Skocz do zawartości
IGNORED

Skórzane myszy na głośnikach


rollins

Rekomendowane odpowiedzi

Ależ naturalna skóra jest bardziej ekologiczna od "ekologicznej", która jest robiona z ropy naftowej,

Spotkałeś kiedyś ekologa do którego trafiają merytoryczne argumenty ? Ja nie......

 

Gdyby Ci przyszlo ,żyć jeszcze na tej planecie przynajmniej kilkadziesiat lat ,to zauwazylbys może ,że mimo wszystko mieli chyba racje. Mowie o ekologach. Nie trzeba nimi byc ,by widziec co sie wyrabia

Kolego nie zauważyłbyś ironii nawet gdyby miała rozmiary i wagę słonia, trzymała Ci trąbę w kieszeni i siedziała na plecach.... Nie napinaj się bez potrzeby, my w tym wątku żartujemy...

 

A jak chcesz ciut poważnie to zadaj sobie pytanie czemu ekolodzy widzą tylko ekologię gdy ma za to płacić zwykły Kowalski.

Natomiast w przypadku koncernów obowiązuje ogólnoplanetarna ślepota.....

 

OK. Kolega ma o czym myśleć, my możemy wrócić do żartów :)

 

Niektórzy docinają płyty granitowe i stawiają na kolumnach.

Może to wynika ze słuchanej muzyki - refleksyjnej. Takie memento mori. Skrajnym objawem to postawienie urny z prochami przodka na kolumnie. Nie stop, to zbyt czarny humor.

Nie idźmy tą drogą ;)

Najlepsze efekty przynosi postawienie urny z prochami oponenta, który nie wierzy w audiowoodoo, trzeba jednak wcześniej postarać się, aby ów oponent znalazł się w stanie pozwalającym zapakować go do owej urny.

Potem można cieszyć się muzyką :-)

A tak wracajac do tematu,zanim zaczniecie sie z czegos nabijac ,sprawdzcie to najpierw tak by wiedziec czy jest z czego ;) Granit pod kolumną jak i dociazanie z gory ma sens i czesto przynosi korzysci. Worek w ksztalcie myszy to jednak chyba lekka przesada :)

Granit to taka sama głupota, jeśli się oczekuje od tego cudów na kiju pokroju "ciężar na kolumnie wyeliminuje drgania bocznych ścian, a umieszczony pod zatrzyma drgania całej obudowy" Kto by się tam bawił w ożebrowania wewnętrzne kolumn, wystarczy przecież położyć kamyk :)

Spotkałeś kiedyś ekologa do którego trafiają merytoryczne argumenty ? Ja nie......

 

 

Kolego nie zauważyłbyś ironii nawet gdyby miała rozmiary i wagę słonia, trzymała Ci trąbę w kieszeni i siedziała na plecach.... Nie napinaj się bez potrzeby, my w tym wątku żartujemy...

 

A jak chcesz ciut poważnie to zadaj sobie pytanie czemu ekolodzy widzą tylko ekologię gdy ma za to płacić zwykły Kowalski.

Natomiast w przypadku koncernów obowiązuje ogólnoplanetarna ślepota.....

 

OK. Kolega ma o czym myśleć, my możemy wrócić do żartów :)

 

 

Może to wynika ze słuchanej muzyki - refleksyjnej. Takie memento mori. Skrajnym objawem to postawienie urny z prochami przodka na kolumnie. Nie stop, to zbyt czarny humor.

Nie idźmy tą drogą ;)

Każdego dnia mamy bliżej....

De gustibus non est disputandum

 

Granit to taka sama głupota, jeśli się oczekuje od tego cudów na kiju pokroju "ciężar na kolumnie wyeliminuje drgania bocznych ścian, a umieszczony pod zatrzyma drgania całej obudowy" Kto by się tam bawił w ożebrowania wewnętrzne kolumn, wystarczy przecież położyć kamyk :)

Ta

 

 

Spotkałeś kiedyś ekologa do którego trafiają merytoryczne argumenty ? Ja nie......

 

 

Kolego nie zauważyłbyś ironii nawet gdyby miała rozmiary i wagę słonia, trzymała Ci trąbę w kieszeni i siedziała na plecach.... Nie napinaj się bez potrzeby, my w tym wątku żartujemy...

 

A jak chcesz ciut poważnie to zadaj sobie pytanie czemu ekolodzy widzą tylko ekologię gdy ma za to płacić zwykły Kowalski.

Natomiast w przypadku koncernów obowiązuje ogólnoplanetarna ślepota.....

 

OK. Kolega ma o czym myśleć, my możemy wrócić do żartów :)

 

 

Może to wynika ze słuchanej muzyki - refleksyjnej. Takie memento mori. Skrajnym objawem to postawienie urny z prochami przodka na kolumnie. Nie stop, to zbyt czarny humor.

Nie idźmy tą drogą ;)

Tak ,zdecydowanie masz rację :))) Jakie napinanie? Jestem niezmiernie wyluzowany . Milego dnia życzę ;)

A czemu mialoby to służyć? Powinnismy tu normalnie rozmawiac a nie stroszyc piorka ,nawwt gdy zdania nasze i poglady na wiele spraw sie różnią. Zawsze mozna sie dogadac . Pozdrawiam

Jeśli wymagane jest dociążenie kolumn od góry, to pomysł do końca głupi nie jest. Droższe kolumny mają z reguły wyszukane wykończenie (stolarka, lakiery, forniry itd.). Płyta granitowa jest ok, ale można nią obudowę kolumny zarysować, może się z niej zsunąć przy silnym potrąceniu itd. Taki skórzany wór nawet jak z niej spadnie szkody nie zrobi.

 

Ja złożycie zbiorowe zamówienie tak na 1000 sztuk, to ja wam takie myszy mogę globalnie zrobić. Skóra do wyboru, zawartość i ozdobny sznur też.

 

Oczywiście nie ma nic za darmo. Na małe monitory 1k za sztukę. Jeśli jednak ktoś ma kolumny o solidnych rozmiarach, to sami rozumieć że taka mysz swoje waży, skóry potrzeba więcej, a tym samym cena może wzrosnąć do 2,3,5,8k za sztukę. Wbrew pozorom pisze całkiem serio. Każdy sposób na biznes jest dobry o ile jest popyt na dany produkt.

Jak musiałbym w jakimś celu dociążyć kolumnę, wolałbym płytę robioną na wymiar, przyklejoną blutakiem lub demontowalną, dwustronną taśmą montażową.

Przychylam się osobiście do opinii, że jeśli kolumna dla prawidłowego grania potrzebuje takich zabiegów, to jej konstrukcja jest spaprana.

Jak musiałbym w jakimś celu dociążyć kolumnę, wolałbym płytę robioną na wymiar, przyklejoną blutakiem lub demontowalną, dwustronną taśmą montażową.

Przychylam się osobiście do opinii, że jeśli kolumna dla prawidłowego grania potrzebuje takich zabiegów, to jej konstrukcja jest spaprana.

Blad w toku myslenia. Prawidlowo grajace kolumny nie potrzebuja do tego dociazenia z gory,tak jak do prawidlowego grania monitor nie potrzebuje wyszukanych standow . Jednak jesli postawisz go na specjalistycznych standach z prawdziwego zdarzenia ,w wiekszosci przypadkow zagraja lepiej i analogicznie jest z dociazeniem od gory.

To nie błąd w toku myślenia, bo przecież napisałem, że dobrze zrobione kolumny nie potrzebują takiej "protezy", by grać prawidłowo. Czytaj ze zrozumieniem.

Uważam też, że kolumny na podstawkach warto zamocować (np blutackiem), o czym często pisałem. Żadne dociążenie nie jest im wtedy potrzebne, nawet na tyle estetyczne, jak wspomniana płyta na wymiar.

To nie błąd w toku myślenia, bo przecież napisałem, że dobrze zrobione kolumny nie potrzebują takiej "protezy", by grać prawidłowo. Czytaj ze zrozumieniem.

Uważam też, że kolumny na podstawkach warto zamocować (np blutackiem), o czym często pisałem. Żadne dociążenie nie jest im wtedy potrzebne, nawet na tyle estetyczne, jak wspomniana płyta na wymiar.

A jednak ,bo sugerujesz iz kolumna ,ktora zareaguje pozytywnie na dociazenie jej z gory,poprawna brzmieniowo juz nie jest lub byc nie moze ;)

Poza tym gdybyś Ty czytal ze zrozumieniem ,zauwazylbys ,ze nie neguje tego iz do poprawnosci brzmienia,dobrze zaprojektowana kolumna nie potrzebuje dociazenia. Wazne jednak jest to co napisalem dalej. To tak a propos rozumienia tego co sie czyta i pisze.

Ja wiem, że niektórym zależy, by było dziwnie, bo to "bardziej audiofilskie". Dla takich właśnie produkowana jest cała masa kuriozalnych gadżetów, których nikt normalny nie postawiłby w salonie.

Bo jakby była dobrze zrobiona, od razu zagrałaby dobrze i nie trzeba by było jej oszpecać workiem z piaskiem.

Mylisz sie. Po pierwsze dociazyc mozna na wiele sposobow. Zarowno szpecac je lub robiac to estetycznie ,czy wrecz ekskluzywnie. Po drugie nikt nie neguje ,ze kolumna bez dociazenia nie potrafi zagrac dobrze i wiekszosc ,,od razu" tak gra. Jednak niemal kazda pod wplywem dociazenia z gory zareaguje w slyszalny sposob ,modyfikacja brzmienia. Raz w mniejszym ,raz w wiekszym stopniu i raz beda to zmiany pożądane raz nie ,w zaleznosci od naszych preferencji,systemu i jego charakterystyki ,zwlaszcza samych kolumn.

 

Ja wiem, że niektórym zależy, by było dziwnie, bo to "bardziej audiofilskie". Dla takich właśnie produkowana jest cała masa kuriozalnych gadżetów, których nikt normalny nie postawiłby w salonie.

Faktycznie ,wspomniane myszy to pomysl delikatnie mowiac dziwny. Sam osobiscie stosowalem dociazenie za pomoca grubych granitowych plyt ktore zrobily swietna robote i wygladaly bardzo estetycznie. Myszy to ekstremalny pomysl.

Z tych myszy Entreqa to się nabijaliśmy ze 2-3 lata temu. Ta firma produkuje wiele ciekawych gadżetów i kabli. To coś jak nasz Verictum :) Szczególnie polecam ich kondycjonery portfela tfu masy i opaski na kable. Wspaniałe są też kable usb, ceny atrakcyjne a wykonanie wręcz powala!

Matko Bosko co Wy za kolumny kupujecie że żeby zagrały musicie na nich wory z piachem stawiać ???

 

A z drugiej strony nie boicie się że jak na tak badziewiastą konstrukcję kolumny rzucicie 40 kg. piachu i dacie ciut głośniej całość się zawali i przekształci w piaskownicę w salonie ???

 

A swoją drogą piasek jest bezpieczniejszy, bo jak rozleci się kolumna dociążona nagrobkiem, to faktycznie ten marmur może stać się nagrobkiem domownika ;P

 

Taki kawał marmuru jak zleci z 1.5 metra może zabić..... Szybciej i skuteczniej niż twórczość niektórych polskich i nie tylko wykonawców....

Dla mnie spawa jest prosta, skoro mamy kolumny, które trzeba jeszcze dociążać, to i zapewne usztywnień wewnętrznych też poskąpiono w takiej konstrukcji. Dociążenie owszem może bardziej unieruchomić całą kolumnę, ale ściany i tak będą dalej grały marsza, więc takie protezowanie mało pomoże. Poza tym poważne konstrukcje przeważnie ważą swoje i trochę przegięciem byłoby jeszcze dokładanie do tego nadgabarytów :)

Poza tym poważne konstrukcje przeważnie ważą swoje i trochę przegięciem byłoby jeszcze dokładanie do tego nadgabarytów :)

 

No i o to chodzi. Bo o ile jeszcze można sobie wyobrazić dociążenie "monstrum" o wadze 6-8 kg ciężarem od 50% do 100% nawet jego wagi, to co można powiedzieć o dociążaniu "kolumienki' o wadze z przedziału 50 - 100kg "dlanaprzykładu"?

Albo mamy paździerz albo kolumnę.

Dla mnie spawa jest prosta, skoro mamy kolumny, które trzeba jeszcze dociążać, to i zapewne usztywnień wewnętrznych też poskąpiono w takiej konstrukcji. Dociążenie owszem może bardziej unieruchomić całą kolumnę, ale ściany i tak będą dalej grały marsza, więc takie protezowanie mało pomoże. Poza tym poważne konstrukcje przeważnie ważą swoje i trochę przegięciem byłoby jeszcze dokładanie do tego nadgabarytów :)

Ale nie ma kolumn na rynku ,ktore TRZEBA dociazac. Ja o takich przynajmniej nie slyszalem Logicznym jest tez to ,ze im ciezsza ,solidniejsza konstrukcja tym wplyw dociazenia bedzie mniejszy .

Ale nie ma kolumn na rynku ,ktore TRZEBA dociazac. Ja o takich przynajmniej nie slyszalem Logicznym jest tez to ,ze im ciezsza ,solidniejsza konstrukcja tym wplyw dociazenia bedzie mniejszy

Jeśli kolumna ma odpowiednią wagę w stosunku do masy drgającej jaką jest głośnik/i, to takie dociążenie nie jest potrzebne i niczego nie poprawi, bardziej zadziała już wtedy wyobraźnia słuchacza. Tak więc ta solidniejsza i cięższa konstrukcja owszem, ale do możliwości i wielkości przetworników, bo każdy głośnik ma pewne ograniczenia i jego masa drgająca będzie w stanie poruszyć dany ciężar powyżej którego dokładanie zbędnych kg niczego poza idiotycznym wyglądem nie wniesie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.