Skocz do zawartości
IGNORED

O jazzie szlachetnie


jarrro
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

John McNeil Cd..
Druga płyta tego artysty dla SteepleChase to "Look to the Sky" nagrana w 1979 roku (pierwsza, o której wyżej w 1978).
Trochę z życiorysu.
John McNeil (urodzony 23 marca 1948) to amerykański trębacz jazzowy. Występował z takimi artystami, jak Billy Hart, Rufus Reid, Horace Silver, Gerry Mulligan i The Thad Jones/Mel Lewis Orchestra. Wg mojej wiedzy nagrał co najmniej  2 albumy z Davidem Liebmanem, które znam i cenię ale o tym kiedy indziej.
Zasłyszałem gdzieś takie zdanie cyt:
"John McNeil może być najważniejszym trębaczem, o którym nigdy nie słyszałeś."
Podoba mi się bardzo to stwierdzenie bo tak odbieram wiele jego płyt, które znam. Co to znaczy?  Ano to, że sama muzyka może nie jest jakaś odkrywcza a wręcz przeciwnie McNeil trzyma się wydeptanych już ścieżek ale to co go wyróżnia to sama gra. Jego gra jest porywająca nie mniej jak największych tuzów muzyki takich jak choćby Dizzy Gillespe czy Kenny Dorham.

"Look to the Sky"  jest dość łatwą w odbiorze płytą ze wszechobecnym rytmie samby z wyjątkami jak choćby pierwszy utwór w hołdzie Charliego Parkera (wręcz petarda), grany na przemian z drugim niesamowitym trębaczem Tonnym Harrellem (kiedyś o nim pisałem pełen zachwytu).

Na koniec tradycyjnie link do tidal:


Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

P.S.
Na obiecane źródełko przyjdzie czas bo dotyczy innych płyt ze SteepleChase

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

John McNeil cd.
Trzecia płyta ze stajni SteepleChase.
Jakże inna niż dwie pierwsze.
The Glass Room 1979.
Tutaj pierwszy raz podam pełny skład:
Drums – Mike Hyman
Electric Bass – Tom Warrington
Guitar – Bill Bickford
Trumpet, Written-By – John McNeil

A dlaczego akurat teraz wyskakuję z pełnym składem?
Dlatego bo dla mnie to chyba najlepsza płyta Johna McNeila to raz. Dwa - to pierwsza jak dotąd gdzie cały skład robi niesamowitą, zespołową robotę. No ale oczywiście mamy tu zupełnie inny skład. Nie ma tutaj mowy (jak w dwóch pierwszych albumach) o żadnym liderowaniu. Ten skład jest kompletny i w pełni świadomy co robi. Każdy z muzyków zasługuje tu wg mojej oceny na wielkie uznanie.
Płyta obowiązkowa dla fanów jazzu.

Link do tidal:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Screenshot_20240316-150025_Roon.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 15.03.2024 o 12:40, GB napisał:

Takie pudełko z EMC, dotarło w w nim płyty amerykańsko-angielsko-szweckiego tria dowodzonego przez perkusistę Erskine'a.

W box'sie 4ry płyty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz


 

Przesłuchałem 3 pierwsze płyty. Początkowo odebrałem tę muzykę jako trochę smętne i nudne granie, ale po wsłuchaniu się bardziej dogłębnym zmieniłem zdanie. Myślę, że to dość kameralny i nastrojowy jazz, jednak zagrany inteligentnie, z wieloma smaczkami i często z wyrafinowanymi muzycznymi rozwiązaniami.

Piękne jest to, że każde trio nawet złożone z muzyków grających na tych samych instrumentach ma swoje unikalne brzmienie, styl grania, kreatywność i odkrywczość.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dobranoc moja złota myśl..
Długo się zastanawiałem czy wolę koncerty live czy płyty. Wybieram płyty bo lubię intymne słuchanie muzyki Jeśli ktoś mi powie, że live koncert jest lepszy to ja na pewno nie będę z tym walczył. A najbardziej nie lubię kogoś kto za wszelką cenę próbuje wcisnąć mi powyższe...
Na dobranoc z tajnych źródeł coś (dla mnie) niesamowitego:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dziękuję z góry za flaszkę

Screenshot_20240316-224559_Roon.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, piorasz napisał:

czy wolę koncerty live czy płyty. Wybieram płyty bo lubię intymne słuchanie muzyki Jeśli ktoś mi powie, że live koncert jest lepszy to ja na pewno nie będę z tym walczył.

Rzadko płyty koncertowe są lepsze od studyjnych. Nie podejmuję się wskazać ich w jazzie. W rocku bez problemu mogę je wyróżnić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Rzadko płyty koncertowe są lepsze od studyjnych. Nie podejmuję się wskazać ich w jazzie. W rocku bez problemu mogę je wyróżnić.
Nie miałem na myśli płyt koncertowych tylko live koncertów. Wiem. Jestem "inny". Uściślę. Chodzenie na koncerty jest jak najbardziej ok ale ja nie mam ciśnienia. Kiedyś tak..
To w sumie długa historia..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, piorasz napisał:

Chciałbym dziś i może jeszcze w najbliższej przyszłości nawiązać do wątku, który umarł a niegdyś rozpoczął go kolega [mention=19312]Chicago[/mention]
Widzę, że obecnie ten wątek jest zarchiwizowany nad czym ubolewam  (wcześniej go po prostu nie zauważyłem) ale z drugiej strony uważam, że wystarczą już dwa wątki ogólne o jazzie. W sumie starczyłby jeden ale wyszło jak wyszło nad czym również ubolewam...
A chodzi o muzykę z wytwórni SteepleChase. Przypomnijmy sobie nieco historii jej powstania.
Firma SteepleChase została założona w 1972 roku przez Nilsa Winthera, wówczas studenta Uniwersytetu w Kopenhadze .
SteepleChase stał się rajem dla wielu artystów, którzy nie mieli wówczas kontraktów z większymi wytwórniami.
I to tyle w kwestii historii bo wg mnie najważniejsze są osiągnięcia. A było tego trochę. Sam wróciłem do studiowania nagrań z tej wytwórni a nie jest to dziś prosta rzecz z racji dostępności płyt. A wróciłem dlatego bo znalazłem pewne źródełko, z którym się z Wami podzielę. Ale do rzeczy. [mention=19312]Chicago[/mention] w swoim wątku zaczął od Jackie McLean'a a jak wiecie ja lubię czasem nieco przewrotnie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
i stąd podobne nazwisko ale to zupełnie ktoś inny..
Mianowicie: John Mcneil. Zakochałem się w tym muzyku od pierwszego razu. A pierwszy raz to była jego debiutancka płyta  "Embarkation". Mógłbym bardzo dużo napisać o tej płycie bo znam ją prawie na pamięć ale post byłby bardzo długi więc może kiedy indziej. Teraz tylko jedno. Wysłał demo do SteepleChase a Oni się zainteresowali i w ten sposób Mcneil nagrał w tej wytwórni jeszcze parę ładnych płyt.
Dziś jednak skupmy się na jego debiucie w tej wytwórni.

Link do płyty w serwisie tidal:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Będzie więcej o SteepleChase i zupełnie legalnym źródełku

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Screenshot_20240316-094010_Roon.thumb.jpg.fc3102450ed966b408cf42a694bc58da.jpg






 

Od wczoraj przerabiam jego wydania podane przez ciebie i nie tylko,
musze powiedzieć ze i tu tym razem trafiłeś w moje gusta.

Wydania które podałeś są świetnie zrealizowane a resztę odwalają muzycy swoim kunsztem.

Jeszcze raz dzięki za tą propozycję,

pozdrowienia...
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, soundchaser napisał:

Rzadko płyty koncertowe są lepsze od studyjnych. Nie podejmuję się wskazać ich w jazzie.

Ja się podejmuję, właśnie słucham takiej - Charles Lloyd - Wild Man Dance (live, nagrany w Polsce zresztą), dla mnie jedna z jego najlepszych.

W kolejce do słuchania czeka już nowa, studyjna (chyba?), podwójna "The Sky Will Still Be There Tomorrow".

Już przebieram kończynami dolnymi.

P.S. inna super płyta koncertowa - Without a Net - Shortera.

Inna sprawa, że w jazzie czasem trudno się zorientować, że to nagranie live, jak sie tego z opisu na płycie nie wie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dziś chciałbym (Tym co nie znają) polecić rewelacyjną płytę. Bob Moses - When Elephants Dream Of Music. Rewelacja!
Paluszki lizać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, piorasz napisał:

Bob Moses

Ty słuchasz Boba Mosesa, a mnie coś naszło na "luźniejszy" jazz i słucham teraz płyt innego Boba - Jamesa. Inspirator hip-hopowców, założyciel jednej z najpopularniejszych grup smooth-jazzowych Fourplay. Jednak zacząłem od jego solowych One / Two / Three.
Dobrze wchodzą, bo nie są zbyt przesłodzone.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, piorasz napisał:

Na dziś chciałbym (Tym co nie znają) polecić rewelacyjną płytę. Bob Moses - When Elephants Dream Of Music. Rewelacja!
Paluszki lizać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Screenshot_20240317-151755_Roon.jpg

Znowuż słodzisz w ten weekend kolejną perełką... tego albumu nie znałem akurat od niego...

31 minut temu, soundchaser napisał:

Ty słuchasz Boba Mosesa, a mnie coś naszło na "luźniejszy" jazz i słucham teraz płyt innego Boba - Jamesa. Inspirator hip-hopowców, założyciel jednej z najpopularniejszych grup smooth-jazzowych Fourplay. Jednak zacząłem od jego solowych One / Two / Three.
Dobrze wchodzą, bo nie są zbyt przesłodzone.

Tego Boba też znamy 😉

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Ty słuchasz Boba Mosesa, a mnie coś naszło na "luźniejszy" jazz i słucham teraz płyt innego Boba - Jamesa. Inspirator hip-hopowców, założyciel jednej z najpopularniejszych grup smooth-jazzowych Fourplay. Jednak zacząłem od jego solowych One / Two / Three.
Dobrze wchodzą, bo nie są zbyt przesłodzone.
W sumie to kiedyś rozpocząłem swoją przygodę jazzową z Bobem Jamesem. Dawno nie słuchałem ale nie wiem czy teraz by mi się to podobało. On grał raczej tylko smooth jazz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, piorasz napisał:

On grał raczej tylko smooth jazz

Tak, ale taki bardziej orkiestrowo-smyczkowy i z elementami funku. 

Pierwsza płyta One jest chyba najciekawsza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio polskie klimaty, trąbka i gitara.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lider - gitara

Mateusz Żydek - trąbka

 

Boogie Skiedrzyński, wykładowca gitary jazzowej Uniwersytetu Zielonogórskiego.

Po wysłuchaniu koncertu "na żywo" w jednym z klubów Z. G. mimo fatalnego nagłośnienia nie zniechęciłem się i posłuchałem jego płyty na Tidalu i jestem zachwycony.

Polecam !

Cover.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio polskie klimaty, trąbka i gitara.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Lider - gitara
Mateusz Żydek - trąbka
 
Boogie Skiedrzyński, wykładowca gitary jazzowej Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Po wysłuchaniu koncertu "na żywo" w jednym z klubów Z. G. mimo fatalnego nagłośnienia nie zniechęciłem się i posłuchałem jego płyty na Tidalu i jestem zachwycony.
Polecam !
Cover.thumb.jpg.396ad70f464c52b00432eace4523ad67.jpg
Przesłuchałem właśnie singiel z tej płyty dostępny na Tidal. Bardzo dobre granie.

P.S.
Znalazłem całą płytę właśnie. Przesłucham w takim razie całą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podrzucę jeszcze Michała Kaczmarczyka, brzmieniowo podobny do Skiedrzyńskiego, czyste, delikatne granie, takie jakie lubię najbardziej w gitarze jazzowej.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Filwoj napisał:

Podrzucę jeszcze Michała Kaczmarczyka, brzmieniowo podobny do Skiedrzyńskiego, czyste, delikatne granie, takie jakie lubię najbardziej w gitarze jazzowej.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ten album akurat znam juz,
Reszte wlasnie dodalem do bibliteki w Tidal zaczynam od odsluchu albumu "ofensywa".
Pierwszy utwor wchodzi bardzo pozytywnie...

Dzieki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Podrzucę jeszcze Michała Kaczmarczyka, brzmieniowo podobny do Skiedrzyńskiego, czyste, delikatne granie, takie jakie lubię najbardziej w gitarze jazzowej.
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Bardzo miłe granie.

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skandynawskie klimaty. Właśnie wczoraj dotarło kilka płyt tego bandu.

Pierwszy utwór nieziemski. Nostalgia północy połączona z radością grania jazzu.

Kiedyś gościli Bałdycha na wspolanych nagraniach.

5650c010b7339db0e8e7017dffd2b54d.jpg

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.03.2024 o 13:12, Filwoj napisał:

Ostatnio polskie klimaty, trąbka i gitara.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lider - gitara

Mateusz Żydek - trąbka

 

Boogie Skiedrzyński, wykładowca gitary jazzowej Uniwersytetu Zielonogórskiego.

Po wysłuchaniu koncertu "na żywo" w jednym z klubów Z. G. mimo fatalnego nagłośnienia nie zniechęciłem się i posłuchałem jego płyty na Tidalu i jestem zachwycony.

Polecam !

Cover.jpg

Płyty zamówione. Dzięki za polecenie artystów !!! 

W dniu 21.03.2024 o 13:45, Filwoj napisał:

Podrzucę jeszcze Michała Kaczmarczyka, brzmieniowo podobny do Skiedrzyńskiego, czyste, delikatne granie, takie jakie lubię najbardziej w gitarze jazzowej.

 

Cover.jpg

Tą pozycję też zamówiłem 

👍

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 17.03.2024 o 15:24, piorasz napisał:

Na dziś chciałbym (Tym co nie znają) polecić rewelacyjną płytę. Bob Moses - When Elephants Dream Of Music. Rewelacja!
Paluszki lizać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Screenshot_20240317-151755_Roon.jpg

Nie zachwyciła.mnie od pierwszych dźwięków ale od utworu For Miles jest bardzo dobra. Nie znałem tej muzyki. Dziękuję za polecenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.03.2024 o 13:12, Filwoj napisał:

Ostatnio polskie klimaty, trąbka i gitara.

Ta pozycja też jest godna polecenia !!!

Andrzej Święs - bass

Rafał Sarnecki - guitar

Paweł Dobrowolski - drums

Wydawca SJ Records 2023r. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dla fanów jazz rock / fusion 

Adam Wendt - saksofony  (utwory nr: 02, 03, 04, 05, 07)
Michał Lewartowicz - gitara
Rafał Czarnacki - instrumenty klawiszowe
Jarosław Żarnowski - gitara basowa
Paweł Nowak - perkusja

Wydawca SJ Records 2021r. 

image.thumb.png.85937c0f9510edb0c876eeca763f963b.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne trio !!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Do posłuchania

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Manu Katché, właśc. Emmanuel Katché - francuski muzyk specjalizujący się w grze na instrumentach perkusyjnych i jego bębniarskie improwizacje.

Muzycy współtowarzyszący: Manu Katché, perkusja; Tore Brunborg, saksofon tenorowy i sopranowy; Jason Rebello, fortepian, Fender Rhodes; Pino Palladino, gitara basowa; oraz Jacob Young, gitara (2, 6, 10); Kami Lyle, śpiew (9), trąbka (9, 10)

3c35429c1e5b79734415e15ac6bdd531.jpg

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, GB napisał:

Manu Katché, właśc. Emmanuel Katché - francuski muzyk specjalizujący się w grze na instrumentach perkusyjnych i jego bębniarskie improwizacje.

Muzycy współtowarzyszący: Manu Katché, perkusja; Tore Brunborg, saksofon tenorowy i sopranowy; Jason Rebello, fortepian, Fender Rhodes; Pino Palladino, gitara basowa; oraz Jacob Young, gitara (2, 6, 10); Kami Lyle, śpiew (9), trąbka (9, 10)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz
 

Bardzo lubię ten album no i jego solówki...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.