Skocz do zawartości
IGNORED

Polski tenis po Radwańskiej


Jaro_747
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

31 minut temu, soundchaser napisał:

Nie można tego tłumaczyć nieprzystosowaniem gry na trawie, bo grała tu już i wygrała Wimbledon jako juniorka.

O czym Ty mówisz.  To była inna zawodniczka, z typowo juniorską motoryką.  To tak jakbyś Lewandowskiego z meczu Znicza Pruszków teleportował na spotkanie Bayernu z Realem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
O czym Ty mówisz.  To była inna zawodniczka, z typowo juniorską motoryką.  To tak jakbyś Lewandowskiego z meczu Znicza Pruszków teleportował na spotkanie Bayernu z Realem.
Nasz ekspert chce po prostu powiedzieć że (na trawie) "Iga jest cienka i nigdy niczego nie wygra".

Fakt, że jakby dziś Iga grała z Halep a może nawet z Raducanu - to mogłoby być różnie.

Ja wierzę w magiczną liczbę 42 ale jak się nie uda to też tragedii nie będzie. Fakt, że rywalki mają większe szanse i chyba będą chciały je wykorzystać, dodaje imprezie pikanterii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, dzarro napisał:

Nasz ekspert

I po co ta ironia?
Czy tylko Ty, Zbig i Audiofan pretendujecie do miana ekspertów? 😉
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, dzarro napisał:

O dziwo nasza ulubiona Chinka pyknęła dziś Belindę - choć nie wiem czy Belcia nie miała nadal kłopotów z nóżką.

To nie ta Chinka.

Qinwen Zheng dopiero zaczyna turniej - pojedynkiem ze Sloane Stephens:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Belindę pyknęła Qiang Wang:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, dong napisał:

To nie ta Chinka.

Czyli @dzarro raczej do ekspertów nie powinien pretendować. 🙃

21 minut temu, dzarro napisał:

Oj tam oj tam.... C'mooooon!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ależ ona ma uda!!! 💪

No i mamy 5 Polek w II rundzie. Brawo Magda!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Meloman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, dong napisał:
2 godziny temu, dzarro napisał:

O dziwo nasza ulubiona Chinka pyknęła dziś Belindę - choć nie wiem czy Belcia nie miała nadal kłopotów z nóżką.

To nie ta Chinka.

O, nasz ekspert się pomylił. 😜

Magda Fręch mi zaimponowała. Pierwszy raz widzę jak gra i muszę przyznać, że ma szansę robić dalsze postępy. Styl trochę podobny do Agnieszki Radwańskiej, ale jest dość odporna psychicznie i konsekwentnie dziś dużo wyżej klasyfikowaną Włoszkę wypunktowała.
Mogła pierwszego seta wygrać 6:4, bo przełamała ją na 5:4, ale jak to bywa u kobiet - natychmiast oddała to co zdobyła.
Ale i tak wielkie brawa - drugi set już perfekcyjny.

Pierwszy set 80 minut, a drugi bodajże 26.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Zbig napisał:
2 godziny temu, soundchaser napisał:

Nie można tego tłumaczyć nieprzystosowaniem gry na trawie, bo grała tu już i wygrała Wimbledon jako juniorka.

O czym Ty mówisz.  To była inna zawodniczka, z typowo juniorską motoryką.  To tak jakbyś Lewandowskiego z meczu Znicza Pruszków teleportował na spotkanie Bayernu z Realem.

Grała na trawie? Grała. Wygrywała? Wygrywała. A teraz jest no.1, więc co to za głupie tłumaczenie, że musi się nauczyć grać na trawie?
Z tym Lewandowskim to pojechałeś...porównanie tak samo słabe jak te aluzje motoryzacyjne w innych wątkach. 😉 
 

6 minut temu, Zbig napisał:

Serena jedną nóżką za burtą.

I tak dobrze się trzyma. Technikę nadal ma świetną, tylko gabaryty już za duże. 
Jak rywalka mądrze z nią pogra, to nie da rady kondycyjnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Q mnie zmyliło. Kojarzę chińskie miszczynie po twarzach ale niestety nie po nazwiskach. To zresztą za dużo powiedziane. Kojarzę jedną podobną do lalki(wychodzi.na to że ona pyknęła Belcię) jedną skwaszoną (kiedyś pyknęła Serenę) i Wielką Nadzieję.

W sumie Maja i Magda na F mają trochę pecha. Mogły pyknąć Serenę na korcie centralnym...Pomijam Linetkę bo dla niej byłaby to zapowiedź porażki w R2.

Jak Serena się nie podniesie w 2 secie to może jeszcze załapać się na turniej legend.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, dzarro napisał:

Jak Serena się nie podniesie w 2 secie to może jeszcze załapać się na turniej legend.

Kondycyjnie to ona jednak słaba jest...

12 minut temu, dzarro napisał:

Kojarzę chińskie miszczynie po twarzach ale niestety nie po nazwiskach.

Po co to tłumaczenie? Nie umiesz przyznać się do pomyłki?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Po co to tłumaczenie? Nie umiesz przyznać się do pomyłki?
Prziecież napisałem, że nie za bardzo kojarzę chińskie zawodniczki. Nie przyznałem się do pomyłki. Przyznałem się do niekompetencji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, soundchaser napisał:

Grała na trawie? Grała. Wygrywała? Wygrywała. A teraz jest no.1, więc co to za głupie tłumaczenie, że musi się nauczyć grać na trawie?

Tak tak.  Sztuka jest sztuka.  Ty zdaje się księgowym jesteś?

11 minut temu, Meloman napisał:

Kondycyjnie to ona jednak słaba jest...

Zaraz się zabiega na śmierć w pogoni za slajsikami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@soundchaser

Napisałeś jeden fajny post, który nawet polubiłem ale niestety te posty o meczu Igi to nawet nie chce mi się pojedynczo komentować. Iga sto razy mowiła, że uczy się trawy i to  było widać, zwłaszcza przy spóźnionych ustawieniach do długich piłek pod końcową linię. Piłka niżej się odbija szczególnie płasko uderzona. Nie wiem czy takie były założenia ale brakowało mi gry slajsem, praktycznie kilka zagrań zaledwie. Była nieudana próba skrótu, też skuteczne zagranie na trawie, które warto cześciej stosować. Dlatego bardzo ciekawy będzie kolejny mecz i ew. korekty w palecie zagrań. Każdy następny mecz to będzie lekcja, a ponieważ do czwartej rundy nie ma nikogo groźnego to będzie coraz lepiej. Jednak wygranie calości oceniam obecnie 50/50.  Natomiast porównywanie na tym etapie siły gry i formy Igi do występu na RG nie ma żadnego sensu. Nadal żeby wygrać pierwszy Wimbledon potrzebował kilku lat, więc Iga ma jeszcze czas.

 

 

 

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Zbig napisał:

Zaraz się zabiega na śmierć w pogoni za slajsikami.

Tak wyglądało w pierwszym secie. I wygląda cały czas, jakby zaraz miała paść, ale cały czas dość żwawo porusza się po korcie.

Poza tym wolałbym, żeby Serena odpadła jak najszybciej, bo jak zajdzie przynajmniej do 3-4 rundy to zaraz pojawią się głosy, zwłaszcza z USA, że poziom tenisa kobiecego jest obecnie słaby i że ta seria wygranych Igi nie znaczy tyle co kiedyś seria sióstr W.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Meloman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, audiofan01 napisał:

@soundchaser

Napisałeś jeden fajny post, który nawet polubiłem ale niestety te posty o meczu Igi to nawet nie chce mi się pojedynczo komentować. 

Masz zbyt wygórowane mniemanie o sobie i niepotrzebnie ciągle komentujesz moje wpisy z pozycji supereksperta.
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba odchodzić, jak się jest w formie, bo później to trochę wygląda żałośnie, gdy po każdym punkcie wygląda jakby miała za chwilę paść bez tchu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Trzeba odchodzić, jak się jest w formie, bo później to trochę wygląda żałośnie, gdy po każdym punkcie wygląda jakby miała za chwilę paść bez tchu.
Zależy jak na to spojrzeć. 40 letnia Serena po roku przerwy bez przetarcia daje lepszy mecz niż "faworytki" z top 10, z jednym WTA 250 na koncie, przegrywające "niespodziewanie" w podobnych fazach szlema z podobnie notowanymi rywalkami.

Jasne Tan z Igą urwałaby pewnie ze 4 gemy ale to samo można powiedzieć o innych pogromczyniach "faworytek".

Czasu się nie oszuka. Serena powinna wrócić do córeczki, ewentualnie do inwestycji.


Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, soundchaser napisał:

Masz zbyt wygórowane mniemanie o sobie i niepotrzebnie ciągle komentujesz moje wpisy z pozycji supereksperta.
 

Może dlatego, że gram w tenisa nieprzerwanie od kilkudziesięciu lat, więc to chyba trochę więcej niż „jako nastolatek przez 2 lata” pewnie polonezem😉 ( też nim grałem zaraz po kilku opalach i niestety zalatwiłem sobie nim łokieć).

Serena nie wie po prostu kiedy „ze sceny zejść”. Dzisiaj pokonołaby ją połowa drabinki. Jedyna jej szansa to dwa szybkie sety ale niestety slabo weszła w mecz, a 3. set to walka o przetrwanie i prawie udana. Gdyby to wygrała to i tak zakonczyłaby na 2. rundzie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiofan01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Zbig napisał:

Niezły meczyk się zrobił...

Niezły żarcik.

Trzy godziny należałoby odpisać na straty. Ale ja potraktowałem ten mecz w kategorii "tenisowe jaja" dlatego wytrzymałem do końca. Francuzka większość czasu grała piach. Nie miała serwisu, taktycznie była beznadziejna, udane zmiany kierunku i zagrania po linii można by policzyć na palcach. A i tak wygrała.

Gdyby zamiast niej na kort wyszła zawodniczka niewystraszona i przygotowana taktycznie to Serena poległaby w godzinę. A tak mieliśmy trzygodzinne ludyczne widowisko z pogranicza cyrku lub zapasów w błocie.

Powtórzę to, o czym Szanowni Koledzy już pisali - trzeba wiedzieć kiedy odejść w glorii chwały która niewątpliwie Serenie się należy. Przeoczenie tego momentu a już nie daj Boże odwlekanie go poza wszelkie granice.

Serena była dzisiaj niczym podstarzały playboy z brzuszkiem i zaczeską wdzięczący się do nastolatek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Jaro_747 napisał:

Niezły żarcik.

Trzy godziny należałoby odpisać na straty. Ale ja potraktowałem ten mecz w kategorii "tenisowe jaja" dlatego wytrzymałem do końca. Francuzka większość czasu grała piach. Nie miała serwisu, taktycznie była beznadziejna, udane zmiany kierunku i zagrania po linii można by policzyć na palcach. A i tak wygrała.

Gdyby zamiast niej na kort wyszła zawodniczka niewystraszona i przygotowana taktycznie to Serena poległaby w godzinę. A tak mieliśmy trzygodzinne ludyczne widowisko z pogranicza cyrku lub zapasów w błocie.

Powtórzę to, o czym Szanowni Koledzy już pisali - trzeba wiedzieć kiedy odejść w glorii chwały która niewątpliwie Serenie się należy. Przeoczenie tego momentu a już nie daj Boże odwlekanie go poza wszelkie granice.

Serena była dzisiaj niczym podstarzały playboy z brzuszkiem i zaczeską wdzięczący się do nastolatek.

Sorki za taką wycieczkę ale  kompletnie nie kumam Twojego rozumienia sportu. Gdyby większość mistrzów miała mentalność, którą proponujesz to zrezygnowaliby z uprawiania sportu przed uzyskaniem pełnoletności...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.