Skocz do zawartości
IGNORED

Polska manufaktura


krzychu9667

Rekomendowane odpowiedzi

Jak chcesz dalej iść w polską manufakturę to polecam AD Fontes od p. Andrzeja z Włocławka - w październikowym numerze Audio jest recenzja

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yaqin to raczej nie polska manufaktura.

Co do wyrobów p. Andrzeja to miałem propozycję kupienia monobloków z drugiej ręki ale za daleko dla mnie było jechać na odsłuch chociaż się długo zastanawiałem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

I jak smutno zakończył się temat polskiej manufaktury... zakupem chińskiego wzmacniacza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polski wątek jest taki że kupiłem w polskim sklepie. Sklep zapłaci podatki, ludzie mają pracę - w sklepie, kurier. Więc chyba nie jest tak źle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie polski wzmacniacz nie był konkurencyjny wobec chińskiego.

A bo konkurowanie z Chińczykami w najniższych zakresach cenowych jest bezcelowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego doszedłem do wniosku, że nie będę udzielał nikomu porad - skoro i tak po swojemu zrobi, szkoda mojego czasu.

 

Pozdrawiam & dobrego dnia!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najważniejszy jest efekt końcowy. Pewnie że nie jest to szczyt marzeń ale na dzisiaj jestem zadowolony. Może za jakiś czas znowu będę poszukiwał czegoś jeszcze lepszego. Chciałem kupić coś polskiego ale stało się jak się stało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak smutno zakończył się temat polskiej manufaktury... zakupem chińskiego wzmacniacza.

A nie jest tak,że oczekuje się u nas zakup polskiego DIY ,często solidnie wykonanego o dobrych parametrach, wartego np. 5tyś, za wartość chinśkiego wzm. za np. 2tyś o przecietnej jakośc,i od razu do motyfikacji ? Z moich obserwacji tak właśnie wynika niestety.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Metallica chodzi ?

Szczerze mówiąc nie było czasu aby posłuchać Metallica. Przed południem nie było mnie w domu, a po południu pełna chata ludzi którzy nie lubią takiej muzy, więc ich nie katowałem

 

A nie jest tak,że oczekuje się u nas zakup polskiego DIY ,często solidnie wykonanego o dobrych parametrach, wartego np. 5tyś, za wartość chinśkiego wzm. za np. 2tyś o przecietnej jakośc,i od razu do motyfikacji ? Z moich obserwacji tak właśnie wynika niestety.....

Zawsze można pozbierać w czasie trochę grosza na modyfikację lub wymianę (po odsprzedaży) wzmacniacza a nie od razu wydawać 2x więcej. W tym czasie można cieszyć ucho

 

A nie jest tak,że oczekuje się u nas zakup polskiego DIY ,często solidnie wykonanego o dobrych parametrach, wartego np. 5tyś, za wartość chinśkiego wzm. za np. 2tyś o przecietnej jakośc,i od razu do motyfikacji ? Z moich obserwacji tak właśnie wynika niestety.....

jakby miał 5 tyś to bym się nie zastanawiał

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rachunek jest chyba relatywnie prosty.

1. W miarę fajnie zaprojektowana i solidnie pod ciężki wzmacniacz lampowy wykonana obudowa

2. Włączniki, gałki, nóżki, gniazda, potencjometr, selektor wejść, może przekaźniki, płytki lub jeśli taki jest projekt i konstruktor tak lubi i umie to montaż przestrzenny

3. Odpowiednio dobrane elementy elektroniczne, wysokiej jakości.

4. Odpowiednio wykonane i mające właściwe parametry polskie - wiadomo mniej więcej od kogo - trafo lub trafa zasilające, transformatory wyjściowe, dławik.

To wszystko po prostu dużo kosztuje i to naprawdę sporo jeżeli ma być trwałe, bezpieczne i dobrze grające.

Dodajmy do tego kolejny poważny koszt jakim są podstawki pod lampy i same lampy elektronowe, a przecież takiej "jakości" jakie stosuje Chińczyk szanujący się polski konstruktor DIY nie włoży.

Ludzie kupują te chińskie wzmacniacze lampowe a później pytają na forum jakie lampy NOS do nich włożyć żeby grały jak Jadis albo Audio Note. Szukają cudownych kabli, które im mają "poprawić" i "uzdrowić" dźwięk.

Wtedy pieniędzy na lampy im nie żal, a i tak jest to bez sensu.

Trzeba by się mocno przyjrzeć takiemu chińskiemu produktowi i może wtedy okazałoby się, że należy wymienić wszystkie transformatory, kondensatory, pewnie sporą część elektroniki, podstawki pod lampy i na koniec same lampy żeby stworzyć namiastkę tego co wzmacniacz lampowy może z siebie dać.

Porównanie konstrukcji zbudowanych równie starannie, z równie kosztownych elementów i grających jednakowo dobrze mogłoby być ciekawe.

Mnie od dłuższego już czasu fascynują produkty wykonane w Europie, takie których nie dotykały chińskie rączki i nie widziały chińskie oczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne - obraz dni, które czaszki białe toczy przez płonące łąki krwi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niech się Krzychu nacieszy nowym sprzętem, szkoda że poszedł w tę stronę ale cóż nie każdego stać na coś lepszego, u mnie potencjometr głośności kosztował kupę kasy a nie mówiąc o innych elementach ale najważniejsze mam polski wyrób, darmowy dożywotni serwis i nic tylko cieszyć się dźwiękiem, który naprawdę jest z wyższej póły

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

No i już wiadomo... Fezz Audio Alfa Lupi - zintegrowany wzmacniacz lampowy. Charakteryzuje się wyjątkową precyzją lokalizacji źródeł pozornych. Angażująca, lekko podkreślona średnica oddaje naturalność brzmienia instrumentów. Stworzony byś mógł czerpać przyjemność ze słuchania.

Moc: 2x10W, zastosowane lampy: PCL86, pasmo przenoszenia: 20Hz-120kHz. Do końca roku dostępny w promocyjnej cenie "tylko" 2900zł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.