Skocz do zawartości
IGNORED

Polskie Drogi. Dlaczego tak chętnie Polacy zabijają się na drogach?


Amator 2b
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

osobiście też lubie rywalizacje

 

także ten

 

?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, billy idol napisał:

zależy od natęzenia

zresztą mam wetpliwości czy na dwupasmówce z 50 - mniejszością nie są ci co jadą zgodnie ze znakiem

Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że więcej niż 50 nie zawsze musi oznaczać 140km/h? ?

Bo o takiej chyba pisałeś, że nie zdawałeś sprawy, że tyle jechałeś? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, billy idol napisał:

to młode osoby - nie pamiętają czasów w których pieszy nie miał pierszeństwa na pasach - ja pamietam

wieć dlaczego weszli ? czuli sie bezpiecznie ? bo .... ?

Weszli, bo z przeciwka już pieszy był na pasach. Samochód założył że przejedzie przed pieszym i olał dwójkę, która stała przy krawędzi jezdni, z zamiarem przejścia na drugą stronę. 

Dla kierowcy wszystko było dobrze widoczne, błędnie założył. Powinien maksymalnie zwolnić gdzy zbliżał się do pasów gdzie po obu stronach piesi szykowali się do przejścia. 

W drugim przypadku też widoczność była dobra, kierowca się zagapił.

W obu zakaz pierszeństwa pieszego nic by nie zmienił. Na raz nastąpiły błędy po obu stronach.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, jar1 napisał:

że tyle jechałeś? 

na lotnisku nie obowiązywały przepisy ruchu drogowego bo to była prywatna własnoć

 

wiec mogłem sobie skręcic kark tylko na własne zyczenie i mogłem jechać ile bym chciaL  ?

 

24 minuty temu, jar1 napisał:

Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że więcej niż 50 nie zawsze musi oznaczać 140km/h?

tak

ale statstycznie ten od 60 w góre łamie już przepis

 

i myśle że ta grupa  jest większa

no tak jest i  nie ja za to odpowiadam  ?

6 minut temu, jar1 napisał:

błędnie założył.

no zgoda

ale za błedy kierowcy niestety płaci pieszy

a błedów nie da sie wyelininowac

nie da sie i juz

 

wiara w to - nie twoja , żeby nie była - że jak damy 30 zamiast 50 to bedzie git , to jest mokry sen ... nie wiem kogo ?

chyba jakiegoś urzędnika który wszystko chce przepisem ureguloować i wierzy ze swiat bedzie cacy

6 minut temu, jar1 napisał:

W obu zakaz pierszeństwa pieszego nic by nie zmienił. Na raz nastąpiły błędy po obu stronach.

wprowadzony z dnia na dzien - jak najbadziej - bo temn który juz jest poczynił  juz swoje zmiany

 

musiałby byc poparty duzą kampania i wtłuczenim do głowy młotkiem , wiedzy ze  z konfronatacji z autem zazwyczaj nie maja szans

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez billy idol

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając jeszcze do korwinowskiej recepty - na pewno ma ona jedną zaletę. Gdyby całkowicie skasować kontrole prędkości, kierowcom odpadłby jeden czynnik rozpraszający - wypatrywanie fotoradarów czy radiowozów z "suszarkami", nieoznakowanych w lusterku ew. obserwacja czy ktoś nie błyska. Więc bezpieczny max. zwiększyłby się nieco.

Z drugiej strony umysł człowieka wypada słabo w zadaniach typu mnożenie liczb bardzo małych (prawdopodobieństwo wypadku) przez bardzo duże (szkody w wypadku) celem oszacowania wartości oczekiwanej, więc oparcie bezpieczeństwa ruchu wyłącznie na groźbie skazania za wypadek, gdzie prędkość ustalona przez biegłych ma wpływ na orzeczenie o winie (zwłaszcza w przypadku przekroczenia limitu), może być za słabym "batem". Tym niemniej proponenci państwa policyjnego też popełniają ten sam błąd - nie są w stanie oszacować wszystkich kosztów spowolnienia ruchu. Gdyby prędkość przemieszczania się nie miała znaczenia, ludzie jeździliby bryczkami i nie budowali autostrad.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, misiomor napisał:

Gdyby prędkość przemieszczania się nie miała znaczenia, ludzie jeździliby bryczkami i nie budowali autostrad.

przeciez to kwestja postępu. Wg twojego toku rozumowania ludzie by latać powinni wychodować skrzydła.

2 minuty temu, jar1 napisał:

Bez jaj ? 

In vitro?;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, misiomor napisał:

Wracając jeszcze do korwinowskiej recepty

nie znam tej teori , ale miałaby racje bytu w jednym przypdaku

przekroczyłeś predkosc - automatycznie odpieły ci sie pasy

wywaliłeś z drogi - jesteś trup na własne zyczenie - juz nikogo nie  uwikłasz w wypadek

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minutes ago, fox733 said:

przeciez to kwestja postępu. Wg twojego toku rozumowania ludzie by latać powinni wychodować skrzydła.

Postęp bywa różny. Bezprzymiotnikowy rzeczywiście dziś stał się synonimem różnych głupot, jednak nikt rozsądny nie będzie przeciwko postępowi technicznemu.

PS. Wyhodowanie skrzydeł też byłoby postępem - ewolucyjnym ew. inżynierii genetycznej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, fox733 napisał:

Złoił bym ci zad nawet kaszlem ? na  KJS

Lekko zdłubanymi Maluszkami o sześciopak? Byłby to dla mnie zaszczyt dostać bęcki od lepszego! LNiestety lata temu Maluszka sprzedałem. Na pewno coś kupię, ale będzie to raczej coś mało wymagającego od kierowcy, typu CC/SC lub K11. Po 40 traci się fantazję, a bez fantazji w Maluszka nie ma co wsiadać.

2 godziny temu, fox733 napisał:

...aby taki szymon w Uno..., po paru lekcjach bezpiecznej jazdy udawali Kena Blocka ?

Bez obaw, ja jeżdże zdecydowanie poniżej własnych umiejętności. 

-----

2 godziny temu, misiomor napisał:

...jeżeli ktoś jedzie o wiele poniżej odczuwanego przez siebie max'a, to się dekoncentruje i zaczyna z nudów szukać sobie innych zajęć.

Dorośnij! Droga publiczba to nie tor wyścigowy. Osobiście jeżdżę zdecydowanie poniżej "swojego max", a na efekty uboczne dekoncentracji, lub co gorsza "szukania sobie innych zajęć" nie narzekam. Skupiam się na ruchu drogowym, bo jest na czym.

2 godziny temu, misiomor napisał:

...jestem za uświadamianiem, ale skutecznym, jak naprawdę wygląda bezpieczny max.

Przede wszystkim rozpocząć należy od uświadomienia Ciebie, że Twój max ma być bezpieczny, ale nie dla Ciebie, a dla innych - dla staruszki przechodzącej przez jezdnię o dwóch pasach, dla szymona1977 wyjeżdżającego Fiatem Uno z podporządkowanej...

44 minuty temu, misiomor napisał:

Gdyby całkowicie skasować kontrole prędkości...

Z drugiej strony umysł człowieka wypada słabo w zadaniach typu...

Kiedy zrozumiesz, że Twoja prędkość jest ograniczona przepisami nie dlatego, że Ty nie dasz rady, a dlatego że staruszka nie przejdzie przez jezdnię, a szymon1977 nie wyjdziedzie Uno z podporządkowanej? Jak długo zamierzasz zgrywać mądralę pisaniem bzdurnych teorii z pominięciem istoty problemu? Twoja prędkość głównie zależy od możliwości psychofizycznych innych uczestników ruchu drogowego, a nie Twoich.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, misiomor napisał:

Zbyt wąsko pojmujesz moje sformułowanie "bezpieczny max.".

Wprost przeciwnie - poza dość ogólnym sformułowaniem "bezpiecznym max", zauważam do czego w większości postów się ograniczasz, a co całkowicie pomijasz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, misiomor napisał:

Pomijam rzeczy, o których inni trąbią wystarczająco głośno.

No właśnie, pomijasz sedno a skupiasz się na bzdetach. Wszystko byłoby ok, gdybyś bzdety jako rozwinięcie sedna przedstawiał, a nie ponad sednem. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ideologie lansujące jednostronny ogląd rzeczywistości zawsze w końcu przegrywały. W sposoby które nie śniły się ich hunwejbinom.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, misiomor napisał:

Ideologie lansujące jednostronny ogląd rzeczywistości zawsze w końcu przegrywały. W sposoby które nie śniły się ich hunwejbinom.

Na szczęście ideologie sprzeczne z istotą problemu zazwyczaj nie wychodzą z fazy teorii. Więc skup się i powiedz, co gospodarkę albo mnie obchodzi Twoje 9,6min/pkt? Dla gospodarki istotne, abyś rozpier...lając się podczas jazdy od pkt do pkt, nie zatrzymał 30 tirów na 3godz w korku, dla mnie abyś przy okazji nie rozp...lił mnie. To wszystko. Więc nie zgrywaj kozaka i jedź spokojnie do celu w tempie ruchu drogowym. Wszyscy na tym skorzystamy.

Ps.

Jak spotkamy się na torze aby kolega fox733 w Maluchu pokazał gdzie ma moje umiejętności, możesz wpaść - pokażę Ci moim Uno gdzie ja mam umiejętności Twoje. Wszystkie kozaki w 20-to letnich BMW zapraszamy. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, jar1 napisał:

Dla kierowcy wszystko było dobrze widoczne, błędnie założył. Powinien maksymalnie zwolnić gdzy zbliżał się do pasów gdzie po obu stronach piesi szykowali się do przejścia. 

Dokładnie - poza tym co mówi kodeks dla kierowcy, który zbliża się swoim pojazdem do przejścia dla pieszych?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli pieszy nie miałby prawa na przejściu - to "fajne" rzeczy zaczęłyby się dziać na drogach. Dla "funu" - przyśpieszanie, aby go spłoszyć z pasów, trąbienie itp. No "super!".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 hour ago, szymon1977 said:

Na szczęście ideologie sprzeczne z istotą problemu zazwyczaj nie wychodzą z fazy teorii. Więc skup się i powiedz, co gospodarkę albo mnie obchodzi Twoje 9,6min/pkt? Dla gospodarki istotne, abyś rozpier...lając się podczas jazdy od pkt do pkt, nie zatrzymał 30 tirów na 3godz w korku, dla mnie abyś przy okazji nie rozp...lił mnie. To wszystko. Więc nie zgrywaj kozaka i jedź spokojnie do celu w tempie ruchu drogowym. Wszyscy na tym skorzystamy.

Przekonaj jeszcze tych wszystkich, którzy zmuszeni do o wiele za wolnej (wg. ich pojęcia) jazdy, z nudów piszą SMS-y. Tłumaczę łopatologicznie - ja się do nich nie zaliczam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, misiomor napisał:

...tych wszystkich, którzy zmuszeni do o wiele za wolnej (wg. ich pojęcia) jazdy, z nudów piszą SMS-y.

Zanim potraktujemy to jako argument przeciwko igraniczeniem prędkości, trzeba by obliczyć, w ilu przypadkach "zmuszenie do o wiele za wolnej (wg. ich pojęcia) jazdy" przynosi przeciwne do zamierzonych efekty. Bo Billy już się popisał zniesieniem "przywilejów" dla pieszych, tylko dlatego, że w 1 przypadku na 14.600.000 się nie sprawdzają.

Godzinę temu, misiomor napisał:

Tłumaczę łopatologicznie - ja się do nich nie zaliczam.

No tak, robiąc 1 serwis specjalistyczny co 9,6min z pewnością nie nudzisz się za kierownicą. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, szymon1977 napisał:

Zanim potraktujemy to jako argument przeciwko igraniczeniem prędkości, trzeba by obliczyć, w ilu przypadkach "zmuszenie do o wiele za wolnej (wg. ich pojęcia) jazdy" przynosi przeciwne do zamierzonych efekty

wystarczy wziąć pod uwagę wqr...nie kierowcy, zmieniajace stan emocjonalny nic więcej nie musisz obliczać

skoncentrowany szybko jadący kierowca jest bardziej przewidywalny dla innych niż ten wkurzony zakorkowany zombii a paluchami na telefonie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile na "-", kontra ile na "+". Rozumiesz? Dla przykładu, w przypadku "przywilejów" dla pieszych, wychodzi 1:14.600.000 (jak sugestywnie byś o tym nie opowiadał).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych, co im się po wyprzedzeniu szymona1977 w Uno zbyt dużo wydaje:

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie znowu wywołam wojnę, ale co mi tam (postaram się to jak najprościej przedstawić):

Jazda na suwak jest ściśle związana z tzw. poziomami swobody ruchu. Przy niskich poziomach rzeczywiście nie ma problemu, aby pojazd dojeżdżał do końca zwężenia i dopiero zmieniał pas ruchu, bo prawdopodobieństwo, że będzie "w kolizji" z pojazdem poruszającym się niezwężonym pasa będzie niewielkie. Chodzi o to, że jego manewr nie wpływał na ruch pojazdu na pasie niezwężonym.

Podobna sytuacja jest, kiedy np. włączamy się do ruchu - np. z wlotu bocznego i wjeżdżamy na pas włączania. Kiedy drugi pas jest całkowicie zakorkowany - powinniśmy podjechać do końca pasa włączania i czekać aż ktoś nas wpuści.

Niestety pierwszy przypadek występuje  praktycznie tylko w teorii. Najczęściej panują u nas takie poziomy swobody ruchu, że ruch pojazdów jest wymuszony. Co to oznacza w praktyce? Proste - nie ma pomiędzy pojazdami stałych odstępów.  Czasami różnica wynosi kilkadziesiąt metrów, ale czasami kilka pojazdów jedzie jeden za drugim - odstępy między nimi są kilka, kilkanaście metrów. I teraz najważniejsze! Czy w takim wypadku przy zwężeniu powinna obowiązywać jazda na suwak? Oczywiście, że tak, ale nie na zasadach opisanych powyżej - tylko powinien zmieniać pas możliwie jak najpóźniej, ale nie na zawsze na końcu! Jeżeli uzna, że jazda dalej pasem, który się zwęża nie pozwoli mu się w sposób swobodny włączyć powinien to wykonać od razu, przy nadarzającej się okazji!!!

Jako przykład: załóżmy, że na pasie nie zwężonym mamy już ruch wymuszony. Ale akurat jest "przerwa" w ruchu i pomiędzy pojazdami jest kilkadziesiąt metrów odstępu. Wtedy okej - pojazd na pasie zwężonym może spokojnie dojechać do jego końca i włączyć się do ruchu. Ale rozważmy inny przypadek. Zaraz za przerwą jest "sznur" aut - np. ciężarówka i kilka aut osobowych za nią. Jeżeli w takim przypadku pojazd na zwężeniu trafi na taki sznur, to po pierwsze musi się praktycznie zatrzymać, a po drugie - wymusi na jadących w "sznurze" na zatrzymanie i jego włączenie do ruchu. Zmniejszy to przepustowość drogi i nie ma nic wspólnego z prawidłową jazdą na suwak. Gdyby jednak pojazd na zwężonym pasie znalazł wcześniej lukę i włączył się do ruchu, to nie doszłoby do spowolnienia.

Takie symulacje wykonywaliśmy na Visumie, ale jeżeli ktoś na smykałkę do wykonywania animacji można to sobie łatwo potwierdzić. Ba - można pożyczyć od syna kilkanaście resoraków i samemu przeprowadzić sobie takie sytuacje.

REASUMUJĄC - nie prawdą jest, że prawidłową jazdą na suwak jest zawsze dojeżdżanie do końca zwężanego pasa. Teraz czekam na lincz...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Meloman napisał:

Przy niskich poziomach rzeczywiście nie ma problemu, aby pojazd dojeżdżał do końca zwężenia i dopiero zmieniał pas ruchu,

W wielu wypadkach oznaczałoby to po prostu omijanie długiej kolejki i dlatego jazda na suwak może mieć zastosowanie tylko w niektórych miejscach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Meloman napisał:

REASUMUJĄC - nie prawdą jest, że prawidłową jazdą na suwak jest zawsze dojeżdżanie do końca zwężanego pasa. Teraz czekam na lincz...

mam to samo zdanie

owy "suwak" powienien , tasować sie na 4 km przez zwężka

i ruch powinien atakować zweżke , bez zatrzymania

dojeżdzamy do samego końca , zatrzymujemy sie , i żeby  przeskoczyć na sąsiedni pas , ktoś musi sie zatrzymać

i w tym momencie cała płynnśc ruch szlak trafił

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami wystarczy zwolnić, nie trzeba się zatrzymywać. 

Ale cwaniak zyska nowy sposób na omijanie kolejki. Przez kilometr jedzie taki pasem ze strzałką "dla skręcających w prawo", żeby w ostatniej chwili przerzucić kierunkowskaz i wbijać się do kolejki jadących prosto.

Już ja Cię wpuszczę... ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez toptwenty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, toptwenty napisał:

Czasami wystarczy zwolnić, nie trzeba się zatrzymywać. 

Właśnie, że nie! Zauważ jak działa ruch samochodowy w sznurku! Jeżeli np. pierwsze auto w "sznurku" tylko zwolni, to kolejne zwolni jeszcze bardziej i tak kolejno, aż następne będzie musiało się zatrzymać! I wszystkie kolejne za nim.

Jazda na suwak, aby miała sens musi odbywać się w ten sposób, aby ruch na OBU pasach był nie zachwiany.

Dlatego włączanie się zaraza na początku też nie ma sensu. Bardzo trafnie opisał to kolega "billy idol" - ruch powinien się tasować (ja bym dopisał, że płynnie) na całej długości odkąd wiadomo, że mamy zwężkę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.