Skocz do zawartości
IGNORED

Koronawirus Covid-19 (alfa, delta, omikron, kraken) i szczepienia


Przejdź do rozwiązania Rozwiązane przez stench,

Rekomendowane odpowiedzi

Zachorowało:

0

+0

Zmarło:

0

+0

Zmarło 0
0 kobiet i 0 mężczyzn.
Zakres wiekowy:(wiek -> ilość)

Wyzdrowiało:

0

+0

Dziś zaszczepiono:
0 osób.

Wykonane testy: 0

+0
Testy pozytywe:
Testy poz:

Na kwarantannie: 0

Aktualizacja 2025-05-16 22:24
https://dane.gov.pl/pl

U nas chcą karać lekarzy, w Stanach chcą karać , tylko zarzuty są inne 😉

++

Koalicja republikańskich prokuratorów generalnych stara się ominąć prewencyjne ułaskawienie prezydenta Joe Bidena w ostatniej chwili. Anthony Fauci zbada go na poziomie stanowym za jego rolę w reakcji na pandemię COVID-19.

Prokuratorzy generalni odnieśli się konkretnie do raportu opublikowanego przez Podkomisję Select w sprawie pandemii koronawirusa w grudniu 2024 roku, w którym szczegółowo opisuje powszechne niepowodzenia i potencjalne niewłaściwe zachowanie wysokich rangą urzędników państwowych, w tym Fauciego. Niektóre z ustaleń raportu obejmują:

Dowody sugerujące, że Fauci pracował nad zdyskredytowaniem teorii „wycieku laboratoryjnego”, pomimo dowodów na to.

Oskarżenia, że Fauci rzekomo złożył fałszywe zeznania Kongresowi na temat finansowania National Institutes of Health (NIH) badań nad wzrostem funkcji w Wuhan Institute of Virology.

Dowody NIH rzekomo źle zarządzały funduszami podatników, nie nadzorując prawidłowo dotacje dla EcoHealth Alliance, które przekazały finansowanie laboratorium w Wuhan.

Dowody na to, że wybitni naukowcy, którzy zgłaszali obawy dotyczące ryzyka związanego ze szczepieniami, zostały rzekomo uciszone, ostatecznie ograniczając debatę i świadomość społeczną.

Wiecej:www.breitbart.com/politics/2025/02/07/republican-attorneys-general-seek-to-bypass-biden-pardon-investigate-fauci-on-state-level/

14 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Przyśpiewki Kowidowe

Oraz tańce!
 

 

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

 

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

2 godziny temu, costa brava napisał:

To były ich złote żniwa 

Pracy mniej kasy więcej 

kasa finalnie powędrowała do salonów samochodowych{jeszcze 9% zniżki dla grup zawodowych} firm budowlanych budujących dla "dobrych"klientów{nie beeeede śiem ze dziadami o 5-10tyś targował to sam słyszałem} i biur podróży...

7 minut temu, costa brava napisał:

nadstawianie drugiego policzka?

"Szefowa" komisji nie nadstawiła nawet pierwszego! 😄 

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

W dniu 6.02.2025 o 14:49, Mrok napisał:

To w końcu w co bawiliśmy się w czasie pandemii? 😂😂😂

Mogę Ci napisać w co ja się bawiłem w czasie pandemii. Przyjmowałem chorych z minimum 70% zajęcia płuc nowym wirusem SARS COV 2. Robiłem im wstępnie takie badanie HRCT, to jest szybkie tomograficzne badanie płuc, robiłem je wszystkim, czasami wielokrotnie, oprocz tego robilem przyłózkowe badania rtg płuc sprytnym aparacikiem rtg mobilnym (philips produkuje nie tylko cd, podchodzac do tego po audiofilsku) stąd wiedziałem czy zaatakowani zostali przez promieniowanie kosmiczne, niebieskie ludziki czy wirusowe nacieki zapalne. Badanie trwało kilka minut. Teraz czasami przyjmuje też takich chorych na grypkę AH3, też im robię badanie tomograficzne płuc żeby wykluczyć działanie chemitrails, spisek lekarzy rodzinnych, którzy mogą im wstrzykiwać fenol do płuc itd. Też niestety wychodzą wirusowe nacieki zapalne, no i z tych, których ja przyjmuje, starszych ludzi, część na tę grypkę A H3 umiera, no, ale na coś trzeba umrzeć, zapalenie płuc to częsta i pozbawiona magii przyczyna wyjściowa zgonu. Później się tych ludzi leczy, część wypisuje, a część pakuje w worki i wysyła do chłodni. Nie wiem, co w tych sprawach mówią politycy, filozofowie, mędrcy internetowi. Dla mnie to są normalne choroby, które atakują ludzi. Ludzie mimo swojej pychy są tylko pyłkiem, którego natura może zmieść w każdej chwili. W czasie jak to mowicie plandemii stwierdzilem z 200 zgonów w ciągu 3ech fal, na grypkę z tego sezonu mieliśmy dwa przypadki, z czego jedna przeżyła wiec skala na razie jest nieporownywalna, no ale człowiek tak jest zbudowany, że chce zeby mamunia, babunia żyła i jest to nieprzyjemne jak umiera na grypkę, która przechodzi w ciezkie wirusowe zapalenie płuc, a nastepnie niewydolnosc serca. Mam nadzieje, ze cos wyjasnilem.

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

41 minut temu, electro napisał:

Mogę Ci napisać w co ja się bawiłem w czasie pandemii.

Jest to zbędne bo wszyscy pamiętamy, w co bawiłeś się na Forum w czasie pandemii: jako jedyny (chyba) na Forum reprezentant Służby Zdrowia, przewidywałeś nieszczepom śmierć, a nawet jej nam życzyłeś. W ramach przypomnienia: w czasie Pandemii moja żona również pracowała z chorymi na Covid, więc na bieżąco rewidowała głoszone tu przez Ciebie rewelacje, zanim zrewidowały je fakty. A może by tak "przepraszam", zamiast udawania bohatera?

 

41 minut temu, electro napisał:

na grypkę z tego sezonu mieliśmy dwa przypadki, z czego jedna przeżyła wiec skala na razie jest nieporownywalna, no ale człowiek tak jest zbudowany, że chce zeby mamunia, babunia żyła i jest to nieprzyjemne jak umiera na grypkę, która przechodzi w ciezkie wirusowe zapalenie płuc, a nastepnie niewydolnosc serca. Mam nadzieje, ze cos wyjasnilem.

Nie wyjaśniłeś nic - napisałeś o sprawach dla każdego oczywistych, bo choć nie każdy musi znać fachowe określenia czy statystyki, to pewne rzeczy widać gołym okiem. Wyjaśnienia wymaga bohater tytułowy tego wątku.

-----

W dniu 6.02.2025 o 15:59, Gabaryton napisał:

W tresurę społeczeństw przez rządzących.

Od razu widać, gdzie rządzą zamordyści/etatyści, faszyści wręcz.

Zakaz wychodzenia z domu, zakaz pracy, zakaz podróży... na szczęścia farsa się skończyła zanim się rozkręciła. Nie ulega jednak wątpliwości, że Covid miał wyeliminować ze społeczeństwa jednostki logicznie myślące, a promować te bezmyślnie wykonujące powierzone im zadania. Malo brakło, a rzeczywistością stały by się apokalityczne wizje przyszłości, które z wypiekami na twarzy oglądaliśmy 30-40 lat temu w filmach SF z Arnoldem, Sly czy Van Dammem. Największy przekręt w dziejach ludzkości się nie udał.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

13 minut temu, szymon1977 napisał:

Służby Zdrowia

Nie ma już takiego czegoś od wielu lat, jak przyjedziesz do Polski na jakiś krótki pobyt to zobaczysz, że nie tylko to się zmieniło. Co do reszty nie zamierzam rozpoczynać kolejniej niekończącej się idiotycznej dyskusji przypominającej przekonywanie w Konopielce doświadczonego rolnika, że ziemia jest okrągła.

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

16 minut temu, electro napisał:

Nie ma już takiego czegoś od wielu lat

Nazywa się inaczej - co z tego?

"Co to jest służba zdrowia?

Słownik języka polskiego podaje definicję – służba zdrowia to wszelkie działania mające na celu zapewnienie obywatelom opieki zdrowotnej i sanitarno-epidemiologicznej; też: pracownicy placówek medycznych."

16 minut temu, electro napisał:

Co do reszty nie zamierzam rozpoczynać kolejniej niekończącej się idiotycznej dyskusji

Mam tylko prośbę: nie udawaj, że miałeś rację gdy pisałeś... to co pisałeś. Rzeczywistość już zrewidowała Twoje wpisy, więc miej honor nie udawać bohatera. Więcej nie oczekuję.

16 minut temu, electro napisał:

jak przyjedziesz do Polski

Bywam.

Ps

Najgorszy dzień w moim życiu? Gdy Covid dotarł na oddział mojej żony: żegnaliśmy się gdy szła na dyżur, nie wiedząc czy kiedykolwiek jeszcze się zobaczymy. Wtedy nie wiedzieliśmy jeszcze, że to wszystko to kłamstwa. To był gorszy dzień, niż ostatnia rozmowa z umierającym ojcem, kilka miesięcy wcześniej. W tamten dzień jeszcze Ci wierzyłem.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

W tamten dzień jeszcze Ci wierzyłem.

Wiesz dobrze, że te rozmowy z Tobą nie mają końca i kończą się w moderacji. Niech każdy zostanie przy swoim zdaniu, ja widzę i leczę covidka, grypkę i inne choróbki, Ty się pewnie też na czymś znasz, żona też się na czymś zna i ma swoje jak piszesz obserwacje.  
Wybrałeś sobie też tutaj w małej rzeczy swoją błędną interpretację: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

2 godziny temu, electro napisał:

Mogę Ci napisać w co ja się bawiłem w czasie pandemii. Przyjmowałem chorych z minimum 70% zajęcia płuc nowym wirusem SARS COV 2. Robiłem im wstępnie takie badanie HRCT, to jest szybkie tomograficzne badanie płuc, robiłem je wszystkim, czasami wielokrotnie, oprocz tego robilem przyłózkowe badania rtg płuc sprytnym aparacikiem rtg mobilnym (philips produkuje nie tylko cd, podchodzac do tego po audiofilsku) stąd wiedziałem czy zaatakowani zostali przez promieniowanie kosmiczne, niebieskie ludziki czy wirusowe nacieki zapalne. Badanie trwało kilka minut. Teraz czasami przyjmuje też takich chorych na grypkę AH3, też im robię badanie tomograficzne płuc żeby wykluczyć działanie chemitrails, spisek lekarzy rodzinnych, którzy mogą im wstrzykiwać fenol do płuc itd. Też niestety wychodzą wirusowe nacieki zapalne, no i z tych, których ja przyjmuje, starszych ludzi, część na tę grypkę A H3 umiera, no, ale na coś trzeba umrzeć, zapalenie płuc to częsta i pozbawiona magii przyczyna wyjściowa zgonu. Później się tych ludzi leczy, część wypisuje, a część pakuje w worki i wysyła do chłodni. Nie wiem, co w tych sprawach mówią politycy, filozofowie, mędrcy internetowi. Dla mnie to są normalne choroby, które atakują ludzi. Ludzie mimo swojej pychy są tylko pyłkiem, którego natura może zmieść w każdej chwili. W czasie jak to mowicie plandemii stwierdzilem z 200 zgonów w ciągu 3ech fal, na grypkę z tego sezonu mieliśmy dwa przypadki, z czego jedna przeżyła wiec skala na razie jest nieporownywalna, no ale człowiek tak jest zbudowany, że chce zeby mamunia, babunia żyła i jest to nieprzyjemne jak umiera na grypkę, która przechodzi w ciezkie wirusowe zapalenie płuc, a nastepnie niewydolnosc serca. Mam nadzieje, ze cos wyjasnilem.

No i dobrze, nic w tym dziwnego nie widzę.

  • Jak się Tobie wydaje, te zacieki pojawiały się zaraz po infekcji, kiedy już pacjent wiedział, że jest chory? To jest bardzo istotne.
  • Sam stosowałem prostą profilaktykę, witaminy (A+E, B Complex, C i D3), warzywa i owoce o działaniu przeciwbakteryjnym i przeciwwirusowym oraz dodatkowo codziennie z rana zakrapianie do nosa ampułki soli fizjologicznej 0,9%.
  • W dniu w który poczułem się gorzej, nie siedziałem za radą lekarza rodzinnego i nie czekałem na cud, tylko od razu wziąłem Viregyt K. Po 48h objawy ustąpiły. Było to więc działanie we wczesnym stadium. Ci którzy zwlekali, chorowali później, co jest dla mnie czymś zrozumiałym. Niestety pod tym względem świadomość Polaków jest fatalna.

Jeśli postępowałbym zgodnie z radą lekarza rodzinnego, zaszczepił bym się i jeśli to szczepienie bym przeżył, siedziałbym w domu, nie robił nic i po zainfekowaniu brał Paracetamol.

Narracja związana z Covidem sprowadzała się do: siedzenia w domu, trzymania się na 2 m od innych, regularnych szczepień i noszenia maseczek.

To o czym wspomniałem, a co mnie rozbawiło, to stawianie dziś znaku równości pomiędzy grypą i covid, który dla mnie był zmodyfikowanym produktem laboratoryjnym. Skąd takim pomysł? W proroków i wieszczy nie wierzę. Nie wierzę też w takie zbiegi okoliczności: zwołuje się konferencję na temat pandemii, a miesiąc później ona wybucha.

Edytowane przez Mrok
33 minuty temu, electro napisał:

Niech każdy zostanie przy swoim zdaniu, ja widzę i leczę covidka, grypkę i inne choróbki, Ty się pewnie też na czymś znasz, żona też się na czymś zna i ma swoje jak piszesz obserwacje.  

Z oficjalnych teorii głoszonych przez rządy i służbę zdrowia na całym Świecie nie sprawdziło się nic, więc sam sobie odpowiedz, czy sprawdziło się to, co kilka lat temu pisałeś. Dla jasności: o celowe wprowadzanie nas w błąd nie posądzam, a tylko o powielanie błędu, w który i Ciebie wprowadzono. 

33 minuty temu, electro napisał:

Wybrałeś sobie też tutaj w małej rzeczy swoją błędną interpretację: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie kolego, w mowie potocznej użyłem określenia mowy potocznej. Z szacunku użyłem wielkich liter i to faktycznie był błędem ortograficznym.

13 minut temu, Mrok napisał:

Jeśli za radą lekarza rodzinnego siedziałbym w domu, nie robił nic i po zainfrkowaniu brał Paracetamol, to prawdopodobnie już by mnie nie było.

Nie szalej. 99,9% zarażonych przeżyło, a główny skutek uboczny, to wykształcenie przeciwciał. Jak już pisałem, żona pracowała na oddziale z chorymi na covid. Siłą rzeczy pierwszy pozytywny test zaliczyliśmy na długo, zanim covid pojawił się wśród znajomych. Pozytywnych testów mieliśmy kilka, a potem przestałem je robić, bo nie miało to sensu a tylko utrudniało życie codzienne. Zanim zaczęto zmuszać do szczepień to już wiedzieliśmy, że jest to farsa. Szkoda, że Ministerstwo Zdrowia ukryło statystyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Godzinę temu, electro napisał:

Ty się pewnie też na czymś znasz

Jestem w stanie skonfrontować każdą teorię z oficjalnymi statystykami, co na bieżąco robiłem. Z teorii się wycofano, a statystyki ukryto, więc tematu jakby mie było. Ale jak ktoś chce, to może moje wpisy sprzed kilku lat odszukać, a także wpisy, na które odpowiadałem.

 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

5 godzin temu, electro napisał:

Mogę Ci napisać w co ja się bawiłem w czasie pandemii.

Wężykiem, wężykiem... 

wesoly-emotikon-ruchomy-obrazek-0011.gif

3 godziny temu, electro napisał:

ja widzę i leczę covidka, grypkę i inne choróbki

Czym? Szczepionkami? 😆

@Mrok - nie soundzę, aby do tego gościa dotarły jakiekolwiek argumenty. Wszyscy pamiętamy jak brednie wypisywał w czasie covidowej plandemii.

"Łatwiej jest oszukać ludzi, niż przekonać ich, że zostali oszukani."

44 minuty temu, soundchaser napisał:

ja widzę i leczę covidka

Czym?

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

7 minut temu, kichanadeta napisał:
52 minuty temu, soundchaser napisał:

ja widzę i leczę covidka

Czym?

Pomyliłeś adresata. 😉

Ale odpowiem za niego - szczepionką. 😁

4 godziny temu, electro napisał:

Wiesz dobrze, że te rozmowy z Tobą nie mają końca i kończą się w moderacji.

Nie muszą. Wystarczy jak przyznasz, że nasze wpisy sprzed lat zweryfikował czas:

1. Świat miał się zmienić - nic się nie zmieniło.

2. Nieszczepy miały wyzdychać - nieszczepy żyją nadal.

3. Szczepionki miały uchronić przed śmiercią - niezaszczepieni uchronili się przed śmiercią bez szczepionek.

4. Przeciętna ofiara miała prawie 80lat i co najmniej jedną chorobę współistniejącą - osób zdrowych problem w zasadzie nie dotyczy, tym bardziej młodych i zdrowych.

5. W Polsce ilość ofiar niezaszczepionych była około 2x większa niż zaszczepionych - ale ość zaszczepionych była 2x mniejsza od ilości niezaszcepionych, więc skuteczność ochrony szczepionek przed śmiercią jest bliska zeru.

Prawda czy fałsz, a może raczej prawda kontra dr Fauci? Odpowiadać oczywiście nie musisz, ale miej honor by przestać kręcić.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Nie no widze kolega niesamowisty optymista, nieszczepy  wyzdychały, emerytury ZUS podniósł wiec troche tych niesczesnikow chyba było:))) Jescze ze dwie solidne epidemie z punktem odcięcia 65 lat, ale naprawde solidne, a nie takie popierdolki jak covid i zus nam się zbilansuje:))))))

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Statystyki wklejałem tu na bieżąco, ale nie przeszkadza Ci to teraz udawać, że wtedy miałeś rację. Masz tupet... a poza tupetem nic, zero. Usiłując konfabulacjami nt ZUS zaprzeczać faktom, tylko obnażasz własny brak racji.

Ps 

29 minut temu, electro napisał:

nieszczepy  wyzdychały

Wyzdychały a piszą nadal. Mamy w Niebie wi-fi 5 kresek zasięgu - ile Ty będziesz mieć w Piekle?

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

57 minut temu, electro napisał:

epidemie z punktem odcięcia 65 lat

Nie mąć - wg oficjalnych statystyk, w PL przeciętna ofiara covid miała jakieś 80lat i co najmniej jedną chorobę współistniejącą i to jest ten punkt odcięcia. Co to oznacza? Jeśli nie byłeś schorowanym dziadkiem (pradziadkiem), to byłeś w grupie mniejszego ryzyka. A ryzyko śmierci wyniosło 0,0003% - tak, k...a! wbrew medialnej propagandzie o niechybnej śmierci, czas pokazał, że mieliśmy w 99,9997% szansy na przeżycie.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Dla kontrastu* do schorowanych dziadków (pradziadków), którzy z jedną chorobą współistniejącą i tak drugą nogą stali już nad grobem, weźmy dzieci: gdy pojawił się obowiązek szczepień dzieci, z 8.000.000 na covid zmarło 8. Co to oznacza? Jeśli szczepienia wprowadzono by rok wcześniej, jeśli zaszczepiono by wszystkie dzieci, jeśli szczepionka miałaby 50% skuteczności, to 4 zmarły by pomimo szczepień, 4 by uratowano, a 7.999.996 szczepienia co najwyżej mogły by wywoła skutki uboczne.

-----

* - "kontrast" nie jest zbyt trafnym określeniem, bo schorowany dziadek (pradziadek), z punktu widzenia covid to średnia a nie przeciwieństwo zdrowego nastolatka.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Milicjant: A gdyby tu staruszka przechodziła do domu starców, a tego domu jeszcze nie było, a dzisiaj już by był, to wtedy wy byście tę staruszkę przejechali, a to być może wasza matka!
Kierowca: Jak ja mogę przejechać matkę na szosie, jak moja matka siedzi z tyłu.
 

Jestem Europejczykiem.

 

14 godzin temu, electro napisał:

ja widzę i leczę covidka

Ale żeby zrozumieć temat nie trzeba było "leczyć" covidka, a nawet lepiej było popatrzeć z dystansu. Do rzeczy:

Po dwóch latach zamieszania, wbrew przewidywaniom życie wróciło do normy. Dziś nie mamy szczepień, lockdownu, social distancing, paszportów covidowych, obozów dla nieszczepów, i innych dziwacznych wymysłów. Wbrew Twoim zapowiedziom, nieszczepy przetrwały równie skutecznie jak zaszczepieni. Jedyne czym się różnimy, to ja dziś nie obawiam się skutków ubocznych szczepienia, typu 3x wyższe ryzyko zawału.

Statystyki pokazały jasno: pierwsza fala wykosiła osobniki słabe. Średnia wieku blisko 80lat i co najmniej jedna choroba współistniejąca - Ci ludzie w większości jedną nogą i tak stali już w grobie. Kolejne fale były znaczne mniej zabójcze. Ale spadek śmiertelności był zbliżony zarówno wśród zaszczepionych jak i nieszczepów, a obecnie w społeczności jest bliski zeru, choć zaszczepieni to jakiś pomijalny procent.

Jakim cudem? Otóż bez cudu, a zgodnie z teorią wirusologów: wirus o tak ogromnej zaraźliwości i niskiej śmiertelności wykańcza się sam. Nie trzeba "leczyć covidka" by to zrozumieć: na każde 10.000 zarażonych, 1 umiera a 9.999 kolejną falę wita z naturalnie wykształconymi przeciwciałami. Więc w kolejnej fali 1 umiera na 100.000, a 99.999 kolejną falę wita z naturalnie wykształconymi przeciwciałami. Jaka więc była rola służby zdrowia w pokonaniu covid? Żadna. Jedyne co lekarz mógł, to ulżyć umierającym w cierpieniu.

Jakoś w połowie 2022 w UK leciał w TV wstrząsający reportaż: matka, czwórka dzieciaków i mąż. Kobieta chora na raka, z powodu pandemii kilkukrotnie przesunięto jej termin operacji. Gdy termin ustalono, okazało się, że rak nie kwalifikuje się już do operacji. Na filmie była jeszcze w całkiem dobrym stanie, w momencie wyświetlania już nie żyła. Osierociła czwórkę małych dzieci.

I tu pojawia się szara strefa: ile ofiar pandemii, to osoby zmarłe na coś innego, którym odmówiono pomocy, bo służba zdrowia zajęta była błędnymi próbami walki z wirusem, czy chronieniem samych siebie przed nieistniejącym doa nich zagrożeniem?

Ps

Oczywiście nie można mieć pretensji do lekarza, który sumiennie i w dobrej wierze wykonywał wytyczne, które otrzymał z góry. Ale pora przestać zachowywać się jak bohater, to niesmaczne. Wszyscy jesteśmy ofiarami największego przekrętu w  dziejach ludzkości.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

Po dwóch latach zamieszania, wbrew przewidywaniom życie wróciło do normy. Dziś nie mamy szczepień, lockdownu, social distancing, paszportów covidowych, obozów dla nieszczepów, i innych dziwacznych wymysłów.

Tylko i wyłącznie "dzięki" Putinowi. Gdyby nie było inwazji na Ukrainę to być może dziś  tacy jak ja i Ty siedzieliby w obozach dla "nieszczepów", albo siłą by nas doprowadzili i podali tę "szczepionkę". A zamieszanie byłoby jeszcze większe.

Bądźmy szczerzy - żadnego zamieszania nie byłoby, gdyby te cyrk nie był zaplanowany. Wiadomo, że koronawirus wydostał się z laboratorium (nieważne już czy przypadkowo czy nie), jednak bez całej tej akcji trochę ludzi by chorowało, niektórzy nawet zmarli jak co roku na grypę. I nikt nawet nie wiedziałby o żadnej pandemii bo w mediach nie byłoby na ten temat tylu kłamstw.
Uwolnienie wirusa było pretekstem do wstępnego przetestowania działania w realu mechanizmów depopulacyjno-totalitarnych. Bo przecież jasnym jest, że gdyby nie inwazja Putina, to już planowano przecież kolejną pandemię na dużo większą skalę i z lepiej funkcjonującym mechanizmem zamordyzmu.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.