Skocz do zawartości
IGNORED

4 kółka


il Dottore
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Zbig napisał:

Coś dla miłośników limuzyn z tylnym napędem:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

srodek fajny

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, il Dottore napisał:

Takie elektryki to ja rozumiem! ?

Jak dla mnie przerobić klasyczną Gulię GT na elektryka to profanacja. Sama w sobie jest piękna, wystarczy nic nie tykać.

Choć i tak nie do przebicia jest Giulietta SZ Zagato:

Zagato_Alfa_Romeo_Giulietta_SZ_1_07_4285

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniec z kopertami:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniałeś mi hit internetu sprzed lat:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniałeś mi hit internetu sprzed lat:

Raz w życiu prowadziłem te gówno, Białystok-Warszawa-Białystok

Cierpienie i nigdy więcej malucha nie prowadziłem

126 to kwintesencja anty samochodu 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Frank napisał:

126 to kwintesencja anty samochodu 

Człowieku, opanuj się! Fiat 500 i jego pochodny 126, to konkurent skuterów i motocykli z lat 60/70. To, że sytuacja prawdopodobnie gospodarcza naszego kraju zmusiła Cię do użycia 126 tam, gdzie cywilizowany człowiek użyłby Passata TDI nie znaczy, że 126 nie spełniał doskonale swojej roli.

A tak swoją droga ja miałem kilka Maluchów. Pamiętam jak po zakupie pierwszego, z zasięgu roweru, cały Świat stanął przede mną otworem, od Bałtyku aż po Tatry. Maluch oznaczał wolność. A i w rajdach się startowało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, szymon1977 napisał:

Pamiętam jak po zakupie pierwszego, z zasięgu roweru, cały Świat stanął przede mną otworem, od Bałtyku aż po Tatry. Maluch oznaczał wolność.

Oczywiście, tylko że Frank nie o tym pisze.  Chodzi mu zapewne o przesiadkę do PF126 z jakiegoś innego samochodu, i tu prawdopodobnie ma rację.  Teraz zresztą też to się zdarza, nawet w obrębie tego samego modelu, przykładowo Aygo I to straszna drynda natomiast Aygo II już da się pojeździć w miarę przyjemnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze w 2001 roku byłem Maluchem w Chorwacji. Już wtedy budziliśmy pewne zainteresowanie u spotykanych Polaków. No ale cóż, człowiek był młody, miał fantazję, a tylko takie autko posiadałem. Od Chorwatów usłyszałem pytanie: "Kak Malica?"  ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Zbig napisał:

Oczywiście, tylko że Frank nie o tym pisze

Wsiadł w wózek na zakupy sprzed 50 lat, wyjechał na autostradę i jeszcze marudzi. Maluch to nie Passat TDI, więc trudno oczekiwać, żeby wymagania stawiane Passatowi TDI spełniał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem dwa, byly super
Najprostsze auto do naprawy. Silnik i skrzynie biegow wymienilem na parkingu. Nawet nie trzeba bylo podnosnika albo drugiej osoby. Zaplon ustawialo sie na zaroweczke.
Kto w dzisiejszych czasach jeszcze moze cos takiego zrobic

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, xajas napisał:

Mialem dwa, byly super

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A ja trzy :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Frank napisał:

Raz w życiu prowadziłem te gówno, Białystok-Warszawa-Białystok

Cierpienie i nigdy więcej malucha nie prowadziłem

126 to kwintesencja anty samochodu 

126 to z dużym prawdopodobieństwem najgorszy samochód w historii motoryzacji.

To jest sztuka - wyprodukować samochód w którym nie ma nic dobrego, ani jednej części przyzwoitej jakości, ani jednej zalety.

Dno, syf, badziew ostateczny. Szajs do kwadratu. Miałem  takie 2 i najgorszemu wrogowi nie życzę. Przesiadka ze 126 na nowe CC700 to była największa zmiana na lepsze w moim motoryzacyjnym życiu. Nawet przejście ze stareńkiego Punto na trzyletnią E-klasę nie było takim pozytywnym szokiem.

Zaczęło się już na parkingu ś.p. Polmozbytu - nie zapiąłem pasów i nacisnąłem na hamulec z taką siłą jak normalnie w Maluchu. I samochód po prostu zarył w miejscu a ja rozbiłem nos o kierownicę. I pierwszy szok: dobry Jezu! Ten samochód HAMUJE! CC700 miał już tarcze z przodu... ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, il Dottore napisał:

126 to z dużym prawdopodobieństwem najgorszy samochód w historii motoryzacji.

 

9 godzin temu, szymon1977 napisał:

Fiat 500 i jego pochodny 126, to konkurent skuterów i motocykli z lat 60/70. To, że sytuacja prawdopodobnie gospodarcza naszego kraju zmusiła Cię do użycia 126 tam, gdzie cywilizowany człowiek użyłby Passata TDI nie znaczy, że 126 nie spełniał doskonale swojej roli.

 

55 minut temu, il Dottore napisał:

Przesiadka ze 126 na nowe CC700 to...

...to konstrukcyjnie 35-cio letni skok w czasie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, szymon1977 napisał:

...to konstrukcyjnie 35-cio letni skok w czasie.

Częściowo, nadwozie, zawieszenie - owszem, silnik i transmisja to już niekoniecznie.

3 godziny temu, il Dottore napisał:

nacisnąłem na hamulec z taką siłą jak normalnie w Maluchu. I samochód po prostu zarył w miejscu a ja rozbiłem nos o kierownicę.

Z tym że przy mocniejszym naciśnięciu koła natychmiast się blokowały, na szczęście autko było lekkie i łatwo dawało się wyprowadzić z poślizgu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Zbig napisał:

Częściowo, nadwozie, zawieszenie - owszem, silnik i transmisja to już niekoniecznie.

No bo w kwestii silnika i transmisji przez te 35 lat niewiele się zmieniło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, il Dottore napisał:

126 to z dużym prawdopodobieństwem najgorszy samochód w historii motoryzacji.

To jest sztuka - wyprodukować samochód w którym nie ma nic dobrego,?

Nie przesadzaj. To bylo najcichsze auto na swiecie, bo kolanami zatykales uszy ?

I latwe do parkowania

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, xajas napisał:

Nie przesadzaj. To bylo najcichsze auto na swiecie, bo kolanami zatykales uszy ?

I latwe do parkowania

łatwosc do parkowania w autach pojawiła sie w momencie kiedy krawęzniki przestały byc problemem

maluch niestety wieszał sie na osłonie miski olejowej co blokowało chłodzenie miski

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez cir

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maluch był dobry bo na jego tle badziewne CC700 wyglądało jak Ferrari. ?

Inna sprawa, że CC zrobiłem 48 tys i ten samochód mechanika nie widział poza przeglądami. A przecież niby Fehler In Allen Teilen albo Fix It Again Timmy. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, il Dottore napisał:

Inna sprawa, że CC zrobiłem 48 tys i ten samochód mechanika nie widział poza przeglądami.

To tak jak mój Maluch do 80tys km (oczywiście tego, co zarżnąłem zapier...laniem nie liczę).

Jak Maluch był zadbany i z rzeczywistym przebiegiem, to aż tak awaryjny nie był. Legenda powstała z porównania podpicowanego złomu kupionego za 500pln, z wymarzonym Golfem 1.6D z salonu. A jeśli 20 lat temu porównać przyzwoitego Malucha za 3500pln, z kupionym za te samą kasę Golfem, za którym do dziś płacze Niemiec, to pod względem awaryjności bywało różnie, a jeśli wziąć pod uwagę koszty usunięcia awarii, to już baaardzo różnie.

Miałem jednego Malucha, którego kupiłem od pierwszego właściciela z niewielkim przebiegiem, i ten jeździł do 80tys km bezawaryjnie. A kolega w 2000 stwierdził, że męczy go nowoczesna motoryzacja, kupił Malucha salonówkę i jeździł nim bezawaryjnie przez kilka lat.

33 minuty temu, il Dottore napisał:

Inna sprawa, że CC zrobiłem 48 tys i ten samochód mechanika nie widział poza przeglądami

Jeśli było to CC700, to mechanika ta sama co w 126p, tylko niepotrzebnie skomplikowana bzdetami typu chłodzenie cieczą, dwugardzielowy gaźnik z automatycznym ssaniem, dodatkowo utrudnioną obsługą wynikając z położenia silnika na bok. Miałem też BIS-a z tym silnikiem i jak zaczęła kaprysić, to zrobić coś pod maską była masakra. Ale przyznać muszę, że kultura pracy była na innym poziomie niż w 650, a po założeniu delikatnie poprawionej głowicy z cc700, poprawieniu gaźnika i krótszej skrzyni z 650 śmigał aż miło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy owak: cieszmy się, że mamy to już za sobą. ?

Z innej beczki: wczoraj przypadł pierwszy przegląd u Forda we Fieście syna. Trwał 3 godziny. Salon niby zamknięty a wszystko działa normalnie. ?  Można buszować po samochodach, otwierać, wsiadać. Nikt słowa nie mówi. Po przeglądzie przyszło na maila video. Mechanior na video mówi "Hej, jestem Sean z Forda. Przeprowadziliśmy przegląd, usterek nie wykryto, wymieniliśmy olej filtry itp.". Wszystko oczywiście zdublowane rachunkiem na maila i na papierze. Wóz oddany umyty. Koszt z olejem, wszystkimi filtrami i piórami wycieraczek 310€.

Przymierzyłem się przy okazji do Pumy. I... ergonomiczna porażka! ? Gałka zmiany biegów jest za bardzo do przodu. W Mercedesie jest tuż pod ręką, mógłbym zmieniać biegi (gdybym miał skrzynię ręczną ? ) ruchem tylko nadgarstka. W Pumie fotel jest za wysoko i w wygodnym ustawieniu fotela muszę do gałki się schylać. Co ciekawe - Identycznie zabudowana Fiesta : wszystko OK, ergonomicznie bez zarzutu. Jakaś dziwna wpadka konstruktorów.

Z kolei nowa Kuga: super. Ale mam lepsze pomysły jak wydać 40 tys €.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, il Dottore napisał:

Tak czy owak: cieszmy się, że mamy to już za sobą.

Cieszmy się, że to mieliśmy, a nie tylko o tym marzyliśmy.

33 minuty temu, il Dottore napisał:

W Pumie fotel jest za wysoko i w wygodnym ustawieniu fotela muszę do gałki się schylać. Co ciekawe - Identycznie zabudowana Fiesta : wszystko OK, ergonomicznie bez zarzutu. Jakaś dziwna wpadka konstruktorów.

W tej wpadce to nic dziwnego. Najdroższy element samochodu to płyta podłogowa i przegroda czołowa. Więc zaoszczędzono i w Pumie wykorzystano te same elementy co w Fieście. Fotel ustawiono w innym miejscy, to ręka w gałkę nie trafia.

Ta sam wpadka co w Zafirze A, w której wykorzystano elementy z Astry G i gałki trzeba było gdzieś głęboko między fotelami szukać, w  Zafirze B wpadkę usunięto. A już totalną pod tym względem porażką, i to też Forda, była Transit Connect, który z zewnątrz wyglądał jak Van, a kierownica i fotele były nisko i daleko jak w osobówce.

Dzisiejsza motoryzacja pełna jest tego typu oszczędności, ale trzeba być troszkę zorientowanym w temacie aby to wiedzieć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, il Dottore napisał:

126 to z dużym prawdopodobieństwem najgorszy samochód w historii motoryzacji.

Doktor, w 82 lub 83 śp.tata spytał się :chcesz 126P czy sprzęt audio,padło na drogiego Technicsa z BZ,nigdy nie żałowałem tej decyzji

126p to kwintesencja najgorszego gówna w świecie motoryzacji

Niestety następne moje auta również były skażone nieświeżością zapachową

Trzy Polonezy, męka i cierpienie

Mitsubishi było otwartymi drzwiami na nasze wspaniałe szosy ,niemcy mogli tylko pomarzyć o takich drogach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Frank napisał:

126p to

Po raz trzeci:

W dniu 10.11.2020 o 10:30, szymon1977 napisał:

Fiat 500 i jego pochodny 126, to konkurent skuterów i motocykli z lat 60/70.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, cir napisał:

łatwosc do parkowania w autach pojawiła sie w momencie kiedy krawęzniki przestały byc problemem

Niestety problem powrócił, wszechobecność wysokich krawężników to w Polsce norma

Czemu, to trudne odpowiedz

Idiotyzmów drogowych jest mnóstwo, w Białymstoku panuje słupkomania, gdzie się tylko da wstawiają słupki,co tam pogotowie, straż pożarna, słupek najważniejszy

Koszmar

 A jak u was ?"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Frank napisał:

Niestety problem powrócił, wszechobecność wysokich krawężników to w Polsce norma

Czemu, to trudne odpowiedz

Idiotyzmów drogowych jest mnóstwo, w Białymstoku panuje słupkomania, gdzie się tylko da wstawiają słupki,co tam pogotowie, straż pożarna, słupek najważniejszy

Koszmar

 A jak u was ?"

słupki na szczescie sa w pojedynczych miejscach i jak mysle z powodu strazy czy pogotowia bo np pogotowie nie odpuszcza takich durnych sytuacji /kiedys rozmawiałem z nimi i wiem ze to zgłaszają /

najbardziej znamym stawiaczem słupków betonowych był pewien deweloper były polityk samoobrony który zablokował droge na osiedle i chciał od miasta opłat za wjazd na jego droge do osiedla które zbudował i sprzedał mieszkania ?

z krawęznikami jest łatwiej odkąd auta są troche wyzej zawieszone

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, cir napisał:

z krawęznikami jest łatwiej odkąd auta są troche wyzej zawieszone

Duster ma 21 cm prześwitu, to załatwia kwestię krawężników. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, il Dottore napisał:

Duster ma 21 cm prześwitu, to załatwia kwestię krawężników. ?

Od krawężników to jest kąt natarcia i zejścia, a do tego dużego prześwitu nie potrzeba. Najpierw była moda na "sportowo" niskie zderzaki, a te nieszczęsne poobijane zderzaki, wykreowały modę na SUV-y. A wszystko to to samo g... tylko w inny papierek zawinięte.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, szymon1977 napisał:

a te nieszczęsne poobijane zderzaki, wykreowały modę na SUV-y

A ja rozumiem doskonale dlaczego Duster jest najczęściej kupowanym prywatnie autem w Polsce.

To nie tylko cena. To wiele innych zalet. Ten samochód ma sens.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.