compact disc not dead

[Wuelem]

Nie lubię fastfoodu .

 

To przejdźmy na sprzęt... Od jakiego pułapu cenowego zaczyna się "restauracja"?

 

Czy czasem nie korzystasz z "fastfoodowego" audio-zestawu?

 

 

Jak płyty z Japonii to i sprzęt co najmniej z prezentacji w Monachium. Logiczne czy nie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mickey6]

Przeglądając artykuły w sieci zauważyłem nie do końca wspaniałomyślne prognozy. Tidal jedzie na stracie od kilku dobrych miesięcy, dodatkowo spotykam sie ze znikającymi utworami (nie przedłużona licencja). Spotify niby najwiekszy subskrybent ale po wejściu na giełdę nie znajduje długoterminowych nabywców, zresztą umowy licencyjne też kosztują. Deezer szuka miejsca na rynku w ameryce południowej....

 

Idąc za myślą powyżej, doczekamy sie masówki najwiekszych marek typu iTunes i Spotify ze streamem 128/320kb dla uzyskania najlepszego ratio koszt utrzymania klientów vs największy zysk ? :/

 

 

Fakt. Bardzo płynna sytuacja giełdowa z tymi witrynami.

Myślę, że mają spore szanse na utrzymanie się właśnie dzięki coraz większemu zapotrzebowaniu mało wybrednej klienteli na szajs jaki przedstawiłeś.

 

Poza tym, taki paradoks, CD umiera już od drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych i jakoś jednak umrzeć nie może a mimo to twierdzą, że źle z nim.

A co z nim dalej będzie, to żaden współczesny wróżbita (analityk giełdowy) nie ma na prawdę pojęcia.

Więc jak padnie to przyjdę na pogrzeb. Chyba że kolejność zdarzeń nie pozwoli.

 

 

 

To przejdźmy na sprzęt... Od jakiego pułapu cenowego zaczyna się "restauracja"?

 

Czy czasem nie korzystasz z "fastfoodowego" audio-zestawu?

 

 

A co jeśli sprzęt gra wybitnie a niestety kosztuje mniej niż wybitnie?

 

Poza tym, fastfood to przecież też filozofia i jako taki jest tu najczęściej przedstawiany, np. przeze mnie, więc podawanie cen jest średnim pomysłem w tym wypadku.

 

Fastood bywa, i to nie aż tak rzadko, droższy niż slowfood. Mimo tego dalej pozostaje śmieciowym żarciem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wuelem]

A co z nim dalej będzie, to żaden współczesny analityk giełdowy nie ma naprawdę pojęcia.

 

Wszystkich analityków zapytałeś, tak?

To podaj może tytuły światowej prasy ekonomicznej, którą śledzisz, że tak śmiałe tezy wygłaszasz.

 

Widziałeś może kiedyś na oczy wykres i wiesz co to jest interpolacja?

Potem znajdź przez Google wyniki sprzedaży płyt cd - są dostępne.

Na koniec - czuj się jak analityk :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość bartosz_55239]

Czy czasem nie korzystasz z "fastfoodowego" audio-zestawu?

 

A co jeśli sprzęt gra wybitnie a niestety kosztuje mniej niż wybitnie?

 

Niektórym gra tak od około 10 tys za klocek :) albo i drożej. Najlepszego sprzętu na świecie jest mam. Jednak najgorszego też nie

[Mickey6]

 

 

To jest tylko i wyłącznie kwestia Twojego osobistego podejścia do plików.

Nic nie stoi na przeszkodzie żeby delektować się muzyką z plików (nie trzymając pudełka w ręku) w taki sam sposób jak z płyty CD.

 

Dokładnie.

Przyznaję się kolejny raz, że czasem tak się delektowałem nimi. Nie wykluczam kolejnych razów.

Kilka dań z KFC, które bardzo lubię, nie czynią tej sieciówki mniej fastfoowej w moich oczach, ani obiektywnie.

 

 

 

Wszystkich analityków zapytałeś, tak?

To podaj może tytuły światowej prasy ekonomicznej, którą śledzisz, że tak śmiałe tezy wygłaszasz.

 

Widziałeś może kiedyś na oczy wykres i wiesz co to jest interpolacja?

Potem znajdź przez Google wyniki sprzedaży płyt cd - są dostępne.

Na koniec - czuj się jak analityk :-)

 

Na szczęście tak nie postępuję ;)

Terminy, którymi rzucasz znam z grubsza.

Wystarczy, że inni wróżą w sprawach giełdowych ;)

Może tym razem przepowiednie są słuszne - przecież moja opinia nie wyklucza tego.

Ważniejsze gospodarczo rzeczy były źle przepowiedziane ale tu mogą być trafne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Roxi]

Nakupują się ludzie różnych streamerów, DAC, wynoszą płyty do piwnicy i okazuje się, że nie mają już czasu na słuchanie muzyki, bo są ważniejsze sprawy :) Jakoś ich nie ciągnie do posłuchania czegoś. Znam conajmniej kilka takich przypadków :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wuelem]

Najlepszego sprzętu na świecie jest mam. Jednak najgorszego też nie

 

Tak mógł kiedyś powiedzieć właściciel Technicsa w stosunku do posiadacza Diory.

Dziś analogicznie właściciel Hegla w stosunku do NAD-a.

 

CD i streaming jest na równi - poniekąd dowodzą tego same wytwórnie, bo wyniki sprzedaży przedstawiają łącznie płyty+pliki. Chyba już nawet też doliczają czasem odtworzenia w serwisach streamingowych.

 

Ciekawe, czy na słuchawkach też są takie dramatyczne różnice w jakości.

Jakoś nie widzę na ulicy ludzi z dużymi nausznikami. Sami rezygnują z jakości, czyżby...

 

A w domu to każdy ma salon 50 m2, bo przecież mały obniża jakość i na taki kompromis żadna osoba poważnie podchodząca do muzyki nie może się godzić!

 

Wspomnę jeszcze monitor vs podłogówka odnośnie kolumn.

 

Sami szejkowie w Polsce - wymagania pod niebo. Tylko rzeczywistość raczej skrzeczy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szpakowski]

Dokładnie.

Przyznaję się kolejny raz, że czasem tak się delektowałem nimi. Nie wykluczam kolejnych razów.

Kilka dań z KFC, które bardzo lubię, nie czynią tej sieciówki mniej fastfoowej w moich oczach, ani obiektywnie.

 

Ja się tak delektuję codziennie a do fastfoodów nie chadzam ... widzę jednak w jakim kierunku zachodzą zmiany i że są one nieuniknione.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bartek_k]

To że wyniki sprzedaży płyt regularnie spadają to oczywista sprawa. Przecież fastfood przeniósł się na tidale i spotify (oczywiście nie każdy kto z nich korzysta jest fastfoodowcem). To że ileś lat temu pojawiły się wielkie sieciówki z żarciem nie sprawiło że ludzie całkowicie przestali gotować w domach. Owszem ta liczba bardzo zmalała, ale za to pojawiła się swego rodzaju moda na ambitne gotowanie. I co? Jak się popatrzy na wyniki sprzedaży produktów do gotowania to czy można stwierdzić że gotowanie umarło? Jednym wystarczy abonament na frytki i będą szczęśliwi. To będzie zdecydowana większość ale i tak nie sprawi to, że zabraknie tych, którym frytki nie wystarczają.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość bartosz_55239]

Kilka dań z KFC, które bardzo lubię

 

Ja snobem który gardzi fast foodem nie jestem. Nie jadam z powodów zdrowotnych. Nie chcę dostać sklerozy i zapomnieć gdzie jakie CD mam ;)

[Wuelem]

za to pojawiła się swego rodzaju moda na ambitne gotowanie.

 

Moda ma to do siebie, że się zmienia, trwa krótko.

Nikt nie będzie inwestował, by zarabiać na nieprzewidywalnych rynkach.

Już teraz większość biznesu to 1-, 2-osobowe firmy. Korporacje odpuściły audiofilizm.

 

Jest jeszcze trochę średniaków, ale te z kolei się wyprzedają innym właścicielom.

Rozwój polegał na tym, że firmy sprzętowe miały swoje wytwórnie (SONY, Philips) i wszystko się nakręcało. Dzisiaj SONY produkuje telefony, więc łatwo przewidzieć najbliższą przyszłość...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Dzisiaj SONY produkuje telefony, więc łatwo przewidzieć najbliższą przyszłość...

Telefony to główny trend. Widać to po ludziach zapatrzonych w wyświetlacze swoich smartfonów w autobusach, na przejściach dla pieszych i w innych podobnych miejscach i sytuacjach. Nawet taka słynna firma jak Oppo zaprzestało produkcji urządzeń do stacjonarnego odtwarzania muzyki i obrazów na rzecz telefonów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wuelem]

Jeśli jakość jest uzależniona od funduszy, więc do dobrego nagrania potrzeba najlepszego studia i najlepszych specjalistów od nagrywania. Pytanie więc, kto ma kasę?

 

Holywood - jeszcze trochę i jedynymi płytami z dobrą jakością będą ścieżki dźwiękowe do filmów. Już dzisiaj wiele produkcji to wzorzec.

 

A to, że pop/rock zdziadział jakościowo, to w tym gronie nie tajemnica.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Huberto1984]

Wuelem..mysle, ze za bardzo pchasz do przodu tezy, ktore sa zbyt wyssane z palca. Kazdy ma swiadomosc tego na co go stac I co ma do dyspozycji...Nie kazdego stac na wybudowanie domu za 5mln zlotych z salonem 50m2, ale wiekszosc stac na zakup dobrej plyty za 20zl, ktora zagra lepiej nawet w 15m2 od remastera nagranego na plycie badz sciagnietego z netu, ktory kosztuje tyle samo albo i wiecej.

 

Co do technicsa to wlasnie kupilem niedawno i gra spoko :) Mimo, ze przyzwyczajony jestem do lepszej jakosci, nie odbiera mi on przyjemosci ze sluchania muzyki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wuelem]

wyssane z palca

 

Moje wypowiedzi odnoszą się do zjawisk, faktów.

 

Inni, w tym Ty, piszecie z pozycji "ja". Ja tak robię, ja tak chcę, ja nie pozwalam :-)

 

Spróbuj popierać swoje zdanie... czymkolwiek, a nie że ludzie różnie wydają swoje pieniądze i różnie się zachowują. Temat dotyczy tego, czy za 10 lat nie uznasz, że wtopiłeś kasę kupując rzecz tak przydatną dziś jak np. kasety VHS.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Huberto1984]

 

 

Moje wypowiedzi odnoszą się do zjawisk, faktów.

 

Inni, w tym Ty, piszecie z pozycji "ja". Ja tak robię, ja tak chcę, ja nie pozwalam :-)

 

Spróbuj popierać swoje zdanie... czymkolwiek, a nie że ludzie różnie wydają swoje pieniądze i różnie się zachowują. Temat dotyczy tego, czy za 10 lat nie uznasz, że wtopiłeś kasę kupując rzecz tak przydatną dziś jak np. kasety VHS.

 

Z tego co sie orientuje to pisales o pokoju 50m2...ale widze kota ogonem odrociles i zaczales z innej strony.

 

Nie, nie uwazam I nie bede uwazal, ze wtopilem kase...dlaczego...bo cos mam, co mi odpowiada...co za 10 lat bede mogl sprzedac (czego nie planuje, ale to tak idac Twoim tokiem myslenia). Za ile to sie okaze. Wrozka nie jestem. A Ci co streamuja co beda sprzedawac? Stara licencje na miesiac abonamentu na spotify z 2017?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmrka]

Dobry odtwarzacz CD jak dla mnie załatwia sprawę plików . Nie lubię fastfoodu

 

A na płycie CD to co mamy zapisane? Nie przypadkiem pliki? W końcu CD to nośnik cyfrowy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Jeśli jakość jest uzależniona od funduszy, więc do dobrego nagrania potrzeba najlepszego studia i najlepszych specjalistów od nagrywania. Pytanie więc, kto ma kasę?

 

Kasy nie ma (niska sprzedaż) i dla tego są kłopoty z jakością techniczną. Wysokie możliwości mają tylko ci wykonawcy mający materiał na wysoką sprzedaż a tych jest obecnie nie za wielu. "Dinozaury" się powoli wykruszają albo im się już nie chce. Wypalili się.

 

Nic podobnego, moim zdaniem w muzyce liczy się najbardziej FUN ! i osobista przyjemność!!! Jest to tak indywidualna osobnicza sprawa że nic z miarą długości i miar nie mającą wspólnego nie wspominając o testach dla ślepych i głuchych ;D

W muzyce oczywiście tak, ale w porównaniach sprzętowych już liczy się tylko obiektywizm czyli rzetelny technicznie eksperyment.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szpakowski]

To że wyniki sprzedaży płyt regularnie spadają to oczywista sprawa.

 

Jak wykasują muzykę z YouTube to sprzedaż płyt i dochody ze streamingu wzrosną.

Większość ludzi słucha teraz na YT a nie na Tidalach i Sptyfajach ... po co płacić za coś co jest za darmo na YT?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mickey6]

 

 

Nic podobnego, moim zdaniem w muzyce liczy się najbardziej FUN ! i osobista przyjemność!!! Jest to tak indywidualna osobnicza sprawa że nic z miarą długości i miar nie mającą wspólnego nie wspominając o testach dla ślepych i głuchych ;D

 

Popieram!

Sprzęt i muzyka są for fun. Jedni wolą mp3 na dousznych z telefonu, inni winyl, itd.

Problem pojawi się gdy pozostanie tylko mp3.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Problem pojawi się gdy pozostanie tylko mp3.

Pojawi się też jak zostanie tylko winyl za którym pewnie wzdycha branża. Na szczęście mam odpowiednią płytotekę CD+pliki w której jest sporo technicznych i muzycznych perełek, więc chyba nic mi nie grozi ;-).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mickey6]

 

Pojawi się też jak zostanie tylko winyl za którym pewnie wzdycha branża. Na szczęście mam odpowiednią płytotekę CD+pliki w której jest sporo technicznych i muzycznych perełek, więc chyba nic mi nie grozi ;-).

 

To ma sens. Trzeba robić zapasy, choćby z powodu apokalipsy mp3.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Trzeba robić zapasy, choćby z powodu apokalipsy mp3.

Myślę że dla koneserów zostaną dobre wydania zarówno w wersji CD jak i plikowej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jarex]

Tak, ale w dominującej masie jakość jest w defensywie, dotyczy to także innych dziedzin życia, ludzie chcą mieć tanio, natychmiast, zaraz. Świat przestał być skoncentrowany, cierpliwy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Tak, ale w dominującej masie jakość jest w defensywie

Też to zauważam, świat zaczyna się upraszczać a to kreuje byle jakość.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Huberto1984]

No niestety... I wydaje mi się, że gdyby takie pliki wystartowały 35 lat temu razem z cd to dziś byłyby też "kultowe" pliki a tak, dziś się robi naogol szmire obojętnie czy to plik, cd, sacd czy bog wie co innego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jarex]

Tu gdzie teraz mieszkam była pierwsza nagrywalnia płyt CD w Poznaniu, pamiętam nawet ich pierwszy odtwarzacz (płytka pionowo na front panelu), chodziłem tam za dzieciaka popatrzeć, potem już nagrywać.

Na początku chyba mieli ze 20 cedeków :-)

Po takim doświadczeniu pokoleniowym mam zrezygnować z zakupu i posiadania CD? Wolne żarty ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wuelem]

widze kota ogonem odrociles

 

Podczepiaj proszę cytat pod wypowiedź, bo nie wiadomo o co chodzi.

 

Gdybyś był uważny byś zauważył, że np. za japońskimi wydaniami cd opowiada się jeden z uczestników dyskusji, który korzysta z 22-letniego odtwarzacza cd. I mówi, że "fastfood" nie dla niego. To jest dopiero pokręcenie wszystkiego. Do niego pij o wielkość salonu, bo może też ten odtwarzacz na 10-ciu metrach jest słuchany.

 

Nie chodzi o przykładanie miary do nikogo, tylko po co krytykować przeciętnych ludzi jak samemu w nikłym stopniu dofinansowuje się przemysł muzyczno-sprzętowy. Branża muzyczna to biznes, która nie ma oporów ze sprzedawaniem tego samego tytułu 3, 5, 10 razy (remastery, wersje z bonusami, boxy z dodatkami, best of), ale ludziska zadowolone, że książeczka ma nowy kolor. A tego, że każdy kraj tłoczy płytę na swój rynek - już nie dostrzega. Znaczy możliwości, że może kupić sobie 100 wersji krajowych do swojej kolekcji (niektórzy twierdzą, że różnią się one jakością).

:-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[J.Jerry]

Na YT stopniowo poprawiała się jakość audio i wideo aż osiągnęła poziom wystarczający, aby słuchać muzyki bez zwracania uwagi na niską jakość...można sobie porównać stare clipy do najnowszych i będzie wiadomo o co chodzi. Wysoka jakość YT powinna cieszyć, bo teraz żeby coś sprzedać trzeba się będzie więcej postarać...oby to było bodźcem do stworzenia nowej jakości w audio o jakiej nam się nie śniło.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość bartosz_55239]

oby to było bodźcem do stworzenia nowej jakości w audio o jakiej nam się nie śniło.

 

Przecież próby były. Sacd, dvd audio i różne japońskie wynalazki a ostatnio kilka tytułów na blu Ray audio. Przeciętny człowiek ma gdzieś jakość. O ile Japonia ciągle jest za CD i lepsza jakością , co widać w różnych wersjach CD to u nas jest z tym cienko. Strim z YT lub pendrive z MP3 załatwia sprawę

 

Mimo, ze przyzwyczajony jestem do lepszej jakosci, nie odbiera mi on przyjemosci ze sluchania muzyki.

 

Bo jeśli ktoś naprawdę lubi muzykę, to będzie czerpał przyjemność z grania monitorem w 10 m :)