Skocz do zawartości
IGNORED

10 najczęstszych błędów w doborze sprzętu audio


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

Zatem na 2m z dwóch kolumn uzyskamy 102dB SPL z 16W dla kolumn o efektywności 93dB/1W/1m. 

Po co zatem nam w 14m2 pokoiku, w którym słuchamy ulubionych płyt moce rzędu 100W? Żeby zniszczyć i tak już wyeksploatowany aparat słuchu?

Wzmacniacz o mocy 100W RMS nie jest w stanie na standardowym sygnale muzycznym dostarczyć do zestawów głośnikowych więcej niż te 10-15W. Metal/hip hop może 20W.

nagrywamy.com

  • Moderatorzy

Pamiętam jak miałem kiedyś wzmaka na lampach 6L6. Nie był to jakiś cud ale blues brzmiał na nich rewelacyjnie - głównie chodzi o brzmienie gitary (do tej pory chodzi za mną jakiś piec gitarowy na tych lampach) a rock już tak słabiej, ich "zaokrąglone" brzmienie nadawało zbyt dużej gładkości ostrym nagraniom i niezbyt porywało emocjonalnie.

6 minut temu, MariuszZ. napisał:

SPL w granicach 80dB to moja granica bólu

Jeśli słuchasz muzyki bardzo skompresowanej to 80 dB może wystarczać. Ale przy dynamicznych nagraniach gdy chcesz mieć głośność zbliżoną do naturalnej to 100 dB w piku np. przy uderzeniu w bęben nie powoduje bólu a jednak nadaje pewien realizm.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

2 minuty temu, przemak napisał:

Wzmacniacz o mocy 100W RMS nie jest w stanie na standardowym sygnale muzycznym dostarczyć do zestawów głośnikowych więcej niż te 10-15W. Metal/hip hop może 20W.

To wiadomo. Upraszczamy bo pomiary mocy wzmacniaczy generalnie robi się używając napięć sinusoidalnych dla obciążeń czysto rezystancyjnych, a najlepiej by było przyjąć jakiś poziom odniesienia dla ucha nie dla woltomierza czy oscyloskopu. Pomiar dB SPL mierzony mikrofonem po wygenerowaniu jakiegoś szumu byłby chyba OK. 

Największym błędem jest pokładanie zbyt wielkiej wiary w gadżety z dziedziny audiovoodoo, niedocenianie siły psychiakutyki, z jednoczesnym odlewaniem racjonalnego podejścia do tematu. 

2 minuty temu, porlick napisał:

z jednoczesnym odlewaniem racjonalnego podejścia do tematu

A kto definiuje "racjonalizm"?

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
25 minut temu, Seyv napisał:

Ale przy dynamicznych nagraniach gdy chcesz mieć głośność zbliżoną do naturalnej to 100 dB w piku np. przy uderzeniu w bęben nie powoduje bólu a jednak nadaje pewien realizm.

Sprawdzam na tym poniższym utworze. Jeżeli jest banan to jest dobra "dynamika". U mnie na lampowym da się wywołać efekt banana 😉 

Sam utwór ma tylko 12 DR ale to taki standard niezły jest na Tidalu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zrzut ekranu 2024-05-15 110546.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez MariuszZ.
1 minutę temu, rafa napisał:

A kto definiuje "racjonalizm"?

Np takie dziedziny fizyki, jak akustyka, elektryka, badania takich naukowców, jak Fraunhoffer, Munson, Fletcher, Ohm...

1 minutę temu, porlick napisał:

Np takie dziedziny fizyki, jak akustyka, elektryka, badania takich naukowców, jak Fraunhoffer, Munson, Fletcher, Ohm...

A kto tobie lub podobnym daje prawo mowic innym czy musza czy nie musza byc racjonalni w swoim hobby?
(moze od tego pytania nalezalo wyjsc najpierw)

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
  • Redaktorzy
46 minut temu, Seyv napisał:

Pamiętam jak miałem kiedyś wzmaka na lampach 6L6. Nie był to jakiś cud ale blues brzmiał na nich rewelacyjnie - głównie chodzi o brzmienie gitary (do tej pory chodzi za mną jakiś piec gitarowy na tych lampach) a rock już tak słabiej, ich "zaokrąglone" brzmienie nadawało zbyt dużej gładkości ostrym nagraniom i niezbyt porywało emocjonalnie.

Miałem przez wiele lat piec gitarowy łódzkiej manufaktury na lampach 6L6. Hi-gainowy małej mocy 2,5/10W. Czegoś zawsze mi brakowało na kanale czystym. Był jakiś taki nijaki, szarobury, bez koloru. Po 15 latach pogoniłem go w diabły gdy usłyszałem u kolegi 15W Laneya LC15 na lampach EL84. Kanał czysty to prawdziwa miłość od pierwszego walnięcia w struny. Stratocaster brzmi na nim znakomicie.

Robiliśmy z kolegą próby i okazało się, że w pierwszym wzmacniaczu całą przyjemność zabijał zastosowany najtańszy 10-calowy głośnik Eminence Guitar Legend 105. Mogłem wtedy w 2000 r. dopłacić 150-250zł do lepszego głośnika, ale kasy wtedy już nie miałem.

A w Laney'u siedzi doskonale do niego dopasowany głośnik też 10-calowy ale ze stajni Celestion. Model Tube 10 G10E-30.

Zatem z mojego doświadczenia stwierdzam, że każdy układ lampowy można skaszanić kiepskim doborem głośnika.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

Upraszczasz zagadnienie

Oczywiście i to z dwóch powodów:

- nie ma sensu wchodzić w szczegóły, dopóki nie zrozumie się podstaw,

- jako zwykły konsument nie wchodzę zagłębiam się w to, co nie ma dla mnie znaczenia.

Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

We wzmacniaczach lampowych jest nieco inaczej.

Słyszałem opinię, że technicznie lepsze są wzmacniacze tranzystorowe, a a lampa de facto zniekształca sygnał... tylko, że zniekształcenia lampy tworzą "lampowy" charakter brzmienia, a zniekształcenia tranzystora niszczą głośniki. Ile w tym prawdy? Nie wiem.

-----

Godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

Szymon ale serio sprawdź zanim coś napiszesz.

 

Pisałem swój post opierając się o liczby z opracowań branżowych.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Może nie największym ale dużym i częstym błędem jest zapominanie o zasadzie najsłabszego ogniwa. Kupujemy wypasiony sprzęt, niektórzy dodają do tego okablowanie za drugie tyle, korygujemy akustykę itp itd, po czym puszczamy Spotify free  (opisywałem taki przypadek w innym wątku) albo Qobuza ale przez BT SBC.

Godzinę temu, rafa napisał:

A kto tobie lub podobnym daje prawo mowic innym czy musza czy nie musza byc racjonalni w swoim hobby?

Oczywiście, że nikt.

Stąd właśnie tyle błędów popełnianych przez nieuków w audiohobby.

4 godziny temu, Gabaryton napisał:

ale te różnice nie mają żadnego wpływu na "przekazywanie" emocji, bo w sprzęcie nie ma żadnych emocji

Nie mają wpływu na przekaz emocji płynących ze złożoności i dojrzałości części instrumentalnej i wokalnej oraz ewent. lirycznej. To jakby oczywiste. Mają natomiast jak najbardziej na doznania odsłuchowe, które wywołują zupełnie inną kategorię emocji, równie istotnych przy muzyce. Te pierwsze to więc emocje związane czysto z daną kompozycją, te drugie z oceną jakości brzmienia. I to by było na tyle.

Godzinę temu, porlick napisał:

tąd właśnie tyle błędów popełnianych przez nieuków w audiohobby.

Czy to oznacza ze nie mozna miec hobby bez np doktoratu w nim?

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
1 minutę temu, rafa napisał:

Czy to oznacza ze nie mozna miec hobby bez np doktoratu w nim?

Można.

Ale czy nazwałbyś filatelistą kogoś, kto nie wie co to jest niebieski mauritius a znaczki przykleja na ścianie zamiast trzymać w klaserze?

Pewne minimum wiedzy wypada mieć.

4 godziny temu, Gabaryton napisał:

Wolę szybowiec, paralotnię i żaglówkę, które być może w Tobie z kolei wywołują ziewanie.

Ok. Wyobraź sobie teraz, że zamiast żaglówki płyniesz kajakiem. Emocje rozumiem identyczne jak przy żaglówce?

42 minuty temu, marek666 napisał:

Ale czy nazwałbyś filatelistą kogoś, kto nie wie co to jest niebieski mauritius a znaczki przykleja na ścianie zamiast trzymać w klaserze?

Filatelistyka. Nazwa ta powstała w 1864 r. i pochodzi z dwóch greckich wyrazów – philein i ateleia, których połączenie w dosłownym znaczeniu oznacza zamiłowanie do zbierania znaczków pocztowych. Autorem tego zestawienia był francuski kolekcjoner Georges Herpin.

Nic o koniecznosci trzymania ich w klaserze nie ma ani ze nie mozna przyklejac na sciane.

 

Widziasz, ja nie oceniam ludzi hobby, bo to jest ich hobby i ich sprawa jak nim sie zajmuja. Takze nie nazywam ich nieukami..

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
7 minut temu, rafa napisał:

Takze nie nazywam ich nieukami..

Też nikogo nie nazwałem nieukiem. Poniżej za Wikipedią:

"Hobby (pasja[1], pot. konik[2]) – zamiłowanie do czegoś[3], czynność wykonywana dla relaksu w czasie wolnym od obowiązków. Może łączyć się ze zdobywaniem wiedzy w danej dziedzinie, doskonaleniem swoich umiejętności w pewnym określonym zakresie"

Czyli nie musi ale może się łączyć z wiedzą. I moim zdaniem pasjonat chce wiedzieć więcej. A jeśli nie, to cóż, jego problem.

 

5 minut temu, marek666 napisał:

A jeśli nie, to cóż, jego problem.

Dokladnie. Nawet nie problem, to jego sprawa po prostu.

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
Teraz, rafa napisał:

Dokladnie. Nawet nie problem, to jego sprawa po prostu.

Spoko. Niewiedza może być błogosławieństwem, żyje się spokojniej.

 

3 godziny temu, rafa napisał:

A kto tobie lub podobnym daje prawo mowic innym czy musza czy nie musza byc racjonalni w swoim hobby?

Ależ niech sobie będą nieracjonalni, byle nie promowali tego na forum.

Jak ktoś sam leczy się lewoskrętną witaminą C to jego prawo, jeśli poleca innym to już co innego.

Napisałem:

"Wolę szybowiec, paralotnię i żaglówkę, które być może w Tobie z kolei wywołują ziewanie."

Na co @Mark75X odpowiedział/zapytał:

35 minutes ago, Mark75X said:

Ok. Wyobraź sobie teraz, że zamiast żaglówki płyniesz kajakiem. Emocje rozumiem identyczne jak przy żaglówce?

Wiem, na czym próbujesz mnie złapać, ale odpowiem tak:

Nie porównuj bezpośredniego udziału w aktywności fizycznej/sporcie do słuchania muzyki na sprzęcie audio.

38 minut temu, Mark75X napisał:

Ok. Wyobraź sobie teraz, że zamiast żaglówki płyniesz kajakiem. Emocje rozumiem identyczne jak przy żaglówce?

No nie mów hop, wszystko jest względne, np. kajak + przełomy Missouri  🙂

4 minuty temu, Gabaryton napisał:

Nie porównuj bezpośredniego udziału w aktywności fizycznej/sporcie do słuchania muzyki na sprzęcie audio.

Ok, nawet nie próbuję. Ty natomiast nie próbuj narzucać ludziom własnych, stricte osobistych i wysoce odosobnionych przekonań, jakoby wrażenia odsłuchowe w ogóle nie istniały, albo nie wywoływały w ludziach żadnych emocji, a te z kolei nie były zależne od klasy sprzętu. Być może tak jest w Twoim przypadku, tego nie neguję, natomiast w takiej sytuacji zaliczasz się raczej do skrajnych wyjątków pod tym względem. Tym samym głoszenie personalnych przekonań jako "prawdy objawionej" dla wszystkich, jest delikatnie rzecz ujmując mało racjonalne. Gdyby tego rodzaju oceny dotyczyły choćby większości, rynek audio ograniczałby się do 1, 2 pozycji na każdym elemencie zestawu, dostępnych w identycznych cenach. Przemyśl więc dobrze to co napisałeś x 2, albo nawet 10, jeśli to konieczne.

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

Pisałem swój post opierając się o liczby z opracowań branżowych.

Poprosze o takowe. Dlatego pytałem o konkretny model na którym to sprawdziłeś.

 

4 godziny temu, MariuszZ. napisał:

wiadomo

Wiadomo, ale niekoniecznie:

4 godziny temu, MariuszZ. napisał:

Sam utwór ma tylko 12 DR

Czyli wg definicji ma moc 12dB niższa niż sinus FS. Czyli wzmacniacz dostarcza do zestawów moc maksymalna 2x220mW. Z zestawami głośnikowym o skuteczności 84 o poziomie rzędu 80 w miejscu odsłuchu możesz jedynie pisać na forum, bo brakuje coś koło 10 decybeli ;) 

nagrywamy.com

11 minutes ago, Mark75X said:

Ok, nawet nie próbuję. Ty natomiast nie próbuj narzucać ludziom własnych, stricte osobistych i wysoce odosobnionych przekonań, jakoby wrażenia odsłuchowe w ogóle nie istniały, albo nie wywoływały w ludziach żadnych emocji, a te z kolei nie były zależne od klasy sprzętu. Być może tak jest w Twoim przypadku, tego nie neguję, natomiast w takiej sytuacji zaliczasz się raczej do skrajnych wyjątków pod tym względem. Tym samym głoszenie personalnych przekonań jako "prawdy objawionej" dla wszystkich, jest delikatnie rzecz ujmując mało racjonalne. Gdyby tego rodzaju oceny dotyczyły choćby większości, rynek audio ograniczałby się do 1, 2 pozycji na każdym elemencie zestawu, dostępnych w identycznych cenach. Przemyśl więc dobrze to co napisałeś x 2, albo nawet 10, jeśli to konieczne.

Nie próbuję nic nikomu narzucać, przepraszam, jeśli napisałem coś, co sprawiło takie wrażenie.

Na koniec tego off-topu napiszę tak: świat zawalony jest shit'em, dosłownie i w przenośni. I ktoś ten shit musi kupować, bo inaczej "gospodarka się zawali", "runą filary społeczeństw" i cywilizacji w ogóle.

No to trzeba dorabiać do każdego kawałka shit'u ideologię o jego zbawiennej roli, jego "lepszości" nad innym shit'em. Wmawiać ludziom, że bez jakiegoś shit'u ich życie jest niepełne, że absolutnie nie mają prawa cieszyć się czymkolwiek, dopóki nie kupią sobie jakiegoś shit'u.

Rynek audio podlega tym samym regułom, jak każdy inny, z produkcją papieru toaletowego włącznie.

Peace out.

Godzinę temu, rafa napisał:

Dokladnie. Nawet nie problem, to jego sprawa po prostu.

Jak innych do głupoty namawia, to przestaje  być jego sprawa.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

5 godzin temu, przemak napisał:

Wzmacniacz o mocy 100W RMS nie jest w stanie na standardowym sygnale muzycznym dostarczyć do zestawów głośnikowych więcej niż te 10-15W. Metal/hip hop może 20W.

Ja mam od dzisiaj wzmacniacz na tranzystorach germanowych o mocy 2x8w.

Gra bardzo ładnie i w zupełności mi wystarcza do słuchania muzyki
Z potencjometrem na godzina 10tą.
Nie wiem,chyba daje wtedy 1,no może 2waty.
I jest super.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

23 minuty temu, szymon1977 napisał:

Jak innych do głupoty namawia, to przestaje  być jego sprawa.

Zawsze znajdzie sie usprawiedliwienie zeby sie do kogos przyczepic, co? 😉

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
17 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Ja mam od dzisiaj wzmacniacz na tranzystorach germanowych o mocy 2x8w.

Gra bardzo ładnie i w zupełności mi wystarcza do słuchania muzyki
Z potencjometrem na godzina 10tą.
Nie wiem,chyba daje wtedy 1,no może 2waty.
I jest super.

A co to za cudo? 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.