Skocz do zawartości
IGNORED

Polski tenis po Radwańskiej


Jaro_747
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, Less napisał:

Z innej mańki. M. Fręch posłała dzisiaj coś około 10 asów. A Iga?

Bo Iga stara się grać tenis siłowy, który jednak kompletnie nie ma mocy i skuteczności.
Męczy się strasznie w tym stylu gry. Musi coś zmienić, inaczej każdy następny mecz może być przegrany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Zwrócilbym uwagę na dwie rzeczy, które mnie dziwią. Pierwsza to kompletny brak slajsów, co na trawie robi różnicę. Tylko nie takich jak grała Maja seriami i dała się nauczyć Riskie je skutecznie odbierać ale takich od czasu do czasu, że wybić z rytmu przeciwniczkę. Może to dlatego, że nie było długich wymian ale jednak tego mi brakowało. Druga rzecz to forhand do którego Iga nadal nie potrafi się dobrze ustawić stąd tyle błędów. Jedyna próba w meczu jakiejś zmiany to zagranie kilku moonballi ale bez specjalnego ofektu. Wiktorowski będzie miał co robić. Z Wimbledonem to Iga bedzię miała taki sam problem co roku jeśli będzie grała do końca na cegle czyli do finału RG. Wtedy znowu odpuści turnieje podprowadzające i trawy będzie się uczyć dopiero na Wimby, a póki co nie jest Djokovicem, który często tak robi.
Jak wygra RG 3-4 razy to zrobi 1-2 sezony pod trawę.

Zresztą może się okazać, że dalej będzie lepiej. Dziś wiatr dość przeszkadzał. Trzeba też powiedzieć, że rywalka grała dobrze. Teraz patrzę na Coco - małolata na luzie pyka Buzarnescu ale Rumanka nie wywiera nawet 30% tej presji co Holenderka na Igę.

Z pozytywów to Iga bardzo często utrzymywała się dziś w meczu samym serwisem. W wymianach wypadała słabo ale nadrabiała asem albo wymuszeniem błędu na returnie. To też jest trudność po zejściu z cegły bo tam w ogóle nie musi się przejmować i mogłaby używać wyłącznie kicka. A na trawie musi nagle zmieniać nawyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Less napisał:

M. Fręch posłała dzisiaj coś około 10 asów. A Iga?

5 asów, 1 podwójny, 69% pierwszego serwisu

Fręch - 8 2 65% odpowiednio

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Zbig napisał:

Z historii 2 rund i nie tylko na Wimbledonie:

W 2019 Halep grała w 2 rundzie trzysetówkę z Buzarnescu

W 2018 Kerber z kwalifikantką Liu

W 2016 Serena z McHale

Rok wcześniej trzy sety w 3 rundzie z Watson

W 2012 ponownie Serena w 3 rundzie 3 sety z Zheng, ostatni 9-7

 

 

O czym to świadczy? Że dały radę i dalej wygrywały, po czym zdobyły szlema?
Z Igą też tak będzie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w trakcie nadrobi to, czego nie zrobiła w Berlinie...?

Radwańska dobrze jej radziła, żeby zagrała jakiego lajtowego debelka w turnieju na trawie. Tak jak Serena

9 minut temu, Zbig napisał:

5 asów, 1 podwójny, 69% pierwszego serwisu

Fręch - 8 2 65% odpowiednio

Dzięki Zbig, na Ciebie można liczyć.

Są jeszcze punkty zdobyte samym serwisem, które nie są asami, ale te do żadnej statystyki pewnie nie wchodzą?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Less

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Less napisał:

Radwańska dobrze jej radziła, żeby zagrała jakiego lejtowego debelka w turnieju na trawie. Tak jak Serena

Pewnie...by w singlu waliła jeszcze większe auty w korytarzu deblowym. 😁

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, soundchaser napisał:

O czym to świadczy?

O tym, że life is brutal and full of zasadzkas 😉

W zeszłym roku wygrała trzy rundy gładziutko po czym ni stąd ni zowąd poległa z chimeryczną Żabir

Taki ciężki zaskakujący mecz klasowego zawodnika wzmacnia i zmusza do refleksji.

Jak dla mnie to jest kwestia, czy Iga "zaskoczy" na trawie zanim któraś ją zaskoczy 🙂

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Zbig napisał:

5 asów, 1 podwójny, 69% pierwszego serwisu

Fręch - 8 2 65% odpowiednio

Asy same w sobie nie są ważne tylko razem z nieoddanymi returnami, a tych Iga dzisiaj miało dużo, Olejniczak w pewnym monencie powiedział, że ok. 30. Szkoda, że te statystyki z Wimbledonu są takie ubogie, na RG było na bogato, były prędkości, były UE z podziałem na strony itp.

Wiele osób za powód kłopotów forhandowych podaje „full western grip” którym Iga gra ale to nie może być jedyne alibi. Czas na reakcję, długość zamachu, obniżenie środka ciężkości. O tym mówili Wiktorowski i Ryszczuk, próbują to wdrażać ale to wymaga czasu i prędzej czy później efekty przyjdą jednak w tym roku to coraz mniej prawdopodobne. Jednak nie traćmy wiary, zarządzanie formą w długim turniej idzie teamowi dobrze i myślę, że to był najsłabszy mecz, na który na tym etapie można sobie pozwolić. Mistrzowie najlepiej grają w drugim tygodniu.

 

 

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiofan01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Zbig napisał:

Jak dla mnie to jest kwestia, czy Iga "zaskoczy" na trawie zanim któraś ją zaskoczy 🙂

Jak dla mnie też z tą tylko różnicą, że w ogóle musi zaskoczyć, bo to nie jest kwestia trawy.

Takich błędów nie robi się dlatego, że trawa nie pasuje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tenisie robi się najdziwniejsze rzeczy, gdy byle drobiazg wybije cię z rytmu.

Jeśli nie trawa, to co obstawiasz?

Że wiatr to słyszeliśmy, tyle że on też wiał dla obu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem Coco i jestem pod wrażeniem jak dzisiaj była pewna z forhandu. Winnerów nie posyłała ale miała bardzo mało błędów. Przestrzeń nie znosi próżni, bilans musi być na zero więc Coco forhand się poprawił, a Igi posypał🤪

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiofan01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Less napisał:

W tenisie robi się najdziwniejsze rzeczy, gdy byle drobiazg wybije cię z rytmu.

Jeśli nie trawa, to co obstawiasz?

Napisałem - dołek, obniżka formy i gorsza dyspozycja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale bądźmy dobrej myśli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Oglądałem Coco i jestem pod wrażeniem jak dzisiaj była pewna z forhandu. Winnerów nie posyłała ale miała bardzo mało błędów. Przestrzeń nie znosi próżni, bilans musi być na zero więc Coco forhand się poprawił, a Igi posypał
Ale rywalka, w obecnej formie, dużo słabsza od obu rywalek Igi. W R1 Coco męczyła się chyba bardziej od Igi.
W tenisie robi się najdziwniejsze rzeczy, gdy byle drobiazg wybije cię z rytmu.
Jeśli nie trawa, to co obstawiasz?
Że wiatr to słyszeliśmy, tyle że on też wiał dla obu
Akurat obie rywalki Igi grały w kwalifikacjach więc były lepiej rozegrane. W dodatku trawa to ulubiona nawierzchnia Holenderki.

Ciekawy jestem jakby wyglądał mecz Igi z Sereną. Pewnie Iga opanowałaby sytuację - ale raczej nie w godzinę i chyba nie w 2 setach. Tym bardziej, że jej standardowa mobilność była ograniczona o jakieś 30-40%. W tych momentach kiedy Serenie się układało wypadała nie gorzej niż Iga w 3 secie. Tan nie jest w cale taka cienka skoro gładko pyknęła niewygodną Sorribes Tormo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, dzarro napisał:

Ale rywalka, w obecnej formie, dużo słabsza od obu rywalek Igi.

W drugim secie trzymała wymiany i nie odstawała choć w każdym swoim gemie serwisowym męczyła się okrutnie ale niedawna Coco napsułaby forhandów w tych wymianach kilkanaście.  Było widać, że Rumunka miała plan obijać ten forhand i się mocno zawiodła. Natomiast Coco świetnie serwowała i swoje gemy wygrywała bez problemu, a zakończenie meczu 3 asami to rzadkość nawet u facetów. 

Tymczasem ciekawostka. Isner ma tylko 5 asów do wyrównania rekordu wszech czasów, który należy do Karlovica i wynosi 13 728. Karlovic już wiele nie poprawi, natomiast Isner dorzuci jeszcze w karierze parę setek i będzie rekordzistą na wieki i on jest z tego bardzo dumny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiofan01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Cytat

- Trawa jest specyficzna, do niej się trzeba dostosować. Mało kto sobie pozwala, żeby przed Wimbledonem nie zagrać na tej nawierzchni chociażby jednego turnieju. Z tego co widziałem, to Iga nie trenowała na trawie na zewnątrz. To jest dla mnie jakiś absurd. Ma jednak swój team i oni o wszystkim decydują, choć nie wiem dlaczego tak akurat postąpiono.

Czytaj więcej na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, audiofan01 napisał:

Tymczasem ciekawostka. Isner ma tylko 5 asów do wyrównania rekordu wszech czasów, który należy do Karlovica i wynosi 13 728. Karlovic już wiele nie poprawi, natomiast Isner dorzuci jeszcze w karierze parę setek i będzie rekordzistą na wieki i on jest z tego bardzo dumny.

Jak się serwuje z pierwszego piętra to łatwiej wchodzą asy. 😆

Cytat:

"Trawa jest specyficzna, do niej się trzeba dostosować. Mało kto sobie pozwala, żeby przed Wimbledonem nie zagrać na tej nawierzchni chociażby jednego turnieju."

Przykład Hurkacza przeczy tej teorii. 
Powtórzę raz jeszcze - jak jest się w formie, to gra się dobrze i wygrywa. Wtedy najważniejsza jest dyspozycja dnia. Jeśli forma odchodzi to wali się wszystko, łącznie z umiejętnościami i popełnia się szereg prostych i dziwnych błędów, co widzimy na przykładzie Igi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Less napisał:

Są jeszcze punkty zdobyte samym serwisem, które nie są asami, ale te do żadnej statystyki pewnie nie wchodzą?

Jest coś, co się nazywa "service winners", i jest ujmowane w statystykach Wimbledonu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

(FULL STATS -> zakładka SERVE STATS), dla dalszych kortów są uboższe.

Ale wychodzi podejrzanie mało: Iga wczoraj 1, Magda 0. Być może nie zaliczają tutaj tego, co zakwalifikują jako błędy w odbiorze (w ramach UNFORCED ERRORS).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Less napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Co do końcówki tej wypowiedzi - to moim zdaniem sprawa jest jasna. Z teamem Igi wszystko w porządku - po prostu Wimbledon jest najniżej na liście priorytetów. Nie może być inaczej - zwłaszcza po takiej zabójczej serii meczów, której nikt nie zrobił od dekady.  Wyszli pewnie z założenia, że skoro zielona Iga w zeszłym roku zrobiła solidny wynik na Wimbledonie, to Iga-liderka też może zrobić cos podobnego albo jeszcze lepszego na sucho, w najgorszym przypadku przegra i będzie miała więcej czasu na odpoczynek. W bonusie ma na miejscu trenera, który zaliczył jeden F i dwa SF na tej imprezie. W zeszłym roku grała bez trenera.

Trzeba pamiętać, że Igę czeka jeszcze szybki transfer na cegłę w Warszawie (nie narzekam, mam bilety na 1/8). To koniec lipca a Toronto startuje już 8 sierpnia. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez dzarro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, soundchaser napisał:

najważniejsza jest dyspozycja dnia.

No to ten dzień już się skończył.  Jutro tniemy równo z trawą i Cornet wyjeżdża na rowerze?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej, ponoć autentyczny, cytat z wpisu jakiegoś Różowego Misia pod postem Igi w jakimś serwisie społecznościowym.

"Pani Igo, gratuluję wygranej, ale chyba zgodzi się Pani, że ze stylu nie można się cieszyć? Rozumiem, że można mieć słabszy dzień, ale taki poziom nie przystoi liderce światowego rankingu. (...) Jeżeli Pani idolem jest Rafa Nadal, to niech na poważnie bierze Pani z Niego przykład i nie pozwala sobie na dekoncentrację i bylejakość w grze. (...) Niech Pani pamięta, że te parę tysięcy kibiców na trybunach, którzy zapłacili za bilety, przyszli przede wszystkim oglądać tenis na najwyższym światowym poziomie, a nie męczyć się przez dwie godziny, oglądając odbijanie, w którym jest więcej przypadkowości niż przemyślanej gry".

Jak się tylko zastanawiam, w której chińskiej fabryce takie Misie Różowe produkują. Może z tego się wziął ten cały COVID, że ktoś wyrzucił jednego takiego misia na śmietnik w centrum Wuhan?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, dzarro napisał:

Poniżej, ponoć autentyczny, cytat z wpisu jakiegoś Różowego Misia pod postem Igi w jakimś serwisie społecznościowym.

"Pani Igo, gratuluję wygranej, ale chyba zgodzi się Pani, że ze stylu nie można się cieszyć? Rozumiem, że można mieć słabszy dzień, ale taki poziom nie przystoi liderce światowego rankingu. (...) Jeżeli Pani idolem jest Rafa Nadal, to niech na poważnie bierze Pani z Niego przykład i nie pozwala sobie na dekoncentrację i bylejakość w grze. (...) Niech Pani pamięta, że te parę tysięcy kibiców na trybunach, którzy zapłacili za bilety, przyszli przede wszystkim oglądać tenis na najwyższym światowym poziomie, a nie męczyć się przez dwie godziny, oglądając odbijanie, w którym jest więcej przypadkowości niż przemyślanej gry".

Jak się tylko zastanawiam, w której chińskiej fabryce takie Misie Różowe produkują. Może z tego się wziął ten cały COVID, że ktoś wyrzucił jednego takiego misia na śmietnik w centrum Wuhan?

Takich frustratów wszędzie pełno. To jest ten sam typ co przychodzi do knajpy i wyżywa się na kelnerze, za to, że w pracy ktoś się na nim wyżył itd. Przyszedł na kort, zapłacił i mają grać same winnery  bo jak nie to zwrot kasy za bilety i truskawki z bitą śmietaną, choć nie, truskawki nie, bo pożałował kasy i nie kupił.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiofan01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, dzarro napisał:

Poniżej, ponoć autentyczny, cytat z wpisu jakiegoś Różowego Misia pod postem Igi w jakimś serwisie społecznościowym.

"Pani Igo, gratuluję wygranej, ale chyba zgodzi się Pani, że ze stylu nie można się cieszyć? Rozumiem, że można mieć słabszy dzień, ale taki poziom nie przystoi liderce światowego rankingu. (...) Jeżeli Pani idolem jest Rafa Nadal, to niech na poważnie bierze Pani z Niego przykład i nie pozwala sobie na dekoncentrację i bylejakość w grze. (...) Niech Pani pamięta, że te parę tysięcy kibiców na trybunach, którzy zapłacili za bilety, przyszli przede wszystkim oglądać tenis na najwyższym światowym poziomie, a nie męczyć się przez dwie godziny, oglądając odbijanie, w którym jest więcej przypadkowości niż przemyślanej gry".

Jak się tylko zastanawiam, w której chińskiej fabryce takie Misie Różowe produkują. Może z tego się wziął ten cały COVID, że ktoś wyrzucił jednego takiego misia na śmietnik w centrum Wuhan?

Czyli konstruktywna i zgodna z prawdą krytyka jest zabroniona?
Tylko chwalić trzeba, nawet jak gra słabo?

16 minut temu, audiofan01 napisał:

Takich frustratów wszędzie pełno

To nie frustracja tylko szczera wypowiedź. Jedni robią dobrą minę do złej gry i tłumaczą na wszelkie sposoby słabości, albo ich wcale nie dostrzegają, a inni po prostu piszą jak jest i walą prosto z mostu, chociaż nie zawsze to jest przyjemne dla czytającego, a zwłaszcza dla ocenianego.

Która postawa jest lepsza i właściwsza to już kwestia gustu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, soundchaser napisał:

Czyli konstruktywna i zgodna z prawdą krytyka jest zabroniona?

Co tam było konstruktywnego w tej wypowiedzi, jakie konkrety, jakie elementy gry?

Wiem, że Tobie bliskie sercu są takie wypowiedzi bo sam piszesz w podobnym stylu używając w kółko argumentów "dyspozycja dnia", "gen zabójcy" itp. W tym jednak nie ma nic konstruktywnego. To jest opinia typu "grała słabo, musi w następnym meczu zagrać lepiej bo przegra". Gdzie tu konstruktywność?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiofan01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, audiofan01 napisał:

Co tam było konstruktywnego (...)?

 

Jak to co? Nasz ulubiony, bezkompromisowy komentator odnalazł bratnią duszę. 😜

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu facet nazwał rzecz po imieniu zamiast głaskać Igę po główce i poklepywać po pleckach. Ja myślę, że Ona i Jej sztab dobrze wiedzą, że ma spory dołek formy, bo na trawę wszystkiego zwalić się nie da.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że gdyby każdy kolejny mecz w turnieju Igi wyglądał podobnie jak ostatni (albo jeszcze gorzej), ale skończyłoby się jej triumfem w finale, to byłbyś niepocieszony i zjechałbyś jej postawę z góry na dół?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, soundchaser napisał:

spory dołek formy

Możesz opisać czym się Twoim zdaniem objawił, co było konkretnie nie tak w jej grze? ( Żeby była jasność, też uważam, że to był najsłabszy mecz Igi od dłuższego czasu ) "Gen zabójcy" możesz pominąć bo to się ma na zawsze, nie mógł zniknąć na jeden dzień, "dyspozycję dnia" też możesz sobie darować.

Na koniec klasyka : "Nie sztuka wygrywać jak wszystko wychodzi, prawdziwi mistrzowie wygrywają nawet jak nic nie idzie"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiofan01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.