Skocz do zawartości
IGNORED

Kabel wpływający na brzmienie


J.Jerry

Rekomendowane odpowiedzi

10 minutes ago, bogdan_ said:

Weż odtwarzacz CD i zobacz jaki masz potencjał na masie i ile różnych zakłóceń w stosunku do ziemi.

Problemy z zakłóceniami są mocno przeceniane. Receptą na pozbycie się zakłóceń i problemów z masą nie są cudowne kable zasilające, tylko odpowiednia budowa urządzeń i prawidłowe ich łączenie (zwłaszcza unikanie pętli mas).

Naprawdę zainteresowanych tą tematyką odsyłam do znakomitego wątku, założonego przez Grzegorza7:

Choć zdaję sobie sprawę, że może być on za trudny dla większości wierzących w cudowne kable audiofilów, a dla "producentów" wręcz szkodliwy.

Godzinę temu, porlick napisał:

Zaraz się dowiemy, że pomiary nie grają..

To zależy od sytuacji lokalnej w dyskusji. Zależy jaki argument jest w danej chwili potrzebny.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

31 minut temu, porlick napisał:

wiedzy technicznej, ktory zresztą twierdził nie raz, że ma ją w dupie.

Tę Waszą, o tym, że nic nie słychać - tak - mam w doopie. ;-)

25 minut temu, karol48 napisał:

Naprawdę zainteresowanych tą tematyką odsyłam do znakomitego wątku, założonego przez Grzegorza7:

Czy ktoś wie może dlaczego 'Grzegorz7' przestał się udzielać na forum?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

2 minuty temu, Lech36 napisał:

To zależy od sytuacji lokalnej w dyskusji. Zależy jaki argument jest w danej chwili potrzebny.

Wreszcie napisałeś całą prawdę o "wiedzy" sceptyków. Argument zawsze się znajdzie w zależności od sytuacji w dyskusji, ale taki aby zdanie sceptyka było zawsze "na wierzchu". ?

1 minutę temu, soundchaser napisał:

Tę Waszą, o tym, że nic nie słychać - tak - mam w doopie.

 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

2 minuty temu, Lech36 napisał:

Czy ktoś wie może dlaczego 'Grzegorz7' przestał się udzielać na forum?

Nabawił się choroby nerwowej jak czytał Wasze posty.

2 minuty temu, soundchaser napisał:

Nabawił się choroby nerwowej jak czytał Wasze posty.

O ile wiem to w sprawach audio był po stronie nauki i wiedzy technicznej i to bardzo mocno po tej stronie. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

8 minut temu, Lech36 napisał:

O ile wiem to w sprawach audio był po stronie nauki i wiedzy technicznej i to bardzo mocno po tej stronie. 

Ale miał otwartą głowę i to go wyróżniało od innych sceptyków. Tak naprawdę to ja go nigdy do sceptyków nie zaliczałem.

2 minuty temu, soundchaser napisał:

Ale miał otwartą głowę i to go wyróżniało od innych sceptyków.

Miał a właściwie to chyba ma otwartą głowę jak wielu "sceptyków" tylko pod względem technicznej wiedzy rzeczywiście wielu wyprzedzał. Słyszących wiedzą miażdżył, ale ze względu na dobre wychowanie nie używał tej metody tylko cierpliwie wyjaśniał co rzadko spotykało się ze zrozumieniem ze strony słyszących. Ciekawe dlaczego? Może z powodu syndromu "motylka"?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

52 minuty temu, karol48 napisał:

Problemy z zakłóceniami są mocno przeceniane. Receptą na pozbycie się zakłóceń i problemów z masą nie są cudowne kable zasilające, tylko odpowiednia budowa urządzeń i prawidłowe ich łączenie (zwłaszcza unikanie pętli mas).

Naprawdę zainteresowanych tą tematyką odsyłam do znakomitego wątku, założonego przez Grzegorza7:

Choć zdaję sobie sprawę, że może być on za trudny dla większości wierzących w cudowne kable audiofilów, a dla "producentów" wręcz szkodliwy.

O, tutaj to nawet całkiem sensownie gadasz (... no, może za wyłączeniem ostatniego zdania).

24 minuty temu, Lech36 napisał:

 

To nie jest motylek, tylko pszczółka. 
Acz również jest w stosowną wyposażona, więc może mieć.

3 minuty temu, zjj_wwa napisał:

To nie jest motylek, tylko pszczółka. 

Pszczółka nie rusza tak wolno skrzydełkami ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

18 minut temu, soundchaser napisał:

Ale miał otwartą głowę i to go wyróżniało od innych sceptyków. Tak naprawdę to ja go nigdy do sceptyków nie zaliczałem.

To ten, o którym myślę? Jeśli tak, to to jego dogłębne osadzenie w nauce i wiedzy, choć nadal pozytywne i bardziej niż kiedykolwiek charakterystyczne, jakoś nie przeszkadza mu z otwartym umysłem i z pokorą spoglądać na sprawy ponoć niby oczywiste, a wcale nieoczywiste.

8 minut temu, Lech36 napisał:

Pszczółka nie rusza tak wolno skrzydełkami ;-).

Kurcze, czyli w tak podstawowych kwestiach, też będziemy dysputę prowadzić?
Choć przyznam, lepsze to, jak że "kable nie grają".
Dobrze, że przynajmniej w kwestii istnienia jej odbytu się zgadzamy.

19 minut temu, Lech36 napisał:

Miał a właściwie to chyba ma otwartą głowę jak wielu "sceptyków" tylko pod względem technicznej wiedzy rzeczywiście wielu wyprzedzał. Słyszących wiedzą miażdżył, ale ze względu na dobre wychowanie nie używał tej metody tylko cierpliwie wyjaśniał co rzadko spotykało się ze zrozumieniem ze strony słyszących. Ciekawe dlaczego? Może z powodu syndromu "motylka"?

Ciekawe, na jakim kablu zasilającym teraz słucha ...

12 minut temu, zjj_wwa napisał:

Ciekawe, na jakim kablu zasilającym teraz słucha ...

Nie miałem z nim kontaktu już od kilku lat. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Godzinę temu, karol48 napisał:

Problemy z zakłóceniami są mocno przeceniane. Receptą na pozbycie się zakłóceń i problemów z masą nie są cudowne kable zasilające, tylko odpowiednia budowa urządzeń i prawidłowe ich łączenie (zwłaszcza unikanie pętli mas).

Naprawdę zainteresowanych tą tematyką odsyłam do znakomitego wątku, założonego przez Grzegorza7:

Choć zdaję sobie sprawę, że może być on za trudny dla większości wierzących w cudowne kable audiofilów, a dla "producentów" wręcz szkodliwy.

Świetny wątek i wielu osobom znany ?

18 minut temu, Adam_85 napisał:

Świetny wątek i wielu osobom znany ?

To dziwne że tak mało "polubień" jest pod świetnymi szkicami wyjaśniającymi zasady prowadzenia mas. Przecież to niezwykle wartościowy materiał.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

1 godzinę temu, karol48 napisał:

Problemy z zakłóceniami są mocno przeceniane. Receptą na pozbycie się zakłóceń i problemów z masą nie są cudowne kable zasilające, tylko odpowiednia budowa urządzeń i prawidłowe ich łączenie (zwłaszcza unikanie pętli mas).

Raczej mocno niedoceniane.

5 minut temu, emc_emc napisał:

Raczej mocno niedoceniane.

 

7 minut temu, Lech36 napisał:

To dziwne że tak mało "polubień" jest pod świetnymi szkicami wyjaśniającymi zasady prowadzenia mas. Przecież to niezwykle wartościowy materiał.

Stąd mój brak polubienia ?

1 godzinę temu, karol48 napisał:

Problemy z zakłóceniami są mocno przeceniane.

 

2 minuty temu, emc_emc napisał:

Raczej mocno niedoceniane.

W każdym wzmacniaczu jest cała masa elementów praktycznie uniemożliwiających przedostawanie się zakłóceń z sieci do toru audio. Nawet taki wysokiej klasy przyrząd pomiarowy V640 mimo bardzo prostego zasilacza nie ma problemów w pokazaniem napięć sygnału na poziomie poniżej -100 dB w paśmie od 0 do 150 khz.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

4 hours ago, naczesany said:

 

314 ag Furutecha to takie minimum ale "niesłyszalne" na urządzeniu za 1000zł dlatego rozumiem sceptyków. 

A co Ty myslisz ze kazdy sceptyk ma sprzet za 1000zl? 

Ostro jedziesz z propaganda.

2 godziny temu, porlick napisał:

I ten Twoj wypasiony kabel sieciowy moze coś w tym zmienić??? 

Włącz myślenie. Na całość jak gra system mają wpływ wszystkie przewody,  ich jakość, ułożenie,  w sieciówce faza a nawet do którego gniazdka jest włączona.

W trakcie usuwania konta.

13 minutes ago, bogdan_ said:

Włącz myślenie. Na całość jak gra system mają wpływ wszystkie przewody,  ich jakość, ułożenie,  w sieciówce faza a nawet do którego gniazdka jest włączona.

OMG. I pewnie kolor tapety na ktorej jest gniazdko tez ma znaczenie ?

3 minuty temu, Uchatek napisał:

OMG. I pewnie kolor tapety na ktorej jest gniazdko tez ma znaczenie ?

W zależności co to za tapeta i w jakiej ilości to może ona wpływać np na czas pogłosu w pomieszczeniu, a więc i na odsłuch ?

1 minute ago, Adam_85 said:

W zależności co to za tapeta i w jakiej ilości to może ona wpływać np na czas pogłosu w pomieszczeniu, a więc i na odsłuch. Bardzo cienki przykład ?

Mialem na mysli jej wplyw na prunt w tym gniazdku.

21 minutes ago, bogdan_ said:

Włącz myślenie. Na całość jak gra system mają wpływ wszystkie przewody,  ich jakość, ułożenie,  w sieciówce faza a nawet do którego gniazdka jest 

Faze to Ty masz, nie powiem ?

3 minuty temu, Uchatek napisał:

Faze to Ty masz, nie powiem ?

W zależności od tego czy faza z sieci łączy się z końcowym, czy z początkowym pierwotnym uzwojeniem transformatora, to ilość przedostających się "śmieci" z sieci jest inna. Tranformator ma być separatorem tych śmieci, ale robi to lepiej tylko w jednej pozycji. Uznane firmy produkujące transformatory doskonale zdają sobie z tego sprawę i oznaczają, który przewód pierwotny transformatora jest "fazowy" np. Poltrafo.

1 minutę temu, Adam_85 napisał:

W zależności od tego czy faza z sieci łączy się z końcowym, czy z początkowym pierwotnym uzwojeniem transformatora, to ilość przedostających się "śmieci" z sieci jest inna. Tranformator ma być separatorem tych śmieci, ale robi to lepiej tylko w jednej pozycji. Uznane firmy produkujące transformatory doskonale zdają sobie z tego sprawę i oznaczają, który przewód pierwotny transformatora jest "fazowy" np. Poltrafo.

Dzięki , mnie by się nie chciało tłumaczyć takich oczywistych spraw trollom.

W trakcie usuwania konta.

40 minut temu, bogdan_ napisał:

Dzięki , mnie by się nie chciało tłumaczyć takich oczywistych spraw trollom.

Iście bohaterska postawa. Tylko pogratulować. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Moim zdaniem trollami w wątku o filtrach na przewodzie są audiovoodoosekciarze, którzy pitolą o grających kabelkach, zwłaszcza sieciowych, nie mających nic wspolnego z tematem.

19 minut temu, porlick napisał:

Moim zdaniem trollami w wątku o filtrach na przewodzie są audiovoodoosekciarze, którzy pitolą o grających kabelkach, zwłaszcza sieciowych, nie mających nic wspolnego z tematem.

Musisz się jeszcze dużo nauczyć, swoją drogą jeszcze nie tak dawno słuchałeś na amplitunerze kina domowego, więc postęp jest co pochwalam.

W trakcie usuwania konta.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.