Skocz do zawartości
IGNORED

Goły kabel, wtyk czy widełki?


Rekomendowane odpowiedzi

21 godzin temu, Dune napisał:

Panowie co sądzicie o tym preparacie ?? używam kabli solid core goły kabel i szybko się utlenia

Dune

Swego czasu kupiłem kable głośnikowe Zu Audio Event od producenta z widłami z czystej miedzi. W komplecie była także saszetka ze ściereczką do okresowego czyszczenia widełek. Producent sugerował chociaż raz do roku oczyszczenie widełek. Jak ściereczka już się zużyła kupiłem Caig DeoxIT Gold i stosuję od roku, nie tylko na same widełki, ale także na pozostałe gniazda i wtyki. Zastosowałem także do nóżek lamp w CD i we wzmacniaczu hybrydowym. Ten preparat ma niewiele środków czyszczących, więc przed jego zastosowaniem oczyszczałam widełki  izopropanolem. Byłem mocno zaskoczony ile osadu na wacikach było podczas oczyszczania na widłach, które wyglądały z pozoru dobrze. Na koniec pokryłem je cienką warstewką Caig DeoxIT. Widły znacznie dłużej są czyściutkie, nie mam na nich osadów / waciki nie zabrudziły się praktycznie wcale po półrocznej przerwie/. Tam mała porcja wystarczy na długo. Na jedno zabezpieczenie widełek oraz innych połączeń zużyłem może 10%.

Aby nie było to tylko moje zdanie warto zapoznać się choćby z opinią użytkowników

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I pomyśleć, że w czasach gdy taki Tannoy GRF był młodym produktem na rynku, użytkownicy łączyli go z takim np Quad II za pomocą gołego kabla od lampki 0,75 mm i nikt niczym nie pryskał ani nie pocierał żadną wyspecjalizowaną szmatką.

I grało.

Edytowane przez rochu

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

56 minut temu, rochu napisał:

I grało...

...i grało tak samo, jak gra z tymi wszystkimi rytuałami. Rozumiem gdy ktoś lubi swoje hifi i satysfakcję sprawia mu doposażenie w efektowne gadżety, typu końcówki kabli dobrane optycznie do koloru terminalu w kolumnach, ale z przypisywaniem temu wszystkiemu poprawy brzmienia to czysty zabobon.

Choć z drugiej strony pozazdrościć można, bo pasjonat zorientowany w temacie aby coś zmienić, konkretne zmiany w systemie musi poczynić, a audiofil wystarczy, że  dokręci mocniej kable a system zagra mu o klasę lepiej.

Ps.

56 minut temu, rochu napisał:

...za pomocą gołego kabla od lampki 0,75 mm...

Brzmienie wyszperenego ze strychu kabla od lampki nocnej dziadka, z cenionym markowym ze średniej półki sklepu hi-fi osobiście porównywałem.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

...i grało tak samo, jak gra z tymi wszystkimi rytuałami. Rozumiem gdy ktoś lubi swoje hifi i satysfakcję sprawia mu doposażenie w efektowne gadżety, typu końcówki kabli dobrane optycznie do koloru terminalu w kolumnach, ale z przypisywaniem temu wszystkiemu poprawy brzmienia to czysty zabobon.

Choć z drugiej strony pozazdrościć można, bo pasjonat zorientowany w temacie aby coś zmienić, konkretne zmiany w systemie musi poczynić, a audiofil wystarczy, że  dokręci mocniej kable a system zagra mu o klasę lepiej.

Ps.

Brzmienie wyszperenego ze strychu kabla od lampki nocnej dziadka, z cenionym markowym ze średniej półki sklepu hi-fi osobiście porównywałem.

Wszędzie Cie pełno... A g prawda. Kiedyś wyczyściłem zworki zaśniedziałe w starych kolumnach i poprawiłem połączenie. Zagrało lepiej mimo że się tego nie spodziewałem i nie nastawiałem na różnice. Kiepskie połączenie dodaje zakłócenia i koniec kropka, słychać to, chyba że jest się głuchym, albo upartym na potwierdzeniu swoich wybajdurzonych teoryjek ?

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

11 minut temu, Prewwit napisał:

Ten temat nie jest o poprawie brzmienia, tylko jak zakończyć kabel, aby było trwale, estetycznie i wygodnie.

No właśnie, a niektórym zeszło na argumentowanie poprawą brzmienia.

1 minutę temu, marcinmarcin napisał:

Kiedyś wyczyściłem zworki... Zagrało lepiej...

A ja kiedyś nic nie czyściłem i też zagrało lepiej. Taki urok ludzkiego zmysłu słuchu.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

5 minut temu, szymon1977 napisał:

 ja kiedyś nic nie czyściłem i też zagrało lepiej. Taki urok ludzkiego zmysłu słuchu.

Masz dobry czas reakcji ? 

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Czy przy przewodzeniu przypadkiem nie chodzi o powierzchnię przylegania ?

Czyli - wystarczy pokręcić wtykiem, bo przecież wtedy się zetrze warstwę brudu (a niestety miedź śniedzieje). Albo faktycznie mocniej dokręcić gniazdo. To, co utlenione to dodatek do kompletu problemów a raczej zwykła cecha połączenia.

Wpływ zbyt małego przekroju na tłumienie pasma omówił prof. Marek Leśniewicz. 

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

47 minut temu, xetras napisał:

wystarczy pokręcić wtykiem, bo przecież wtedy się zetrze warstwę brudu

Tlenki i siarczki  miedzi są słabymi przewodnikami prądu, co powoduje trudności w przepływie prądu. Miedź o bardzo wysokiej czystości jest bardziej odporna na utlenianie niż zanieczyszczona. Pewnie pokręcenie wtykiem może czasowo poprawić przewodność połączenia, ale chyba to nie takie proste, bo co najwyżej przemieścimy zanieczyszczenia w inne miejsca połączenia, ,,wetrzemy'' je w strukturę materiału, nie pozbędziemy się ich.  Usunięcie patyny z wyrobów miedzianych, to jednak trochę pracy wymaga, wystarczy popatrzeć na domowe sposoby oczyszczania miedzi z zastosowaniem np. soku z cytryny z solą. Stąd też wolę zabezpieczać takie styki przed przyspieszonym utlenianiem O ile przy kolumnach dostęp mam łatwy i rzeczywiście co jakiś czas mogę poruszać widełkami, dokręcić je, to styki przy wzmacniaczu wymagają u mnie wytargania stolika ze sprzętem, a to trochę waży ...

41 minut temu, wig napisał:

Tlenki i siarczki  miedzi są słabymi przewodnikami prądu, co powoduje trudności w przepływie prądu. Miedź o bardzo wysokiej czystości jest bardziej odporna na utlenianie niż zanieczyszczona. Pewnie pokręcenie wtykiem może czasowo poprawić przewodność połączenia, ale chyba to nie takie proste, bo co najwyżej przemieścimy zanieczyszczenia w inne miejsca połączenia, ,,wetrzemy'' je w strukturę materiału, nie pozbędziemy się ich.  Usunięcie patyny z wyrobów miedzianych, to jednak trochę pracy wymaga, wystarczy popatrzeć na domowe sposoby oczyszczania miedzi z zastosowaniem np. soku z cytryny z solą. Stąd też wolę zabezpieczać takie styki przed przyspieszonym utlenianiem O ile przy kolumnach dostęp mam łatwy i rzeczywiście co jakiś czas mogę poruszać widełkami, dokręcić je, to styki przy wzmacniaczu wymagają u mnie wytargania stolika ze sprzętem, a to trochę waży ...

Dlatego zawsze można złocone styki.... Może gorsze przewodzenie niż srebro, ale się nie utlenia

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

11 minut temu, marcinmarcin napisał:

Dlatego zawsze można złocone styki....

Słusznie prawisz MarcinieMarcinie, tam gdzie się da także tak robię. Jednak Zu Audio ma widły tylko z czystej miedzi, stąd mam trochę roboty z nimi, ale co tam , poodkurzam przy okazji sprzęty z tyłu.

obcynuj końcówki i tak zostaw ,dla brzmienia to najlepsze rozwiązanie.

Nieprawda :-)

Cyna sniedzieje i z czasem sie poddaje.

Cyna jest do LACZENIA/LUTOWANIA a nie powlekania zaciskanych zlacz. Zaciskane zlacza bez wtykow wykancza sie zaciskanaymi tulejkami!
4 godziny temu, marcinmarcin napisał:

Kiepskie połączenie dodaje zakłócenia i koniec kropka, słychać to,

Jakiego rodzaju są to "zakłócenia"?

Jak je słychać?

(rozumiem, że pomijamy w tym temacie iskrzące, grzejące się i trzeszczące w głośnikach - o złym styku, połączenia na zasilaniu 230V)

Edytowane przez iro III
9 minut temu, iro III napisał:

Jakiego rodzaju są to "zakłócenia"?

Jak je słychać?

(rozumiem, że pomijamy w tym temacie iskrzące, grzejące się i trzeszczące w głośnikach - o złym styku, połączenia na zasilaniu 230V)

Odkręć sobie kabelek, dokręć kabelek, posłuchaj... Jak nie chcesz zawsze możesz sobie odkręcić i dokręcić np kurek w wannie czy kuchence, ?

Tylko pamiętaj że możesz się utopić, zagazować, albo zjarać wzmacniacz ??????

Edytowane przez marcinmarcin

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Miałem niedawno okazję po roku (czy nawet dłuższym okresie), odkręcić złączki, które pokazałem na początku wątku. Otóż w miejscu skręcenia, metal lśnił, jak nowy- absolutnie żadnych nalotów, czy zaśniedzenia. Po kiego kupować jakieś felerne złączki, które wymagają szmatek, czyścików, konserwantów? Nie lepiej zastosować porządne, miedziane, przemysłowe końcówki, które w trudnych warunkach MUSZĄ latami działać niezawodnie? Jak tam dają radę, w domu będą działać jak należy i tworzyć bezstratne złącza prawie wiecznie. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

(To stare zdjęcie, z jeszcze poprzednich kolumn.)

A jak na takie nalozy się sztywne, ciasno pasowane rurki, to nie będzie zagrożenia obłamania widełek na skutek przeginania końcówki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
15 minut temu, iro III napisał:

Aha, bardzo się uśmiałem.

(gdzie takich "produkujom"?)

Na tyle Cię stać? ?

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Jak pisałem, ważna jest solidność połączenia banana, a nie dla poprawy jakości dźwięku, względem zarobionego gołego kabla. Pamiętam jeden kolega miał problem z trzeszczeniem, zakłóceniami jak mówił, myślał że wina wzmaka, poradziłem żeby sprawdził połączenia i okazało się że nakrętka się poluzowała jakimś cudem. Po dokręceniu problem z głowy. Przy wtyku bananowym, tym bardzie typu BFA nie ma takiej opcji, nawet jakby ktoś zaczepił za kabel to nie wyskoczy? Nic nie trzeba czyścić, wsadzasz i zapominasz o tym.

Tak samo w przypadku widełek. Porządnie dokrecisz i masz spokój.

Nawet w dziale "hi end" pisali, że siłą dokręcenia można sobie modyfikować brzmienie.

(? Taki żarcik.)

13 minut temu, porlick napisał:

Nawet w dziale "hi end" pisali, że siłą dokręcenia można sobie modyfikować brzmienie.

A przy wtyku bananowym może głębokością wsadzenia??

Najlepiej się sprawdza po prostu skręcony kabel. Po zamontontowaniu trzeba ze 2-3 razy dokręcić, a później raz na rok wytrzyma. Trochę gimnastyki wymaga wsadzenie w terminal od góry, ale wtedy nawet jak luźny nie wypadnie.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Widzisz, a przy bananie problemu z podłączaniem i dokręcaniem nie ma. Dodatkowo jak ktoś jak ja często odłącza bo coś modzi, albo chce przenieść sprzęt do drugiego pokoju, czy do sprzątania, zaoszczędza czas i nerwy, bo końcówka zaczyna się rozczapierzać, wyginać i ciężko wsadzić? No i nie śniedzieje. Więc dla mniej najlepszy jest banan, ewentualnie widełki, polutowane.

4 minuty temu, Prewwit napisał:

Widzisz, a przy bananie problemu z podłączaniem i dokręcaniem nie ma.

Jeśli go zalutujesz to tak, bo te skręcane to chyba tylko dla szpanu... no i dla szpanu Nakamichi u siebie założyłem.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Zależy jaki kabel. Dość miękkie i grube miedziane brzmią zazwyczaj lepiej bez wtyków. Ale takie kabelki jak Chord Odyssey z dość sztywną wiązka z miedzi posrebrzanej paskudnie się zaciskają na goło i brzmią moim zdaniem gorzej (utrata masy w dźwięku). Również słabym pomysłem jest zaciskanie na goło wiązek z bardzo cieniutkich drucików. Zacisk powinien być dość mocny, a takie druciki z łatwością się łamią. Absolutnie nie polecam bananów na śrubki. Lepiej lutować lub ew. zaciskać próżniowo. Sam wybór wtyków też ma dość duże znaczenie dla "brzmienia" kabli. I jeszcze słowo o zworkach bi-wire w kolumnach - blaszki zazwyczaj out, dać kawałki kabelków bez konfekcji. Za to świetne są miedziane zworki Cardasa (występują jako gołe miedziane, pokryte srebrem, zlotem lub rodowane). 

.

12 godzin temu, xajas napisał:


Nieprawda :-)

Cyna sniedzieje i z czasem sie poddaje.

Cyna jest do LACZENIA/LUTOWANIA a nie powlekania zaciskanych zlacz. Zaciskane zlacza bez wtykow wykancza sie zaciskanaymi tulejkami!

nie zauważyłem by śniedziała i poddawała się ,mam kable solid core co prawda .Cyna jest do łaczenia,lutowania- takie ma spełniać zadanie ,ja nie pisałem o powlekaniu zaciskanych złacz.Wszystkie tulejki ,widełki,banany coś wnoszą od siebie ,choć czasem może to być koniecznośc np.gruby miedziany kabel z cienkich drucików.pzdr.

To ze ty tego nie zauwazasz, nie zmienia faktu, ze tak jest.
I nie pisze o zaciskach, pisze o kablach.
Tulejki to przemyslowy standard!
Takze w audio, patrz no. odpowiedni sprzet WBT

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.