Skocz do zawartości
IGNORED

O jazzie szlachetnie


Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, Maciej Mki napisał:

 

Przecież w Dinner Party od co najmniej czterech lat bawi się hip-hopem

Aż tak go nie obserwuję. Znam tylko z płyt.

W dniu 10.05.2024 o 10:25, jarrro napisał:

Kamasi Washington nagrał nową płytę, dużo dość hip hopu, wcześniejsze ciekawsze, ale i tak mam słabość do gościa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znakomite połączenie. Hip hop w jazzie i jazz w hip hopie, to żadna przecież nowość. To jest znakomita synergia, która pcha tę muzykę do przodu.

Jazz i hip hop świetnie ze sobą wspólgrają. 

Bardzo dobra płyta.

Pzy okazji polecam to połączenie posluchać na tej płycie.

Spojrzenie na jazz od strony hiphopowców.

 

Screenshot_20240511-132711_Spotify.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
2 godziny temu, jezz napisał:

Jazz i hip hop świetnie ze sobą wspólgrają. 

Tak.

Mnie kupili hiphopowcy w jazzie po raz pierwszy na Urbanatorze.

Po tym z nienacka polubiłem pośmiertną płytę Milesa "Doo Boop". 😉

Po raz drugi, nasi krajowi, kiedy w tv, gdzieś ok. 2004 (?) zobaczyłem okolicznościowy koncert gdzie band Jarka Śmietany z gośćmi na solowkach*** + hiphoraperzy - zagrał nr. "A story of Polish Jazz".

Fajny tekst "na gęsto" poskładali młodzi hiprap z wielkim szacunem dla historii i ludzi jazzu w Polsce.  ***Solówki grali  a vista żyjący giganci wymieniani w tekście.

Mam z tego wersję studyjną na winylu, pięknie nagraną i zrealizowaną, wydaną przez ACRecords w 2018r.

Tytułowy "A Story of Polish Jazz" trwa 10'34.

Edytowane przez iro III
2 godziny temu, iro III napisał:

Mnie kupili hiphopowcy w jazzie po raz pierwszy na Urbanatorze.

Po tym z nienacka polubiłem pośmiertną płytę Milesa "Doo Boop". 😉

Doo Boop to chyba każdy zna. To chyba klasyka już w rap/hip-hop jazzie. Nie boję się przyznać, że bardzo lubię te płytę. Urbananatora już mniej poważam.
Pamiętam jak swego czasu spore zamieszanie na scenie muzycznej zrobiła pyta US3 "Hand on the Torch". Grano ją niemal w każdym szanującym się klubie. Raz na jakiś czas trafiają się takie sprawne mariaże jazzowo-inne, których przyjemnie się słucha a i pogibać się można 😉


 

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

14 minut temu, yayacek napisał:

US3 "Hand on the Torch".

O tak!

Do dziś słucham jej z duzą radochą.

P.S. tak w ogóle to nie wiem o co ta "afera" z hiphopem na nowej płycie Kamasiego?

Przecież na 12 numerów tylko 2 (dwa) są z hipowym wokalem, tylko wokalem, bo reszta nadal jedzie bigbandowym jazzikiem. 🙄

Całość bardzo dobra, znowu wyróżnienie dla klimatów i solówek dla papy Kamasiego, grającego na puzonie, trochę elektroniki też na plus.

 




O tak!
Do dziś słucham jej z duzą radochą.

 


To było co innego. Wg moich gustów było ok ale jako nowość. Potem się nie przyjęło jako kontynuacja. Z małymi wyjątkami...
39 minut temu, piorasz napisał:

To było co innego

Nie, to nie coś innego, powtarzam więc - do dziś słucham tej płyty z radochą. To jest dość prosty przekaz, nie rozumiem, że to coś innego.

Innego od czego? Od płyty US3 Hand on the Torch? Były inne wersje o tym samym tytule? 🙃

Nie, to nie coś innego, powtarzam więc - do dziś słucham tej płyty z radochą. To jest dość prosty przekaz, nie rozumiem, że to coś innego.
Innego od czego? Od płyty US3 Hand on the Torch? Były inne wersje o tym samym tytule?
Nie zrozumiałeś mnie ale to standart.
Ja łykeend Ty pro...
Żyjesz w innym świecie Panie...
4 godziny temu, piorasz napisał:



 

 


To było co innego. Wg moich gustów było ok ale jako nowość. Potem się nie przyjęło jako kontynuacja. Z małymi wyjątkami...

 

Jak to się nie przyjęło?

Przecież acid jazz to styl muzyczny grany przez wielu wykonawców.

7 godzin temu, jezz napisał:

Jak to się nie przyjęło?

Przecież acid jazz to styl muzyczny grany przez wielu wykonawców.

No, pioraszowi się "nie przyjęło", to znaczy, że nie.

Ja go nie rozumiem, Ty go nie rozumiesz, nikt go nie rozumie, "to standard" jest ...rozumiesz teraz? 😉

 

Wczoraj po dłuższym czasie miałem przyjemność ponownie słuchać albumu który jest jak dla mnie rewelacyjny i warto wam go również przypomnieć oraz polecić. Doskonałe granie, świetna realizacja której słucha się wyśmienicie, wciągająca muza krótko mówiąc. 

Pozdrowienia...

It's There
Motohiko Hino, John Scofield, Mike Stern

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zrzut ekranu 2024-05-12 094208.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Music is my Religion.

7 godzin temu, iro III napisał:

No, pioraszowi się "nie przyjęło", to znaczy, że nie.

Ja go nie rozumiem, Ty go nie rozumiesz, nikt go nie rozumie, "to standard" jest ...rozumiesz teraz? 😉

 

Ja go rozumiem. Dla mnie hip-hop mógłby nie istnieć wcale.
Tam gdzie się pojawi to tylko psuje muzykę. Nikt mnie nie przekona też do rapu i punku. Te style są dla mnie zakałą muzyki.
Każdy jest inny...

5 godzin temu, piorasz napisał:

Dokładnie tak. Muzyka na jeden sezon, letnie wakacje.

Jedyna płyta będąca mariażem jazzu z hip-hopem, której mogę słuchać to ta:

image.png.226aa5041348ee8185439edc75eddecd.png

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Tam gdzie się pojawi to tylko psuje muzykę. Nikt mnie nie przekona też do rapu i punku. Te style są dla mnie zakałą muzyki.

Same w sobie tak, dla mnie też.

Jednak rozsądne mieszanki są ciekawe i odżywcze, np. poza jazzem już, czyli w metalu - Rage Against The Machine, no przecież 🙂

A RHCP, też czasem rapują i to jest OK.

Ciekawe czy Police by aż tak błysnęli gdyby nie domieszka reggae...?

Edytowane przez iro III
34 minuty temu, iro III napisał:

Ciekawe czy Police by aż tak błysnęli gdyby nie domieszka reggae...?

Do reggae nic nie mam...podobnie jak do muzyki latynoskiej, afro-beatu, samby, salsy kubańskiej, itp...
Sporo jest fajnych płyt będących połączeniem jazzu z tą muzyką i da się tego słuchać z przyjemnością.
Niestety nie mogę tego powiedzieć o rapie czy hip-hopie...już prędzej trip-hop (taki Massive Attack np.).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
3 godziny temu, soundchaser napisał:

Dla mnie hip-hop mógłby nie istnieć wcale.
Tam gdzie się pojawi to tylko psuje muzykę.

Mam to samo z funky. Wiem, że są jazzowe perełki tego gatunku ale w większości przypadków od razu mnie odrzuca jak słyszę ten tandetny rytm

2 godziny temu, soundchaser napisał:

Do reggae nic nie mam.

A wiesz, że najważniesza rzecz w rapie, wzięta jest z reggae?

Nie znasz reggae, najzwyczajniej w świecie.

 

Akurat Twoje zdanie mnie nie obchodzi. Nie jesteś żadnym autorytetem dla mnie.
A to, że rap ma coś wspólnego z reggae wcale nie musi oznaczać, że trzeba lubić, czy akceptować jedno i drugie.
Musisz się bardziej przyłożyć jeśli chcesz mi zarzucić niewiedzę megalomanie.

14 godzin temu, soundchaser napisał:

Musisz się bardziej przyłożyć jeśli chcesz mi zarzucić niewiedzę megalomanie.

I kto to mówi.😀

 

14 godzin temu, soundchaser napisał:

A to, że rap ma coś wspólnego z reggae wcale nie musi oznaczać, że trzeba lubić, czy akceptować jedno i drugie.

Noc takiego nie napisałem.

Ja tylko stwierdzilem fakt. O reggae nie masz zielonego pojęcia.🙂

Edytowane przez jezz
21 godzin temu, iro III napisał:

Same w sobie tak, dla mnie też.

Jednak rozsądne mieszanki są ciekawe i odżywcze, np. poza jazzem już, czyli w metalu - Rage Against The Machine, no przecież 🙂

A RHCP, też czasem rapują i to jest OK.

dokładnie tak! popieram w całej rozciągłości.

nas trzech jeszcze Broadway i 52nd to świetna płyta. No i cóż, zagrali przeciez na jazz jamboree w 1997.

5 godzin temu, soundchaser napisał:

A Ty masz, zarozumialcu?

A potrafisz pisać bez obrażania innych?

Mam olbrzymie pojęcie

🙂

3 godziny temu, Peter75 napisał:

No i cóż, zagrali przeciez na jazz jamboree w 1997.

Chyba przez pomyłkę.😉

50 minut temu, jezz napisał:

A potrafisz pisać bez obrażania innych?

Najpierw zastosuj tę zasadę u siebie, to nie będziesz musiał zadawać głupich pytań.

34 minuty temu, soundchaser napisał:

Najpierw zastosuj tę zasadę u siebie, to nie będziesz musiał zadawać głupich pytań.

Ja tu rozmawiam kulturalnie, w przeciwieństwie do ciebie.

A jak już dotarliśmy do mieszanki jazzu z reggae, co nie jest niczym nadzwyczajnym, podobnie jak łączenie rapu z jazzem, to przypomniała mi się ta płyta Billa Frisella i kolegów, wydana jako Floratone.

Dużo "jamajskich" klimatów, a pierwsze nagranie, to reggae w czystej postaci.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
2 godziny temu, jezz napisał:

Ja tu rozmawiam kulturalnie, w przeciwieństwie do ciebie.

Personalne zaczepki "O reggae nie masz zielonego pojęcia" gdy nie masz zielonego pojęcia o tym jakie mam pojęcie o tej muzyce są kulturalne?
Pomijam to, że do lubienia, czy nielubienia jakiejś muzyki niekonieczna jest wiedza, tylko zamiłowanie do niej lub brak zamiłowania.
Daruj więc sobie te swoje "kulturalne" wpisy, by później udawać niewiniątko.

Serio?
A Ty o czym w ogóle masz pojęcie? Tylko o tym jak dokuczyć audiofilom.
Przy tym jesteś w tych wątkach wzorem uprzejmości i przyjemności. 😆

P.S. Nie odpowiadaj już tu (następny personalny post zgłoszę), bo dostatecznie ten zacny wątek został zaśmiecony przez trolli, takich jak Ty i jezz. Co Wy w ogóle wiecie o jazzie, oprócz tego, że jest taka muzyka? Napisaliście w jakimkolwiek wątku jazzowym cokolwiek, oprócz personalnych zaczepek?
 

12 godzin temu, soundchaser napisał:

Personalne zaczepki "O reggae nie masz zielonego pojęcia

To jest tylko stwierdzenie faktu.

A teraz wracajac do tematu.

W 1997 Charlie Hunter nagrał plytę Natty Dread, czyli swoją interpretację klasycznego albumu Boba Marleya, o tym samym tytule.

100% jazzu w reggae, bardzo dobra płyta.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

11 godzin temu, soundchaser napisał:

Co Wy w ogóle wiecie o jazzie,

Oczywiście nic. Zadowolony pan z odpowiedzi?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie mam tym postem zamiaru nikogo urazić czytając ostanie posty w temacie jazz/rapu 😉 


Wczoraj całkiem przypadkiem natknąłem się oraz miałem przyjemność po raz pierwszy odsłuchać albumu nie znanej mi artystki z gatunku który sam nie wiem  jak do końca określić, wydaje mi się ze gdy powiem że na tym albumie znajdują się klimaty jazzu połączone z electro-rapem to ujmę to w miarę trafnie. 

Nie znam za wiele wykonawców lub inaczej mówiąc nie słucham tego typu muzyki, lecz coś mnie od pierwszego utworu w tym wydaniu przykuło tak bardzo z utworu na utwór że przesłuchałem tego wydania do końca i muszę powiedzieć że bardzo dobrze mi się go słuchało a momentami wręcz świetnie.

Tak więc spontanicznie, dzielę się tym albumem dziś również z wami.

Pozdrowienia...

Supernova

Ludivine Issambourg, Antiloops

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Knipsel.PNG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Music is my Religion.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.