Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego wzmacniacze lampowe wracają do łask?


Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, julius-6 napisał:

No i kolejny aspekt. Co będzie bardziej słyszalne -  zapotrzebowanie na ten prąd przy tym skoku gdzie potrzebna jest większa moc, czy te niedostatki w 99% czasu słuchania

No ale po co ten aspekt rozważać? Jak ktoś lubi lampę, to niech sobie na niej z radością słucha. Tylko po co dorabiać do tego teorie jakoby lampa była lepsza? 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Teraz, szymon1977 napisał:

No ale po co ten aspekt rozważać? Jak ktoś lubi lampę, to niech sobie na niej z radością słucha. Tylko po co dorabiać do tego teorie jakoby lampa była lepsza? 

Ale ja tutaj nic nie powiedziałem na temat lampy.
To Twój wniosek, który wynikł z dyskusji. 
Nawiasem mówiąc rozumiem dlaczego tak pomyślałeś. 🙂

16 minut temu, julius-6 napisał:

To Twój wniosek, który wynikł z dyskusji. 

też odnoszę wrażenie , że wady próbójesz przekazywać jako zalety. Głośnik basowy też dodatkowe zniekształcenia produkuje jak jest niewysterowany , te nie są już tak przyjemne.

Edytowane przez bolo_senor
16 minut temu, bolo_senor napisał:

Głośnik basowy też dodatkowe zniekształcenia produkuje jak jest niewysterowany , te nie są już tak przyjemne.

Jak widać co kto lubi. Szczerze jestem ciekaw jak na lampie zagrały by kawałki z mojej płytoteki? Niektórzy sobie chwalą.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

Szczerze jestem ciekaw jak na lampie zagrały by kawałki z mojej płytoteki?

U mnie symfonika na lampach zawsze brzmiała pokracznie.

Był okres ,że równolegle ze wzmacniaczem lampowym posiadałem tranzystory (Luxman ,Accu) ,miałem też wtedy systemy słuchawkowe ,słuchawki dynamiczne planarne oraz zestaw elektrostatyczny. Na każdym tym systemie symfonika

brzmiała inaczej.Na dobrym systemie na pewno nie pokracznie tylko inaczej.

Czyli co ,zestaw interpretuje brzmienie po swojemu ? 🫤

Nie wspominam tu o żródłach ani o realizacjach bo to niestety też ma wpływ na to co ostatecznie słyszymy.

11 godzin temu, tgiertuga1 napisał:

No to żeś mnie nastraszył teraz, wydaje mi się że nie mam " pierwszej" wersji, jak to rozpoznać ?

Szukałem w klubie UR, nie znalazłem tych informacji, masz jakiś link do tego zagadnienia ?

To co fajne z tego klubu , to spora grupa chwali sobie ten wzmacniaczyk tak jak ja 🙂 no i z tego co ludzie piszą to łączą go z kolumnami o skuteczności 85Db 🙃...ciekawe.

 

Trzeba odkręcić od spodu. Wydaje mi się że w klubie o tym pisaliśmy. Gdzieś o tym tu na forum jest. Zrób zdjęcie, wklej tam to zobaczę i napiszę co zrobić. 

5 godzin temu, bolo_senor napisał:

U mnie symfonika na lampach zawsze brzmiała pokracznie.

Do tego potrzebna jest moc i duże kolumny.

  • Moderatorzy
5 godzin temu, bolo_senor napisał:

U mnie symfonika na lampach zawsze brzmiała pokracznie

Jeśli wolno spytać jakie wzmacniacze lampowe posiadałeś i z jakimi kolumnami grały?

Pamiętam jak chciałem kupić swój pierwszy wzmacniacz lampowy, gość w salonie audio powiedział mi, że jeśli nie wydam 10 tyś to się tylko zrażę do lampy. W tamtych latach było to bardzo dużo kasy i nie chciałem tyle wydawać na coś co w sumie było mi obce. Kupiłem jakiś używany DIY, który na tyle mnie zachwycił, że sam zacząłem się w to bawić. U nas w kraju było dużo (obecnie chyba jest coraz mniej) manufaktur czy ludzi, którzy tworzyli całkiem dobre wzmacniacze lampowe. Później zalały nasz rynek tanie wzmacniacze lampowe z chin, ludzie nie wiadomo czemu zaczęli się nimi zachwycać choć poza niska ceną nie oferowały nic. 

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

24 minuty temu, Seyv napisał:

Jeśli wolno spytać jakie wzmacniacze lampowe posiadałeś i z jakimi kolumnami grały?

Pamiętam jak chciałem kupić swój pierwszy wzmacniacz lampowy, gość w salonie audio powiedział mi, że jeśli nie wydam 10 tyś to się tylko zrażę do lampy. W tamtych latach było to bardzo dużo kasy i nie chciałem tyle wydawać na coś co w sumie było mi obce. Kupiłem jakiś używany DIY, który na tyle mnie zachwycił, że sam zacząłem się w to bawić. U nas w kraju było dużo (obecnie chyba jest coraz mniej) manufaktur czy ludzi, którzy tworzyli całkiem dobre wzmacniacze lampowe. Później zalały nasz rynek tanie wzmacniacze lampowe z chin, ludzie nie wiadomo czemu zaczęli się nimi zachwycać choć poza niska ceną nie oferowały nic. 

Wynika to przede wszystkim ze stereotypu postrzegania lampy.
Stereotypowa lampa to ciepła i zniekształcona lampa.
Tanie lampy zazwyczaj takie są i wkładane w miejsce tranzystorów kompletnie sie nie odnajdują, bo w takich torach za to ocieplenie odpowiadaja juz albo kolumny, albo źródło. 

Przecież większosci ludzi granie 2a3 i 300B kojarzy się z zamgloną górką, syropkiem w środeczku i luźnym basem i "czarowaniem" zniekształceniami... A właściwie... jest dokładnie odwrotnie. 

16 minut temu, fan64 napisał:

Teraz czekamy na powrót telewizorów kineskopowych oczywiscie w technice lampowej.

Lampowy konwerter USB to SPDIF:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

  • Moderatorzy
18 minut temu, fan64 napisał:

Teraz czekamy na powrót telewizorów kineskopowych oczywiscie w technice lampowej.

Wzmacniacze lampowe nigdzie nie odeszły by miały wracać. Lampy ciągle są produkowane. Z nimi jest trochę tak jak z zegarkami mechanicznymi. Zasadniczo nie ma sensu ich robić bo elektroniczne są dokładniejsze i mają więcej funkcji ale dalej się je wytwarza i w zasadzie do tego do czego zostały stworzone robią bardzo dobrze.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

6 godzin temu, bolo_senor napisał:

U mnie symfonika na lampach zawsze brzmiała pokracznie.

Dlaczego?

De gustibus non est disputandum

1 godzinę temu, muda44 napisał:

Trzeba odkręcić od spodu. Wydaje mi się że w klubie o tym pisaliśmy. Gdzieś o tym tu na forum jest. Zrób zdjęcie, wklej tam to zobaczę i napiszę co zrobić. 

Do tego potrzebna jest moc i duże kolumny.

Wzmacniacz na gwarancji, to raczej rozkręcać nie będę... jeszcze 😉

Pylon Diamond 28 ,Unison Research Simply Italy, Nad C-538, Wiim Ultra 

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Lampowy konwerter USB to SPDIF:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

z technicznego punktu widzenia idiotyzm,ale jak komuś to pasuje...lampy też słuchałem żeby nie było.

IMG_1984.JPG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
16 minut temu, fan64 napisał:

z technicznego punktu widzenia idiotyzm,ale jak komuś to pasuje...lampy też słuchałem żeby nie było.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja osobiście lubię diabełka, ale jak ktoś nie chce stereotypowej lampy to chyba bylby jeden z ostatnich kierunków. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
26 minut temu, tgiertuga1 napisał:

Wzmacniacz na gwarancji, to raczej rozkręcać nie będę... jeszcze 😉

Jak nowy to powinna to być ta najnowsza wersja z poprawkami. Jak nie ma plomby od spodu to śmiało możesz odkręcić bo warto te rezystory odgiąć od tych kondensatorów co przedłuży im życie. 

  • Moderatorzy
12 minut temu, julius-6 napisał:

osobiście lubię diabełka, ale jak ktoś nie chce stereotypowej lampy to chyba bylby jeden z ostatnich kierunków. 

Miałem u siebie kilka wzmacniaczy na tej lampie, chyba tylko jeden zasługiwał na uwagę. To lampa wymagająca jeśli chodzi o aplikację i niestety potrafią być awaryjne.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

1 godzinę temu, fan64 napisał:

z technicznego punktu widzenia idiotyzm,ale jak komuś to pasuje...lampy też słuchałem żeby nie było.

Wg mnie po prostu kolejne urządzenie do modyfikacji dźwięku. Takie samo jak kable audiofilskie, wzmacniacze, DAC na różnych kościach etc. Jakoś dźwięk modyfikuje, a czy koszernie i logicznie wg audiofili, czy nie to już inna kwestia.

Godzinę temu, Seyv napisał:

Miałem u siebie kilka wzmacniaczy na tej lampie, chyba tylko jeden zasługiwał na uwagę. To lampa wymagająca jeśli chodzi o aplikację i niestety potrafią być awaryjne.

słuchalem BATa, mialem Phasta i Amplifona.
BAT w PP z Yamahami NS1000 sprawił, że zachorowałem na lampę. Luźny na basie, ale to jakie ciśnienie akustyczne robił i jak wspaniale kłamał było nie do zapomnienia 🙂
Phast również wspaniale kłamie, slodzi - a jak na diabła przystało - na basie nie urywa. Tylko co z tego, jak wrzucasz go do toru i gęba się śmieje. Jak ktoś nieosłuchany przychodzi posłuchać to większosć woli go od Audionów... mimo, że w każdym paśmie odstaje bardzo mocno i znieksztalcen ma sto milionów (był na serwisie mierzony)

3 godziny temu, Seyv napisał:

Z nimi jest trochę tak jak z zegarkami mechanicznymi. Zasadniczo nie ma sensu ich robić bo elektroniczne są dokładniejsze i mają więcej funkcji ale dalej się je wytwarza i w zasadzie do tego do czego zostały stworzone robią bardzo dobrze.

Elektroniczny ma jedną wadę, baterię. Wyczerpie się najczęściej wtedy jak wymiana jest trudna, ale fakt że robi to bardzo rzadko 😉. Mechanizm samonakręcający się jest korzystniejszy choć też nie zabezpiecza przed niespodziankami w postaci zatrzymania się w najmniej oczekiwanym momencie, ale jest też zegarek w telefonie a ten chodzi perfekcyjnie a telefon najczęściej mamy naładowany bo człowiek 21 wieku bez telefonu komórkowego to jak bez ręki 😉.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Moderatorzy
11 minut temu, julius-6 napisał:

a jak na diabła przystało - na basie nie urywa

To raczej wina transformatora a nie lampy. Dość duży prąd z jakim pracuje lampa może powodować nasycanie się rdzenia.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

4 godziny temu, fan64 napisał:

z technicznego punktu widzenia idiotyzm

Kiedyś, gdzieś, ktoś zorientowany w temacie obejrzał płytkę i stwierdził, że jedyną funkcją lamp w tym konwerterze USB to SPDIF jest świecenie. Na elektronika się nie znam, ale zrozumienie czym są dane cyfrowe wystarczy by stwierdzić, że w tym przypadku "audiofilizm" zaszedł zbyt daleko.

-----

11 godzin temu, bolo_senor napisał:

U mnie symfonika na lampach zawsze brzmiała pokracznie.

A wśród miłośników ekstremalnego metalu (nienawidzę tego określenia ale jakoś trzeba się określić) użytkownicy lamp i hybryd nie są wyjątkami. Może lpa łagodzić skrzekliwość starszych płyt i tych słabo nagranych? Nie wiem.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

W dniu 11.07.2024 o 19:50, Piopio napisał:

Sprzęt oceniasz tylko po parametrach a kolumny oceniasz na słuch 😉 Lekkie rozdwojenie jaźni. Bądź konsekwentny. 

Można tak bo tor elektryczny to inna skala problemów z zakresu pomiarowego od końca tego toru, czyli ZG. Nie ma tu żadnego "rozdwojenia  jaźni", jest tylko niezrozumienie techniki z Twojej strony.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

20 godzin temu, Seyv napisał:

Poniżej pomiar kolumny w miejscu odsłuchu robiony na wzmacniaczu lampowym

Jakie uśrednianie/wygładzanie charakterystyki jest zastosowane?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

9 minut temu, Lech36 napisał:

Można tak bo tor elektryczny to inna skala problemów z zakresu pomiarowego od końca tego toru, czyli ZG. Nie ma tu żadnego "rozdwojenia  jaźni", jest tylko niezrozumienie techniki z Twojej strony.

Przy ocenie sprzętu elektronicznego kompletnie negujesz ucho jako miernik jakości. Natomiast w przypadku ZG to samo ucho już może być miernikiem. Jak wytłumaczysz ta niespójność ? W końcu ZG też mają swoje pomiary i można je oceniać bez udziału słuchu tylko na podstawie wykresów.  

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

5 minut temu, Piopio napisał:

Przy ocenie sprzętu elektronicznego kompletnie negujesz ucho jako miernik jakości.

Nie neguję, znowu pokazujesz że nie czytasz tego co piszę, neguję tylko precyzję oceny dokonywanej przez to ucho. Sprzęt pomiarowy nie ma z tym problemu.

8 minut temu, Piopio napisał:

Natomiast w przypadku ZG to samo ucho już może być miernikiem.

Może być tylko subiektywnym czynnikiem oceny o dużej skali niedokładności a nie żadnym miernikiem.

9 minut temu, Piopio napisał:

W końcu ZG też mają swoje pomiary i można je oceniać bez udziału słuchu tylko na podstawie wykresów.  

Trzeba rozumieć co to są te wykresy i jak powstają w przypadku ZG.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

40 minut temu, szymon1977 napisał:

Na elektronika się nie znam, ale zrozumienie czym są dane cyfrowe wystarczy by stwierdzić, że w tym przypadku "audiofilizm" zaszedł zbyt daleko.

Powiem więcej "audiofilizm" z normalnej drogi lata 70-80 wtedy nazywało śię to Hi-Fi dziś zszedł na totalne manowce,może śię powtarzam ale brak dużych japońskich firm na rynku doprowadził do rozkwitu różnej maści szarlatanów którzy szukają dla śiebie miejsca i niestety je znajdują.

O ile jestem w stanie zrozumieć kogoś mającego w torze analogowym wzmacniacz lampowy to dziwactwa w rodzaju wsadzanie lamp do CD czy DAC-a {czekam na lampowe streamery} to własnie taka mała......nie ważne.

Dziś za przysłowiową czapkę gruszek można mieć dzwięk który 40 lat temu był nie do kupienia,dzwięk który z naddatkiem zadowala 90% populacji.

Mój drugi "kuchenny" zestaw gra 100 razy lepiej niż wszystkie rupiecie które miałem w latach 80-ch.

4 minuty temu, fan64 napisał:

Dziś za przysłowiową czapkę gruszek można mieć dzwięk który 40 lat temu był nie do kupienia,dzwięk który z naddatkiem zadowala 90% populacji.

Mój drugi "kuchenny" zestaw gra 100 razy lepiej niż wszystkie rupiecie które miałem w latach 80-ch.

Ot to!

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

2 godziny temu, Seyv napisał:

To raczej wina transformatora a nie lampy. Dość duży prąd z jakim pracuje lampa może powodować nasycanie się rdzenia.

Tak tak, to zawsze wina transformatora, a nie lampy.
Ale finalnie większość wzmacaniczy, ktora na tej lampie powstała ma tam niedobory. Słyszałem, że jedynie trafonica ujechała transformatory pod tą lampę 🙂

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.