Skocz do zawartości
IGNORED

DAC do wzmacniacza lampowego Fezz


xaw78

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

Chociaż na forum jestem od 2016 to jednak do tej pory byłem tylko czytelnikiem. Ale do rzeczy. 

Mam system taki jak w zakładce o mnie. Głownie słucham muzyki z czarnych płyt. Ostatnio doszedłem do wniosku, że płyty CD chcę zastąpić plikami, głównie dla odzyskania miejsca oraz ułatwienia sobie i mojej lepszej połowie życia. Jako, że na początek chcę zobaczyć, czy ten koncept się sprawdzi w moim przypadku bez wydawania sryljarda złotych monet to  system do obsługi plików chcę zbudować w oparciu to co mam. Czyli NAS Qnap, gdzie leży biblioteka z flac-s i raspberry pi z dac hifiberry +pro jako transport. Tu dochodzimy do meritum. Sprawy.

Jaki DAC do podlaczenia maliny z Titanią w rozsądnych pieniądzach (max. 1500PLN) ?

Proszę o pomoc.

 

 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/142577-dac-do-wzmacniacza-lampowego-fezz/
Udostępnij na innych stronach

Jeśli lubisz analogowe brzmienie to Arcam Irdac albo Musical - oba na Burr-Brown

https://sklep.rms.pl/musical-fidelity-v90-dac-v90dac-przetwornik-cyfrowo-analogowy-dac

Sprawdź nasze wyprzedaże, zapytaj o rabaty dla forumowiczów. 

https://sklep.rms.pl/wyprzedaz-promocje

11 hours ago, sls said:

Do 1000 PLN masz np. Nostromo Wolf 2 wielu ludzi chwali ten model może warte przetestowania.

Czytalem troche o Nostromo i tak an dwoje babka wróżyła. Nie ma za wiele informacji od użytkowników. Z drugiej strony wiemi, że i tak w ciemno nie kupię bez odsłuchu u siebie.  Masz jakieś doświadczenia z Nostromo ?

14 hours ago, Bogusław_59825 said:

Sam korzystam z NADa 1050 i jest po cieplejszej stronie nie tracąc nic z przekazu. Po najnowszym sofcie usprawniono DACa i dociążono lekko dźwięk

Ok. Pewnie sprawdzę ten model. Z tego co piszesz może dać ciekawy efekt w moim systemie.

 

Posłuchać zawsze warto, kasę oddadzą gdyby nie pasował a doświadczenie zostanie, (i nie takie że dobrze piszą o "X"czy "Y", albo, kolegi szwagier ma i chwali)

Jak sam widzisz u mnie lampy na pre a połączenie z DACiem to Harmonix, to celowy zabieg z mojej strony. Jest analogowo.

8 godzin temu, xaw78 napisał:

Czytalem troche o Nostromo i tak an dwoje babka wróżyła. Nie ma za wiele informacji od użytkowników. Z drugiej strony wiemi, że i tak w ciemno nie kupię bez odsłuchu u siebie.  Masz jakieś doświadczenia z Nostromo ?

Mam inny model z Nostromo z wejściem USB sprzed kilku lat, ogólnie można powiedzieć działa, nie ukrywam SA8005 który kupiłem później gra lepiej niemniej w ślepym teście raczej miałbym problem z odróżnieniem. Normalnie to bym kupował źródło przynajmniej za ok 5kPLN do tego wzmacniacza. Z drugiej strony nie ma ścisłej reguły ile trzeba dać za optymalne źródło, najlepiej wypożyczyć sprzęt posłuchać i ocenić samemu. Po prawdzie wolę też przetworniki z wbudowanym zasilaczem no ale za 1500 PLN to ciężko taki znaleźć, może jakiś Matrix używany. Swoją drogą bardzo dobre opinie miał CD z funkcją DAC PD-50 Pioneer'a ma wejście koaksjalne i optyczne do RPI może się nadawać a i płyty CD odtworzy. Niestety nowych nie ma już w sprzedaży.

W dniu 24.01.2019 o 19:44, tadeo napisał:

Proponuję drastycznie zwiększyć budżet na dac-a bo inaczej pliki nawet nie zbliżą do winyla

Niestety ale to prawda.  Jak chcesz żeby pliki grały tak jak winyl to tanim DACiem tego nie zrobisz.  Serwerek i transport już masz. Przy Twoim założeniu źródło jest kluczowe i powinno być bardzo dobre. 

11 godzin temu, xaw78 napisał:

Masz jakieś doświadczenia z Nostromo ?

Mam nostromo wolf 2 wersja "rozszerzona" - czyli opcja z możliwością wymiany op apmów.

Tutaj na forum jest cała masa wyznawców "miażdżenia" ;) przez jakis produkt (najczęściej ten nowszy kupiony) ;) , innych starszych "odkryć" :D 

Ja napisze tylko że warto posłuchać "u siebie", wydaje się być ten DAC bardzo ciekawym rozwiązaniem z interesującym graniem.

 

44 minuty temu, MrSalieri napisał:

Niestety ale to prawda.  Jak chcesz żeby pliki grały tak jak winyl to tanim DACiem tego nie zrobisz.  Serwerek i transport już masz. Przy Twoim założeniu źródło jest kluczowe i powinno być bardzo dobre. 

Pliki nigdy nie będą grały jak winyl ponieważ winyl ma swoje ograniczenia jako format poza tym często idzie na niego inny mix no chyba że chcesz z dysku odtwarzać zripowane winyle ale to trąci profanacją.

Pliki nigdy nie będą grały jak winyl ponieważ winyl ma swoje ograniczenia jako format poza tym często idzie na niego inny mix no chyba że chcesz z dysku odtwarzać zripowane winyle ale to trąci profanacją.
Tak jak napisałem na początku. Dla mnie to mały eksperyment ponieważ mam sporo flack-ow a i tak nr jeden jest czarny krążek. Jak sobie myślę,że dla eksperymentu mam wyłożyć 5-10 tysi na dac to przyznam szczerze,że wolę zainwestować taka kasę w lepszą wkładkę do gramiaka i lepszy pre.
A jeżeli coś zostanie to w płyty :))

Sent from my EVA-L09 using Tapatalk

3 godziny temu, xaw78 napisał:

Tak jak napisałem na początku. Dla mnie to mały eksperyment ponieważ mam sporo flack-ow a i tak nr jeden jest czarny krążek. Jak sobie myślę,że dla eksperymentu mam wyłożyć 5-10 tysi na dac to przyznam szczerze,że wolę zainwestować taka kasę w lepszą wkładkę do gramiaka i lepszy pre.
A jeżeli coś zostanie to w płyty :))

Sent from my EVA-L09 using Tapatalk
 

Dobrym dodatkiem do RPi jest np. klient Spotify. Gromadzenie muzyki na płytach winylowych czy to CD, ripów itp. Nie ma pomału większego sensu gdy za cenę jednego droższego albumu na winylu ma się pół roku roku dostępu do Spotify i miliony utworów w zasięgu ręki. Jak się już płyty na dysku ma to granie po sieci czy z PC to bardzo dobre rozwiązanie nie trzeba pudełek przekładać.

Dobrym dodatkiem do RPi jest np. klient Spotify. Gromadzenie muzyki na płytach winylowych czy to CD, ripów itp. Nie ma pomału większego sensu gdy za cenę jednego droższego albumu na winylu ma się pół roku roku dostępu do Spotify i miliony utworów w zasięgu ręki. Jak się już płyty na dysku ma to granie po sieci czy z PC to bardzo dobre rozwiązanie nie trzeba pudełek przekładać.
Ja jestem typem zbieracza i tu się z tobą nie zgodzę. Winyl ma swój magnetyzm. Uwielbiam okladki,które są często małymi dziełami sztuki. Jest to dla mnie wartość dodana do słuchania muzyki. CD od pewnego czasu jeżeli chodzi o wydania to obraz nędzy i rozpaczy, ale co kto lubi. Ze zbierania płyt nie zrezygnuje. Pliki dla mnie to dodatek tak samo jak TIDAL,czy Spotify.
A ja proponuję Audio gd  albo xiansheng  do maliny będzie super
Ale chyba to zakup w ciemno bez odsłuchu na alli,czy ktoś tym handluje w naszym kraju?
39 minut temu, xaw78 napisał:

Ja jestem typem zbieracza i tu się z tobą nie zgodzę. Winyl ma swój magnetyzm. Uwielbiam okladki,które są często małymi dziełami sztuki. Jest to dla mnie wartość dodana do słuchania muzyki. CD od pewnego czasu jeżeli chodzi o wydania to obraz nędzy i rozpaczy, ale co kto lubi. Ze zbierania płyt nie zrezygnuje. Pliki dla mnie to dodatek tak samo jak TIDAL,czy Spotify. Ale chyba to zakup w ciemno bez odsłuchu na alli,czy ktoś tym handluje w naszym kraju?

Nie zdążyłem odpisać, ale wiedziałem że tak napiszesz, bo ktoś kto zbiera czarne krążki nie zadowoli się nagle Spotify i to w jakości mp3. Niestety, bieda u nas panuje i ludzie chwytają się jak najtańszej alternatywy, wmawiając sobie że różnicy nie słychać. Nie powiem, sam od niedawna korzystałem z Tidala dodatkowo i pewnie przyjdzie poszukać alternatywy bo tak normalnie to zbieram CD, ale teraz tylko te na złotym podkładzie czy limitowane wersje, kupuje też platinium i XRCD24 czy po masteringu K2HD, lub te pierwsze tłoczenia (wydania), ....po prostu, ....te których ludzie korzystający ze Spotify nigdy nie usłyszą. Popieram Twoje poczynania i też jestem zdania że inwestycja w  lepszą "igłę" czy pre, to lepiej wydane pieniądze.

14 godzin temu, Bogusław_59825 napisał:

Niestety, bieda u nas panuje i ludzie chwytają się jak najtańszej alternatywy, wmawiając sobie że różnicy nie słychać

 

Ja na razie różnic pomiędzy mp3 320kbps a płytą CD jakoś nie zauważam co nie znaczy że ich nie ma ale obawiam się że prawda jest taka że zdecydowana większość ludzi nie odróżni dzisiaj formatu stratnego od bezstratnego.

Druga prawda jest taka że na CD, SACD, winyl czy specjalne wydania CD trafiają inne miksy i stąd wynikają głównie różnice natomiast nie rozumiem dlaczego panuje przekonanie że format stratny z definicji jest gorszy. Być może część ludzi ciągle ma jakieś mp3 z bazaru sprzed 20 lat  i opowiadają takie rzeczy. Jak się ma dużo czasu można się rozkoszować różnicami pomiędzy wydaniami, przy ograniczonym czasie serwisy streamingowe i pliki to wygoda i oszczędność czasu i pieniędzy też.

Inwestowanie dzisiaj w gramofon co piszą znawcy tematu ma sens w przypadku gdy zbiera się krążki sprzed ery cyfrowej, nowe wydana czy remastery to kpie cyfrowe przeniesione na winyl. Płacisz za okładkę ale jeżeli chodzi o materiał kupujesz kopię gorszą niż kopia cyfrowa płacąc jeszcze za to extra. Ot marketing nic więcej.

 

 
Ja na razie różnic pomiędzy mp3 320kbps a płytą CD jakoś nie zauważam co nie znaczy że ich nie ma ale obawiam się że prawda jest taka że zdecydowana większość ludzi nie odróżni dzisiaj formatu stratnego od bezstratnego.
Druga prawda jest taka że na CD, SACD, winyl czy specjalne wydania CD trafiają inne miksy i stąd wynikają głównie różnice natomiast nie rozumiem dlaczego panuje przekonanie że format stratny z definicji jest gorszy. Być może część ludzi ciągle ma jakieś mp3 z bazaru sprzed 20 lat  i opowiadają takie rzeczy. Jak się ma dużo czasu można się rozkoszować różnicami pomiędzy wydaniami, przy ograniczonym czasie serwisy streamingowe i pliki to wygoda i oszczędność czasu i pieniędzy też.
Inwestowanie dzisiaj w gramofon co piszą znawcy tematu ma sens w przypadku gdy zbiera się krążki sprzed ery cyfrowej, nowe wydana czy remastery to kpie cyfrowe przeniesione na winyl. Płacisz za okładkę ale jeżeli chodzi o materiał kupujesz kopię gorszą niż kopia cyfrowa płacąc jeszcze za to extra. Ot marketing nic więcej.
 
Masz rację nie ma co demonizować mp trójki. Ja wychodzę z założenia, że to kwestia ściśle indywidualna. Jeżeli nie słyszymy różnicy to brnięcie w sprzet,płyty za sryliardy dla samego miecia jest bez sensu.
Odnośnie winyli. Z tego co piszesz o obecnych wydaniach to wg mnie nie jest do końca tak. Oczywiście wydania z przed ery CD praktycznie każde było dobre- sam mam płyty z lat 60tych i jest wow po mimo wieku i przebiegu. Obecnie dzięki modzie na winyl wydania powoli zaczynają być na wyższym poziomie niż te z lat 90tych i poczatku 2000 i to jest plus. Minusem oczywiście ceny płyt i sprzętu. Czekam aż zjawisko mody minie i będę mógł kupowac płyty po ludzkich cenach - ehhh człowiek jednak żyje nadzieja :))

Skoro masz lub planujesz mieć Raspberry Pi to czemu nie bierzesz pod uwagę DAC w formie hata? Z tych znanych najbardziej zaawansowany to Allo Katana, do tego Isolator i jeszcze Ci zostanie na jakiś liniowy zasilacz.

Skoro masz lub planujesz mieć Raspberry Pi to czemu nie bierzesz pod uwagę DAC w formie hata? Z tych znanych najbardziej zaawansowany to Allo Katana, do tego Isolator i jeszcze Ci zostanie na jakiś liniowy zasilacz.
Mam pi z haftem HiFi Berry dać pro + ale po odpięciu do wzmaka jest żenada, dlatego potrzebuje zewnętrznego dac-a. Na katanę patrzyłem ale nie sądzę aby bez dodatkowego dac-a wiele wniosła. Nad liniowym zasilaczem się zastanawiam. Możesz coś innego polecić od tomanka(tego znalazłem ,ale fajnie by było mieć coś alternatywngego)?

Katana to DAC wiec dodatkowy jest zbędny ;) Jak dojedzie do mnie to będę mógł coś więcej powiedzieć o dźwięku. Zreszta Katane przywołałem jako przykład, pewnie można by jeszcze coś fajniejszego znaleźć. Problem w tym, ze budżet 1500 wcale nie pozwala na szaleństwo jeśli chodzi o DACi. Co do zasilaczy to albo Tomanek, albo aliexpress albo DIY.

W dniu 26.01.2019 o 16:43, xaw78 napisał:

Ja jestem typem zbieracza i tu się z tobą nie zgodzę. Winyl ma swój magnetyzm. Uwielbiam okladki,które są często małymi dziełami sztuki. Jest to dla mnie wartość dodana do słuchania muzyki. CD od pewnego czasu jeżeli chodzi o wydania to obraz nędzy i rozpaczy, ale co kto lubi. Ze zbierania płyt nie zrezygnuje. Pliki dla mnie to dodatek tak samo jak TIDAL,czy Spotify. Ale chyba to zakup w ciemno bez odsłuchu na alli,czy ktoś tym handluje w naszym kraju?

Oficjalnym dystrybutorem Audio gd w Polsce jest 4hifi.Mozna napisać albo zadzwonić na pewno wypożycza.

W dniu 26.01.2019 o 16:43, xaw78 napisał:

Ja jestem typem zbieracza i tu się z tobą nie zgodzę. Winyl ma swój magnetyzm. Uwielbiam okladki,które są często małymi dziełami sztuki. Jest to dla mnie wartość dodana do słuchania muzyki. CD od pewnego czasu jeżeli chodzi o wydania to obraz nędzy i rozpaczy, ale co kto lubi. Ze zbierania płyt nie zrezygnuje. Pliki dla mnie to dodatek tak samo jak TIDAL,czy Spotify. Ale chyba to zakup w ciemno bez odsłuchu na alli,czy ktoś tym handluje w naszym kraju?

Oficjalnym dystrybutorem Audio gd w Polsce jest 4hifi.Mozna napisać albo zadzwonić na pewno wypożycza.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.