Skocz do zawartości
IGNORED

Polski tenis po Radwańskiej


Jaro_747
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, Less napisał:

Mi się nasuwa pytanie: Czy weganin może mieć instynkt zabójcy?

Generalnie sport po to jest aby skanalizować pierwotne instynkty...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Miroslav1 napisał:

ten pojedynek będzie mu się śnił jak nie strzelony karny na mistrzostwach świata.

Och! Gdyby taj rzeczywiście było, to nie ma sprawy. Niestety mam wrażenie, ze jemu jest wszystko jedno, a takie sytuacje niczego nie uczą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Meloman napisał:

Och! Gdyby taj rzeczywiście było, to nie ma sprawy. Niestety mam wrażenie, ze jemu jest wszystko jedno, a takie sytuacje niczego nie uczą.

...tego nie możesz  powiedzieć na pewno bo nie wiesz co Hubertowi w głowie siedzi....wczoraj podczas wywiadu robił kiepską minę do jeszcze bardziej kiepskiej sytuacji....co miał powiedzieć....jakie słowa by go wytłumaczyły? dał ciała i tyle....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tego podjarania że HH przegrał. Mam wrażenie że sporo  tu zwolenników piłki kopanej którzy przerzucili  się okazyjnie na tenis bo w internetach piszą o nim teraz dużo. I snujemy sobie eksperckie analizy jaki do HH jest kiepski, co powinien zrobić , a co nie powinien i jak w ogóle śmie zawodzić. Założę się że żaden z tych najbardziej wk. przegraną nie miał  ani razu w ręce rakiety.  Żeby on jeszcze on grał za Waszą kasę to rozumiem że jakieś żądania można by sobie do niego mieć. Ale tak się składa że tenis to chyba najbardziej indywidualny sport a on gra za swoją i ew. swoich sponsorów, no i więc to wyłącznie jego sprawa jakie do tenisa ma podejście.  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, Zbig napisał:

Cilić i Berrettini wypadli po pozytywnych testach na COVID.

Tam jeszcze trwa zabawa w plandemię i lipne testy.

19 minut temu, pit66 napisał:

Nie rozumiem tego podjarania że HH przegrał

Nie chodzi o to, że przegrał ale o styl.
Gdyby Hiszpan wykorzystał meczbola i wygrał 3:0, to napisałbym jedno zdanie podsumowujące. Ale po takim zwrocie akcji oddać zwycięstwo, które właściwie miał już w kieszeni to jest coś tak niezrozumiałego, że wymaga głębszej analizy.

24 minuty temu, pit66 napisał:

Założę się że żaden z tych najbardziej wk. przegraną nie miał  ani razu w ręce rakiety

Błędny wniosek. Grałem w tenisa jako nastolatek przez 2 lata w klubie, a interesuję się nim całe życie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko się zastanawiam po cholerę to w ogóle roztrząsać.  Obaj mieli wzloty i upadki w meczu, taki jest tenis i taki będzie. Mimo wszystko przy tym poziomie grania nawet najdrobniejsze kwestie w jakości przekładają się mocno na wynik. To nie jest piłka kopana albo inna, gdzie drużyna może skompensować słabszą dyspozycje pojedynczych graczy. Ja widzę brak zrozumienia  zarówno specyfiki tenisa jak i tego że różnice w umiejętnościach powiedzmy w pierwszej 50 ATP są naprawdę bardzo niewielkie. 

I tak mi się jakoś przypomniało zwalnianie w tamtym roku przez forumowych ekspertów Abramowicz i kopanie Igi za słabą psychikę. Teraz jest  w zasadzie samo  w stosunku do HH. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minutes ago, soundchaser said:

Tam jeszcze trwa zabawa w plandemię i lipne testy.

Nie chodzi o to, że przegrał ale o styl.
Gdyby Hiszpan wykorzystał meczbola i wygrał 3:0, to napisałbym jedno zdanie podsumowujące. Ale po takim zwrocie akcji oddać zwycięstwo, które właściwie miał już w kieszeni to jest coś tak niezrozumiałego, że wymaga głębszej analizy.

Błędny wniosek. Grałem w tenisa jako nastolatek przez 2 lata w klubie, a interesuję się nim całe życie.

Mnie bardziej niż przegrana HH wkurza brak możliwości oglądania live dowolnego spotkania na Wimbledonie. I bezradność że nic z tym nie mogę zrobić  poza sztuczkami z VPN.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, pit66 napisał:

 

I tak mi się jakoś przypomniało zwalnianie w tamtym roku przez forumowych ekspertów Abramowicz i kopanie Igi za słabą psychikę. Teraz jest  w zasadzie samo  w stosunku do HH. 

Dlatego Hubi powinien wypożyczyć tę Abramowicz od Igi to może poprawi mu mental😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, pit66 napisał:

Tylko się zastanawiam po cholerę to w ogóle roztrząsać

Bo to jest forum dyskusyjne. 😉

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, soundchaser napisał:

Nie chodzi o to, że przegrał ale o styl.

Nie karm proszę trolla.

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Błędny wniosek. Grałem w tenisa jako nastolatek przez 2 lata w klubie, a interesuję się nim całe życie.

Nie karm proszę trolla.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta nagła zapaść to kolejny temat do analizy. I to nie jest lepsza gra rywalki, tylko koszmarne błędy Polki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wiadomo dlaczego Iga czasem trochę ciężko zaczyna. Nie dość, że dziewczyna lideruje WTA na pełen etat to jeszcze na pół etatu prowadzi piekarnię. Próbowała to rzucić - ale pasja do wypieków bierze górę. 

Z gorszych wiadomości - nie będzie rewanżu z Danutą... 😒

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez dzarro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, soundchaser napisał:

to nie jest lepsza gra rywalki, tylko koszmarne błędy Polki.

Jak było 1:3 i 0:40 to trochę się zacząłem się denerwować, ale skończyło się, jak się miało skończyć.

Wiadomo, że nie każdy gem będzie przychodził łatwo i takie momenty słabszej gry będą. Ważne, że od kilku miesięcy Iga z podobnych sytuacji wychodzi zwycięsko.

Choć przez moment przeleciał mi obraz Hubiego z wczoraj... Ufff.... 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Meloman napisał:

Wiadomo, że nie każdy gem będzie przychodził łatwo i takie momenty słabszej gry będą.

Oglądałem tylko 2 set, więc nie wiem jak grała w pierwszym. Sądząc po wyniku to chyba było łatwo i pod kontrolą. Ale to co zobaczyłem w drugim secie mocno mnie zaniepokoiło. Tak zaskakująco dużo prostych błędów pod rząd nigdy u Igi nie widziałem. Gemy przegrywane jeden po drugim "na sucho", to też jakaś nowość...i to z zawodniczką z 3 setki rankingu.
Później trochę się ogarnęła i wygrała, ale też nie grała dobrze. Jakąś dziwną sylwetkę ma na korcie i gra inaczej stylowo, często źle składa się do odbicia. Albo Jej trawa nie służy i nie potrafi na niej grać, albo straciła formę. Może mi się wydaję, ale czy przypadkiem nie przytyła po Roland Garros? Przy takiej grze nie ma najmniejszych szans nie tylko na wygranie turnieju, ale na dojście choćby do 1/4 finału.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minutes ago, soundchaser said:

Oglądałem tylko 2 set, więc nie wiem jak grała w pierwszym. Sądząc po wyniku to chyba było łatwo i pod kontrolą. Ale to co zobaczyłem w drugim secie mocno mnie zaniepokoiło. Tak zaskakująco dużo prostych błędów pod rząd nigdy u Igi nie widziałem. Gemy przegrywane jeden po drugim "na sucho", to też jakaś nowość...i to z zawodniczką z 3 setki rankingu.
Później trochę się ogarnęła i wygrała, ale też nie grała dobrze. Jakąś dziwną sylwetkę ma na korcie i gra inaczej stylowo, często źle składa się do odbicia. Albo Jej trawa nie służy i nie potrafi na niej grać, albo straciła formę. Może mi się wydaję, ale czy przypadkiem nie przytyła po Roland Garros? Przy takiej grze nie ma najmniejszych szans nie tylko na wygranie turnieju, ale na dojście choćby do 1/4 finału.

Grała pierwszy raz na korcie centralnym Wimbledonu. On się sporo różni charakterem od reszty nawierzchni, więc żeby się go poznać trzeba na nim zagrać.  Abstrahując od tego, że w drugim secie straciła koncentrację na jakiś czas, to w pierwszym także było widać że ustawia się czasami źle do piłki albo źle szacuje siłę odbicia. Widać że się uczyła kortu co sama przyznała po meczu w trakcie wywiadu.  Będzie miała na szczęście trochę czasu żeby się tam ograć w pierwszych kilku meczach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, soundchaser napisał:

Gemy przegrywane jeden po drugim "na sucho", to też jakaś nowość...i to z zawodniczką z 3 setki rankingu.

Ranking nie gra.  Fett momentami radziła sobie bardzo dobrze, aczkolwiek to było głównie granie na tyle na ile jej Iga pozwoliła.

W 2 secie żadnej wielkiej tragedii nie było.  Przy stanie 1-1 Iga straciła serwis, potem przeciwniczka wygrała swój, pierwszy raz w tym meczu, który okazał się też ostatnim bo kolejne gemy wygrywała już tylko Iga.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Zbig napisał:

W 2 secie żadnej wielkiej tragedii nie było.

Owszem nie było, bo Iga się pozbierała i jakoś wygrała tego seta...byle jak ale wygrała.
Tylko co będzie jak trafi na nieco lepszą niż ta Chorwatka z 252 miejsca? Ranking nie gra?
Oczywiście, że nie - dyspozycja dnia "gra" najbardziej...zawsze.

41 minut temu, pit66 napisał:

Grała pierwszy raz na korcie centralnym Wimbledonu

Przeciwniczka chyba też, więc to żadne wytłumaczenie. W pewnym momencie 2 seta przegrała 7 piłek z rzędu i na początku własny serwis "do zera". To nie jest dobry prognostyk, ale miejmy nadzieję, że z meczu na mecz będzie lepiej.
Czyli do stanu 1:3 i 0:40 w drugim secie było fatalnie.
Co się stało po tak łatwym wygraniu 6:0 pierwszego seta?
Utrata koncentracji jakoś do mnie nie trafia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 minutes ago, soundchaser said:

Owszem nie było, bo Iga się pozbierała i jakoś wygrała tego seta...byle jak ale wygrała.
Tylko co będzie jak trafi na nieco lepszą niż ta Chorwatka z 252 miejsca? Ranking nie gra?
Oczywiście, że nie - dyspozycja dnia "gra" najbardziej...zawsze.

Przeciwniczka chyba też, więc to żadne wytłumaczenie. W pewnym momencie 2 seta przegrała 7 piłek z rzędu i na początku własny serwis "do zera". To nie jest dobry prognostyk, ale miejmy nadzieję, że z meczu na mecz będzie lepiej.

Ale o jakie wytłumaczenie ma chodzic ? Przeciez Iga wygrała, wiec i tak grala sporo lepiej przy wszystkich swoich problemach. Celem nie jest gra idealna tylko wygranie konkretnego meczu z konkretną przeciwniczką. Moja uwaga dotyczyla Twoich wątpliwości co do sposobu poruszania sie Igi po korcie i ustawein do pilki. Samo przelamanie na poczatku drugiego seta po latwo wygranym pierwszym to juz chyba standard u Igi. Obsluzyla to i mozna zapomiec. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pit66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, pit66 napisał:

Celem nie jest gra idealna tylko wygranie konkretnego meczu z konkretną przeciwniczką.

A moim zdaniem celem jest minimalizowanie błędów, niedopuszczanie do takich przestojów (w tym wypadku wręcz można to nazwać zapaścią), by nie stwarzać sobie ni stąd ni zowąd niepotrzebnych i niespodziewanych problemów. Trener musi z nią pogadać i wyciągnąć odpowiednie wnioski, by to się nie powtórzyło, bo z groźniejszą przeciwniczką może nie mieć szans na powrót. Chyba nie chcemy by Iga zaczęła grać tak nieprzewidywalnie jak Hubi?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imo Iga bedzie tak grac jescze przez 2-3 mecze. Nieznany kort, brak ogrania na trawie, dlugi czas wejscia w turniej co u niej normalne. Nie ma co dramatyzowac. Drabinke ma idealną do tego zeby sie rozkrecic.

7 minutes ago, soundchaser said:

A moim zdaniem celem jest minimalizowanie błędów, niedopuszczanie do takich przestojów (w tym wypadku wręcz można to nazwać zapaścią), by nie stwarzać sobie ni stąd ni zowąd niepotrzebnych i niespodziewanych problemów. Trener musi z nią pogadać i wyciągnąć odpowiednie wnioski, by to się nie powtórzyło, bo z groźniejszą przeciwniczką może nie mieć szans na powrót. Chyba nie chcemy by Iga zaczęła grać tak nieprzewidywalnie jak Hubi?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...jako że jest to forum dyskusyjne więc pogadać se można a wręcz jest to zalecane....powiem tak...pierwszy set pomimo tego że był do zera równie dobrze mógłby się zakończyć wynikiem tak jak drugi....były fragmenty dobre ale ogólnie czegoś mi w  grze Igi brakowało....może brak ogrania na trawie?.....zobaczymy jak będzie dalej....

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Halep może być groźna.
Ja bym nawet powiedział, że jest groźna..
Iga Igą, a jaki wynik Sereny dzisiaj obstawiacie ?
Jak będzie serwować tak jak w 2 meczu deblowym to postoi przez dwa sety i pójdzie udzielić wywiadu.

O dziwo nasza ulubiona Chinka pyknęła dziś Belindę - choć nie wiem czy Belcia nie miała nadal kłopotów z nóżką.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem trochę Halep i wygląda dobrze. Lepiej zaprezentowała się od Igi.
Teraz zerkam na Kvitovą z Paolini. Kvitova jest nierówna, ale ma przebłyski i widziałem kilka świetnych zagrań.
Po prostu Iga musi zagrać lepiej jeśli chce coś osiągnąć tutaj. Gra jakoś inaczej niż w Paryżu, jakby ociężale i ma problem z mocą oraz techniką.
Nie można tego tłumaczyć nieprzystosowaniem gry na trawie, bo grała tu już i wygrała Wimbledon jako juniorka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, soundchaser napisał:

A moim zdaniem celem jest minimalizowanie błędów, niedopuszczanie do takich przestojów (w tym wypadku wręcz można to nazwać zapaścią), by nie stwarzać sobie ni stąd ni zowąd niepotrzebnych i niespodziewanych problemów. Trener musi z nią pogadać i wyciągnąć odpowiednie wnioski, by to się nie powtórzyło, bo z groźniejszą przeciwniczką może nie mieć szans na powrót. Chyba nie chcemy by Iga zaczęła grać tak nieprzewidywalnie jak Hubi?

Ale ona ma grać w tenisa a nie Toyoty składać 🙂

Wielcy mistrzowie mają w dorobku mnóstwo znacznie brzydszych zwycięstw.  6:0 6:3 w pierwszym meczu na innej nawierzchni to jest super wynik.  Istotne są nie tyle błędy co umiejętność podnoszenia poprzeczki w kolejnych meczach a do tego oswojenie się z trawą jest kluczowe.  Jak Iga dzisiaj przyspieszała tak jak potrafi to rywalka była kompletnie bezradna ale Iga często nie decydowała się na to zapewne nie będąc w optymalnej pozycji i nie chcąc ryzykować.  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.