Różnica między WAV 16 bit 44.1 kHz a mp3 320kbps

[Allmr]

Anna Maria Jopek

[Lech36]

O jakich artystach można wg. was powiedzieć że trzymają poziom od początku twórczości, czyli mają dyskografię nagraną/zrealizowaną dobrze, bez większych wpadek (mowa o CD, 16 bit 44.1 kHz) ?

 

wg. mnie przykładem jest Yello

Takich artystów nie ma, artysta to tylko jedno zdanie w produkcji a różni decydenci też mają coś do powiedzenia. Czasem spotkają się tacy co wiedzą że chcą zrobić coś technicznie wybitnego, ale to niezbyt częste zjawisko. Niestety artysta moim zdaniem nie powinien mieć tu decydującego głosu z różnych względów. Niestety producenci też często krążą z daleka od audiofilskiej jakości. Generalnie jak się nie obrócić to "d" zawsze jest z tyłu ;-). Audiofil z tego powodu przeważnie cierpi.

[Gość]

. Audiofil z tego powodu przeważnie cierpi.

 

I będzie cierpiał bo takich p...ów jak my jest znikoma ilość, garstka...płyty mają się sprzedawać i grać w samochodzie...

[Lech36]

Anna Maria Jopek

Nieźle, ale bardzo mocno przerysowany wokal Anny. Wymaga specyficznie zestrojonego sprzętu. Chodzi o płytę "Upojenie". Inne może są lepsze. Jednak -4 dB w paśmie od 4 kHz w górę przywraca audiofilskość tego materiału.

 

I będzie cierpiał bo takich p...ów jak my jest znikoma ilość, garstka...płyty mają się sprzedawać i grać w samochodzie...

Wiem, ja reguluję to nie kupując knotów, pewnie wykonawca tego nie zauważa ;-).

[Allmr]

Nieźle, ale bardzo mocno przerysowany wokal Anny.

Zakładam, że świadomie.

Choć nie określiłbym go jako "bardzo mocno przerysowany".

[Lech36]

Zakładam, że świadomie.

Choć nie określiłbym go jako "bardzo mocno przerysowany".

Rzeczywiście te -4 dB to może nie jest mocne przerysowanie, ale "esy" już trochę drażnią przy takim poziomie. Na innych rejestracjach jest o wiele lepiej pod tym względem.

 

Zakładam, że świadomie.

 

Jak się obniży poziom wysokiego o te 4 dB to jest w mojej opinii zdecydowanie lepiej, ale to oczywiście tylko moje zdanie na podstawie odsłuchu na moim sprzęcie.

[Allmr]

Jutro wieczorkiem spróbuję pomajstrować. Mówisz od 4kHz ok 4dB?

[rafal735r]

 

 

O jakich artystach można wg. was powiedzieć że trzymają poziom od początku twórczości, czyli mają dyskografię nagraną/zrealizowaną dobrze, bez większych wpadek (mowa o CD, 16 bit 44.1 kHz) ?

 

wg. mnie przykładem jest Yello

Sting, Fleetwood Mac np.

[Lech36]

Jutro wieczorkiem spróbuję pomajstrować. Mówisz od 4kHz ok 4dB?

Tak, ale oczywiście o ile drażnią Ciebie niektóre elementy wokalu Anny na tej płycie. To może zależeć częściowo od zastosowanego głośnika odpowiedzialnego za ten fragment pasma. U mnie wystarczy obniżyć poziom wzmacniacza sterującego tą drogą. To układ aktywny. Mogę to robić zdalnie z bardzo dużą precyzją. Jest to wygodne bo na wielu nagraniach nie ma potrzeby takiej korekty. 4 kHz to dla tego że akurat mam taki podział pomiędzy średnim a wysokim.

Oczywiście lepiej by było gdyby w studiu realizator zadbał o właściwe ustawienie wokalu. Regulacje w domu wpływają nie tylko na wokal więc nie należą do optymalnych.

 

Sting, Fleetwood Mac np.

I wiele innych ;-), ale przykłady są dobre.

[iro III]

Rzeczywiście te -4 dB to może nie jest mocne przerysowanie, ale "esy" już trochę drażnią przy takim poziomie. Na innych rejestracjach jest o wiele lepiej pod tym względem.

 

Jakie masz wydanie tej płyty?

U mnie na wyd. (usa) Nonesuch z 2008 (+ trzy dodatkowe utwory), nic takiego co opisujesz nie występuje.

Płyta WYBITNIE zrealizowana.

(u mnie jednak pełne 3-way i wstęga na górze...pasywna zwrotnica nic tej realizacji nie dodaje czy broń bosze ujmuje :)))

[Lech36]

Jakie masz wydanie tej płyty?

Nie bardzo chce mnie się szukać płyty, mam wszystkie zgrane do pliku i z tego korzystam. Płytę ostatnio wyciągałem przy zgrywaniu. Kupiłem ją zaraz po wydaniu w Polsce. Żadnych dodatkowych utworów na niej chyba nie ma (jest 14 utworów), przynajmniej nic nie jest w specjalny sposób wyeksponowane. Żeby nie było niedomówień, dramatu nie ma, ale wokal jest wyraźnie gorzej nagrany w stosunku do podkładu muzycznego i w porównaniu do innych wokali, które mają podobne cechy do Jopek. Płyta trafia w mój gust bo odpowiada mi ten typ muzyki który reprezentuje P. Metheny. Układy na których słucham jak wiesz wszystkie aktywne z kopułkami tekstylną i tytanową z możliwością zamiany na wstęgi, miałem zamontowane, ale wolę kopułki choć jakichś wyraźnych zastrzeżeń do wstęg którymi dysponuję nie mam. Dwa zestawy trójdrożne z dużym i bardzo dużym udziałem DIY, cztery głośniku na kolumnę, trzeci fabryczny dwudrożny (klasyczne dwudrożne aktywne monitory).

 

Płyta WYBITNIE zrealizowana.

Generalnie zgoda z tym małym "ale" dla wokalu.

P.S. Nie na wszystkich nagraniach mam zastrzeżenia do tej jakości rejestracji wokalu.

[szaman777]

W ramach relaksu puściłem sobie, choć Metheny generalnie mnie nudzi i zazwyczaj stronię od niego.

Wokal istotnie podkreślony, ale zrobione jest to uważam z klasą.

Nie przeszkadza a wręcz dodaje uroku. Mój system raczej nie wyostrza góry więc na innym gdzie góra może wymykać się spod kontroli może to przeszkadzać.

 

Na Tidalu piszą, że 2008. 17 utworów.

[Gość]

Wokal to moim zdaniem w wielu nagraniach jest wyciągany za uszy co by było go słychać "wszędzie", szczególnie w rocku i metalu, instrumenty oki a wokal drażni mnie nieprzeciętnie...u mnie niestety to słychać bo system jeszcze bardziej go wyciąga :-(

[J.Jerry]

Nieźle, ale bardzo mocno przerysowany wokal Anny. Wymaga specyficznie zestrojonego sprzętu. Chodzi o płytę "Upojenie". Inne może są lepsze. Jednak -4 dB w paśmie od 4 kHz w górę przywraca audiofilskość tego materiału.

 

Kiedyś pisałem o "nadmiernym" wokalu AMJ, to wina miała być po mojej stronie, czyli albo sprzęt słaby albo nie znam się na AMJ - co najmniej. Po paru latach i zmianach sprzętu nie mam pojęcia jak ten wokal powinien zabrzmieć...nawet słuchałem ze dwa razy na AVShow i było nienaturalnie...obecnie brzmi tak, jakby ktoś chciał dobrze, żeby wokal był jakby złożony z kilku dźwięków, rozciągnięty w paśmie i tak jest, tylko po co te sssssss nawet krystalicznie czyste.

 

Ktoś tak jeszcze nagrywa wokale, można prosić o jakieś przykłady?

[Lech36]

Ktoś tak jeszcze nagrywa wokale, można prosić o jakieś przykłady?

Weź serię samplerów "Best Audiophile Voices" (vol 1-5), tam znajdziesz przykłady różnej jakości rejestracji różnych wokali choć te przykłady, które tam są oczywiście poniżej poziomu uznanego za dobry nie schodzą, ale można zapoznać się z różnym podejściem do tematu.

[Dawid Hare]

Nieźle, ale bardzo mocno przerysowany wokal Anny. Wymaga specyficznie zestrojonego sprzętu. Chodzi o płytę "Upojenie". Inne może są lepsze. Jednak -4 dB w paśmie od 4 kHz w górę przywraca audiofilskość tego materiału.

 

 

Wiem, ja reguluję to nie kupując knotów, pewnie wykonawca tego nie zauważa ;-).

 

Tylko jak tu stwierdzić czy dany album na winylu lub CD jest knotem czy nie... jeszcze przed zakupem (odsłuchem) ? Na podstawie materiału ze Spotify, np ? Jak to robicie ?

[(nie)przecietniak]

wystarczy posłuchać internetowej stacji "Radio Swiss Jazz 98.1 FM". 128 kbps, mp3 a jakością potrafi bardzo często mocno zadziwić jak nadają audiofilskie materiały

Uważam, że nie warto słuchać dobrej muzyki w 128kbps skoro można w 320kbps: http://stream.psychomed.gr/webstream%20lounge.html

[Lech36]

Uważam, że nie warto słuchać dobrej muzyki w 128kbps skoro można w 320kbps: http://stream.psychomed.gr/webstream%20lounge.html

W zdecydowanej większości przypadków masz rację, ale ten przykład który podałem wyżej uważam że odstaje od tej reguły.

[(nie)przecietniak]

ten przykład który podałem wyżej uważam że odstaje od tej reguły

Posłuchałem trochę i zgadzam się z Tobą.

[Lech36]

Posłuchałem trochę i zgadzam się z Tobą.

Mają takie dni że prezentują muzykę od której nie można się oderwać. Słychać że materiał muzyczny do sieci wpuszczają ludzie którzy wiedzą o co chodzi i proponują najlepsze możliwe nastawy sprzętu wykorzystujące ten niski bitrate w sposób maksymalny. Potrafią zachęcić do słuchania jazzu, choć czasem jest taki okres że nadają gorsze technicznie materiały. Druga stacja o podobnym profilu i repertuarze to holenderski "Hi On Line Jazz". Ten nadawca operuje już bitrate 320 kbps. Oczywiście najlepiej jak jest w systemie bezstratnym, ale to niestety już tylko za opłatą.

[bogdan_]

Autor twierdzi, że zdecydowana większość ludzi nie jest w stanie odróżnić tych dwóch wersji kompresji, po części tego dowodząc.

To też dowodzi że format WAV 16 bit 44.1 kHz jest dosyć słaby jak na dzisiejsze czasy w stosunku do róznych gestszych nagrań w wysokiej rozdzielczości.

[marek.pap]

Oczywiście najlepiej jak jest w systemie bezstratnym, ale to niestety już tylko za opłatą.

 

Nie widzę na stronie "Hi On Line Jazz" opcji odbioru w systemie bezstratnym. Czy możesz napisać coś więcej?

[iro III]

To też dowodzi że format WAV 16 bit 44.1 kHz jest dosyć słaby jak na dzisiejsze czasy w stosunku do róznych gestszych nagrań w wysokiej rozdzielczości.

 

To niczego nie dowodzi, albowiem jeszcze większe kłopotki mają ci, którzy zawzięli się udowadniać, że "gięste" lepiej grają od zwykłego CD.

[bogdan_]

A co może grają gorzej? Bo ja nie spotkałem się nigdy z takim przypadkiem. Ale zdaję sobie sprawę że część gęstych nagrań brzmi jak CD i pewnie z tego materiału zostało zrobione. To słychac od razu podczas porównań.

[Lech36]

Nie widzę na stronie "Hi On Line Jazz" opcji odbioru w systemie bezstratnym. Czy możesz napisać coś więcej?

Napisałem że to 320 kbps mp3. Bezstratnie to ze znanych mnie np. Tidal. To wyżej to tylko radio u nas nie ma wersji bezstratnych.

[marek.pap]

W takim razie źle zrozumiałem ten wpis o radiu, byłem przekonany że jest wyższa opcja. Tak jak Deezer:

https://www.deezer.com/pl/offers/hifi

 

Są też stacje nadające w formacie FLAC:

http://rod.frequence3.net/frequence3.flac

http://ai-radio.org/44.flac

[(nie)przecietniak]

Jest też stacja (nie wiem jaka) nadająca we flac ~2000kbps i 192Khz: tu

Jak znacie inne nadające w 192Khz to proszę, umieście linki

[marek.pap]

Foobar potwierdza, rzeczywiście 192kHz. Skąd masz informację o tej stacji?

[(nie)przecietniak]

Gdzieś w necie na jakimś forum kiedyś znalazłem - z rok temu chyba, nie pamiętam. Też słucham na foobarze.

 

Foobar potwierdza, rzeczywiście 192kHz. Skąd masz informację o tej stacji?

Poszukałem dla Ciebie źródła informacji: https://www.computeraudiophile.com/forums/topic/37310-radio-paradise-update/

Jest to niejakie JB Radio

[iro III]

A co może grają gorzej? Bo ja nie spotkałem się nigdy z takim przypadkiem.

 

a co, a co ,a co? A co, napisałem gdzieś, że gorzej? Napisałem, że nie da się odróżnić, tylko tyle i aż tyle.

Swoje projekcje zachowaj dla siebie.