Kable głośnikowe: Technokabel kontra QED czy warto "przepłacać" w systemie budżetowym?

[xajas]

25 minut temu, bagnet napisał:

 Tyle wysiłku i czasu aby zaprzeczyć czemuś, co jest doświadczalnie sprawdzone.

Doświadczalnie jest sprawdzone , ze nie ma roznicy, a Ty chcesz wsadzic tyle czasu i wysilku by temu zaprzeczac? :-)

I co teraz?

 

[szymon1977]

27 minut temu, bagnet napisał:

...aby zaprzeczyć czemuś, co jest doświadczalnie sprawdzone.

Co niby jest doświadczalnie sprawdzone? 

 

27 minut temu, bagnet napisał:

...przekonanie innych, że kabel nie ma znaczenia, bo Wy nie słyszycie różnicy?

Moje nie słyszę świadczy tylko tyle, że różnica, nawet jeśli jest, to tak mała, że nie warto zawracać sobie nią głowy. No bo po co wydawać na kable, skoro tę kasę można dołożyć do lepszych kolumn albo wzmacniacza. Bo chyba nie powiesz, że kable QED więcej wniosą no do mojego systemu, niż zamiana Monitor Audio MR4 np na Tannoy Revolution R2? 

[bagnet]

Nadinterpretujesz po raz drugi.

Trochę to przypomina rozmowę o letnich i zimowych oponach. Ja napisałem tak - sprawdziłem na śniegu letnie i zimowe opony, zimowe lepiej trzymają się drogi na mojej drodze w zimowych warunkach.

Ty napisałeś, że nie czujesz różnicy, ale kupiłeś zimówki, bo mają ładny napis i w ogóle to dlaczego uważam, że zmiana ze Skody na BMW nie dla lepszego efektu, niż zmiana opon?

To jest mniej więcej poziom logiki którą Ty i kilku kolegów prezentujecie w tym wątku. Jak tu dyskutować? Nie da się.

[iro III]

7 minut temu, bagnet napisał:

To jest mniej więcej poziom logiki którą Ty i kilku kolegów prezentujecie w tym wątku. Jak tu dyskutować? Nie da się.

Jak brak wiedzy - to się nie da, fakt.

Bo poza logiką występuje tu zupełnie niemagiczna wiedza z prostej w sumie elektrotechniki i psychoakustyki.

Ale nie dyskutuj, nie ma co się stresować - kupuj, słuchaj, wypożyczaj, słuchaj, zmieniaj, słuchaj...muzyka? Jaka muzyka! Kabla słuchamy!

[bagnet]

Oho, teraz się pojawił specjalista personalny, co to wyczytuje ze zdań wykształcenie, życiorysy, upodobania, numer buta i stan konta ! Też z klanu antykablowców, jak mniemam?

Cholera, problem w tym, że ja jestem elektronikiem z wykształcenia, więc brak wiedzy nie występuje. Co tam dalej? Życiorys czy atak personalny?

Robi się ciekawie, lecę po popcorn i czekam na wpisy.

[szymon1977]

23 minuty temu, bagnet napisał:

To jest mniej więcej poziom logiki którą Ty i kilku kolegów prezentujecie w tym wątku.

Nie oceniaj mojego poziomu logiki, po braku logiki swojego autorskiego porównania. A jeśli już iść w moto-porównania, to Ty dostrzegasz różnice pomiędzy Oplem a Vauxhallem i dziwisz się, że ja nie.

[Zyzol]

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

A z mojego doświadczenie wynika, że nawet kabel przewyższający wartością cały mój system, jeśli cokokwiek wniósł, to zbyt mało abym to przy zwykłym odsłuchu dostrzegł. Jeśli uwzględniając moje doświadczenia ktoś będzie chciał się bawić w doświadczenia Wasze, to jego sprawa. A biorąc pod uwagę, że mówicie to dobpisiafaczy systemów mocno budżetowych, byłoby to po pristu przykre. Bo jak ktoś chce pozbyć się nadmiaru kasy, to jego sprawa. 

Napisałem, że dobrze dobrane. Podałem też, w jakich granicach cenowych praktykuję. A drogo, nie znaczy automatycznie dobrze.

[szymon1977]

A ja Ci podałem, że nawet najtańszy kabel audio to równowartość zamiany Monitor Audio MR4 na Tannoy Revolution R2. Droższy kabel - bardziej spektakularna zamiana. Bo R2, zamiast moim małym Onkyo, mógłbym napędzić np Yamaha AS501. I co, wybrać? Kabel? Czy może jednak kabel zostawić, a sprzęt zamienić na R2 i AS501? 

[hudykot]

37 minut temu, bagnet napisał:

.

Na ile dB miałeś ustawiony Activ?

Testowałeś też z wyłączoną funkcją?

[Zyzol]

35 minut temu, szymon1977 napisał:

A ja Ci podałem, że nawet najtańszy kabel audio to równowartość zamiany Monitor Audio MR4 na Tannoy Revolution R2. Droższy kabel - bardziej spektakularna zamiana. Bo R2, zamiast moim małym Onkyo, mógłbym napędzić np Yamaha AS501. I co, wybrać? Kabel? Czy może jednak kabel zostawić, a sprzęt zamienić na R2 i AS501? 

Nie rozumiem tego wywodu. Chyba starasz się na siłę udowodnić swoje racje. Wymieniłem kiedyś kable głośnikowe w systemie, który razem z owymi kablami wart był ok. 3 tysięcy złotych - czyli typowy budżet. Miały rewelacyjny wpływ na dźwięk- dały niesamowita poprawę. Te kable docenił mój kolega, który z miejsca kupił i zastosował je w swoim, co najmniej dziesięć razy droższym systemie. I dupa. Zagrało to o wiele gorzej, niż dotychczas  jego system na głośnikowych Albedo Blue.

[audioburak]

Wiedza nie ma tu wiele do powiedzenia, mimo iż pracowałem wiele lat również z wyższymi od audio

częstotliwościami, bo do 11 GHz - zarówno z elementami aktywnymi, jak biernymi.

Jedni słyszą, inni nie, więc nie bardzo wiem o co chodzi w tych przepychankach.

Co dziwne bardzo o różnicach mają najwięcej do powiedzenia ci, co ich nie znają ...

o czym zresztą szczerze od razu piszą, a powinni na tym swój wkład w temat zakończyć.

To takie proste: jedno zdanie i już  ... a to byłoby w temacie oszczędności energii,

 ochrony środowiska czy ograniczeniu smogu wręcz bezcenne ;-))

[bagnet]

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

A ja Ci podałem, że nawet najtańszy kabel audio to równowartość zamiany Monitor Audio MR4 na Tannoy Revolution R2. Droższy kabel - bardziej spektakularna zamiana. Bo R2, zamiast moim małym Onkyo, mógłbym napędzić np Yamaha AS501. I co, wybrać? Kabel? Czy może jednak kabel zostawić, a sprzęt zamienić na R2 i AS501? 

No dobra. Wygrałeś! Na małym Onkyo podpiętym do MA MR2 różnicy żadnej nie usłyszysz, choć nie próbowałeś, ale Twoje przypuszczenia są poparte... nie wiem czym. Ja na Creeku podpiętym do kolumn Akustyka, różnicę pozwalającą definiować zmiany, usłyszałem. Co dalej? Jakaś sensowna dyskusja czy siła argumentów się wyczerpała? 

 

Godzinę temu, hudykot napisał:

Na ile dB miałeś ustawiony Activ?

Testowałeś też z wyłączoną funkcją?

No pewnie, że tak! Porównywałem pomiędzy 9dB 3dB i passive.  Najmniej słychać różnicę na passive bo passive w ogóle wypłaszcza dynamikę i cofa "wszystko" za kolumny. Barwa ładna ale cała reszta siada. 9dB gra bardzo ofensywnie i aż za mocno "dopala" wysokie i wyższe średnie, werbel wychodzi przed scenę.  6dB nie miałem czasu spróbować. 3dB gra naprawdę fajnie. 

[bagnet]

Zamknalem oczy i zmieniałem wielokrotnie aż straciłem orientację które grają.  Potem przełączałem do momentu zdefiniowania różnicy i zostawiłem na końcu, te które mi się podobały bardziej. Dokładnie znam mechanizm oszukiwania przez mózg w relacji do oczekiwań. Tak miałem na AVS z podstawami pod kolumny. Jak widziałem zieloną lampkę to się zmieniał dźwięk.  Jak zakrylem oczy, to różnice były nie do określenia. Jeśli nie potrafię zdefiniować różnicy, to znaczy, że jest ona zbyt mała. 

[J.Jerry]

25 minut temu, bagnet napisał:

Dokładnie znam mechanizm oszukiwania przez mózg w relacji do oczekiwań.

To nie jest usterka mózgu tylko proces uczenia się. Gdyby mózg rozpracowywał od nowa ciągle to samo nie było by procesu nauki. Jak jedziesz autem i widzisz zielone to jedziesz dalej...walniecie w jakieś auto nie oznacza, że podjąłeś złą decyzję. Możesz podjąć się przez godzinę rozróżniać dwa sygnały wiedząc, że po iluśtam minutach traci się koncentracje, a jak coś jest nużące znacznie szybciej?

[Kejup]

Panowie każdy z nas musi ocenić indywidualnie czy warto i opinie innych osób nie powinny mieć na to wpływu.

Tak jak koledzy wyżej napisali dotyczy to każdej dziedziny życia ;-)

[szymon1977]

1 godzinę temu, Zyzol napisał:

Nie rozumiem tego wywodu.

Ale czego nie rozumiesz? Za te same pieniądze możesz mieć albo zmianę kolosalną (kolumny, wzmacniacz) albobsubtelną (kable). Odpowiedź na pytanie czy warto kable wymieniać jest więc tylko jedna NIE! Jeśli pomimo tego chcesz się bawić w kable to się baw. A ja, skoro wykazałem, że nie warto, to nie będę nawet czasu marnować na rozstrzyganie, czy kable coś zmieniają, czy nie. 

 

Godzinę temu, audioburak napisał:

Jedni słyszą, inni nie, więc nie bardzo wiem o co chodzi w tych przepychankach.

O uczciwą odpowiedź na tytułowe pytanie. A skoro różnica jest tak mała, że połowa nie usłyszy, to uczciwa odpowiedź jest tylko jedna NIE! Bo warto, to te sane pieniądze przeznaczyć na kepsze kolumny lub wzmacniacz. 

11 minut temu, Kejup napisał:

Panowie każdy z nas musi ocenić indywidualnie czy warto i opinie innych osób nie powinny mieć na to wpływu.

Publicznie zapytał - publicznie odpowiadamy. Tylko po co pytał, skoro nie chce znać odpowiedzi? 

[bagnet]

19 minut temu, szymon1977 napisał:

Ale czego nie rozumiesz? Za te same pieniądze możesz mieć albo zmianę kolosalną (kolumny, wzmacniacz) albobsubtelną (kable). Odpowiedź na pytanie czy warto kable wymieniać jest więc tylko jedna NIE! Jeśli pomimo tego chcesz się bawić w kable to się baw. A ja, skoro wykazałem, że nie warto, to nie będę nawet czasu marnować na rozstrzyganie, czy kable coś zmieniają, czy nie.

O uczciwą odpowiedź na tytułowe pytanie. A skoro różnica jest tak mała, że połowa nie usłyszy, to uczciwa odpowiedź jest tylko jedna NIE! Bo warto, to te sane pieniądze przeznaczyć na kepsze kolumny lub wzmacniacz. 

Publicznie zapytał - publicznie odpowiadamy. Tylko po co pytał, skoro nie chce znać odpowiedzi? 

Ależ Ty masz ego! Łał! No ciężko znajdować w "dyskusji" argumenty na totalny brak argumentów, a odpierać ciągłe zaprzeczanie mnie się nie chce. Przecież Ty nawet nie próbowałeś odnieść się do tezy z tematu. Ty znasz na wszystko odpowiedź! Nie "Twoim zdaniem"! Nie "z moich doświadczeń". Ty WIESZ co jest dobre dla wszystkich, co warto a co nie warto! ŁAŁ jeszcze raz!!!

Z Twoim ego dyskutować nie warto. Widzisz się w roli proroka, admini/modowie na to pozwalają. Leć dalej ze swoją misją!

Popcorn jest pyszny! Czekam na ciąg dalszy!

[audioburak]

Uczciwą odpowiedzią wprost na zadane pytanie jest: zdecydowanie WARTO

Tu uwaga - nie dotyczy to oczywiście osób mających fizyczne czy mentalne problemy ze słyszeniem.

Uważam, że zakup choćby kpl. podrabianego Nordosta Red Dawn na ali.. może u osób wrażliwych na barwę,

słuchających muzyki klasycznej czy szerzej akustycznej, na w miarę analitycznych gratach spowodować

większe zmiany, niż kupno podobnie grających kolumn, ale zawsze droższych - dla poprawy samopoczucia.

Przykład już był - choćby MAudio MR4 na TRev R2  - to jeden duda.

[Ronaldo9]

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

Nie oceniaj mojego poziomu logiki, po braku logiki swojego autorskiego porównania. A jeśli już iść w moto-porównania, to Ty dostrzegasz różnice pomiędzy Oplem a Vauxhallem i dziwisz się, że ja nie.

Opel ma inny znaczek

[bagnet]

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

Nie oceniaj mojego poziomu logiki, po braku logiki swojego autorskiego porównania. A jeśli już iść w moto-porównania, to Ty dostrzegasz różnice pomiędzy Oplem a Vauxhallem i dziwisz się, że ja nie.

Kolejne efekt mega EGO! Ty WIESZ, co ja dostrzegam! Chłopie, zrób sobie przerwę od internetu, bo bredzisz.

A przyrównując Opla i Vauxhalla, to różne są nie tylko znaczki, ale są totalnie różne samochody. I znowu - Ty WIESZ! Może nawet nie widziałeś, nie jechałeś, nie siedziałeś ale WIESZ. A w tych autach wspólne są tylko części blach i silnika.  Cała reszta jest inna zaczynając od strony umieszczenia kierownicy, poprzez inne plastiki, na śrubkach kończąć (metryczne vs. calowe). Dla Ciebie to nie robi różnicy. Naprawdę, nie męcz się na tym forum... idź już stąd.

[Morświn]

Kiedyś w wypożyczalni samochodów w Londynie w roztargnieniu wsiadłem do Vauxhalla z lewej strony i różnica była... Myślę, że nawet ślepy test prawidłowo przeprowadzony :) nie przekonałby mnie, że to jest tylko auto sugestia i że mój mózg mnie oszukuje :) 

[szymon1977]

50 minut temu, bagnet napisał:

Ależ Ty masz ego!

Nie, to nie ego - to faky. Bo skoro za tę samą kasę mogę mieć zmianę spektakularną lub subtelną, to warto spektakularną, a subtelną nie. 

24 minuty temu, bagnet napisał:

... idź już stąd.

Nie pasuje Ci, że na publicznym Forum Twoja teoria poddana została publiczbej dyskusji, to sam stąd idź, a nie wypraszaj mnie.

31 minut temu, Ronaldo9 napisał:

Opel ma inny znaczek

Trafiłeś w sedno sprawy. A kolega niech sobie do UK sprowadza Opla, bo podczas jazdy inne śruby wyczywa. 

[bagnet]

29 minut temu, szymon1977 napisał:

Nie, to nie ego - to faky. Bo skoro za tę samą kasę mogęmieć zmianę spektakularną lub subtelną, to warto spektakularną, a subtelną nie. 

Nie pasuje Ci, że na publcznym Forum Twoja teoria poddana została pibliczbej dyskusji, to sam stąd idź, a nie wypraszaj mnie.

A Ty dalej swoje. Znudzisz się? Na razie są tylko Twoje teorie i ego, a nie żadne fakty, w sumie to nie bardzo wiadomo o co Ci chodzi.

Ja napisałem o tym, że dobre kable mogą wpłynąć pozytywnie na odbiór dźwięku.

Ty  mi zaprzeczasz, mówisz że to nieprawda, bo fakty są takie, że zmiana kolumn na lepsze, bardziej poprawi dźwięk.

No pewnie, że poprawi, ale to co to ma do kabli?

Czaisz rozrzut między tezą z tematu a swoimi wypowiedziami? Czy to nadal za wiele?

Forum jest publiczne, temat jest przeze mnie postawiony, a Ty piszesz od rzeczy, nie mając ani argumentów, ani chęci zrozumienia interlokutorów, każda Twoja wypowiedź ma zabarwienie pejoratywne.

[szymon1977]

14 minut temu, bagnet napisał:

Ja napisałem o tym, że dobre kable mogą wpłynąć pozytywnie na odbiór dźwięku.

Nie przeczę. Ale zadałeś pytanie czy warto, a ja odpowiedziałem nie i wyjaśniłem dlaczego. Co Ci nie pasuje? 

[Zyzol]

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

Ale czego nie rozumiesz? Za te same pieniądze możesz mieć albo zmianę kolosalną (kolumny, wzmacniacz) albobsubtelną (kable). Odpowiedź na pytanie czy warto kable wymieniać jest więc tylko jedna NIE! Jeśli pomimo tego chcesz się bawić w kable to się baw. A ja, skoro wykazałem, że nie warto, to nie będę nawet czasu marnować na rozstrzyganie, czy kable coś zmieniają, czy nie. 

I tu się zdecydowanie różnimy w ocenach. Dałem przykład,że osiągnąłem kolosalną poprawę brzmienia wymieniając okablowanie na lepsze. Ty odrzucasz taką możliwość. I tu jest przysłowiowy pies pogrzebany. Są różne sposoby poprawiania brzmienia. Nic nie wykazałeś, a tylko zaprezentowałeś swoje stanowisko. I przyjmij do wiadomości, że nie każdy musi je podzielać.

[cichom]

Bagnet daj spokój, antykablarskie trole nie jeden temat już zepsuły. Nie zmienisz ich i nie przekonasz. Różnice w kablach są i to wyraźnie jest słyszalne. 

[szymon1977]

4 minuty temu, Zyzol napisał:

Dałem przykład,że osiągnąłem kolosalną poprawę brzmienia wymieniając okablowanie na lepsze. Ty odrzucasz taką możliwość... 

Takiej możliwości nie odrzucam, kwestionuję tylko określenie tej poprawy słowem "kolosalna", przy poprawie, jaką możesz za te same pieniądze uzyskać zmieniając kolumny albo wzmacniacz. 

4 minuty temu, cichom napisał:

...antykablarskie trole...

Jak odpowiem epiteten na epitet, to nie będziesz płakać? 

[bagnet]

7 minut temu, szymon1977 napisał:

Takiej możliwości nie odrzucam, kwestionuję tylko określenie tej poorawy słowem "kolosalna", przy poprawie, jaką możesz za te same pieniądze uzyskać zmieniając kolumny albo wzmacniacz. 

A jak nie chce się zmieniać kolumn i wzmacniacza panie mądraliński?

[Bartek Bartoszewski]

5 minut temu, cichom napisał:

Bagnet daj spokój, antykablarskie trole nie jeden temat już zepsuły. Nie zmienisz ich i nie przekonasz. Różnice w kablach są i to wyraźnie jest słyszalne. 

U nich to nie ważne czy schabowy z kością czy bez , lepiej kupić z Lidla lub Biedry niż od prywaciarza .

Schab to schab   to po co przepłacać :D

Tak jest z kablami i nie tylko !

[cichom]

5 minut temu, szymon1977 napisał:

 

Jak odpowiem epiteten na epitet, to nie będziesz płakać? 

Spoko spłynie po mnie. 

Na prawdę nie pojmuję tej upartości w udowadnianiu słyszącym różnice w kablach że sobie to wszystko wymyślają.