Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz EDUKACYJNY. Zaproponujcie proszę coś.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 

Poszukuję pomysłów, schematów, na Wzmacniacz EDUKACYJNY. 

Czyli konstrukcji, które mogą być wykorzystane w procesie uczenia młodzieży elektroniki.

Najprostrzy wzmacniacz już mam: trzyelementowy, na bazie pojedynczego tranzystora.  Muzyka gra.  Jest to jakiś dobry punkt startu.  Ale teraz kwestia: co dalej. 
Konstrukcji zarówno tych nieco prostszych, np. o złożoności 5 .. 10 węzłów, i/lub  3..5 tranzystorów,  jak i bardziej skomplikowanych, ale też bez przesady (6..9 tranzystorów?) 

Konstrukcje, schematy, powinny cechować się: 
a). Wysokimi walorami edukacyjnymi. Czyli na ich podstawie będzie można zagadać na wiele różnych tematów związanych z elektroniką, opowiadać o różnych rozwiązaniach konstrukcyjnych, dlaczego co i jak. 

b). Być absolutnie proste w realizacji i montażu.  Tak, aby nawet Ci słabsi uczniowie mieli szansę też odnieść sukces i go uruchomić i usłyszeć, że im się udało. 

c). Nie powinny mieć zbyt wielu pułapek i niebezpieczeństw, ryzyk sfajczenia czegoś, podczas procedury uruchomieniowej. 

d). Powinny być na elementach dyskretnych, bo "wszystkomające" pojedyncze kostki - to niewiele można "nauczyć" na ich podstawie. 

e). Powinny, w miarę możliwości, spełniać kryterium "prawie hiend".  Wiem, prawie robi wielką różnicę.  Ale jak już coś lutują, to niech przynajmniej będzie cień szansy, że to zaśpiewa w miarę porządnie. 

Panowie. Pomysły / propozycje jakieś?

De facto - to nie muszą być li wyłącznie "wzmacniacze".  Może jakieś inne ciekawe projekty o niezerowej użyteczności, czyli realnie przydatne, o wysokich walorach edukacyjnych? 

 

31 minut temu, zjj_wwa napisał:

Poszukuję pomysłów, schematów, na Wzmacniacz EDUKACYJNY. 

Jat501

PLHzOpLPsV6EEXmcSlRwg67rzVkCSpltHs

Są również gerbery do pcb w pon podeślę 

Spełnia chyba wszystkie kryteria a sam proces projektowania i testowania jest świetnie udokumentowany.

1 godzinę temu, Daniel_68412 napisał:

Jat501

PLHzOpLPsV6EEXmcSlRwg67rzVkCSpltHs

Są również gerbery do pcb w pon podeślę 

Spełnia chyba wszystkie kryteria a sam proces projektowania i testowania jest świetnie udokumentowany.

Świetny materiał, bardzo logicznie poukładany i krok po kroku poukładany.

Co prawda opowiada o "skomplikowanej konstrukcji", ale za to - krok po kroku. 

Krok po kroku - jak najbardziej do przełknięcia.  Gotowiec, ino trzeba będzie na j. polski przetłumaczyć.  Super sprawa. 

Dzięki za linka. 

 

45 minut temu, Daniel_68412 napisał:

gerbery: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Też na spokojnie sobie rozpakuję i popatrzę. Dzięki za materiał. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość JanF

(Konto usunięte)

Masz jedno tranzystorowy wzmacniacz i to jest merytoryczny punkt startowy od strony ogólnej idei elektronicznych wzmacniaczy sygnałów elektrycznych (abstrakcja) i strony technicznej ich realizacji (konkret).

Realizacja konkretu jest zawsze czystym handlem, coś za coś i pełna świadomość tego handlu jest wskaźnikiem sprawności merytorycznej konstruktora - ELEKTRONIKA TO NIE UKŁADANKA Z KLOCKÓW LEGO!!!

Bezwzględnie należy w merytorycznych (poznawczych) celach lekcji ten aspekt elektroniki wydobywać i demonstrować; tak postawiona baza merytoryczna służy do kształtowania postawy mentalno-intelektualnej uczniów, będącej de facto ich własnym narzędziem do pracy z elektroniką.

Pozostań jeszcze w klasie A, przejście do klasy B wymaga dobrego opanowania klasy A, klasa B jest trudniejsza, wymaga opanowania idei odwracacza fazy i zrozumienia ograniczeń technicznych klasy A.

Proponuję do dalszej pracy z klasą A załączony schemat.
Merytorycznie przetrenujesz pojęcie punktu pracy tranzystora i jej realizację techniczną, obsługę techniczną ciepła wydzielaną na tranzystorze w tej klasie (koszty klasy A).

 

Wzmacniacz klasa A cd .png

Ten układ proponuję rozłożyć na dwa etapy, czysty wtórnik mocy na  T2 i T3 i pełny układ wzmacniacza dwu stopniowego.   

W tym wypadku pierwszy stopień przesterowuje drugi stopień standardowym sygnałem np z CD. 2Vpp juz jest za dużo. Robiłem to kiedyś i całkiem nieźle gra ta wariacja nt Passa

Gość JanF

(Konto usunięte)

Dobrze byłoby ten schemat wykonać na tranzystorach bipolarnych też, bipolar i mosfet to jednak dwa światy techniczne i ich opanowanie jest w programie elektroniki w szkole średniej. 

Powodzenia, Zygmunt!

4 minuty temu, Krzych 2 napisał:

W tym wypadku pierwszy stopień przesterowuje drugi stopień standardowym sygnałem np z CD. 2Vpp juz jest za dużo. Robiłem to kiedyś i całkiem nieźle gra ta wariacja nt Passa

Ten wtórnik mocy gra rewelacyjnie, kiedy go zrobiłem w 2012 roku, to z żoną nie mogliśmy przestać go słuchać na słuchawkach, czysty, klarowny, pełny i satysfakcjonujący dźwięk. Jeszcze wtedy nie rozumiałem, że kiepska lampa daje gorszy sonicznie produkt ?  

Edytowane przez JanF

Co do brzmienia zgoda. Piękny nasycony wokal i całkiem dobra dynamika, bas troche się wlecze, ale dla tego wokalu warto tego prościucha popełnić

Gość JanF

(Konto usunięte)
3 minuty temu, Krzych 2 napisał:

Co do brzmienia zgoda. Piękny nasycony wokal i całkiem dobra dynamika, bas troche się wlecze, ale dla tego wokalu warto tego prościucha popełnić

Dokładnie!
Ten bas można w tym układzie poprawić, ale to już następne etapy kształcenia technicznego.
Zły nauczyciel opowiada o wszystkim na raz i robi uczniom z mózgu kaszankę, a nie uczy! 
Twórca nauki dydaktyki J. A. Komensky ...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Ámos_Komenský
... powiedział 'najpierw rzecz na niej samej, dopiero potem mówienie o rzeczy' - i tak trzymać.

Edytowane przez JanF

Ja edukacyjny, to koniecznie układ różnicowy musi być :)

Monitor Audio RX8, RX Center, Silver 1; DAC : 8-ch DIYINHK ES9016, XMOS Multichannel; Power AMP : 6-ch TPA3255

To już byłby drugi stopień wtajemniczenia. Na początek to co proponuje kol. JanF, a potem prosta końcówka z parą róźnicową sprzężeniem , stabilizacja prądu spoczynkowego, coś na 6-7 tranzystorach. Takie prościuchy były w końcówkach Unitry

5 godzin temu, zjj_wwa napisał:

Czyli konstrukcji, które mogą być wykorzystane w procesie uczenia młodzieży elektroniki.

Moim zdaniem świetny będzie układ wymyślony przez pana d'Agostino, czyli taki z wewnętrzną symetrią, bardzo prosty w liczeniu po określeniu założeń wyjściowych i zapewne po dopracowaniu bardzo dobrze grający. Przykładem takiej struktury jest forumowa Ugoda, ale oczywiście po uproszczeniach dla początkujących.

3 godziny temu, JanF napisał:

Masz jedno tranzystorowy wzmacniacz i to jest merytoryczny punkt startowy od strony ogólnej idei elektronicznych wzmacniaczy sygnałów elektrycznych (abstrakcja) i strony technicznej ich realizacji (konkret).

Jedno tranzystorowy wzmacniacz mocy potrafi zniechęcić do hobby. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość JanF

(Konto usunięte)
31 minut temu, Lech36 napisał:

Jedno tranzystorowy wzmacniacz mocy potrafi zniechęcić do hobby. 

To nie jest hobby, to jest proces nauczania elektroniki w szkole średniej zgodnie z wymaganiami MEN, program jest bardzo obszerny, dotyczy wielu zagadnień, nauczyciel odpowiada gardłem za wyniki procesu nauczania. Dobre chęci, wiedza i doświadczenie nauczyciela nie wystarczą, potrzebna jest właściwa metodyka uczenia, psychologia, konsekwencja i systematyczność.

Ty tego nie rozumiesz, swoje poglądy na temat tego, co jest dobre, a co złe w elektronice zostaw w tym wątku Lechu dla siebie.

15 minut temu, JanF napisał:

To nie jest hobby, to jest proces nauczania elektroniki w szkole średniej zgodnie z wymaganiami MEN, program jest bardzo obszerny, dotyczy wielu zagadnień, nauczyciel odpowiada gardłem za wyniki procesu nauczania. Dobre chęci, wiedza i doświadczenie nauczyciela nie wystarczą, potrzebna jest właściwa metodyka uczenia, psychologia, konsekwencja i systematyczność.

Zapisałem się kiedyś, dawno temu jako bardzo młody człowiek do modelarni aeroklubowej, powiedzieli mi wtedy że muszę przejść przez szkolenie od podstaw czyli od budowy Jaskółki, czyli takiego ekstremalnie prostego modelu do nauki. Niewiele brakowało a Lechu zniechęciłby się do modelarstwa bo w tym czasie już budował w domu dużo bardziej zaawansowane modele niż ten wyżej wymieniony. Na szczęście kierownik aeroklubu był czujny i zorientował się że Lecha nie ma co męczyć podstawami i zezwolił mu na budowę tego co sobie wymarzył, dzięki temu po roku aeroklub uzyskał mistrza Polski a po następnym roku wicemistrza w modelach zdalnie sterowanych co było wtedy dużym wyczynem zważywszy na czasy głębokiego socjalizmu, aparatury do zdalnego sterowania trzeba było sobie zrobić we własnym zakresie. Wtedy nastąpił mój związek z technicznie postrzeganą elektroniką, który trwa do dzisiaj.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość JanF

(Konto usunięte)
4 minuty temu, Lech36 napisał:

Zapisałem się kiedyś, dawno temu jako bardzo młody człowiek do modelarni aeroklubowej, powiedzieli mi wtedy że muszę przejść przez szkolenie od podstaw czyli od budowy Jaskółki, czyli takiego ekstremalnie prostego modelu do nauki. Niewiele brakowało a Lechu zniechęciłby się do modelarstwa bo w tym czasie już budował w domu dużo bardziej zaawansowane modele niż ten wyżej wymieniony. Na szczęście kierownik aeroklubu był czujny i zorientował się że Lecha nie ma co męczyć podstawami i zezwolił mu na budowę tego co sobie wymarzył, dzięki temu po roku aeroklub uzyskał mistrza Polski a po następnym roku wicemistrza w modelach zdalnie sterowanych co było wtedy dużym wyczynem zważywszy na czasy głębokiego socjalizmu, aparatury do zdalnego sterowania trzeba było sobie zrobić we własnym zakresie. Wtedy nastąpił mój związek z technicznie postrzeganą elektroniką, który trwa do dzisiaj.

Gratulacje Lechu, jesteś Wielki!

3 minuty temu, JanF napisał:

Gratulacje Lechu, jesteś Wielki!

Dlaczego "wielki", jestem zwolennikiem logicznego myślenia w domenie techniki. To nie ma nic wspólnego z wielkością.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Od pół wieku wzmacniacze wyglądają w 99% tak:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jest to doskonały początek i punkt wyjścia do modyfikacji - wejściowy stopień taki albo różnicowy, źródła prądowe w stopniu różnicowym i zamiast bootstrapu, dodatkowe lokalne sprzężenia, różne stopnie wyjściowe (komplementarne, sziklayi itp). Dzisiaj w pierwszym przybliżeniu tranzystory wyjściowe mogą być darlingtonami, wtedy na 5-6 tranzystorach mamy klasyczny działający układ. 

Potem można sobie kombinować. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

3 godziny temu, JanF napisał:

To nie jest hobby, to jest proces nauczania elektroniki w szkole średniej zgodnie z wymaganiami MEN, program jest bardzo obszerny, dotyczy wielu zagadnień, nauczyciel odpowiada gardłem za wyniki procesu nauczania. Dobre chęci, wiedza i doświadczenie nauczyciela nie wystarczą, potrzebna jest właściwa metodyka uczenia, psychologia, konsekwencja i systematyczność.

Ty tego nie rozumiesz, swoje poglądy na temat tego, co jest dobre, a co złe w elektronice zostaw w tym wątku Lechu dla siebie.

Chodzi o X-Men? 

Co to jest ten Men?

Z kreskówki jakiejś?

3 godziny temu, JanF napisał:

nie jest hobby, to jest proces nauczania elektroniki w szkole średniej zgodnie z wymaganiami MEN, program jest bardzo obszerny, dotyczy wielu zagadnień, nauczyciel odpowiada gardłem za wyniki procesu nauczania.

Ale gdzie mamy wytyczne, że to elektronika w szkole średniej? Piszemy program dla szkoły średniej? To kosztuje... ?

nagrywamy.com

4 minuty temu, zjj_wwa napisał:

Szkoła średnia.

No tak. Ale to nie ma programu konkretnego na to? Tylko ogólniki i trzeba samemu wymyślać? No i czy można samemu wymyślać i jak daleko można się posunąć? Takie dylematy mam ciągle, na uczelni. Ale sam piszę sylabusy ?

Edytowane przez przemak

nagrywamy.com

W przypadku praktyk zawodowych .. jest trochę elasytczności. Ponoć.

Wyjdzie w praniu.

Na razie sam wymyślam.

Małymi kroczkami.

33 minuty temu, zjj_wwa napisał:

W przypadku praktyk zawodowych .. jest trochę elasytczności. Ponoć.

Wyjdzie w praniu.

Na razie sam wymyślam.

Małymi kroczkami.

A, praktyki to zupełnie co innego. Powodzenia. Obawiam się jednak, że 90% skończy praktyki na rozpoznawaniu OC i OE w 5 próbach na 10 ?

nagrywamy.com

3 minuty temu, przemak napisał:

A, praktyki to zupełnie co innego. Powodzenia. Obawiam się jednak, że 90% skończy praktyki na rozpoznawaniu OC i OE w 5 próbach na 10 ?

Zamierzam zrobić z nimi sporo konkretów. Z tym że małymi krokami.

W tym tygodniu dowiedzieli się i pomacali np. co to du/dt ...

Powoli się rozpędzamy.

Gość JanF

(Konto usunięte)
2 godziny temu, zjj_wwa napisał:

W tym tygodniu dowiedzieli się i pomacali np. co to du/dt ... Powoli się rozpędzamy.

... co to jest te du/dt ?

1 minutę temu, JanF napisał:

... co to jest te du/dt ?

Teraz ja będę smutny ? Pochodna napięcia po czasie, czyli w praktyce np. filtr górnoprzepustowy ?

nagrywamy.com

Gość JanF

(Konto usunięte)
2 minuty temu, przemak napisał:

Teraz ja będę smutny ? Pochodna napięcia po czasie, czyli w praktyce np. filtr górnoprzepustowy ?

Qźwa! Czy, koledzy, gadacie ludzkim głosem tylko w wigilię? 

3 godziny temu, przemak napisał:

Od pół wieku wzmacniacze wyglądają w 99% tak:

IMG_20200919_181803.thumb.jpg.143056b4aa6de9db0e973108ff512f0b.jpg

I jest to doskonały początek i punkt wyjścia do modyfikacji - wejściowy stopień taki albo różnicowy, źródła prądowe w stopniu różnicowym i zamiast bootstrapu, dodatkowe lokalne sprzężenia, różne stopnie wyjściowe (komplementarne, sziklayi itp). Dzisiaj w pierwszym przybliżeniu tranzystory wyjściowe mogą być darlingtonami, wtedy na 5-6 tranzystorach mamy klasyczny działający układ. Potem można sobie kombinować. 

 ... potem można umierać. i tyle w temacie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.