Skocz do zawartości
IGNORED

compact disc not dead


macson

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro dajmy na to w naszym kraju tłoczy się płyty winylowe, również w małych nakładach, a kosztują często grubo ponad stówę, a mimo to, się to opłaca, to dlaczego w przyszłości nie miało by się sprawdzić w przypadku cd?

Czemu nie zarabiać na modzie bądź niszy. Jeśli jest popyt na dany towar w danej cenie i da się na tym zarobić to jest i podaż.

Jednego jestem pewien, nikt nie będzie z własnej kieszeni dokładał do nieopłacalnego biznesu.

Kaset magnetofonowych też jest zatrzęsienie w sklepach.

 

Nie wiem czy wiesz na czym swego czasu przejechały się Polskie Nagrania? A miało być tak pięknie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu nie zarabiać na modzie bądź niszy. Jeśli jest popyt na dany towar w danej cenie i da się na tym zarobić to jest i podaż.

 

Dokładnie, pożyjemy, zobaczymy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak, nawet bardzo dobrze

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A jaki to był streaming w latach 90, ktory miał wtedy konkurować z cd. ja nie znam takiej firmy.

 

Nie odczuwam tego. Poza tym to USA.

Będzie jak będzie.

Pod koniec lat dziewięćdziesiątych, jako nośnik umacniał się format mp3 i "wszyscy" wieszczyli, że za parę lat głupie CD wymrze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...no może jeszcze jakbym miał możliwości posiadania gramofonu ale to jest w sferze marzeń.

 

Sam zakup gramofonu to pikuś. Zbudowanie WARTOŚCIOWEJ kolekcji płyt z epoki, to dopiero wyzwanie i koszty :) Mocne trzeba mieć nerwy do tego zajęcia :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod koniec lat dziewięćdziesiątych, jako nośnik umacniał się format mp3 i "wszyscy" wieszczyli, że za parę lat głupie CD wymrze

No tak, zapomniałem. I wszyscy mieli smartfony i powszechny dostęp do internetu w sieciach komórkowych .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No tak, zapomniałem. I wszyscy mieli smartfony i powszechny dostęp do internetu w sieciach komórkowych .

 

Że takie nastawienie do cd jako nośnika było to faktycznie zapomniałeś.

Późniejsze wchodzenie na rynek lub rozprzestrzenianie się wymienionych przez Ciebie rzeczy dodatkowo umacniało te przekonania o rychłym końcu płyty cd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odczuwam tego

Nie odczuwam tego. Poza tym to USA.

A, to piszesz z punktu widzenia sprzedawcy.:)

Nie USA, tam widocznie ten proces postępuje szybciej.

 

Że takie nastawienie do cd jako nośnika było to faktycznie zapomniałeś.

Późniejsze wchodzenie na rynek lub rozprzestrzenianie się wymienionych przez Ciebie rzeczy dodatkowo umacniało te przekonania o rychłym końcu płyty cd.

I dziwnym trafem poziom sprzedaży cd spadł do wielkości z połowy lat 80.

Rzeczywiście, nie ma tu żadnego związku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A, to piszesz z punktu widzenia sprzedawcy.:)

Nie USA, tam widocznie ten proces postępuje szybciej.

 

Tu się zgodzę, USA często bywało forpocztą wszelkiego badziewia.

Jak w końcu cd jednak padnie to wtedy przyznam rację.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A, to piszesz z punktu widzenia sprzedawcy.:)

Nie USA, tam widocznie ten proces postępuje szybciej.

 

 

I dziwnym trafem poziom sprzedaży cd spadł do wielkości z połowy lat 80.

Rzeczywiście, nie ma tu żadnego związku.

 

Ale póki co żyje. I jest tańszy, więc wielu na tym korzysta.

A przewidywania rynku to współczesna forma wróżenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko co to znaczy padnie?

Przecież takie poziomy nie są sukcesem dla branży.

Stawia się na to gdzie jest zysk. Normalne. A jak będzie moda na dany produkt to go się będzie produkować.

 

USA często bywało forpocztą wszelkiego badziewia.

np. polecieli na księżyc.:)

 

Ale póki co żyje. I jest tańszy, więc wielu na tym korzysta.

A przewidywania rynku to współczesna forma wróżenia.

W stosunku do czego jest tańszy?

 

A przewidywania rynku to współczesna forma wróżenia.

 

Ale na czymś trzeba się opierać. Trzeba przewidywać i być w czołówce bo inaczej to wiesz co będzie.

Polskie Nagrania też przewidywały, tylko nie to co trzeba.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko co to znaczy padnie?

Przecież takie poziomy nie są sukcesem dla branży.

Stawia się na to gdzie jest zysk. Normalne. A jak będzie moda na dany produkt to go się będzie produkować.

Dzięki za wytłumaczenie oczywistości. Zauważ jednak, że ludzie w tym wątku cieszą się jako kupujący. Mało kto z nas posiada wytwórnię.

Padnie - to przenośnia, zakończy się jego produkcję i do niej nie powróci, lub powróci w niszowej skali.

 

np. polecieli na księżyc.:)

 

Myślałem że to zasługa wielu Europejczyków, od Nazi przez pozyskanych Rosjan i innych nacji Starego Kontynentu ale flaga faktycznie była w paski i gwiazdy.

 

W stosunku do czego jest tańszy?

Do płyt cd sprzed iluś lat. Wątek ten wyraźnie to wyjaśnia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o płyt cd sprzed iluś lat. Wątek ten wyraźnie to wyjaśnia.

 

Ale przyczyna tego stanu rzeczy chyba jest oczywista.

To dzięki m.in. streamingowi masz tańsze płyty.

Jest jeden problem, większość nie wybierze jednej płyty w miesiącu za, powiedzmy 40 PLN, tylko "wszystkie płyty świata" za 20 PLN w miesiącu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóki będzie muza wydawana na CD to nie umrze.

Sam posiadam sporą kolekcję i nie wyobrażam sobie innej formy słuchania.

Oczywiście często korzystam z Tidal ale tylko do zapoznania się z nowościami.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

-=SLAYER RUL3Z =-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale przyczyna tego stanu rzeczy chyba jest oczywista.

To dzięki m.in. streamingowi masz tańsze płyty.

Jest jeden problem, większość nie wybierze jednej płyty w miesiącu za, powiedzmy 40 PLN, tylko "wszystkie płyty świata" za 20 PLN w miesiącu.

 

Tak, m.in. dzięki streamingowi.

Wiem o czym piszesz bo sam mam Tidala i Spotify i już pisałem w jakim celu.

Prawdą też jest, że większość użytkowników tych portali obywa się bez zakupów muzyki na fizycznym nośniku.

Ja nie jestem wróżką i nie wiem co i kiedy stanie się z CD, ale póki co... moje zdanie już przedstawiłem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóki będzie muza wydawana na CD to nie umrze.

Jak mawiał inspektor Clouseau- Fakt.

Lub oczywista oczywistość.

Można też powiedzieć, ze dopóki będzie kupowana muza na CD, to będzie tak wydawana. Pod warunkiem, że się to opłaci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam zakup gramofonu to pikuś. Zbudowanie WARTOŚCIOWEJ kolekcji płyt z epoki, to dopiero wyzwanie i koszty :) Mocne trzeba mieć nerwy do tego zajęcia :)

Wiem panie Roxy wiem :)

 

miałem kiedyś lata świetlne temu adapter o nazwie "Camping"

potem rózne koleje życia z plyt wspomnienie pozostało camping szlag trafił a potem cedeki ...

 

staroświeckim jest i chyba tak przynajmniej w tym małym kawałku pozostanie ;)

 

Ps nie krytykuje nikogo z czego słucha :)

 

muzyka ponad wszystko

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóki będzie muza wydawana na CD to nie umrze.

 

... a "imperia padają zwykle w szczycie swej chwały ...

 

Prostota i wygoda to jest dla większości najważniejsze. My audiofile patrzymy na temat przez pryzmat własnych doświadczeń i naszych znajomych w kręgu których się obracamy. Dlatego tak ciężko uwierzyć w koniec ery CD. Nikt z moich znajomych z poza audiofilskiego kręgu nie kupuje już płyt. Większość słucha z telefonu, komputera ewentualnie z jakiejś miniwieżyczki. Po co im płyty???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka prawda. Też nie znam nikogo kupującego regularnie płyty.

 

Znam można powiedzieć wielu ludzi regularnie kupujących płyty ...

Znam ludzi który mają po parę tysięcy płyt ... wśród nich melomanów jest niewielu, reszta to audiofile z dobrymi zestawami.

Znam jednak o wiele więcej osób które przestały kupować płyty, zwłaszcza regularnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie piszę o hobbystach i, powiedzmy, ludziach z branży, tylko o normalsach.

Chociaż teraz nawet hiphopowi dj, nie mówiąc o reszcie, obsługuje raczej serato a nie winyle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ w pełni się z Tobą zgadzam. Normalsi nie kupują płyt. Nie są im potrzebne ... baaa nie mieli by pewnie ich na czym innym odtworzyć oprócz komputera.

 

Chodziło mi o to, że ci kupujący to margines który ciągle się uszczupla a obracając się w takim towarzystwie powinienem mieć raczej wrażenie, że CD ma się dobrze.

Tymczasem tak nie jest, sprzedaż CD maleje i będzie maleć aż znajdzie się w takiej niszy jak winyl. Sadzę nawet, że będzie jeszcze bardziej niszowe, wszak to przecież na dobrą plik cyfrowy tyle że na nośniku który komplikuje życie.

Technika "plikowa" w audio idzie do przodu, z czasem jakość plikograjów będzie tak wysoka, że nikt poza kilkoma promilami audiofilów nie pomyśli nawet o płycie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niech będzie niszowe, na początku cena pierdyknie w dół. Co już można zobaczyć, ostatnio dostaje płyty za max 15zł. A jak już się powykrusza to ceny będą jak winyle. Ofc czasu pewnie na to sporo potrzeba

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Musica curat cor meum et animam meam delenit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Allegro i orlen

Choć na stacjach wycofują już niestety

 

Czyli tylko to co łaskawie rzucą w promocji ... sam tak kupiłem dużo płyt.

Niestety jak się chce kupić to co się akurat teraz podoba często trzeba ładnych parę dyszek zapłacić za sztukę.

 

Poza tym to tak trochę jak była by promocja na kaszankę ...

Tyle, że ja akurat kaszanki nie jadam ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety prawda ale myślę od tego się zaczyna. Kilka takich dobrych pozycji dostałem na alle... używane ale perfect stan. Trochę trzeba polować

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Musica curat cor meum et animam meam delenit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale koledzy .. dali czadu.

Nie sądzę, żeby trzeba było odrzucać Tidal, Spotify - każdy słyszy, co mu pasuje. Ogólnie streaming wprowadza nową politykę słuchania, czyli budowanie playlisty. Ja raczej słucham albumów. "projektów", koncertów.

 

 

Coraz więcej ludzi wraca do cd po okresie fascynacji plikami. Okazuje sie tez ze tidal czy Spotify gra gorzej niż CD. Ja jestem wierny płycie CD i graniu z dobrego cd playera.

Co do laserów. Mój CD player ma 22 lata więc normalne że ciężko znaleźć oryginalny laser. Jednak gram na nim już rok i 2 miesiące i laser działa ok. Widocznie mam szczęście.

Nowe sprzęty sobie odpuściłem. Może te droższe z wyższej półki są ok ale te tanie są awaryjne. Wolę kupić CD player z lat 90 i mieć spokój. Tymbardziej że udało mi się kupić za sensowną cenę CD z wyższej półki i jest to taki rodzynek w moim stereo. Do tego jest to wersja szampańska więc jest czym cieszyć oko. Komp czy laptop takich wrażeń nie da.

Ogólnie jest to bardzo dobry czas do kolekcjonowania płyt CD . Prawdziwy raj w porównaniu z latami 90 gdy płyty kosztowały 50-60 zł.

 

 

 

Właśnie o to mi chodzi. Tidal, Spotify czy kolekcja cd - to każdy sobie rozważy według gustów i uszu. Najważniejsze jest przedłużenie żywotności odtwarzaczy, zwłaszcza tych klasycznych. Też uważam, że trzeba przestać gniewać się na podróbki i ratować co się da.

Stwierdziłem, że nawet jeśli nowy laser pochodzi np. tylko 2-3 lata to i tak cena za wymianę jest znacznie niższa niż za nową igłę gramofonową.

 

Oczywiście kupuję kompakty z pasją, ale nie zgodzę, że są tanie. Na allegro ludzie odjechali wręcz z cenami; i nie tylko za japońskie wydania.Znacznie lepiej jest z muzyką klasyczną Deutsche Gram. oferuje boxy kolekcjonerskie w świetnych cenach.

 

Przy okazji ,,,jakie nowe cd-playery polecacie? Najlepiej żeby to grało coś w guście Linn Ikemi, Meridian?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę, żeby trzeba było odrzucać Tidal, Spotify - każdy słyszy, co mu pasuje. Ogólnie streaming wprowadza nową politykę słuchania, czyli budowanie playlisty. Ja raczej słucham albumów. "projektów", koncertów.

Wielka racja - oczywiście że nie ma co się na nic obrażać, jedni użyją tego czy tego na swój sposób, inni na inny, ale ciągle wydaje się zostaje miejsce na albumy i słuchanie muzyki w taki sposób z nośników fizycznych. Niby z plików czy streamingu można to robić, ale wiele osób raczej nie ma poczucia namacalności i przeżycia słuchania pełnego albumu. Stąd uważam że jakaś forma takiego wydawnictwa pozostanie. Czy będzie to winyl, CD a może pojawi się inna forma? coś z tego raczej bankowo pozostanie, a nawet uważam że będzie to i winyl i CD bo oferują trochę inne zalety w stosunku do siebie, ale obie formy dają poczucie słuchania pełnego albumu a nie playlisty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.