Skocz do zawartości
IGNORED

Polskie Drogi. Dlaczego tak chętnie Polacy zabijają się na drogach?


Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, jezz napisał:

Prezydent Rafał Trzaskowski

Ten od trzaskowianki gazowanej? Dlaczego 30? to bardzo szybko w porownaniu z idacym czlowiekiem, niech zrobią 7 km/h....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

2 minuty temu, electro napisał:

Możesz jezdzic 20, to Twoja sprawa, ale nie masz prawa zabronic jezdzic 250-300 komuś kogo na to stać i ma takie umiejetnosci. Tak jak w Niemczech i wielu innych krajach.

To niech uda się na tor. Na drodze może maksymalnie jechać 140, za większą szybkość, jak go stać, to niech płaci nawet 10 000.

8 minut temu, jezz napisał:

Ludzie poruszający się w terenie zabudowanym przeszli do historii?

Nasi miszcze kierownicy ich powoli, acz skutecznie i systematycznie wybijają. Kwestia czasu.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

1 minutę temu, jezz napisał:

Na drodze może maksymalnie jechać 140

Kiedyś było 90, 110, 120, poczekajmy, z czasem będzie 200, to się nazywa postęp....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

9 minut temu, electro napisał:

Dlaczego 50 km/h w zabudowanym? Dlaczego nie 27,5 km/h?

Bo 50 km/h w typowych warunkach zapewnia kompromis pomiędzy Twoim czasem przejazdu od A do B, a bezpieczeństwem pozostałych uczestników ruchu. Choć bywają drogi, na których ten kompromis jest przy innej prędkości.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Pociągi w Polsce na niektorych trasach poruszają się ze srednia prędkościa 50-60 km/h, w wielu krajach jest to 360 km/h. Miejmy nadzieję, patrzmy z nadzieja w przyszłość....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

7 minut temu, electro napisał:

Tak jak w Niemczech i wielu innych krajach

No to niech będzie jak w  Niemczech i wielu innych krajach, jestem za?

"Jako pierwsze w Europie strefę Tempo 30 uruchomiło eksperymentalnie niemieckie Buxtehude w listopadzie 1983 r. W latach 80. i 90. ubiegłego wieku podobne rozwiązania, na początku przede wszystkim w dzielnicach mieszkaniowych, wprowadziło m.in. Monachium (1988), austriacki Graz (1992) czy szwajcarski Zurich (1991). Pierwszym miastem, które wprowadziło ograniczenie prędkości do 30 km/h na wszystkich ulicach poza głównymi (gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h), był Graz (1994). W ślad za nim poszły kolejne. Dziś strefy z taką szybkością maksymalną obejmują już ok. 80 proc. sieci ulic w Edynburgu, ponad 70 proc. powierzchni Berlina, blisko 70 proc. Zurichu i ponad 50 proc. Wiednia. W Nowym Jorku, poza głównymi arteriami wokół Manhattanu obowiązuje ograniczenie do 25 mil na godz. (ok. 40 km na godz.). Według danych ETSC już 38 proc. mieszkańców Szwajcarii żyje w strefach, w których prędkość została obniżona do 30 km/h. W Wielkiej Brytanii, gdzie w takich miejscach obowiązuje ograniczenie do 20 mph (ok. 32 km/h), strefy objęły łącznie miejsca zamieszkania 13 mln osób. Jednym z ostatnich dużych europejskich miast, które wprowadziły takie ograniczenia był Mediolan."

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

kompromis

Czyli zgadzasz się , że ktos umrze, bo jednak jest to ogromna prędkość w porownaniu z idącym czlowiekiem, nieładnie....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

4 minuty temu, electro napisał:

Kiedyś było 90, 110, 120, poczekajmy, z czasem będzie 200, to się nazywa postęp....

To poczekaj. Teraz jest 140, na autostradzie. Reszta bez zmian.

1 minutę temu, electro napisał:

Pociągi w Polsce na niektorych trasach poruszają się ze srednia prędkościa 50-60 km/h, w wielu krajach jest to 360 km/h. Miejmy nadzieję, patrzmy z nadzieja w przyszłość....

Tak, mam nadzieje, że w przyszłości będziesz jeździć pociągiem. Bo z takim podejściem do WSPÓŁUCZESTNICTWA w ruch drogowym, to po prostu nie powinno Cię w nim być.

 

3 minuty temu, electro napisał:

Czyli zgadzasz się , że ktos umrze, bo jednak jest to ogromna prędkość w porownaniu z idącym czlowiekiem, nieładnie....

Po raz kolejny pokazałeś, że nie wiesz o czym mowa. Otóż jazda z prędkością do 50km/h pozwala w większości przypadków na tyle zwolnić, że idąc człowiek nie umrze. BTW nie zwalaj na mnie odpowiedzialności za ignorowanie przepisów przez pieszego.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

16 minut temu, jezz napisał:

Ja rozumiem, że niedawno w Polsacie był Blade Runner ale nie odbieraj tego jako rzeczywistość.

Jaja sobie z was robi. Kolega.

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

Otóż jazda z prędkością do 50km/h pozwala w większości przypadków na tyle zwolnić, że idąc człowiek nie umrze

Ho, ho , ho odważnie....ludzie giną po upadku z własnej wysokości drogi znawco:)

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Godzinę temu, electro napisał:

Wszystkie badania wykazują, ze brak kontroli drogowych, strajki psów policyjnych zmniejszają liczbę  wypadków.

Podaj link do tych rewelacji.

"Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam."          Stanisław Ignacy Witkiewicz – Listy do żony (1928-1931)

1 minutę temu, jezz napisał:

360 km/h

 

1 minutę temu, jezz napisał:

ilu?

No w wielu, takie panstwo jest Chiny gdzie już na szybkości 1000km/h robią próby, 350 km/h to standard....:)co zrobić, takie życie:)

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

4 minuty temu, electro napisał:

...ludzie giną po upadku z własnej wysokości...

Bo typowy dla ludzi sposób przemieszczania się na drugą stronę jezdni jest lot na własnej wysokości. Ehhh... Nie dość, że ignorant, to jeszcze głupi.

7 minut temu, Amator 2b napisał:

Jaja sobie z was robi. Kolega.

Robienie sobie jaj to świadome pisanie głupot - on pisze głupoty, bo po prostu jest głupi. Strata czasu.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

2 minuty temu, jezz napisał:

No w ilu?

1987 – Japonia – MLU001 – 400,8 km/h (z załogą)

1988 – Niemcy Zachodnie – TR-06 – 412,6 km/h (z załogą)

1989 – Niemcy Zachodnie – TR-07 – 436 km/h (z załogą)

1993 – Niemcy – TR-07 – 450 km/h (z załogą)

1994 – Japonia – MLU002N – 431 km/h (bez załogi)

1997 – Japonia – MLX01 – 531 km/h (z załogą)

1997 – Japonia – MLX01 – 550 km/h (bez załogi)

1999 – Japonia – MLX01 – 548 km/h (bez załogi)

1999 – Japonia – MLX01 – 552 km/h (z załogą)

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

6 minut temu, electro napisał:

Wiecej ... ludzi widzialem i uratowalem w wypadkach...

To jak widać nie daje gwarancji szacunku dla przepisów i ogólnych zasad współuczestnictwa w ruchu drogowym, a zrozumienia nikt od Ciebie nie oczekuje.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

6 minut temu, electro napisał:

1987 – Japonia – MLU001 – 400,8 km/h (z załogą)

1988 – Niemcy Zachodnie – TR-06 – 412,6 km/h (z załogą)

1989 – Niemcy Zachodnie – TR-07 – 436 km/h (z załogą)

1993 – Niemcy – TR-07 – 450 km/h (z załogą)

1994 – Japonia – MLU002N – 431 km/h (bez załogi)

1997 – Japonia – MLX01 – 531 km/h (z załogą)

1997 – Japonia – MLX01 – 550 km/h (bez załogi)

1999 – Japonia – MLX01 – 548 km/h (bez załogi)

1999 – Japonia – MLX01 – 552 km/h (z załogą)

To nie jest wiele krajów i to nie są prędkości transportowe, zatem w w wielu, to ilu?

Zatem,

6 minut temu, electro napisał:

Oszczedz sobie wstydu jełopie...

 

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Bzdura! Ma i to dwie rzeczy: większa prędkość to większe ryzyko wypadku, oraz większe wypadku skutki.

Symuś , zęby mnie bolą nie raz , jak ciebie czytam

Twoje wypowiedzi sa bzdurne , jeśli nie bierze sie okolicznosci

przykład

lewy pas autostrady

- samochód jedzie 160 km/h - łamie przepis

- samochód stoi

 

który stwarza większe ryzyko wypadku ?   ?

2 godziny temu, electro napisał:

jade tam 100 km/h z pelnym bezpieczenstwem.

nie ma czegos takiego

 

widziałeś samochody stojące na łukach ?

ja widziałem

mogłeś sie zatrzymać na odcinku który widziałeś ? jeśli nie to po prostu miałeś farta , a nie żadne  "pełne bezpieczeństwo"

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

ktoś tutaj podawał że w Narwegi sa mandaty procentowe a w Dani zabieraja samochód . Poda ktos zwiazane z tym statystyki?

 Ciekawym czy te rozwiązania działaja ..

 Byc może naiwnie uważam że bardzo wysokie mandaty . nawet za drobnostke - przynisły by szybki i widoczny efekt.

Może tak tysiaka za przekroczenie predkości o 10 km ..Platne natychmiast

A komu się nie spodoba , blokowac Sejm i zmieniac przepisy .

 

Edytowane przez dulon184
20 minut temu, dulon184 napisał:

ktoś tutaj podawał że w Narwegi sa mandaty procentowe a w Dani zabieraja samochód . Poda ktos zwiazane z tym statystyki?

 Ciekawym czy te rozwiązania działaja ..

Metoda z UK działa na pewno: jeśli masz punktu za poważne zdarzenie (np wypadek czy jazda na bani), to ubezpieczenie rośnie do takich wartości, że przesiadasz się na tramwaj. Więc kierujący unikają poważnych zdarzeń.

-----

31 minut temu, billy idol napisał:

Twoje wypowiedzi sa bzdurne , jeśli nie bierze sie okolicznosci...

Sam jesteś bzdurny, bo jeśli nie piszę o nietypowych okolicznościach, to piszę ogólnie, czyli o sytuacjach, w których nietypowe okoliczności nie występują.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

14 godzin temu, dulon184 napisał:

Jako niesamochodowy jakiś czs temu zadałem pytanie .

 Który z Was - kierowców 0 po zap[łaceniu mandatu - minimum-  10000 zł , nadal nie przesttrzegał by przepisów?

Nie rozumiem Twojej konkluzji. To może jeszcze będziemy płacić ludziom za popełnione drogowe wykroczenia. Takie suche pytania nie mają sensu, nawet jak nikt nie odpowie. Dla mnie 2000-3000 zł nie jest problemem zapłacić, ale jest wielu, którzy by taki mandat zapłacili, a nie daj boże drugi raz - jestem pewien, że kolejny raz będzie się już zastanawiał, czy warto docisnąć pedał do podłogi.

13 godzin temu, electro napisał:

ale nie masz prawa zabronic jezdzic 250-300 komuś kogo na to stać i ma takie umiejetnosci. 

Niestety nie masz pojęcia o czym piszesz, jak parę jeszcze osób w tym wątku (niestety).

Po pierwsze - skąd masz pewność, że posiada odpowiednie umiejętności, aby po drodze publicznej zasuwać 300 km/h? To, że ma szybkie auto nie świadczy, że jest dobrym kierowcom.

Po drugie - zrozum, że droga publiczna, to nie jednoosobowy tor, ale na drodze spotkasz wachlarz kierowców o bardzo różnych umiejętność. I takiego co dopiero zdobył prawo jazdy lub jeździ stosunkowo krótko, po osoby starsze.

Po trzecie - polskie pierwsze odcinki autostrad projektowało się na 130 km/h, obecnie na 140 km/h - ale nie 250-300 km/h.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak widać nadal można w tym podłym kraju przejeżdżać ludzi na pasach. Bez prawa jazdy, bez ważnych badań pojazdu.

Ale to staruszka wg "soundu" powinna uważać.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No przecież zwolnił do 20 to  wolno ją przejechał a kobieta pewnie szybko wtargnęła. 

Myślę, że ani tobie, ani mnie by się nie upiekło.

A najlepsze jest to,

 

" starsza kobieta powinna zachować większą ostrożność"

To wcześniej o zabezpieczeniu śladów też ok.

6 godzin temu, Meloman napisał:

...droga publiczna, to nie jednoosobowy tor, ale na drodze spotkasz wachlarz kierowców o bardzo różnych umiejętność.

Chodnik jest też częścią drogi, a pieszy uczestnikiem ruchu drogowego. Wachlarz nie tylko umiejętności, ale i możliwości jest baaardzo szeroki. Zagadnienie "prędkość bezpieczna" o wiele wykracza poza umiejętność utrzymania się na jezdni. A 200km/h w BMW po prostej i pustej autostradzie to średnio inteligentna małpa pewnie dałaby radę.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)



http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,25422016,sad-uniewinnil-piotra-najsztuba-ws-potracenia-staruszki-to.html#s=BoxOpImg3
Jak widać nadal można w tym podłym kraju przejeżdżać ludzi na pasach. Bez prawa jazdy, bez ważnych badań pojazdu.


Jak bez prawa jazdy, to powinni go sądzić za usiłowanie zabójstwa z premedytacją.
Gość

(Konto usunięte)
15 godzin temu, szymon1977 napisał:

A 200km/h w BMW po prostej i pustej autostradzie to średnio inteligentna małpa pewnie dałaby radę.

i przeważnie tak jest ?

21 godzin temu, jezz napisał:

Myślę, że ani tobie, ani mnie by się nie upiekło.

Dokładnie tak.

Jeszcze mógłbym zrozumieć, jeżeli Najsztub miał aktualne prawa i poruszał się pojazdem, który nie miał aktualnych badań. Przecież już to powinno dowodzić jego winy.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.