Zmniejszenie wielkości instrumentów kablem głośnikowym?

[Makgajwer]

Godzinę temu, Jack Frost napisał:

Aż mnie korci aby sfinansować shipping Twojego kabla do ASR na testy aby sprawdzić to "powietrze" i większą "rozdzielczość".

Pomierzyć sprzet to kazdy głupi potrafi, nic trudnego.

Wątpię by się znali na tyle by wiedzieli jak to mierzyć i powiązać z dżwiękiem. Ja nie wiem jakie parametry przewodu wpływają na różne cechy odbieranej muzyki.

Edytowane 22 Stycznia 2021 przez Makgajwer

[Jack Frost]

@Makgajwer

Warto zaznajomić się z bio właściciela bo to nie jest raczej gość, który pewnego dnia się obudził i kupił sprzęt i zaczął sobie "klikać". Jeżeli kable magicznie nie stworzył dodatkowych danych to trudno mówić o większej rozdzielczości. Równie dobrze można położyć obok wzmacniacza kryształ górski i założyć bransoletkę z hematytu na lewy nadgarstek.

Jesteś pewny, że to przewód generuje te różne cechy a nie "DSP" między uszami w danym momencie? Między innymi do tej kwestii odnosi się psychoakustyka.

Zwłaszcza, kiedy podłączasz coś nowego i zamiast po prostu słuchać muzyki dla relaksu i odprężenia tak jak to robiłeś tydzień temu, nagle zaczynasz się skupiać i konkretnie czegoś doszukiwać. Taki test zresztą można łatwo przeprowadzić nawet na znajomych - zaprosić, puścić im kawałek do odsłuchu a następnie powiedzieć, że się podłącza nowy hi endowy kabel i niech teraz się przysłuchają i powiedzą co słyszą. Oczywiście niczego nowego nie podłączając.

[Makgajwer]

12 minut temu, Jack Frost napisał:

Taki test zresztą można łatwo przeprowadzić nawet na znajomych - zaprosić, puścić im kawałek do odsłuchu a następnie powiedzieć, że się podłącza nowy hi endowy kabel i niech teraz się przysłuchają i powiedzą co słyszą. Oczywiście niczego nowego nie podłączając.

Różne sztuczki robiłem, takie też bo kiedyś nie wierzyłem, że różne z pozoru mało ważne rzeczy mają znaczenie.  Jednak takie rzeczy jak przewody to wyraźnie słychać, jednak głośnikowe najmniej ze wszystkich.

[Jack Frost]

@Makgajwer

Ale w tym wypadku mówimy o kablu cyfrowym. Jeżeli na wyjściu nie ma innych informacji niż na wejściu to trudno brać to na poważnie. Tak samo jak nie ma cieplejszego i chłodniejszego bitu. To jest po prostu do zmierzenia.

[Makgajwer]

11 minut temu, Jack Frost napisał:

Ale w tym wypadku mówimy o kablu cyfrowym. Jeżeli na wyjściu nie ma innych informacji niż na wejściu to trudno brać to na poważnie. Tak samo jak nie ma cieplejszego i chłodniejszego bitu. To jest po prostu do zmierzenia.

Nie wiem, nie odsłuchiwałem kabli cyfrowych poza testami przewodów cyfrowych nagranych na płytach testowych - tam były nieznacze  róznice w jakości dźwięku.

[szymon1977]

1 godzinę temu, Makgajwer napisał:

Ja nie wiem...

Niewiedza jako argument. Miszcz! Ja też nie wiem, dlatego szanuję tych co wiedzą.

[xetras]

1 godzinę temu, Jack Frost napisał:

zmierzenia.

Zmierz stany niestabilne. Życzę powodzenia.

[szymon1977]

7 minut temu, xetras napisał:

Zmierz stany niestabilne. Życzę powodzenia.

Sugerujesz, że stan niestabilny w kablu USB może doprowadzić do przekłamania bitu? Eee... Nawet jeśli, to wystarczy stwierdzić przekłamanie bitu, a nie trzeba wnikać, czy jest on skutkiem stanu niestabilnego.

[xetras]

Zaszumienie dla cyfrowych przesyłów może wystąpić przecież, a nie wiem jak jest mierzone.

 ( W złączu ? W przewodzie ?)

EOT.

Starczy wg mnie.

[szymon1977]

2 minuty temu, xetras napisał:

Starczy wg mnie.

Starczy wg mnie to jest uwiąd, wystarczy raczej.

[Lech36]

9 minut temu, xetras napisał:

Zmierz stany niestabilne.

Zobaczyć na oscyloskopie jak najbardziej można. Na współczesnych oscyloskopach cyfrowych można również je mierzyć i oglądać. Najgorzej jest wykryć w jakim momencie i w jakiej konfiguracji występują, ale i z tym można sobie dać radę. Jestem pewny że wielu audiofilów nawet nie wie że w ich systemach występują niestabilności w pewnych specyficznych układach pracy, możliwe że nawet takie wpływające na brzmienie. 

[Jack Frost]

11 minut temu, xetras napisał:

Zaszumienie dla cyfrowych przesyłów może wystąpić przecież, a nie wiem jak jest mierzone.

 ( W złączu ? W przewodzie ?)

EOT.

Starczy wg mnie.

Czy masz jakieś zastrzeżenia do metodologii pomiaru i uzyskanych wyników czy generalnie nawet nie czytałeś tego porównania?

Szkoda, że już sam się wyłączyłeś z dyskusji tym EOTem. Skoro już Ci starczy to po co w ogóle cytować i odpowiadać.

[xetras]

5 minut temu, Jack Frost napisał:

nie czytałeś

Mhm.

Nie chce mi się obecnie - idę się opalać. Autor sobie poradził.

Konfabulacji mi się nie chce uprawiać, bo autor sobie poradził.

[Jack Frost]

A to w takim razie faktycznie, zgadzam się że już "starczy".

[Lech36]

W dniu 20.01.2021 o 16:42, iro III napisał:

W dniu 20.01.2021 o 13:24, porlick napisał:

ile A można przesłać bezpiecznie przez 1mm2 ?

16A

Jeszcze należy wziąć pod uwagę długość kabla. Długi o małym przekroju przy dużym prądzie będzie się grzał, ale jeżeli prąd nie jest ciągły to pewnie też będzie O.K. Ja tam wolę jednak przewymiarowane przekroje.

[Makgajwer]

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Niewiedza jako argument. Miszcz! Ja też nie wiem, dlatego szanuję tych co wiedzą.

Ja się przyznaje że bardzo mało wiem o przewodach, wydaje mi się jedno a praktyka pokazuje często coś zupełnie innego.

[Lech36]

38 minut temu, Makgajwer napisał:

wydaje mi się jedno a praktyka pokazuje często coś zupełnie innego.

Zależy od tego jaka praktyka? Ta typowa audiofilska nie musi prowadzić do usystematyzowanych wniosków.

[przemak]

3 godziny temu, Makgajwer napisał:

Nie wiem, nie odsłuchiwałem kabli cyfrowych poza testami przewodów cyfrowych nagranych na płytach testowych - tam były nieznacze  róznice w jakości dźwięku.

Na "znanej płycie testowej" różnice w przewodach cyfrowych sprowadzają się do jednobitowego "terkotu", czyli mamy do czynienia albo że ściemą albo z błędami transmisji czy synchronizacji. Można się wsłuchiwać w błędy na poziomie - 90 i słuchać zmian "brzmienia", ale po pierwsze to terkot a po drugie nigdy przez prawie 30 lat nie udało mi się uzyskać takiego efektu jak na płycie Chesky'ego. 

[admor]

Im więcej ekranowania, więcej izolacji, tym mniej szumów, zniekształceń. Co z tego, że bity się zgadzają, kiedy przewód może zbierać fale, inne anomalie, przekazywać je do urządzenia wejściowego, a tam one magicznie nie znikną, tylko będą dokładały tych ułamków procenta do łącznej puli mikrozniekształceń, które razem uniemożliwią wygenerowanie dźwięku o prawdziwie wysokiej rozdzielczości..

Być może przesyłając mp3 w starych albo biednych DACach na systemach do 10, nawet 20 tysięcy różnicy nie słychać. W nowoczesnych systemach, nowoczesnych kolumnach o rozdzielczości i szybkości, która powala, słychać już wpływ każdego elementu. Nie jest to kwestia psychiki, każdy to słyszy.

Co do USB, to na ASR nie ma eye driagram, dlatego z miejsca można odrzucić wypociny amira.

[szymon1977]

Ale dźwięk w DAC jest tworzony z bitów, a nie z szumów. Jeśli więc szumy wpływają na wytworzony przez DAC dźwięk, to należy poszukać usterki technicznej.

[Jack Frost]

45 minut temu, admor napisał:

Im więcej ekranowania, więcej izolacji, tym mniej szumów, zniekształceń. Co z tego, że bity się zgadzają, kiedy przewód może zbierać fale, inne anomalie, przekazywać je do urządzenia wejściowego, a tam one magicznie nie znikną, tylko będą dokładały tych ułamków procenta do łącznej puli mikrozniekształceń, które razem uniemożliwią wygenerowanie dźwięku o prawdziwie wysokiej rozdzielczości..

Być może przesyłając mp3 w starych albo biednych DACach na systemach do 10, nawet 20 tysięcy różnicy nie słychać. W nowoczesnych systemach, nowoczesnych kolumnach o rozdzielczości i szybkości, która powala, słychać już wpływ każdego elementu. Nie jest to kwestia psychiki, każdy to słyszy.

Co do USB, to na ASR nie ma eye driagram, dlatego z miejsca można odrzucić wypociny amira.

Ale tam jest dokładnie przedstawiony pomiar szumów w porównaniu do taniego kabla z Amazonu. I nawet dalej w dyskusji są pomiary innego kabla USB. Ale to tylko dla tych co się chcieli wczytać. Są nawet wyniki w jakim zakresie i czy słyszalnym dla człowieka.

Ty masz te daci o wartości ponad 20k i te kolumny o rozdzielczości i szybkości, która pozwala byle komu stwierdzić różnice? Czy jednak kabel USB zagrał wyraźniej lepiej na dachach za ~5tys i nagle tych droższych już nie trzeba?

Ja tam tylko pytam, czy mierzyłeś te swoje kable czy generalnie to nadal jest wyparcie na zasadzie: "ja słyszę bo tak, ten co mierzył to się nie znał".

Jeśli to drugie to ok, już Ci daje spokój. Daj tylko znać aby było jasne.

[freepio]

W dniu 22.01.2021 o 11:40, szymon1977 napisał:

Starczy wg mnie to jest uwiąd, wystarczy raczej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )