Skocz do zawartości
IGNORED

Używany CD do 20.000 PLN: Gryphon Scorpio, Marantz SA-10, czy Esoteric K-05XS?


Franek Dolas
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, pmcomp napisał:

I wierzysz w to?

Myślę, że coś to może dawać, jak słyszę o audiofilskich routerach, słiczach i zasilaczach do nich, to stwierdzam że pliki nie są dla mnie 🤣

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, baksiu napisał:

Myślę, że coś to może dawać, jak słyszę o audiofilskich routerach, słiczach i zasilaczach do nich, to stwierdzam że pliki nie są dla mnie 🤣

To nie mysl tylko sprawdz na wlasne uszka. Ja tak zrobilem.

A pliki sa dla mnie bo z plikow konsumuje muzyke mobilnie. Czego nie wyobrazam sobie dzisiaj ani z analogu ani z CD. Na szczescie moge konsumowac z fizycznych plików, a nie ze streamingu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, pmcomp napisał:

To nie mysl tylko sprawdz na wlasne uszka. Ja tak zrobilem.

A pliki sa dla mnie bo z plikow konsumuje muzyke mobilnie. Czego nie wyobrazam sobie dzisiaj ani z analogu ani z CD. Na szczescie moge konsumowac z fizycznych plików, a nie ze streamingu.

Mobilne konsumowanie muzyki to już nie hi-end, ja mam do tego car audio, słucham na nim Antyradia, trójki i płyt cd, czasem tidala i tyle. Jak chcę posłuchać na poważnie, to robię to w domu na moim sprzęcie, na poważnie można posłuchać 1,5h max 2h na raz i nie za często, mi wystarczy raz w tygodniu, odsłuchuję wtedy muzykę z Ok 5 kompaktów, czasem jak mam fazę, to słucham całego albu, bez przeskakiwania z utworu na utwór, polecam. Od muzyki trzeba czasem odpocząć, wymagają tego uszy i mózg.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, baksiu napisał:

Mobilne konsumowanie muzyki to już nie hi-end

Słuchałem takich systemów samochodowych na Focalach czy BO, że szczena opada.

A czemu to przenośne słuchawkowce to nie hi-end? Astell&Kern robi takie plikowce, że gdybyś podłączył je do dwojego stacjonarnego wzmaka to byś się baaardzo zdziwił. Albo do nich podłączył Sennheiser Orpheus HE-90. 

Ja słucham mobilnie lampowego Cayin N3Pro, turystycznie ze słuchawkami SONY, a bardziej stacjonarnie z Sennheiser HD-800. Jest znakomicie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, pmcomp napisał:

Słuchałem takich systemów samochodowych na Focalach czy BO, że szczena opada.

A czemu to przenośne słuchawkowce to nie hi-end? Astell&Kern robi takie plikowce, że gdybyś podłączył je do dwojego stacjonarnego wzmaka to byś się baaardzo zdziwił. Albo do nich podłączył Sennheiser Orpheus HE-90. 

Ja słucham mobilnie lampowego Cayin N3Pro, turystycznie ze słuchawkami SONY, a bardziej stacjonarnie z Sennheiser HD-800. Jest znakomicie.

 

Mnie słuchawki interesują jak zeszłoroczny śnieg, świetnie z nimi zasypiam. Angażują mnie mniej więcej jak turniej buoles...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że coś to może dawać, jak słyszę o audiofilskich routerach, słiczach i zasilaczach do nich, to stwierdzam że pliki nie są dla mnie

Kolo plików zrobiło się sporo bulshitu napędzanego przez sprzedawców. Można w plikach pójść w absurd pytanie jak zawsze czy to ma sens i czy włożona kasa da oczekiwany przyrost jakości. Ja obecnie jestem mega zadowolony ze swojego toru, który daje bardzo zbliżone brzmienie dla części plikowej jak i CD. Oczywiście mówię o jakości 16/44, Qobuz z 24/96 lub 24/192 pokazuje wyraźnie że czas CD się kończy.

Jako źródło CD robi dłubnięty MBL 1521 z dołożonym osobnym trafem do czesci cyfrowej i zegarem od Muzga. Po AES/EBU i WW Gold Starlight dopięty jest do Meitnera MA1v2.

Jako tor plikowy zapiety jest SOTM 200 Ultra z najnowszym HFPLEX (na LT 3045), który daje również zasilanie dla serwera Roon i routera. Kabel USB to JPU150 Luxmana zapewnia dopięcie do tego samego Meitnera. Kable DC na bazie Mogami/ W kolejce czeka jeszcze podpięcie switcha do tego samego HDPLEXa. Czy zauważyłem różnicę po podpieciu Roona i routera do zasilacza liniowego - tak ale naprawde minimalna. Czy warta byłaby ona kupna tylko do nich zasilaczy ? Chyba nie. Stad mocno,zastanawiam się czy zamiast inwestowania w kolejne urzadzenie czyli zegar 10 Mhz oraz audiofilskiego switcha nie pójść w wyzsze urządzenie all in one. Po prostu w szafce zaczyna mi brakowac miejsca na te wszystkie osobne urządzenia. Poza tym ilosc zmiennych w takim torze robi się męcząca do konfiguracji i dopasowania pod spory rozrzut słuchanej muzyki.

Brzmienie oczywiście minimalnie się różni między torami niemniej są to naprawdę różnice niewielkie. Wiec nie ma co sie zrażać na pliki i streaming - w nich jest przyszlosc. Trzeba wiecej czasu słuchać muzyki niż czytać kolejnych banialuk recenzentów - im po prostu płaca za kreowanie rynku na te wszystkie urządzenia - bez nich nie mieliby z czego żyć, bo nie zarabialiby na reklamach w swoich serwisach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 13.08.2023 o 09:57, pmcomp napisał:

I wierzysz w to?

Ja oczywiście tak

2 godziny temu, barni napisał:


Kolo plików zrobiło się sporo bulshitu napędzanego przez sprzedawców. Można w plikach pójść w absurd pytanie jak zawsze czy to ma sens i czy włożona kasa da oczekiwany przyrost jakości. Ja obecnie jestem mega zadowolony ze swojego toru, który daje bardzo zbliżone brzmienie dla części plikowej jak i CD. Oczywiście mówię o jakości 16/44, Qobuz z 24/96 lub 24/192 pokazuje wyraźnie że czas CD się kończy.

Jako źródło CD robi dłubnięty MBL 1521 z dołożonym osobnym trafem do czesci cyfrowej i zegarem od Muzga. Po AES/EBU i WW Gold Starlight dopięty jest do Meitnera MA1v2.

Jako tor plikowy zapiety jest SOTM 200 Ultra z najnowszym HFPLEX (na LT 3045), który daje również zasilanie dla serwera Roon i routera. Kabel USB to JPU150 Luxmana zapewnia dopięcie do tego samego Meitnera. Kable DC na bazie Mogami/ W kolejce czeka jeszcze podpięcie switcha do tego samego HDPLEXa. Czy zauważyłem różnicę po podpieciu Roona i routera do zasilacza liniowego - tak ale naprawde minimalna. Czy warta byłaby ona kupna tylko do nich zasilaczy ? Chyba nie. Stad mocno,zastanawiam się czy zamiast inwestowania w kolejne urzadzenie czyli zegar 10 Mhz oraz audiofilskiego switcha nie pójść w wyzsze urządzenie all in one. Po prostu w szafce zaczyna mi brakowac miejsca na te wszystkie osobne urządzenia. Poza tym ilosc zmiennych w takim torze robi się męcząca do konfiguracji i dopasowania pod spory rozrzut słuchanej muzyki.

Brzmienie oczywiście minimalnie się różni między torami niemniej są to naprawdę różnice niewielkie. Wiec nie ma co sie zrażać na pliki i streaming - w nich jest przyszlosc. Trzeba wiecej czasu słuchać muzyki niż czytać kolejnych banialuk recenzentów - im po prostu płaca za kreowanie rynku na te wszystkie urządzenia - bez nich nie mieliby z czego żyć, bo nie zarabialiby na reklamach w swoich serwisach.

Pr,es,edles hak jak ja przez to wszystko, więc pomyśl czy nie zgodzisz się z moimi wnioskami.

26 bitowe CD to badziewie którym od lat jarmia nas wydawcy płyt, kiedy w studiach/archiwach keżą oryginały PCM24192 cY DSD128 itp. 

Jak można przez ponad 20 przynajmniej lat pisać bzdury I zastanawiać się czy cY 16 bitową badziewna płyta CD jest lepsza od 24 bitowego oryginału że studia.

Czytałeś zapewne i zapewne zgadzasz się że ma, że nigdy w historii świata żaden wykonawca nie nagrał w studio płyty CD. Zawsze,e ws,yscy nagrywali gęste pliki, a płyty CD powstawały potem w wyniku kompresji stratnej, bo studyjne nagrania nie mieściły się na 700 MB i tyle. Ot całą prawda...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Audroc napisał:

Ja oczywiście tak

Pr,es,edles hak jak ja przez to wszystko, więc pomyśl czy nie zgodzisz się z moimi wnioskami.

26 bitowe CD to badziewie którym od lat jarmia nas wydawcy płyt, kiedy w studiach/archiwach keżą oryginały PCM24192 cY DSD128 itp. 

Jak można przez ponad 20 przynajmniej lat pisać bzdury I zastanawiać się czy cY 16 bitową badziewna płyta CD jest lepsza od 24 bitowego oryginału że studia.

Czytałeś zapewne i zapewne zgadzasz się że ma, że nigdy w historii świata żaden wykonawca nie nagrał w studio płyty CD. Zawsze,e ws,yscy nagrywali gęste pliki, a płyty CD powstawały potem w wyniku kompresji stratnej, bo studyjne nagrania nie mieściły się na 700 MB i tyle. Ot całą prawda...

Ja Cię proszę, pomijając warstwę merytoryczną, o przeczytanie swojego wpisu przed dodaniem na forum, świat będzie piękniejszy niezależnie od ilości bitów. Szanujmy się. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Audroc napisał:

Zawsze,e ws,yscy nagrywali gęste pliki, a płyty CD powstawały potem w wyniku kompresji stratnej, bo studyjne nagrania nie mieściły się na 700 MB i tyle. Ot całą prawda...

Drugi @sly30

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

390s wydaje sie dzis optymalnym wyborem 🙂 Taki nie za drogi nie za tani 😉 Standardowe plikowce z tidalem na pokladzie powinien raczej zlac z kretesem 😉. Oczywiscie to dalej kombajn, a praktyka pokazuje ze najlepiej jednak dalej graja dzielonki (osobny dedykowany transport i osobny DAC). Levinson mial taki referencyjny set ale to juz droga zabawa (31.5./30.5/30.6).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem jak można nie słyszeć indolencji brzmieniowej tidalowego streamingu plików w stosunku do płyt CD - szczególnie pisząc w tej zakładce.

13 godzin temu, barni napisał:

Jako źródło CD robi dłubnięty MBL 1521 z dołożonym osobnym trafem do czesci cyfrowej i zegarem od Muzga. Po AES/EBU i WW Gold Starlight dopięty jest do Meitnera MA1v2.

Jak można zdupić takie żródło jakąś garażową dłubniętą przeróbką  - niebywałe !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, GT napisał:

390s wydaje sie dzis optymalnym wyborem 🙂 Taki nie za drogi nie za tani 😉 Standardowe plikowce z tidalem na pokladzie powinien raczej zlac z kretesem 😉. Oczywiscie to dalej kombajn, a praktyka pokazuje ze najlepiej jednak dalej graja dzielonki (osobny dedykowany transport i osobny DAC). Levinson mial taki referencyjny set ale to juz droga zabawa (31.5./30.5/30.6).

Dobry CD ma sens tylko jeżeli masz sporą płytotekę, korzystanie z plików obsługiwanych z poziomu smartfona jest o wiele wygodniejsze niż wachlowanie płytami. Ja mam sporo CD ale od czasu zrzucenia ich do plików w zasadzie z nich nie korzystam. Poza tym nie szedłbym w kompletne CD tylko kombinację dzieloną jak u mnie. Po pierwsze minimalizujesz wymagania na ilość XLR w przedwzmacniaczu. Po drugie zmieniając w przyszłości DAC na lepszy podnosisz też jakość toru CD, abstrahując od możliwości DAC-a w zakresie zmiany brzmienia poprzez przełączanie filtrów cyfrowych. Po trzecie masz prawdziwe porównanie co dają obie technologię. Po czwarte dobre interkonekty analogowe są droższe od porządnego kabla AES/EBU. Poza Poza tym w przypadku konieczności recapu lub serwisu kompletnego źródła masz mniej kasy do wydania, po prostu transport w środku ma mniej elementów do wymiany 😉 

Co by nie powiedzieć współczesne DAC-i brzmią lepiej od tych wbudowanych w starsze nawet kultowe CD. Miałem AA Capitole 24/192, po nim grającego lepiej najwyższego T+A CD3000R, który podpięty z powrotem do toru po roku używania Meitnera grał ... jak zepsuty. Mimo, że wcześniej jego brzmienie bardzo mi się podobało. Po prostu nowy DAC daleko przesunął punkt odniesienia.

Więc polecam nie zamykanie się na nowości. Niestety starzejemy się jako społeczeństwo a w uwielbianiu do starych gratów jest sporo sentymentu do urządzeń jakie kiedyś oglądaliśmy na prospektach a teraz są dla nas osiągalne. Ja też z przyjemnością odkurzam i zachwycam się moim MBL 1521, mimo, że go słucham w porywach raz na miesiąc ... pod warunkiem,  że tej płyty nie ma w HiRes na Qobuz 😉 Tego nawet MBL nie przeskoczy 😉

Tylko, że świat się nie zatrzymał, technologia poszła do przodu. A negowanie jakości współczesnych urządzeń wynika z braku rozumienia realiów rynkowych i mechanizmów inflacji.  Te wychwalane stare urządzenia zbudowane na super komponentach kiedyś kosztowały równowartości dobrych samochodów, wiec producenci mieli za co te dobre elementy tan wstawić. Proponuje sprawdźcie sobie dla swoich ML-i i innych podobnych urządzeń ile proporcjonalnie kosztował wtedy Golf czy Astra i przeliczcie ile musielibyście za takie urządzenie zapłacić teraz 😉  Po prostu postrzeganie zmieniło pojawienie się taniej elektroniki z Chin, która zwiększyła generalnie dostępność ale obniżyła jakość do poziomu adekwatnego do zapłaconej kasy. Coś za coś 🙂

PS. Wracam do Queen – The Miracle (2022, Collectors Edition)  w 24/48. Obłędna realizacja. W wersji CD oczywiście 16/44 BOX kosztuje minimum 500 PLN, a w streamingach jest w wyższej jakości w cenie abonamentu. To też robi wymierną różnicę 🙂

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 hour ago, barni said:

 Po pierwsze minimalizujesz wymagania na ilość XLR w przedwzmacniaczu.

Ciekawe po co dodatkowe wejścia XLR, skoro zaraz za nimi jest zwykły tor.

A wrażenie lepszego brzmienia powstaje bo sygnał z XLR ma dwa razy większą amplitudę, więc jest po prostu głośniej 😄

 

1 hour ago, barni said:

Poza tym nie szedłbym w kompletne CD tylko kombinację dzieloną jak u mnie.

Czemu? może jakieś konkrety - ale nie typu "bo to słychać" 😄

 

1 hour ago, barni said:

 A negowanie jakości współczesnych urządzeń wynika z braku rozumienia realiów rynkowych i mechanizmów inflacji. 

?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, barni napisał:

Ja też z przyjemnością odkurzam i zachwycam się moim MBL 1521, mimo, że go słucham w porywach raz na miesiąc ... pod warunkiem,  że tej płyty nie ma w HiRes na Qobuz 😉 Tego nawet MBL nie przeskoczy 😉

 

A skąd masz pewnośc, że porównujesz dwa jabłka, a nie Lobo z Szarą Renetą?

Zrób porównanie 16/44 do hires, oba zrobione z tego samego materiału wyjściowego i oba grane z tego samego playera ... i dopiero wtedy coś pisz. I wyjdzie ci że ... oba grają identycznie tak samo.

 

1 godzinę temu, barni napisał:

PS. Wracam do Queen – The Miracle (2022, Collectors Edition)  w 24/48. Obłędna realizacja. W wersji CD oczywiście 16/44 BOX kosztuje minimum 500 PLN, a w streamingach jest w wyższej jakości w cenie abonamentu. To też robi wymierną różnicę 🙂

 

 

 

 

I co robi ci różnicę 16/41 vs 16/48 )ew. jakiś hires) czy może jednak remastering? 😉 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napęd solo to będzie lepszy deal, o ile masz bdb dac, który nie traktuje po macoszemu 16bitów z CD, mój jest wręcz do CD stworzony i wyciska z tych płyt ile się da. Nie polecę wam go, bo ich na europejskim rynku niemalże nie ma i nie o tym jest ten temat. Myślę, że te głębokie podziały między zwolennikami CD i plików wynikają z tego, że Ci pierwsi nie słyszeli dobrze grających plików, a Ci drudzy CD. Obie rzeczy są możliwe, więc dajmy spokój, nie każdy słucha z czego chce. Ja nie preferuję plików, bo już jestem przed czterdziestką, mam treściwą oryginalną płytotekę, Napęd cd daje spokój ducha, jest mniej zmiennych, można tylko coś dopieścić jakimś kablem, zasilaniem, a w plikach tego komputerowego osprzętu jest dla mnie za wiele, zmiennych miliony, a jak jeszcze wziąć pod uwagę nieskończony wybór plików różnego pochodzeni/często nie do ustalenia/ i mnogość rozdzielczości, to już głowa na to za mała. Zostaję przy płytach i słucham ich dopóki się nie rozlecą, albo ja się nie rozlecę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, bum1234 napisał:

Ciekawe po co dodatkowe wejścia XLR, skoro zaraz za nimi jest zwykły tor.

A wrażenie lepszego brzmienia powstaje bo sygnał z XLR ma dwa razy większą amplitudę, więc jest po prostu głośniej 😄

Czemu? może jakieś konkrety - ale nie typu "bo to słychać"😄

?

No u mnie tor nie jest taki znów zwykły bo w całości zbalansowany - od źródła aż po monobloki  i możesz mi uwierzyć, że przyrost jakości nie wynika tylko z przyrostu głośności. A co do konkretów to opisano to w setkach miejsc w internecie. Spędzasz tyle czasu na czczej gadaninie na tym forum, że ufam iż znajdziesz go chwilę na podniesienia poziomu swojej wiedzy z fachowych źródeł.

Nawet jak wyrównasz poziomy RCA i XLR to tor zbalansowany gra o tyle lepiej, że do RCA nie chcesz już wracać. Poza tym mając połączenie XLR, które ma o wiele mniejsze straty sygnału wraz z odległością możesz monobloki ustawić zaraz koło zestawów minimalizując długość kabla głośnikowego lub możesz zainwestować w sporo lepszy, bo będzie tańszy ze względu na krótką odległość. A jak do tego inwestujesz w bi-amping i bi-wiring to każdy metr dobrego kabla robi sporą róźnicę w kieszeni.
 

5 godzin temu, pmcomp napisał:

A skąd masz pewnośc, że porównujesz dwa jabłka, a nie Lobo z Szarą Renetą?

Zrób porównanie 16/44 do hires, oba zrobione z tego samego materiału wyjściowego i oba grane z tego samego playera ... i dopiero wtedy coś pisz. I wyjdzie ci że ... oba grają identycznie tak samo.

 

I co robi ci różnicę 16/41 vs 16/48 )ew. jakiś hires) czy może jednak remastering? 😉 

Ja po prosty słucham co mi się bardziej podoba i 95% muzyki brzmi lepiej z Hi Res na Qobuz niż z CD a te pozostałe 5% brzmiącej  podobnie to jakieś koszmarnej jakości realizacje, którym należałoby zrobić downsampling do 12 bitów - może wtedy byłyby słuchalne 😉 Poza tym nie mam żadnej możliwości sprawdzenia, czy to było z tej samej taśmy matki albo czy nie było remiksowane wiec po co mam marnować czas na zastanawianie się nad tym. Życie jest za krótkie na wymyślanie sobie dodatkowych problemów.

Jak ktoś dobrze zrobi remastering - patrz ten Queen, wchodzę w to jak dzik w żołędzie i mam w nosie, że słuchałem tego przez 30 lat z CD. A z opisu na Roon dowiem się o płycie i jej powstawaniu o wiele więcej niż z bardzo ładnej książeczki na CD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, barni napisał:

 

Ja po prosty słucham co mi się bardziej podoba i 95% muzyki brzmi lepiej z Hi Res na Qobuz niż z CD

Tylko zapewne słuchasz innego nagrania z CD i innego z Qobuza 🙂 🙂 🙂 .

1 godzinę temu, barni napisał:

 

Nawet jak wyrównasz poziomy RCA i XLR to tor zbalansowany gra o tyle lepiej, że do RCA nie chcesz już wracać. Poza tym mając połączenie XLR, które ma o wiele mniejsze straty sygnału wraz z odległością możesz monobloki ustawić zaraz koło zestawów minimalizując długość kabla głośnikowego lub możesz zainwestować w sporo lepszy, bo będzie tańszy ze względu na krótką odległość. A jak do tego inwestujesz w bi-amping i bi-wiring to każdy metr dobrego kabla robi sporą róźnicę w kieszeni.

A jesteś pewien, że twoje klocki są zbalansowane "po całości", a nie mają jedynie gniazda XLR w torze niezbalansowanym ? 🙂 🙂 🙂 .

1 godzinę temu, barni napisał:

 

Jak ktoś dobrze zrobi remastering - patrz ten Queen, wchodzę w to jak dzik w żołędzie i mam w nosie, że słuchałem tego przez 30 lat z CD. A z opisu na Roon dowiem się o płycie i jej powstawaniu o wiele więcej niż z bardzo ładnej książeczki na CD.

jest oczywistym, że nalezy słuchać lepszej realizacji i lepszego remastera choć niektóre pierwsze realizacje z początków CD mają swój sznyt i swój urok i brzmią lepiej niż późniejsze wariacje na ich temat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i nie myśl że sygnał cyfrowy jest prowadzony w sposób zbalansowany! Nie ma takiej możliwości technicznej, dlatego często lepiej brzmi coax, bnc niż aes/ebu. U mnie tak jest, a też mam preamp i monobloki w pełni zbalansowane i podpięte na xlr. Nie zakładaj też z góry wyższości urządzeń zbalansowanych po próbie ich podpięcia liniowego. Oczywistym jest, że mają architekturę zaprojektowaną pod podpięcia xlr i na rca nie grają w komfortowych warunkach. Są urządzenia projektowane jako niezbalansowane i tam jest odwrotna sytuacja z kablami. Myślę że można spotkać wybitnie grające jedne i drugie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, baksiu napisał:

nie myśl że sygnał cyfrowy jest prowadzony w sposób zbalansowany! Nie ma takiej możliwości technicznej,

Co? To bzdura jest dość oczywista. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, baksiu napisał:

No i nie myśl że sygnał cyfrowy jest prowadzony w sposób zbalansowany! Nie ma takiej możliwości technicznej, dlatego często lepiej brzmi coax, bnc niż aes/ebu. U mnie tak jest, a też mam preamp i monobloki w pełni zbalansowane i podpięte na xlr

 

Nie jest to prawda. Zresztą wyższość zbalansowanego toru bierze się głównie ze źródła i zbalansowanej konstrukcji przetworników. W układzie zbalansowanym przesyłana jest tylko różnica pomiędzy sygnałem dodatnim i ujemnym, a wszystkie sygnały wspólne do masy są odrzucane. Cyfrowe odwrócenie sygnału jest operacją bezstratną, a wspólne do masy szumy i zakłócenia powstające w takich samych przetwornikach dla dodatniej i ujemnej części sygnału odejmują się od siebie stąd lepszy dzwięk.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, kaviter napisał:

 

Nie jest to prawda. Zresztą wyższość zbalansowanego toru bierze się głównie ze źródła i zbalansowanej konstrukcji przetworników. W układzie zbalansowanym przesyłana jest tylko różnica pomiędzy sygnałem dodatnim i ujemnym, a wszystkie sygnały wspólne do masy są odrzucane. Cyfrowe odwrócenie sygnału jest operacją bezstratną, a wspólne do masy szumy i zakłócenia powstające w takich samych przetwornikach dla dodatniej i ujemnej części sygnału odejmują się od siebie stąd lepszy dzwięk.

Chyba nie wiesz jak jest przesyłany sygnał aesebu, z resztą tor cyfrowy nie jest w pełni zbalansowany, można go zbalansowac od kości dac, jak sam piszesz, więc kabel zbalansowany między napędem, a przetwornikiem z tymi kiśćmi nie musi być zbalansowany, często niewiele to daje, a w wielu przypadkach pogarsza dźwięk, jak u mnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, baksiu napisał:

Chyba nie wiesz jak jest przesyłany sygnał aesebu, z resztą tor cyfrowy nie jest w pełni zbalansowany

LOL

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, baksiu napisał:

No i nie myśl że sygnał cyfrowy jest prowadzony w sposób zbalansowany! Nie ma takiej możliwości technicznej, dlatego często lepiej brzmi coax, bnc niż aes/ebu. U mnie tak jest, a też mam preamp i monobloki w pełni zbalansowane i podpięte na xlr. Nie zakładaj też z góry wyższości urządzeń zbalansowanych po próbie ich podpięcia liniowego. Oczywistym jest, że mają architekturę zaprojektowaną pod podpięcia xlr i na rca nie grają w komfortowych warunkach. Są urządzenia projektowane jako niezbalansowane i tam jest odwrotna sytuacja z kablami. Myślę że można spotkać wybitnie grające jedne i drugie.

Chodzilo mi o to, ze nie wszystko co ma zlacza XLR ma konstrukcje zbalansowaną. Jest na rynku mnostwo urzadzen, ktore są niezbalansowane a posiadaja gniazda XLR.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, pmcomp napisał:

Chodzilo mi o to, ze nie wszystko co ma zlacza XLR ma konstrukcje zbalansowaną. Jest na rynku mnostwo urzadzen, ktore są niezbalansowane a posiadaja gniazda XLR.

 

A mi chodziło o to, że xlr między napędem a dac nie podlega takim prawom, jak xlr między zbalansowanym daciem a dalszymi urządzeniami zbalansowanymi, żebyście mnie dobrze zrozumieli. Chełpienie się posiadaniem zbalansowanych urządzeń uważam za przejaw skutecznisci zapewnień marketingowców o ich wyższości, wszystko jest względne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, baksiu napisał:

A mi chodziło o to, że xlr między napędem a dac nie podlega takim prawom,

 

Ciekaw jestem jakież to prawa ????

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kaviter napisał:

 

Ciekaw jestem jakież to prawa ????

Znoszenia się zakłóceń, które nie są wspólne dla ujemnej i dodatniej gałęzi, takież to prawa sygnału zbalansowanego, no i idącą za tym niezależność od masy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, baksiu napisał:

Znoszenia się zakłóceń, które nie są wspólne dla ujemnej i dodatniej gałęzi, takież to prawa sygnału zbalansowanego, no i idącą za tym niezależność od masy.

 

Jest dokładnie na odwrót niż piszesz, to właśnie sygnały wspólne (tzw. common mode po angielsku) dla dodatniej i ujemnej połówki sygnału się znoszą w układzie zbalansowanym. Dalej nie rozumiem co to ma wspólnego z tym o czym pisaliśmy wcześniej ??? i tym że rzekomo zjawisko to nie zachodzi według Ciebie w przypadku cyfrowego połączenia XLR. Tu w zasadzie trzeba by doprecyzować, że chodzi o fizyczne połączenie w standardzie IEC 60958 type I, które jest oczywiście zbalansowane, używa złączy XLR i jeżeli kogoś to interesuje fizycznie jest linią RS422.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co wy sie klocicie ???

W kazdym systemie, w kazdym miejscu jego polaczen trzeba sprawdzić jak on gra po XLR-ach(celowo nie uzywam po torze zbalansowanym ze wzgledu na too czym pisalem wczesniej) i jak po RCA. I wybrać to co sie nam bardziej podoba.

Zadowoleni?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, pmcomp napisał:

O co wy sie klocicie ???

W kazdym systemie, w kazdym miejscu jego polaczen trzeba sprawdzić jak on gra po XLR-ach(celowo nie uzywam po torze zbalansowanym ze wzgledu na too czym pisalem wczesniej) i jak po RCA. I wybrać to co sie nam bardziej podoba.

Zadowoleni?

 

U mnie między napędem CD a daciem lepiej gra coax. Sprawdziłem, nt we wzmacniaczach, znając ich architekturę nie próbowałem rca, szkoda nie wykorzystać w pełni możliwości tych urządzeń.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.