Wymiana wzmacniacza, kolumn czy odtwarzacza???

[Pacifisto]

Witam wszystkich,

posiadam taki zestaw: Naim XS2 + Onkyo-NS6170 + Audio Phisyc Sitara. Muzyka jakiej słucham to przekrój od poezji śpiewanej, muzyki akustycznej przez rock, rock alternatywny z domieszkami bluesa aż po cięższe granie. O ile przy muzyce niezbyt skomplikowanej instrumentalnie (np. Katie Melua) czy akustycznym graniu wszystko pięknie brzmi to przy zespołach rockowych w moim odczuciu znika głębia, szerokość sceny i instrumenty potrafią się "zlewać". Stąd pytanie, wymiana którego elementu zestawu stereo polepszy wrażenia podczas słuchania rocka. Zastanawiam się nad wymianą wzmacniacza i odtwarzacza na np. Hegla H95? Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedzi. Budżet to ok 7500zł.

pozdrawiam

[Piopio]

Wymiana nic Ci nie da. Jeśli chcesz lepiej musisz przejść z każdym elementem przynajmniej o półkę wyżej. 

[quatross]

Źródło przede wszystkim. Potem kolumny...

[porlick]

Ja bym zaczął od przestawienia kolumn, pokombinowania z meblami i elementami wyposażenia wnętrz, mogącymi wpływać na tłumienie. To niewiele lub nic nie kosztuje, a może dać dużo większy efekt, jak wymiana klocków, a awet kolumn.

[piotrek7]

29 minut temu, Pacifisto napisał:

Onkyo-NS6170

To pierwszy podejrzany.

I pokombinuj z akustyką. Naima nie ruszaj, bo to wzmacniacz stworzony do grania rocka więc nie on jest winien. Wymiana na Hegla będzie co najwyżej krokiem w bok. Myślałeś o odtwarzaczu CD Naima? Ewentualnie o przetestowaniu u siebie przetwornika i wykorzystaniu Onkyo jako transportu? Chord Qutest (jest na Allegro za 5290) powinien rozwiązać wszelkie wątpliwości. Zostanie na streamer lub odtwarzacz plików 

[dzarro]

44 minuty temu, Pacifisto napisał:

Witam wszystkich,

O ile przy muzyce niezbyt skomplikowanej instrumentalnie (np. Katie Melua) czy akustycznym graniu wszystko pięknie brzmi to przy zespołach rockowych w moim odczuciu znika głębia, szerokość sceny i instrumenty potrafią się "zlewać". 

pozdrawiam

Po prostu 90% tego typu muzy jest beznadziejnie nagrana - i ogólnie brzmi beznadziejnie. Zabawa z akustyką pewnie trochę pomoże - problem w tym, że rock to muza nagrywana w studiu przez ludzi głuchych na akustykę  a często nawet głuchych dosłownie(granie ciągłe muzyki na takim poziomie decybeli nie jest obojętne dla zdrowia).  Więc nie jest wykluczone - że poprawi się muzyka akustyczna a rock, jak to rock, nadal będzie brzmieć do bani.  Można oczywiście zrobić system, który zagra efektowanie rocka ale ze szkodą dla muzyki akustycznej. Sam musisz sobie odpowiedzieć co jest priorytetem. Jeśli nie słuchasz klasyki - to kompromis jest możliwy. Jazz nie wypada najgorzej w zestawach o zaburzonej równowadze tonalnej - niezbędnej dla rocka. 

Na pewno źródło na papierze wydaje się najsłabszym elementem. Zgadzam się też ,  że Naim powinien zostać. 

[Maraudio]

Godzinę temu, Pacifisto napisał:

Zastanawiam się nad wymianą wzmacniacza i odtwarzacza

Przy Twoim budżecie, poszedł jednak w stronę zmiany kolumn. NS-6170 bym póki co zostawił.

 

19 minut temu, dzarro napisał:

a rock, jak to rock, nadal będzie brzmieć do bani

Fakt, to trudny repertuar jeżeli chodzi o jakość.

[Tal]

Odpuść sobie półśrodki jak wymiana źródła czy wzmacniacza bo po sprzedaży Audio Physiców kwota co najmniej się podwoi. Do Naima z rynku wtórnego proponuje Spendora A7.

[Wuelem]

7 minut temu, Tal napisał:

Spendora

Spendor nie gra rocka. Audio Physic tym bardziej.

Kolumny do zmiany. Resztę zostaw.

[J.Jerry]

2 godziny temu, Pacifisto napisał:

Muzyka jakiej słucham to przekrój od poezji śpiewanej, muzyki akustycznej przez rock, rock alternatywny z domieszkami bluesa aż po cięższe granie. O ile przy muzyce niezbyt skomplikowanej instrumentalnie (np. Katie Melua) czy akustycznym graniu wszystko pięknie brzmi to przy zespołach rockowych w moim odczuciu znika głębia, szerokość sceny i instrumenty potrafią się "zlewać".

Ja bym powiedział, że na 90% wszystko gra, ale może podaj przykład utworów, gdzie się zlewa itd. i takich gdzie jest idealnie, to może ktoś sprawdzi na lepszym systemie, czy ma podobnie.

[Gość]

Po prostu 90% tego typu muzy jest beznadziejnie nagrana - i ogólnie brzmi beznadziejnie.

Nie chciałbym zbytnio uogólniać, ale jeżeli taki np. Black Sabbath miał w studiu kolumny Tannoya, to inaczej się nie da. Sorry :)

[Wuelem]

2 godziny temu, Tal napisał:

Czytać się nie da takiego pier**l...nia

Udowodnij, że gra. Bo ja mogę, że nie gra.

A jak używasz jakiegoś słowa, to miej odwagę je napisać w pełnej postaci. Bądź rockman...

[Audiomagic.pl]

Przede wszystkim ustawienie kolumn w pomieszczeniu, jeżeli nie było to już ogarnięte. Dywanik, coś na pierwsze odbicia i koc na telewizor, jeżeli jest :) 

Jak to mamy z głowy, to jak dla mnie Naim może zostać (sam go miałem). Bardziej bym pomyślał nad źródłem, albo kolumnami. Tych Audio Physik nie znam, więc nie będę zabierał głosu. Onkyo można  spokojnie wymienić na coś fajniejszego. Na przykład iFi Zen Stream z DAC iFi iDSD Neo, albo wspomniany już Chord Qutest. Jeżeli szukasz bardziej przejrzystego grania, to Topping D90SE.

Na tym etapie budowania systemu najważniejsze to wypożyczyć i posłuchać u siebie!

[Huberto1984]

To jest typowy przyklad, gdzie zestawy sie najczesciej wykladaja. Ludzie kupuja zestawy hi fi na podstawie odsluchow plumkania "audiofilskiego" a przy muzyce, ktora jest bardziej wymagajaca te zestawy nie daja rady. 

Zeby to zagralo wszystko naprawde dobrze niestety trzeba zainwestowac wiecej niz wymagany budzet. 

Bez podstaw akustyki tez nie ma na co liczyc, ale to osobny temat. 

On 3/25/2022 at 2:43 PM, tomek4 said:

Black Sabbath

Nawet Black Sabbath potrafi dobrze zagrac na dobrym zestawie i z dobrego nosnika/pliku. 

[Tal]

2 minuty temu, Huberto1984 napisał:

Zeby to zagralo wszystko naprawde dobrze niestety trzeba zainwestowac wiecej niz wymagany budzet.

Myślę że przesadzasz w zawyżaniu budżetu bo ogólna wartość systemu autora oraz dostępna gotówka spokojnie pozwalają na zakup sprzętu na którym bez problemu da się posłuchać ciężkiego rocka i tym bardziej audiofilskiego plumkania.

Subiektywną obserwacją podzielilem się kilka postów wcześniej podtrzymując propozycje Spendora do potencjalnych opcji wpisać można jeszcze Audiovectora SR3 Signature, PMC twenty 5.23 czy Monitor Audio Gold 300

Za tańsze pieniądze też da się posłuchać metalu 😜 

 

[Huberto1984]

4 minutes ago, Tal said:

Za tańsze pieniądze też da się posłuchać metalu

Wiadomo, ze sie da. Reszta zalezy od punktu odniesienia. 

[audioburak]

A może wymienić ... swoje oczekiwania wobec paru gatunków 😉 

Zdarzyło mi się czytać o producentach, których głównym celem było uzyskanie

tzw. ściany dźwięku, gdzie raczej nie ma miejsca na audiofilskie kryteria.

Użycie słuchawek na każdym stopniu toru też potrafi namierzyć winowajcę ...

[Gość]

Nawet Black Sabbath potrafi dobrze zagrac na dobrym zestawie i z dobrego nosnika/pliku. 

Miałem raczej na myśli, że 50 czy nawet 30 lat temu, nie słuchano na audiofilskich popierdółkach ;)

Membrany miały swój rozmiar, a kolumny wielkość. No i, co papier to papier :)

[Faustusg]

On 3/25/2022 at 1:05 PM, Tal said:

Odpuść sobie półśrodki jak wymiana źródła czy wzmacniacza bo po sprzedaży Audio Physiców kwota co najmniej się podwoi. Do Naima z rynku wtórnego proponuje Spendora A7.

Rowniez polecam Spendor A7 do Naima. Trudno mi sie zgodzic z opinia forumowicza kilka postow wyzej, ze Spendor nie gra rocka, otoz gra i to bardzo dobrze.

[Tal]

Spendor nawet zagra rocka jak mało jaka kolumna 😉 

[mdavis]

12 godzin temu, Faustusg napisał:

Rowniez polecam Spendor A7 do Naima. Trudno mi sie zgodzic z opinia forumowicza kilka postow wyzej, ze Spendor nie gra rocka, otoz gra i to bardzo dobrze.

👍👌

[Gość]

Tylko czy toto będzie miało odpowiednią masę z 7"? Ile toto ma roboczej pojemności, bo nawet licząc zewnętrzne wymiary, to raptem 50 litrów.

...

Jako że jeden z forumowiczów ma bardzo krótki lont, to nie chciałem wczoraj wrzucać.

Ale słabo widzę np. ten utwór na kolumnach poniżej 100 litrów.

[Tal]

Dziobaku te audiofilskie popierdółki grają tak że stare rupiecie nie zbliżają się w sferach jak dźwięczność, kultura i czytelność.

[Gość]

Dziobaku te audiofilskie popierdółki grają tak że stare rupiecie nie zbliżają się w sferach jak dźwięczność, kultura i czytelność.

Dawaj, posłuchamy :)