Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  344 członków

Sonus Faber Klub
IGNORED

Sonus Faber CLUB


mike27
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nikt nie bierze pod uwagę HEGLA 70 lub 80, nie będę się rozpisywał jak to połączenie brzmi bo mnie zaraz tu objadą niektórzy..... Ale warto spojrzeć na HEGLA. Fajne dynamiczne brzmienie i dobry soczysty bass, Ja niestety muszę odsuwać kolumny od ściany bo mam mało miejsca ale warto je odstawić od ściany na czas odsłuchu, fajnie słychać wokal w środku między kolumnami a czasem gdy jest dobra płyta to jest za kolumnami a reszta muzyki odrywa się od głośników.

Jeśli kogoś obraziłem moją niefachowością to przepraszam.

Edytowane przez Michal Cebo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w salonie nie chcieli doradzić jaki wzmacniacz byłby najlepszy do toy toya ? Na czym słuchałeś kupując głośniki , pamiętasz ?

Nie wiem czy cytuje wlaściwego kolegę :), ale małe sonuski Toy Tower potrzebują powera jak cholera ;) to takie diabełki udające, że im dużo do szczęścia nie trzeba. bardzo ładnie sterują nimi stare NADy serii 37X u kumpla w fajny pomieszczeni 375 je napędza. Popierdzielaja aż miało basiskiem. Wzmacniacz się nie nudzi :) Reszta pasma też przepięknie i uczciwie podana. Oczywiście te basisko jest adekwatne do skali kolumn i dźwięku. na przykład mój NAD 350 też ni ułomek mocowo/chwilowo już blisko godziny 10 na gałce dostawał zadyszki i płasko się robiło jak z chińskiej mini wieży. To dowód na to że Towerki potrzebują prądu na ruszanie tym niby małym, ale z ciężką membraną głośnikiem niskotonowym. Edytowane przez robin102

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem na sugdenie, nie pamiętam modelu ale jakimś bazowym. Generalnie podobało mi się brzmienie na marantzu, gdyby jakiś model oferował dynamikę i wydajność choćby nada 326 było by idealnie.

 

Ja uważam, że 8003/8005 ma odpowiedni zasób mocy, a z pewnością w porównaniu do NADa. Natomiast jeżeli dynamikę rozumiesz poprzez podbicie wyższego basu ( a tak często dynamika jest postrzegana) to Marantz tak nie będzie grał. Mimo to u mnie ( z AA) brzmienie ma spory rozmach. No ale każdy odbiera inaczej brzmienie. Wypożycz 8005 i będziesz wiedział co i jak.

Edytowane przez zentaur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Tak się składa że dostałem do przetestowania Sonus Faber Cremona Auditor [bez literki M która oznacza zmodyfikowanie ]

i jestem pod dużym wrażeniem tych monitorów.Zależało mi na modelu bez M z uwagi na doskonałe przetworniki zastosowane w poprzednim modelu. W wersji M już były zastosowane inne głośniczki które dla fachowców grają inaczej bez tzw. subtelności dla typowych Sonusów. Ale o tym musiałby wypowiedzieć się Moreno bo jak pamiętam ma SF Cremona Auditor M.

 

Moreno,tak przy okazji odsłuchów SF Cremona Auditor powiem że czapeczki z głów panowie. Harbeciki i

inne ' zacne ' popierdółki łacznie z Accordo tak na dzień dobry mogą słuchać i uczyć się jak powinny grać dobre monitory. Cremona Auditor jest tak pięknie skrojona swoją muzykalnoscią jak garnitur Versace. Wysokotonowiec Vify to absolutne mistrzostwo świata - co prawda troszeczkę ustępuje rewelatorowi Extremy ale tylko ciut,ciut. Mid/bass Scan Speaka też jeden z lepszych jakie słyszałem w tej wielkości. Pasmo 45 Hz !!!!!!!!! dla innych unitów nieosiągalne w tym rozmiarze.

Teraz rozumiem dlaczego to były ulubione monitory Franco Serblina obok Minimy Vintage. Rozumiem też dlaczego Franco za wszelką cenę chciał z Accordo zrobić swój najlepszy monitor , monitor wszechczasów który dalej bezapelacyjnie należy do Extremy. Zresztą sam design Accordo łudząco podobny jest do pierwowzoru Cremony A.

Edytowane przez Magnepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa że dostałem do przetestowania Sonus Faber Cremona Auditor [bez literki M która oznacza zmodyfikowanie ]

i jestem pod dużym wrażeniem tych monitorów.Zależało mi na modelu bez M z uwagi na doskonałe przetworniki zastosowane w poprzednim modelu. W wersji M już były zastosowane inne głośniczki które dla fachowców grają inaczej bez tzw. subtelności dla typowych Sonusów. Ale o tym musiałby wypowiedzieć się Moreno bo jak pamiętam ma SF Cremona Auditor M.

 

A KIM SĄ TZW. FACHOWCY?

 

Posiadacze starej wersji?

 

Jurgen, opamiętaj sie!!

Już w drugim wątku piszesz o Extremie z revelatorem.

 

Może chciał napisać że Extrema jest rewelacyjna;-)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak pomyliłem się : revelatory wysokotonowe są w Amati Homage , zaś w Extremach ESOTARY.

 

 

A KIM SĄ TZW. FACHOWCY?

 

Recenzenci i fani Sonus Faber.

A KIM SĄ TZW. FACHOWCY?

 

Posiadacze starej wersji?

 

 

 

Może chciał napisać że Extrema jest rewelacyjna;-)?

 

Wiadomo że jest .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he to ja znam takich fachowców co preforowali w swoich opisach wersje M Auditorów... Bowiem M oferuje mniej marzycielskosci Sonusowej na rzecz lepszego wglądu w nagrania i lepszej przestrzenności. Zmieniono wiele elementów w tym zastosowano ciekawy woofer jakiego nie da sie kupic od Seasa z katalogu. Membrana z celulozy oferuje świetna średnicę a przy okazji zapewnia wyjątkowy, niezmanipulowany bas jak na swoje 15 cm.

 

Na pewno wersja M jest bardziej bezwględna dla towarzyszącej elektroniki i nagrań. Większa namacalność i szczegółowość wymaga urządzeń o wysokiej jakości o naturalnym brzmieniu. Sam słyszałem jaka sromotną porażką Dylowi zestawienie Auditor M z Gryphonem Diabło. Natomiast z Krellem było dobrze co tylko przeczy opiniom o suchości brzmienia integry Krella. Auditor M zawsze pokażą przekłamania wzmacniacza jeśli takie są. I to powoduje że sporo osób które kupiły je tylko dla samego wygladu i marki sprzedają je nie potrafiąc zestawić z nimi sensownego toru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he to ja znam takich fachowców co preforowali w swoich opisach wersje M Auditorów... Bowiem M oferuje mniej marzycielskosci Sonusowej na rzecz lepszego wglądu w nagrania i lepszej przestrzenności. Zmieniono wiele elementów w tym zastosowano ciekawy woofer jakiego nie da sie kupic od Seasa z katalogu. Membrana z celulozy oferuje świetna średnicę a przy okazji zapewnia wyjątkowy, niezmanipulowany bas jak na swoje 15 cm.

 

Na pewno wersja M jest bardziej bezwględna dla towarzyszącej elektroniki i nagrań. Większa namacalność i szczegółowość wymaga urządzeń o wysokiej jakości o naturalnym brzmieniu. Sam słyszałem jaka sromotną porażką Dylowi zestawienie Auditor M z Gryphonem Diabło. Natomiast z Krellem było dobrze co tylko przeczy opiniom o suchości brzmienia integry Krella. Auditor M zawsze pokażą przekłamania wzmacniacza jeśli takie są. I to powoduje że sporo osób które kupiły je tylko dla samego wygladu i marki sprzedają je nie potrafiąc zestawić z nimi sensownego toru.

 

Moreno, nie słuchałem wersji M w swoim systemie i nie potrafię okreslić róznic. Natomiast to co usłyszałem natychmiast

po wpięciu Cremony A do systemu to nieprawdopodobna spójność całego pasma [ o tym juz wspomniałem wyżej ]

i całkowite ' zniknięcie ' głosników podczas odsłuchu . Mamy namacalne dzwięki od sciany do sciany i w głąb pomieszczenia.Te dwie cechy oprócz ładnej barwy,interpretacji samych nagrań i ogólnie charakterystyki brzmienia od początku odsłuchów są zauważalne.

 

Moreno, dwie płyty które polecam do odsłuchania :

 

1. Pete Belasco - Deeper nagrany przez audiofilską evosound - kupisz w ccd.pl

 

 

 

EVSA002_A[1].jpg

2.Sera Una Noche - MA Recordings - również audiofilska wytwórnia - kupisz w ccd.pl

 

 

M052AXR.jpg

 

To są moje najnowsze audiofilskie perełki na których można spokojnie ' przetestować ' system.Polecam.

Edytowane przez Magnepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W auditor M jest woofer scan speak revelator, nie seas. Tweeter vifa XT... I niestety tragicznej jakości elementy zwrotnicy, ciekawe co byś powiedział moreno co taki revelator potrafi odfiltrowany cewka taśmowa;)

 

tuning Sonusów jakoś mnie nie interesuje... Mam taki dźwięk jaki mi odpowiada, teraz jestem zajęty pozyskiwaniem ciekawej muzyki i na tym skupiam swój wolny czas i środki finansowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Chcę odświeżyć wątek... i zapodaję niniejsze stwierdzenie, że słabych Sonusów nie ma. Są za to dobre, bardzo dobre i wybitne... a jak ktoś się z tym nie zgadza to zmarnował czas obcując z tymi produktami. Jeżeli system, który zasila te markowe kolumny jest w miarę poprawny to kolumny te zawsze zagrają wciągająco i z charakterem. Na pewno nie są to kolumny nijakie, nawet Toy-e. Wiem co mówię bo odsłuchałem w odpowiednich systemach blisko 10 różnych modeli SF, z różnych lat świetności tej firmy i od kilku lat posiadam Cremony(te pierwsze) i złego słowa na nie powiedzieć się nie da. Wina nieodpowiedniego brzmienia leży po stronie osób, którym się wydaje, że pozjadali wszystkie rozumy w dziedzinie audio a popełniają podstawowe błędy w ustawianiu i zestawianiu tzw."klocków". Chętnie porozmawiam w tym wątku z osobami, które rzeczywiście posiadają kolumny tej szacownej marki i użytkują je codziennie. A wieczni poszukiwacze i stękacze, którzy wszystko i wszystkich krytykują a szczególnie coś co kosztuje więcej niż 10 letnia beemka proszę o wstrzemięźliwość poczytanie tego co inni będą mieli do przekazania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racje masz, ja codziennie się o tym przekonuję słuchając zestawu sonus toy + Hegel h70, i codziennie utwierdzam się że dobrze wybrałem do moich warunków mieszkaniowych, nie udziwniam też podpinając toye pod kino i nie szukam idealnego dźwięku przestrzennego. Do kina mam śmieszne Avance V3 + Horus 800W i wystarczy, ale jest drugie dno tego wszystkiego..... każdy kto ma więcej grosza będzie zawsze szukał czegoś lepszego co zadowoli jego jaźń. Też tak mam ale w innym kierunku modelarstwo i off road tam wrzucam każdą wolną gotówkę szukając czegoś lepszego co tak naprawdę mało zmienia w samym sensie działania. Ale to chyba daje nam kopa do dalszego działania i dążenia do lepszego....

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swojego Hegel-ka posadź na kolcach (i tu jest ważna umiejętność znalezienia punktów podparcia) a przekonasz się ile jeszcze pięknego dźwięku wyciśniesz z systemu... a Sonuski pięknie Ci to pokażą... pozdrawiam.

Jeże będziesz potrzebował instruktażu co do okolcowywania to służę na priva.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jeśli mogę coś zaproponować,to proszę: sam mam Toy Tower i grają one z Advance Acoustic Max450.

Nie wydaje mi się też, żeby były to bardzo słabe kolumny (znajomy, który sam ma Kappy 8, był pod wrażeniem tych niewielkich podłogówek).

Mogę również polecić do nich jakiegoś starszego Pioneera np. A 91d.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cremona auditor ma Scan Speaka 15cm nacinanego, Auditor M tez ma Scan Speak rewelatora ale bez nacięć, kopułka to Vifa xt troszkę zmodyfikowana, Emil ma rację że elementy zwrotnicy są kiepskie ale te monitorki i tak graja doskonale.

Magnepan - Accordo to popierdółka ????????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emil ma rację że elementy zwrotnicy są kiepskie ale te monitorki i tak graja doskonale.

A skąd Emil to wie...???

Liczy się efekt końcowy. Słuchałem u znajomego (w pięknym Mrągowie) tych kolumn w zestawieniu z końcówką Pass-a Alephem 5 i jako źródło Wadia 302, wszystko spięte VdHulami. Uważam ten system za jeden z najlepszych jakie udało mi się kiedykolwiek wysłuchać. Nie było słabego punktu, nawet rockowe Gabrielowskie basy zgrały z taką werwą, że ciary po plecach poszły. A muzyka kameralna była genialna... a klawesyn był taki, że jeszcze tak przepięknego barwowo instrumentu wcześniej nie słyszałem. Wielobarwność, piękne brzmienia i tzw punktualność były wzorcowe. O przestrzeni nawet nie będę się rozpisywał, krótko - pozorne dźwięki były lokalizowane do kilku metrów za ścianą... rewelacja. Aha sprzęty stały na niebanalnym stojaku i oczywiście okolcowane w 100%. Nawet kable miały swoje podpory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy ze Emil ma test z AUDIO. Stamtąd wie ze ma kiepskie elementy w zwrotnicy

.

Dla mnie to nie jest wiedza... to jest opinia Pana redaktora, który tak uważa.

Zawsze proszę doczytać jakie "sprzęta" towarzyszące zostały użyte do odsłuchów, to jest nie mniej istotne jak same testowane urządzenia. Dla przykładu - zastosowanie szklanej czy z płyty wiórowej półki czy też drgającej szafki do testów dewastuje możliwości soniczne testowanego urządzenia. I bez podania informacji na czym jest ustawione testowane urządzenie opisy brzmienia są mało wiarygodne. Jest to słaba strona naszych audio-czasopism i nie tylko... brak świadomości.

To, że jakiś element jest tańszy w detalu to wcale nie oznacza, że dla tej aplikacji jest gorszy... Co do zwrotnic kolumnowych, doświadczyłem takiego przypadku. Po upgreadzie zwrotnic, gdzie zostały wymienione kondensatory, oporniki na tzw topowe po tym zabiegu ATC zagrały inaczej... ale czy lepiej... sprawa dyskusyjna, bo spójność brzmienia się posypała..., niby lepiej a jednak gorzej...

Ale oczywiście, jak sądzę zgadzamy się co do wyjątkowości Auditorów SF. Pozdrawiam kolegę Sebryla.

I oczywiście w pełni zgadzam z Kolegą co zdziwienia w sprawie przytoczonej opinii Magnepana - kompletna bzdura.

Edytowane przez Indigo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dla mnie to nie jest wiedza... to jest opinia Pana redaktora, który tak uważa.

 

Indigo,

wymieniłem w kilku monitorach cewki z rdzeniowych na powietrzne o podobnym DCR i zawsze było lepiej. Zmiany to przede wszystkim większa czystość (szczegółowość) brzmienia, lepsza scena, szybszy i głębszy bas. Do tego zupełnie inna niższe wysokie - bardziej naturalna.

Stosowanie w kolumnie 2 drożnej cewek rdzeniowych to tylko oszczędność i nic więcej.

 

Nie wiem co zostało zrobione w owych ATC, moje doświadczenia są tylko pozytywne. Jeżeli to jeden z niższych modeli ATC to pchanie topowych części zwrotnic moim zdaniem nie ma sensu - tweeter jest zbyt niskiej jakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja oczywiście nie jestem żadnym wrogiem upgreadowania, tylko należy to robić jednak z pełną świadomością czyli wiedzą i stosownym doświadczeniem. Te ATC to były o ile dobrze pamiętam 40stki, ale tam chyba rzeczywiście cewki pozostały oryginalne i zapewne też stąd ta niedoskonałość tego upgreadu.

Czasami znalezienie tego słabego punktu w systemie, który wzmocnimy, czy też przebudujemy czyni cuda.

Wracając do Sonusów... Gdyby świętej pamięci Franco sam miał możliwość odsłuchania mrągowskiego zestawienia,byłby mocno zaskoczony co potrafią te kolumny. Sztywność obudowy, zwrotnica, o dziwo znakomity bas refleks, przetworniki i bardzo dobry dedykowany stand tworzą wyborną pod każdym względem kolumnę (ograniczenia dla najniższych słyszalnych częstotliwości - dla mnie - nie stanowią o słabości tych kolumn). Jeżeli weźmie się do porównania kolumny wolno stojące z tego przedziału cenowego, to może kilka konstrukcji zaledwie zbliżyłoby się do możliwości plastycznych tych monitorów, dźwięk dosłownie materializuje instrumenty w pokoju odsłuchowym. W b.dobrze zrealizowanych nagraniach przy muzyce nagrywanej w kościołach, czy też pomieszczeniach o dużej kubaturze wyraźnie to słychać. Głębsze oddechy muzyków, którzy za bardzo się pochylają nad mikrofonami, kichnięcia na widowni... i wcale to nie przeszkadza... ponieważ w dźwiękowym obrazie jak w rzeczywistości dominuje piękna muzyka... czy też piękne operowe głosy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wierzysz w to że sonus czy inna szanująca się firma aż tak by oszczędzała te kilkanaście złoty czy euro, przecież ąż tak dużych nakładów produkcji nie ma żeby oszczędności mnożyć np. 100 000szt. Gdyby to była Polska to jestem w stanie w to uwierzyć bo u nas liczy się tylko cena na przetargach, czyli kto chce mniej za dany produkt to wygrywa.

Z drugiej strony budżet na koniec roku musi się zgadzać więc jest to możliwe, tylko w jakim celu stosować coś gorszego skoro mówisz że prosta zamiana cewki robi tak wielką różnicę no tego mi nie wmówisz że projektanci tego nie widzieli. hmmmmm Ciekawe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne i naiwne podejście:)

Wiesz ile kosztuje wysokotonowy z auditor m? Jakieś 20euro.

Cewka na woofer kosztuje niewiele mniej, ale tylko dlatego, że woofer jest 4-omowy.

Gdyby koszty nie miały znaczenia to od razu do auditor m wrzuciliby scana na wysokie, cewkę powietrzną na woofer i porządne kondensatory w filtrze tweetera. Tylko tak się składa, że tej klasy głosniki i elementy zwrotnicy zostały zastosowane dopiero w Guarneri Evolution. Przypadek? Nie, zwykła kalkulacja kosztów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnepan - Accordo to popierdółka ????????????

 

Za bardzo pojechałem z tekstem i nie zwróciłem dokładnej uwagi że wypowiedż zachacza o Accordo.

 

Z całą odpowiedzialnością stwierdzam że te monitory są ciekawe i mogą być odpowiedzią dla niejednego audiofila poszukującego przestrzennego grania i dużej sceny. Sama tonalność i barwa są troszeczkę z innej niż SF bajki ale wiadomo nie mogły być takie same jak Cremona Auditor M ub podobne w brzmieniu. W moim systemie pełniejsze

zszycie pasma daje lepsze rezultaty i lubię bardziej dociążony środek grania bez zbytnio wybijającej się góry.

 

Accordo przy umiejetnie dobranej elektronice powinny wspaniale zagrać i cieszyć ucho każdego fana monitorów.

Przestrzenią i sceną 3D dystansują dużo droższą konkurencję w przedbiegach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro Magnepan wykazał się klasą, to powiem, że niedawno słuchałem stareńkich Magnepanów 1,5 QR i na wszelkich wystawach nowsze 20-stki nigdy tak dobrze nie zagrały. Wielki szacunek dla nowojorczyków. Kolega posiadacz tych Magnepanów QR zadbał o dobry prąd i zaaplikował końcówki o mocy 280 W... wzorzec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.