Jak usłyszeć drugi plan?

[przemak]

5 minut temu, Sznup napisał:

Na słabym źródle również tego nie słyszałem, więc wszystko przed Tobą.

Dokładnie chórek. Jedna grupa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wish I Could

Acoustic Guitar – Jesse Harris

Cello [Bower] – Jeffrey Zeigler

Cello [Pizzicato] – Julia Kent

Gratuluję wyobraźni, polecam krytyczne słuchanie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

 

17 minut temu, Sznup napisał:

...efekt specjalny szczekania psa w QS pomimo takich samych zasad powstawania nie ma nic wspólnego z planami na scenie stereo. 

Wprost przeciwnie: skoro w ten sam sposób umysł lokalizuje psa nagranego w qs i wokalistę nagranego standardowo, to to samo musi potrafić w akustyce pomieszczenia wytworzyć sprzęt, aby wytworzyć źródła pozorne psa i wokalistę.

Edytowane 25 Lutego 2021 przez szymon1977

[Prewwit]

32 minuty temu, przemak napisał:

Jest drugi głos

Aż z ciekawości posłuchałem na Deezerze(fajny kawałek przy okazji?) i tak jak piszesz od około 1:20 do około 2:00 jest w tle drugi głos jednej osoby, na moje ucho wykonawczyni, a nie chórku.

[przemak]

3 minuty temu, Prewwit napisał:

Aż z ciekawości posłuchałem na Deezerze(fajny kawałek przy okazji?) i tak jak piszesz od około 1:20 do około 2:00 jest w tle drugi głos jednej osoby, na moje ucho wykonawczyni, a nie chórku.

Ta tercyjka jest bardzo głośno, więc wiadomo, że nie o nią chodzi, tylko o smyk na wiolonczeli. Na forum jest stara tradycja nieodróżniania instrumentów, jeszcze z początków lotnictwa - trąbka czy saksofon, wokal czy wiolka, jeden ch... ?

[Prewwit]

12 minut temu, przemak napisał:

Ta tercyjka jest bardzo głośno, więc wiadomo, że nie o nią chodzi, tylko o smyk na wiolonczeli.

O smyk na wiolonczeli? nie łapię o co Ci chodzi, możesz mi  rozjaśnić.

[przemak]

Teraz, Prewwit napisał:

O smyk na wiolonczeli? nie łapię o co Ci chodzi, możesz mi  rozjaśnić.

Jest tam wiolonczela grana smykiem. Dość powiedziałbym solistycznie, nie podkładowo. Zmiany pozycji można pomylić z głosem ludzkim. Żeby był chórek, to musiał by być jakiś dźwięk, jakaś harmonia, tu nie ma nic takiego. No, ale mam mało rozdzielczy system.

[Prewwit]

11 minut temu, przemak napisał:

Jest tam wiolonczela grana smykiem. Dość powiedziałbym solistycznie, nie podkładowo. Zmiany pozycji można pomylić z głosem ludzkim. Żeby był chórek, to musiał by być jakiś dźwięk, jakaś harmonia, tu nie ma nic takiego. No, ale mam mało rozdzielczy system.

Dzięki, wszystko jasne, wiolonczela słyszana czysto i wyraźnie? nawet nie pomyślałem żeby to podciągnąć pod ludzki głos.

[szymon1977]

17 minut temu, Prewwit napisał:

Dzięki, wszystko jasne, wiolonczela słyszana czysto i wyraźnie? nawet nie pomyślałem żeby to podciągnąć pod ludzki głos.

Więc...

2 godziny temu, Sznup napisał:

Zainwestuj w lepszy sprzęt, widocznie masz za mało rozdzielczy.

 

[Szalony Iwan]

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Autor o psa ani laptop nie pytał, ale pies i laptop pokazują, że do prawidłowego wytworzenia źródła pozornego ani dobry sprzęt, ani wysoka jakość nagrania nie są niezbędne.

W takim razie robisz off-topic, bo piszesz o psie i źródle pozornym, który potrafi prawidłowo wytworzyć nawet laptop, a autor wątku zapytał o drugi plan. Chyba, że źródło pozorne jest tym samym co drugi plan. Wtedy ok. Będę teraz wiedział, że te różnego rodzaju dźwięki słyszane gdzieś obok, z tylu, z przodu, czy gdzieś w stronę północnego wschodu od kolumny to drugi plan ?

[szymon1977]

Godzinę temu, Szalony Iwan napisał:

Chyba, że źródło pozorne jest tym samym co drugi plan.

Nie, ale lokalizacja dźwięku na tym samym polega.

Godzinę temu, Szalony Iwan napisał:

Będę teraz wiedział, że te różnego rodzaju dźwięki słyszane gdzieś obok, z tylu, z przodu, czy gdzieś w stronę północnego wschodu od kolumny to drugi plan ?

To Twój głupi pomysł, więc z siebie głupka robisz.

[szpakowski]

7 godzin temu, szymon1977 napisał:

Więc...

Więc, posłuchaj na laptopie to może usłyszysz. Albo nie usłyszysz, skoro guru stwierdził, że nie słychać.

8 godzin temu, przemak napisał:

No, ale mam mało rozdzielczy system.

No, widocznie masz.

9 godzin temu, Prewwit napisał:

Aż z ciekawości posłuchałem na Deezerze(fajny kawałek przy okazji?) i tak jak piszesz od około 1:20 do około 2:00 jest w tle drugi głos jednej osoby, na moje ucho wykonawczyni, a nie chórku.

To posłuchaj z płyty na dobrym sprzęcie.

[Zbi_Rek]

31 minut temu, Sznup napisał:

Więc, posłuchaj na laptopie to może usłyszysz. Albo nie usłyszysz, skoro guru stwierdził, że nie słychać.

No, widocznie masz.

To posłuchaj z płyty na dobrym sprzęcie.

 

drugi plan, źródła pozorne, itp

i głównym, wiodącym filozofem jest piszący, który słucha klęcząc na kolanach przy biurku z leciwych laptopowych pierdziawek 

jak podłoga zaczyna uwierać w rzepki, przenosi się do salonu, gdzie dumnie pręży się i generuje dźwięki mikro wieża z jeszcze bardziej mikro kolumienkami

"Ałdio Dyzma" Szymon1977 osłuchany ałdio weteran  kocopali, a inni napinają się dyskutując w stylu jak to drzwi od stodoły mogłyby dać sobie radę w locie na Marsa

Jakoś tego fenomenu pojąć nie mogę...

 

Edytowane 26 Lutego 2021 przez Zbi_Rek

[Szalony Iwan]

6 godzin temu, szymon1977 napisał:

To Twój głupi pomysł, więc z siebie głupka robisz.

Kolega nerwowy jakiś? Spięty jak zwieracze podczas grypy żołądkowej. Nie widział kolega uśmieszku na końcu. Trzeba się wyluzować, jak mawiał Laska w filmie „Chłopaki nie płaczą” ?

[will66]

21 minut temu, Szalony Iwan napisał:

Kolega nerwowy jakiś?

? hmmmm, mam wrażenie, że w takich wątkach jak ten to większość jest nerwowa próbując się „przebić” ponad chmury....

2, 3 i n-ty plan i szczekające koty w nagraniu są intencją twórcy nagrania. Natomiast czy zostanie to odtworzone prawidłowo przez pełnoprawny system hifi wg tego co zapisane przez twórcę nagrania, to w największym stopniu zależy od pomieszczenia i tego co się w nim dzieje - i tyle mz.

Jak ktoś ma bałagan akustyczny w pokoju wynikający z proporcji, kubatury, pomieszczenie „koloruje i degraduje” nagranie, podbicia i dziury „maskują” przekaz muzyczny to żaden kabel, cudo-klocek, kolec, kwiatek w rogu tego problemu nie rozwiąże. Piszę o słabych pokojach z natury. That's me. 
 

10 godzin temu, przemak napisał:

polecam krytyczne słuchanie.

Proponuje rownież Rona Cartera - muzyka nagrywającego płyty „świadomie” i celowo, tzn. ich odtworzenie brzmi (w pomieszczeniu z akustyka rownież zrobioną w sposób świadomy a nie ad hoc) bardzo realistycznie, wręcz namacalnie ??

 

 

[szymon1977]

2 godziny temu, Szalony Iwan napisał:

Nie widział kolega uśmieszku na końcu.

Nie obraź się kolego, ale Twój tekst nie stanie się zabawny tylko dlatego, że dałeś na końcu emotkę. Jak zabawnie skomentujesz moje słowa to kliknę Ci lajka, ale jak kolejny raz przypisywać mi będziesz bzdury, które sam wymyślasz, to jako troling zgłoszę.

1 godzinę temu, will66 napisał:

Natomiast czy zostanie to odtworzone prawidłowo przez pełnoprawny system hifi wg tego co zapisane przez twórcę nagrania, to w największym stopniu zależy od pomieszczenia i tego co się w nim dzieje - i tyle mz.

Jak ktoś ma bałagan akustyczny w pokoju wynikający z proporcji, kubatury, pomieszczenie „koloruje i degraduje” nagranie, podbicia i dziury „maskują” przekaz muzyczny to żaden kabel, cudo-klocek, kolec, kwiatek w rogu tego problemu nie rozwiąże.

Też tak myślę. Moje doświadczenie pokazało, że do w miarę prawidłowego odtworzenoa odpowiedzialnych za lokalizację przestrzenną atrybutów dźwięku wystarczy Youtube, laptop i jego wbudowane głośniczki. Ale niektórzy po prostu nie chcą zrozumieć tematu, bo popsułoby im to zabawę. Wymieniać kable jest fajnie i niedrogo, a na Forum jest o czym pisać. Tzw wymiana doświadczeń.

Edytowane 26 Lutego 2021 przez szymon1977

[przemak]

1 godzinę temu, will66 napisał:

Proponuje rownież Rona Cartera

I śpiewa chórki w trzecim planie? ?

[szpakowski]

Teraz, przemak napisał:

I śpiewa chórki w trzecim planie? ?

Osobiście. 

[szymon1977]

5 minut temu, przemak napisał:

I śpiewa chórki w trzecim planie? ?

Tak się zastanawiam: dwa plany to i u mnie są. Niby niezbyt wyraźne, ale też na niezbyt dobrze nagranym metalu. Może tematem dyskusji powinno być poszukiwanie planu trzeciego?

-----

14 godzin temu, Sznup napisał:

 

Ciekawe kto usłyszy chórki na trzecim planie?

Chórki, skrzypki, trąbka... ktoś ten trzeci plan usłyszał?

Edytowane 26 Lutego 2021 przez szymon1977

[szpakowski]

2 minuty temu, szymon1977 napisał:

Chórki, skrzypki, trąbka... ktoś ten trzeci plan usłyszał?

Przecież guru napisał, że tam nie ma chórków. Skrzypek od wiolączeli nie odróżniasz? Trąbka to jest ale dopiero na następnym kawałku. Skup się.

[szymon1977]

9 minut temu, Sznup napisał:

Przecież guru napisał, że tam...

Nie kłam! Nie napisał, że jest to "tam", czyli na trzecim planie.

9 minut temu, Sznup napisał:

Skup się.

Ps.

Co to za guru, co za odmienne poglądy umieścił mnie w ignorowanych?

Edytowane 26 Lutego 2021 przez szymon1977

[szpakowski]

9 minut temu, szymon1977 napisał:

Nie kłam! Nie napisał, że jest to "tam", czyli na trzecim planie.

Czytaj ze zrozumieniem. Guru napisał, że tam nic nie ma, czyli nie ma trzeciego planu.

10 minut temu, szymon1977 napisał:

Co to za guru, co za odmienne poglądy umieścił mnie w ignorowanych?

Łączę się z tobą w bólu.

[Zbi_Rek]

14 minut temu, szymon1977 napisał:

...

przede wszystkim nasuwa się zasadnicze pytanie 

miałeś kiedykolwiek możliwość obcować z systemem audio ( z wyłączeniem tego co masz teraz w domu i tym podobnym rewelacjom ) dłużej niż kilka minut ?

i czy doczekamy się odpowiedzi na pytanie jaki pies szczeka; pinkflojdowski czy łotersowski ( tfu, psia jego mać ) ?

[Szalony Iwan]

46 minut temu, will66 napisał:

hmmmm, mam wrażenie, że w takich wątkach jak ten to większość jest nerwowa próbując się „przebić” ponad chmury....

Nie zgodzę się, że większość. Wiesz kto jest nerwowy? Ten, który nie ma do powiedzenia nic ciekawszego w temacie oprócz szczekającego piesa na biurku z laptopa i z przeglądarki Chrome. Drugim powodem może być brak trochę lepszego sprzętu, który odtworzy przynajmniej w +/- 70% tego co zawiera materiał na płycie; dobry materiał. Przykładem niech będzie z mojej strony kolekcja albumów „Lunatic Soul”. Tam często słyszę coś w rodzaju ceny 3D, czyli jakby więcej planów niż jedna ściana dźwięku. Np. jakieś wichury w tle, echa, basowe pomruki itp. Dźwięk jakby mnie otacza, a dokładniej jest przede mną naturalnie, bo to nie kino domowe, ale tworzy taki efekt 3D. Nie oszukujmy się. Jeśli jesteśmy fanami motoryzacji i chcemy poczuć przyspieszenie, komfort nawet na kiepskiej drodze, to nie doświadczymy tego jadąc Polonezem. Jeżeli kolegi zestaw stereo ma ograniczone „osiągi” i kolumny nie potrafią zejść z basem tak nisko, żeby oddać efekt jakby ten bas pokrywał ścianę za kolumnami, a marne twittery gubiły dźwięki lub tylko fiukały w miejscu, gdzie kompozytor umieścił wiejący wiatr, to porostu żal mu 4L ciska. Wtedy staje się nerwowy, pisze nie na temat i wytyka innym, że może mieć sprzęt nawet za bańkę, to i tak nic nie zmieni, bo to nie sprzęt jest za to odpowiedzialny tylko czyjaś wyobraźnia. Skoro tylko wyobraźnia i psychoakustyka odpowiada za to co słyszymy, to po co ludzie kupują porządne Hi-Fi. Nie lepiej pogodzić się z faktem, że moje stereo trochę niedomaga, więc nie słyszę tego czy tamtego, tylko rzucać się jakby ktoś takiemu na nowe buty nadepnął jak robiło się to w podstawówce. 

[Zbi_Rek]

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

...

no właśnie, jak pojawia się kwestia, na którą trzeba konkretnie odpowiedzieć będąc "wywołanym do tablicy", to potrafisz tylko klikać w infantylne emotki ( i to tylko jedną ), którymi komunikuje się pokolenie gimbazy 

Kolejna szansa, dwa utwory z psem, który mieszcząc się w laptopowych pierdziawkach wywołał zachwyt drugiego planu ?

A może to tylko wrażenie spowodowane niższą dynamiką szczekającej ścieżki niż pozostałych ?

Szymon1977 "ubierz spodnie" i zareaguj w inny sposób niż emotką, no chyba że żona uważa inaczej... ?

Edytowane 26 Lutego 2021 przez Zbi_Rek

[Froju]

Godzinę temu, Sznup napisał:

Przecież guru napisał, że tam nie ma chórków.

Tak,  @przemaknapisał, że tam nie ma chórku.
Ty napisałeś, że go tam słyszysz.
Jeden z Was się myli albo jeden z Was słyszy głosy.

Warto to sobie wyjaśnić zanim będziesz kontynuował budowanie swojej postaci bazując na dogmacie "ja słyszę".

[Szalony Iwan]

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Nie obraź się kolego, ale Twój tekst nie stanie się zabawny tylko dlatego, że dałeś na końcu emotkę. Jak zabawnie skomentujesz moje słowa to kliknę Ci lajka, ale jak kolejny raz przypisywać mi będziesz bzdury, które sam wymyślasz, to jako troling zgłoszę.

To był żart, a nie zabawny tekst. Gdybym chciał napisać coś zabawnego, to opowiedziałbym jakiś kawał, ale to nie miejsce na dowcipy, a Twoje lajki i donosicielstwo mam w miejscu gdzie światło nie dociera. 

Edytowane 26 Lutego 2021 przez Szalony Iwan

[przemak]

3 godziny temu, Froju napisał:

Jeden z Was się myli albo jeden z Was słyszy głosy.

Gdyby to była jakaś produkcja w stylu nie wiem, Parsonsa, to jeszcze, ale to przejrzysty utwór jest...

[will66]

6 godzin temu, Szalony Iwan napisał:

czyli jakby więcej planów niż jedna ściana dźwięku. Np. jakieś wichury w tle, echa, basowe pomruki itp.

 

6 godzin temu, Szalony Iwan napisał:

Nie oszukujmy się.

No właśnie - w pomieszczeniu w którym rządzi bałagan akustyczny, pierwsze odbicia i odbicia od twardych, nie absorbujących ścian - jak można usłyszeć te plany, szczekające psy ? 
Wycisz zaplanowaną adaptacją ściany pomieszczenia a usłyszysz całą zawartość nagrania ? Pomieszczenie będzie po prostu „większe” niż jest.

[billy idol]

W dniu 25.02.2021 o 21:34, naczesany napisał:

Przypomniało mi się, że wielu (może niekoniecznie recenzentów) opisuje, jak to na niektórych (załóżmy dobrze zrealizowanych płytach, nośnikach) słychać jak muzyk uderza w poszczególne klawisze fortepianu albo słyszą czy struny instrumentu są stalowe lub z czegoś tam

aha

ale ten sam "fachowiec"   testuje tez wpływ bezpiecznika na bas

w drugim planie nie ma  żadnej magii

jest ciszej i z pogłosem

resztę stwarza twój mózg z "wzorców" jakie zdobyłeś przez całe życie

 

jak ktoś mówi za twoimi plecami, i go nie widzisz, to na jakiej podstawie  potrafisz określić jego odległość od ciebie ? przybliżona

[szymon1977]

Godzinę temu, billy idol napisał:

jak ktoś mówi za twoimi plecami, i go nie widzisz, to na jakiej podstawie  potrafisz określić jego odległość od ciebie ? przybliżona

Polecam doświadczenie:

siadasz na karuzeli, zamykasz oczy i kręcisz powoli do momentu, aż nie będziesz wiedział, w którą jesteś stronę. W tym czasie druga osoba przechodzi w nieznane Ci miejsce. Cały czas z zamkniętymi oczami zatrzymujesz karuzelę, osoba mówi kilka słów, a Ty wskazujesz ręką skąd dobiega jej głos. Otwierasz oczy... niespodzianka!