktoś to musi zrobić wreszcie, nie mogą tak bezkarnie wszędzie się wpiepszać i wszystkich obrażać, nie jestem fanem takich akcji ale cóż...ktoś im to musi powiedzieć i pewnie znowu będę miał kolejnego bana ale będę spał spokojnie chociaż :-). A takie orełki jak wyżej, to własnie "cichociemni" sprzedawcy szrotu którzy ażeby odwrócić od siebie uwagę, wyszukuje aferki gdzie się tylko da, a śledczy forumowy, sprzedał całą masę szrotu na forum tylko zapomniał o tym napisać :-) ale na szczęście już go trafili i napisali o tym w innym wątku i zdemaskowali :cichociemnego" handlarzyne za 4 ruble, zresztą, gdzie z nim już nie pojechali...znany orzełek jest tylko raczej nie z tej pozytywnej strony :-).

Pozdrawiam kolego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jakiś czas temu nauczyłem się, że z tego typu ludźmi jakakolwiek dyskusja nie ma sensu. Dzięki tego typu prowokacjom oni będą czerpać satysfakcję,a normalny człowiek straci nerwy.W imię czego?W imię tego, żeby z kimś podzielić się swoimi wrażeniami? W imię tego,że można skorzystać z czyiś wniosków,jeśli są rozsądnie opisane? Bo dla mnie tylko po to powinno być takie forum,Myślę,że nie warto.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jakiś czas temu nauczyłem się, że z tego typu ludźmi jakakolwiek dyskusja nie ma sensu. Dzięki tego typu prowokacjom oni będą czerpać satysfakcję,a normalny człowiek straci nerwy.W imię czego?W imię tego, żeby z kimś podzielić się swoimi wrażeniami? W imię tego,że można skorzystać z czyiś wniosków,jeśli są rozsądnie opisane? Bo dla mnie tylko po to powinno być takie forum,Myślę,że nie warto.Pozdrawiam

 

Ależ oczywiście, że nie ma sensu bo po pierwsze z jełopom nie ma o czym dyskutować bo to prymityw a po drugie tak jak piszesz, będzie miał satysfakcję ale...źle tym razem trafił, bo za wiele już czytałem jego obelg w innych wątkach i wszyscy schodzili mu z drogi tak samo jak Ty uważając więc kto ma ruszyć z tym capem ? wszyscy będziemy się chować bo to śledczy ? Nie, nie :-), wybiorę mu jaja za wszystkich innych których obraził i teraz będę go wszędzie prześladował :-),

 

....jak atmosfera się wyciszy to napiszę kilka zdań jak głośnikowy SA wypadł w porównaniu z NBS,em

no i jak się sprawdził w systemie Krell 400xi + B&W 805+Cd Maranza.....

 

Sorry Mirosław ale wpadł w wątek troll znany na forum i ktoś musiał mu powiedzieć to, serdecznie przepraszam za to i już znikam z tematu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że czujesz się zaszczycony takim wyróżnieniem (nie Ty jeden na tym forum miałeś tego rodzaju propozycje)

ale to jeszcze nie jest powód, żeby przymykać oko na jawne uprawianie ordynarnego i nachalnego marketingu w wątku,

 

Parantula, po pierwsze : nikt mnie o nic nie prosił , po drugie : to ja wyszedłem z propozycją do firmy Sound Art.....

po trzecie jesli nie masz nic sensownego do powiedzenia oprócz wietrzenia sensacji i podejrzenia o agrsywny marketing

to nie zasmiecaj wątku bo nikt nie jest dzieckiem któremu na siłę coś się wmawia. Kazdy sam decyduje o zakupach

lub chęci przetestowania.

Ale żeby uwiarygodnić moją wypowiedż, powiem tylko że znajomy zakupił niedawno xlr Sound Art ale nie chciał

pożyczyć do odsłuchów z niewaiadomych powodów,więc osobiście poprosiłem pana Witkowskiego o pomoc i obiecał dostarczyć kabelek za jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.