Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  283 członków

YB Audio Klub
IGNORED

Klub miłośników YB Audio


Rekomendowane odpowiedzi

Przykre to jest.

Jeden z drugim poświęca swój czas, próbuje wytłumaczyć, a taki nie łapie, a nawet nie stara się załapać, jeszcze na końcu cię obrazi i zrówna z błotem. Co się dziwić, przykład idzie z góry.

Gość

(Konto usunięte)
15 minut temu, piano napisał:

Przykre to jest.

Jeden z drugim poświęca swój czas, próbuje wytłumaczyć, a taki nie łapie, a nawet nie stara się załapać, jeszcze na końcu cię obrazi i zrówna z błotem. Co się dziwić, przykład idzie z góry.

pozwól , że włożę kij w mrowisko 🙂

głośniki w kolumnie można zgrać na przysłowiowe tysiące sposobów ...nawet uzyskać bardzo podobną charakterystykę

a jednak każde zgranie może zagrać inaczej

dla przykładu praktycznie można uzyskać taki sam przebieg onaxis dla różnych rzędów i dobroci filtra a jednak różnica w dźwięku będzie duża

pomiar powie Ci które pasmo może być uprzywilejowane , czy zgranie głośników jest prawidłowe

jeśli jakiś zakres częstotliwości jest o kilka db wyżej możesz przypuszczać jak to będzie słychać

ale z charakterystyki nie dowiesz się jak kolumny budują scenę stereo np

i choćby tylko z tego powodu zawsze potrzebny jest odsłuch

można poczytać jak Gravesen podchodzi do tematu np w konstrukcji Ellipticor 3 przy wyborze zwrotki dla tweetera

12 minut temu, slawek.xm napisał:

ale z charakterystyki nie dowiesz się jak kolumny budują scenę stereo np

i choćby tylko z tego powodu zawsze potrzebny jest odsłuch

scena jest zawarta w materiale źródłowym, jest wartością stałą/ przykładem załącznik. 

Wielkość ust, to audiofilskie wariacje na temat.

 

sc.thumb.jpg.ed507089d59be3d853e7c5864c81f534.jpg

Gość

(Konto usunięte)
11 minut temu, piano napisał:

scena jest zawarta w materiale źródłowym, jest wartością stałą/ przykładem załącznik. 

Wielkość ust, to audiofilskie wariacje na temat.

 

sc.thumb.jpg.ed507089d59be3d853e7c5864c81f534.jpg

w takim razie i MBL i ATC na tym samym utworze budowały scenę identycznie?

MBL z racji emisji dookólnej prezentują scenę z większym rozmachem, przestrzenniej niż ATC, mimo tego obrazy pozorne nie zmieniają swojej lokalizacji

Cornet nie wychodzi nagle przed szereg, bo ma taki kaprys. Jest tam, gdzie jego miejsce, zgodnie z materiałem źródłowym. 

Edytowane przez piano
Gość

(Konto usunięte)
13 minut temu, piano napisał:

MBL z racji emisji dookólnej prezentują scenę z większym rozmachem, przestrzenniej niż ATC, mimo tego obrazy pozorne nie zmieniają swojej lokalizacji

Cornet nie wychodzi nagle przed szereg, bo ma taki kaprys. Jest tam, gdzie jego miejsce, zgodnie z materiałem źródłowym. 

gdzieś tu  na forum jest wątek jak ludzie słyszą sanki i zwierzaki z płyty Roger Watersa " Amused To Death"

jak ktoś znajdzie to warto poczytać

 

3 minuty temu, slawek.xm napisał:

ludzie słyszą

jako dziecko słyszałem nadjeżdżające sanki św Mikołaja. Potem się okazało, ze to bujda na resorach. 

Także z tym słyszeniem, to różnie bywa 😉

15 godzin temu, babatular napisał:

Bzdura na bzdurze. Pomiary nie mówią kompletnie nic o jakości brzmienie, NIC.

Yoshi - co to opowiadasz ? Miałem Cię za bardziej doświadczonego zawodnika. Okazuje sie że jesteś w audiofilskim żłobku. 

Jakie paramatry decydują o jakości basu, środka, góry, o barwie i jej różnicowaniu, o głębi i szerokości sceny muzycznej, o rozdzielczości, o konuturach, o precyzji, o precyzji, mikrodynamice czy o tak kochanej przez audiofilów muzykalności.

No pytam jakie ??? Co Ty opowiadasz za bzdury.

 Dopuszczasz czasami myśl, że możesz się mylić a podważając opinię kogoś, kto zbudował "kilka" zestawów więcej od Ciebie - narażasz się na śmieszność? 🙂 

Na przykład o jakości basu decyduje m.in odpowiedź impulsowa, pasmo przenoszenia i zawartość harmonicznych. Te rzeczy są do sprawdzenia w gotowym produkcie a czasami już w symulacji na podstawie parametrów t-s. Tu nie ma magii.

Cytując klasyka, :"wiele osób ma własny model świata, mapę terytorium, które uważa za jedynie prawdziwe", lecz gdyby było prawdziwe, wszyscy inni audiofile potwierdziliby wyjątkowość tego świata i jego niepodważalną wartość. A  tymczasem mamy setki tysięcy "idealnych" systemów, najczęściej własnych. Ego rules 😛 Po co się z tym afiszować?  

Oj dziewczynki, dziewczynki wszystkie jesteście ładne....

Zaczyna to przypominać dyskusję o wyższości świąt Wielkanocnych nad Bożym Narodzeniem albo pozostając bardziej w konwencji forum: kable grają czy nie 😄

Swoją drogą mam sporo różnych innych pasji i chyba nie ma innego hobby, gdzie podziały na dwa przeciwne obozy powstawałyby tak często i tak szybko w każdej niemal kwestii. A to wszystko przez najsłabsze ogniwo w audio i najmniej poznane i zmierzone elementy, czyli nasz słuch i mózg.

Ameryki nie odkryję, ale przypomnę, że każdy z nas słyszy inaczej, ba - ta sama osoba za każdym razem słyszy nieco inaczej, stąd jedynym obiektywnym punktem odniesienia wydają się być rzetelne pomiary. Zgoda, że nie wszystkie niuanse wpływające na odbieranie dźwięku przez ludzi, potrafimy pomierzyć albo odpowiednio zinterpretować wyniki tych pomiarów -  ale to tylko kwestia czasu. Tutaj kłania się chociażby historia zniekształceń TIM czy nawet może bardziej obrazowo harmonicznych - kiedyś też nikt nie wiedział czy i jaki mają wpływ.

Dla odprężenia: w poniższym filmiku od 36 sekundy przez około 1 minutę, jest ciekawy eksperyment dla naszego słuchu - serdecznie polecam przez niego przejść. Można wyciągnąć ciekawe wnioski.

 

Niestety babatular ma rację. To samo mówiłem jakieś 10 lat temu i do tej pory nie ma odpowiedzi na te zagadnienia.

Slawek.xm powiedział bardzo ważną rzecz: "dla przykładu praktycznie można uzyskać taki sam przebieg onaxis dla różnych rzędów i dobroci filtra a jednak różnica w dźwięku będzie duża." I to zdanie zamyka temat w kwestii pomiarów.

Ja dla odmiany umieszczam na swojej stronie pomiar impedancji, bo uważam, że jest on ważniejszy niż sama charakterystyka, ale tego pomiaru właściwie nikt nie rozumie. Czasami w jednym z klubów umieszczane są wykresy impedancji wyglądające jak kolejka górska w nieistniejącym już lunaparku w Łodzi, z komentarzem, że impedancja jest bardzo przyjazna wszelkim wzmacniaczom...

BTW, dlaczego nikt nie pokazuje charakterystyk napięciowych, które odgrywają w projekcje zwrotnic bardzo dużą, jak nie największą rolę?

W dniu 29.11.2022 o 04:40, babatular napisał:

Bzdura na bzdurze. Pomiary nie mówią kompletnie nic o jakości brzmienie, NIC.

Yoshi - co to opowiadasz ? Miałem Cię za bardziej doświadczonego zawodnika. Okazuje sie że jesteś w audiofilskim żłobku. 

Jakie paramatry decydują o jakości basu, środka, góry, o barwie i jej różnicowaniu, o głębi i szerokości sceny muzycznej, o rozdzielczości, o konuturach, o precyzji, o precyzji, mikrodynamice czy o tak kochanej przez audiofilów muzykalności.

No pytam jakie ??? Co Ty opowiadasz za bzdury.

Jak na podstawie parametrów okreslic jak bedzie brzmiał CD ???? albo kabel zasilający, albo podstawki antywibracyjne ????

Przykro mi ale nie wiesz o czym piszesz.

Ja w pomiary też kiedyś nie wierzyłem. 

A jeszcze wcześniej, nawet w parametry głośnika 🙂 

Ale byli i są tacy (między innymi właśnie Yoshi i chwała mu za to że taka wiedzą się dzieli), którzy potrafili wyjaśnić, jaki parametr za co odpowiada.

Parametry głośnika też nie grają?   Pewnie te parametry są wywróżone z fusów, a charakterystyki które producent podaje, to bazgroły dzieci z przedszkola 🙂

 

Głębia i szerokość sceny? 

Oczywiście że jest taki parametr, po którym można stwierdzić czy głębia i scena dźwiękowa będzie 🙂

Może Audio Academy wyjaśni jaki to parametr? 🙂 

Edytowane przez Marian133

Marian jest grupa ludzi która tego czego nie rozumie tłumaczy zjawiskami których nie da się wyjaśnić, zmierzyć, opisać. To bardzo wygodny punkt widzenia bo dzięki niemu po pierwsze nie muszą mieć motywacji do zgłębiania wiedzy. Żeby nie negować ich całkiem to być może po prostu nawet nie dostrzegają tego świata poza tym co wiedzą bo od lat kiszą się we własnym sosie w kółko powielanych frazesów i tak tym przesiąkli, że pewne sprawy są już dla nich dogmatywnie oczywiste.
Po drugie mogą już teraz uważać siebie za ekspertów bo nie można im zarzucić niewiedzy skoro sprawa dotyka zjawisk które nie da się (wg nich) wyjaśnić. Takich ludzi w większości nie ma sensu przekonywać bo ten punkt w którym tkwią jest dla nich niezwykle wygodny i nie mają zamiaru się z niego ruszyć.

 

 

Edytowane przez Yoshi_80
4 godziny temu, Marian133 napisał:

Głębia i szerokość sceny? 

Oczywiście że jest taki parametr, po którym można stwierdzić czy głębia i scena dźwiękowa będzie 🙂

Może Audio Academy wyjaśni jaki to parametr? 🙂 

Głębia i scena dźwiękowa jest w każdych kolumnach, nawet w tych najbardziej gównianych i nawet w tych, w których są spalone wysokotonowce. Chodzi o to, żeby na podstawie parametrów zorientować się jak będzie wyglądać owa scena i głębia i czy będzie mi to pasować. Na dzień dzisiejszy nie ma takiego parametru.

Większych bzdetów jak żyję nie czytałem. 

Pierwsza sprawa to taka oczywistość. Należy mieć dobre zgranie fazowe zarówno w sensie ustawienia kolumn co i w odpowiednie zgranie fazowe głośników w samej kolumnie. Aczkolwiek nie jest to całkowicie determinujący parametr ale pomaga. Wszystko to można zmierzyć.

Po drugie należy zadbać o zjawiska dyfrakcyjne na kolumnie. Im lepiej je kontrolujemy, wyeliminujemy, tym dźwięk bezpośredni z głośnika jest mniej zakłócony swoim echem dyfrakcyjnym co dale lepsza separację i identyfikację źródeł pozornych. Wszystko można zmierzyć, zidentyfikować, tak zaprojektować obudowę aby zminimalizować to szkodliwe zjawisko.

Po trzecie co wynika również w dużej mierze z poprzedniego ale nie tylko charakterystyka indexu kierunkowości musi mieć możliwie niską wartość a jej przebieg musi być jak najbardziej równomierny. Podobnie charakterystyka in room response musi mieć odpowiedni kształt , sposób nachylenia oraz być możliwie równomierna. Im gładsza tym lepiej. Sam kształt charakterystyki jest sposobem na modelowanie przestrzennego brzmienia kolumn. Niektóre profesjonalne, aktywne rozwiązania mają możliwość przestrajania/wyboru modelu właśnie pod kątem tej charakterystyki.

Równomierność tych charakterystyk gwarantuje kontrolowaną budowę sceny dźwiękowej bez zniekształceń barwy, wielkości czy położenia źródeł pozornych. Unikamy też nieprzyjemnych efektów w postaci podbijania pewnym zakresów pasma i niezrównoważonego brzmienia kolumny czego zupełnie nie widać po charakterystyce onaxis.

Dlatego jak ktoś bazuje na onaxis i udało mu się zrozumieć przebieg impedancji i myśli, że ogarnął temat to jest w wielkim błędzie.

Aha , zapomniał bym , TO WSZYSTKO DA SIĘ ZMIERZYĆ.

Godzinę temu, Audio Academy napisał:

Chodzi o to, żeby na podstawie parametrów zorientować się jak będzie wyglądać owa scena i głębia i czy będzie mi to pasować. Na dzień dzisiejszy nie ma takiego parametru.

Czy Twoim zdaniem jest  roznica w preztencji sceny miedzy kolumnami tubowymi, a kolumnami omnipolarnymi?

8 minut temu, Yoshi_80 napisał:

No to się teraz zastanów co na to wpływa. 

Jako klient nie muszę się nad niczym zastanawiać, bo nie muszę się na tym znać. Siadam, słucham i kupuję co mi się podoba, o tym mówimy. Mówimy o punkcie widzenia mechanika samochodowego Jerzego Kudelskiego, który chce kupić kolumny.

36 minut temu, Audio Academy napisał:

Jako klient nie muszę się nad niczym zastanawiać, bo nie muszę się na tym znać. Siadam, słucham i kupuję co mi się podoba, o tym mówimy. Mówimy o punkcie widzenia mechanika samochodowego Jerzego Kudelskiego, który chce kupić kolumny.

Zaczyna się odwracanie kota ogonem. Teraz jesteś klientem co się nie musi znać a przed chwilą bawiłeś się w konstruktora kolumn wygłaszając autorytatywne opinie. 

Cały czas mówimy o tym samym, przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. Mówimy o parametrze, który ma określić jaka może być scena i głębia w danych kolumnach. Parametry są podawane w karcie danego produktu i są informacją dla klienta, dzięki której wybierze produkt taki czy inny. Kolumny głośnikowe zazwyczaj mają podaną moc, impedancje, pasmo przenoszenia (czasami z wykresem), skuteczność czy zalecana moc wzmacniacza. Pytanie brzmi, jakim parametrem w karcie kolumn głośnikowych określa się jakość sceny, tak aby przynajmniej powierzchownie zrozumiał to Jerzy Kudelski?

 

7 minut temu, Audio Academy napisał:

Cały czas mówimy o tym samym, przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. Mówimy o parametrze, który ma określić jaka może być scena i głębia w danych kolumnach. Parametry są podawane w karcie danego produktu i są informacją dla klienta, dzięki której wybierze produkt taki czy inny. Kolumny głośnikowe zazwyczaj mają podaną moc, impedancje, pasmo przenoszenia (czasami z wykresem), skuteczność czy zalecana moc wzmacniacza. Pytanie brzmi, jakim parametrem w karcie kolumn głośnikowych określa się jakość sceny, tak aby przynajmniej powierzchownie zrozumiał to Jerzy Kudelski?

 

Pomiar spinoramy doskonale obrazuje różnice w promieniowaniu kolumn, która wpływa bezpośrednio na sposób propagowania sceny oraz udziału dźwięków odbitych pomieszczenia. Przeciętny Kowalski o tym nie wie ale konstruktor kolumn powinien mieć o tym pojęcie. 

Więc tak, istnieje parametr, a właściwie szereg parametrów, które z góry mówią jakiego dźwięku można się spodziewać z określonych głośników, a to że ludzie nie uczą sie, nie poszerzaja swojej wiedzy, nie znaczy, że czegoś nie ma, lub nie da się tego mierzyc. 

czytam i oczom nie wierze , Pan Audio Academy promuje na  swojej stronie  serie zestawów głośnikowych - niektóre w kolejnych wcieleniach - a w wątku klubowym YBaudio  pobiera nauki  jak powinno się projektować kolumny  charakteryzujące się poprawna sceną stereo , i boje się pomyśleć w jaki sposób projektował  dotychczas  swoje  "wyroby"  . 

No to gratulacje dla tej osoby, która ma ten komfort i nie musi słuchać kolumn przed zakupem, bo wie na podstawie parametrów jak one grają.

 

 

3 minuty temu, Audio Academy napisał:

No to gratulacje dla tej osoby, która ma ten komfort i nie musi słuchać kolumn przed zakupem, bo wie na podstawie parametrów jak one grają.

 

 

I tu powinien być napis 

KONIEC DYSKUSJI

Pomiary i parametry kolumn są ważne i wiele mówią. 

A L  E 

Bez odsłuchu u siebie po samym wyglądzie i opisach nigdy niczego nie powinno się kupować bo

...

Wszysko musi do siebie pasować i nam się u nas podobać 

Pozdrawiam  

37 minut temu, Audio Academy napisał:

No to gratulacje dla tej osoby, która ma ten komfort i nie musi słuchać kolumn przed zakupem, bo wie na podstawie parametrów jak one grają.

 

 

wybacz, to jest śpiewka dla audio młodzieży. Natomiast stare, po latach odsłuchów, z grubsza wiedzą co brać, czego unikać i czy w ogóle ucho przystawiać. 

Taki wyjadacz jak nasz drogi Baba tylko spojrzy na vintage czy lampę i już wie że nie grają ;-)) 

 

Edytowane przez piano
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.