Skocz do zawartości
IGNORED

Rozwój duchowy


Gość
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, kazik-t napisał:

rocznik 2004

 

rocznik 1998

 

 

dla mnie ta wokaliza jest the best 🙂

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 15.07.2021 o 01:20, Yodzisław napisał:

W co wierzą buddyści?

Wierzą w karmę i reinkarnację czyli w coś co podobnie jak istnienie Boga jest obecnie nie do udowodnienia. Tam gdzie wiara tam i religia niestety. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Kondzio13 napisał:

Wierzą w karmę i reinkarnację czyli w coś co podobnie jak istnienie Boga jest obecnie nie do udowodnienia. Tam gdzie wiara tam i religia niestety. 

Nie "wierzą" w karmę i reinkarnację, tylko wiedzą o tym. Chyba że chcesz zanegować prawo przyczyny i skutku, to proszę bardzo. A sama "reinkarnacja" to termin właściwie nie-buddyjski. Tu nie chodzi o jakieś "wcielanie się" tylko o to że życie nigdy nie zostało stworzone i nie może umrzeć. A czy tę ciągłość egzystencji nazwiesz reinkarnacją czy inaczej to już jak sobie życzysz.

Jak napisałem wcześniej - w buddyzmie (to też zresztą termin który powstał dopiero w XX wieku na zachodzie) nie ma żadnej wiary. Budda przed śmiercią powiedział że jeżeli kiedykolwiek nauka (ścisła) zaneguje jego nauki to "podążcie za nauką" :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, kazik-t napisał:

opowiedz

Dla gaduły to usługa odpłatna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, kazik-t napisał:

opowiedz:

co jest przyczyną tego, że żyjesz?

oraz,

jakie będą skutki twojego życia?

 

Nie czytasz ze zrozumieniem. Napisałem wyżej, wg poglądu buddyjskiego życie nie ma początku ani końca, nie zostało stworzone - jest więc poza przyczyną. To wielka nowina tak baj de łej. Doceń to, ciesz się :) Rozwiewa masę problemów "egzystencjalnych".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, kazik-t napisał:

 

jakie będą skutki twojego życia?

 

Natomiast jeżeli chodzi ci o "to" życie to też nie czytasz ze zrozumieniem. Przyczyna-skutek rządzi wszystkim na poziomie osobistym. "Jak se pościelesz tak się wyśpisz" - jakie mądre przysłowie. To co masz przed nosem to są wszystko skutki twoich działań z przeszłości. Tak na prawdę to żyjemy w "balonie" skutków naszych przeszłych myśli słów i działań, nie znamy innego świata, jednocześnie pompujemy ten balon naszą aktualną aktywnością która dojrzeje jako skutki w przyszłości. To taki "dzień świstaka" który trwa od niemającego początku czasu. Budda właśnie ten fakt życia w "balonie" nazwał cierpieniem, kiedy zaczął udzielać pierwszych nauk. Nie chodziło mu tylko o sytuacje gdy stracimy kasę albo urwie nam nogę :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
3 godziny temu, Yodzisław napisał:

Nie czytasz ze zrozumieniem. Napisałem wyżej, wg poglądu buddyjskiego życie nie ma początku ani końca, nie zostało stworzone - jest więc poza przyczyną. To wielka nowina tak baj de łej. Doceń to, ciesz się :) Rozwiewa masę problemów "egzystencjalnych".

 

3 godziny temu, Yodzisław napisał:

Natomiast jeżeli chodzi ci o "to" życie to też nie czytasz ze zrozumieniem. Przyczyna-skutek rządzi wszystkim na poziomie osobistym. "Jak se pościelesz tak się wyśpisz" - jakie mądre przysłowie. To co masz przed nosem to są wszystko skutki twoich działań z przeszłości. Tak na prawdę to żyjemy w "balonie" skutków naszych przeszłych myśli słów i działań, nie znamy innego świata, jednocześnie pompujemy ten balon naszą aktualną aktywnością która dojrzeje jako skutki w przyszłości. To taki "dzień świstaka" który trwa od niemającego początku czasu. Budda właśnie ten fakt życia w "balonie" nazwał cierpieniem, kiedy zaczął udzielać pierwszych nauk. Nie chodziło mu tylko o sytuacje gdy stracimy kasę albo urwie nam nogę :)

czy myślisz ze zrozumieniem o tym, o czym piszesz?

bo hgw co piszesz i w jakim celu?

A może, chcesz mnie czegoś nauczyć?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, kazik-t napisał:

 

 

bo hgw co piszesz i w jakim celu?

 

 

Pytałeś się to ci napisałem. Zamiast się cieszyć to marudzisz, nie rozumiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Nie ma żadnych wielkich tajemnic, jest tylko dezinformacja i podział, od lat pokazuje wam, że tylko strach i przyzwyczajenie nie dają wam wyjść spod jarzma kontroli elit, której władze, kulturę i cywilizacje, można zniszczyć w ciągu miesiąca.

O co chodzi elitom.?!

Chodzi tutaj o pokój mesjański, pokój w którym elity zepchną ludzi pod kontrole władzy totalitarnej.

Świątynia Boga Jakubowego, do której wstąpicie nie będzie świątynią waszego rozumu lecz egocentryzmu władz, które narzucą wam własne utopijne rozwiązania.

Wy ludzie, narody, grupy oddacie się bestii w posiadanie. Prawo wyjdzie z Syjonu, jak zaraza i wyda wyroki na wszystkich tych, którzy sprzeciwią się idei władzy totalitarnej i hierarchicznej.

Naród przeciw narodowi nie podniesie już miecza ponieważ, będzie tylko jeden naród karany przez Boga władzy hierarchicznej.

 

 

 

https://wojciechdydymusdydymski.wordpress.com/2017/02/03/syjonizm-chrzescijanski/

 

Ale mimo to, jest jeszcze szansa....

wydymać szympansa.

Wam jest obojętne jaką wiedzę otrzymacie, jaką prawdę zobaczycie, wy dbacie o zgodność urzędowych decyzji z waszym za***nym losem, kreowanym przez waszych panów, tych, do których przez całe swe życie macie pretensje ale i nadzieje, że zatroszczą się o was odpowiednio. Tyle, że jesteście ślepi na to, że oni się o was troszczą, przez cały czas waszego życia.

Wierzycie nawet w to, że małpa dała wam ewolucyjną przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 30.07.2021 o 01:58, Yodzisław napisał:

Nie "wierzą" w karmę i reinkarnację, tylko wiedzą o tym. Chyba że chcesz zanegować prawo przyczyny i skutku, to proszę bardzo. A sama "reinkarnacja" to termin właściwie nie-buddyjski. Tu nie chodzi o jakieś "wcielanie się" tylko o to że życie nigdy nie zostało stworzone i nie może umrzeć. A czy tę ciągłość egzystencji nazwiesz reinkarnacją czy inaczej to już jak sobie życzysz.

Jak napisałem wcześniej - w buddyzmie (to też zresztą termin który powstał dopiero w XX wieku na zachodzie) nie ma żadnej wiary. Budda przed śmiercią powiedział że jeżeli kiedykolwiek nauka (ścisła) zaneguje jego nauki to "podążcie za nauką" 🙂

Widzę ze strasznie się wzbraniasz przed akceptację faktu, że Buddyzm to religia, zresztą jak wielu znanych mi Buddystów.

Może w zamyśle samego Buddy jego nauka miała być tylko filozofią ale jak wiemy rozwijała się na tle wielu tamtejszych wschodnich wierzeń i sama stała się kolejnym wierzeniem. Z filozofii łatwo zrobić religię niestety...wystarczy pojechać do kraju gdzie Buddyzm jest wiodącym wyznaniem. Ilość świątyń, posągów, malowideł itp przeraża...Ludzie wszedzie są podobni i zamiast wcielać nauki Buddy czy Jezusa w życie wolą budować swiątynie i stawiać posagi...ponieważ jest to o wiele łatwiejsze do wykonania a skutki są jakie są...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Kondzio13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kondzio13 napisał:

...wystarczy pojechać do kraju gdzie Buddyzm jest wiodącym wyznaniem. Ilość świątyń, posągów, malowideł itp przeraża...

Wy w ogóle nie czytacie tego co się wam pisze. Przecież napisałem wyżej że buddyzm PEŁNI!!! rolę religii mimo że nią nie jest.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Yodzisław napisał:

Wy w ogóle nie czytacie tego co się wam pisze. Przecież napisałem wyżej że buddyzm PEŁNI!!! rolę religii mimo że nią nie jest.

Dobre... Jest ale nie jest... pokrętna logika. Ktoś może brać z buddyzmu tylko filozofię bez jej religijnego zaplecza i ja to rozumiem. Ale Buddyzm z jego świątyniami, kapłanami, zakonami, obrzędami, wizerunkami, wierzeniami w piekielne i niebianskie krainy to religia pełna gębą i twoje pokrętne tłumaczenia tego nie zmienią. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Kondzio13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Kondzio13 napisał:

Dobre... Jest ale nie jest... 

Nic takiego nie napisałem.

Dwa. Tobie się chyba wydaje że zamierzam cię "edukować". Nic z tych rzeczy. Wtrącasz się do wątku to ci odpisałem. Jak dla mnie to sobie możesz o buddyzmie sądzić co ci się podoba, nawet że buddyści "wierzą w pustkę" hahaha!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Yodzisław napisał:

Nic takiego nie napisałem.

Dwa. Tobie się chyba wydaje że zamierzam cię "edukować". Nic z tych rzeczy. Wtrącasz się do wątku to ci odpisałem. Jak dla mnie to sobie możesz o buddyzmie sądzić co ci się podoba, nawet że buddyści "wierzą w pustkę" hahaha!

Nie potrzebuje Twojej edukacji...skoro twierdzisz że buddyzm to nie religia to raczej kiepski z ciebie ekspert. Jedź na Sri Lanke i zapytaj mnichów w klasztorze czy buddyzm to religia czy nie. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 4.08.2021 o 22:20, Kondzio13 napisał:

Nie potrzebuje Twojej edukacji...skoro twierdzisz że buddyzm to nie religia to raczej kiepski z ciebie ekspert. Jedź na Sri Lanke i zapytaj mnichów w klasztorze czy buddyzm to religia czy nie. 

Idąc za  srikipedią; "Filozofia" buddyjska – została zapoczątkowana przez Buddę, prawdopodobnie w VI wieku p.n.e. lub V wieku p.n.e

O jakim buddyzmie piszesz Zen? Czy innej drodze? Ja pytałem kolegi buddysty od ponad 30 lat który ma często kontakt z lamą, i rozmawiał na ten temat. Twierdzi że główne nurty u podstaw stricte nie są religią i nie były. Główne nurty są 3 a odłamów.. no właśnie.. Wiele. Po pierwsze buddyzm do niczego cie ani nie zobowiązuje ani namawia. Chcesz ogolić głowę iść do klasztoru i chodzić w fatałaszkach to idziesz za mury, nie to nie. Ale jak ludzie robią z tego religie to już inna sprawa 🙂

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez absolem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.