Współczesny patriotyzm.

[wojciech iwaszczukiewicz]

No właśnie ,jak powinien wyglądać patriotyzm obecnie?Z okazji święta 3 Maja przetoczyła się przez forum dyskusja o polskiej fladze,o stosunku do niej,do narodowych emblematów.To może podyskutujmy na ten temat?Bo przecież inaczej wyglądał patriotyzm pod zaborami,w czasie wojny,w okresie zniewolenia za PRL a inaczej teraz,w wolnym kraju.Jak rozumieć patriotyzm we współczesnej Polsce?Czy to tylko wywieszanie czy machanie flagami?Uczestniczenie w patriotycznych manifestacjach?A może kupowanie polskich wyrobów,wychwalanie Polski wobec obcokrajowców ( tzw. wizerunek)?Być może jak chcą niektórzy współczesny patriotyzm powinien polegać na uczestniczeniu w życiu społecznym czy politycznym ( wybory,referenda),płaceniu podatków,dbaniu o środowisko,godne reprezentowanie kraju za granicą?A może rację mają ci,którzy kwestionują ideę patriotyzmu jako przeżytek i anachronizm z epoki nacjonalizmów mający na celu zniewolenie ludzi?Może zasadne jest pytanie czy każdy Polak musi kochać Polskę?Czy to jest tak jak z rodzicami?Czy każdy człowiek musi kochać rodziców?Bez względu na wszystko?Bezwarunkowo?Czy naród i państwo to tylko umowa społeczna czy jest jakaś więź łącząca ludzi ( mityczna?) ?Czy istnieje w XXI wieku coś takiego jak więź krwi?

Jak widać pytań jest wiele a odpowiedzi chyba nie takie oczywiste.Zapraszam do dyskusji.

[Grzegorz7]

Patriotyzm Wojciechu to stan ducha.

Jest zawsze taki sam, jeśli jest...

[wojciech iwaszczukiewicz]

To oczywiste ale jak go rozumiemy obecnie?

[vladomir]

[Grzegorz7]

To oczywiste ale jak go rozumiemy obecnie?

 

Flaga.

To pewna manifestacja przynależności.

I to jest fenomen. Flagi wywieszają zapewne zwolennicy wszystkich opcji, czyli potencjalni wzajemni wrogowie polityczni...

Flaga to oczywiście symbol.

 

Manifestacja.

To już wymagająca większego zachodu działanie.

Zdecydowanie mocniejsza forma zaakcentowania swoich poglądów, ale czy patriotyzmu?

Manifestacje z reguły są nie tyle za, co przeciwko.

Jeśli tak to pogłębiają podziały.

Nie można zarzucać żadnej stronie braku patriotyzmu. A jednak tak czynimy.

 

Działanie na rzecz dobrego imienia własnego Kraju ("wychwalanie" jak wskazał Autor).

Jak najbardziej.

Sam mam ostatnio w związku z działaniami ekipy rządzącej, nijaki problem wobec wyjaśnień przyjaciołom z zagranicy (pisałem w jakimś innym wątku o tym).

Ale bywałem momentami także na wyjeździe.

To również a może przede wszystkim przestrzeń do kształtowania dobrego imienia o własnym Kraju i nas jego obywatelach. Tu niestety bywa czasami źle z naszym zachowaniem...

Lepiej wypadamy jak obcokrajowcy są u nas niż jak nasze "elity" produkują się na zewnątrz. Takie mam wrażenie.

 

Praca dla Kraju.

To podstawowy sposób wielbienia swojej Ojczyzny.

I przyjrzyjmy się jak to robimy?

Polacy z reguły pracują uczciwie w ramach powierzonych im miejsc pracy.

Ale im wyżej tym gorzej.

Popatrzmy na elity polityczne, popatrzmy na całe to partyjniactwo niszczące właściwe stosunki pracy...

Elity polityczne wprost ośmieszają Kraj.

 

Zapewne każdy młody człowiek ma patriotyczne stany emocjonalne.

Dorastając i obserwując ten partyjniacki syf zaczyna wątpić.

Wielu Obywateli nie wytrzymuje tego i opuszcza swój Kraj.

Ale stany emocjonalne właściwe patriotyzmowi pozostają. Zawsze ściśnie serce na obczyźnie, choćby jak tamtejsze dzienniki ironizują na temat sytuacji politycznej w Polsce, w jego Kraju. Wiem to.

 

Patriotyzm to również wzajemne więzi.

Więzi miejsca, krwi (genom)...

Patriotyzm to obowiązek obrony tego miejsca.

Jak powiedział mi Kolega Kurd, tu płaci podatki, ma żonę (Polkę) i dzieci. Będzie bronił swojej rodziny i tego miejsca. To patriotyzm miejsca i więzi krwi.

 

Co każe obywatelom dalekiego kraju od pokoleń, pochodzenia polskiego, przywdziewać biało czerwone barwy i pójść na zawody z udziałem polskich reprezentantów, kibicowanie im i cieszenie się z ich sukcesów...

[fox733]

Patriotyzm (łac. patria,-ae = ojczyzna, gr. patriotes) – postawa szacunku, umiłowania i oddania własnej ojczyźnie oraz chęć ponoszenia za nią ofiar; pełna gotowość do jej obrony, w każdej chwili. Charakteryzuje się też przedkładaniem celów ważnych dla ojczyzny nad osobiste, a także gotowością do pracy dla jej dobra i w razie potrzeby poświęcenia dla niej własnego zdrowia lub życia. Patriotyzm to również umiłowanie i pielęgnowanie narodowej tradycji, kultury czy języka. Patriotyzm oparty jest na poczuciu więzi społecznej, wspólnoty kulturowej oraz solidarności z własnym narodem i społecznością.

to za wiki

A współczesny?

Taki sam pod warunkiem, że nie kosztuje ...

[Grzegorz7]

Spytaj jeszcze kto stanie w obronie Ojczyzny jakby co...

[wojciech iwaszczukiewicz]

Grzegorz

 

Co do pochodzenia,więzów krwi,genów.Czy gdybyś teraz dowiedział się,że nie jesteś polskiego pochodzenia to Twój stosunek do Polski by się zmienił?Myślę,że nie.A więc to nie geny.raczej tradycja,wychowanie,kultura.

 

fox i Grzegorz

Jak to jest z tym poświęceniem zdrowia i życia?Po pierwsze co są warte deklaracje obecnie,gdy nie można ich zweryfikować?I ile poświęcenia można od ludzi wymagać?jakie są granice?

 

fox

 

Zamiast encyklopedycznych definicji wolałbym własne przemyślenia.

[Grzegorz7]

Poświęcenie życia.

Nie można zweryfikować i oby nie trzeba było.

 

Poza tym stanem ducha bywa też strach. Nie można ganić kogoś kogo paraliżuje strach. Nie wszyscy rodzą się bohaterami. Abstrahuję tu od "głupiego" bohaterstwa.

Granice?

Nie ustalajmy ich.

Dlatego na wstępie powiedziałem o stanie ducha.

Nawet nie wykazując zewnętrznych przejawów patriotyzmu można nim wg. mojej opinii być.

I tyle.

 

Te więzy krwi.

Miałem na myśli nasz rodowód.

Przecież tradycja, kultura są jakąś wynikową rodowodu rozumianego w skali makro. Są tu przecież jacyś Słowianie z domieszką genów mongolskich,...

 

Ale tak sobie teraz myślę, że zdrowie poświęca na co dzień wielu obywateli.

Przecież wielu w znoju i trudzie, ba w szkodliwych czy niebezpiecznych warunkach pracuje.

Zbyt proste byłoby stwierdzenie, że na lepszą pracę ich nie stać...

[wojciech iwaszczukiewicz]

Nikt nie pracuje z pobudek patriotycznych.Pracuje się dla chleba.

[Grzegorz7]

To spłyciłeś.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Niektórzy (szczęściarze) dla przyjemności.Ale nikt dla ojczyzny.

[d-t-x]

A można nie być patriotą? Pytam, bo nigdy nie czułem więzi z tym krajem, a im jestem starszy, tym ta niechęć się pogłębia. Nie czuję związku z państwem, które traktuje mnie jak idiotę, ustawiając moje życie serią zakazów i nakazów, a przypominającym sobie o mnie tylko wtedy, gdy trzeba płacić podatki. Nie solidaryzuję się z narodem, wiecznie smutnym i zdolnym wbić Ci nóż w plecy, ot dla samej zasady. I mógłbym tak wymieniać...

[wojciech iwaszczukiewicz]

Myślę,że można.Sam czasami mam podobne odczucia.

[fox733]

fox

 

Zamiast encyklopedycznych definicji wolałbym własne przemyślenia.

 

Przecież napisałem, że obecny patiotyzm to ułuda, czego nie zrozumiałeś?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ale jak wracam z zagranicy albo jak nasi na murawie śpiewają hymn to...czuję,że jestem u siebie.

[fox733]

No nie wiem, byłeś kiedy na meczu?

[wojciech iwaszczukiewicz]

W TV

[23031970]

Niektórzy (szczęściarze) dla przyjemności.Ale nikt dla ojczyzny.

 

+ !

 

Jak to nikt , a Jarosław Kaczyński , że nie wspomnę o jego bracie , który "poległ" w Smoleńsku za Ojczyznę ?!

 

 

[Bezlitosna Niusia]

 

 

+ !

 

Jak to nikt , a Jarosław Kaczyński , że nie wspomnę o jego bracie , który "poległ" w Smoleńsku za Ojczyznę ?!

 

Mnie się niesłychanie podobają chwieje, które pół roku temu dali dyla z Polski i mówią - u nas na chajłeju.

I niemieckie dzieci uczą.

Polaków pytając, czy flaga prawilna.

 

Bym se najpierw sprawdził, czy na tiszercie z Ogniem na piersi - cosik mnie nie smyra po karku.

Chińsxczyzna, czy cuś.

[Lech36]

Spytaj jeszcze kto stanie w obronie Ojczyzny jakby co...

Macierewicz ? Tak jak pod Smoleńskiem ? ;-)

Jak to jest z tym poświęceniem zdrowia i życia?Po pierwsze co są warte deklaracje obecnie,gdy nie można ich zweryfikować?I ile poświęcenia można od ludzi wymagać?jakie są granice?

Może właśnie te granice wyznaczył w Smoleńsku Antoni M. ? Dał przykład dla innych.

[Dominic2509]

 

 

Mnie się niesłychanie podobają chwieje, które pół roku temu dali dyla z Polski i mówią - u nas na chajłeju.

I niemieckie dzieci uczą.

Polaków pytając, czy flaga prawilna.

 

Bym se najpierw sprawdził, czy na tiszercie z Ogniem na piersi - cosik mnie nie smyra po karku.

Chińsxczyzna, czy cuś.

 

Wlasnie wrocilem z pieknego spaceru z parku i czytam na kiblu ten wpis,(sracz to twoje miejsce jacku) a ty znowu po nocach po flaszce o mnie myslisz...co cie tak boli? Ze szczesliwy jestem? aha nie pol a poltora. Nic nie wiesz ale geba ci sie nie zamyka. Odstaw juz to wino.

[Bezlitosna Niusia]

Fakt. Dłużej, niż pół roku. Aż strach pomyśleć, co za trzy lata będzie...

Reszta się zgadza. Żeś głąb.

Kup se czcionke, patrioto, bo łokropnie sie cie czyta.

 

Sklep za winklem. W Berlinie takich masa.

[Genesis]

Co się tyczy Berlina (i innych miejsc) to patriotyzm polega także na wyjaśnianiu naszym sąsiadom, że nie wszyscy Polacy to katolibowie zapatrzeni w gnoma na drabince i jego bełkot o Międzymorzu. Że nie wszyscy Polacy chcą powrotu to średniowiecza, bicia "pedałów", "parchów", "muslimów". Że nie wszyscy Polacy uważają się za pępek świata, Chrystusa narodów i mają za złe wszystkim dookoła. Poza tym, patriotyzm polega na budowaniu rzeczywistej wspólnoty opartej na kapitale społecznym, a nie na noszeniu "odzieży patriotycznej". Niestety, tutaj jesteśmy w ogonie.

[Chicago]

Smutnym jednak jest, że w ramach naszego patriotyzmu widuje się po różnych manifestacjach czy też narodowych festynach, flagi narodowe w koszu na śmieci. Ale jaki patriotyzm taki stosunek do flagi.

[Bezlitosna Niusia]

A i krzyżem oponenta!

W łeb sk***ysyna, bo nie z mojej historyjki!!!

A potem taki do Mjemca pojedzie, komuś dupę liźnie, i bredzi po swojemu, jaką ta Polska urwą jes.

I się rozmnaża.

Ino już po niemiecku...

 

A z Polską, to go tylko niegdysiejsze dymanie starych łączy.

I, proszę Cię, Wojciechu - nie praw mi o ironii...

[vladomir]

Najwięcej do powiedzenia mają ci co uciekli z Polski za granicę dla większych zarobków.

[Chicago]

A skąd ty to wiesz, że dla większych zarobków? Poza tym, czy jak ktoś wyjechał z Polski, to musi to oznaczać, że uciekł? Coś ci się pomieszało, ale nie ma w tym nic dziwnego - pewnie jesteś patriotą.

[vladomir]

Bezlitosny wyrobnik francuski chełpi się dniówką sto ojro.

[Chicago]

Dżentelmeni o piniędzach nie rozmawiają.