Branża audio to pazerna mafia

[Gość]

Ale są tacy, którzy za kawałek papieru płacą kilka tysięcy razy więcej niż jego wartość (np. znaczki pocztowe, czy banknoty z błędnodrukiem). W audio też często wchodzą w grę zasady kolekcjonerskie - sam czasem kupię rzadką lampę po to by ją mieć. 

W latach siedemdziesiątych, zbierałem breloczki do kluczy i libijskie znaczki pocztowe. Tylko nie wiem, czy to się liczy

[Wuelem]

9 godzin temu, Ajothe napisał:

Ciekawe, że audio to taka specyficzna branża.

Według mnie wcale nie nadzwyczajnie pazerna.

Weź na przykład fryzjera męskiego: pomacha 20 minut nożyczkami albo maszynką i 40 - 50 zł kasuje.

A co on zainwestował w tym czasie, miał jakieś specjalne koszty?

Prąd, amortyzacja narzędzi i coś do psiknięcia przeciw bakteriom (jeśli to robi) - pewnie z 1 zł.

[Ajothe]

Teraz, Wuelem napisał:

Według mnie wcale nie nadzwyczajnie pazerna.

Weź na przykład fryzjera męskiego: pomacha 20 minut nożyczkami albo maszynką i 40 - 50 zł kasuje.

A co on zainwestował w tym czasie, miał jakieś specjalne koszty?

Prąd, amortyzacja narzędzi i coś do psiknięcia przeciw bakteriom (jeśli to robi) - pewnie z 1 zł.

Taki fryzjer musiałby kasować 1000zł, żeby analogią była udana, chociaż w niektórych przypadkach to dalej kropla 😁

[Gość]

A ja myslalem, ze to Polska specjalnosc. Za starych czasow, jak byla na kartki, to wszedzie robili

Aczkolwiek "Grunwald", niekoniecznie najlepszą receptą był.

Pewnie trochę tak, ale człowiek już tak ma że odczuwa potrzebę pochwalenia się przed innymi swoim statusem finansowym. Ja bym tego głupotą nie nazywał. Tych o wysokim statusie finansowym głupimi nie można nazwać. W końcu się dorobili, chyba że to efekt wygranej w jakiejś grze to może być inaczej .

Lub ropa, czy coś w tym stylu.

[Seyv]

6 minut temu, Wuelem napisał:

A co on zainwestował w tym czasie, miał jakieś specjalne koszty?

Tak. Wynajem lokalu, prąd, ogrzewanie, ZUS i jeszcze kilka po drodze więc myślę, że średnio 5-10 tyś miesięcznie w zależności od warunków lokalnych. Z każdych 50 zł VAT i jeszcze kilka danin. I też nie jest tak, że co 20 minut jest 50 zł bo są dni, że dwóch trzech naraz można by obcinać gdyby więcej rąk było a czasem nie ma nikogo i czeka na klienta.

W branży audio te koszta też są. Ludzie chcą posłuchać sprzętu przed zakupem w domu w sklepie na wystawie muszą za to zapłacić. Te koszta są w cenie sprzętu. 

[StachMuszel]

Ale marże mają wysokie, bo choćby przykładowo Audioklan (Top-Hifi), kupując wzmacniacz i kolumny, osobno kosztują zdecydowanie więcej niż w zestawie. Praktycznie cena zestawu jest obniżana o koszt jednej kolumny. O czym to świadczy? A i tak zarabiają na takim zestawie. Kupiłem kiedyś Primare CD21 w zestawie z I21. Ja potrzebowałem CD, kolega wzmacniacz. Osobno prawie 10kzł, w zestawie automatycznie obniżono nam cenę do 7kzł. Nie będę się wypowiadał o Q21, bo chłopaki fajne, ale ceny mają chyba najwyższe w kraju. Jak się upomnisz o forumowy rabat, to dostajesz 2% 🙂 Chciałem kupić u nich Toppinga E50. Cena u nich 1299pln, na Amazonie nieco ponad 800pln. I wiele innych przykładów można by mnożyć.

Edytowane 1 Czerwca 2024 przez StachMuszel

[J4Z]

5 minut temu, StachMuszel napisał:

O czym to świadczy?

Sprzedając za -50% nie stracą. znaczy no, nie licząc kosztów.

12 minut temu, StachMuszel napisał:

Jak się upomnisz o forumowy rabat, to dostajesz 2% 🙂

W życiu tak małego rabatu mi nie zaproponowali, ale fakt, są sklepy, które dają lepsze. No i Amazon to gigant na skalę światową.

[marcinmarcin]

10 godzin temu, xajas napisał:

Bo wkrecac kolce, podstawiac marmury i podkladki, przetykac sieciowki, obracac interkonekty i wymieniac kabelki glosnikowe to kazdy kowalski potrafi.

Nie do końca prawda. Uzyskać dobry dźwięk wcale nie jest prosto. Korekta DSP też można powiedzieć łatwizna, pomiary, filtr i problemu ni ma... ale wprowadzenie DSP do toru zawsze w mniejszym czy większym stopniu psuje dla mnie jakość dźwięku. Wybrałem trudniejszą o wiele drogę żmudnego dopasowania systemu do pomieszczenia I do moich oczekiwań... Jak komuś nie przeszkadza dodatkowy element w torze proszę bardzo. Wiedzy tajemnej w korekcie akustyki nie ma. Trzeba duzo szukac i czytac, mierzyc i sie douczać. Sam chętnie się dzielisz wiedzą w temacie, co jest super wkładem w to forum. Ale uzyskanie satysfakcjonującego dźwięku bez DSP to na pewno nie pójście na skróty i nie łatwizna...

Edytowane 1 Czerwca 2024 przez marcinmarcin

[xajas]

Dla mnie nie jest wazne czy droga jest prosta czy zmudna, dluga czy na skroty. Dla mnie jest wazne, by ta droga efektywnie prowadzila do celu. DSP jest moim zdaniem efektywna droga. Przetykanie kabelkow nie jest.
Chyba ze to przetykanie kabelkow jest tym celem

[lamario]

10 godzin temu, Ajothe napisał:

Ciekawe, że audio to taka specyficzna branża. Dlaczego PCtowcy nie mają hajendowych kabli, albo kinomaniacy nie dłubią w płytach głównych telewizorów 😁

Ale ale, kinomaniacy grzebią przy subach w poszukiwaniu basu w basie, jak nogawki nie zatrzepoczą to kiepski film 😁

[Ajothe]

17 minut temu, marcinmarcin napisał:

Nie do końca prawda. Uzyskać dobry dźwięk wcale nie jest prosto. Korekta DSP też można powiedzieć łatwizna, pomiary, filtr i problemu ni ma... ale wprowadzenie DSP do toru zawsze w mniejszym czy większym stopniu psuje dla mnie jakość dźwięku. Wybrałem trudniejszą o wiele drogę żmudnego dopasowania systemu do pomieszczenia I do moich oczekiwań... Jak komuś nie przeszkadza dodatkowy element w torze proszę bardzo. Wiedzy tajemnej w korekcie akustyki nie ma. Trzeba duzo szukac i czytac, mierzyc i sie douczać. Sam chętnie się dzielisz wiedzą w temacie, co jest super wkładem w to forum. Ale uzyskanie satysfakcjonującego dźwięku bez DSP to na pewno nie pójście na skróty i nie łatwizna...

Spoko opcja jak się ma osobny pokój na audio i kasę na adaptacje. 

[lamario]

Są sklepy, które nie piszą po forach, mają niższe ceny od tych forumowych a dla stałych klientów rabaty zdecydowanie większe niż 2%.   Ps. nie jestem z branży i nie współpracuję w szeptanym marketingu. Jak wszędzie są dwie strony medalu czytaj monety

[marcinmarcin]

30 minut temu, xajas napisał:

Przetykanie kabelkow nie jest

To jest twoja opinia... dla mnie wprowadzają spore różnice w dźwięku. Do tego stopnia że niektóre kombinacje brzmia dla mnie nieakceptowanie.

[Wito76]

11 godzin temu, StachMuszel napisał:

Nie będę się wypowiadał o Q21, bo chłopaki fajne, ale ceny mają chyba najwyższe w kraju. Jak się upomnisz o forumowy rabat, to dostajesz 2% 🙂 Chciałem kupić u nich Toppinga E50. Cena u nich 1299pln, na Amazonie nieco ponad 800pln. I wiele innych przykładów można by mnożyć.

Ja też, podobnie jak Ty, nie będę się wypowiadał 🙂.  "Znam się" z Q21 od 4 lat, byłem tam kilka razy i... myślę, że czytają ten wątek. Zawsze było fajnie i elastycznie, ale ostatnio coś jakby się zmieniło. Zadzwoniłem kilka tygodni temu i poczułem się, jakbym rozmawiał z grubym cyganem ze złotym łańcuchem z komisu samochodowego. Pytałem o kolumny, ich koszt cennikowo kilka tysięcy i końcówka 80zł. Wiadomo, że marże są wysokie (zawsze tak było) i jest spore pole do negocjacji i gestu dla klienta, ba forumowicza. Dostałem rabat... właśnie te 80zł, tę końcówkę i jeszcze jakieś wybrzydzanie usłyszałem, że się nie da. Dziękuję, zastanowię się, pozdrawiam. Telefon do konkurencji i  po 2 minutach, po moim pierwszym cmoknięciu cena zrobiła się niższa prawie 1000zł. W kolejnym salonie podobnie. Nie ukrywam, rozczarowałem i zawiodłem się mocno. Pytałem jeszcze o drugie kolumny - tutaj już nawet 1400zł taniej było u dwóch konkurencyjnych salonów. Tak jak Stach pisze, fajni panowie, merytorycznie się z nimi rozmawia, pomogli tu na forum czy grupach FB wielu osobom w dokonaniu wyboru i nie popełnieniu błędów, wypożyczają sprzęt do domu-  szacun.  Ale strasznie mało elastyczni w kwestiach związanych z tytułem tego wątku. 

Edytowane 2 Czerwca 2024 przez Wito76

[Misio38]

21 godzin temu, Seyv napisał:

Ale są tacy, którzy za kawałek papieru płacą kilka tysięcy razy więcej niż jego wartość (np. znaczki pocztowe, czy banknoty z błędnodrukiem)

To nie ma żadnej wartości. To są do niczego nie przydatne śmieci za które z niewiadomych powodów ktoś chce ileś tam zapłacić.

[kwasior21]

Godzinę temu, Wito76 napisał:

Ja też, podobnie jak Ty, nie będę się wypowiadał 🙂.  "Znam się" z Q21 od 4 lat, byłem tam kilka razy i... myślę, że czytają ten wątek. Zawsze było fajnie i elastycznie, ale ostatnio coś jakby się zmieniło. Zadzwoniłem kilka tygodni temu i poczułem się, jakbym rozmawiał z grubym cyganem ze złotym łańcuchem z komisu samochodowego. Pytałem o kolumny, ich koszt cennikowo kilka tysięcy i końcówka 80zł. Wiadomo, że marże są wysokie (zawsze tak było) i jest spore pole do negocjacji i gestu dla klienta, ba forumowicza. Dostałem rabat... właśnie te 80zł, tę końcówkę i jeszcze jakieś wybrzydzanie usłyszałem, że się nie da. Dziękuję, zastanowię się, pozdrawiam. Telefon do konkurencji i  po 2 minutach, po moim pierwszym cmoknięciu cena zrobiła się niższa prawie 1000zł. W kolejnym salonie podobnie. Nie ukrywam, rozczarowałem i zawiodłem się mocno. Pytałem jeszcze o drugie kolumny - tutaj już nawet 1400zł taniej było u dwóch konkurencyjnych salonów. Tak jak Stach pisze, fajni panowie, merytorycznie się z nimi rozmawia, pomogli tu na forum czy grupach FB wielu osobom w dokonaniu wyboru i nie popełnieniu błędów, wypożyczają sprzęt do domu-  szacun.  Ale strasznie mało elastyczni w kwestiach związanych z tytułem tego wątku. 

Ludzie są sami sobie winni kupując i płacąc duuuzo zawyżone kwoty.

Wystarczy spojrzeć na branżę rowerowa. Jak dobrze poszukasz to znajdziesz promocje na fulla z 16 tys zł na 8 tys zł.

Magazyny są zawalone rowerami, które nie schodzą.

To tylko taki przykład.

Postęp w technologii audio idzie tak do przodu (przynajmniej w specyfikacji), ze po roku od zakupu nowego klocka staje się już baaardzo stary.

Firmy same usmiercaja sprzęty bo przecież idzie nowe , lepsze, wypasione i przepełnione fajerwerkami typu dsd, mqa, usb, ebd, egr i co tam jeszcze wymyśla.

Cale czszescie, ze sa jeszcze ludzie, którzy kierują się dobrym dźwiękiem a nie cyfrowym zamydleniem oczu.

Jak klocki zaczną zalegać na magazynach to zacznie się oprzytomnienie, niestety mało to prawdopodobne ....

Zawsze znajdzie się grupa, która będzie płacić wygórowane ceny dla swojego "Świętego spokoju" 

Żebym nie został złe zrozumiany, mam to gdzieś co ,  kto , za ile kupuje .... po prostu tak to widze.

CZy branża jest paserna? Oczywiście, ze tak! Niestety nie tylko branża audio ....

[MCHammer2022]

1 godzinę temu, Wito76 napisał:

Dostałem rabat... właśnie te 80zł, tę końcówkę i jeszcze jakieś wybrzydzanie usłyszałem, że się nie da.

Ja z kolei chciałem kupić kabel koaksjalny. Zgłosił się tu na forum salon z Warszawy, że mogą mi sprzedać kabel, bo go mają. Na priv podali mi adres mailowy, żebym napisał. No to napisałem. Odpowiedź: ale my nie mamy tego kabla ale proponujemy inny. Ja na to: szukam konkretnego kabla, jak nie macie kupię gdzie indziej. 

Tak więc na forum salony różne rzeczy opowiadają a rzeczywistość może odbiegać.

[Sovereign]

23 godziny temu, Ajothe napisał:

Ciekawe, że audio to taka specyficzna branża. Dlaczego PCtowcy nie mają hajendowych kabli

To znaczy, że jako audiofil przy budżetowym sprzęcie audio nie masz audiofilskich kabli zasilających, to tym bardziej nie masz zasilających kabli/węży przy PC i monitorze.

Od dawna mam przy PC i monitorze, i grubsze i sztywniejsze niż inni mają przy wielkich spawarkach transformatorowych.

23 godziny temu, Ajothe napisał:

kinomaniacy nie dłubią w płytach głównych telewizorów 😁

19 godzin temu, fan64 napisał:

noooo własnie,tu wpływ "magicznej śieciówki"powinien być widoczny dla każdego z w miarę dobrym wzrokiem...🤓

do tego "liniowa śiłka" oparta o przynajmniej 2kg trafo.

Kinomaniakom do ich telewizorów podłączałem/pożyczałem audiofilskie śieciówki. Wszyscy chcieli zostać z audiofilskimi śieciówkami na stałe. Najtrudniej było im rozstać się z audiofilskimi kablami zasilającymi i ponownie / z powrotem przyzwyczaić do sznurowadeł zasilających. 😁 

Z miesiąc musiał upłynąć, zanim przyzwyczaili się do gorszego obrazu z telewizorów zasilanych standardowymi kablami z przewodnikami / sznurowadłami jak od nocnej lampki.

19 godzin temu, fan64 napisał:

do tego "liniowa śiłka" oparta o przynajmniej 2kg trafo.

Transformator separacyjny, to lipa do audio. Ew. do budżetowego audio do maskowania wad, sobie możecie podłączyć.

Za to trafo nadaje się do monitorów dla jeszcze lepszego obrazu. Poza śiecówką mam i trafo separacyjne przy monitorze. 

Do lampki nocnej, trafo możesz podłączyć dla stabilniejszego światła. Popatrz na żarówkę jak bez trafa mruży się światło.

[Ajothe]

Muszę to sobie zapisać 🤭

[NRK]

6 minut temu, Ajothe napisał:

Muszę to sobie zapisać 🤭

Dopisz na końcu, że to działa po "grzybkach"🤣

[Yankes]

W dniu 29.05.2024 o 17:08, Tal napisał:

„Mark Levinson: Branża audio to pazerna mafia. Też Mark Levinson: Kupcie mój system za milion złotych”

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Co o tym sądzicie?

Hipokryzja do kwadratu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Sovereign]

4 minuty temu, Ajothe napisał:

Muszę to sobie zapisać 🤭

Bez praktyki, do końca życia zostaniesz na poziomie hi-fi start i umrzesz w niewiedzy 😁.

3 minuty temu, NRK napisał:

10 minut temu, Ajothe napisał:

Muszę to sobie zapisać 🤭

Dopisz na końcu, że to działa po "grzybkach"🤣

To znaczy, że Ty (NRK itp.) zamiast sprzętu, testujesz "grzybki" 🤣.

[NRK]

Teraz, Sovereign napisał:

testujesz "grzybki"

Zgadza się, ale tylko te które ty polecasz.

[iro III]

57 minut temu, Sovereign napisał:

Najtrudniej było im rozstać się z audiofilskimi kablami zasilającymi i ponownie / z powrotem przyzwyczaić do sznurowadeł zasilających. 😁 

"Przyzwyczaić" - to jest kluczowe słowo i jego znaczenie dla problemu grubych sieciowek i nie tylko.

Przyzwyczaić do świadomości, że taka właśnie "gra" lub w miejsce jej "sznurówka".

Godzinę temu, Sovereign napisał:

miesiąc musiał upłynąć, zanim przyzwyczaili się do gorszego obrazu z telewizorów zasilanych standardowymi kablami z przewodnikami / sznurowadłami jak od nocnej lampki.

Po miesiącu w końcu zapominają i mogą znowu spokojnie ogladać ten sam obraz, co przed wymianą. 🙂

Edytowane 2 Czerwca 2024 przez iro III

[Ajothe]

19 minut temu, Sovereign napisał:

Bez praktyki, do końca życia zostaniesz na poziomie hi-fi start i umrzesz w niewiedzy 😁.

Właśnie widać gdzie Ciebie zaprowadziła Twoja "wiedza" 😁

 

[Wito76]

2 godziny temu, kwasior21 napisał:

Ludzie są sami sobie winni kupując i płacąc duuuzo zawyżone kwoty.

Chodzi też o zwyczajną niewiedzę. Ja też kiedyś nie pomyślałbym, że można być tak "bezczelnym" i negocjować cenę za sprzęt audio. Wchodzę do CCC, oglądam buty i albo mi się podobają i cena odpowiada albo wychodzę. Nie ma opcji, że buty mi się podobają i pytam dziewczyny przy kasie, czy sprzeda mi je 50zł taniej, zwyczajnie takie zachowanie nie ma racji bytu. I z salonami audio dla wielu sytuacja wygląda podobnie, jest cennik, ludzie robią "dodaj do koszyka" potem płacą i mają sprzęt bez świadomości, że przepłacili i to zdrowo. Różne legendy krążą o Pylonie na przykład, ale mówią że salony mają na nich 50% marży. W którymś wątku ktoś pisał, może być tak, że właśnie powtarzam plotki czyli piszę głupoty teraz, ale sam kiedyś kiedyś wypożyczałem Pylony Diamondy Monitory i dostałem 30% rabatu. Kolumny zwróciłem, ale te ładne kilkanaście stówek rabatu miło zapamiętałem. Zresztą na każdym zakupionym sprzęcie, czy to wzmacniacz, czy nawet kwadra lamp mocy, zawsze był jakiś rabat. No ale jak już pisałem, można pójść na łatwiznę , dodać do koszyka i kupić jak leci. Trafi się się niekumaty klient, nasz zysk, a co. Nie każdy przecież siedzi na forum i wie że można negocjować.

[Lech36]

18 godzin temu, Misio38 napisał:

Gdy staje się celem, staje się czymś ponad wszystkim wtedy oznacza to głupotę

Jedni mają hobby "Audio" a u innych hobby to "Pomnażanie kasy" i to hobby i tamto jest O.K. Jedno i drugie może "kłuć w oczy" innych, którzy też by chcieli tak mieć, ale najlepiej bez angażowania się w jakąś ciężką/upierdliwą pracę obarczoną dużym ryzykiem. 

[J4Z]

20 minut temu, Wito76 napisał:

Wchodzę do CCC, oglądam buty i albo mi się podobają i cena odpowiada albo wychodzę. Nie ma opcji, że buty mi się podobają i pytam dziewczyny przy kasie, czy sprzeda mi je 50zł taniej

Oj zdziwiłbyś się. :D

1 minutę temu, Lech36 napisał:

Jedni mają hobby "Audio" a u innych hobby to "Pomnażanie kasy" i to hobby i tamto jest O.K. Jedno i drugie może "kłuć w oczy" innych, którzy też by chcieli tak mieć, ale najlepiej bez angażowania się w jakąś ciężką/upierdliwą pracę obarczoną dużym ryzykiem. 

Są tacy, którzy chcą narobić tyle kasy, żeby kilka przyszłych pokoleń miało zapewniony byt.

[Lech36]

Godzinę temu, Sovereign napisał:

Bez praktyki, do końca życia zostaniesz na poziomie hi-fi start i umrzesz w niewiedzy

Jest wielu takich którzy umrą w niewiedzy pomimo rzekomego doświadczenia, oczywiście doświadczenia w ich mniemaniu.

[Sovereign]

13 minut temu, NRK napisał:

14 minut temu, Sovereign napisał:

testujesz "grzybki"

Zgadza się, ale tylko te które ty polecasz.

Jednak ty testujesz ''grzybki'', bo ja nie testuję i nie testowałem ''grzybków''. I nie polecam ci testować.

31 minut temu, NRK napisał:

działa po "grzybkach"🤣

Działa Ci po "grzybkach".

W realu nic nie testowałeś poza ''grzybkami'' i tyle wiesz ile testowałeś.

51 minut temu, Ajothe napisał:

Muszę to sobie zapisać 🤭

Bez praktyki, do końca życia zostaniesz na poziomie hi-fi start i umrzesz Ajothe w niewiedzy 😁.

Póki żyjesz, kup audiofilskie grube hi-endowe kable zasilające i podłącz do PC, monitora i telewizora. I do tego transformatory separacyjne do monitora i telewizora.

Z Ajothe i NRK, jak ze ślepymi o kolorach   😁 .