Skocz do zawartości
IGNORED

Czy bohaterstwo powinno być obowiązkowe, a jego brak piętnowany ?


Pasqual

Rekomendowane odpowiedzi

10 hours ago, Jaro_747 said:

Marzec 43.

Trochę późno na to wpadli.

Łatwo się wydaje takie sądy z wygodnego fotela. Zbieranie informacji w warunkach konspiracyjnych ma swoje ograniczenia. Pilecki wydostał się z Auschwitz jakoś w okolicach tego czasu, a wcześniej miał ograniczone możliwości raportowania. A Roosevelt to już w ogóle pięknie rozmawiał z Karskim w tej sprawie. Nawet wyraził troskę o brak koni do prac rolnych w Polsce.

mieli takie rozeznanie mnie wiecej jak wy teraz.Tyle ze oni mogli wtedy nie wiedziec a wy juz powinniscie wiedziec.

7 minut temu, misiomor napisał:

A Roosevelt to już w ogóle pięknie rozmawiał z Karskim w tej sprawie. Nawet wyraził troskę o brak koni do prac rolnych w Pols

 

  • 3 tygodnie później...

Tamten punkt widzenia???

50db8a836d9a50ad39f7d5286386105a.jpg

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

  • 1 miesiąc później...

Tę książkę warto przeczytać jako przyczynek do dyskusji niezależnie od tego, co  sądzicie o Autorze.  W młodości miałem o nim fatalne zdanie, teraz obróciło się to o 180 stopni. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

cd

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

cd 

archiwum samorozpakowujące, bo plik był trochę za duży

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
2 godziny temu, Pasqual napisał:

Tę książkę warto przeczytać jako przyczynek do dyskusji niezależnie od tego, co  sądzicie o Autorze.  W młodości miałem o nim fatalne zdanie, teraz obróciło się to o 180 stopni. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

cd

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

cd 

archiwum samorozpakowujące, bo plik był trochę za duży

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Albin Siwak Superstar? Powiedz mi  co czytasz a powiem ci kim jeteś, ha, ha...

Pasqualo, pozwól że od dzisiaj będę się do ciebie zwracał Albinie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bardzo cenię i poważam opinie Kolegi Pasqual'a, ale...?

O Łysiaku miałem podobne zdanie, ino że łodwrotnie!

3 godziny temu, jello napisał:

Albin Siwak Superstar? Powiedz mi  co czytasz a powiem ci kim jeteś, ha, ha...

Pasqualo, pozwól że od dzisiaj będę się do ciebie zwracał Albinie.

 

 

26 minut temu, toptwenty napisał:

Siwak wcześnie wykryty był uleczalny.

Mądrzy ludzie powiadają, że od każdego można się czegoś nauczyć.  Nie zmuszam Was do lektury, choć moim zdaniem tekst jest bardzo ciekawy i warto się z nim zapoznać. 

13 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Bardzo cenię i poważam opinie Kolegi Pasqual'a, ale...?

O Łysiaku miałem podobne zdanie, ino że łodwrotnie!

Bardzo dziękuję za miłe słowa. Zwróć uwagę, że Łysiak pisał raczej beletrystykę niż książki stricte historyczne. Książki Siwaka traktują o naszej najnowszej historii i oparte są nie tylko na doświadczeniu  Autora, ale też na relacjach  ludzi tę historię tworzących, choć przeważnie komunistów albo socjalistów. Nie zmienia to jednak faktów, o których mówili czy pisali. 

Niedościgniony Pan Profesor Pigoń rzekł, że "co napisane, przeczytać się godzi". I są to święte słowa.

Dodaj mi, Pasqualu - tak ze czterdzieści - pięćdziesiąt godzin do doby.

Będę niewymownie wdzięczny?

I wtedy- przeczytam na pewno.

Siostry Woźnickie w czasie wojny ukrywały się w zamkniętym pokoju. Ludka została pisarką. Zosia - matką chrzestną Lecha Kaczyńskiego. Obie wyskoczyły przez okno

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapraszam do lektury.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
W dniu 13.04.2019 o 17:41, Pasqual napisał:

Tę książkę warto przeczytać jako przyczynek do dyskusji niezależnie od tego, co  sądzicie o Autorze.  W młodości miałem o nim fatalne zdanie, teraz obróciło się to o 180 stopni. 

Niepostrzeżenie przeszła informacja o śmierci Albina Siwaka, legendy PRL-u, robotnika, budowniczego Warszawy, związkowca, działacza PZPR od pamiętnego 1968 roku, późniejszego członka jej Komitetu Centralnego, zastępcy ambasadora w Libii, Przodownika Pracy. Starszej części Polaków, kojarzy się jako cel niewybrednych żartów z czasów „komuny”, ktoś na kim skupiała się niechęć i sprzeciw społeczeństwa wobec władzy ludowej.

(...)

Odejście Siwaka zamyka kolejne wieko historii. Był ikoną czasów, które bezpowrotnie minęły. Pozostawia jednak po sobie… trwale ślady. To odbudowane oraz postawione na nowo budynki, które tworzą dzisiaj architektoniczną tkankę Warszawy – Starówka, Marszałkowska, MDM, szkoły, urzędy… Wszędzie tam młody Albin Siwak harował kielnią po kilkanaście godzin dziennie, nie wyłączając świąt i niedziel. I właśnie ten jego konkretny i realny trud jest warty docenienia. Reszta to niekoniecznie udany polityczny ornament, choć historycznie interesujący.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przynajmniej nie udawał...

Ps. Albin Siwak zmarł 5 kwietnia br. w Warszawie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

22 minuty temu, Zyzol napisał:

Wszędzie tam młody Albin Siwak harował kielnią

Prawdziwy bohater naszych czasów. Istny Falconetti, wielbiciel Kadafiego.

5 minut temu, toptwenty napisał:

 

Prawdziwy bohater naszych czasów. Istny Falconetti, wielbiciel Kadafiego.

Twardy i prosty człowiek, "(...)z którego zarówno liberalne skrzydło PZPR-u, jak i Solidarność, uczyniły obiekt niewyszukanych kpin oraz, jakbyśmy to dzisiaj nazwali, hejtu. Przedstawiany jako tępak i gbur(...).

43 minuty temu, Zyzol napisał:

Przynajmniej nie udawał...

Ps. Albin Siwak zmarł 5 kwietnia br. w Warszawie.

[*] RIP. Wielka szkoda, po przeczytaniu Jego książek bardzo Go szanowałem i podziwiałem.  Zawsze miał swoje zdanie i nie był tak jak inni z PZPR czy Solidarności świnią koniunkturalną. 

10 minut temu, Zyzol napisał:

z którego zarówno liberalne skrzydło PZPR-u, jak i Solidarność, uczyniły obiekt niewyszukanych kpin oraz, jakbyśmy to dzisiaj nazwali, hejtu.

Którego betonowe skrzydło zamordystów w PZPR uczyniło tzw "twardym i prostym człowiekiem". 

Obiektem niewyszukanych kpin i hejtu uczynił się ów "humanista" samemu swoim agresywnym atakowaniem zarówno liberalnego skrzydła PZPR jak i Solidarności.

A teraz ten udawany "humanista" znalazł obrońcę w innym prostym człowieku, znanym ze złośliwego hejtu wobec uczciwych Polaków.

 

50 minut temu, Zyzol napisał:

Wszędzie tam młody Albin Siwak harował kielnią po kilkanaście godzin dziennie, nie wyłączając świąt i niedziel. I właśnie ten jego konkretny i realny trud jest warty docenienia. Reszta to niekoniecznie udany polityczny ornament, choć historycznie interesujący.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W swoich wspomnieniach Albin Siwak podaje, że pracował jako cieśla.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
1 minutę temu, Pasqual napisał:

Zawsze miał swoje zdanie i nie był tak jak inni z PZPR czy Solidarności świnią koniunkturalną.

Zawsze miał zdanie swoich twardogłowych mocodawców w PZPR, a po odejściu z politbiura wysłano go na placówkę dyplomatyczną  do Libii, żeby nie kompromitował ich w Warszawie. 

Szkoda, że chłopina nie machał tam kielnią.

52 minuty temu, toptwenty napisał:

Zawsze miał zdanie swoich twardogłowych mocodawców w PZPR, a po odejściu z politbiura wysłano go na placówkę dyplomatyczną  do Libii, żeby nie kompromitował ich w Warszawie. 

Szkoda, że chłopina nie machał tam kielnią.

Obawiam się, że jesteś w błędzie. Chciałbym mieć taką odwagę, jak on gdy przeciwstawiał się twardogłowym z PZPR. Dość dobrze pamiętam tamte czasy, więc o tym czym mogło się to skończyć wiem z własnego doświadczenia Dla jasności - nie należałem do żadnej partii, zwłaszcza do PZPR; byłem raczej po drugiej stronie barykady. 

Nie wątpię w to, że jednak miał odwagę. W latach 1980/81 odmówił ochrony, którą mu partia i państwo proponowały. Do tego, niewątpliwie miał kręgosłup, czego obecnie wielu kreującym się na polityków, zdecydowanie najbardziej brakuje. Prócz rozumu oczywiście.

11 godzin temu, Pasqual napisał:

[*] RIP. Wielka szkoda, po przeczytaniu Jego książek bardzo Go szanowałem i podziwiałem.  Zawsze miał swoje zdanie i nie był tak jak inni z PZPR czy Solidarności świnią koniunkturalną. 

Albinku, to nic dziwnego... Hitler i Goebbels też mieli swoje zdanie i nie byli koniunkturalistami.  Strzelaj dalej. W płot. 

11 godzin temu, Pasqual napisał:

W swoich wspomnieniach Albin Siwak podaje, że pracował jako cieśla.

Prawie jak Jezus...

10 godzin temu, Pasqual napisał:

 Dla jasności - nie należałem do żadnej partii, zwłaszcza do PZPR; byłem raczej po drugiej stronie barykady. 

Co to znaczy, raczej?

12 godzin temu, jello napisał:

Albinku, to nic dziwnego... Hitler i Goebbels też mieli swoje zdanie i nie byli koniunkturalistami.  Strzelaj dalej. W płot. 

Prawie jak Jezus...

Co to znaczy, raczej?

Szczerze życzę rozumu. 

Książki Siwaka nie znam tak więc nie wypowiadam się na jej temat.Oceniam go jako polityka.W tym sensie ta ocena musi być negatywna bo był to przedstawiciel partyjnego betonu.I to w najgorszym okresie czyli w czasie nocy stanu wojennego.

Nie wiem co mówił czy pisał później.Nawet jeśli zmienił zdanie to nie zmieni to mojej oceny za PRL.Pewnie był doktrynerem,który do końca wierzył w komunę.Nie rozumiem zachwytów nad tą postacią.

16 minut temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Nie rozumiem zachwytów nad tą postacią.

A ja nad postacią MFR. Uznawanego za bohatera, bo poszedł na rozmowy ze stoczniowcami w Stoczni Szczecińskiej. Tylko, że pod jej płotem stało ZOMO w sile pułku. A także za protoplastę polskich reform gospodarczych. Tylko, że jego najsłynniejsze referendum było sfałszowane, bo nie było wymaganej frekwencji. Do tego zniszczył Stocznię Gdańską z niskich pobudek. 

Gość

(Konto usunięte)
W dniu 13.04.2019 o 22:54, Pasqual napisał:

Nie zmienia to jednak faktów, o których mówili czy pisali. 

"Albina Siwaka Bez strachu. Korzystałem przy tym z wydania drugiego, niewątpliwie bardziej dopieszczonego, które mistrzowi sztuki murarskiej pomagała zredagować Barbara Białecka, a zrecenzował je prof. dr hab. Andrzej Jezierski [2]. Zatem wiele par oczu bacznie oglądało te strony."

Zmyslenia Albina Siwaka

http://kompromitacje.blogspot.com/2017/01/zmyslenia-albina-siwaka.html

A ja MFR cenię.Bo po pierwsze primo był osobą inteligentną ( co w PRL nie było wśród władców częste).Po drugie był założycielem Polityki.Po trzecie reprezentował skrzydło liberalne w PZPR.I po czwarte firmował reformy Wilczka.

1 godzinę temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

A ja MFR cenię.Bo po pierwsze primo był osobą inteligentną ( co w PRL nie było wśród władców częste).Po drugie był założycielem Polityki.Po trzecie reprezentował skrzydło liberalne w PZPR.I po czwarte firmował reformy Wilczka.

Właśnie dlatego Zyzol go nie lubi, chociaż dla niepoznaki skrytykował MFR za faktycznie perfidną rozmowę ze stoczniowcami i Wałęsą pod ochroną pułku ZOMO.

Pamiętasz słynny paluch Rakowskiego, wymierzony w ludzi pracy z Solidarności?

 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.