Skocz do zawartości
IGNORED

Chodniki i ścieżki rowerowe "tylko" dla rowerzystów.


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

Od dłuższego czasu nurtuje mnie to że coraz mniej bezpiecznie czuję się jako idący per pedes po chodniku , który jest "jeszcze" przeznaczony dla pieszych widząc slalomistę rowerzystę pędzącego po chodniku mając do tego ścieżkę rowerową i wyznaczone miejsce na jezdni . Czy to ma oznaczać że mam sobie kupić rower i jeździć z dużą prędkością slalomem po chodniku , gdyż rowerzyści będą niedługo stanowili większość na chodniku a piesi ci którzy nie kupią sobie roweru bo go nie tolerują będą musieli chodzić po dachach albo siedzieć w domu ?

A co mają mówić rowerzyści, jak po wyznaczonej drodze tylko dla rowerów snują się stada śniętych krów??? Na dojazdówce do mojego zakładu przed trzema laty podzielono ruch pieszy i rowerowy i na różnych stronach jezdni są wyznaczone oddzielny chodnik i droga rowerowa, jednak niektóre krowy nadal chodzą po rowerowej i nie pomaga zwracanie uwagi. Ponadto jakiś osioł nie przeniósł przystanku autobusowego i na przejściu zmian wymusza to oczekiwanie stada baranów na drodze rowerowej. I żaden nie zejdzie, bo przecież stoi na przystanku!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

stada baranów na drodze rowerowej.

 

a tobie co pewnie się spieszy ? A spokojnie jeździć to nie łaska ? a , wszyscy to barany jak król drogi jedzie . Ciekawe czy z roweru zsiadasz jak przez przejście dla pieszych przejeżdżasz ?.

Ja to jestem za tym żeby rowerzyści tak jak posiadacze samochodów zapłacili oc i badania techniczne na rower , w końcu było by można , skądś kasę ściągnąć za wypadki które powodują. Jakby musieli 600zł wydać rocznie na oc , to dbali by o zniżki i jeździli spokojniej. Druga sprawa telefony i słuchawki też to samo , karać mandatami bo nie widzą i nie słyszą co się w koło nich dzieje.

 

A co mają mówić rowerzyści, jak po wyznaczonej drodze tylko dla rowerów snują się stada śniętych krów???

 

To samo co samochodziarze , jak rowerzysta-kamikadze wyjeżdża im z tłumu pieszych na przejściu , a oni mają warunkową strzałkę do skrętu. Albo jak cztery razy musi wymijać takiego delikwenta , bo na światłach go wymija i na czoło peletonu chce się wysuwąć i środkiem pasa zaiwania bo mu studzienki przeszkadzają.

 

To samo co właściciele psów , jak na chodniku jakiś pedalarz urządza sobie wyścigi ubrany w kandon. Bo na ścieżce za wolno jadą i mu rolkarze przeszkadzają

 

To samo co piesi , jak rowerzysta przejeżdża na czerwonym przez przejście , albo wali po pasach między nimi.

 

 

Tak - nikt was nie lubi , nawet psy.

Jeśli jest przejście dla pieszych, to znaczy, że nie jest to ciąg pieszo- rowerowy i jadę po ulicy, bo tak stanowią przepisy i nie muszę przyjeżdżać przejściem dla pieszych.

Widzisz zdjęcie? Tam jakiś osioł zatwierdził przystanek wymuszajacy poruszanie się i oczekiwanie pieszych NA DRODZE TYLKO DLA ROWERÓW.

A właściciele psów mają zasrany obowiązek pilnowania ich w miejscach publicznych.

 

A piesi w słuchawkach i kapturach, którzy włażą na przejście bez patrzenia tuż przed maską samochodu? Też powinni płacić OC.

A co powiesz na kierowców, absolutnie nie zwracajacych uwagi na rowerzystów znajdujących się na drodze, bo sami siedzą w puszce i w razie kolizji nic im nie będzie?

W Polsce jest zbyt mała kultura na drogach i nieprędko to się zmieni. Jeśli wprowadzą OC dla rowerzystów, zapłacę, sądzę jednak, że byłby to martwy przepis, bo bardzo trudno by się przebił w Polsce.

A co dupa do siodełka przyrosła , czy chodzić nie umiesz ?

To twoja interpretacja przepisów , ale i twoje bezpieczeństwo.

Zresztą jak włączasz się do ruchu masz obowiązek ustąpić pierwszeństwa , i jakby nie patrzeć twoja wina będzie.

 

A właściciele psów mają zasrany obowiązek pilnowania ich w miejscach publicznych.

 

Kandoniarze mają zachować szczególną ostrożność , jak poruszają się chodnikiem , a tam gdzie szerokość jezdni pozwala poruszać się ulicą,

 

u mnie co kilka metrów jest przejście dla pieszych przez ścieżkę rowerową , oraz rozkopali drogę bo 50km ścieżki rowerowej do Białowieży robią tak , że się ciesz , że tylko tak masz.

 

piesi też powinni mieć oc - fakt , ale jak pieszy wejdzie na jezdnie , to zareagować w większości wypadków można , jak rowerzysta , to już go nie ominiesz .

A co powiesz na kierowców, absolutnie nie zwracajacych uwagi na rowerzystów znajdujących się na drodze, bo sami siedzą w puszce i w razie kolizji nic im nie będzie?

 

tak ci się tylko wydaje , on musi patrzeć na drugi pas i w lusterka i na ciebie , jak cię wymija - więc nie ma czasu coś jeszcze sądzić.

 

 

W Polsce jest zbyt mała kultura na drogach i nieprędko to się zmieni. Jeśli wprowadzą OC dla rowerzystów, zapłacę, sądzę jednak, że byłby to martwy przepis, bo bardzo trudno by się przebił w Polsce.

 

Widzisz w niektórych krajach jest oc dla rowerów , już taka to polska mentalność , że przepisy mamy w d.. , ale jak 500 dali na dziecko to każda z brzuchem.

 

kierowca za brak oc buli chyba coś z 6 tysięcy , jak rowerzystę spotka taka sama kara , to nie wiem zechce jeździć bez

 

po za tym samochodziarze składają się na drogi w oc jak i w paliwie , a rowerzyści nie , więc nie powinni mieć nic do gadania , a tym bardziej praw na drodze.

A co dupa do siodełka przyrosła , czy chodzić nie umiesz ?

 

Chodzę, samochodem też jeżdżę.

Wiesz co? Kup sobie rower i pojeździj trochę, może przestaniesz wypisywać takie głupoty, jak dotrze do Ciebie to, co pisałem.

Chodzę, samochodem też jeżdżę.

Wiesz co? Kup sobie rower i pojeździj trochę, może przestaniesz wypisywać takie głupoty, jak dotrze do Ciebie to, co pisałem.

 

dotarło , do mnie , że uważasz , że zsiadać z roweru na przejściu nie wypada , stąd ta uwaga .

 

Jeżdżę czasami i rowerem , ale spokojnie i to częściej piesi mnie wyprzedzają niż ja ich , do szybszego poruszania się mam samochód.

Druga sprawa telefony i słuchawki też to samo , karać mandatami bo nie widzą i nie słyszą co się w koło nich dzieje.

To popieram

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Nie widzę tu głupot , jak komuś ludzie przeszkadzają niech se samolot kupi , a jak dziad i go nie stać - niech się dostosuje. Miasto jest dla ludzi , nie dla rowerów , czy samochodów.

To tak jakby komuś drzewa w lesie przeszkadzały.

Co niektórzy mądrzejsi cykliści biorą rowery i do lasu jadą samochodem , by tam spokojnie pedałować.

 

 

A szczyt ignorancji to jeździć jednym i drugim środkiem lokomocji i niczego się nie nauczyć :(

Tę końcówkę to o sobie napisałeś.

 

Dla mnie rower jest takim samym środkiem komunikacji, jak każdy inny, nie tylko do każdy po ladach, ale także do sprawnego poruszania się po mieście.

co mają mówić rowerzyści, jak po wyznaczonej drodze tylko dla rowerów snują się stada śniętych krów???

 

Że jak zajdą z roweru , to też takimi się stają :)

 

Dla mnie rower jest takim samym środkiem komunikacji, jak każdy inny, nie tylko do każdy po ladach, ale także do sprawnego poruszania się po mieście.

 

Ścieżki rowerowe , są po to by było bezpieczniej i przyjemniej jeździć- a nie sprawniej .

Reszta ma uważać bo ktoś chce się sprawniej poruszać po mieście :)

Komunikacja miejska też jest sprawna .

Sorki , ale takim co się zawsze "sprawnie" poruszają , uprawnienia bym pozabierał , albo przymusowe leczenie , bo samochodem też równie sprawnie pewnie jeżdżą :(

Najgorzej , że niewinni za to cierpią.

 

Tę końcówkę to o sobie napisałeś.

 

wrecz odwrotnie :P

 

Proponuje kupić dom na wsi tam miedzy chlewem a domem , poruszać się tak sprawnie jak zechcesz :)

Sprawnie nie znaczy niezgodnie z przepisami, lecz w miastach szybciej, jak samochodem, często stojącym W korkach.

Po Twoich wypowiedziach widać jasno, że z chlewem i chałupą masz dużo wspolnego, ja jednak pozostanę tam, gdzie teraz jestem.

A ozór pohamuj, bo z wypowiedzi też chlewem zalatuje.

A co jest takiego w słowie chlew i chałupa , że cię tak to zbulwersowało , i czemu ozór nie język ? Czyżby jakieś kompleksy ?

Mnie nie obchodzi skąd kto jest

 

Nazwałeś pieszych "świętymi krowami", to starałem się dać przykład bliższy twoim sformułowaniom, ale jak cię to uraziło to może być np willa z ogrodem i np kosiarka , to bez różnicy.

 

W ogóle świat na głowie staną , bo kto o zdrowych zmysłach śpieszy się do pracy ?

Jeżdżę autem, rowerem, chodzę pieszo.

Poziom kretynów w każdej z tych grup jest podobny.

 

Acz jak widzę idiotę pędzącego na rowerze slalomem ( z prędkością jakby był cudownym dzieckiem dwóch pedałów), a w przodzie matkę z dwoma maluchami (zachowanie nieprzewidywalne) to z chęcią takiego cyklistę bym dobrą maczugą nabijaną gwoździami potraktował. Nie dziwię się że bodajże w Krakowie prowadzono ograniczenia prędkości dla cyklistów...

 

Chcesz się ścigać - kup sobie kolarzówkę i zapisz do klubu...

 

Ehhhh szkoda klawiatury nawet......

 

P.S. A projektowanie ścieżek na siłę ( a raczej przerabianie chodników) - nie raz widzę takie kwiatki że jakby projektantowi tego cudu kazać tam tylko tydzień chodzić i jeździć rowerem 8 godzin dziennie - palnął by sobie w łeb. No ale każde miasto musi mieć ileś tych kilometrów tras rowerowych, inaczej jest nieeuropejskie. A że nie ma na to warunków ? A kogo to....

 

A i np. U mnie w mieście z czerwonej kostki są ścieżki rowerowe. Ostatnio wróciłem z innego polskiego miasta i parę razy się łapałem na tym iż idę trasą dla rowerów, bo tam projektant wymyślił sobie czerwoną kostkę dla pieszych......

Nie wiem, swego czasu słyszałem to w tv i czytałem w necie. Nie jestem z Krakowa także nie powiem Ci czy to obowiązuje, czy rajcy miejscy się z tego wycofali.

Pomysł może śmieszny na pierwszy rzut oka, ma rację bytu. (moim zdaniem)

 

Wystarczy popatrzeć jak jeżdżą na zachód od Odry polscy kierowcy - kamikadze w Polsce, tam pełne poszanowanie przepisów. (kary i to duże e euro). Oczywiście nie dotyczy to wszystkich kierowców...

  • 2 tygodnie później...

też słyszałem , jak w wiadomościach mówili , że w jakimś województwie radarami prędkość rowerzystom mierzyli i karali.

 

ciekawą i trochę śmieszną sytuację widziałem , ale jakże polską :(

 

jest ulica - pas zieleni - chodnik wąski - kolejny pas zieleni całe 20 cm :) - i ścieżka rowerowa.

Chodnikiem idzie sporo ludzi , jedna osoba jedzie ścieżką rowerową powoli , a za nią na rowerkach mija ją , parka zakochanych jadąca obok siebie , a ich z kolei "kolaż zawodowy, całościowo umundurowany"

 

Dziewczyna (ta z parki) omija spokojnie kobietę jadącą powoli , po ścieżce - chłopak wjeżdża na chodnik i w akompaniamencie dzwonka rozgania pieszych i jedzie dalej chodnikiem - zaś "kolarz zawodowiec" wjeżdża na ulicę pod prąd i jedzie tak kawałek . Potem przejeżdża na drugą stronę jezdni przez 8 pasów , bo są po 4 w każdym kierunku i zaiwania chodnikiem po drugiej stronie

 

Nasuwa się pytanie , po co im ścieżki jak po nich jeździć nie chcą , i co by było jakby jeszcze motorom kazać tam jeździć :) (wszystkim tym szybkim też) .

 

niedługo to piesi w kaskach zaczną chodzić.

Gość

(Konto usunięte)

niedługo to piesi w kaskach zaczną chodzić.

I obowiązkowo umundurowani z komórą w łapie , słuchawkami na uszach , plecaczkiem na plecach z unijną flagą w kasku .

 

Gorąca dyskusja nie ma co !! . Czy ktoś z was spotkał się z prawem jazdy dla rowerzystów zwanym kartą rowerową ?

Ja tak . Kiedyś zdawałem egzamin będąc jeszcze w szkole podstawowej jakieś ponad 40 lat temu .

też robiłem kartę rowerową w podstawówce , kultury na drodze uczyli .

Egzaminy były ze skrzyżowaniami i jazdą po placu jak na prawko :)

 

kto widział rowerzystę sygnalizującego skręt ręką ? bo ja już od dawna nie widziałem :(

Gość

(Konto usunięte)

też robiłem kartę rowerową w podstawówce , kultury na drodze uczyli .

Egzaminy były ze skrzyżowaniami i jazdą po placu jak na prawko :)

 

kto widział rowerzystę sygnalizującego skręt ręką ? bo ja już od dawna nie widziałem :(

Dokładnie .

I obowiązkowo umundurowani z komórą w łapie , słuchawkami na uszach , plecaczkiem na plecach z unijną flagą w kasku .

 

to fakt , nawet ludzie dowcipy o komórkach przerabiają , np.

 

Przychodzi blondynka ze słuchawkami w uszach do fryzjera.

Fryzjer ścina co może , w końcu wkurzony prosi by odłożyła telefon.

Dziewczyna odłożyła telefon i po kilku minutach padła martwa cała sina.

Przestraszony fryzjer założył słuchawki a tam ....wdech....wydech....wdech.

Gość

(Konto usunięte)

to fakt , nawet ludzie dowcipy o komórkach przerabiają , np.

 

Przychodzi blondynka ze słuchawkami w uszach do fryzjera.

Fryzjer ścina co może , w końcu wkurzony prosi by odłożyła telefon.

Dziewczyna odłożyła telefon i po kilku minutach padła martwa cała sina.

Przestraszony fryzjer założył słuchawki a tam ....wdech....wydech....wdech.

Kiedyś były modne kawały o lemingach i niewybredne posty na ich temat , teraz to fizycznie się materializuje . "Co widać słychać i czuć" - jak wpadają do wulkanu zwanego głupotą .

Widzę , że słowo leming nabrało nowego znaczenia , dawniej w latach 80-90 było to bardziej humorystyczne niż pejoratywne określenie człowieka bezmyślnie podążającego za systemem i zmieniającą się modą w życiu i pracy . Teraz zrobili z tego określenie polityczne :( co nijak nie odzwierciedla tego czym leming był kiedyś.

Ktoś zabłysnąć chciał intelektem , i takie fajne określenie sprostaczył .

 

teraz to nie wiadomo o którego leminga chodzi , tego starego , tego od PO czy od PIS-u ( bo skoro oni teraz kierują , to pewnie są dobre i złe lemingi :))

Gość

(Konto usunięte)

Kiedyś była taka gra dołączana do dyskietek SONY o nazwie Lemingi. Wędrowały lemingi przez różne groty do wulkanu i trzeba było je tak poprowadzić żeby ich jak najmniej wpadło . Ale to była tylko gra komputerowa jakich wiele . Przyszły czasy że lemingi nabrały takiego znaczenia że ludzi o typowym do lemingów zachowaniu się tak nazywa co jest łączone ze specyficznym rodzajem głupoty .

Ścieżki rowerowe , są po to by było bezpieczniej i przyjemniej jeździć- a nie sprawniej

 

Wiekszego idiotyzmu nie czytałem i nie słyszałem. A znam osoby odpowiedzialne za infrastrukturę drogowa w tym wytyczanie ścieżek rowerowych w jednym z woj. centralnej Polski.

 

I na koniec - zaczynasz wprowadzac swoimi postami bardzo nieprzyjemną atmosferę w temacie. Spuść odrobinę powietrza, bo zaraz w swoim uniesieniu odlecisz.

A jeśli i tego nie zrozumiesz, skoro pouczasz innych przypomnij sobie o Regulaminie Forum.

A co jest takiego w słowie chlew i chałupa , że cię tak to zbulwersowało , i czemu ozór nie język ? Czyżby jakieś kompleksy ?

Mnie nie obchodzi skąd kto jest

Ale moderację obchodzi Twoje zachowanie.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

w Krakowie ograniczenia predkosci dla cyklistow, gdzie mozna o tym poczytac ?

 

Sam dostałem mandat na rowerze za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym (72 km/h).

Tak więc to żadna nowość

 

starałem się dać przykład bliższy twoim sformułowaniom

 

I ja jako moderator dam Ci przykład bliższy Twoim oczekiwaniom.

Idiotyzmy Kolego nie określają, że osoba wyrażająca się w danym temacie jest idiotą. Nie dość, że od początku tego tematu Twój pierwszy post uznany został przez osoby udzielające się w tym temacie jako naskoczenie na innych uczestników dyskusji (i słusznie), to jeszcze pouczasz moderację w jaki sposób ma się do Ciebie zwracać.

Dla przypomnienia, bo jak widac Kolega wykształcony - idiotyzm za słownikiem PWN oznacza "wypowiedź, czyn uznane za głupie".

Tak, idiotyzmem jest napisanie, że ściezki rowerowe nie służą do sprawnego poruszania się ruchu rowerowego w mieście. Bo jednym z założeń powstawania ścieżek rowerowych jest sprawne przemieszczanie się po mieście osób, które korzystają z tego typu środka transportu.

 

Dowód? Proszę bardzo:

"Duże miasta na zachodzie Europy już od dawna promują rower, budując w świadomości miejskiego społeczeństwa jego wizerunek, jako środka transportu szybkiego, zdrowego i przyjaznego. Oczywiście nie dokonuje się tego jedynie poprzez kampanie medialna i PR-owskie metody, ale dzięki budowie spójnej infrastruktury umożliwiającej sprawne i bezpieczne przemieszczanie się rowerem w miejskim zgiełku."

 

Kolejna próba niepotrzebnej dyskusji z moderatorem, który prosił o spokojniejszy ton w dyskusji i pokazywania swoich mądrości po wykazaniu Ci, że piszesz idiotyzmy skończy się banem w tym temacie.

Mam nadzieję, że sprawę wyjasnilismy sobie jasno i czytelnie.

 

Mod.

EOT.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Sytuacja z przed kilku tygodni: zatrzymałem się przed zieloną strzałką, widzę: nic nie jedzie, nikogo nie ma na przejściu, więc jadę. Aż tu nagle, jakiś debil na rowerze, którego wyminąłem wcześniej, objechał mnie od prawej i przeleciał przez przejście tuż przed moją maską. Mało brakowało i bym skosił delikwenta. On się nawet nie rozejrzał, a o zejściu z roweru na przejściu nie ma co wspominać. I dlatego wkurza mnie, jak to ciągle słyszę w TV, jacy to kierowcy są źli dla tych biednych rowerzystów.

"Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam."          Stanisław Ignacy Witkiewicz – Listy do żony (1928-1931)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.