Regulacja barwy tonów i loudness we wzmacniaczu

[Piotr Sonido]

14 minut temu, szymon1977 napisał:

Nie jest źródłem (tak jak Maluch nie jest kołem) bo składa się ze źródła, ale też przedwzmacniacza i końcówki mocy (tak jak Maluch składa się z kół, silnika i nadwozia).

 

Brniij a nagroda dla post roku powędruje do Ciebie już w jego połowie. 🙂

13 minut temu, Tajitsu napisał:

„Dzieci”,  przez Was @Espectro osiwieje i wyłysieje jednocześnie 😉🤭

Teraz to myślę że ma ubaw akurat 😛

 

[Tajitsu]

16 minut temu, Piotr Sonido napisał:

🙂

Teraz to myślę że ma ubaw akurat 😛

 

Gorzej jak ma jakieś inne pilne sprawy, a tu komórka wibruje od powiadomień o wspomnieniu @Espectro🤭 

[Kostucha]

1 minutę temu, Tajitsu napisał:

Gorzej jak ma jakieś inne pilne sprawy, a tu komórka wibruje od powiadomień o wspomnieniu @Espectro🤭 

Więc nie wspominaj. Zresztą chyba nie ma powodu, żeby musiał interweniować. Spieramy się, dogryzamy sobie, podsiewamy się z siebie, ale przecież to nie bijatyka jakaś. Nawet jeśli jakieś ataki personalne czy pyskówki się tu zdążają, to chyba nie aż takie obraźliwe, żeby mod musiał reagować.
Luz. Jest zabawnie. Z przymróżeniem oka traktować przytyczki i to kąsanie się 🙂

[szymon1977]

6 minut temu, Kostucha napisał:

Więc nie wspominaj. Zresztą chyba nie ma powodu, żeby musiał interweniować. Spieramy się, dogryzamy sobie, podsiewamy się z siebie, ale przecież to nie bijatyka jakaś. Nawet jeśli jakieś ataki personalne czy pyskówki się tu zdążają, to chyba nie aż takie obraźliwe, żeby mod musiał reagować.
Luz. Jest zabawnie. Z przymróżeniem oka traktować przytyczki i to kąsanie się 🙂

Racja. Przesadziłem z tym pomysłem, by zgłosić @Piotr Sonido, przepraszam.

[Tajitsu]

9 minut temu, Kostucha napisał:

Więc nie wspominaj. Zresztą chyba nie ma powodu, żeby musiał interweniować. Spieramy się, dogryzamy sobie, podsiewamy się z siebie, ale przecież to nie bijatyka jakaś. Nawet jeśli jakieś ataki personalne czy pyskówki się tu zdążają, to chyba nie aż takie obraźliwe, żeby mod musiał reagować.
Luz. Jest zabawnie. Z przymróżeniem oka traktować przytyczki i to kąsanie się 🙂

To nie kąsanie, a kopanie po jądrach (obu).

9 minut temu, szymon1977 napisał:

Racja. Przesadziłem z tym pomysłem, by zgłosić @Piotr Sonido, przepraszam.

Za późno. Słowo się rzekło, wspomnienia poszły. 🤠 i tak przyjdzie…

[szymon1977]

17 minut temu, Tajitsu napisał:

To nie kąsanie, a kopanie po jądrach (obu).

Pójdźmy na kompromis: kąsanie po jądrach. Osobiście nie lubię gdy ktoś kąsa mnie po jądrach gdy brak mu argumentów, ale nie ja tu ustalam standardy kultury dyskusji.

Edytowane 31 Maja 2023 przez szymon1977

[marek666]

@szymon1977 przyjmując za słuszne Twoje definicje w sferze audio oświeć mnie proszę co jest źródłem sygnału wideo w konfiguracji Netfix - chromecast z HDMI - projektor DLP - ściana? Zasadę działania DLP chyba znasz (chip z lusterkami i wirujące kółko)? Tu nawet na ścianie nie ma sygnału analogowego, powstaje w oku a nawet bardziej w głowie.

[xetras]

Ale to jest raczej kwestia do wideo muzeum ?

To okropnie trudne do kalibracji rzutniki/projektory. Za to dawały (i nadal dają o ile komuś chce się ich używać) głęboką czerń.

[szymon1977]

11 minut temu, marek666 napisał:

przyjmując za słuszne Twoje definicje

Powtórzę: to nie są moje definicje, a tylko próby wytłumaczenia Wam definicji przyjętych i funkcjonujących.

-----

20 minut temu, marek666 napisał:

Tu nawet na ścianie nie ma sygnału analogowego, powstaje w oku a nawet bardziej w głowie.

Będę szczery: jak będą wybory na najgłupszy wpis tego forum to jestem z Tobą.

[Pseudodrummer]

W dniu 30.05.2023 o 21:45, Tajitsu napisał:

Czyli jak się nie obrócisz zadek zawsze z tylu.

Niektórzy twierdzą,że jak nie wiadomo,to warto iść śladem pieniądza,to wiele wyjaśnia.

 

W dniu 30.05.2023 o 21:27, Tajitsu napisał:

To można lepiej czy nie można?

Drabinka rezystorowa rozwiąże problem?

Spotkałem się z opiniami,że dźwięk zyskuje na jakości.
Złośliwi twierdzą,że rozwiązuje też problem małego zysku producentów

 

W dniu 30.05.2023 o 22:02, szpakowski napisał:

Różnica jest kolosalna, nawet głuchy usłyszy.

Dziękuję!
I dla mnie jest nadzieja:)

14 godzin temu, Wojtek 1959 napisał:

Ustalmy , że źródłem w streamnigu sieciowym jest serwer danych , bez względu na ich jakość.

Chyba "serwery"?
Sądzisz,że w streamingu dane są pobierane z jednego serwera?

[muda44]

W dniu 4.05.2023 o 13:46, paww napisał:

Zadam proste dwa  pytania:

Czy ktoś używa regulacji barwy tonów i loudness we wzmacniaczu i czy warto tych funkcji używać?

Jeśli tak to w jakim stopniu i zakresie, np. regulacja basów, sopranów, czy loudness w pewnych sytuacjach?

Wiem, że to może być temat rzeka, więc ograniczam się do tych dwóch, nieco dyskusyjnych pytań.

Prawie każda regulacja barwy wpływa na pogorszenie jakości brzmienia bo to dodatkowe układy i elementy przez które przechodzi sygnał a każdy mniej lub bardziej ten sygnał degraduje. Zyskuje się ilość kosztem jakości a dla niektórych ilość jest ważniejsza od jakości.

Im wyższej klasy sprzęt tym bardziej to słychać nawet na bardzo drogich wzmacniaczach.

Nieco inaczej jest w układach cyfrowych albo np Leben 300F gdzie regulacja basu polega na przepinaniu różnej wartości kondensatorów w sprzężeniu i to jest jedyna mi znana analogowa regulacja basu nie psująca brzmienia.

[szymon1977]

11 godzin temu, Tajitsu napisał:

Za późno. Słowo się rzekło, wspomnienia poszły. 🤠 i tak przyjdzie…

Przyszedł i dał mi pucharek.

-----

50 minut temu, Wojtek 1959 napisał:

Tego nie napisalem Szymonie.

Czego? Pytam bo nie zacytowałeś mojej wypowiedzi.

Edytowane 1 Czerwca 2023 przez szymon1977

[paww]

42 minuty temu, muda44 napisał:

Prawie każda regulacja barwy wpływa na pogorszenie jakości brzmienia bo to dodatkowe układy i elementy przez które przechodzi sygnał a każdy mniej lub bardziej ten sygnał degraduje. Zyskuje się ilość kosztem jakości a dla niektórych ilość jest ważniejsza od jakości.

Jednak zadowolenie powinno być na pierwszym miejscu, a znowu aż takiej degradacji dźwięku nie ma. To chyba trochę audiofilski mit, że wszystkiego, w tym jakichkolwiek regulacji powinno być jak najmniej. Był nawet czas, że w to wierzyłem. Niektórzy doszli wręcz do wniosków, że regulacja głośności degraduje dźwięk.

[Gość]

17 minut temu, szymon1977 napisał:

Czego? Pytam bo nie zacytowałeś mojej wypowiedzi

Faktycznie . Zgłosiłem ten wpis do usunięcia bo omyłkowo komentowałem pod innym postem . Pokłon z przeprosinami za pomyłkę .

Też klasa D. Technics SUR 1000

[muda44]

2 minuty temu, paww napisał:

Jednak zadowolenie powinno być na pierwszym miejscu, a znowu aż takiej degradacji dźwięku nie ma. To chyba trochę audiofilski mit, że wszystkiego, w tym jakichkolwiek regulacji powinno być jak najmniej. Był nawet czas, że w to wierzyłem. Niektórzy doszli wręcz do wniosków, że regulacja głośności degraduje dźwięk.

Oczywiście.

Jedni lubią słuchać np jak najwierniej oddanego brzmienia saksofonu a inni cykania i bumbolenia 😉

Degradacja jest i być musi bo sygnał audio jest bardzo złożony a każde jego przejście przez kolejny element to degraduje. W sprzęcie niskiej klasy ma to małe znaczenie ale przy wysokiej klasy już to słychać.

Regulacja głośności też dźwięk degraduje dlatego też niektóre firmy próbują różnych rozwiązań i stosują np specjalne potencjometry analogowe czy regulacje głośności jak Accuphase, Luxman itp.

[szymon1977]

41 minut temu, Wojtek 1959 napisał:

Pokłon z przeprosinami za pomyłkę .

Bez przesady!

[przemak]

W dniu 31.05.2023 o 08:39, szpakowski napisał:

Faktycznie ... do czasu powołania speckomisji która to zbada fakt faktycznie nie istnieje ...

Tak właśnie jest. Na razie jest, jak sam wyraźnie piszesz, Twoja wiara. Wiara i fakty nie leżą na tej samej półce. 

[szpakowski]

12 minut temu, przemak napisał:

Tak właśnie jest. Na razie jest, jak sam wyraźnie piszesz, Twoja wiara. Wiara i fakty nie leżą na tej samej półce. 

Oczywiście. Zapewniam, że nie mam najmniejszego zamiaru demontować regulacji z wzmacniacza w celu stawiennictwa przed jakąkolwiek komisją. Nie mam ochoty i zamiaru niczego, nikomu udowadniać więc możesz spać spokojnie ... 

[szymon1977]

29 minut temu, szpakowski napisał:

Nie mam ochoty i zamiaru niczego, nikomu udowadniać...

Nie jesteś w stanie.

[szpakowski]

2 godziny temu, muda44 napisał:

W sprzęcie niskiej klasy ma to małe znaczenie ale przy wysokiej klasy już to słychać.

Dodam tylko, że im lepszy sprzęt tym różnica jest większa. 

2 godziny temu, muda44 napisał:

Regulacja głośności też dźwięk degraduje dlatego też niektóre firmy próbują różnych rozwiązań i stosują np specjalne potencjometry analogowe czy regulacje głośności jak Accuphase, Luxman itp.

Marnie im to idzie 😉 ale przynajmniej zdają sobie sprawę z problemu do rozwiązania ...

[muda44]

24 minuty temu, szpakowski napisał:

Dodam tylko, że im lepszy sprzęt tym różnica jest większa. 

Dla mnie drogie wzmacniacze lampowe są mniej podatne na kable zasilające niż podobnej klasy tranzystory a najbardziej reagują wzmacniacze cyfrowe.

26 minut temu, szpakowski napisał:

Marnie im to idzie 😉 ale przynajmniej zdają sobie sprawę z problemu do rozwiązania ...

 E-210 im się udał bo to końcówka z potencjometrem bez pre 🙂

[Seyv]

3 godziny temu, muda44 napisał:

Degradacja jest i być musi bo sygnał audio jest bardzo złożony a każde jego przejście przez kolejny element to degraduje.

Nie określił bym tego słowem degraduje a zmienia. Każdy element toru ma swoją sygnaturę brzmieniową. Załóżmy , że ktoś ma system bardzo dynamiczny wręcz ostry i chciałby aby brzmiał łagodniej to wymiana potencjometru węglowego na drabinkę na rezystorach metalizowanych to strzał w kolano. 

 

[muda44]

2 minuty temu, Seyv napisał:

Nie określił bym tego słowem degraduje a zmienia. Każdy element toru ma swoją sygnaturę brzmieniową. Załóżmy , że ktoś ma system bardzo dynamiczny wręcz ostry i chciałby aby brzmiał łagodniej to wymiana potencjometru węglowego na drabinkę na rezystorach metalizowanych to strzał w kolano. 

 

Pisałem nie o wymianie elementu na element a dokładanie dodatkowych elementów w torze a takim jest układ regulacji barwy 😉

[Gość]

Tu jest link do informacji , która wyjaśni może dla czego DACE różnie brzmią i brzmią inaczej niż analog.

https://sciaga.pl/tekst/50607-51-bledy_przetwarzania_przetwornikow_a_c

W analogu to błędem jest nieliniowość układu , a to wiąże się też z THD . W cyfrze problem błędów przetwarzania mającego wpływ na jakość jest bardziej złożony.

Edytowane 1 Czerwca 2023 przez Wojtek 1959

[szpakowski]

54 minuty temu, Seyv napisał:

Nie określił bym tego słowem degraduje a zmienia.

Jeżeli bierzesz pod uwagę potencjometr i drabinkę to tak, masz rację ... zmienia. Obydwa rozwiązania są kiepskie jeżeli chodzi o jakość dźwięku.

Gdybyś jednak miał okazję porównać potencjometr z dobrą regulacją na tym samym wzmacniaczu, stwierdził byś, że degraduje.

[szymon1977]

3 godziny temu, Wojtek 1959 napisał:

Tu jest link do informacji , która wyjaśni może dla czego DACE różnie brzmią i brzmią inaczej niż analog.

DAC przetwarza cyfrę na analog, aw we wklejce analog na cyfrę.

[Lech36]

3 godziny temu, szpakowski napisał:

Jeżeli bierzesz pod uwagę potencjometr i drabinkę to tak, masz rację ... zmienia. Obydwa rozwiązania są kiepskie jeżeli chodzi o jakość dźwięku.

W weekend będę montował w starym przedwzmacniaczu, wydłubanym w latach 80 ubiegłego wieku drabinkę zamiast potencjometru f-my Telpod, zobaczymy. Zobaczymy czy po wymianie zostanę czymś zaskoczony, ja stawiam na to że będzie tak samo jak poprzednio tylko regulacja będzie dokładnie zbieżna dla obu kanałów choć oczywiście pełny zakres remontu obejmował wymianę wszystkich elektrolitów, które miały ponad 40 lat więc elementów zmiennych jest cała moc. Pomimo tego sensacji się nie spodziewam. Wszystkie wymontowane kondensatory firmy Elwa (polskie) były sprawne pomimo 40 letniego resursu, jedynie ESR w niektórych przypadkach było niepokojąco wysokie, choć nie tragiczne. Ciekawe czy pojawią się nowe pokłady przestrzeni i pojawią się inne audiofilskie smaczki 😉?

[porlick]

W dniu 31.05.2023 o 13:37, marek666 napisał:

FM/Taśma/winyl/CD/plik/streaming - nośnik

Tuner/Magnetofon/Gramofon/Odtwarzacz CD/Streamer - źródło.

Proste?

Jasne, choć nie dla wszystkich. 

I choćbyś powtarzał to 100 razy, Szymon powtórzy swoje 101 i będzie się cieszył, że "wygrał".

[szpakowski]

32 minuty temu, Lech36 napisał:

Ciekawe czy pojawią się nowe pokłady przestrzeni i pojawią się inne audiofilskie smaczki 😉?

Wątpię.

[przemak]

4 godziny temu, szpakowski napisał:

Gdybyś jednak miał okazję porównać potencjometr z dobrą regulacją na tym samym wzmacniaczu, stwierdził byś, że degraduje.

Przynajmniej dziesięć różnych systemów odsłuchowych przerobiłem na dłużej, nie licząc mniej więcej pięćdziesięciu do testów. Te powiedzmy dziesięć zasilanych było bardzo różnie - aktywne sterowane potencjometrem, aktywnym kontrolerem głośności, dedykowanym kontrolerem (są analogowe czyli potencjometry i cyfrowe też) ,bezpośrednio z interfejsu z cyfrową regulacją. Monitory aktywne mają zwykle czułość ustawianą przełącznikami ale czasem mają potencjometr, moja końcówka nie ma regulatorów głośności. Nie stwierdziłem żadnego pogorszenia jakości, żadnej degradacji podczas prób z różnymi metodami regulacji głośności, pomijając oczywiste problemy typu skoki w drabince czy nierównomierność w niskich ustawieniach potencjometrów. Tak więc porównania "robiłem więc wiem jaka jest różnica w jakości dźwięku tego samego wzmacniacza z  potencjometrem vs dobrą regulacją głośności" - nie ma różnicy.

"Słyszał ktoś z tu piszących swój własny wzmacniacz na tradycyjnym potencjometrze i dobrze zrealizowanej regulacji głośności? Nie! Ja słuchałem i zapewniam, że nie ma różnic, teza jest adekwatna a wnioski słuszne. Nie musicie mi wierzyć co nie zmienia faktu, że tak jest - nie ma różnic."